Krupa: integracja cyfrowa w Polsce to już nie tyle kwestia zapewnienia dostępu do sieci, co rozwoju e-kompetencji
Ewa Krupa, nowa prezes Fundacji Orange, opowiada m.in. o skali problemu wykluczenia cyfrowego w Polsce. Co zmieniło się w tej kwestii przez ostanie 10 lat?
Fundacja Orange już od 10 lat zajmuje się przeciwdziałaniem wykluczeniu cyfrowemu w Polsce. Co według Państwa najbardziej zmieniło się w tym obszarze przez ostatnią dekadę?
Zmiany, które zaszły w ciągu ostatnich 10 lat są wręcz rewolucyjne. Jeszcze w 2005 roku, kiedy startowała nasza Fundacja, w Internecie spędzaliśmy średnio 20 godzin w miesiącu, a dostęp do niego miało 30 proc. Polaków. Dziś, czas naszej aktywności w sieci wydłużył się do prawie 73 godzin miesięcznie, a dostępem do sieci cieszy się już 74 proc. Polaków. Na zachowania ludzi znacznie wpłynęło też używanie urządzeń mobilnych – dziś online możemy być niemal w każdej chwili i w każdym miejscu. Zmienił się czas, zakres i formy korzystania z Internetu i technologii. Słowem – coraz bardziej „wrastają one” w nasze codzienne życie, a dla młodych są naturalnym, oczywistym towarzyszem ich aktywności.
Czyli problem wykluczenia cyfrowego w Polsce przestaje istnieć, a Fundacja poszuka nowego obszaru działalności?
To nie takie proste – zmieniła się forma cyfrowego wykluczenia. Brak dostępu do technologii informatycznych przestaje być głównym problemem. W ciągu kolejnych kilku lat zapewne każdy, kto zechce mieć Internet, będzie go miał. Kiedy 10 lat temu diagnozowaliśmy problemy środowisk lokalnych, to było dla nas jasne, że musimy im zapewnić dostęp do sieci, podarować sprzęt. Kolejnym krokiem było towarzyszenie im w tej drodze, zaproszenie do skorzystania z technologii w sposób pożyteczny, ułatwiając codzienne życie. Dziś wykluczenie cyfrowe dotyczy poziomu kompetencji cyfrowych, a ich rozwój staje się kluczowym wyzwaniem, jeśli z cyfrowej rewolucji chcemy wyciągnąć to, co dla społeczeństwa najlepsze. Szczególnie, kiedy pomyślimy o dzieciach i młodzieży. Dlatego też jesteśmy jednym z założycieli Szerokiego Porozumienia na rzecz Umiejętności Cyfrowych, zrzeszającego przedstawicieli administracji, biznesu, organizacji pozarządowych, którego cele są związane z integracją i edukacją cyfrową Polaków.
Polacy mają komputery i urządzenia mobilne, ale nie potrafią ich obsługiwać?
Umiejętności techniczne to wąska część zagadnienia. Tych szczególnie potrzebują osoby starsze, które do tej pory nie otaczały się technologiami cyfrowymi. Młodzi są technicznie bardziej sprawni i wysoko oceniają swoje umiejętności, jednak potrzebują odpowiednich postaw i nawyków, dzięki którym będą świadomymi i bezpiecznymi użytkownikami. Dodatkowo, ich deklaracje nie zawsze idą w parze z rzeczywistością – dla przykładu w naszych badaniach „Kompetencje cyfrowe młodzieży w Polsce” 38 proc. nastolatków przyznało, że potrafi korzystać z zaawansowanych narzędzi wyszukiwania. Kiedy sprawdziliśmy tę deklarację w praktyce, okazało się, że tylko 2 proc. umiało poprawnie to zrobić. Z naszych badań wynika, że młodzi ludzie mają jeszcze dosyć bierne, konsumpcyjne podejście do nowych mediów. 1/5 w ogóle nie weryfikuje informacji pozyskanych w sieci, 66 proc. nie zna i nie korzysta z narzędzi do edycji zdjęć, muzyki czy filmów. A nam zależy, aby korzystali z nich w sposób świadomy, twórczy i z pożytkiem dla swojego rozwoju, edukacji, wiedzy. W naszych projektach poznają właśnie takie oblicze technologii. Kiedy słyszymy od dzieci, które korzystają z naszych Pracowni Orange: „dowiedziałem się, że w Internecie są nie tylko gry”, to wiemy, że to jest pierwszy ważny krok do wykształcenia mądrych, zaradnych ludzi, którzy dzięki technologiom cyfrowym będą się rozwijać. Słowem – sprawność techniczna w obsłudze narzędzi jest bardzo ważna, daje nam swobodę i pewność. Jednak liczy się też znajomość zasad bezpieczeństwa, świadomość, że technologie to nie tylko rozrywka, otwartość na nowe i kreatywność.
Czy dorośli Polacy mają problem z kompetencjami cyfrowymi?
Wyniki sondażu przeprowadzonego w tym roku na zlecenie naszej fundacji wśród dorosłych Polaków wskazują, że na poziomie deklaracji czujemy się dobrze w cyfrowym świecie. 27 proc. Polaków chętnie poznaje nowe technologie, o ile ma do nich dostęp. 28 proc. skupia się na funkcjonalnościach przydatnych w życiu prywatnym, na przykład do rozwijania hobby. A co piąty Polak uczy się korzystać tylko z technologii związanych ze swoją pracą zawodową. Pasję technologiczną deklaruje 9 proc. respondentów. Z drugiej strony, aż 12 proc. nie ma potrzeby rozwijania swoich umiejętności w tym obszarze, a dla 5 proc. to kompletnie niezrozumiały świat. Warto oczywiście pamiętać, że deklaracje to jedno, a realia drugie. Według raportu MAiC jeszcze w 2012 roku Polska zajmowała 3 miejsce od końca w Europie, jeśli chodzi o liczbę osób prezentującą średni lub wysoki poziom kompetencji cyfrowych. Mamy jeszcze sporo do nadrobienia. Dobra wiadomość jest taka, że kiedy w sondażu zapytaliśmy o obawy związane z rozwojem Internetu, połowa respondentów odpowiedziała, że postrzega technologie jako szansę na rozwój i nie ma obaw z nimi związanych.
Czy dorośli są wsparciem dla młodych w zakresie rozwoju ich kompetencji?
W naszym badaniu „Kompetencje cyfrowe młodzieży” rodzice skromniej oceniali swoje e-kompetencje i rzadko bywali przewodnikami cyfrowymi dzieci. Ponad połowa rodziców właściwie nie miała żadnej kontroli nad tym, co ich dzieci robią w Internecie, a tylko 3 proc. z nich udziela dzieciom porad w zakresie korzystania z komputera i Internetu. Wśród opiekunów rozpowszechniony jest pogląd, że kontakt z technologiami to prosta i mało rozwijająca rozrywka. Najczęściej przejmują się tym, ile czasu dzieci spędzają w sieci, a nie co tam robią. Rzeczywiście, dla młodzieży surfowanie to trzecia czynność, na którą poświęcają swój czas – zaraz po śnie i szkole. My jako dorośli mamy dwa zadania: przygotować je do mądrego korzystania z technologii, tak jak uczymy je przechodzenia przez ulicę, czy jedzenia sztućcami. Po drugie, nie „straszyć” dzieci Internetem, a wspólnie pokazywać jego dobre strony i zastosowania, otwarcie rozmawiać o tym, ile czasu spędzają w sieci i co tam robią, jak i odkrywać ten świat wspólnie z nimi.
A co wpływa na rozwój cyfrowych kompetencji młodych?
Nasze badania wskazały, że są to ciągle jeszcze miejsce zamieszkania, wykształcenie rodziców, liczba posiadanych urządzeń oraz źródło wiedzy o Internecie. Młodzież o relatywnie wysokich kompetencjach cyfrowych to zamieszkujące duże miasta samouki, mające w domu pięć lub więcej urządzeń, których rodzice posiadają dyplom uczelni wyższej. Cechą charakterystyczną młodych „zdolnych cyfrowo” jest właśnie to, że są wspierani w rozwijaniu pasji technologicznej – mają swoich cyfrowych przewodników. Dodatkowo, nie bez znaczenia jest to, czy dziecko ma hobby i zainteresowania – połączenie ich ze światem technologii daje wyniki w postaci na przykład prowadzenia bloga o książkach, umiejętności obróbki cyfrowej zdjęć, czy budowy wirtualnej mapy jakiegoś regionu.
Fundacja Orange przez 10 lat swojej działalności w Polsce zajmowała się m.in. edukacją cyfrową dzieci i młodzieży oraz zapewniała dostęp do technologii w małych miejscowościach i wsiach. Jakie są Wasze plany i Pani – jako nowej prezeski – na przyszłość?
Będziemy przyglądać się zmianom, które powoduje rozwój technologii w sferze społecznej, by móc na nie reagować i adekwatnie do społecznych potrzeb budować nasze projekty. Na proces cyfryzacji mamy dosyć szerokie spojrzenie. Wiemy, że ważny jest nie tylko rozwój kompetencji czysto technicznych, ale też inwestowanie w kreatywność, w umiejętności współpracy w grupie, w poczucie sprawstwa i wiary we własne siły u młodych ludzi. To oni będą tworzyć Internet przyszłości.
Elementy tak ujętej misji realizujemy w naszych priorytetowych programach: w multimedialnych Pracowniach Orange, które tworzymy i pomagamy prowadzić w małych miastach i wsiach, w programie MegaMisja, który powstał z myślą o edukacji cyfrowej w szkolnych świetlicach i w Bezpiecznie Tu i Tam, który pomaga dzieciom unikać zagrożeń w sieci. Zebraliśmy przez ostatnie 10 lat cenne doświadczenia: nauczyliśmy 30 tys. dzieci zasad bezpiecznego Internetu, pomogliśmy 3,5 tys. bibliotek publicznych, a we współpracy z lokalnymi organizacjami prowadziliśmy projekty edukacji cyfrowej dla 25 tys. młodych ludzi. Przy naszym wsparciu liderzy i użytkownicy Pracowni Orange wzmocnili swoje kompetencje cyfrowe i – co istotne – przychodzą tu po coś więcej niż tylko skorzystać z Internetu – to tutaj integrują się i działają na rzecz poprawy swojego otoczenia.
Zasób wiedzy, jaki zgromadziliśmy w 10 lat, wykorzystamy w kolejnych inicjatywach. Moim zdaniem, potrzebujemy też kampanii społecznej uświadamiającej Polakom, że warto już od najmłodszych lat kształcić dobre nawyki cyfrowe u dzieci, bo świata bez Internetu po prostu nie będzie, a e-kompetencje są szansą na rozwój osobisty, zdobywanie wiedzy, pogłębianie pasji, na znalezienie dobrej pracy w przyszłości. I w takie działania z pewnością będziemy się angażować. Będę kierować naszą organizację na takie obszary, tym bardziej, że integracja cyfrowa jest filarem społecznej odpowiedzialności w Orange.
::
W związku z jubileuszem 10lecia Fundacja Orange prowadzi kampanię „Świat #w10lat”, której celem jest pobudzenie debaty na temat wpływu nowoczesnych technologii na społeczne potrzeby. Na stronie www.w10lat.pl zebrano dane i ciekawostki pokazujące tempo rozwoju wybranych aspektów cyfryzacji w ostatniej dekadzie. Dodatkowo, internauci mogą wziąć udział w konkursie połączonym z charytatywną akcją na www.w10lat.pl/konkurs. Wystarczy do 13 listopada przesłać zdjęcie, które nawiązuje do zmiany #w10lat i kreatywnie przerobić je przy pomocy aplikacji. Autorzy najciekawszych prac mogą wygrać tablet. Za każde 100 zgłoszeń Fundacja zorganizuje jeden warsztat druku 3D dla dzieci z małych miast i wsi we współpracy z FabLab Trójmiasto.
::
Ewa Krupa, Prezes Zarządu Fundacji Orange. Z Fundacją związana od momentu jej utworzenia w 2005 roku. Od 2013 roku Przewodnicząca Zarządu Forum Darczyńców w Polsce. Zaangażowana w projekty społeczne i edukacyjne na rzecz rozwoju nowoczesnych metod kształcenia dzieci, młodzieży i wzmacniania społeczeństwa informacyjnego. Aktywnie uczestniczy w inicjatywach związanych z podnoszeniem standardów filantropii korporacyjnej. Jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji na Uniwersytecie Warszawskim.