No to sobie nawarzyli… czyli o tym jak agencja kreatywna wzięła się za piwo. Case study
Studio NOMONO to marka parasolowa, w ramach której działają dwie firmy ze sporym stażem na rynku: agencja brandingowa FLOV i studio produkcyjne Lumicon FX. W ostatnim roku zaczęli prężnie działać na rynku browarniczym projektując etykiety, tworząc wizualizacje 3D i materiały promocyjne dla browarów rzemieślniczych. W portfolio agencji znajdują się m.in. realizacje dla Browaru Birbant, Browaru Brodacz czy Nepomucen. A to wszystko zaczęło się od współpracy z Browarem Solipiwko w roku 2014.
KONTEKST
Identyfikacja wizualna, naming, projekty etykiet to rdzeń współpracy Browaru Solipiwko ze studiem NOMONO. Wspólna pasja do designu i piwa produkowanego z wysokiej jakości surowców sprawiła, że kompetencje agencji i klienta coraz bardziej się przeplatały. Agencja zdobywała coraz większą wiedzę nt stylów piwnych i tajników warzenia, co zwiększało zaufanie klienta i otwierało pole dla jeszcze bardziej partnerskiej współpracy. I tak pomiędzy jedną premierą a drugą pojawił się pomysł uwarzenia wspólnego piwa i przeniesienia partnerstwa na kolejny poziom.
WYZWANIE
W całym przedsięwzięciu, poza ogromną satysfakcją ze stworzenia produktu od A do Z, chodziło także o maksymalne wykorzystanie potencjału wynikającego z nietypowej kooperacji. Wspólne planowanie działań, praca nad recepturą, warzenie i rozlew a także współdziałanie w zakresie designu i promocji były sytuacją dla obu stron nową. Miłośnicy piwa z ramienia agencji dawali istotny insight dla piwowarów podczas prac nad recepturą czy całego procesu produkcji. Wiedza browaru i ich wyczucie rynku piwnego istotnie przyczyniła się do finalnego kształtu etykiety, by opakowanie idealnie odzwierciedlało charakter produktu. Wykorzystanie potencjału tej sytuacji było celem projektu i gwarantem jego powodzenia.
PROCES PRODUKCJI
Poprzeczka została postawiona wysoko. NOMONO i Browar Solipiwko postanowili zabrać się za trudniejszy i mniej utożsamiany z piwną rewolucją w Polsce surowiec, czyli nowozelandzkie chmiele. Wspólne warzenie odbyło się w zaprzyjaźnionym Browarze Zarzecze, co zostało zarejestrowane przez ekipę NOMONO, która nie była jedynie obserwatorem, ale aktywnie pomagała piwowarom w ich pracy. Równolegle ruszyło projektowanie etykiety, której zadaniem było odzwierciedlenie charakteru użytych składników i unikalnego stylu piwa. Dedykowana ilustracja, typografia i klasyczna morska opowieść zamieszczona na tyle etykiety powstawały w ścisłej współpracy z browarem i z wykorzystaniem wiedzy autorów receptury. Partnerska współpraca pozwoliła na wolność i szaleństwo w sferze designu. Kooperanci tym samym zaproponowali rynkowi zarówno nowy smak jak i nietypowe opakowanie, które jest mocnym wsparciem dla sprzedaży produktu.
PROMOCJA
Aby wesprzeć promocję piwa powstały wizualizacje 3D butelek a po rozlewie – sesja zdjęciowa w plenerze. Agencja NOMONO przygotowała także wideo, które obrazuje równoległe powstawanie produktu i opakowania. Wizualizacje zostały rozpowszechnione w internecie za pośrednictwem social mediów.
W trakcie warzenia okazało się, że nowe piwo zostanie oficjalnym trunkiem wrocławskiego festiwalu Europa na widelcu. Promocja wydarzenia objęła także informowanie o piwie NOMONO w formie notatek prasowych. Premiera odbyła się w dniach 5-6.06.br w Browarze Mieszczańskim we Wrocławiu, Wojtek Solipiwko i Grzegorz Chorostecki (Art Director NOMONO) występowali także na scenie głównej imprezy na wrocławskim rynku.
EFEKTY
Piwo NOMONO pojawiło się w multitapach i dobrych sklepach piwnych w pierwszym tygodniu czerwca. Wiemy już na pewno, że znika z nich w szybkim tempie. W internecie publikowane są też pierwsze recenzje blogerów piwnych i amatorów złotego trunku, także przychylne. Pochwały zbiera zarówno napój jak i design etykiety. Dla studia NOMONO doświadczenie pełnego uczestnictwa w procesie produkcyjnym wpłynęło na jeszcze lepsze dopasowanie etykiety do charakteru, smaku i właściwości produktu. Wierzymy, że jeszcze nie raz partnerska współpraca z klientem przerodzi się w projekty, w których design będzie tak blisko produkcji, gdyż te dwie sfery wpływają na siebie silnie a ich połączenie daje wyjątkowe efekty.