...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Nowe rozdanie w świecie cloud gamingu

Szczeciński start-up RemoteMyApp pozyskał 2 miliony euro finansowania od Telekom Innovation Pool GmbH, strategicznego funduszu inwestycyjnego Deutsche Telekom. RemoteMyApp jest dostawcą technologii cloud gamingowej oraz kontentu gamingowego dla partnerów biznesowych na całym świecie. Posiada też własną platformę Vortex.gg, dającą dostęp do najnowszych znanych tytułów gier w technologii cloud gamingu.  Deutsche Telekom i RemoteMyApp pracują obecnie nad wersją beta platformy, która umożliwi rzeszom użytkowników Deutsche Telekom dostęp do cloud gamingu.

Granie w chmurze to  usługa polegająca na udostępnianiu gry online w formie bezpośredniego strumienia danych. Usługa jest oparta na założeniach chmury obliczeniowej. Gra znajduje na serwerze operatora platformy lub wydawcy gry, natomiast gracz ma do niej dostęp przy użyciu cienkiego klienta. Sposób ten pozwala na granie w gry bez używania konsol i sprawia, że zbędna staje się znajomość obsługi komputera (włączając w to aktualizacje gry), ponieważ system operacyjny znajduje się na serwerze. Obecnie rządzą Steam i dystrybucja cyfrowa Xbox Live czy PlayStation Network. Powoli jednak zbliżamy się jednak ku następnej rewolucji, czyli  cloud gamingu. Przy rozwijaniu serwisów strumieniowania gier z chmury ważną rolę do odegrania mają operatorzy telekomunikacyjni oraz wdrażane przez nich sieci 5G.

Chmura stała się już stałym elementem w branży gier wideo. Jest wykorzystywana praktycznie na każdej płaszczyźnie, począwszy od wsparcia produktu na poszczególnych platformach do sprzedaży gier przez usługi jak np. gra wieloosobowa czy przechowywanie postępów graczy, aż po zastąpienie fizycznych urządzeń i w zamian streaming gry podobnie jak w przypadku produkcji filmowych i VOD z tą różnicą, że gracz w czasie rzeczywistym kieruje, tym co wyświetlane jest na ekranie.

Michał Sokolski – współzałożyciel City Interactive (teraz CI Games), ikona branży gamingowej.

RemoteMyApp został założony w Szczecinie w 2014 roku. Dotychczas wprowadził na rynek dwa produkty. W 2014 powstał Remotr, aplikacja, która umożliwia streamowanie z komputera użytkownika na dowolne inne urządzenie. W lipcu 2017 roku rozpoczął funkcjonowanie serwis Vortex.gg​: oparty na technologii cloud gaming portal pozwala na granie z dowolnego miejsca, w dowolnym czasie i na szerokiej gamie urządzeń. Jest to jedna z najpopularniejszych platform cloud gamingowych na świecie – od początku istnienia serwisu aplikacja Vortex została pobrana przez użytkowników ponad 10 milionów razy. Obecnie RMA oferuje swoją technologię globalnym przedsiębiorstwom, które dają własnym klientom dostęp do najnowocześniejszych i indywidualnie dostosowanych rozwiązań w świecie gamingu.

Telekom Innovation Pool GmbH, strategiczny fundusz inwestycyjny międzynarodowego giganta telekomunikacyjnego Deutsche Telekom, zainwestował 2 miliony euro w polską spółkę RemoteMyApp. RemoteMyApp jest dostawcą technologii cloud gamingowej (gry w chmurze) oraz kontentu gamingowego dla globalnych biznesów – wspiera je we wdrażaniu usług cloud gamingu odpowiadających potrzebom i oczekiwaniom ich klientów.

Rosnącą popularność cloud gamingu odzwierciedlają liczby: przewiduje się, że w 2020 branża wygeneruje dochody w wysokości 356 milionów dolarów, a do końca 2023 mogą one wzrosnąć do 3,2 miliarda dolarów.

RemoteMyApp jest też właścicielem popularnej platformy cloud gamingowej ​Vortex.gg​, dającej użytkownikom dostęp do ulubionych gier z każdego miejsca, w dowolnym czasie i na szerokiej gamie urządzeń. Od czasu uruchomienia platformy w 2017 roku jej aplikacje zostały pobrane przez użytkowników ponad 10 milionów razy. Vortex to polska platformy cloud-gamingowa, która rośnie w tempie 700 proc. (rok do roku). Za 9,99 dol. miesięcznie daje dostęp do wyselekcjonowanej biblioteki gier pecetowych, które można ogrywać na mniej wydajnych sprzętach, to Netflix dla gier komputerowych.

Inwestycja przyspieszy globalny rozwój RemoteMyApp i pozwoli na dalsze wzmocnienia w obszarze kluczowych technologii. Deutsche Telekom, jednemu z największych operatorów telekomunikacyjnych na świecie, otwiera to drogę do wprowadzenia własnej platformy cloud gamingowej opartej na technologii, kontencie i ekosystemie dostarczanym przez RemoteMyApp. Obie spółki pracują obecnie nad wersją beta produktu, który zapewni szerokim grupom użytkowników usług Deutsche Telekom dostęp do wysokiej jakości usługi cloud gamingowej.

 

 

Fot. Andreas Hestbeck, CEO RemoteMyApp

 

Cloud gaming stał się jedną z najbardziej pożądanych form rozrywki. Nic dziwnego, że globalne biznesy chcą na tym trendzie skorzystać.  Nasza własna, ciesząca się ogromną popularnoscią platforma Vortex.gg funkcjonuje na rynku dostatecznie długo, abyśmy mogli z przekonaniem powiedzieć, że jesteśmy idealnym partnerem B2B dla globalnych graczy poszukujących rozwiązań cloud gamingowych w pełni dostosowanych do ich planów i potrzeb. Cieszymy się niezwykle, że Deutsche Telekom dostrzegło naszą wartość już na tym etapie i z niecierpliwością czekamy na rozmowy z kolejnymi globalnymi partnerami.

Andreas Hestbeck, CEO RemoteMyApp

Mocno wierzymy w cloud gaming i jesteśmy przekonani, że to właśnie jest właściwy czas i sposób na wejście na ten rynek i wykorzystanie możliwości naszej sieci oraz infrastruktury EDGE. Mając za sobą dwuletnią, udaną współpracę z RemoteMyApp mamy przekonanie, że zainwestowaliśmy we właściwy zespół i firmę z którą będziemy mogli zrealizować nasze wspólne plany i objąć pozycję lidera rozwijającego dalej rynek cloud gamingu. Bardzo cieszymy się na myśl o tej wspólnej przyszłości.

Dominik Lauf, Program Lead i Chief Product Officer projektu MagentaGaming z Deutsche Telekom

Spółka RemoteMyApp została założona w 2014 roku w Szczecinie ze wsparciem ​Tar Heel Capital Pathfinder​, funduszu venture capital i doświadczonego venture buildera. W 2016 roku otrzymała dalsze wsparcie inwestycyjne od ​MCI Capital​, środkowoeuropejskiego funduszu inwestującego w technologie.

RemoteMyApp oferuje połączenie najnowocześniejszej technologii i praktycznego doświadczenia we wdrażaniu z sukcesem platform cloud gamingowych. To stwarza zupełnie nowe szanse dla biznesów, które poszukują optymalnego sposobu wprowadzenia własnych produktów cloud gamingowych. Z radością obserwujemy, jak kolejny z naszych projektów venture buildingowych jest na drodze do globalnego sukcesu i cieszymy się, że Deutsche Telekom będzie nam towarzyszyć w tej podróży.

Arkadiusz Seńko, partner zarządzający Tar Heel Capital Pathfinder

Michał Sokolski – współzałożyciel City Interactive (teraz CI Games)

Wchodzące technologie przesyłu danych takich jak 5G, przyspieszą dotychczasowe trendy przenoszenia do chmury kolejnych obszarów gamingu. Już wkrótce gracze zyskają dostęp do swoich gier z praktycznie każdego urządzenia niezależnie od miejsca pobytu. Do generowania światów gier nie będą potrzebne drogie, energochłonne urządzenia, bo cała moc obliczeniowa i przestrzeń na dane będą zapewnione przez chmurę. Ta rewolucja odbywa się właśnie teraz, na naszych oczach.

Michał Sokolski, obecnie CEO Star Drifters

Jesteśmy zachwyceni, że dołącza do nas Deutsche Telekom wnosząc swoje ogromne doświadczenie, które przysłuży się do rozbudowania RemoteMyApp w jedną z największych platform cloud gamingowych na świecie. Spółka jest bardzo innowacyjna i już przyciągnęła miliony użytkowników, co potwierdza jej ogromny potencjał wzrostu zarówno w obszarze B2B, jak i B2C. Wierzymy, że RemoteMyApp może stać się pierwszym polskim jednorożcem.

Tomasz Danis, partner w funduszu MCI Capital


Opracował: Adam Białas / dziennikarz – manager w Core PR

 

✔️ doświadczony menedżer i lider zespołu, ✔️dyrektor w agencji komunikacji i marketingu, ✔️ ekspert rynku nieruchomości i budownictwa, ✔️ dziennikarz biznesowy, specjalista od "treści" i nowoczesnych mediów, ✔️doradca w wielu obszarach i dużych projektach biznesowych.

Adam Białas

Contact center masowo przenoszą się do chmury. Powód? Pieniądze

44% - o tyle wzrosły w ubiegłym roku przychody Cludo, firmy dostarczającej rozwiązania wspierające zarządzanie contact center w chmurze obliczeniowej. Firmy uważnie liczą pieniądze a rachunek jest prosty: contact center posiadające kilkadziesiąt stanowisk może zaoszczędzić rocznie dzięki chmurze co najmniej 1 mln zł.

Jeszcze dwa lata temu warszawska firma Cludo wygenerowała niecałe 3,5 mln przychodów. Rok później zbliżyły się one już do blisko 5 mln zł. Oznacza to wzrost niemal o połowę. Nie ma w tym jednak nic dziwnego. Spółka jest beneficjentem trendów, które przychodzą do nas dzisiaj z rozwiniętych rynków. Z danych firmy Call CenterIQ wynika, że w ubiegłym roku już 52% respondentów zdecydowało się przesunąć całą swoją infrastrukturę do chmur. Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek wzrostów. IDC prognozuje, że w USA – kolebce call i contact centers – wydatki na chmurowe platformy komunikacyjne będą rosnąć o 17,7 % rdr. Na wzrosty w segmencie usług chmurowych dla contact centers wskazują również specjaliści z Market&Research, prognozując, że globalne wydatki zwiększą się o 21,3% rdr i osiągną wartość niemal 11 mld dolarów do 2019 r.

Milion robi różnicę

Rynek rośnie, bo zmienia się świadomość menedżerów. Mają oni coraz mniej obaw związanych z chmurą. Dobrze to widać patrząc na rynkową ofertę. Dziś coraz trudniej jest znaleźć producenta oprogramowania, który nie posiada w swojej ofercie usług oferowanych w modelu chmurowym. Jak mówi Paweł Pierścionek Chief Technology Officer w Cludo, firmie dostarczającej oprogramowanie dla call i contact center w modelu SaaS – W branży contact center na przestrzeni ostatnich dwóch lat nie znam przypadku, w którym klient dokonujący wyboru rozwiązania pominąłby w swoich rozważaniach oferty systemów hostowanych. Nie powinno to dziwić bo koszty rozwiązań outsourcowanych są nieporównywalnie niższe, a w przypadku CCaaS, czyli Contact Center as a Service oszczędności wynikające z wdrożenia rozwiązania chmurowego mogą wynosić 1 mln złotych już w perspektywie roku i już przy kilkudziesięciu stanowiskach – wyjaśnia ekspert.

Skąd te różnice? W tradycyjnym modelu – zakupu oprogramowania na własność – sam koszt zakupu licencji Contact Center  wynosi kilkaset tysięcy a czasami nawet kilka milionów złotych. Do tego trzeba doliczyć koszt wdrożenia, zakupu serwerów,  koszty związane z użytkowaniem systemu, jak opieka serwisowa, która stanowi nawet 18% wartości zakupionych licencji oraz koszt utrzymania infrastruktury i  zasobów osobowych do  administracji. Miesięcznie dla 100  stanowisk wynoszą one około 35-45 tys.  złotych.

Chmura wpłynie na rozwój contact center?

Nie da się ukryć, że na chmurowych platformach komunikacyjnych najbardziej skorzystają firmy z sektora MSP i mikroprzedsiębiorstwa, które do niedawna ograniczane były wysokim kosztami. Brak bariery wejścia w postaci inwestycji w sprzęt oraz niższe koszty operacyjne związane z abonamentowym rozliczaniem usług pozwolą zwiększyć udział w rynku i stać się poważną konkurencją dla klasycznych call center z rozbudowaną, ale mało elastyczną strukturą.

Chmura niesie za sobą nie tylko niższe koszty, ale również zdecydowanie więcej możliwości w kontekście kształtowania swojej infrastruktury. Call center z wdrożonym stacjonarnym systemem jest ograniczone liczbą stanowisk i konkretnymi modułami a każda zmiana wymaga ingerencji administratora i dodatkowych kosztów. W przypadku chmury użytkownik sam decyduje ilu stanowisk w danym momencie potrzebuje i w jakim zakresie chce korzystać z oprogramowania, może je dowolnie moderować, bo rozliczany jest tylko za faktyczne zużycie zasobów – wyjaśnia Paweł Pierścionek z Cludo. Warto również dodać, że model hostowany ma nieograniczone możliwości rozbudowy, co dla firm – zwłaszcza tych najmniejszych i rozwijających się, które nie są w stanie oszacować swoich potrzeb – jest dodatkowym atutem i mniejszym ryzykiem nietrafionej inwestycji.

Jedno rozwiązanie, wiele korzyści

Innym argumentem za migracją do chmury jest możliwość integracji z innymi aplikacjami funkcjonującymi w środowisku cloudowym, takimi jak CRMy, bazy danych, czy inne aplikacje biznesowe udostępniane w modelu SaaS. Taka integracja znacznie zwiększa efektywność, bo dzięki przepływowi danych konsultant ma dostęp do informacji w czasie rzeczywistym. Co to oznacza w praktyce?

Konsultant korzystający ze zintegrowanej, wielokanałowej platformy komunikacyjnej może pracować właściwie na jednym ekranie, gdzie posiada dostęp do telefonicznej historii klienta, dane na temat jego preferencji, wybieranych produktów lub usług, rozliczeń czy zaległości. Jednym słowem dostęp do wszystkich informacji niezbędnych do budowania komunikacji z kontekstem i szybkiej obsługi klienta – wyjaśnia Paweł Pierścionek z Cludo – Warto również podkreślić, że zaawansowane platformy CC posiadają już opcje powiązania dzwoniącego numeru z kontem klienta, który może być rozpoznany i weryfikowany na podstawie głosu i automatycznie przekierowany do swojego opiekuna. To technologie, które na razie nieśmiało wchodzą na rynek, głównie w obszarze bankowości, ale można się spodziewać, że na przestrzeni najbliższych kilku lat będą zyskiwały na znaczeniu – prognozuje ekspert Cludo.

Biurko w chmurze

Wiele wskazuje na to, że wzrost migracji contact centers do chmury pociągnie za sobą istotną zmianę w kwestii dotychczasowego modelu pracy. Można się spodziewać, że możliwość dostępu do platformy komunikacyjnej z poziomu internetowej wyszukiwarki wpłynie na coraz popularniejszy model pracy zdalnej. Przeniesienie całej infrastruktury do hostowanego, wirtualnego contact center uwolni agentów od konieczności siedzenia w biurze a firmom zredukuje koszty wynajmu powierzchni do pracy. Co więcej, model ten umożliwi kontakt z klientem niezależnie od miejsca czy pory dnia.

:

Informacja prasowa/opracowanie: Anita Florek

Anita Florek