...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Jak ułatwić pracę programistom?

Polskie firmy borykają się z brakiem programistów – zresztą nie tylko one: według raportu DESI 2020 aktualnie na rynku europejskim brakuje około 600 tysięcy deweloperów. Wbrew stereotypowym opiniom nie tylko zarobki liczą się w procesie rekrutacyjnym.

Według raportu „State of Technical Debt 2021”, programiści:

  • 33 proc. czasu poświęcają na prace konserwacyjne starszych systemów
  • średnio 6 godzin w tygodniu muszą radzić sobie z problemami spowodowanymi tylko długiem technicznym
  • w tym czasie nie mogą pracować nad kluczowymi projektami

Aby zatrudnić wielkie talenty, firmy muszą zapewnić wydajne środowiska deweloperskie. Jednym z największych wyzwań stojących przed organizacjami próbującymi zatrudniać programistów jest konkurowanie i wygrywanie wojen talentów. Pracownicy mają większy wybór, ponieważ mogą pracować zdalnie i ponad granicami. Dlatego przedkładają sensowną, zrównoważoną pracę nad bardziej tradycyjne wyróżniki, takie jak wynagrodzenie lub dodatki w biurze. W skrócie: deweloperzy wybierają ciekawszą pracę.

 Kit Merker, doradca RevDeBug

Polski start-up RevDeBug, który opracował narzędzie ułatwiające i przyspieszające naprawę błędów w oprogramowaniu, szacuje, że firma zatrudniająca 500 programistów może rocznie zaoszczędzić nawet 4,5 mln złotych, wdrażając ich rozwiązanie.

Nasze narzędzie pozwala zaoszczędzić tysiące godzin pracy programistów. Firmy, zamiast tracić czas i środki na naprawy, mogą przeznaczyć je na rozwój. Z naszego rozwiązania, opatentowanego w USA, korzysta już m.in. Rossmann. 

Tomasz Kruszewski, założyciel RevDeBug.

Jest to innowacja na skalę światową – rozwiązanie uzyskało patent w USA. Narzędzie nie tylko pokazuje dokładne miejsce w kodzie, gdzie wystąpił błąd, ale i wszystkie czynniki, które spowodowały jego wystąpienie. Oznacza to, że programista nie musi poświęcać swojego czasu na stawianie hipotezy i szukanie problemu po kolejnych linijkach kodu. Od razu widzi, gdzie wystąpił błąd i co go wywołało. Przekłada się to na zwiększenie wydajności zatrudnionych już pracowników w firmie oraz zmniejszenie zapotrzebowania na zatrudnienie kolejnych, co pozwala zaoszczędzić czas i koszt rekrutacji i wdrażania nowych pracowników.

 


źródło: RevDeBug

Adam Daniluk

Co musisz wiedzieć o branży IT i jak odnieść w niej sukces?

sukces w branzy IT

Nie może dziwić, że branża IT - ze wszystkimi swoimi dziedzinami i subdyscyplinami - rozwija się w lawinowym tempie i przyciąga do siebie olbrzymie ilości zainteresowanych. W pierwszej kolejności zawodowych informatyków, lecz miejsca na rynku pracy w IT jest pod dostatkiem dla każdego. Technologie informatyczne są bowiem znakiem rozpoznawczym naszych czasów, a praca w IT jest komfortowa i nadzwyczaj dobrze wynagradzana.

Jeżeli decydujemy się na pracę w branży IT…

Nawet 20-30 lat temu wiedzieliśmy już, że świat wchodzi w nową erę – erę technologii cyfrowych, które będą wytwarzać miejsca pracy i zmienią całkowicie nasze życie, ale chyba nikt nie spodziewał się, że dynamika rozwoju będzie aż tak wielka. Tymczasem na świat przyszło już nowe pokolenie, które zastało Internet jako coś zwykłego, co po prostu jest częścią świata. Oczywiście mamy na myśli rewolucję cyfrową, która trwa w najlepsze, przyspiesza, jest powszechna do tego stopnia, że nawet przestaliśmy zwracać na nią uwagę.

Technologie informatyczne są widoczne w każdym miejscu globu, nie wyobrażamy sobie powrotu do epoki analogowej. Cała branża IT przemieniła nasz sposób myślenia, działania, nabyliśmy nowych nawyków, do tej pory nie wiemy jakie skutki cyfrowa rewolucja może jeszcze przynieść. Ale pewne jest to, że gdziekolwiek nie spojrzeć, tam występuje zapotrzebowanie na pracowników IT. Już dawno temu sformułowano zasadę, że maszyna ma być podległa człowiekowi, a nie odwrotnie – technologie informatyczne wytwarzają takie maszyny i potrzebna jest coraz większa rzesza ludzi, którzy rozumieją ich działanie, potrafią o nie dbać i je udoskonalać. Ten trend będzie nadal narastał, więc rynek pracy w IT otworzy się – choć trudno to sobie pomyśleć – jeszcze szerzej. Nawet planowanie polityk na szczeblach państwowych i międzynarodowych włącza w siebie szeroko zakrojoną walkę z wykluczeniem cyfrowym, a kompetencje informatyczne już dziś należy uznawać za niezbędną część wykształcenia podstawowego. Wszystkie te zagadnienia są znakomicie rozwinięte w serwisie Mind Workers: https://mindworkers.pl/, który należy do najciekawszych miejsc w internecie zajmujących się tematyką IT.

Technologie informatyczne jako zawód przyszłości

Można obstawiać w ciemno, że wejście w posiadanie jednej ze specjalizacji IT będzie skutkowało wysokim wynagrodzeniem i łatwością znalezienia pracy. Całe społeczeństwa transformują się w kierunku cyfrowym, a wraz z tymi zmianami potrzeba wykwalifikowanej kadry IT staje się pilniejsza niż kiedykolwiek. Niegdyś wysoki status społeczny rozpoznawało się po posiadaniu własnego lekarza i prawnika, dziś do tych zawodów należy dodać także informatyka. Nie dość, że przybywa miejsc pracy w IT, to wynagrodzenia w tym sektorze notują najwyższe wzrosty.

Jak stawiać pierwsze kroki w IT?

Jeżeli jesteś absolwentem kierunków informatycznych wyższej uczelni, to możesz sobie pogratulować, ponieważ Twoje życie zawodowe będzie łatwe, satysfakcjonujące i szczęśliwe. A więc tylko kilka słów dla tych, którzy nie mają takiego dyplomu: zjawisko przebranżowienia się i zostania pracownikiem kadry IT jest bardzo wyraźne. Wielu wybiera komfortową pracę z dobrym wynagrodzeniem w IT, a ścieżką rozwoju, drzwiami, przez które wchodzimy do IT, mogą być równie dobrze specjalistyczne kursy i szkolenia, lub nawet wiedza zdobywana całkowicie samodzielnie. Prawda jest taka, że dla pracodawców najważniejsze są praktyczne umiejętności, których można się nauczyć na własny rachunek. Oczywiście wymaga to trochę czasu, być może też jakiegoś talentu, ale ogólnie droga do zatrudnienia w IT jest otwarta właściwie dla każdego.

Zalety pracy w IT

Trudno jest wskazać jakiekolwiek wady pracy w IT. Zalet jest za to mnóstwo. Jako pracownicy IT uzyskujemy dużą niezależność na rynku pracy oraz zapewniamy sobie stabilność zatrudnienia. Możemy liczyć na ponadprzeciętne wynagrodzenie, w niektórych przypadkach nawet ponad 20 000 złotych. Poza tym większość osób po prostu lubi wykonywać zawody IT, ponieważ tego typu zadania zawodowe sprawiają przyjemność i zajmujemy się nimi w komfortowych warunkach, pracując przy komputerze, często wykonując pracę zdalnie (jeśli tylko ten rodzaj zatrudnienia uznamy za odpowiedni dla nas).

IT dla firm

Powyższe rozważania były kierowane głównie do pracowników IT, ale nie zapominamy również o firmach. Tu powstaje ważkie pytanie: czy outsourcing IT jest najlepszym rozwiązaniem dla firmy? Przecież obecnie nawet mikroprzedsiębiorstwa muszą korzystać z usług IT, a o dobrego pracownika tej branży toczy się pomiędzy firmami prawdziwa walka. Jeżeli zależy nam wyłącznie na doprowadzeniu naszego projektu do końca lub np. wspomożeniu już posiadanego zespołu informatycznego, jeśli jako szefowie nie mamy zamiaru powiększać formalnie składu naszego personelu, lecz chodzi nam jedynie o wykonanie pewnych określonych zadań informatycznych na rzecz naszej firmy – wtedy outsourcing IT jest rozwiązaniem w sam raz.


Źródło: mindworkers.pl

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Kobiety w branży technologicznej. Raport Strong Women in IT 2021 [BRIEF PATRONUJE]

Strong Women in IT

Już po raz drugi projekt Strong Women in IT przyjrzał się kobietom, stojącym za innowacjami i nowymi technologiami. Raport Strong Women in IT - Global Edition powstał w oparciu o wywiady przeprowadzone wśród 250 przedstawicielek kadry zarządzającej w branży IT z całego świata, dzieląc respondentki na kadrę kierowniczą w korporacjach oraz kobiety zarządzające startupami. Raport pozwala przyjrzeć się bliżej życiu wpływowych kobiet w IT, dostrzec ich codzienny wysiłek w „męskiej” branży, poznać ich stosunek do sukcesów i porażek, do życia zawodowego i prywatnego, dowiedzieć się, co zmieniło się w ich środowisku na przestrzeni ostatnich dwóch lat. To wszystko składa się na bardzo prawdziwy obraz branży, w której kobiety wciąż stanowią mniejszość. W tym roku raport „Strong Women in IT” jest szczególny, bowiem dotyczy trudnego okresu pandemii koronawirusa.

Wojowniczki w IT

Rok 2020 w IT, podobnie jak w każdej innej branży, upłynął pod znakiem pandemii COVID-19, lock-downów, pracy zdalnej i obawy przed kryzysem gospodarczym. Nie stanowi zaskoczenia fakt, iż zdecydowana większość ankietowanych takowy wpływ dostrzega, niemniej jednak wydaje się, iż pandemia okazała się bardziej dotkliwa dla startupów niż dużych korporacji (jej wpływ dostrzega w tych grupach odpowiednio 63% i 78% ankietowanych).

Jeśli chodzi o jasne strony 2020, przedstawicielki startupów najbardziej doceniły odkrycie plusów pracy zdalnej, co u respondentek z korporacji znalazło się dopiero na piątym miejscu. W raporcie z 2019 kobiety w swoich wypowiedziach kładły duży nacisk na kwestie dotyczące rozwoju produktu. W roku naznaczonym pandemią i kryzysem, tematyka ta zeszła na dalszy plan. Dla przedstawicielek startupów główny sukces stanowiło odnalezienie się w nowej rzeczywistości i utrzymanie działalności podczas pandemii (ponad 1/3 ankietowanych). Przedstawicielki korporacji postawiły na rozwój technologiczny. W obu grupach doceniano także na poprawę sytuacji finansowej firmy pomimo trudnej sytuacji rynkowej oraz sukcesy w zarządzaniu zasobami ludzkimi.

Duża zmiana zauważalna jest także, gdy mowa o porażkach – w roku 2019 respondentki skupiały się głównie na problemach związanych z produktem oraz przeciążeniu pracą. Rok 2020 przyniósł jednak nowe wyzwania – brak możliwości szybkiego reagowania na nową sytuację i dostosowania biznesu do nowych, trudniejszych warunków. W przypadku startupów najpoważniejszym problemem okazało się niewypełnienie celów i założeń biznesowych.

Pytane o główną naukę wyniesioną z popełnionychbłędów ankietowane najczęściej przytaczały błędy w zarządzaniu personelem. Często, a w przypadku startupów wręcz na pierwszym miejscu, pojawiała się odpowiedź, jakoby każda porażka stanowiła okazję do nauki, co pokazuje, że pandemia dla branży IT, podobnie jak dla wielu innych, była lekcją pokory.

Na szczególną uwagę i refleksję zasługuje fakt, iż 2020 w obu grupach znacząco spadła ilość czasu przeznaczonego na aktywność fizyczną, szczególnie tę uprawianą poza domem, a także na kontakty z rodziną i przyjaciółmi. Obrazuje to bodaj najlepiej wpływ pandemii i lock downów na życie przedstawicielek IT, a być może nas wszystkich.

Siostry w IT

Strong women doceniają pracę w branży technologicznej, a jako jej główne zalety wskazują nieustanny rozwój, potrzebę zmian i nowe wyzwania, a także poczucie wpływu na kreowanie nowej rzeczywistości.

Jako główne czynniki warunkujące sukces kobiet w IT przedstawicielki obu ankietowanych grup, wskazują wytrwałość w dążeniu do celu i ciężką pracę, wsparcie w środowisku zawodowym, a także twarde umiejętności i doświadczenie. Jako pożądane cechy charakteru ankietowane, podobnie jak w poprzednim badaniu, najczęściej wskazywały empatię (na uwagę zaskakuje fakt, iż cechę tę znacznie częściej wymieniają przedstawicielki korporacji), konsekwencję w działaniu oraz umiejętności interpersonalne (na tę cechę z kolei stawiają głównie przedstawicielki start-upów).

Ponad ¼ ankietowanych przeszkadza znacząca przewaga mężczyzn w branży, przy czym, podobnie jak we wcześniejszym badaniu, częściej wskazują na to odpowiedzi przedstawicielek startupów, jednakże dla obu grup ankietowanych jest to jeden z głównych minusów ich pracy. Znamiennym jest fakt, że liczby te wzrosły w ciągu dwóch lat dość znacząco. Co ciekawe, ze stereotypami związanymi z płcią przedstawicielki startupów spotykają się prawie dwukrotnie rzadziej niż ich koleżanki w korporacjach (8% versus 15%).

Respondentki są bardzo zgodne co do wizji wzajemnego wspierania się kobiet w IT- w obu grupach aż ponad 80% respondentek uważa, iż kobiety w branży wspierają się nawzajem, zaś prawie każda z nich (ponad 90%!) deklaruje takie wsparcie. Stanowi to znaczący wzrost w stosunku do roku 2019. W połączeniu z danymi dotyczącymi obecności kobiet w branży i funkcjonowania stereotypów, może to oznaczać, iż rośnie świadomość i znaczenie równości płci oraz potrzeba solidarności.

Pełne wersje raportów znajdują się na stronie www.strongwomeninit.com.

Pobierz raport 2021

Pobierz raport 2019


Źródło: Come Creations Group 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Braki kompetencyjne utrudniają wdrażanie chmury

kompetencje pracowników

Ponad połowa badanych przez firmę HashiCorp dostrzega niedobór kompetencji w swoich zespołach IT. To hamuje wdrażanie środowisk wielochmurowych.

Niedostatek specjalistów i wiedzy

Rosnąca potrzeba transformacji cyfrowej zmusza organizacje do znaczących inwestycji we wdrożenia chmurowe. Wg Gartnera, bieżący rok przyniesie ponad 23-proc. wzrost wartości rynku cloud computingu. Firmy coraz chętniej decydują się na chmury od kilku dostawców. Niestety to, co je łączy w tej kwestii, to braki kadrowe i kompetencyjne. Po prostu organizacje nie mają odpowiednich specjalistów od cloud computingu i nie potrafią obsługiwać wielu chmur. Do tego dochodzą obawy związane z bezpieczeństwem.

HashiCorp, firma IT z San Francisco, przeprowadziła niedawno badanie na temat strategii organizacji związanych z cloud computingiem. Firmy, których reprezentanci wzięli udział w ankiecie, pochodzą z konkretnego obszaru – obecnych i potencjalnych odbiorców chmury – czyli są to organizacje świadome i zainteresowane chmurową cyfryzacją. Powstały raport daje sporo ciekawych wniosków. Po pierwsze, 76 proc. pytanych już korzysta z rozwiązań  wielochmurowych, a 86 proc. planuje taką inwestycję w ciągu najbliższych 2 lat.

Rafal_WaznyNa rozwiniętych rynkach multicloud staje się dominującą strategią chmurową. Również w Polsce widać coraz większą tendencję do korzystania z usług wielu dostawców chmur publicznych. Wynika to z tego, że strategia oparta na jednym produkcie może być ryzykowna i ograniczająca. Przykładowo firmy stosujące na dużą skalę uczenie maszynowe czy internet rzeczy mogą dostarczać swoje rozwiązania szybciej i taniej, jeśli wybiorą optymalną pod kątem swoich potrzeb architekturę.

Rafał Ważny, Cloud Architect z firmy Crayon, która zajmuje się doradztwem w zakresie chmurowej transformacji

Wymagający trend

Multicloud jest jednym z 5 najważniejszych trendów w zakresie przetwarzania danych wg Forbes. Główna zaleta tej strategii to większa elastyczność i brak uzależnienia się od jednego dostawcy. Multicloud daje też firmom możliwość wyboru najlepszych dostępnych na rynku rozwiązań dla konkretnych obszarów. Jednocześnie stwarza jednak szereg nowych wyzwań dla klientów.

Rafal_WaznyProblemem jest nie sam multicloud. Główne wyzwanie dla wielu organizacji, to nakreślenie planu działania całej infrastruktury w dłuższej perspektywie, a szczególnie zdefiniowanie  niezbędnych zasobów i kosztów. Niezwykle istotne jest również bezpieczeństwo, które wraz ze wzrostem skomplikowania całej infrastruktury chmurowej może mieć swoje słabsze punkty. Ta złożoność może być wyzwaniem dla zespołów odpowiedzialnych za IT.

Rafał Ważny, Cloud Architect z firmy Crayon

Jak wynika z raportu HashiCorp, ponad połowa (57 proc.) pytanych widzi duży problem właśnie w braku odpowiednich umiejętności w swoich zespołach. To po prostu utrudnia organizacjom operowanie wieloma chmurami. Inne problemy deklarowane przez badanych, to obawa przed kosztami (51 proc.) i zapewnieniem odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa (47 proc.).

Co interesujące, wśród firm świadomych w kontekście wykorzystania chmury obliczeniowej jest stosunkowo niewiele takich, bo jedna na trzy, które uzależniają tempo cyfryzacji od pandemii. Pozostała część nie wiązała decyzji o wdrożeniu od sytuacji związanej z COVID-19. To świadczy o sporej świadomości wśród sporej części firm, które już jakiś czas temu dojrzały do wdrożeń chmurowych innowacji.


Źródło: Crayon

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Software Housy doceniły marketing

Transformacja cyfrowa przyspieszona przez Covid-19 otworzyła nowe możliwości dla branży IT. Jednocześnie, ze względu na duży poziom konkurencji, wzrosła rola marketingu w procesie pozyskiwania klientów. Część firm zauważa bezpośrednią korelację między marketingiem a sprzedażą.

Jak wynika z raportu SoDA „Wpływ Covid-19 na Branżę Software House w Polsce” (2021), w trakcie pandemii prawie wszystkie firmy, które wzięły udział w badaniu, zaczęły eksperymentować z różnymi technikami sprzedaży i marketingu. Według nich najlepsze rezultaty przyniósł marketing przychodzący (inbound), szczególnie media społecznościowe i własne treści publikowane w internecie. Webinary i podcasty uplasowały się zaś najniżej.

treści własne
Źródło: „Wpływ Covid-19 na Branżę Software House w Polsce”, SoDA, 2021

 

Na znaczeniu zyskały działania content marketingowe, które mogły posłużyć do pozycjonowania w wyszukiwarkach. Zgodnie z zauważalnym światowym trendem internauci, a więc także potencjalni klienci, chętniej szukali w internecie wskazówek i podpowiedzi, jak coś zrobić („How to do things”) niż informacji o produktach czy konkretnych markach.

powody korzystania z internetu
Źródło: „Digital 2021 Global Overview Report”, We Are Social, Hootsuite, styczeń 2021

 

Innowacyjna branża potrzebuje nowoczesnego marketingu

Ze względu na specyfikę produktu i związaną z nią komunikację B2B, proces zakupowy w branży IT jest stosunkowo długi i skomplikowany. Dlatego też stosowane narzędzia sprzedażowe i promocyjne muszą być odpowiednio dobrane.

Nowoczesna sprzedaż i marketing jeszcze nigdy nie zmieniały się tak szybko. Co więcej – widzimy, że najszybciej zmiany dokonują się tam, gdzie jest wysoka konkurencyjność oraz skupienie na profesjonalnej wiedzy. Dotąd nie spotkaliśmy branży, która lepiej spełniałaby te kryteria od Software House’ów. Dzisiaj firmy z tego segmentu mierzą się ze sobą na pomysłowość i innowacyjność w obu obszarach. Długoterminowo, te podmioty, które lepiej się do tego przygotują, wygrają rynkową „grę” w której, klienci głosują swoimi pieniędzmi.

Szymon Negacz, konsultant, trener sprzedaży i właściciel SellWise

58% firm uczestniczących w badaniu SoDA w 2020 roku zwiększyło budżety marketingowe, a 23% zainwestowało w przedstawicieli handlowych. Jednocześnie respondenci zauważyli korelację między wydatkami na marketing a rentownością.

wydatki na marketing
Źródło: „Wpływ Covid-19 na Branżę Software House w Polsce”, SoDA, 2021

 

Nie ma uniwersalnego rozwiązania

Niestety nie istnieje powtarzalny wzorzec działań, który można zaimplementować w każdej organizacji IT. Każdą strategię należy oprzeć przede wszystkim na analizie danych. Jak podkreśla Piotr Bucki – wykładowca, szkoleniowiec, założyciel Bucki Pro – bazowanie na intuicji to nadal najczęściej popełniany błąd przy ocenie sytuacji i wyznaczaniu kierunku działań.

Błędy w myśleniu, którymi obciążony jest każdy człowiek, mogą nas sporo kosztować. Intuicja, której lubi słuchać 45% menedżerów, to ciekawy punkt wyjściowy. Dzięki niej możemy stawiać hipotezy. Jeśli jednak potem ich nie weryfikujemy badawczo, trafiamy często kulą w płot.

Piotr Bucki, wykładowca, szkoleniowiec, założyciel Bucki Pro

Okiem ekspertów

24 września w Łodzi przedstawiciele branży Software House spotkają się na SoDA Conference, aby omówić palące tematy branży IT, w tym jak skutecznie budować swoją markę oraz sprzedawać swoje usługi w nowej, popandemicznej rzeczywistości. Wśród prelegentów znajdą się między innymi Piotr Bucki (wystąpienie pt. „Myśleć jak naukowiec. Dlaczego w marketingu intuicje mogą być szkodliwe i dużo nas kosztować”) oraz Szymon Negacz (prelekcja: „Sprzedaż i Marketing B2B w Software House’ach”).

Szczegóły wydarzenia: https://event.meetingapplication.com/sodaconference2021


Źródło: SoDA

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Nawet najbardziej rozchwytywany zawód świata nie jest gwarantem pracy w przyszłości

rozwoj

Czy data scientist lub specjalista IT mogą wkrótce podzielić los parasolnika lub mleczarza i odejść do lamusa w wyniku szybkiego postępu technologicznego? Choć wydaje się to nieprawdopodobne, wiele profesji z sektora IT nie jest wolnych od takiego ryzyka.

O tym, jak nieobliczalny może być rynek pracy i jak dynamicznie się zmienia, świadczy przykład data scientist. Uznawany na początku poprzedniej dekady przez magazyn Harvard Business Review za najseksowniejszy zawód XXI wieku, obecnie coraz częściej wymieniany jest w kontekście niemal całkowitego zniknięcia z rynku pracy. A wszystko za sprawą postępów czynionych przez sztuczną inteligencję, która z powodzeniem może analizować dane, ale również opracowywać je w konstruktywny sposób.

Jak zachować pracę w dobie szybkiego rozwoju technologicznego

Rozwój technologii sprawia, że w kolejnych branżach pojawiają się rozwiązania, które są w stanie szybciej i sprawniej wykonywać zadania realizowane do tej pory przez ludzi. Nikt nie może zagwarantować, że z czasem nie zostaną wdrożone również takie, które będą szybsze i dokładniejsze od programistów i innych specjalistów z branży IT. Co więc zrobić, by historia znowu się nie powtórzyła i kolejny, wydawałoby się niezastąpiony, zawód nie został zepchnięty na margines?
Kluczową rolę odgrywa rozwój zawodowy. Wielu inżynierów i developerów zdaje sobie z tego sprawę i podczas poszukiwania pracy zwraca uwagę przede wszystkim na rodzaj projektu, a także na branżę, w której działają klienci pracodawcy.
Kluczowe znaczenie mają technologie, z którymi będą mieć kontakt w codziennej pracy. Nie bez znaczenia jest również natura projektu i możliwość kształtowania otaczającej nas rzeczywistości. Większość ludzi chce mieć poczucie, że dzięki swojej pracy zmienia świat. W sektorze IT można znaleźć firmy, które to umożliwiają.
Kamila Szkwarek, Head of Talent Acquisition Group w GlobalLogic

Warto stawiać na rozwój zawodowy

Co jest najgorsze dla kariery developerów? Stagnacja. Specjaliści z sektora IT są tego coraz częściej świadomi. Potwierdzają to obserwacje firm prowadzących rekrutacje – kandydaci przychodzący na rozmowy do GlobalLogic podkreślają, że chcą się rozwijać oraz tworzyć nowe rozwiązania. To najważniejsze z ich oczekiwań i kluczowe z wymagań stawianych pracodawcy. Wyzwania cię napędzają? Nie ma dla ciebie czegoś takiego jak niepewność, bo nowy kierunek prac czy zmiana technologii to szansa na naukę i rozwój? W takim razie perfekcyjnie wpisujesz się w profil osoby, która obecnie szuka pracy w branży IT.
Dlaczego rozwój jest tak ważny? W ankiecie przeprowadzonej w ubiegłym roku przez Lumina Foundation 58% respondentów zauważyło znaczącą zmianę w umiejętnościach potrzebnych na ich stanowiskach, która nastąpiła w ciągu zaledwie pięciu lat. 94% ankietowanych jednocześnie podkreśliło, że widzi szanse na dalszy rozwój kariery tylko w ciągłej edukacji i szkoleniach. Tylko wtedy są w stanie kontrolować sytuację w swojej profesji i robić praktyczny użytek z nowych możliwości, które się przed nimi otwierają.
Na co więc warto zwracać uwagę, aplikując do pracy w IT? Na oferowane możliwości rozwoju i poszerzania wiedzy. Czołowe firmy z sektora rozwijają intensywnie wewnętrzne zespoły L&D (Learning and Development), które całą swoją uwagę koncentrują właśnie na tym aspekcie.
Na czym polega rola takiego działu? Skrupulatnie obserwuje rynki i wskazuje pracownikom możliwości rozwoju, które się przed nimi otwierają, a także blisko współpracuje z organizacjami, które wyznaczają trendy i wprowadzają innowacje w swoich sektorach.
Przykładem tego rodzaju aktywności jest „GlobalLogic Academy. Course: AUTOSAR”, w której praktyczne umiejętności zdobywają programiści i inżynierowie zaangażowani w projekty automotive. Reagujemy w ten sposób na rosnące wymagania techniczne i nowe standardy projektowania aplikacji, pozwalając naszym kadrom być z nimi na bieżąco.
Artur Perwenis, Associate Vice President w GlobalLogic, a więc organizacji, w której dział L&D od dłuższego czasu dba o zadowolenie specjalistów z rozwoju zawodowego
Utarte powiedzenie „kto się nie rozwija, ten się cofa” jest w branży IT traktowane bardzo poważnie. Nikt nie chce zostać rzemieślnikiem XXI wieku, który – mimo znakomitego fachu w rękach – z czasem straci swoją pozycję, nie nadążając za szybkim postępem technologicznym lub przegrywając z ambitnymi konkurentami. Dlatego, szukając pracy, warto zwracać uwagę na oferty, które rozwój zawodowy nie tylko ułatwiają, ale wręcz stawiają na pierwszym planie.

Źródło: GlobalLogic

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Co 5 minut Polska zyskuje nowego specjalistę IT

Specjaliści IT

Aż 105 tysięcy przeszkolonych profesjonalistów chmurowych w rok po ogłoszeniu inwestycji Microsoft w rozwój Polskiej Doliny Cyfrowej. To 12 nowych specjalistów co godzinę, a w skali miesiąca 9000 ekspertów chmurowych. Zobowiązanie jakie podjął Microsoft ubiegłego roku, przeszkolenia 150 tysięcy osób w 5 lat, realizuje się trzykrotnie szybciej niż zakładano. Kompetencje cyfrowe nie schodzą z agendy najważniejszych spotkań branżowych – dla 72% uczestników badania „BARIERY i TRENDY” to największe wyzwanie transformacji cyfrowej. Liderzy biznesu podczas Microsoft Envision Forum jednogłośnie podkreślali, że w świecie pracy hybrydowej nie trudno o utalentowanych pracowników, trzeba tylko zapewnić im dostęp do odpowiednich kompetencji i ciągłego doskonalenia.

W maju 2020 Microsoft ogłosił kompleksowy plan inwestycyjny o wartości 1 miliarda dolarów, którego celem jest przyspieszenie innowacji i cyfrowej transformacji na rzecz rozwoju Polskiej Doliny Cyfrowej. Fundamentami tego wielopoziomowego planu jest otwarcie nowego regionu data center Microsoft w Polsce, przeszkolenie 150 000 specjalistów IT oraz strategiczne porozumienie Microsoft i Operator Chmury Krajowej, którego celem jest zapewnienie eksperckiej wiedzy z zakresu transformacji cyfrowej i szerokiego dostępu do rozwiązań chmurowych dla wszystkich branż i przedsiębiorstw w Polsce.

Szkolenia przeprowadzone w ciągu ostatnich 12 miesięcy były skierowane do profesjonalistów IT na różnych poziomach zaawansowania, od administratorów rozpoczynających przygodę z chmurą poprzez szkolenia dla specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa i developerów, na architektach kończąc. Poza wiedzą praktyczną przygotowują one do uznawanych i cenionych na całym świecie branżowych certyfikacji. Największym zainteresowaniem cieszyły się szkolenia i certyfikacje związane z Data and AI (wzrost ośmiokrotny w porównaniu z poprzednim rokiem) oraz Apps and Infra oraz Modern Workplace – wzrost o 250%.

Umiejętność wykorzystania potencjału technologii cyfrowych, w tym rozwiązań chmurowych – kompetencji cyfrowych przedsiębiorstw i ludzi – jest źródłem przewagi konkurencyjnej firm i gospodarek na całym świecie. Według najnowszego badania „BARIERY i TRENDY. Transformacja technologiczna firm w Polsce” przygotowanego przez Instytut Humanites*, dla 91 proc. rodzimych menedżerów cyfryzacja stała się wymogiem współczesnego świata. Potwierdzają to wdrażane na rynku strategie i projekty z zakresu wykorzystania chmury obliczeniowej. Aż 78 proc. organizacji z sektora średnich i dużych przedsiębiorstw jest w trakcie transformacji cyfrowej, a 36 proc. z nich jest na zaawansowanym etapie zmian. Są to przede wszystkim duże przedsiębiorstwa, zatrudniające powyżej 250 pracowników, w tym również Spółki Skarbu Państwa.

Przy tak dynamicznym rozwoju technologii trudno wyobrazić sobie dalszy wzrost biznesu bez wysokiej klasy ekspertów IT. Już teraz Polska jest postrzegana jako kraj słynący z talentów technologicznych – 25% wszystkich programistów Europy Środkowo-Wschodniej znajduje się właśnie tutaj. Szkolenia przeprowadzone przez Microsoft są odpowiedzią na ogromne zapotrzebowanie rynku na cyfrowe kompetencje. Talent specjalistów, takich jak analitycy danych, programiści czy eksperci od sztucznej inteligencji, dzięki dodatkowej wiedzy i zdobytym certyfikatom pozwoli budować przewagi konkurencyjne biznesu nie tylko w Polsce.

Rafał Albin, członek zarządu polskiego oddziału Microsoft

Stagnacja to wróg informatyka

Zapotrzebowanie na nowe umiejętności, związane z wykorzystaniem chmury obliczeniowej, ciągle rośnie. Cyfrowa agenda w jeszcze większym niż dotąd stopniu będzie przesądzać o sukcesie organizacji i kłaść na pracodawcach odpowiedzialność za aktualizowanie oraz zwiększanie kompetencji pracowników. Na konieczność szkolenia pracowników na każdym etapie cyfrowej transformacji firm wskazuje 77 proc. uczestników badania „BARIERY i TRENDY”. Co istotne, 42 proc. respondentów podkreśla wyzwanie, jakim jest brak właściwych kadr i kompetencji, koniecznych do wykonania technologicznego skoku przedsiębiorstw.

Informatyk, który się nie dokształca i nie poszerza wiedzy na temat nowych technologii, wkrótce przestanie być informatykiem – zgodnie ocenili uczestnicy dyskusji panelowej na Microsoft Envision Forum 2021 relacjonowanej w całości na blogu CIONET. Z kolei przedstawiciele Polskiego Funduszu Rozwoju podkreślają, że trend upskillingu istnieje już w świadomości studentów i absolwentów, przekonanych, że w dzisiejszych czasach konieczne jest ciągłe dokształcanie się, a studia są jedynie jednym z etapów w mającym trwać całe życie procesie zdobywania nowej wiedzy i doświadczeń.

Patrząc, jak dziś wygląda świat, proces uczenia się jest ciągły i trudno oczekiwać, że kiedykolwiek się zakończy.

Radosław Ochotny, Skilling Program Manager w Microsoft Polska

Firma, która chce odnieść sukces, musi przyciągać osoby, które potrafią i chcą się uczyć. Uczestnicy panelu skłaniają się w większości ku opinii, że samorozwój powinien być wpisany w kulturę pracy. „Teraz pracownik bierze rozwój w swoje ręce i sam go kreuje. Jako organizacja dajemy mu na to czas i przestrzeń.

Agnieszka Gramatyka, odpowiedzialna za rozwój oprogramowania w BNP Paribas Bank Polska

To pracownik jest odpowiedzialny za rozwój, a menedżer ma mu pomagać i wspierać w tym procesie. Ludzie powinni wiedzieć, co chcieliby ze sobą zrobić i głośno komunikować swoje potrzeby, w tym również potrzebę wsparcia w tym obszarze.

Marika Marcinkowska, HR BP w Schenker Technology Center

W takim sektorze, jak IT, chęć samorozwoju jest powszechna. Pracownicy IT zdają sobie sprawę z tego, jak kształtują się trendy w branży i na jakie umiejętności panuje największe zapotrzebowanie. Stagnacja to wróg informatyka.

Wiedza z najwyższej półki

W coraz większym stopniu pracownicy sięgają po szkolenia z obszarów niezwiązanych bezpośrednio z ich zakresem odpowiedzialności. Pojawia się coraz więcej projektów i zespołów interdyscyplinarnych. Przedstawiciele biznesu czy sprzedaży coraz częściej sygnalizują potrzebę poznania rozwiązań sztucznej inteligencji czy uczenia maszynowego, co pozwoliłoby im czerpać korzyści z nowych, potencjalnie im przydatnych rozwiązań i systemów.

Uwierzyliśmy w cyfrową formę szkoleń i przekazywania kompetencji. Mocno korzystamy z platformy LinkedIn Learning, większość szkoleń realizujemy w formule online – to tania możliwość zdobywania wiedzy z najwyższej półki.

Michał Plechawski, CIO w mBanku


* Badanie „BARIERY i TRENDY. Transformacja technologiczna firm w Polsce z uwzględnieniem perspektywy człowieka/pracownika/konsumenta” przygotowane zostało przez Gfk na zlecenie Instytutu Humanites, a partnerami projektu są Chmura Krajowa, Blue Media, Platforma Przemysłu Przyszłości, Polski Fundusz Rozwoju oraz Microsoft.


Źródło: Microsoft

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Jak pandemia wpłynęła na kobiety w IT? [RAPORT]

Women IT

Pandemia odcisnęła olbrzymie piętno na rynku IT i doprowadziła do licznych zmian, m.in. upowszechnienie się pracy zdalnej, zmianę zarobków czy wzrost zapotrzebowania na specjalistów. Coraz więcej kobiet decyduje się również przebranżowić i rozpocząć pracę w sektorze IT. Nie wszystko jest jednak tak kolorowe. Z powodu pandemii kobiety pracujące w IT mają do wykonania więcej pracy w domach. 41% programistek na całym świecie uważa, że praca zdalna negatywnie na nie wpłynęła. Natomiast aż 39% kobiet w Polsce, które chcą rozpocząć karierę jako programistki, twierdzi, że mają problem ze znalezieniem odpowiedniej oferty pracy.

Według raportu “Women in tech report 2021” sporządzonego przez serwis TrustRadius 57% programistek czuje się bardziej wypalona w swojej pracy, 43% z nich pracuje dłużej, a 42% wykonuje więcej obowiązków domowych niż ich partnerzy. Wpływ koronawirusa na pracę kobiet w IT i poza nią jest bardzo duży. Zmieniły się nie tylko takie kwestie jak zarobki czy wykonywanie pracy zdalnie, ale również aspekty życia prywatnego. W tym samym badaniu 47% pracowników IT wskazało, że bilans wykonywania przez nich obowiązków domowych zmienił się pod wpływem obostrzeń epidemiologicznych.

Również aż 41% kobiet w IT uważa, że praca zdalna wpłynęła na nie negatywnie. Tak samo myśli tylko 23% mężczyzn. Co ciekawe mimo to możliwość pracy zdalnej w obliczu pandemii staje się dla programistek w Polsce coraz ważniejsza. W raporcie firmy No Fluff Jobs “Kobiety w IT 202134% kobiet wskazało home office jako jedną z najważniejszych kwestii w pracy. W analogicznym badaniu z I kwartału 2020 r. 23% programistek możliwość podjęcia pracy zdalnej uważało za najważniejszy aspekt zatrudnienia. Według raportu No Fluff Jobs w pracy w IT najważniejsze dla kobiet są dobra atmosfera (66%), wysokie zarobki (65%), a także możliwości rozwoju (64%). Home office zajęło czwartą pozycję.

Marek Czyżewski Pandemia koronawirusa wymusiła na rynku IT szybkie wdrożenie pracy zdalnej. Wiele firm z sektora nowych technologii poradziło sobie z tym bardzo dobrze. Co ciekawe paradoksalnie COVID-19 pozytywnie odbił się na zarobkach programistów, zwłaszcza tych pracujących w trybie home office. Pokazują to badania firmy Inhire pt. “IT 2020 Market Snapshot”. Według nich juniorzy w segmencie IT w I kwartale 2020 r. pracując zdalnie, zarabiali średnio 7151 zł, w IV kwartale ich honorarium wyniosło już 9322 zł. Dla porównania w analogicznym okresie programiści pracujący stacjonarnie zarabiali 8938 zł w I kwartale i 8798 zł w IV.

Marek Czyżewski, CEO PRAVNA.pl, serwisu specjalizującego się m.in. w pozyskiwaniu ulgi IP BOX dla programistów

Prawie 1⁄4 programistek chce pracować na podstawie umowy B2B

21% kobiet pracujących w IT wykazuje chęć zawiązania współpracy z firmami na podstawie kontraktu B2B. Według raportu “Kobiety w IT 2021” aż 70% programistek pracuje w oparciu o umowę o pracę. Dzięki kontraktowi B2B kobiety mogłyby liczyć na wyższe zarobki. Te średnio dla juniorek zamykają się w granicach 3001-4000 zł netto, dla bardziej zaawansowanych – midów – 5001-6000 zł, a dla seniorek 10 001-15 000 zł. Badanie No Fluff Jobs pokazuje, że najbardziej usatysfakcjonowaną grupą pod względem zarobków w IT są seniorki. Ich oczekiwania finansowe najczęściej pokrywają się z realnymi wynagrodzeniami. To również przeważnie ekspertki i seniorki pracują w oparciu o kontrakty B2B. Łącznie 20% kobiet w IT ma umowy B2B.

Marek CzyżewskiNiecała 1⁄4 programistek pracuje na podstawie kontraktów B2B. To drugi najczęstszy – po umowie o pracę – rodzaj zatrudnienia w firmach IT. Przeważnie kontrakty B2B mają najbardziej wyspecjalizowane i wykwalifikowane programistki, których praca wiąże się z wysokimi, niekiedy kilkunastotysięcznymi miesięcznymi wynagrodzeniami. Takie zarobki to również duże podatki i opłaty – dzięki uldze IP BOX, wiele kobiet pracujących w IT może dzięki temu rozliczać się na podstawie referencyjnej 5% stawki podatku CIT/PIT w odniesieniu do dochodów z kwalifikowanych praw własności intelektualnej. Nasza praktyka pokazuje, że do uzyskanie pozytywnej opinii wymagane jest zebranie odpowiedniej argumentacji, a cały proces bazujący na uzyskaniu interpretacji trwa około 3-4 miesięcy.

Marek Czyżewski, CEO PRAVNA.pl, serwisu specjalizującego się m.in. w pozyskiwaniu ulgi IP BOX dla programistów

Ulga IP BOX przewidziana jest dla firm (w tym jednoosobowych), które zajmują się badaniami czy rozwojem, a także szeroko określonej działalności innowacyjnej. Oprócz naukowców czy pracowników badawczych, do rzeczonej ulgi kwalifikują się również programiści i inni pracownicy sektora IT.

Kobiety chcą pracować w IT, ale mają problem ze znalezieniem pracy

W ubiegłorocznym raporcie “Kobiety w IT 2020” firmy No Fluff Jobs aż 58% respondentek odpowiedziało, że było zainteresowane pracą w IT. Przyjmuje się, że w Polsce obecnie 30% programistów stanowią kobiety i trend coraz większej feminizacji tego zawodu rośnie. Polki widzą potencjał w sektorze nowych technologii i chcą pracować. Jako główne motywatory najczęściej wymieniają wyższe zarobki (70%), możliwości rozwoju osobistego (51%) czy pasjonowanie się branżą IT (40%). Przeważnie kobiety, które chcą podjąć pracę jako programistki, po prostu przebranżawiają się i kształcą samodzielnie. 49% Polek, które dąży do rozpoczęcia kariery w IT jest na etapie samodzielnej nauki, 25% chce ukończyć specjalistyczne kursy, a tylko 7% myśli o studiach w tym kierunku.

Niestety, ciągle wiele kobiet napotyka spore trudności w swojej drodze do kariery IT. 39% ankietowanych badania firmy No Fluff Jobs z 2021 r. wskazało, że mają problem ze znalezieniem właściwej oferty pracy. 34% z kolei twierdzi, że nie wie od czego zacząć. Po drodze pojawiają się także takie problemy, jak niezdecydowanie co do wyboru specjalizacji (28%), strach przed zmianą pracy (24%) czy koszty nauki programowania (23%). Co zaś tyczy się samych specjalizacji, to okazuje się, że najpopularniejszą wśród kobiet IT jest testing (16%), który jeszcze w 2020 r. był na 3. miejscu w badaniu No Fluff Jobs. Polki również bardzo często dobrze radzą sobie w cyberbezpieczeństwie, na które także rośnie zapotrzebowanie.

Podczas pandemii rynek IT nieustannie mierzy się z nowymi wyzwaniami. Przejście dużej części pracowników na całym świecie na home office zwiększyło potrzebę korzystania z infrastruktury internetowej, co sprzyja pojawianiu się nowych cyberzagrożeń. Jednocześnie rola specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa każdego roku nabiera większego znaczenia ze względu na rosnącą liczbę ataków w sieci związanych nie tylko z pandemią COVID-19.

Wiktoria Olszewska, cybersecurity analyst w Accenture

Obecna sytuacja dodatkowo zwiększyła zapotrzebowanie na pracowników zajmujących się cyberbezpieczeństwem, dlatego firmy aktywnie rekrutują specjalistów w tym obszarze i jednocześnie starają się rozwiązać już wcześniej zaadresowany problem, którym jest mała liczba kobiet w branży.

Wierzymy, że zdywersyfikowane zespoły są skuteczną odpowiedzią na wyzwania sektora. Jako Accenture aktywnie wspieramy kobiety pragnące rozpocząć karierę w cyberbezpieczeństwie oraz kobiety będące już doświadczonymi specjalistkami w tej dziedzinie.

Wiktoria Olszewska, cybersecurity analyst w Accenture

Link do raportu: https://www.trustradius.com/buyer-blog/women-in-tech-report?utm_source=pr&utm_medium=pressrelease&utm_campaign=womenintech2021


Źródło: Pravna.pl

 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Efekt COVID-19: rośnie zainteresowanie programowaniem

programista

Sektor IT nadal potrzebuje specjalistów, a programowanie to najczęstszy wybór przy przekwalifikowaniu się. Próbę podejmują nawet osoby, które nigdy nie miały nic wspólnego z branżą nowych technologii. W ostatnich miesiącach szczególnym powodzeniem na rynku pracy cieszyli się specjaliści wysokiej klasy, ale też początkujący testerzy.

Pandemia koronawirusa zmusiła wielu do przedefiniowania swoich celów zawodowych. Niektóre sektory gospodarki zostały zamrożone. Część z nich – jak branża turystyczna, gastronomiczna czy eventowa – nadal boryka się z ogromnymi problemami, a co za tym idzie zwolnieniami. Tym zmianom opiera się sektor IT. Marcowe dane Biura Statystyki Pracy – agencji rządowej w USA – wskazują, że w ciągu następnej dekady zatrudnienie w branży technologicznej wzrośnie o 11%, a to przyniesie około pół miliona nowych miejsc pracy w USA do 2029 roku. W Polsce – według portalu pracuj.pl – gotowość przebranżowienia deklaruje 40% zatrudnionych i aż 65% bezrobotnych.

Tuż przed wybuchem pandemii zmieniłam jedną agencję eventową na drugą. Z dnia na dzień klienci odpłynęli, a mój pracodawca optymalizował koszty. To oczywiste, że chciał być lojalny wobec pracowników z dłuższym stażem. Zostałam bez zajęcia, skromnymi oszczędnościami i sporą ilością czasu.

Zaczęło się niewinnie. Uznałam, że umiem pisać, więc chciałam zwiększyć swoje kompetencje robiąc kursy online z SEO. Potem zaczęłam stawiać pierwsze kroki w CSS i HTML, oglądałam coraz poważniejsze tutoriale, aż w końcu zdecydowałam zapisać się na dużo bardziej zaawansowany kurs testera. Przeprowadzony online i tak teraz też pracuję – zdalnie. To też miało wpływ na wybór. Nie muszę już obawiać się obostrzeń sanitarnych i pracuję tam gdzie aktualnie się znajduję, a wybór pracodawcy nie jest ograniczony tylko do jednego miasta.

Katarzyna Bocianowska, dziś testerka oprogramowania IT 

Humaniści też chcą kodować

Według raportu opublikowanego w marcu przez Red Hat, międzynarodową firmę z branży IT, programowanie było głównym wyborem dla osób, które chcą zmienić zatrudnienie. Ogólnoeuropejskie badanie – Red Hat ma również przedstawicielstwo w Polsce – przeprowadzony wśród ponad 31 tys. dorosłych wykazało, że 51% ankietowanych nabyło nową umiejętność od początku pandemii COVID-19, a kodowanie było najpopularniejszym sposobem na poprawę perspektyw zawodowych.

Z danych Red Hat można wysnuć wniosek, że o karierze w branży IT coraz częściej myślą osoby, które do tej pory w żaden sposób nie były związane z sektorem technologii cyfrowej. Aż 79% badanych nie pracowało nigdy w sektorze IT, a 71% nie posiadało wykształcenia naukowego, technicznego ani udokumentowanych wysokich umiejętności matematycznych. Główną motywacją związaną z przebranżowieniem było poszukiwanie nowej pracy, która da stabilność i bezpieczeństwo zatrudnienia.

Wysokie płace, korzystne opodatkowanie

Po początkowych zawirowaniach w sektorze IT, spowodowanych głównie problemami kontrahentów, branża nowych technologii przeszła do ofensywy wywołanej przez nowe okoliczności. Ludzie zmuszeni są w dużej mierze do pracowania czy uczenia się z domu. Natomiast wiele firm zdało sobie sprawę z tego, że muszą przyspieszyć swoją cyfrową transformację. Dlatego popyt na narzędzia automatyzujące pracę, komunikację, rozwiązania chmurowe czy dotyczące cyberbezpieczeństwa znacząco wzrósł.

Na rynku pracy zwiększyło się zapotrzebowanie na osoby wysoko wykwalifikowane, które z miejsca są wartością dodaną dla firmy. Najbardziej pożądanymi na rynku pracy w sektorze IT są specjaliści Security, Big Data czy DevOps.

Marek Czyżewski, CEO serwisu Pravna.pl

Wysokiej klasy specjaliści z branży IT są poszukiwani na rynku pracy, a odbicie tego widać w zarobkach. Według „Raportu z badania społeczności IT 2021”, przygotowanego przez portal Bulldogjob – ponad połowa pracowników IT otrzymała podwyżki w 2020 roku. Natomiast aż 75% respondentów spodziewa się wzrostu wynagrodzenia w 2021 roku. Według analizy osoby zatrudnione na specjalistycznych stanowiskach w IT mogą liczyć nawet na 18 tys. zł przy zatrudnieniu w formie B2B.

Wpływ na zarobki ma też system podatkowy.

Wielu programistów może skorzystać z tzw. ulgi IP BOX. Przysługuje ona tym, którzy poprzez zajmowanie się badaniem i rozwojem zwiększają udział nowych technologii w polskim PKB. Innowacyjne firmy lub osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą mogą rozliczać się na podstawie referencyjnej 5% stawki podatku CIT/PIT w odniesieniu do dochodów z kwalifikowanych praw własności intelektualnej. (Kwalifikowanym prawem własności intelektualnej mogą być m.in. autorskie prawa do programu komputerowego.) Nasza praktyka pokazuje, że do uzyskanie pozytywnej opinii wymagane jest zebranie odpowiedniej argumentacji, a cały proces bazujący na uzyskaniu interpretacji trwa około 3-4 miesięcy.

Marek Czyżewski, CEO serwisu Pravna.pl

Testujemy na potęgę

Sektor IT to jedna z tych branż, którego nie zalała fala zwolnień, ale według portalu nofluffjobs.com, aż 77% juniorów w Polsce miało lub ma problem ze znalezieniem pracy w branży. To niepokojąca tendencja, na którą mogła wpłynąć pandemia i czasowe wstrzymanie rekrutacji juniorów. Szefowie firm decydowali się na bezpieczniejsze rozwiązania, czyli przyjmowanie bardziej doświadczonych i zweryfikowanych pracowników. Wpływ na mniejsze zatrudnienie wśród juniorów miało też przejście na pracę zdalną – mentorzy mieli bowiem utrudnioną możliwość współpracy z nowymi osobami na rynku IT, a ich pomoc szczególnie w pierwszych miesiącach pracy jest często niezbędna.

Dane z ankiety Red Hat potwierdzają, że nie jest to tylko polska tendencja. Spośród nowych programistów 49% pracowało w pełnym wymiarze czasu, a 11% nadal było bezrobotnych.

Więcej powodów do zadowolenia mają testerzy, którzy swojego pierwszego zajęcia szukają w branżach niezwiązanych wprost z programowaniem. Zapotrzebowanie na testerów w sektorze medycznym, finansowym czy e-commerce wzrósł o ponad 15%. Jak na dłoni widać, że to te branże najlepiej radzą sobie w czasie pandemii np. dlatego, że coraz więcej zakupów robimy w sieci czy chętniej korzystamy z bankowości mobilnej. Nowe technologie pozwalają firmom odzyskać stabilność i podnieść konkurencyjność, ale zanim wypuszczą one nowy produkt (aplikację), który będzie ich wizytówką muszą zająć się nim testerzy.

Aplikacje są coraz bardziej skomplikowane, rośnie liczba funkcji, które należy sprawdzić, więc w pierwszej kolejności potrzebni są testerzy manualni, a następnie automatyczni, którzy zajmują się m.in. cyberbezpieczeństwem. Według raportu Devire, jedna piąta testerów na polskim rynku mogła liczyć w 2020 roku na wzrost zarobków nawet o 30%. Zarobki testerów początkujących zaczynają się już od 4 tysięcy netto, a seniorzy automatyczni mogą liczyć na ok. 15 tys. zł.


Źródło: Pravna.pl

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Do 2023 roku trzy piąte dużych polskich firm przeniesie do chmury systemy finansowo-księgowe [RAPORT]

cloud computing

Liderzy rynkowi zgodnie twierdzą, że chmura publiczna jest rozwiązaniem, które stało się standardem, a wdrożenie tej technologii w przedsiębiorstwie zmienia sposób jego funkcjonowania w wielu obszarach. Jak wynika z raportu firmy doradczej Deloitte i ICAN Institute „Chmura publiczna w Polsce” przygotowanym przy wsparciu merytorycznym Google Cloud, migrację do chmury w polskich firmach najczęściej inicjują dyrektorzy IT. Z kolei najbardziej sceptyczni są prezesi (31 proc.) i dyrektorzy finansowi (15 proc.). Eksperci wskazują jednak, że to właśnie CFO mogą być jednymi z największych beneficjentów wdrożenia tej technologii. Ponad połowa badanych zadeklarowała, że korzystanie z chmury może przynieść oszczędności na poziomie 5-15 proc.

Z raportu wynika, że zarządy firm zdają sobie sprawę z korzyści płynących z chmury, natomiast ich wiedza w tym obszarze jest dość powierzchowna. Od decyzji dotyczącej wdrożenia powstrzymują ich różne bariery, nie zawsze mające pokrycie w rzeczywistości. CIO (dyrektorzy IT), którzy nie korzystają z chmury publicznej wskazali, że najczęstsze przeszkody w implementacji to niższe bezpieczeństwo (43 proc.), trudności w integracji systemów i danych (38 proc.), a także złożoność architektury w chmurze (37 proc.).

Warto zaznaczyć, że 32 proc. ankietowanych obawia się wzrostu kosztów w trakcie wdrożenia – efektu tzw. bańki migracyjnej. Obserwacja rynku oraz doświadczenia projektowe pozwalają nam jednak stwierdzić, że dobrze przygotowane i prawidłowo przeprowadzone procesy implementacji tej technologii gwarantują relatywnie szybki zwrot z inwestycji, a dzięki wdrożeniu firma może się dalej rozwijać. Z badania przeprowadzonego na potrzeby raportu wynika, że z pomocą technologii cloud przedsiębiorstwom udało się usprawnić wiele procesów, co przyczyniło się także do zwiększenia ich przychodów.

Marcin Knieć, dyrektor, Cloud Engineering w Deloitte

Szereg korzyści

Z raportu wynika, że w opinii szefów IT najbardziej sceptyczny względem wdrożenia chmury jest prezes (31 proc.), a w nieco mniejszym stopniu dyrektor finansowy (15 proc.) i operacyjny (7 proc.) Badanych zapytano również, co skłoniło ich do inwestycji w chmurę. 54 proc. CIO wskazało, że przekonało ich zwiększenie skalowalności i dostępności do mocy obliczeniowych. Ponad połowa zdecydowała się na wdrożenie, zachęcona optymalizacją kosztów oraz swobodnym zarządzaniem dostępem do aplikacji i mocy obliczeniowych w chmurze. Jak zaznaczają eksperci Deloitte, na początku drogi firmy oczekują optymalizacji kosztowej, jednak aspekt finansowy istotnie traci na ważności przy kolejnych wdrożeniach.

Aż 82 proc. badanych wskazuje, że przyjęcie rozwiązania wpłynęło na wzrost innowacyjności ich firmy. Wśród korzyści migracji do chmury podawano najczęściej skalowalność i elastyczność infrastruktury (68 proc.), a także uproszczenie zarządzania tym obszarem (50 proc.). Prawie połowa wskazała na oszczędność kosztów.

Prawie połowa dyrektorów finansowych, którzy wzięli udział w webinarach Deloitte poświęconych technologiom chmurowym stwierdziła, że chmura będzie miała kluczowe znaczenie dla wydajności ich organizacji finansowych w ciągu dwóch najbliższych lat. Niewątpliwą zaletą wykorzystania chmury z perspektywy CFO jest uniknięcie jednorazowych, znacznych inwestycji i rozłożenie wydatków na dłuższy okres w formie opłaty subskrypcyjnej. 14 proc. ankietowanych jako zaletę korzystania z chmury podało również zmianę modelu kosztów z CAPEX, czyli wydatków kapitałowych na OPEX – wydatki operacyjne.

Paweł Spławski, partner, lider programu CFO w Deloitte

Eksperci Deloitte zwracają uwagę, że w tym przypadku należy wziąć pod uwagę rodzaj podpisywanej umowy. Niektóre typy usług chmurowych mogą być sklasyfikowane jako usługi leasingu i w rezultacie prowadzić do ich ujęcia w bilansie podobnie do CAPEX.

Nie wszystkie dane już w chmurze

Z raportu Deloitte wynika, że ponad połowa firm rozwija chmurę publiczną głównie we własnym zakresie, z niewielkim wsparciem zewnętrznego dostawcy. Co trzecia firma potrzebowała wyraźnie większej pomocy, a tylko 15 proc. poradziło sobie z tym procesem całkowicie samodzielnie.

Warto oprzeć się na doświadczeniach i współpracy z zewnętrznymi partnerami już na wczesnych etapach. Sukces, także finansowy, wdrożenia technologii chmurowych zależy głównie od prawidłowo przeprowadzonych procesów zarządzania zmianą w obszarze organizacyjnym oraz ludzkim, a także prawidłowej identyfikacji obszarów prawnych i podatkowych, o które należy zadbać już na etapie negocjowania umów. Jeśli w chmurze mają być przetwarzane dane osobowe, w szczególności dane klientów instytucji finansowych, proces wdrożenia może stanowić jeszcze większe wyzwanie ze względu na wymogi regulacyjne dotyczące ochrony konsumenta i jego danych osobowych, a także wymogi z zakresu cyberbezpieczeństwa.

Mateusz Ordyk, radca prawny, partner w kancelarii Deloitte Legal

Zdecydowana większość firm (73 proc.), które już korzystają z chmury publicznej, przechowuje w niej tylko jedną piątą swoich danych. Tylko nieliczne (2 proc.) przeniosły do niej ponad połowę, a były to najczęściej rozwiązania biurowe (54 proc.), środowiska zapasowe do systemów IT, kopie zapasowe i archiwizacja danych (48 proc.)

W najbliższych trzech latach aż 59 proc. dużych firm zamierza przenieść do chmury systemy finansowo-księgowe. Oznacza to, że dyrektorzy finansowi staną się bezpośrednimi beneficjentami takiej migracji. Wraz z wdrożeniem nowego systemu w chmurze usprawnieniu i automatyzacji mogą ulec procesy podatkowe w organizacji, co w efekcie pozwoli znacząco usprawnić działanie pionu finansowo-księgowego oraz ograniczyć ryzyko wystąpienia błędów w obszarze rozliczeń podatkowych. Daje to większy komfort dla CFO oraz Członków Zarządów, na których ciąży ryzyko odpowiedzialności osobistej za nieprawidłowości w obszarze podatkowym.

Anna Rączkowska, dyrektor w dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte

Tylko co trzecia firma (33 proc.) nie była w stanie określić wielkości oczekiwanych oszczędności z migracji do chmury publicznej. Połowa (56 proc.) zakładała oszczędności na poziomie 5–15 proc., przy czym zdecydowana większość (89 proc.) ten cel zrealizowała. Należy jednak zwrócić uwagę, że oszczędności płynące z chmury uzyskane w pierwszym okresie wdrożeń to dopiero początek spodziewanych korzyści finansowych. W kolejnych, bardziej dojrzałych etapach wykorzystania cloud computing, oprócz dalszych optymalizacji kosztowych należy zakładać wzrost przychodów oraz zysków płynący z nowych źródeł przychodów czy dalszych optymalizacji procesów biznesowych w organizacji.

Aż 77 proc. badanych stwierdziło, że skutek wdrożenia chmury przekroczył ich oczekiwania, a co dziesiąty (10 proc.), że przekroczyło je w sposób znaczny. Niemal wszyscy są zadowoleni z efektów optymalizacji kosztów (92 proc.), skalowalności struktury (92 proc.), zwiększenia bezpieczeństwa (87 proc.), standaryzacji infrastruktury (91 proc.) i zwiększenia szybkości działania IT (95 proc.).

Pełny raport do pobrania znajduje się TUTAJ


Źródło: Deloitte Polska

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF