...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

2021 rokiem rekordów na rynku sztuki

galeria sztuki

Rekordowy rok na rynku sztuki

Najdroższe dzieło malarskie w 2021 r. to wylicytowany do 11,2 mln zł obraz „Dwie mężatki” Andrzeja Wróblewskiego, natomiast najcenniejszą pracą przestrzenną okazała się wyceniona na 11,3 mln zł grupa 83 rzeźb „Bambini” autorstwa Magdaleny Abakanowicz. Jak wynika z raportu OneBid, aukcyjny obrót w 2021 r. był bliski podwojenia wartości z poprzedniego roku, natomiast względem 2019 wzrósł aż o 157 proc. Kolekcjonerzy wylicytowali o ponad połowę więcej dzieł sztuki dawnej i o 65 proc. więcej sztuki współczesnej, wzrosła również średnia wartość pracy na aukcjach sztuki młodej.

Sztuką młodą zwyczajowo określa się twórczość niewypromowanych jeszcze autorów, której ceny wywoławcze nie przekraczają najczęściej 1 tys. zł. Jak podaje OneBid, przeciętna cena takiego dzieła w 2021 r. wyniosła 1300 zł, co oznacza, że względem ubiegłego roku podniosła się o 6 proc., natomiast wobec poziomów z 2019 i 2018 r., wzrosła kolejno 15 proc. i 34 proc. Ponad dwie trzecie prac sprzedanych na aukcjach sztuki młodej nabyto ponadto drogą licytacji online, co eksperci wskazują jako jeden z najważniejszych trendów zarówno mijającego, jak i nadchodzącego roku.

Jakie były trendy roku 2021?

Jak można przeczytać w raporcie, pod względem tendencji rok 2021 należał do symbolizmu Młodej Polski oraz pejzaży rodem ze snu, a czasem i koszmaru, określanych jako magiczny realizm. Spośród czternastu dzieł sztuki dawnej wycenionych w tym roku powyżej 1 mln zł, aż pięć opuściło pracownię Jacka Malczewskiego – w tym datowana na 1922 r. „Prządka” sprzedana w Agrze-Art za kwotę 6,72 mln zł.

W tabeli rekordów sztuki współczesnej prym wiodła natomiast nierzadko przerażająca twórczość Zdzisława Beksińskiego, niekwestionowanego mistrza malarskiego warsztatu, którego dzieła oglądać można było w tym roku podczas dwóch monograficznych wystaw w stolicy. Najdroższą pracą Beksińskiego – również wylicytowaną podczas aukcji internetowej – jest datowany na lata 1985-1990 obraz „KR”, sprzedany w grudniu powyżej 1,64 mln zł. Upodobanie do stylistyki przyrównywanej dzisiaj do świata gier komputerowych obserwowano na rynku sztuki w wielu kategoriach, niezależnie od cenowych progów.

wykres 2 sztuka

Licytowanie jak twittowanie

Mimo że tradycyjne kolekcjonerstwo kojarzyć mogłoby się z wieloma godzinami spędzonymi na spacerach po galeriach, w rzeczywistości inwestowanie na rynku sztuki coraz częściej odbywa się bez wychodzenia z domu.
– Wysokiej jakości zdjęcia w internetowych katalogach, licytacje w czasie rzeczywistym, a nawet dostępne wizualizacje wybranego obiektu w różnych wnętrzach umożliwiły kolekcjonerom nawet najcenniejszych obiektów włączenie się do rynku całkowicie online. Odchodząc na moment od aukcji dzieł sztuki, warto spojrzeć na inne segmenty – 88 proc. transakcji na rynku książek antykwarycznych i starych druków zawarto w 2021 r. online, podobnie odbyło się 99 proc. sprzedaży numizmatów czy 80 proc. coraz popularniejszych militariów – komentuje Jarogniew Muszyński, właściciel platformy OneBid.

wykres 1 sztuka

Łącznie w okresie dwóch lat, w których świat zmagał się z pandemią, sprzedano – według danych OneBid – ponad 30 tys. płócien, rysunków i grafik o łącznej wartości blisko 273 mln zł. Połowę wylicytowano online.


źródło: OneBid

Adam Daniluk

Jak sztuka wpływa na biznes? Odpowiadają dyrektorzy marketingu w raporcie ERGO Hestii

art branding

Debata (Un)common Ground została zorganizowana w związku z inauguracją platformy edukacyjno-komunikacyjnej o tej samej nazwie, której inicjatorem jest Fundacja Artystyczna Podróż Hestii. Wzięli w niej udział artyści oraz eksperci art brandingu m.in. Filip Pągowski, Vadim Grigoryan oraz Igor Gałązkiewicz. Było to pierwsze wydarzenie zrealizowane w ramach platformy (Un)common Ground, która obejmie ponadto konferencję tematyczną w Hotelu Raffles, dedykowany serwis informacyjny uncommonground.pl, publikacje drukowane i elektroniczne, a także cykl spotkań online z ekspertami. Celem projektu jest zwrócenie uwagi na rolę art brandingu w działaniach marketingowych oraz CSR, a także edukacja i integracja środowiska biznesowego oraz artystycznego.

Art branding to koncepcja oparta na mądrej relacji sztuki i biznesu. Jest jedną z najciekawszych tendencji we współczesnej komunikacji. Pozwala tworzyć wyjątkowe produkty, usługi i angażujące marki. Sztuka i biznes potrzebują siebie nawzajem pomimo widocznych różnic. Zajmują się wieloma podobnymi sprawami, ale potrzebne jest wzajemne zaufanie, aby zaakceptować potencjalne ryzyko po obu stronach i pozwolić, aby wydarzyło się coś naprawdę imponującego. Dziś marki powinny mieć jasno sprecyzowaną wizję, jak inspirować odbiorców. Czas pandemii pokazuje, że takie oczekiwania stawiane przed nimi będą tylko rosnąć. Udana współpraca między markami a artystami jest możliwa i bardzo potrzebna, bo sztuka i przedsiębiorczość to dwa przejawy jednego wspólnego pragnienia: pozostawienia świata trochę innego, niż go zastaliśmy.

Magdalena Kąkolewska, prezes Fundacji Artystyczna Podróż Hestii

Art branding okiem dyrektorów marketingu

Aż 75% badanych dyrektorów marketingu (CMO) angażowało w swojej praktyce zawodowej twórców niezwiązanych na co dzień z agencjami reklamowymi. Marketingowcy najczęściej zapraszają do współpracy projektantów wzorów przemysłowych (designerów) (50%), artystów malarzy (45%), reżyserów teatralnych i filmowych (37%), architektów (21%) i rzeźbiarzy (8%). Rzadziej współpracują z twórcami operującymi słowem, czyli pisarzami i poetami (10%), czy scenografami teatralnymi i filmowymi (5%), Piosenkarze, aktorzy, kompozytorzy, twórcy street art i inni artyści wspierają marketingowców w realizacji projektów sporadycznie.

Wśród działań obszaru art brandingu marketingowcy decydują się najczęściej na sponsoring wystawy lub galerii (45%), tworzenie logo firmy lub produktu (50%), organizują konkursy artystyczne (24%), a także opracowują artystyczne edycje produktu (21%), z kolei 8% realizuje inne działania z zakresu art brandingu, takie jak np. stworzenie muralu.

Zdecydowana większość (90%) dyrektorów marketingu skłonna jest rozważyć w najbliższej przyszłości zaangażowanie twórców przy realizacji strategii marketingowych firm. Większość z nich ocenia, że nie miałaby trudności w realizacji takiego zadania. Ponad 70% z nich szukałaby odpowiedniej osoby do współpracy wykorzystując sieć kontaktów osobistych, 48% korzystając z rekomendacji agencji reklamowej, 34% bazując na swojej wiedzy ogólnej, a 31% robiąc research w internecie. Jedynie 16% ankietowanych szukałoby artysty w świecie akademickim, poprzez uczelnię artystyczną.

Czym jest art branding?

Art branding to zespół działań promujących firmę lub jej produkty poprzez szeroko rozumianą sztukę. Dziedziny sztuki, które można powiązać z działaniami promocyjno-wizerunkowymi firmy to m.in. malarstwo i sztuki plastyczne, street art, fotografia, film, architektura, design, moda czy muzyka. Art branding obejmuje m.in.: tworzenie artystycznych edycji produktów, organizację konkursów artystycznych, projektowanie sklepów, przestrzeni ekspozycyjnych i wystawienniczych przez artystów oraz tzw. branded films.

Art branding pozwala tworzyć marki zaangażowane, autentyczne, o szerokich społecznych i kulturowych horyzontach, rozumiejące pozabiznesowe role, które powinny pełnić we współczesnym świecie. Art branding daje także możliwość budowania pozycji marki, jako zjawiska kulturowego, zmiany pozycjonowania czy nadawania jej unikalnej tożsamości. Artystyczny wymiar podnosi także potencjał samych produktów czy usług. Mądrze wdrażany art branding może być zatem zarówno efektowną, ale i efektywną strategią marketingową i biznesową firmy. Ponadto, art branding stanowi również potencjalne narzędzie budowania zaangażowania pracowników, wspierania wzrostu rozpoznawalności, potencjału marki czy projektowania konsumenckich doświadczeń i angażujących światów marki. Może także ułatwiać budowanie społeczności wokół marki.

Igor Gałązkiewicz, ekspert ds. art brandingu

Platforma (un)commonground.pl

W ramach projektu fundacja Artystyczna Podróż Hestii planuje m.in. uruchomienie serwisu internetowego uncommonground.pl, którego rolą będzie promocja zjawiska art brandingu, a także edukacja i integracja środowisk biznesowego oraz artystycznego. Na platformie będzie można znaleźć m.in. odpowiedź na pytania: Jak skutecznie wykorzystać działania artystyczne w działaniach marketingowych? Dlaczego sztuka staje się coraz ważniejszym spoiwem pozwalającym budować relacje marek z odbiorcami? Jak skutecznie współpracować artystami? W ramach portalu zostanie zbudowana baza wiedzy dotyczącej relacji sztuki i biznesu obejmująca wywiady, eseje, case studies, nagrania audio i wideo. Ponadto na łamach (Un)common Ground publikowane będą także artykuły dotyczące sztuki, ukazując ważne artystyczne zjawiska i sylwetki. Dopełnieniem będą artykuły o podróżach, modzie, designie, architekturze, stylu życia. Wśród twórców i ekspertów zaangażowanych do tworzenia serwisu znajdą się m.in. Igor Gałązkiewicz, Anna Gacek, Vadim Grigoryan, Jacek Sosnowski i inni zaproszeni eksperci.


Źródło: Informacja prasowa Grupa ERGO Hestia

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Interdyscyplinarny zespół – kluczem do sukcesu

interdyscyplinarny zespol

Zanim powiemy o umiejętnościach ludzi pracujących w startupie, zastanówmy się nad tym, czy zawsze pomysłodawca musi sprawować rolę lidera w zespole?

Często jeden ze współzałożycieli biznesu obejmuje funkcję tzw. CEO (chief executive officer). W tym gronie możemy znaleźć m.in. Marka Zuckerberga czy Elona Muska, ale czy zawsze tak musi być?

Odpowiedź nie jest taka prosta, ponieważ…  to zależy.

Zależy od tego, jaki biznes prowadzisz i jakie masz umiejętności. Jeśli masz duszę lidera i rozpiera Cię energia, a za tym idzie wiedza i doświadczenie, możesz śmiało ruszać na podbój rynku, ale co jeśli takich “atrybutów” nie posiadasz?

Niektóre zwyczaje i umiejętności można nabyć, ucząc się na błędach swoich lub innych, uczestnicząc w szkoleniach, czytając książki i jednocześnie prowadząc własny biznes. Nie oszukujmy się jednak – to nie jest proste zadanie i wymaga ono od nas sporo pracy.

A co by było, gdyby taka osoba, niespełniająca powyższych wymagań, skupiła się na produkcie, a rolę lidera przekazała komuś bardziej doświadczonemu, znającemu branże i posiadającemu odpowiednie do tego predyspozycje? Może to się okazać strzałem w dziesiątkę!

Nie zawsze musisz sprawować funkcję CEO, możesz ją przekazać innemu członkowi zespołu, z którym tworzysz swój wymarzony biznes.

Odzwierciedlenie tej tezy możemy znaleźć w startupach działających w sektorze kreatywnym lub opartych o kreatywny pomysł.

„Artysta powinien pozostać artystą”

Doskonałym przykładem są osoby, które studiują lub ukończyły uczelnie artystyczne. Świetnie znają produkt, który chcą oferować klientom, wiedzą, jak będzie on wyglądał i jak go wykonają, ale nie posiadają wiedzy biznesowej, a tym bardziej umiejętności przywódczych.

Oddanie roli lidera w zespole może okazać się zbawiennym rozwiązaniem i ułatwić rozwój takiego startupu. Pomysłodawca może zająć się tym, na czym się zna, a CEO przejąć obowiązki związane z aspektami biznesowymi. Zaproponowanie takiej osobie udziałów w firmie, może stanowić dodatkową motywację do działania i jeszcze bardziej wytężonej pracy.

Gdzie i jakich osób szukać do zespołu, z którym chcesz budować biznes?

Hustler, hacker, designer

Na szkoleniach i w literaturze możemy znaleźć, że idealny zespół, tworzący startup, powinien posiadać ludzi o odmiennych kompetencjach, którzy charakteryzują się konkretnymi cechami: hustler, hacker, designer.

Hustler, czyli osoba, która walczy o przetrwanie startupu na pierwszej linii. Motywuje innych do działania, a jego energia i nieszablonowe rozwiązania przekładają się na odważne działania w zakresie sprzedaży, marketingu czy przywództwa.

Hacker, czyli osoba odpowiedzialne za kwestie techniczne w startupie. To najczęściej developer, który programuje najważniejsze funkcjonalności, generujące wartości dla klientów danego startupu.

Designer, czyli osoba, której twórcze pomysły klient widzi na pierwszy rzut oka, ponieważ odzwierciedlone są one w tym, jak dany produkt wygląda. Design w dzisiejszych czasach ma ogromne znaczenie i może stanowić źródło naszej przewagi konkurencyjnej.

Możesz być tym, kim chcesz!

Tworząc swój własny startup, to Ty decydujesz, jaką funkcję obejmiesz i za co będziesz odpowiedzialny osobiście, a za co pozostali członkowie Twojego zespołu. Znalezienie odpowiednich ludzi może jednak nie być takie proste. Gdzie ich szukać?

Doskonałym pomysłem może okazać się udział w inicjatywie tworzonej przez Startup Academy we współpracy z Urzędem m.st. Warszawy.

To Startup Shaker, który jest głównie kierowany do studentów i absolwentów wyższych szkół artystycznych, ale do uczestnictwa w projekcie zapraszane są również osoby z innych uczelni, aby możliwe było stworzenie interdyscyplinarnych zespołów, które zbudują swoje startupy w 48 godzin.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej, wejdź na stronę: www.startupart.pl.


Autor: 

Karolina Piotrowska 

 

Startup Academy

Startup Art. – Startup Art. to program akceleracji skierowany do studentów i absolwentów warszawskich szkół artystycznych organizowany przez Biuro Kultury Urzędu m. st. Warszawy we współpracy ze Startup Academy. Do projektu zapraszani są również studenci i absolwenci innych uczelni m.in. technicznych i biznesowych.

Startup Academy to organizacja wspierająca wszystkich, którzy chcą wystartować i rozwinąć własny biznes. Prowadzimy od pomysłu przez dotarcie do pierwszych klientów aż do pozyskania finansowania.

 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Polski biznes coraz śmielej angażuje się w sztukę

Liderzy biznesu wspieranie sztuki coraz częściej wpisują na stałe do swoich działań. Przykładem jest Ergo Hestia, która na działania swojej fundacji Artystyczna Podróż Hestii przeznacza prawie milion złotych rocznie, jak można wyczytać w sprawozdaniach z jej działalności. Fundacja od ponad 15 lat jest aktywnym kuratorem sztuki, organizując konkurs dla studentów szkół artystycznych, wystawy, warsztaty i spotkania z ekspertami w całej Polsce.

Wspieranie interesujących inicjatyw propagujących sztukę, takich jak Warsaw Gallery Weekend, zachęcających do bliższego jej poznawania jest dla nas bardzo istotne, możemy po raz kolejny prezentować wartość poszukiwań twórczych – deklaruje Magdalena Kąkolewska, prezes fundacji Artystyczna Podróż Hestii. – Biznes może się wiele nauczyć od sztuki. Firmy przeczesują świat w poszukiwaniu nowych pomysłów. W swoim dążeniu do kreatywności, z pewnością mogłyby się czegoś nauczyć od artystów – zwraca uwagę Kąkolewska, dla której kontakt ze sztuką, to również bardzo szeroka platforma budowania dialogu z klientami i partnerami Ergo Hestii.

Partner główny Warsaw Gallery Weekend, T-Mobile, które patronuje od lat takim przedsięwzięciom jak festiwale filmowe T‑Mobile Nowe Horyzonty i Dwa Brzegi, czy festiwalom muzycznym (Audioriver, Up To Date czy Tauron Nowa Muzyka) poprzez swój projekt T‑Mobile Electronic Beats, przy okazji Warsaw Gallery Weekend ma okazję zaprezentować kolekcję stworzoną przez centralę firmy – Art Collection Telekom. Wystawa, która w niedługim czasie zdobyła dużą renomę, jest jedną z nielicznych międzynarodowych kolekcji skoncentrowanych na sztuce współczesnej Europy Środkowo-Wschodniej. Na wystawie pt. Półprawda, która ma miejsce w warszawskiej Królikarni, będzie można zobaczyć prace takich artystów jak Eva Koťátková , Stanisław Dróżdż, Iza Tarasewicz czy pracę międzynarodowej grupy artystycznej Slav and Tatars.

Dzięki partnerowi motoryzacyjnemu Warsaw Gallery Weekend – Suzuki, goście VIP WGW mogą sprawnie i szybko przemieszczać się między galeriami biorącymi udział w projekcie. Suzuki jest partnerem WGW już po raz trzeci. Dla marki jest to doskonała szansa na budowanie relacji z aktualnymi oraz potencjalnymi klientami i partnerami biznesowymi.

To naturalny kierunek  w komunikacji marketingowej spójny z ewolucją oferty modelowej Suzuki, w której coraz ważniejszą rolę grają miejskie, dynamiczne auta, kierowane do młodszej grupy docelowej. Klienci coraz częściej wybierają samochody kierując się ich designem, a także emocjami, jakie wyzwala w nich marka. Suzuki doskonale to rozumie, dlatego zaangażowanie marki sztukę jest     uzupełnieniem jej stałej obecności w świecie sportu – podkreśla Piotr Dulnik, Dyrektor Generalny ds. Sprzedaży i Marketingu Suzuki Motor Poland.

Poprzez sztukę firmy mają możliwość wizualizować często abstrakcyjne wartości marek, a także wzmocnić wiarygodność swoich działań i odróżnić się od konkurencji. Światowa tendencja na co raz większe zaangażowanie firm różnej skali w rozwój sztuki współczesnej dociera teraz do Polski. Dotyczy to zarówno działań o charakterze sponsoringowym, CSR oraz typowego mecenatu nad pojedynczymi artystami. Działania największych marek światowych w zakresie innowacyjnego zaangażowania w sztukę są nadal bardziej różnorodne, ale już widać, że w Polsce wypracowywane są lokalne standardy. W ślad za nimi najpewniej pójdą duże polskie koncerny i można mieć nadzieję, że z czasem również w naszym kraju powstaną korporacyjne instytucje dedykowane sztuce współczesnej jak np. Fondazione Prada  czy wspomniana już kolekcja Art. Collection Telekom.

 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF