Go for IT! Poznaj 3 przyczyny, dla których warto pomyśleć o wdrożeniu zaawansowanych rozwiązań technologicznych w Twojej firmie
Polscy przedsiębiorcy z grubsza dzielą się na dwie kategorie. Do pierwszej należą ci, którzy w myśl zasady „stay always connected” nie wyobrażają sobie życia bez zdobyczy technologii, a obudzeni w środku nocy bez problemu wyrecytują najważniejsze trendy technologiczne tego roku. Druga kategoria z kolei to właściciele firm, którzy wciąż nie widzą żadnego problemu w odręcznym wypisywaniu faktur, a na każdą zmianę cyfryzującą ich sektor reagują wręcz alergicznie. Co najdziwniejsze, w obu przypadkach interes może rozwijać się prężnie, niestety tylko do pewnego czasu. Dlaczego warto inwestować w nowoczesne rozwiązania i co czeka tych, którzy z technologią są na bakier?
Polski biznes digitalizuje się coraz szybciej, a dostęp do zaawansowanych rozwiązań technologicznych staje się jednym z najważniejszych wyznaczników atrakcyjności na rynku. Zautomatyzowana księgowość czy produkcja nikogo już nie dziwią, podobne jest w przypadku systemów wspierających efektywne zarządzanie zespołem czy kanałem dystrybucji i dostaw. Wielu opieszałych przedsiębiorców czeka podjęcie trudnych decyzji organizacyjnych, których następstwem będzie transformacja całego modelu biznesowego i ustalenie nowych zasad życia w tej technologicznej dżungli. I choć na pierwszy rzut oka zmiany te mogą powodować atak gęsiej skórki, w rzeczywistości nie są aż tak dotkliwe, a korzyści z ich wdrożenia widoczne będą niemal gołym okiem. Co wpływa na postępującą transformację cyfrową i jakie korzyści niesie dla biznesu?
- Schyłek ery papierologii – zmiany w prawie na rzecz rozwiązań cyfrowych
Nadprodukcja prawa czy przeregulowanie gospodarki to jedna z największych barier w rozwoju przedsiębiorstw w naszym kraju. Przeciętny właściciel firmy zderza się z biurokratyczną ścianą kilkanaście razy w ciągu roku, a mgliste i niejasne ustawy nierzadko spędzają mu sen z powiek. Na szczególną uwagę zasługują tutaj zwłaszcza regulacje w zakresie prawa podatkowego – tu nawet najmniejsze zaniedbanie przedsiębiorcy może mieć opłakane skutki dla jego firmy. I choć trudno jest walczyć z nowymi przepisami, to jedno jest pewne: ostatnie dwa lata upłynęły pod znakiem cyfryzacji większości procedur podatkowych, a ustawodawca już zapowiedział, że innowacyjnych rozwiązań będzie jeszcze więcej.
– Cieszy mnie to, że polskie prawo bezpowrotnie rezygnuje z uciążliwej papierologii. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu przedsiębiorców korzystanie z nowej jakości rozwiązań może wydawać się zupełnie niepotrzebne, ale spójrzmy prawdzie w oczy: bez inwestycji w solidne technologie coraz trudniej będzie nam sprostać tak podstawowym obowiązkom biznesowym jak prawidłowe wystawianie dokumentów. Tylko w tym roku czeka nas szereg rewolucyjnych zmian związanych z nowymi zasadami kontroli podatkowej, do których zaliczamy m.in. powszechny obowiązek generowania i przesyłania wyłącznie w wersji elektronicznej wszystkich szczegółowych danych finansowych w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego. Dodając do tego nowe regulacje w zakresie rozliczania i wystawiania faktur (takie jak choćby odwrotne obciążenie czy mechanizm podwójnej płatności) dochodzimy do momentu, w którym jedynym skutecznym sposobem na uporządkowanie tego księgowego galimatiasu jest skorzystanie z profesjonalnego systemu informatycznego, który po prostu zrobi to za nas – tłumaczy Edyta Wojtas, CEO i analityk biznesowy w SaldeoSMART.
Zaawansowane programy i aplikacje nie tylko zautomatyzują wiele czasochłonnych procesów związanych z rozliczeniami czy analizami finansowymi, ale przede wszystkim pomogą przedsiębiorcy odnaleźć się w gąszczu nowych przepisów. Nowoczesne narzędzia IT wspierające obsługę procesów księgowych to ogromne udogodnienie tak dla pracowników zaangażowanych w sprawy finansowe firmy, jak i jej kontrahentów, którzy zyskują gwarancję profesjonalnego i odpowiedzialnego podejścia do prowadzenia biznesu.
- Im wcześniej, tym lepiej – wdrożenie zaawansowanego systemu wymaga czasu
Szybko. Bezboleśnie. Nieinwazyjnie. Takiego właśnie wdrożenia projektów oczekują obecnie wymagający klienci firm informatycznych. Dostawcy zatem dwoją się i troją w poszukiwaniu kompromisowych strategii implementacji swoich systemów. Tymczasem bezproblemowy przebieg wdrożenia może zagwarantować wyłącznie współpraca zbudowana na zaangażowaniu obu stron. Co więcej, transformacja cyfrowa przedsiębiorstwa nie tylko wymaga uprzedniej analizy dotychczasowych procedur, jakie w nim obowiązywały, ale przede wszystkim cierpliwości i zaangażowania pracowników oraz czasu, który potrzebny jest na sukcesywne wdrażanie poszczególnych etapów procesu.
Podjęcie decyzji o wdrożeniu nowego systemu informatycznego nigdy nie jest łatwym zadaniem. Związane jest to przede wszystkim z przełamaniem lęku przed zmianą nie tylko u samego przedsiębiorcy, ale również jego podwładnych. Największy problem jest wtedy, kiedy to nikt nie widzi potrzeby automatyzowania jakichkolwiek procesów w firmie, a skostniałe i przestarzałe procedury cieszą się wśród całego zespołu ogromną popularnością. Takie przedsiębiorstwa decydują się na jakąkolwiek zmianę dopiero w obliczu realnego zagrożenia związanego z utratą pozycji na rynku – niestety, bardzo często jest to zdecydowanie za późno, bowiem nikt nie bierze pod uwagę tego, że transformacji cyfrowej nie da się przeprowadzić z dnia na dzień.
– Wdrożenie nowego systemu elektronicznego wymaga nierzadko gruntownej przebudowy dotychczasowej infrastruktury, a to oznacza często wielomiesięczną pracę opartą na zrozumieniu interesu tak pracodawcy, jak i personelu oraz na dostosowywaniu się na bieżąco do dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości. Nietrudno się domyślić, że bardzo ciężko jest zewnętrznemu wykonawcy poznać politykę i kulturę pracy organizacji bez kontaktu ze szczerze zaangażowanymi i wyspecjalizowanymi pracownikami z jej wnętrza. To dlatego tak ważne jest dużo wcześniejsze zbudowanie zespołu projektowego i wyznaczenie kierownika, który będzie podejmował kluczowe dla powodzenia prac decyzje. Poza tym samo wdrożenie to przecież nie wszystko – nie zapominajmy o tym, że pracownicy nie lubią zmian, a ich aklimatyzacja do nich również wymaga określonej ilości czasu i cierpliwości ze strony zarządu – tłumaczy Edyta Wojtas z SaldeoSMART.
- Wyrównaj swoje szanse – konkurencyjna jakość biznesu jest obecnie nieosiągalna bez wsparcia ze strony technologii!
Korzystanie z dóbr współczesnej technologii pozwala każdej firmie rozwinąć skrzydła i rozwijać się w tempie, o którym wcześniej mogła tylko pomarzyć. Nowoczesne rozwiązania dostępne na rynku mogą przyprawić o zawrót głowy, niemniej jednak warto uprzednio zastanowić się, które procesy wymagają usprawnienia. Zazwyczaj są to czynności powtarzalne lub bardzo przewidywalne, które w prosty sposób można zautomatyzować, a tym samym zaoszczędzić mnóstwo czasu i pozwolić wykorzystać go pracownikom w bardziej produktywny dla przedsiębiorstwa sposób.
Prawda jest okrutna: nawet najbardziej zaangażowany zespół nie będzie działał tak wydajnie jak wspierające go nowoczesne systemy informatyczne. I choć nadal istnieją organizacje, w których np. obieg dokumentów nosi znamiona procedur sprzed kilkunastu lat (a raczej ich braku), to w tak dynamicznie rozwijającej się gospodarce cyfrowej takie firmy nie mają szans na przetrwanie wśród całkowicie zdigitalizowanej konkurencji. Inwestycja w technologię umożliwia rozwój w wymiarze, który bez tego rozwiązania byłby niemożliwy do osiągnięcia!
– Korzystanie z nowoczesnych systemów informatycznych to już nie tylko fanaberia przedsiębiorcy, ale jego obowiązek. Wystarczy spojrzeć na system elektronicznego obiegu dokumentów, który pozwala nie tylko zdalnie załatwić wszystkie formalności z jednostką odpowiadającą za księgowanie, ale umożliwia też odszukanie niezbędnych danych na każdym odcinku trasy, którą pokonuje będąca w obiegu dokumentacja. Ważne jest też zrozumienie, że systemy informatyczne pozwalają na automatyzację monotonnych czynności i potrafią same się uczyć, a także oferują szereg możliwości nieosiągalnych dla starszych rozwiązań. Jednym z nich jest zrównoleglenie prac: nie jesteśmy w stanie podzielić oryginalnego dokumentu papierowego na kilka części tak, aby każdy mógł na nim równolegle pracować, ale w przypadku elektronicznego obiegu dokumentów jest to już możliwe. Stosowanie zaawansowanej technologii pozwoli nam też zoptymalizować i zwiększyć wydajność pracy, np. dzięki automatycznemu raportowaniu. Czy rzeczywiście taką jakość gwarantuje nam tradycyjny, papierowy obieg? – podsumowuje Edyta Wojtas z SaldeoSMART.
Z technologią jest jak z jazdą na rowerze – jeżeli już raz się do niej przekonamy, trudno nam będzie wyobrazić sobie bez niej życia. Zaradne organizacje coraz chętniej inwestują w nowoczesne narzędzia IT, które optymalizują procesy biznesowe i zwiększają efektywność wykonywanej pracy. Mimo że nawet najlepsze oprogramowanie nie zmieni sytuacji gospodarczej w kraju, to z pewnością pomoże wyrównać szanse w walce ze zorientowaną w trendach konkurencją oraz wpłynie na wzmocnienie pozycji przedsiębiorstwa na rynku. Przedsiębiorco, czas na zmiany!