...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Zachwyć stroną… która nie istnieje! Jak kreatywnie podejść do błędu 404?

Co zrobić, aby zatrzymać użytkowników na twojej stronie nawet, jeśli zdarzy im się trafić na błąd, a żądana strona nie wyświetla się? Stworzenie niestandardowych stron informujących o błędach może w tym pomóc. Z tego tekstu dowiesz się, jak to zrobić.

Liczby grozy

Dla właściciela serwisu i zespołu programistów ważne jest, jakiego rodzaju błąd wystąpił na stronie. Najczęściej są to:
403 – brak dostępu, użytkownik nie posiada uprawnień do odwiedzenia żądanej strony,
404 – strona nie została znaleziona na serwerze (nie istnieje/została przeniesiona/wygasła/zawiera błąd w adresie URL),
500 – błąd wewnętrzny, serwer nie może zrealizować żądania użytkownika,
503 – usługa niedostępna, błąd wyświetlany w przypadku, kiedy jeden komputer wysyła zbyt wiele zapytań do tego samego serwera.

Warto zadać sobie proste pytanie: czy użytkownicy strony wiedzą, co te liczby znaczą? Czy w ogóle ich to interesuje?

Dobrze wiedzieć. I co teraz?

Jeśli się nad tym dobrze zastanowić, strony informujące o błędach mogą pomóc przekuć porażkę w sukces (konwersję) – wystarczy potraktować je jako kolejne podstrony swojego serwisu przeznaczone do generowania sprzedaży. Wymaga to odrobiny sprytu, bo niby jak sprzedać coś użytkownikowi, który właśnie się dowiedział, że twoja strona internetowa nie działa?

 

Spraw, że strony informujące o błędach będą bardziej przyjazne dla użytkownika

Najlepiej zacząć od opracowania odpowiedniej wiadomości, którą zamieścisz na stronie błędu. Treść wiadomości będzie zależała od liczby stron o błędach. Zdecydujesz się na oddzielną stronę dla każdego rodzaju błędu czy utworzysz tylko jedną, uniwersalną stronę? Pamiętaj, żeby przekaz był przejrzysty, zrozumiały i nigdy nie sugeruj, że błąd mógł wystąpić z winy użytkownika. Nawet jeśli to prawda, nikt nie chce się czuć głupio i nikt nie lubi czuć się winny.


[404 CSS tricks – screenshot]

Ta strona informująca o błędzie 404 w serwisie CSS Tricks to zaprzeczenie prawie wszystkich informacji, które do tej pory przekazałam, ale wymieniam ją nie bez powodu – jest doskonałym przykładem treści dopasowanej do potrzeb użytkownika (programistów).

Jak wygląda idealna strona błędu?

Podstawowa zasada to umieścić na stronie informującej o wystąpieniu błędu “wyjście ewakuacyjne” – dzięki niemu użytkownicy nie utkną w miejscu. W tym celu można wykorzystać takie elementy, jak:
● link pozwalający na powrót do poprzedniej strony/strony głównej/mapy strony,
● okno wyszukiwarki,
● odnośniki do najpopularniejszych treści na stronie,
● przycisk call-to-action zachęcający do konkretnego działania.

Najlepiej zastosować odpowiednią kombinację tych rozwiązań. Należy jednak pamiętać, że strona informująca o błędzie nie powinna zmuszać użytkownika do zbyt wielu dodatkowych ruchów. Ktokolwiek tam trafi, nie powinien czuć się zagubiony, dalsze rozpraszanie go to nie najlepszy pomysł.

Odnośnik umożliwiający powrót do poprzedniej strony – lub strony głównej – to zazwyczaj najbardziej oczywiste rozwiązanie, ale sam fakt, że coś jest często stosowane nie oznacza, że zawsze się sprawdzi. Po kliknięciu w taki link użytkownik ląduje z powrotem w miejscu, które już zna i musi się zastanowić, co zrobić inaczej – tak, żeby znów nie wylądować w ślepym zaułku.

Platinum Games ma na to sposób. Ich strona błędu zawiera grę. Jeśli denerwujesz się, bo nie możesz znaleźć tego, czego szukasz, możesz się zrelaksować – obudź w sobie gracza.

Nie chcesz stosować oczywistych metod? Warto pomyśleć o innych rozwiązaniach. Na przykład, jeśli w ramach twojego serwisu są strony wyjątkowo często odwiedzane przez użytkowników, zastanów się, czy nie skierować tam również osób, które trafią na komunikat o błędzie.


[404 Titleist]

Titleist w takiej sytuacji prowadzi swoich klientów do najbardziej popularnych kategorii produktowych, cały czas trzymając odpowiedni poziom golfowego poczucia humoru w tle (tak, oni szukają w trawie piłki!).

Idąc tym tropem, można zamieścić na stronie błędu przycisk zachęcający do konkretnego działania, np. do odwiedzenia stron z najciekawszymi lub najbardziej poszukiwanymi treściami. Tak właśnie postąpiliśmy na stronie Netguru.


[404 Netguru]

Jeśli Twoja strona internetowa przechowuje duże ilości informacji, przydatnym elementem może się okazać okno wyszukiwania. Użytkownicy są przyzwyczajeni do wyszukiwania wszelkich informacji, więc nie poczują się zaskoczeni takim rozwiązaniem.


[404 Twitter]

Nie wiem, dlaczego Twitter pozbył się swojego wieloryba (Fail Whale), ale na jego miejsce wstawiono właśnie okno wyszukiwarki.

 

Inne strony błędu, na których warto się wzorować


[404 Nielsen Norman Group]

Powyższa strona, należąca do Nielsen Norman Group, zdaje się nieco bardziej poważna niż poprzednie, które pokazaliśmy, ale warto zwrócić uwagę na jej konstrukcję. Daje możliwość skorzystania z użytecznej kombinacji linków do najbardziej popularnych treści, strony głównej i okna wyszukiwania.

 

[404 the telegraph]

Brytyjski humor nigdy się nie nudzi, zwłaszcza czytelnikom The Telegraph. Widać tu ciekawy zabieg, jakim jest odesłanie użytkowników do konta na Twitterze, gdzie mogą otrzymywać powiadomienia w czasie rzeczywistym.


[404 lego]

 

Komunikat o błędzie na stronach LEGO zawiera minimum niezbędnej treści dla strony błędu 404, ale umieszczona na niej grafika jest tak trafna, że nie da się na nią nie zwrócić uwagi.


[404 mailchimp]

Freezing Freddie, czyli (tym razem zmarznięta) maskotka serwisu MailChimp przywita cię, gdy zabłądzisz na stronie. Najłatwiej się stąd wydostać poprzez wyszukiwarkę, ale użytkownik jest też informowany o tym, że może skorzystać z przycisków nawigacji powyżej.


[404 github]

GitHub również polega na oknie wyszukiwania, które w połączeniu z odnośnikami do stron wsparcia technicznego i statusu systemu (z dedykowanym profilem na Twitterze) ma pomóc wydostać użytkownika ze ślepego zaułka. Gratulacje za nawiązanie do Gwiezdnych Wojen – najlepszy akcent od geeków dla geeków.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF