Maffashion góruje

Obie zajmują się modą i obie w minionym roku miały okazję zaprezentować się w programie Kuby Wojewódzkiego. Zarówno w przypadku Julii Kuczyńskiej (prowadząca bloga madamejulietta.blogspot.com), jak i Jessiki Mercedes (www.jemerced.com) widoczny jest bardzo wyraźny wzrost zainteresowania medialnego po telewizyjnej wizycie. Warto także przypomnieć, że Madame Julietta w czerwcu uzyskała tytuł Człowieka Roku Polskiego Internetu przyznawany przez Internet Standard.

Dla tak zwanych szafiarek dobry był także październik, kiedy stało się o nich głośno dzięki Warsaw Fashion Weekend, choć – nie ukrywajmy – także za sprawą prześmiewczego materiału Filipa Chajzera. Blogerki modowe znalazły się w zestawieniu również na pozycji piątej (Macademian Girl), ósmej (Charlize Mystery) i dziesiątej (Fashionelka).

Podium uzupełnił natomiast Tomek Tomczyk (Kominek), który wynik 1,3 tys. publikacji uzyskał bez udziału w show Wojewódzkiego. Kominek wielokrotnie wypowiadał się jako ekspert z dziedziny polskiej blogosfery. Wymieniany był też w – częstych w 2013 roku – publikacjach dotyczących zarobków blogerów. Źródłami, w których pojawiał się najczęściej były: wirtualnemedia.pl, natemat.pl oraz biznes.interia.pl. Zaliczył także sporo publikacji w prasie. Kominek ten rok może zaliczyć do udanych, bo dane pokazują sukcesywny medialny progres blogera.

Za Tomczykiem znalazł się Grzegorz Marczak – właściciel technologicznego Antyweba. Niestety z trendem wręcz przeciwnym do Kominka. Marczak w rankingu „Press-Service Monitoring Mediów” wyprzedził jednak swojego głównego konkurenta – Przemysława Pająka (Spider’s Web), który uplasował się na pozycji siódmej. Wyprzedziły go również wspomniana lifestyle’owa Macademian Girl oraz Natalia Hatalska. Dla tej ostatniej zdecydowanie najlepszy był listopad. Autorka marketingowego bloga hatalska.com najczęściej występowała w takich mediach jak nowymarketing.pl, wirtualnemedia.pl czy „Sukces”. Z kolei Pająk brylował w TVN24 Biznes i Świat.

Nieco dalej (miejsce 9) uplasował się Mr. Vintage. Michał Kędziora zaliczył znacznie lepszą drugą połowę roku, dlatego jeśli utrzyma tę tendencję w bieżącym, może stać się jeszcze bardziej łakomym kąskiem dla reklamodawców.