Ranking najlepszych portali sprzedających mieszkania dla deweloperów

Zmieniający się rynek, rozwój technologii i narzędzi marketingowych czy PR-owych oferuje nowe sposoby skutecznego dotarcia do klientów. Co ważniejsze, o sukcesie coraz częściej decyduje kreatywność i doświadczenie. Fuzje, przejęcia, atrakcyjne promocje oraz warunki płatności, innowacyjne technologie i narzędzia - wiele sprzedających nieruchomości portali prześciga się w pomysłach na pozyskanie klientów i mocno konkuruje o wysoką pozycję na rynku.

Z drugiej strony, od lat notujące duży wzrost i dysponujące olbrzymimi budżetami firmy deweloperskie łączy konieczność podejmowania działań marketingowych w celu uzyskania jak najlepszej sprzedaży wybudowanych nowych mieszkań (tylko w 2019 r powstało ich 207 tys.) i optymalizacji związanych z tym działaniem kosztów.

Wielokrotnie realizując kampanie dla firm deweloperskich, otrzymuje różne opinie i zapytania dot. rekomendacji współpracy z portalami sprzedającymi nieruchomości. Dyrektorzy marketingu i sprzedaży, a czasem nawet prezesi firm liderów rynku pierwotnego często wyrażają swoje preferencje dot. różnych portali i ich ofert. Zapewne, gdyby zestawić je wszystkie razem  (włącznie z lokalnymi), byłoby ich kilkadziesiąt. Popularne są więc te portale, które wykładają najwięcej na reklamę i dobrą widoczność w internecie (rozpoznawalność). Postanowiłem więc stworzyć ten pierwszy niezależny przegląd ofert kilku z nich wskazujący na możliwości i potencjał dla podjęcia współpracy. Tak jak różne są produkty deweloperskie oraz polityka korporacyjna, inne też są strategie sprzedażowe. Oferowane przez portale modele współpracy mogą być bardzo efektywne, ale w istocie sam deweloper i jego założenia marketingowe oraz polityka sprzedażowa (ROI) decydują o tym, czy dany portal stanowi dla niego wartościową opcję współpracy.

Poprosiłem firmę SEMSTAR, jednego z doświadczonych liderów sektora marketingu cyfrowego o stworzenie niezależnego zestawienia na podstawie przejrzystych kryteriów analitycznych. 

Portale internetowe generują ruch głównie z wyszukiwarki Google wyników organicznych i płatnych. Wspierają swoje kampanie re-marketingiem i reklamą display. Pamiętajmy, że developer takie działania może również prowadzić samodzielnie, wyprzedzając portale i docierając z pełną ofertą do potencjalnego Klienta. Zbierając dane o potencjalnym Kliencie i później wyświetlając mu spersonalizowane reklamy.

Michał Babiak, Prezes SemStar

Uwaga ta ma szczególne znaczenie dla profilu działań B2B, ale należy pamiętać, że portale obsługują też rynek wtórny B2C.  

 

Liderzy sprzedaży nowych mieszkań, czyli najpopularniejsze portale*

 

Ranking portali nieruchomości

Wykorzystując narzędzia SEMRush i SEMSTORM* analizujące miesięczny ruch SEO wśród portali kategorii nieruchomościowych, wynika że liderem jest otodom.pl (3.920.000), który ma ponad dwukrotnie większą liczbę odwiedzin niż kolejne w czołówce: nieruchomosci-online.pl (1.480.000),  gratka.pl (1.410.000)**,  morizon.pl (1.280.000),  rynekpierwotny.pl (500.000),  domiporta.pl (396.000) i obido.pl (57.000). 

**Pamiętajmy, że portal gratka.pl obejmuje również serwisy ogłoszeniowe niezwiązane z rynkiem nieruchomości, ale też z motoryzacją, usługami, ofertami pracy itp. Dlatego w jego wysokim wyniku wliczają się też frazy spoza obszaru kategorii nieruchomości, co jednak w istocie wskazuje na nieco niższą wartość dla kampanii deweloperów.

Ranking portali nieruchomości

Jak poprawić sprzedaż, czyli co deweloperom oferują portale mieszkaniowe?

 

Otodom –  największy udział w rynku

Jest częścią Grupy OLX – międzynarodowej firmy specjalizującej się w ogłoszeniach, co pozwala na prowadzenie szeroko zakrojonych badań i wykorzystywania ich do skutecznego docierania do szukających nieruchomości. Otodom to także wciąż najpopularniejszy serwis z nieruchomościami w Polsce, a według najnowszego, raportu PBI Gemius, tylko we wrześniu odwiedzony został przez ponad 4 miliony realnych użytkowników. Aktywnie współpracuje z 975 firmami deweloperskimi.

Z kolei z danych Similarweb wynika, że we wrześniu Otodom zanotował ponad 18 milionów wizyt. W ofercie serwisu znaleźć można mieszkania i domy, a także działki, nieruchomości komercyjne oraz inne inwestycje z całego kraju. Poza największym ruchem, serwis wyróżnia posiadanie obok ogłoszeń z rynku pierwotnego także ofert z rynku wtórnego, co z perspektywy poszukujących, którzy często nie mają jasno sprecyzowanych oczekiwań w początkowej fazie procesu, jest dużym atutem. W końcu, jak wynika z badań przeprowadzonych przez agencję badawczą Kantar dla Otodom, aż 35% osób, które zdecydowało się na zakup mieszkania z rynku pierwotnego, brało pod uwagę również nieruchomości z drugiej ręki. Portal daje ten wybór i umożliwia poszukującym łatwą migrację pomiędzy dwoma rynkami.

Dodatkowe korzyści klienci otodom.pl czerpią z synergii, która jest wynikiem współpracy z siostrzanym serwisem OLX. Dzięki opcji szybkiego eksportu ofert, mogą oni dotrzeć ze swoją ofertą do nawet 6,45 mln realnych użytkowników miesięcznie (źródło danych: Badanie Gemius/PBI, wrzesień 2020 r.). Jednocześnie portal podchodzi indywidualnie do strategii prezentacji inwestycji. Badane są zainteresowania użytkowników, oceniane możliwości danej inwestycji, a deweloper otrzymuje propozycję konkretnego zestawu działań promocyjnych w uzgodnionym budżecie. Dział ekspertów ds. zarządzania ofertą na bieżąco sprawdza skuteczność tych działań. Jeżeli zajdzie potrzeba, proponują inne działania promocyjne, również takie dotyczące poprawy jakości samych ofert. 

Marcin Kawecki, Head of Primary Market Otodom
Marcin Kawecki, Head of Primary Market Otodom

Otodom to przede wszystkim serwis z największym dotarciem do osób szukających nieruchomości w Polsce. Unikalność naszej propozycji polega na połączeniu wspomnianego zasięgu z oferowaniem wszystkich typów nieruchomości. Dzięki temu stwarzamy deweloperom możliwość dotarcia do szerokiej rzeszy klientów zorientowanych na nowe mieszkania i domy ale również do tych, którzy jeszcze zadają sobie pytanie „wtórny czy pierwotny”. Migracje między tymi rynkami są szansą i źródłem nowej sprzedaży. Jako Otodom dalej stawiamy na zrównoważony rozwój każdego z segmentów rynku, ale warto zaznaczyć, że mocniej rozwijamy propozycję dla deweloperów, czego efektem jest m.in. dedykowany zespół biznesowy oraz zmiany w naszym designie dla rynku pierwotnego, które są dopiero początkiem większej całości. Inne zmiany jakie nas czekają, to pewnością dalsze dostosowanie do realiów pandemii covid19. To przyśpiesza promocję rozwiązań dla sprzedaży bezkontaktowej – intensywniej promujemy oferty ze spacerami 3D oraz firmy umożliwiające zdalną obsługę.

Marcin Kawecki, Head of Primary Market Otodom

Z uwagi na ogólnopolski zasięg serwisu, oferowany jest jednakowy model współpracy dla wszystkich deweloperów. Jest to stały abonament za prezentację oferty w serwisie (369 zł), który zostaje wzmocniony elastycznym, spersonalizowanym doborem innych form promocji inwestycji. Rozliczenia z klientami biznesowymi prowadzone są na podstawie faktur wystawianych co 30 dni. Portal nie stosuje rozliczeń proforma, ani żadnych zaliczek. Klienci płacą z tzw. dołu za publikację swoich inwestycji (post paid).  Rozliczenia dot. publikacji oraz promocji  pojedynczych inwestycji, do których można dodać dostępne w jej ramach lokale. W okresie ostatnich 12 m/c portal wygenerował 920.000 leadów dla ofert z rynku pierwotnego. Obecnie w Otodom znaleźć można ok. 1500 inwestycji deweloperskich z całej Polski, w ramach których mieści się ponad 80.000 mieszkań i domów. 

 

 Nieruchomosci-online, portal rosnący wraz z rynkiem

Michał Kurczycki, dyrektor generalny Nieruchomosci-online.pl
Michał Kurczycki, dyrektor generalny Nieruchomosci-online.pl

Kierunek rozwoju Nieruchomosci-online.pl wyznaczają potrzeby jego użytkowników. Wsłuchiwanie się w nie leży w DNA naszej marki. Portal ułatwia znalezienie idealnie dopasowanej nieruchomości dzięki dopracowanym ścieżkom użytkownika, zastosowaniu algorytmów prezentujących podobne oferty na każdym punkcie styku z marką oraz wprowadzonemu już w 2014 roku standardowi podnoszenia jakości ogłoszeń .

Michał Kurczycki, dyrektor generalny Nieruchomosci-online.pl

Nieruchomosci-online.pl to portal z największą liczbą ogłoszeń nieruchomości w Polsce. Udostępnia poszukującym ponad 350 tys. ofert i co miesiąc odwiedzany jest przez ponad 4 miliony użytkowników, co daje mu drugą pozycję pod względem popularności. W ciągu ostatnich 4 lat ruch na portalu wzrósł o 300 procent, a tylko w ciągu ostatniego roku liczba poszukujących zwiększyła się o 2 miliony. Portal jest liderem pod względem widoczności w TOP 10 w wyszukiwarce Google. Istnieje na rynku od 2008 roku i konsekwentnie pozostaje niezależny od grup kapitałowych.

W ramach współpracy z portalem deweloperzy mają do wyboru trzy pakiety w rozliczeniu abonamentowym zróżnicowane pod względem stopnia zaawansowania możliwości promowania inwestycji, otrzymują m.in.: nowoczesną i kompletną prezentację inwestycji, dostęp do statystyk odwiedzin, mailing do poszukujących nieruchomości, reklamę kontekstową, czyli promowanie inwestycji wśród ofert z rynku wtórnego, wyświetlanie oferty w sekcji ogłoszeń wyróżnionych na listach nieruchomości, pozycjonowanie inwestycji w portalu oraz kampanię remarketingową inwestycji na największych polskich portalach. Nieruchomosci-online.pl umożliwia też skorzystanie z miesięcznego, bezpłatnego okresu testowego. Portal wyróżnia brak reklam na prezentacjach oraz bezpłatne wprowadzenie inwestycji na portal i ich aktualizacja przez doradców klienta. Poza promocją wynikającą z opcji abonamentowej, mogą oni poznać zalety inwestycji, czytając o niej na blogu Nieruchomosci-online.pl, a także na profilu portalu na Facebooku. Koszt abonamentu to Basic+ 180 zł/miesiąc, Standard+ 250 zł/miesiąc, Optimum+ 500 zł/miesiąc. Obecnie dostępna jest także oferta promocyjna – 4 miesiące w cenie 2 (faktura za 1 i 3 miesiąc, zaś 2 i 4 miesiąc jest gratis).

 

Fuzja Morizon i Gratka – synergia kluczem do sukcesu w przyszłości

Apetyt na pozycję lidera ma też inny silny gracz na naszym rynku – RASM. W tym roku Grupa Morizon Sp. z o.o. i Gratka Sp. z o.o  stały się częścią Grupy Kapitałowej Ringier Axel Springer Media AG (RASM) i rozpoczęły proces ścisłej współpracy. Serwisy Morizon.pl i Gratka.pl mają wraz z serwisami RASM zasięg ponad 3,12 mln realnych użytkowników miesięcznie w kategorii nieruchomości (dane za Gemius / PBI, lipiec 2020).

Jarosław Święcicki, Prezes Zarządu Grupa Morizon Sp. z o.o. oraz Prezes Zarządu Gratka Sp. z o.o.
Jarosław Święcicki, Prezes Zarządu Grupa Morizon Sp. z o.o. oraz Prezes Zarządu Gratka Sp. z o.o.

Uruchomienie prowadzonych równolegle kampanii Morizona i Gratki jest dla nas bardzo ważnym wydarzeniem, ponieważ wyznacza początek faktycznej współpracy między naszymi serwisami oraz mediami Ringier Axel Springer Polska. Dzięki rozbudowanej sieci partnerstw z serwisami RASM, Allegro oraz mediami PolskaPress staliśmy się jednym czołowych graczy na rynku nieruchomości w Polsce i mamy możliwość działania na niespotykaną dotąd skalę.

Jarosław Święcicki, Prezes Zarządu Grupa Morizon Sp. z o.o. oraz Prezes Zarządu Gratka Sp. z o.o.

Gratka.pl to jeden najpopularniejszych serwisów ogłoszeniowych w Polsce. Posiada bogatą bazę ponad 500 tys. ogłoszeń w kategoriach nieruchomości, motoryzacja, praca oraz oferty drobne. Natomiast Morizon.pl to jeden z największych w Polsce serwisów nieruchomościowych, posiadający bazę ponad 300 tys. ogłoszeń sprzedaży i wynajmu mieszkań, domów, działek i innych typów nieruchomości. Serwisy Grupy Morizon odwiedza co miesiąc ponad 2,3 mln osób, które szukają mieszkania (dane: Google Analytics, za lipiec 2020 r.) Współpracując z Grupą Morizon trafisz do znacznie szerszego grona użytkowników niż za pośrednictwem serwisów skupionych wyłącznie na rynku pierwotnym. Inwestycję prezentowane są nie tylko osobom szukającym mieszkania wśród ofert deweloperskich, lecz także tym, którzy rozglądają się za swoim M zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym.

W ramach współpracy ogłoszenia zostaną wyświetlone również na Noweinwestycje.pl oraz na Allegro.pl – serwisie, który co miesiąc odwiedza aż 18 mln użytkowników. Portal od lat prowadzi także szeroko zakrojone działania marketingowe w najpopularniejszych polskich serwisach internetowych – na Facebooku, Instagramie oraz w sieci reklamowej Google. Dzięki efektywnie prowadzonym kampaniom jest w stanie dotrzeć miesięcznie do ponad 2 mln użytkowników poszukujących domu lub mieszkania i  zdobyć wysokiej jakości leady przy wsparciu o call center – prezentując wybrane inwestycje precyzyjnie dobranym grupom odbiorców, np. z konkretnej lokalizacji lub szukających M w określonej cenie.

Serwis za pośrednictwem działu call center może skontaktować się z wybranymi użytkownikami Morizon.pl i zaproponować im mieszkania z rynku pierwotnego, które mogą ich zainteresować. Gdy Twoja inwestycja znajdzie się już w serwisie, będziesz mógł skorzystać z zestawu skutecznych narzędzi, dzięki którym dodatkowo wzmocnisz widoczność swoich nieruchomości i uzyskasz najwyższe pozycje na listach ofert. W ofercie są też proste w użyciu i skuteczne wyróżnienia, punkty podbić, kampanie display’owe i wiele innych narzędzi pro sprzedażowych. Portal oferuje deweloperom cztery pakiety, które dopasowane są do potrzeb i pozwolą  najskuteczniej zdobyć klientów. W obecnej promocji kwoty wynoszą 500 zł za Standard , 1000 zł za Comfort, 2000 zł za Advanced, zaś pakiet Superior kosztuje teraz 4000 zł. Serwis współpracuje z 298 firmami deweloperskimi z rynku pierwotnego. Po przejęciu przez Ringier Axel Springer Media AG Gratka.pl – jednego z największych i najpopularniejszych serwisów ogłoszeń w Polsce – i zakupie większościowego pakietu akcji MZN Property SA – wydawcy czołowego serwisu nieruchomościowego Morizon.pl, rozpoczął się nowy etap działań mających na celu wzmocnienie pozycji rynkowej obu serwisów. 

 

Rynek pierwotny – ulubieniec deweloperów

Doświadczenie i skuteczność prowadzonych działań. Od ponad 11 lat pomaga użytkownikom znaleźć wymarzone mieszkanie, prowadząc kompleksową obsługę od doradztwa przy wyborze lokalu, przez możliwość pozyskania kredytu, a nawet dostęp do biura projektowego. Przewidujemy, że w 2020 roku z jego usług skorzysta ponad 4,5 mln osób zainteresowanych zakupem „M”. Dzięki unikalnemu algorytmowi, który stworzyli siedem lat temu zbierają informacje o ponad 250 zachowaniach użytkowników. Każde z nich ma swój scoring, który pozwala na idealne dopasowanie oferty do potrzeb danej osoby. RynekPierwotny.pl to portal zawierający obecnie największą ofertę nowych mieszkań, domów, lokali użytkowych i inwestycyjnych od ponad 1000 deweloperów z całej Polski. W jego bazie znajduje się prawie 70000 nowych nieruchomości, co wg  szacunków stanowi ok. 84% ofert z rynku. Serwis co miesiąc odwiedza  ok. 450 – 500 tys. unikalnych użytkowników i  w tym samym okresie  dostarcza deweloperom ok. 60 tys. leadów wysokiej jakości i  aktualizuje prawie 2000 ofert nieruchomości.

Model współpracy z deweloperami uzależniony jest od konkretnych potrzeb i wymagań klientów, które są zbierane podczas pierwszej rozmowy. Portal posiada rozbudowany wachlarz produktów – od rozwiązań dedykowanych, opartych o machine learning, które mają na celu osiągnięcie konkretnego targetu sprzedażowego, po standardowe działania marketingowe, wspierające wizerunek naszych klientów. Forma rozliczenia uzależniona jest od produktu, z którego klient chce skorzystać. Może to być abonament lub rozliczenie za efekt. Każdy z klientów w drodze zapytania otrzymuje kompletną wycenę działań, na które się decyduje.

Grzegorz Kurowski – Prezes Zarządu Property Group Sp. z o.o. wydawcy portalu RynekPierwotny.pl
Grzegorz Kurowski – Prezes Zarządu Property Group Sp. z o.o. wydawcy portalu RynekPierwotny.pl

Oprócz działań dedykowanych i standardowych związanych ze sprzedażą, oferujemy deweloperom również wsparcie PR-owe (ekspozycje w mediach) i SEO-we (nasze wizytówki inwestycji są jednymi z najlepiej widocznych w wynikach wyszukiwania Google) oraz bezpłatne szkolenia marketingowe prowadzone w naszym biurze lub online. Gwarantujemy również stały dostęp do innowacyjnych rozwiązań, które mają na celu jeszcze lepsze dotarcie z ofertą do osób, które będą nią zainteresowane. Od początku istnienia naszego portalu inwestujemy w wiedzę i nowe technologie. Jako pierwsi na szeroką skalę wprowadziliśmy na rynek w 2012 roku wirtualne spacery a rok później usługę pośrednictwa “Znajdziemy dla Ciebie”. Obecnie od kilku lat rozwijamy technologię machine learningową w naszej wyszukiwarce, aby jeszcze lepiej poznać i sprostać wymaganiom naszych użytkowników. Siedem lat temu stworzyliśmy i rozwijamy specjalny algorytm, który bada ponad 250 indywidualnych zachowań osób, które wchodzą na nasz portal. Na ich podstawie tworzymy złożone modele predykcyjne, które pozwalają w ok. 92% dopasować daną nieruchomość do potrzeb użytkownika, tak aby spełniła jego oczekiwania. Dodatkowo, obecnie pracujemy również nad nowymi, niedostępnymi na naszym rynku, rozwiązaniami dla deweloperów, które pozwolą im na skuteczną promocję inwestycji, znajdujących się poza największymi miastami.

Mamy wiele planów – część z nich jest obecnie w trakcie weryfikacji, inne już realizujemy, ale nie chcemy ich jednak jeszcze zdradzać. Szykujemy kilka niespodzianek zarówno dla deweloperów jak i użytkowników. Kierunek jest  dla nas jasny: użytkownik mobilny i jego potrzeby oraz ciągła optymalizacja działań realizowanych dla deweloperów. Kolejne 5 lat to również dalsze prace nad naszym drugim projektem GetHome.pl, którego celem jest zaspokojenie potrzeb użytkowników, którzy szukają lokali na rynku wtórnym. W październiku, 1,5 roku po premierze, ruch organiczny na serwisie przekroczył pułap 100 000 unikalnych wejść. W tym czasie zyskał również zaufanie ponad 950 agencji pośrednictwa nieruchomości. A to tylko początek.

Grzegorz Kurowski , Prezes Zarządu Property Group Sp. z o.o. wydawcy portalu RynekPierwotny.pl

Efektywność serwisu potwierdzają też same liczby: 
  • współpraca z prawie 1000 firm deweloperskich – 92% z nich to wieloletni klienci, niektórzy są z serwisem niemal od samego początku
  • wg badań pracowni PBS – 43% użytkowników korzystających z portalu przyznało, że dzięki niemu znalazło i kupiło mieszkanie od dewelopera
  • tylko w ciągu ostatnich 10 miesięcy tego roku, serwis zrealizował z sukcesem ponad 4050 dedykowanych kampanii dla deweloperów 
  • w 2020 roku dostarczy ok. 695 tys. wysokiej jakości leadów deweloperom

Co ciekawe, portal podjął się inicjatywy stworzenia dedykowanego pisma (kwartalnika) branżowego dla deweloperów “Deweloper&Marketing”, dostarczając przy tym unikalne dane od partnerów merytorycznych, takich jak Nowy Marketing, Senuto, IMM, AdReport (Grupa Stroer) czy Sotrender.

Domiporta wytrwale do celu

Portal integruje wszystkie segmenty rynku mieszkaniowego na jednej platformie cyfrowej, a 51% odwiedzających serwis to kobiety. Łączy nabywców i posiadaczy nieruchomości, deweloperów, najemców, agencje pośrednictwa, banki finansujące zakup mieszkań oraz podmioty świadczące usługi projektowe.

Zakup i sprzedaż nieruchomości w Polsce to wciąż żmudny, wieloetapowy i offlinowy proces. Celem portalu jest jego uproszczenie i dostosowanie do potrzeb wymagających i nowoczesnych użytkowników. Dzięki jego innym markom z sektora wykończeniowo-meblowego – Merkury Market oraz Abra-meble.pl – również aktywnie pomaga tysiącom osób wyremontować i urządzić swoje wymarzone M.

Portal stara się spełniać biznesowe potrzeby klientów, a także reklamodawców podchodząc do każdego podmiotu indywidualnie. Oferuje trzy rodzaje pakietów dla deweloperów – w zależności od prezentacji inwestycji w DP – wyróżnienia, cotygodniowego podbicia ogłoszeń, obecności na stronie głównej w top inwestycje i reklamy w Google – Adwords (liczba kliknięć) kosztujące 450, 650 i 850 zł. Współpracuje z 184 deweloperami.

 

Obido technologie przyszłości

Portal koncentruje się na największych lokalnych rynkach mieszkaniowych w kraju – Kraków, Trójmiasto, Warszawa, Wrocław, oferując użytkownikom poszukującym mieszkań i domów w stanie deweloperskim, najlepiej dopasowanych do ich potrzeb. Oprócz pozostawionych preferencji będących bazą, duży nacisk kładzie na zbieranie danych wykorzystując w tym celu wyspecjalizowany zespół konsultantów i najnowocześniejsze technologie wchodzące w skład laboratorium sztucznej inteligencji. Dzięki tym rozwiązaniom z pracownikami biur sprzedaży kontaktują się osoby faktycznie zainteresowane nabyciem danej nieruchomości, zapoznane z rozkładem, lokalizacją, głównymi atutami i przeważnie ceną, co oprócz oszczędności czasu bardzo często najważniejszego i deficytowego zasobu handlowców, zwiększa prawdopodobieństwo przeprowadzenia transakcji.

W niedalekiej przyszłości obido.pl pojawi się również w Poznaniu, Łodzi i na Górnym Śląsku, gdzie na tę chwilę, podobnie jak w innych miejscach w kraju, realizuje kampanie „obido lite”, z wykorzystaniem sieci partnerskiej. W tym modelu opiera się przede wszystkim na doświadczeniach zebranych z kampanii przeprowadzonych dla ponad pół tysiąca inwestycji deweloperskich. Precyzyjne targetowanie oraz sprawna komunikacja dają przewagę konkurencyjną na zróżnicowanym rynku deweloperskim. Osoby poszukujące nieruchomości zawsze korzystają z obido bezpłatnie, zaś  deweloperom portal oferuje model abonamentowy zaczynający się od 1260 zł miesięcznie.

Marian Bruliński, wiceprezes i dyrektor marketingu OBIDO
Marian Bruliński, wiceprezes i dyrektor marketingu OBIDO

Kilka rzeczy sprawia, że obido jest czymś więcej niż tylko wyszukiwarką mieszkań i wyróżnia się wśród platform rynku deweloperskiego, wymienię tylko trzy najważniejsze aspekty. Po pierwsze, w obido użytkownik dostaje oferty lokali dopasowanych do jego preferencji przez mechanizmy sztucznej inteligencji (posiadamy własne laboratorium sztucznej inteligencji dofinansowane z dotacji) wspierane przez profesjonalny zespół niezależnych ekspertów. To dla poszukujących wielkie ułatwienie w rozeznaniu się na rynku, oszczędność czasu i realna pomoc w podjęciu najlepszej decyzji. Po drugie, każde mieszkanie dostępne na obido.pl ma fotorealistyczny spacer 3D, który znacznie ułatwia wybór mieszkania, wszak na rynku pierwotnym duża część dostępnych nieruchomości nie została jeszcze wybudowana. I w końcu po trzecie, trwa właśnie trzecia edycja konkursu obido i RMF FM, w którym każda osoba, która znalazła mieszkanie na obido i kupiła je, może wygrać 300 tys. zł. Jesienią 2020 r. uruchomiliśmy nową odsłonę serwisu obido.pl, która jest jeszcze bardziej przyjazna dla użytkowników i ma zaimplementowane kolejne rozwiązania technologiczne. O wszystkim opowiedzieliśmy podczas konferencji Proptech Ideas 2020, relację z której można obejrzeć na obido.com.

Marian Bruliński, wiceprezes i dyrektor marketingu OBIDO

Kreatywność i doświadczenie kluczem do sukcesu

Zachowania konsumentów wskazują, że na decyzję – trwającą zwykle od 3 do 6 m/c – dotyczącą zakupu mieszkania, w dużej mierze wpływa dobry marketing i proces komunikacji z klientem (CRM). Konsument przed obejrzeniem oferty „w realu”, analizuje średnio pięć parametrów online. Jeśli trzy z nich będą negatywne, szansa sprzedaży spada o 70 proc. Wśród skutecznych metod dostarczania klientów zainteresowanych zakupem na rynku pierwotnym jest współpraca z ww. portalami mieszkaniowymi. 

Warto zwrócić uwagę na to, że większość portali wypracowała ruch dzięki wyszukiwarkom. Dlatego dają także korzyść w pozycjonowaniu ofert (SEO) deweloperów czy ich kolejnych inwestycji, ponieważ zapewniają pojawienie się w TOP 10 najważniejszych słów kluczowych. Tak samo warto również śledzić rozwijający się rynek sprzedaży online oraz nowe narzędzia i  oferty portali skierowane do klientów B2B. Pamiętajmy jednak, że większość portali, jakie podaliśmy w zestawieniu umożliwia wyświetlanie wewnątrz swoich stron reklam graficznych poprzez ekosystem reklamowy Google. Takie rozwiązanie często daje dużo więcej korzyści niż samo ogłoszenie. Możemy wybrać dużo więcej opcji targetowania i wyświetlać reklamy osobom które weszły w interakcję z naszą firmą albo nawet konkurencją. 

Michał Babiak, Prezes SemStar
Michał Babiak, Prezes SemStar

W dzisiejszych czasach ogłoszenie w portalu nieruchomości to zwyczajna podstawowa czynność jaką może wykonać developer. Istnieje dużo innych skutecznych rozwiązań, jak np.: samodzielne reklama w Google (płatna i bezpłatna), remarketing, kampania na konkurencję (jeżeli np. użytkownik przeglądał strony innych developerów), kampania w mediach społecznościowych czy Wideo w YouTube.  W wszystkich tych kanałach możemy precyzyjnie targetować danych użytkowników, tak że mamy pewność, że widzi reklamę potencjalny klient wykazujący daną aktywność w tym obszarze. Dokładnie możemy badać statystyki jaka reklamy generuje nam najwięcej zapytań i możliwości sprzedażowych.

Michał Babiak Prezes SemStar

Jednak z mojego doświadczenia wyniesionego z kampanii marketingowych i działań sprzedażowych firm deweloperskich, wynika iż w większości są one zainteresowane aktywnością w obydwu wymienionych obszarach, gdyż żaden liczący się na rynku gracz nie pozostawi wolnego pola dla promocji swojej konkurencji. 

Ranking portali nieruchomości

*Do wykorzystanych w materiale analiz i zestawień wykorzystaliśmy dwa najlepsze na rynku profesjonalne narzędzie analityczne:

SEMRush to kompletne narzędzie, które pomaga dokładnie zrozumieć, na jakim etapie jesteśmy i gdzie plasują się nasi konkurenci w wynikach wyszukiwarek. SEMRush wyróżnia się wśród innych narzędzi, tym że jest bardzo dokładne i idealnie pasuje do szczegółowych i wysoko zaawansowanych projektów SEO. 

SEMSTORM pokazuje działania rywali, co znacznie ułatwia budowanie strategii marketingowej. Korzystając z systemu można ocenić w jakiej kondycji są główni rywale i nadzorować, czy na rynku pojawiają się nowi gracze. W SEMSTORM zobaczysz frazy dostosowane do odpowiedniego źródła. Niezależnie czy tworzysz filmy, opisujesz produkt, czy artykuł – zawsze zobaczysz odpowiednie podpowiedzi. Oprócz samych słów SEMSTORM dostarcza informacji także o tym, ile razy są wyszukiwane, ich trendach, średnim CPC i konkurencyjności.

Zapewne, gdyby zestawić wszystkie istniejące na rynku portale (włącznie z lokalnymi), byłoby ich kilkadziesiąt. Serwis Bebroker publikuje ogłoszenia nieruchomości jednocześnie w ok. 100 portalach (jak podaje średnia miesięczna liczba wyświetleń tych serwisów wynosi 600 mil). Jednak wiele z nich obsługuje serwisy dla rynku pierwotnego, jako wąską nisze całości działań generujących ruch.  Zwykle więc analizujemy, te, które były badane w przeszłości – wykorzystując nowe lepsze narzędzia. Dostępne są też zestawienia wg innych instrumentów analitycznych, jednak wszystkie z nich (w TOP 10 Google), w istocie potwierdzają trend. Należy też pamiętać, że portale potrafią dysponować szerszym spektrum ogłoszeń sprzedażowych lub być częścią większej grupy. Dlatego w ocenie eksperckiej często bazuje się na własnym wyborze i opini, odnoszących się do przedstawianego sektora rynku.

Źródła danych SEM STAR XI. 2020 :

najlepsze portale nieruchomości
Źródła danych SEM STAR XI.2020 r.
ranking najlepsze portale nieruchomości
Źródła danych SEM STAR XI. 2020 r.
ranking portali sprzedających nieruchomości
Źródła analitycznie SEM STAR XI 2020 r.

 

✔️ doświadczony menedżer i lider zespołu, ✔️dyrektor w agencji komunikacji i marketingu, ✔️ ekspert rynku nieruchomości i budownictwa, ✔️ dziennikarz biznesowy, specjalista od "treści" i nowoczesnych mediów, ✔️doradca w wielu obszarach i dużych projektach biznesowych.

Adam Białas

7 skutecznych sposobów na kryzys wizerunkowy

Bieżący rok za sprawą pandemii zapewne przejdzie do historii także pod względem dużej ilości zleceń dotyczących działań kryzysowych. Zwykle stanowiły one kilka, zaś w tym roku nawet kilkadziesiąt procent zadań agencji PR. Od serii złych opinii, po poważny skandal, czy negatywny incydent, który może mieć potężny wpływ na reputację. Jeśli myślisz, że Twoja organizacja nigdy nie popełni błędu, ani nie doświadczy kryzysu wizerunkowego, skazujesz swoją markę na katastrofę. Kryzys wizerunkowy jest jak pożar - bez wcześniejszego przygotowania trudno skutecznie z nim walczyć oraz szybko i odpowiednio zareagować.

Zwykle wydarzenia kryzysowe „lubią” pojawiać się w czasie, kiedy firmy są zamknięte, jak np. w weekendy, święta czy pory wieczorowe. Wiąże się to z wzmożonym ruchem w aktywnościach  interpersonalnych, medialnych i społecznościowych.  Specyfiką działań kryzysowych jest bieżące reagowanie, zatem zdanych na przypadek, nie czeka nas nic dobrego, a chaos i panika będzie najgorszym doradcą, co zdecydowanie odbije się na nieproporcjonalnie dużych stratach dla organizacji.

Chowanie głowy w piasek i nadzieja, że problem sam zniknie to zwykle duży błąd, czego przykładem mogą być wielkie skandale z Volkswagenem czy FIFA, w których nieodpowiednia reakcja doprowadziła do jednych z największych i najkosztowniejszych katastrof wizerunkowych tej dekady. Przyczyn kryzysów może być wiele: trudny klient, fake news, czarny PR konkurencji, czy pomówienie. Słowem – kryzysem jest wszystko, co może zaszkodzić reputacji Twojej organizacji i spowodować utratę zaufania. Wszelkie ryzyko dla zdrowia, życia lub bezpieczeństwa personelu, klientów, pacjentów, usługodawców lub innych interesariuszy.

Od naruszenia naszych danych na Facebooku, po skargi na molestowanie seksualne przez kierowcę Ubera-a, aż po np. wiodących deweloperów, z których niedawno jeden niejako rykoszetem został negatywnie skojarzony z czarnym PR dotyczący starych kwestii (tak naprawdę ich rozstrzygnięcie mogło jedynie poprawić wynik finansowy), a przez złe zarządzanie kryzysem odnotował gigantyczny spadek sprzedaży. Inny, który nie wdrożył działań CSR oraz osłonowych został niesłusznie zaatakowany przy jednym z nowych projektów i sporo stracił na ogólnym wizerunku swojej marki.  Duża firma z sektora hightech, której nowy produkt został negatywnie przyjęty przez rynek przez błędne zarządzanie kryzysem, straciła zespół mogący w trybie pilnym dokonać jego modyfikacji i wybrnąć zwycięsko z opresji. Celebryta, który oszukał swoich fanów nie będąc przygotowany na reakcje, doprowadził do utraty cennego wizerunku zamiast dynamicznie obrócić sytuację w żart i zyskać na tym pozytywny rozgłos, wobec czego głęboki kryzys spowodował utratę sponsorów. 

gazety

Często, szczególnie w obszarze „trudnych klientów”, ten roszczeniowy i wymagający, agresywny, niecierpliwy, nadmiernie rozmowny i niezdecydowany, utrudniający zaoferowanie wysokiej jakości usługi “klient” wcześniej, czy później pojawi się w każdej organizacji. Bez przygotowania odpowiednich procedur oraz ze źle przeszkoloną obsługą klienta czy działem sprzedaży, firmy ryzykują obniżenie zysków, a nawet zniknięcie z rynku. Takie przykłady można by mnożyć… Prawie 30% konsumentów waha się przed zakupem produktów od marek, które doświadczyły negatywnej prasy.

Doświadczenie pokazuje, że przywództwo organizacyjne często nie rozumie, że w przypadku braku odpowiedniej komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej:

  • Reakcja operacyjna załamie się.
  • Interesariusze nie będą wiedzieć, co się dzieje i szybko stają się zdezorientowani, wściekli i negatywnie zareagują.
  • Organizacja będzie postrzegana w najlepszym przypadku jako nieudolna, a w najgorszym jako niedbała z powodu zaniedbań karnych.
  • Czas wymagany do pełnego rozwiązania problemu wydłuży się, często dramatycznie. Wiemy, jak dużo czasu w dużych korporacja wymagają niezbędne akceptacje.
  • Wpływ na wyniki finansowe i reputację będzie znacznie poważniejszy.

7 zasad, jak złagodzić skutki kryzysu i chronić organizację

 

1. Przewiduj kryzysy

Warto być proaktywnym i przygotować się na kryzysy, zebrać zespół ds.komunikacji kryzysowej i zrobić burzę mózgów na temat wszystkich potencjalnych kryzysów, które mogą wystąpić w Twojej organizacji.

To ćwiczenie przynosi co najmniej dwie bezpośrednie korzyści:

  • Możesz zdać sobie sprawę, że niektórym sytuacjom można zapobiec, po prostu modyfikując istniejące metody działania.
  • Możesz zacząć myśleć o możliwych reakcjach i najlepszych / najgorszych scenariuszach, itp. Lepiej opracować to bez presji rzeczywistego kryzysu.

fake news

Oczywiście są też kryzysy kontrolowane, ponieważ sam je planujesz – np. w celu zwolnienia pracowników, dokonania przejęcia konkurencji lub wycinki drzew pod inwestycje. Ten proces oceny powinien prowadzić do stworzenia planu reagowania kryzysowego, który jest dokładnie dopasowany do Twojej organizacji, obejmujący zarówno elementy operacyjne, jak i komunikacyjne. Angażując się na wczesnym etapie, Twoi pracownicy będą lepiej przygotowani do kontrolowania dialogu. Niewłaściwe postępowanie w sytuacji awaryjnej, na którą nie masz wpływu – na przykład podczas huraganu lub przestępstwa – może zmienić sposób postrzegania firmy przez klientów i partnerów. Dlatego ważne jest, aby wykorzystać siłę ludzkich kontaktów podczas każdego kryzysu.

Firmy powinny opracować i aktualizować plany reagowania, aby móc odpowiednio je wdrożyć natychmiast po wystąpieniu kryzysu. Pamiętajmy też, aby dostosować strategię do rodzaju kryzysów, które generalnie dzielimy na trzy kategorie:

  1. Kryzysy pełzające – zapowiadające serię wydarzeń.
  2. Kryzysy powolnego spalania – pewne ostrzeżenie z wyprzedzeniem, zanim sytuacja spowoduje jakiekolwiek rzeczywiste szkody.
  3. Nagłe kryzysy – szkody już wystąpiły i będą się pogłębiać.

Istotne jest dodanie elementu ludzkiego do reakcji na kryzys, wnosząc ciepło i zrozumienie, bo w przeciwnym razie firma mogłaby wydawać się rozległą, pozbawioną twarzy korporacją. Podczas komunikacji i odpowiadania na komentarze, pytania lub skargi zespół powinien zawsze starać się być pozytywny, przyjazny i ciepły. Celem powinno być sprawienie, aby klient lub partner poczuł, że otrzymują osobistą uwagę od prawdziwego człowieka.

 

2. Zachowaj spójność przekazu

Trudno zapewnić, aby organizacja była w stanie szybko reagować i mówić jednym głosem, gdy wiele osób zaczyna mówić w jej imieniu bez odpowiedniego przygotowania.

dziennikarze kamery

Ważne jest, aby cała komunikacja była spójna i oparta na marce. Pomoże to zapewnić poczucie stabilności. Jednym ze sposobów zapewnienia spójności komunikatów jest uzyskanie wstępnej zgody na wszystkie komunikaty kryzysowe, w tym komunikaty prasowe, posty w mediach społecznościowych, aktualizacje witryn internetowych i inne istotne dokumenty lub oświadczenia. Przygotuj dokumenty dla każdej potencjalnej sytuacji awaryjnej, z jak największą liczbą szczegółów. Następnie przekaż je do zatwierdzenia wszystkim zainteresowanym stronom. Gdy nadejdzie kryzys, zespół może dostosować te kluczowe komunikaty do konkretnej sytuacji i reakcji. Jednak rdzeń treści zostanie już napisany i zatwierdzony, co może zaoszczędzić niezliczone ilości czasu. Zespół PR również powinien pomagać w utrzymaniu spójności komunikatów mówionych, takich jak wywiady z kierownictwem czy konferencje prasowe i rozmowy telefoniczne z obsługą klienta. Partnerowi lub przedstawicielowi prasy może być ciężko zrozumieć lub błędnie zinterpretować wypowiedziane oświadczenie. Szkolenie rzeczników, aby pozostali na bieżąco z przesłaniem może pomóc w zachowaniu ogólnego tonu reakcji kryzysowej.

manekin

Wiele zespołów ds. public relations w zakresie zarządzania kryzysowego przeprowadza sesje szkoleniowe zanim nadejdzie kryzys, a następnie przekazuje każdemu rzecznikowi kluczowe punkty, które mogą przejrzeć i odwołać się do nich w razie potrzeby. Dzięki tego typu przygotowaniom, zespół może pomóc w upewnieniu się, że cała organizacja „mówi” dokładnie to, co powinna. Najbardziej efektywne zespoły składają się zarówno z wewnętrznych profesjonalistów, którzy mają wiedzę o firmie, jak i zewnętrznych ekspertów, którzy potrafią spojrzeć na tę sytuację z dziennikarskiej perspektywy.

 

3. Wyznacz zespół reagowania i opracuj strategię komunikacji kryzysowej

Protokół jest niezbędny do prawidłowego zarządzania działaniami w zakresie komunikacji kryzysowej. Oznacza to informowanie wszystkich pracowników, interesariuszy, członków zarządu itp. o tym, kto ma rozmawiać z mediami i jak mają kierować wszelkie zapytania. Dzięki temu firma nie będzie musiała wyjaśniać uwag nieoficjalnych przedstawicieli. Niezależnie od strategii, firma musi przekazywać protokół wszystkim osobom, do których można się zwrócić, aby zabrać głos w ich imieniu.

Należy wyznaczyć niewielki zespół managerów wyższego szczebla, który będzie pełnić funkcję zespołu ds. komunikacji kryzysowej w organizacji. Idealnie byłoby, gdyby dyrektor generalny organizacji przewodził zespołowi, a jego głównymi doradcami byli szefowie ds. public relations i radca prawny firmy.  Jeśli wewnętrzny dyrektor PR nie ma wystarczającej wiedzy i doświadczenia na temat komunikacji kryzysowej, może zdecydować się na zatrudnienie agencji lub niezależnego konsultanta w tej dziedzinie. Inni członkowie zespołu są zazwyczaj szefami głównych działów organizacyjnych, ponieważ każda sytuacja, która osiągnie poziom kryzysu, wpłynie na całą organizację. Czasami w skład zespołu muszą wchodzić również osoby posiadające specjalną wiedzę związaną z obecnym kryzysem, np. eksperci z danej dziedziny.

 

4. Utwórz skrypty kryzysowe i przeszkol rzeczników

Organizacja powinna zapewnić, poprzez odpowiednią politykę i szkolenia, aby wypowiadali się w jej imieniu tylko upoważnieni rzecznicy. Jest to szczególnie ważne w czasie kryzysu. Każdy zespół ds. komunikacji kryzysowej powinien przygotować ludzi, którzy zostali wstępnie sprawdzeni i przeszkoleni, aby pełnić rolę wiodących i / lub zastępczych rzeczników w różnych kanałach komunikacji.Wszyscy rzecznicy organizacyjni w sytuacji kryzysowej muszą posiadać: właściwe umiejętności i  pozycję oraz zostać stosownie przeszkolonym. Spotkałem menedżerów wyższego szczebla, którzy mogliby bez stresu występować przed wielotysięczną publicznością konferencyjną, ale nie radzili sobie w trakcie kameralnego  wywiadu w studio telewizyjnym. W dzisiejszych czasach do obowiązków rzecznika niezmiennie należy komunikacja online, a media społecznościowe są bardzo łatwym miejscem do popełnienia błędu. Kluczowe znaczenie ma dopasowanie umiejętności potencjalnych rzeczników do ich zadań jako członków zespołu ds. komunikacji kryzysowej.

Niektórzy rzecznicy mogą naturalnie wyróżniać się we wszystkich formach komunikacji kryzysowej – w tradycyjnych mediach, mediach społecznościowych, B2B, wewnętrznych, itp. Tylko niektóre rodzaje bardzo wrażliwych kryzysów (np. te, w których doszło do ofiar śmiertelnych) praktycznie upoważniają dyrektora naczelnego do bycia głównym rzecznikiem. Faktem jest, że niektórzy dyrektorzy generalni są błyskotliwymi liderami organizacyjnymi, ale niezbyt skutecznymi osobami w komunikacji. Decyzja o tym, kto powinien zabrać głos, zapada po rozpoczęciu kryzysu – lecz pula potencjalnych rzeczników powinna zostać wcześniej zidentyfikowana i przeszkolona. Rzecznicy są potrzebni nie tylko do komunikacji medialnej, ale do wszystkich typów i form komunikacji, wewnętrznej i zewnętrznej. Obejmuje to zdjęcia przed kamerą, na spotkaniu publicznym, na spotkaniach pracowników, itp. Z doświadczenia wiem, iż nikt nie chce podejmować decyzji dotyczących tak wielu różnych rodzajów rzeczników, będąc „pod ostrzałem”.

Podczas gdy opracowanie pełnego przekazu musi czekać na wybuch rzeczywistego kryzysu, „oświadczenia wstrzymujące”, czyli komunikaty przeznaczone do użytku natychmiast po wybuchu kryzysu mogą być opracowane z wyprzedzeniem do wykorzystania w wielu różnych scenariuszach. Przykładem może być oświadczenie sieci hoteli z nieruchomościami dotkniętymi klęską żywiołową, zanim centrala organizacji otrzyma jakiekolwiek twarde informacje faktograficzne:

Wdrożyliśmy nasz plan reagowania kryzysowego, który kładzie największy nacisk na zdrowie i bezpieczeństwo naszych gości i personelu. W pełni współpracujemy ze służbami ratowniczymi i wojewodą. Będziemy dostarczać dodatkowe informacje, gdy będą dostępne i umieszczać je na naszej stronie internetowej.

Należy uzgodnić, w jaki sposób sformułujecie swoją odpowiedź o najbardziej przejrzystym sposobie zaradzenia tej sytuacji i tego, co firma zrobiła lub zrobi w tej sprawie.  Starbucks dobrze poradził sobie ze swoim ostatnim skandalem. To doskonały przykład tego, co należy zrobić: natychmiast przeproś, weź odpowiedzialność za zdarzenie i daj jasno do zrozumienia, że ​​to się więcej nie powtórzy. Jeśli firma ma wielu zwolenników w mediach społecznościowych, uczyń ją bardziej osobistą, prosząc prezesa lub dyrektora generalnego firmy o przeproszenie za błąd. Jednak w niektórych przypadkach lepiej nie publikować oświadczenia. Ważne jest, aby być cierpliwym, a jednocześnie reagować i nie wygłaszać zbyt wielu stwierdzeń. Często lepiej jest nic nie mówić w odpowiedzi na kryzys. W sytuacjach prawnych, w których przeprosiny są przyznaniem się do winy, to nie spowolnią cofnięcia się negatywnej historii. Wtedy komunikat prasowy może zalać internet treściami na temat kryzysu, który mówi SEO wyszukiwarkom, że jest to powszechny temat, więc może następnie utrudnić oczyszczenie reputacji firmy w internecie. Może też zintensyfikować falę negatywnych komentarzy, szczególnie bez odpowiedniego połączenia z działaniami buzz marketingu.

 

5. Zidentyfikuj i zwrócić się do zainteresowanych stron

fot.Adam Białas
fot.Adam Białas

Należy zidentyfikować osoby, które muszą wiedzieć o sytuacji, takich jak pracownicy, interesariusze, partnerzy biznesowi, klienci i media.  Wysłać wiadomości lub informacje prasowe do przyjaznych dziennikarzy, którzy prawdopodobnie przedstawią tę historię w uczciwym lub korzystnym świetle. Powinieneś przygotować oświadczenia i komunikaty prasowe gotowe do publikacji, zanim zwrócą się inni reporterzy. Istotna jest też właściwa komunikacja do innych wybranych grup, które mogą okazać się swoistym rzecznikiem w rozwiązaniu problemu, ale też często pozwala to na uspokojenie sytuacji. 

 

6. Ustanów systemy powiadamiania i monitorowania

Kluczowym elementem skutecznej komunikacji kryzysowej jest zrozumienie tego, co w danym momencie mówią o organizacji różni odbiorcy i interesariusze. Nigdzie wiadomości o kryzysie nie rozprzestrzeniają się szybciej i bardziej poza Twoją kontrolą, niż w mediach społecznościowych. Ważne jest, aby śledzić, co  mówią o Twojej firmie w Internecie. Firmy są narażone na utratę 22 procent swojej reputacji, jeśli tylko zaindeksuje się jeden negatywny artykuł w top10 wyników wyszukiwania  Spójrz też na obrazy Google, witryny z recenzjami online, platformy mediów społecznościowych, a nawet własną witrynę internetową pod kątem wszelkich negatywnych treści generowanych przez użytkowników.

social media

Musimy dysponować środkami, które pozwolą nam dotrzeć do naszych wewnętrznych i zewnętrznych interesariuszy przy użyciu wielu metod.  Przed kryzysem absolutnie konieczne jest ustanowienie systemów powiadamiania, które pozwolą na szybkie dotarcie do interesariuszy. Obecnie istnieje wiele technologii spełniających te kryteria. Gromadzenie danych i śledzenie rynku jest zasadniczym elementem zarówno zapobiegania kryzysom, jak i reagowania na nie. Wiedza o tym, co mówią o Tobie w mediach społecznościowych czy w mediach tradycyjnych, Twoi pracownicy, klienci i inni interesariusze często pozwala wychwycić negatywny „trend”, który, jeśli się go nie kontroluje, zamienia się w kryzys. Podobnie, monitorowanie informacji zwrotnych od wszystkich interesariuszy podczas sytuacji kryzysowej pozwala dokładnie dostosować strategię i taktykę.

Oba działania wymagają wcześniejszego ustanowienia systemów monitorowania. W przypadku mediów tradycyjnych i społecznościowych bezpłatne alerty Google są ulubionym rozwiązaniem, ale są też bezpłatne aplikacje do śledzenia mediów społecznościowych. Istnieje wiele płatnych usług monitorowania, które zapewniają nie tylko monitorowanie, ale także możliwość raportowania wyników w wielu formatach. Monitorowanie innych interesariuszy oznacza szkolenie personelu, który ma bezpośredni kontakt z interesariuszami (np. działem obsługi klienta), w celu zgłaszania tego, co słyszą lub widzą decydentom z zespołu ds. komunikacji kryzysowej. Z doświadczenie dodam, że skuteczny monitoring zapewnia hybryda kilku narzędzi odpowiedzialnych za różne obszary. Rekomenduję stworzenie systemów monitorowania również marki i kluczowych słów kryzysowych, , influencerów i konkurencji, które szybko ujawnią negatywne trendy, zanim staną się większym problemem i przeniosą się do mediów.

 

7. Dokonaj przeglądu sytuacji i wyciągnij wnioski

Po zakończeniu kryzysu warto przeprowadzić przegląd sytuacji i ocenę, aby wyciągnąć wnioski na przyszłość.  Standardem jest ewaluacja, jak pracownicy i kierownictwo poradzili sobie z sytuacją. Warto omówić, co można było zrobić inaczej i jakie zmiany są konieczne, aby zapobiec podobnej sytuacji w przyszłości. Kluczowe jest też zarządzanie reputacją czyli  skupienie się na odzyskaniu wiarygodności po kryzysie. Postaraj się przenieść sytuację na pozytywne wiadomości od Twojej marki.

 

Na co należy szczególnie uważać, czyli najczęstsze błędy:

Nie działaj pod wpływem emocji, myśl strategicznie. Częstym błędem jest „uderzenie”, nawet jeśli strona przeciwna powiedziała coś całkowicie fałszywego na temat Twojej firmy, to nigdy nie jest dobrym pomysłem udzielanie odpowiedzi negatywnej lub obwinianie skarżącego za sytuację.

Odpowiedzi typu „bez komentarza”. Brak odpowiedzi na potencjalne pytania, to także jedna z  najgorszych rzeczy, jaką można zrobić w czasie kryzysu. Choć czasami naprawdę nie możesz udzielić dobrej odpowiedzi na podstawie informacji, które obecnie posiadasz. Chociaż użycie „bez komentarza” jest lepsze niż wymyślanie czegoś tylko po to, aby udzielić „jakiejś” odpowiedzi. Łatwo jest zauważyć, jak można to błędnie zinterpretować jako próbę zatuszowania lub uniknięcia problemu. Jeśli nie masz wystarczających informacji, aby udzielić solidnej odpowiedzi, powiedz to i zapewnij osobę proszącą o wydanie oświadczenia, gdy będziesz mieć więcej szczegółów.

Odpowiadanie za szybko lub za wolno. Radzenie sobie z kryzysem wizerunkowym polega na wyczuciu czasu. Konieczność cofania się lub zaprzeczania wcześniejszym stwierdzeniem może później zaszkodzić reputacji. Opóźnienie czasu odpowiedzi również nie przyniesie żadnych korzyści.

Cykl informacyjny jest krótki i sytuacja prawie na pewno się skończy. Okres „złej” prasy to często tylko czkawka na drodze do sukcesu – nie powinieneś też pozwolić, aby całkowicie odciągnął Cię od prowadzenia firmy. Ludzie mogą wybaczyć i zapomnieć o twoim błędzie, ale nie zapomną, jak się zachowywałeś. Zawsze pamiętaj, aby kierować się dobrym smakiem, bez względu na to, jak złe perspektywy się wydają, Okazuj empatię i współczucie.

Chociaż humor może być ryzykownym podejściem do kryzysu PR, może być również genialnym posunięciem. Na przykład Kentucky Fried Chicken doświadczył kryzysu z powodu błędu firmy kurierskiej, przez co  prawie 900 brytyjskich franczyz nie miało w ofercie kurczaków przez prawie 2 tygodnie. Chociaż reakcja sieci była nieco prymitywna, uzyskała pozytywny odbiór grupy docelowej na całym świecie,  zwiększając lojalność jej fanów. Odpowiedzią KFC na kryzys był prosty obraz ze skróconą wersją słowa „F…”, które zastąpiło logo KFC. Czasami przekleństwo mówi wszystko…. Kampania zakończyła się nagrodą na Festiwalu Kreatywności Cannes Lions. To była doskonale zgrana w czasie i genialna odpowiedź dla publiczności. KFC przeszło przez kryzys i zdołało rozszerzyć swój zasięg, zyskując sympatię fanów na całym świecie. Kryzys w KFC to doskonały przykład tego, jak poznanie docelowych odbiorców tworzy silny związek między klientami a marką.

Amerykański Czerwony Krzyż musiał zmierzyć się z kryzysem, z którym wcześniej nie miał do czynienia. Kryzys miał miejsce w mediach społecznościowych, kiedy to ich menedżer pomylił oficjalne konto Amerykańskiego Czerwonego Krzyża na Twitterze z kontem osobistym. Jak wiemy, umieszczanie prywatnych tweetów na temat alkoholu i nietrzeźwości nie jest najlepszym sposobem na promowanie tej kojarzonej z pomocą organizacji. Amerykański Czerwony Krzyż odpowiedział ponownie, używając swojego konta – najpierw usuwając oryginalny tweet, a następnie wyśmiewając się z własnego błędu przeprosił za jego omyłkową publikację.

Robert Gronkowski, który jest w USA popularny niczym Robert Lewandowski w Polsce, to gwiazda NFL grająca na pozycji skrzydłowego w zespole New England Patriots. Znany jest również jako rzecznik detergentu do prania produkowanego przez Procter & Gamble. W 2018 roku, użytkownicy Twittera i Instagramu – a wielu to dzieci lub nastolatki –  brali udział w tak zwanym #TidePodChallenge, w którym zjadali detergenty i publikowali filmy ze swoich prób w mediach społecznościowych. Sprawiło to, że marka znalazła się w ogólnokrajowym centrum uwagi ze wszystkich niewłaściwych powodów. Chociaż fakt ten nie był spowodowany przez samą „Tide Pod”, marka otrzymała złą prasę ze względu na ich zwykły związek z tą akcją, bo spowodowało to wiele obrażeń, a nawet kilka zgonów z powodu toksycznych chemikaliów obecnych w detergentach do prania. Procter & Gamble przedstawili Gronkowskiego w filmie, w którym zdecydowanie potępił konsumpcję Tide Pods. P&G uznało to za wielkie posunięcie, ponieważ Gronkowski był celebrytą, którego łatwo było rozpoznać wśród osób biorących udział w niebezpiecznym wyzwaniu. 

człowiek emocje leki

Nie każda marka ma możliwości lub budżet, aby rekrutować i zatrudniać znaną osobę, taką jak Robert Gronkowski, ale każda marka może naśladować działania podjęte przez P&G. W przypadku mniejszych marek z mniejszymi budżetami reklamowymi taką „twarzą” może być dyrektor generalny, pracownik lub społeczność konsumentów, którzy mogą publicznie bronić reputacji marki, odcinając ją od działań grupy zewnętrznej.

 

✔️ doświadczony menedżer i lider zespołu, ✔️dyrektor w agencji komunikacji i marketingu, ✔️ ekspert rynku nieruchomości i budownictwa, ✔️ dziennikarz biznesowy, specjalista od "treści" i nowoczesnych mediów, ✔️doradca w wielu obszarach i dużych projektach biznesowych.

Adam Białas

Największe święto branży nieruchomości handlowych już 5 listopada! Zapraszamy na Galę PRCH Retail Awards [BRIEF PATRONUJE]

Gala PRCH Retail Awards

XI edycję niezależnego, eksperckiego konkursu Polskiej Rady Centrów Handlowych zwieńczy finałowa Gala ogłoszenia laureatów. Podczas wydarzenia nagrodzone zostaną najlepsze projekty spośród ponad stu zgłoszonych aplikacji. O tym, kto otrzyma prestiżowe złote i srebrne statuetki, dowiemy się 5 listopada podczas eventu online. Zapraszamy Państwa do oglądania. My na pewno będziemy uważnie śledzić wydarzenie ponieważ portal BRIEF został patronem medialnym Gali PRCH Retail Awards.

Polska Rada Centrów Handlowych zadedykowała swój konkurs sieciom handlowych, deweloperom, zarządcom, inwestorom działającym w branży nieruchomości komercyjnych, a także specjalistom zajmującym się retail marketingiem. Co roku wyróżniane są ciekawe, nieszablonowe i przede wszystkim skuteczne projekty. Pomimo sytuacji pandemicznej i wielu wyzwań, jakie stanęły przed branżą w ostatnim czasie, do tegorocznej rywalizacji włączyło się aż 70 obiektów i 7 sieci handlowych.

Wyłonienie najlepszych nastąpi już w czwartek, 5 listopada podczas finałowej Gali. Początek o godzinie 18:00. W tym roku wydarzenie odbędzie się online, dzięki czemu każdy będzie miał możliwość obejrzeć uroczystość po rejestracji na stronie konkursu www.retailawards.org.pl.

Jednym z głównych celów zapisanych w DNA naszego stowarzyszenia jest promocja najlepszych branżowych praktyk i nagradzanie innowacyjnych działań, dlatego od 11 lat przyznajemy nagrody w konkursie PRCH Retail Awards. Tegoroczna edycja będzie dla nas wyjątkowa, ponieważ to pierwszy raz, kiedy będziemy mogli gościć całe zespoły pracujące na sukces swoich projektów .

Radosław Knap, Dyrektor Generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych

W tym roku uczestnicy zgłaszali projekty w 18 kategoriach biznesowo-strategicznych i marketingowych dla obiektów i sieci handlowych. W tym w dwóch nowych, poświęconych działaniom i strategii w social media oraz aplikacjom mobilnym. Konkursowe zgłoszenia oceniło grono blisko 30 niezależnych ekspertów reprezentujących branżę, media, środowisko naukowe i akademickie. Jury przyznawało punkty każdemu projektowi indywidualnie. Dzięki temu, że ocena nie jest porównawcza, szansę na nagrodę mają nie tylko wielkobudżetowe realizacje, ale również projekty o mniejszych nakładach finansowych i skali działań.

Wyniki poznamy już wkrótce. Zapraszamy do oglądania Gali PRCH Retail Awards. Nominowane projekty i rejestrację znajdą Państwo na stronie www.retailawards.org.pl.


Źródło: Informacja prasowa Polska Rada Centrów Handlowych

 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Jak CSR branży deweloperskiej zmienia otaczający nas świat?

CSR

Jeszcze do niedawna Corporate Social Responsibility (CSR) była domeną międzynarodowych korporacji. Obecnie docenia ją także rodzimy biznes, a przedsiębiorcy coraz chętniej angażują się w etyczne działania. Aspekt odpowiedzialności społecznej biznesu odgrywa coraz ważniejszą rolę w polskiej gospodarce. Warto pokazać jego pozytywny wpływ na nasze najbliższe otoczenie urbanistyczne i inwestycje deweloperskie. Sama społeczna odpowiedzialność biznesu odnosi się do przekonania, że firmy powinny mieć pozytywne oddziaływanie na społeczność i szersze partnerstwo, a nie tylko generować zysk. 

 

Marlena Happach, architekt miasta i dyr. Biura Architektury i Planowania Przestrzennego w Warszawie.
Marlena Happach, architekt miasta i dyr. Biura Architektury i Planowania Przestrzennego w Warszawie.

Od pewnego czasu obserwujemy, że CSR, nie stanowi tylko pustego hasła. Coraz więcej deweloperów rozumie, jak ważne są różne działania, w tym ekologiczne czy wolontariat pracowniczy na rzecz lokalnej społeczności. Każdy, kto chce zrealizować dobry projekt komercyjny, biurowiec, hotel czy osiedle mieszkaniowe zwraca coraz większą uwagę, jaki wpływ na środowisko będzie miała nowa inwestycja. Dlatego deweloperzy tak chętnie chwalą się różnymi rozwiązaniami proekologicznymi. Urządzają tereny zieleni, sadzą drzewa. Tak dobierają rośliny i kwiaty, by przyciągać ptaki i owady. Inwestują w pasieki. Przy budynkach lub pod nimi tworzą zbiorniki retencyjne, by gromadzić wodę opadową. Wykorzystują ją do podlewania. Zmiana klimatu i adaptacja miasta do coraz większych upałów i bardziej gwałtownych ulew stanowi wyzwanie dla wszystkich – władz miasta, mieszkańców i inwestorów.

Standardem staje się ponowne wykorzystanie materiałów z rozbiórek. Beton po skruszeniu jest stosowany jako kruszywo czy podbudowa pod ścieżki i chodniki. Inwestorzy coraz lepiej dbają o środowisko w trakcie realizacji swoich inwestycji. Segregują odpady. Złom trafia do huty, by go wykorzystać ponownie, przerobić na nowy materiał, np. na pręty zbrojeniowe. W taki sposób firmy zmniejszają negatywny wpływ swojej działalności na środowisko naturalne. Logistyka, zarządzanie surowcami, segregacja odpadów stają się kluczowe, podobnie jak edukacja ekologiczna pracowników i klientów. Cieszą nas duże projekty komercyjne, kiedy inwestorzy tworzą tereny zieleni, które są otwarte i dostępne dla wszystkich, nie tylko dla pracowników biurowców. Przestrzeń między budynkami, choć jest prywatna, pełni funkcje podobne do przestrzeni publicznych. Na pewno ich nie zastąpi, ale może stanowić dobre ich uzupełnienie. Za przykład może posłużyć Plac Europejski, który firma Ghelamco Poland urządziła przy okazji budowy wysokościowca Warsaw Spire. Jest zieleń, założenie wodne, są różne atrakcje jak lodowisko, które działa zimą. Nic dziwnego, że ten projekt zdobył Nagrodę Mieszkańców w 3. Edycji Nagrody Architektonicznej Prezydenta m.st. Warszawy. Innym dobrym przykładem może być zagospodarowanie terenu wokół budynków Business Garden Warszawa w al. Żwirki i Wigury u zbiegu z ul. 1 Sierpnia. Zieleń ma wysoką wartość przyrodniczą, użytkową i estetyczną. Zbiorniki wodne z pomostami pełnią funkcję ozdobną i ekologiczną. Ten projekt znalazł się w grupie trzech realizacji Najlepszej przestrzeni publicznej 2017 roku (4. edycja Nagroda Architektoniczna Prezydenta m.st. Warszawy).

Realizacja wielkiego projektu Elektrownia Powiśle pozwoliła wykorzystać relikty i zabytki poprzemysłowego dziedzictwa ważnego dla historii Warszawy. Inwestor odnosi sukces komercyjny. Klientów przyciągają nie tylko sklepy i restauracje, także ogólnodostępne ulice, place, fontanna. Wcześniejsze inwestycje miejskie w bulwary, metro, most znacznie podniosło atrakcyjność Powiśla. Ludzie chcą tu mieszkać, a firmy robić biznes.Ważne i duże projekty przygotowywane przez deweloperów są prezentowane coraz częściej z wyprzedzeniem i dyskutowane z udziałem władz miasta, a także prezentowane publicznie. Tak dzieje się np. w przypadku inwestycji Towarowa 22 czy tej planowanej na Kabatach w miejscu istniejącego supermarketu Tesco. Odpowiedzialność społeczna i ekologiczna ułatwia wspólne budowanie miasta lepszego, wygodniejszego, bezpieczniejszego i zdrowszego do życia. Takie miasto przyciąga nowych mieszkańców, pracowników i inwestorów. Korzyść jest więc obopólna, a społeczna odpowiedzialność biznesu w całym procesie staje się kluczowa”

Marlena Happach, architekt miasta i dyr. Biura Architektury i Planowania Przestrzennego w Warszawie.

Inwestowanie w CSR to wymiernie korzyści

Coraz częściej przedsiębiorcy prowadzą działalność w taki sposób, aby jednocześnie odpowiadać na potrzeby społeczne i ekologiczne. Wspierają także społeczności lokalne i ochronę środowiska zyskując  przy tym nie tylko na wzroście wartości ich marki, ale także odnosząc szereg innych korzyści,  jak np.: poprawa wizerunku w oczach innych ludzi – kontrahentów, klientów, obecnych i potencjalnych pracowników, czy obniżenie kosztów produkcji dzięki odpowiedzialnemu gospodarowaniu zasobami.

 

JWC-Jozef-Wojciechowski-Przewodniczacy-Rady-Nadzorczej-J.W.-Construction-Holding-S.A
Józef Wojciechowski, Przewodniczący Rady Nadzorczej J.W. Construction Holding S.A.

Korzyści, które uzyskuje J.W. Construction z CSR, z działań na rzecz społeczności lokalnych, to przede wszystkim satysfakcja całego naszego zespołu, ale dla mnie dodatkowo możliwość realizowania hobby z miłości do sportu. Wierzę także, że większa rozpoznawalność firmy przekłada się na zwiększenie zaufania klientów, na czym nam jako deweloperowi, operatorowi hoteli i aparthoteli bardzo zależy. Każda firma, która poważnie myśli o mocnej pozycji rynkowej i chce na nim odgrywać istotną rolę, musi CSR w swoich planach stawiać na równi z zyskiem, przychodami, badaniami i rozwojem.

Józef Wojciechowski, Przewodniczący Rady Nadzorczej J.W. Construction Holding S.A.

JWC-Apartamenty-Jerozolimskie-Invest-w-Alejach-Jerozolimskich-w-Warszawie
JWC Apartamenty Jerozolimskie Invest w Alejach Jerozolimskich w Warszawie

Znany z działalności biznesowej, filantrop Józef Wojciechowski zbudował w ciągu ponad 27 lat działalności na rynku deweloperskim imperium, które zrealizowało 66 inwestycji, wybudowało 32.143 mieszkań i 602 domy w Warszawie, Gdyni, Szczecinie, Katowicach, Łodzi, Poznaniu, a także za granicą. J.W. Construction angażuje się także w pomoc osobom wykluczonym. Za pomoc Stowarzyszeniu „Otwarte Drzwi”, które uruchomiło Galerię Apteka Sztuki – przedsiębiorstwo społeczne stanowiące pierwszy w Warszawie zakład aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych, a jednocześnie pełniące funkcję galerii sztuki współczesnej – w 2007 roku deweloper znalazł się wśród laureatów konkursu o tytuł „Dobroczyńca Roku”.

Prezes_zarzadu_MurapolSA_Nikodem_Iskra
Nikodem Iskra Prezes Zarządu Murapol S.A.

Jednym z naszych wiodących projektów CSR jest wspieranie naszego Ambasadora Andrzeja Bargiela, pierwszego narciarza których zjechał na nartach z K2, w jego kolejnych wyprawach wysokogórskich. O nawiązaniu tej współpracy zadecydowały względy pokrewnych przekonań i wartości: odważny i nowoczesny, a jednocześnie zawsze przygotowany i z respektem dla bezpieczeństwa. Tak jak Grupa Murapol obecną pozycję rynkową zawdzięcza właściwym decyzjom biznesowym – z jednej strony odważnym, pozwalającym wykorzystywać okazje rynkowe, z drugiej stale ważąc ryzyka dnia codziennego. Od lat wspieramy sport profesjonalny, będąc sponsorem drużyn piłkarskich – obecnie Widzewa Łódź, a wcześniej rodzimego klubu TS Podbeskidzie Bielsko-Biała. Angażujemy się również w projekty, mające na celu poprawę infrastruktury sportowej – współfinansowaliśmy utworzenie profesjonalnych tras rowerowych do kolarstwa górskiego – Endurotrails w Bielsku-Białej, które obecnie są jedną z największych atrakcji turystycznych w regionie. Zaangażowaliśmy się także w prace nad II etapem projektu, w którym powstają kolejne ścieżki. To przykłady naszych sportowych działań z zakresu społecznej odpowiedzialności, planujemy kolejne inicjatywy wspierające aktywności fizyczne, które ogłosimy już niebawem.

Nikodem Iskra, prezes zarządu Murapol S.A.

 

Murapol Nowa Przędzalnia Łódź
Murapol Nowa Przędzalnia Łódź

W pierwszym półroczu b.r. Grupa Murapol podpisała umowy dot. sprzedaży 1 526 mieszkań, wobec 1 696 rok wcześniej. Jest ona jedną z wiodących firm deweloperskich, od 19 lat działającą w obszarze wielorodzinnego budownictwa mieszkaniowego. W swojej dotychczasowej działalności Murapol zrealizował ok. 65 inwestycji, w których powstało 285 budynków z ok. 15,8 tys. mieszkań, zamieszkałych przez 47,3 tys. osób. Obecna mapa inwestycji Grupy obejmuje 16 miast w Polsce, w kolejnym Murapol zakontraktował działkę i przygotowuje projekt deweloperski.

Dobry CSR to swoisty, społeczno-biznesowy ekosystem

budynek-eco-Mediolan
Eco wieżowiec Bosco Verticale – Mediolan fot. Adam Białas

Odpowiedzialny społecznie rozwój nieruchomości można zdefiniować jako działania podejmowane w celu zmniejszenia negatywnego wpływu budynków i konstrukcji na zdrowie ludzi i środowisko naturalne, dążąc do efektywnego wykorzystania energii, wody i innych zasobów. To również ochrona zdrowia mieszkańców i poprawa produktywności pracowników, a także zmniejszenie ilości odpadów, zanieczyszczeń i degradacji środowiska. Koncepcja kładzie nacisk na ogólny wpływ na cały cykl życia, a nie tylko na proces budowy. Ogólnie rzecz biorąc, CSR pomaga budować szersze zaufanie do firmy ze strony interesariuszy i społeczeństwa. Mimo, iż często ciężko przeliczyć konwersje tych działań, gdyż byłoby to bardzo kosztowne i czasochłonne, to np.: wypracowując społeczny sukces projektu w jednym z miast, dobre relacje z mieszkańcami na pewno spowodują, że zyskają na tym inne projekty naszej organizacji.

Adam-Bialas-ekspert-rynku-core-PR
Adam Białas, ekspert rynku, dyr. Core PR

W ostatnich latach coraz częściej pracujemy z projektami z zakresu CSR dla firm deweloperskich, które chcą się pozytywnie wyróżniać na tle konkurencji. Społeczna Odpowiedzialności Biznesu to bardzo ważny, przyszłościowy i rozległy obszar. Prócz zleceń dotyczących doradztwa w opracowaniu i wdrożeniu strategi, pracowaliśmy nad wieloma działaniami punkowymi z konkretnymi zadaniami. Współpraca z lokalnymi społecznościami może przynieść konkretne benefity, jak chociażby to, że bez protestów i konfliktów zyskamy na czasie, a to jeden z najważniejszych parametrów generujących profit.

fot. Adam Białas

Taka kolaboracja jest także opłacalna dla wszystkich, bo np. zbudowanie profesjonalnego lądowiska dla helikopterów służb ratowniczych wpłynie korzystnie na postrzeganie inwestycji zarówno przez nabywców, jak i lokalną społeczność. Bardzo często taka kooperacja pozwala na rozwiązanie wieloletnich potrzeb infrastrukturalnych np. w obszarze komunikacji.

 

Gdynia
Gdynia fot. Adam Białas

Partycypujący w kosztach deweloper zyskuje na cenie nieruchomości, także beneficjentami będą pobliscy mieszkańcy i włodarze. Zielone osiedla zintegrowane z otoczeniem zyskują na popularności. Innym dobrym przykładem są finansowane – również i przez mniejszych deweloperów – murale. Prócz popularyzacji inwestycji w lokalnym środowisku, odróżniamy budynki, a otoczenie sztuką korzystnie wpływa na postrzeganie samej inwestycji. Pamiętamy też ogrodzone osiedla „twierdze” z lat 90-tych, obecnie zaś klienci szukają modnych, bezpiecznych i otwartych dzielnic jak np. warszawskie Powiśle.

Lyon
Lyon fot. Adam Białas

Na uwagę zasługuje zaprezentowany niedawno projekt koncepcji miastotwórczego i wielofunkcyjnego osiedla, który może powstać tuż przy stacji metra Kabaty w Warszawie. To otwarty, zielony, zachęcający do społecznych interakcji, skupiony wokół nowego parku i miejskiego placu projekt Echo Investment. Dobrze postrzegane jest również wieloletnie zaangażowanie J.W. Construction i Murapol-u w CSR poprzez wspieranie rozwoju uzdolnionych sportowców i tworzenie im warunków do rozwoju. Kryterium koniecznym dla uzyskania dobrych efektów CSR jest podjęcie działań długofalowych i połączenie ich z właściwą komunikacją i PR. Dobry CSR to swoisty społeczno-biznesowy ekosystem działający korzystnie dla wszystkich stron.

Adam Białas, ekspert rynku i dyr Agencji komunikacji Core PR.

Projekt w Warszawie na Kabatach, Echo Investment
Projekt w Warszawie na Kabatach, Echo Investment

Projekt na Kabatach wpisuje się w naszą filozofię tworzenia miejsc, które przyciągają ludzi, tzw. „destinations”, miastotwórczych, wielofunkcyjnych kwartałów. Czerpie z charakterystyki miejsca i lokalnego kontekstu. Kabaty są rodzinne, przyjazne i zielone, więc wszystkie te cechy uwzględniliśmy w naszej koncepcji. Chcemy, by było to lokalne centrum spotkań, przyjazna przestrzeń miejska, służąca sąsiadom i nowym mieszkańcom Kabat „– Marcin Materny, członek zarządu Echo Investment.

Echo Investment to jeden z największych na polskim rynku deweloper z bogatym doświadczeniem w głównych sektorach rynku nieruchomości tj.: mieszkaniowym, handlowo-usługowym, biurowym oraz hotelowym. Wyznaczający rynkowe trendy potentat, wykazał w ub. roku 300 milionów zł. zysku netto przy 4,8 miliarda aktywów, firma zrealizowała dotychczas 174 inwestycje, obecnie  1,55 mln m² powierzchni projektów w budowie i przygotowaniu.

Przyjazny deweloper, czyli eco CSR w urbanistyce społecznej

Działający od 18 lat i skupiający 211 firm członkowskich Polski Związek Firm Deweloperskich, to organizacją branżowa dbającą o kondycję rynku deweloperskiego w Polsce. PZFD aktywnie wspiera CSR np. poprzez propagowanie niedrogich projektów eko, które są wdrażane w całym kraju. Dzieląc się doświadczeniami prawnymi, biznesowymi i technologicznymi pomaga deweloperom w zdobywaniu lepszej edukacji i kształtowaniu wspólnej przestrzeni miejskiej.  Od dewelopera do ekobohatera – czyli jak uratować świat i nie zbankrutować, to motto towarzyszące publikacji dla branży budowlanej. Ekoprzewodnik Avengersów pokazuje, w jaki sposób tanio i ekologicznie budować z myślą o ratowaniu naszej planety.

Badania polskich konsumentów pokazują, że firmy powinny głośno mówić o swoich działaniach na rzecz dobra społecznego. Polskie przedsiębiorstwa cieszą się także w tych kwestiach większym zaufaniem, niż międzynarodowe korporacje – to wnioski płynące z Barometru CSR przeprowadzonego przez Dom Badawczy Maison oraz SGS Polska. CSR staje się obowiązkowym elementem strategii sektora nieruchomości, branża deweloperska coraz częściej uwzględnia potrzeby otoczenia, w którym planuje inwestycję, dbając o samopoczucie przyszłych mieszkańców.  Jak wynika z ub. rocznego raportu Forum Odpowiedzialnego Biznesu „Odpowiedzialny biznes w Polsce. Dobre praktyki”, zainteresowanie przedstawicieli biznesu działaniami CSR z roku na rok jest coraz większe – w analizie odnotowano 10-procentowy wzrost nadesłanych przez firmy dobrych praktyk stosowanych w ich miejscu pracy.

Klaudia-Siarkiewicz
Klaudia Siarkiewicz Prezes Kreator Dom Invest

W procesach CSR obserwujemy także zmiany pokoleniowe, sama znacznie bardziej od pokolenia moich rodziców zwracam uwagę na różne aspekty np. ekologię. Staramy się, aby nasze kolejne inwestycje były bardziej zielone, dopracowujemy przestrzeń społeczną i estetykę obiektów. To też kierunek dobrze widziany przez młodych nabywców lub nastolatków mających wpływ na decyzję zakupową rodziców. Jako jedni z pierwszych w naszym rejonie inwestycyjnym rozpoczęliśmy wykorzystywać przestrzeń dachów, jako swoiste ogrody. Współpraca z lokalnymi społecznościami może nieść wymierne korzyści dla wszystkich stron.

Klaudia Siarkiewicz Prezes Kreator Dom Invest, lidera budowlanego Warszawy Zach.

Kreator-zielone-osiedla
Kreator Dom Invest Warszawa

Na główne wyzwania i korzyści z wdrożenia działań wpisujących się w ideę społecznej odpowiedzialności biznesu, wskazuje raport KPMG w Polsce i Forum Odpowiedzialnego Biznesu pt. „Społeczna odpowiedzialność biznesu: fakty a opinie”. Firmy, zapytane o konkretne wyzwania, które są najważniejsze z ich punktu widzenia, w głównej mierze (50%) wskazywały na ochronę środowiska naturalnego. Drugim wiodącym wyzwaniem z punktu widzenia badanych przedsiębiorstw jest rozwój społeczności lokalnych.

Budimex-rewitalizacja-parku-w-Poznaniu
Budimex Nieruchomości rewitalizacja parku w Poznaniu

Najczęściej wskazywaną potencjalną korzyścią jest poprawa wizerunku firmy na rynku – ponad połowa badanych uważa, że może być to efekt prowadzenia działań CSR. Kolejnym ważnym benefitem, jaki może odnieść firma, jest wzrost akceptacji przez otoczenie, na co wskazuje ponad jedna trzecia przedstawicieli dużych i średnich przedsiębiorstw. Ponad trzy czwarte (77%) przedstawicieli dużych i średnich firm obecnych w Polsce jest zdania, że prowadzenie działalności biznesowej zgodnie z koncepcją CSR ma korzystny wpływ na wyniki finansowe przedsiębiorstwa. Takie przekonanie nieznacznie rzadziej wyrażają przedstawiciele najwyższej kadry kierowniczej (73% wskazań) niż pozostali pracownicy (81%).

Enduro-Trails-Adventure
Enduro Trails Adventure – Murapol

Deweloperzy dbają o CSR, np. odpowiedzialność społeczna jest ważną częścią strategii działalności Grupy Murapol, uzupełnia ją i stanowi inny wymiar wartości. Dla Murapol-u bliski jest etos sportu, dlatego wśród projektów, które wspiera dominują różnorodne aktywności fizyczne. Istotny obszar zaangażowania dewelopera zajmują także przedsięwzięcia skierowane do dzieci i młodzieży, wśród których najdłuższą historię ma Akademia Piłkarska 21, szkółka w ramach której organizowane są treningi sportowe dla adeptów piłki nożnej oraz liczne wyjazdy na turnieje zarówno w kraju, jak i zagranicą.

Murapol Osiedle Parkowe Gliwice
Murapol Osiedle Parkowe Gliwice

Od 2011 roku Grupa Murapol wraz z Akademią Piłkarską 21 organizuje międzynarodowy turniej piłki nożnej dla najzdolniejszych piłkarzy z juniorskich klubów sportowych – Murapol Cup, który jest jedną z największych imprez piłkarskich dla juniorów w Europie. Innym projektem, także skierowanym do uzdolnionych sportowo dzieci i młodzieży, są Młodzieżowe Nadzieje Olimpijskie – drużyna hokejowa Infinitas KTH z Krynicy Zdroju, której  jest  partnerem.

 

 

Firmy budowlane mogą wdrażać CSR na kilka sposobów, takich jak:

  • Poprawiające jakość życia i samopoczucie dobrze zaprojektowane budynki.
  • Wspieranie programów edukacyjnych.
  • Poświęcanie czasu lub innych zasobów na działalność charytatywną.
  • Dobry projekt i budowa przestrzeni publicznych, takich jak oświetlenie, ścieżki rowerowe, krajobraz itd.
  • Odpowiedzialne zakupy (łańcuch dostaw).
  • Minimalizacja odpadów.
  • Wspieranie lokalnych grup społecznych.
  • Praktyki i programy praktyk zawodowych.
  • Wspieranie praktyk zawodowych.
  • Elastyczna praca dla pracowników.
  • Wspieranie rozwoju lokalnej infrastruktury (partycypacja w kosztach np. obszar komunikacji).
  • Plany pracy z domu, karnety na siłownię, dotowany transport publiczny, team building  i inne świadczenia pracownicze.
  • Ulepszone praktyki zatrudniania.
  • Lokalni podwykonawcy i kontrahenci (relacje środowiskowe)
  • Zarządzanie karierą, programy mentorskie i szkoleniowe.
  • Programy motywacyjne dla pracowników.
  • Minimalizacja opóźnień w płatnościach dla podwykonawców w łańcuchu dostaw.
  • Inicjatywy dotyczące efektywności energetycznej (zielone budynki).

rece na trawie krag

Na przykład, jeden z najdłużej działających deweloperów na naszym rynku – Dom Development zainicjował projekt „Dobry sąsiad lepszy niż daleki krewny”, mający na celu przede wszystkim zaangażowanie mieszkańców osiedla i zachęcanie ich do samodzielnych działań. Składowymi projektu były: INTEGRACJA – organizowanie i animowanie spotkań mieszkańców na terenie osiedla. EDUKACJA – w ramach cyklicznych spotkań można było zdobyć podstawową wiedzę z zakresu obowiązkowych szczepień dla zwierząt domowych, porad psychologów dziecięcych czy bezpieczeństwa. DZIAŁALNOŚĆ TRÓJSEKTOROWA – patronat nad projektem objął Burmistrz Dzielnicy Białołęki m.st. Warszawy. W spotkaniach uczestniczyła lokalna policja, straż pożarna i inne służby, które czynnie brały udział w warsztatach. Do działań zaangażował się również sąsiadujący z osiedlem Zespół Szkół.

Budimex-Bokserska
Budimex Nieruchomości

Budimex Nieruchomości, który jest częścią Grupy Budimex, rozumie odpowiedzialność społeczną  jako działania dobrowolne i wykraczające poza wymagania prawne, które przynoszą pożytek interesariuszom i otoczeniu firmy. Podejmowanie działań odpowiedzialnych społecznie wymaga świadomości, że jest to inwestycja długoterminowa i powinna przynosić korzyści, albo przynajmniej nie czynić szkód przyszłym pokoleniom.

 

Budimex-Andrzej-Mis-rzecznik-prasowy
Andrzej Miś, rzecznik prasowy Budimex Nieruchomości

Prowadzona przez nas działalność nie może koncentrować się wyłącznie na wynikach ekonomicznych, istotne jest zintegrowanie aspektów ekonomicznych, społecznych i środowiskowych. Dlatego właśnie szeroko patrzymy na kontekst, w którym działamy. Rozmawiamy, szukamy rozwiązań i pola do współpracy. Staramy się – w zależności od potrzeb i oczekiwań interesariuszy – działać na wielu płaszczyznach. Są to: edukacja, kultura, sport, rozwój, przestrzeń publiczna, zieleń miejska, pomoc społeczna, ekologia czy zdrowie.

Mamy za sobą dziesiątki zrealizowanych projektów – tych dużych, ale i małych, bardzo lokalnych (m. in. zrewitalizowane parki i place zabaw, doposażone przedszkola i szkoły, odnowione zabytki, posprzątane brzegi rzeki, zajęcia sportowe, wycieczki rowerowe, wydarzenia dla dzieci i seniorów, dobrostan zwierząt). Bardzo cieszy nas również nasz autorski projekt Dobre sąsiedztwo.

 

Budimex-zajecia-sportowe-na-os.-Avia
Budimex Nieruchomości zajęcia sportowe

 

Zachęcamy w nim mieszkańców – sąsiadów naszych osiedli – do zgłaszania własnych inicjatyw, dzięki którym ich najbliższa okolica stanie się jeszcze bardziej przyjazna czy dostępna, a społeczność – np. zintegrowana. Mogą to być pomysły dot. infrastruktury bądź zajęć np. sportowych czy edukacyjnych zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Te, które w głosowaniu internetowym otrzymują najwięcej głosów od mieszkańców, są przez nas finansowane. Za nami kilka edycji programu. Pracujemy nad kolejnymi. Jedno jest niezmienne – za każdym razem niezmiernie cieszą nas efekty zrealizowanych pomysłów.

Andrzej Miś, rzecznik prasowy Budimex Nieruchomości

Budimex Nieruchomości prowadzi działalność deweloperską od 1999 roku. W tym czasie wybudował 17.200 mieszkań, w których mieszka ok. 43.000 osób. Działalność prowadzi w 5 miastach Polski: Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku i Wrocławiu. Tworząc osiedla mieszkaniowe, dba o to, aby swoją funkcjonalnością służyły nie tylko ich mieszkańcom, ale także społecznościom lokalnym.

JWC-Bliska-Wola-Tower-w-Warszawie
JWC Bliska Wola Tower w Warszawie

Natomiast J.W. Construction od początku swojej działalności przywiązuje wagę do utrzymania równowagi pomiędzy rentownością, a pożytkiem społecznym i działaniami nie nastawionymi na zysk, będącymi celem samym w sobie. Ostatnie, zakrojone na długofalowy rozwój plany CSR’owe, dotyczą zaangażowania w budowę centrum tenisowego w Jachrance pod Warszawą i wspierania finansowego JW Tennis Support Foundation, która powstała z inicjatywy Józefa Wojciechowskiego, właściciela i Przewodniczącego Rady Nadzorczej JWC. Fundacja ma za zadanie realizować ideę promocji tenisa poprzez wspieranie utalentowanej sportowo młodzieży. Nadzorują ją Tomasz Wiktorowski, były menedżer Agnieszki Radwańskiej i Marcin Matkowski, nasz były czołowy tenisista. Deweloper natomiast realizuje działania, na których zna się najlepiej, czyli budowę, na 12,5 ha działce nad Zalewem Zegrzyńskim, centrum tenisa. Będą w nim klasy sportowe i widownia na 2,5 tys. miejsc.

Chcemy sprawić, by był to sport dla najzdolniejszych, a nie najbogatszych. Wierzę bowiem, że wspieranie młodych talentów, to najlepsza inwestycja w przyszłość. W Warszawie powstaje najwięcej inwestycji, chcemy brać udział w rozwoju stolicy, ale i wspierać sportowe talenty.

Józef Wojciechowski, Przewodniczący Rady Nadzorczej J.W. Construction Holding S.A.

J.W. Construction
J.W. Construction

Deweloper był jednym z największych sponsorów warszawskiego klubu siatkarskiego ONICO. Spółka wspierała stołeczną drużynę przez wiele lat, a efektem tej współpracy były liczne sukcesy siatkarzy. Wcześniej JWC. był dwukrotnie sponsorem drużyny AZS Politechniki Warszawskiej.

 

JWC Hanza Tower w Szczecinie
JWC Hanza Tower w Szczecinie

Od 19 lat JWC. działa także w branży hotelowej i aparthotelowej. W okresie lockdownu spowodowanego COVID-19, w zamkniętym dla klientów od połowy marca do końca maja – wskutek decyzji władz państwowych – należącym do spółki Hotelu Dana w Szczecinie, Józef Wojciechowski udostępnił nieodpłatnie 100 pokoi dla pracowników służby zdrowia. W porozumieniu z Piotrem Krzystkiem, Prezydentem Szczecina, w obiekcie zakwaterowanych zostało kilkudziesięciu pracowników służby zdrowia: lekarzy, pielęgniarek, ratowników i laborantów na co dzień zmagających się z koronawirusem w szpitalu jednoimiennym przy ul. Arkońskiej. Hotel został odpowiednio przygotowany i wyposażony we wszystkie niezbędne środki ochrony, tak by zapewnić maksymalny poziom bezpieczeństwa medyków i personelu hotelowego.

 

Historia i rozwój społecznej odpowiedzialność biznesu

Budimex Nieruchomości - przewodnik rowerowy
Budimex Nieruchomości – przewodnik rowerowy

Ewolucja CSR jest tak stara, jak handel i biznes korporacyjny. Wyrażenie „społeczna odpowiedzialność biznesu” powstało w 1953 r. wraz z opublikowaniem książki Howarda Bowena „Social Responsibility of Businessmen”. Uprzemysłowienie i wpływ przedsiębiorstw na społeczeństwo doprowadziły do zupełnie nowej wizji. CSR zaczęło obowiązywać w Stanach Zjednoczonych w latach 70. XX wieku, kiedy w 1971 r. koncepcja „umowy społecznej” między biznesem a społeczeństwem została ogłoszona przez Komitet Rozwoju Gospodarczego. Umowa społeczna opiera się na założeniu, że biznes funkcjonuje dzięki „przyzwoleniu” opinii publicznej, dlatego biznes ma obowiązek konstruktywnego zaspokajania potrzeb społeczeństwa. Obecnie jest to często określane jako „licencja na prowadzenie działalności” – to znaczy wniesienie większego wkładu społecznego niż wyłącznie produkty na sprzedaż.

W latach 80-tych i 90-tych XX wieku temat CSR był przedmiotem globalnej dyskusji. Pierwszą firmą, która wdrożyła CSR, był w 1998 roku Shell. W 1990 roku CSR był standardem w branży w firmach takich jak Price Waterhouse Copper i KPMG. W Polsce FOB od dwóch dekad kształtuje, analizuje i promuje CSR. Forum Odpowiedzialnego Biznesu oferuje bezpłatny dostęp do szerokiej bazy publikacji, artykułów i raportów. Publikuje również liczne recenzje najlepszych książek dotyczących miedzy innymi odpowiedzialnego biznesu, zrównoważonego rozwoju, ochrony środowiska. Obecnie skupia 655 zaangażowanych w CSR firm z 27 branż.

Dr Martin Dahl, dziekan Wydziału Ekonomii i Zarządzania na Uczelni Łazarskiego
Dr Martin Dahl, dziekan Wydziału Ekonomii i Zarządzania na Uczelni Łazarskiego

Współpracując ze środowiskami naukowymi oraz biznesem dostrzegamy, że z każdym kolejnym rokiem rośnie w Polsce liczba podejmowanych praktyk CSR. Niegdyś domena największych światowych korporacji, dziś jest bliska również wielu przedsiębiorstwom z sektora MSP. Ponadto, ankiety i analizy przeprowadzone wśród studentów potwierdzają, że trend ten będzie się tylko umacniał z każdym kolejnym pokoleniem, które wejdzie na rynek pracy. Czynniki takie jak wzrost świadomości dbania o środowisko, znaczenie wartości społecznych i etycznych czy respektowanie praw człowieka zostały jeszcze wzmocnione w dobie pandemii COVID-19. Firmy i instytucje coraz częściej patrzą kompleksowo na otoczenie, w którym działają, biorą na siebie odpowiedzialność i myślą nie tylko o celach krótkoterminowych i biznesowych, ale również angażują się chętnie w coraz bardziej potrzebne społecznie inicjatywy.

dr Martin Dahl, dziekan Wydziału Ekonomii i Zarządzania na Uczelni Łazarskiego

 

✔️ doświadczony menedżer i lider zespołu, ✔️dyrektor w agencji komunikacji i marketingu, ✔️ ekspert rynku nieruchomości i budownictwa, ✔️ dziennikarz biznesowy, specjalista od "treści" i nowoczesnych mediów, ✔️doradca w wielu obszarach i dużych projektach biznesowych.

Adam Białas

Rosnąca liczba samochodów w miastach wyzwaniem dla deweloperów

Samochód to jeden z wygodniejszych środków transportu, nie dziwi zatem, że właścicieli aut z roku na rok przybywa. Wskaźnik miejsc postojowych powinien przewyższać jedno miejsce na jedno mieszkanie, ale nie zawsze tak jest. Z czego wynikają obostrzenia? Czy deweloper budując mieszkania, ma dowolność w podjęciu decyzji o ilości miejsc postojowych?

Rosnąca liczba samochodów jest bardzo widoczna na drogach w centrum miast, a także na osiedlowych parkingach. Statystyki robią wrażenie, w grudniu 2016 r. liczba zarejestrowanych samochodów po raz pierwszy wyniosła niemal 176 tys., czyli o 50 tys. pojazdów więcej niż w grudniu 2015 r.

– Zapewnienie odpowiedniej liczby miejsc postojowych już teraz jest nie lada wyzwaniem dla deweloperów – komentuje Marek Szmolke, prezes P.B. Start. – Zagospodarowując działkę budowlaną zgodnie z przepisami, należy na niej urządzić miejsca postojowe stosownie do jej przeznaczenia i sposobu zabudowy. Niestety przepisy nie normują tej kwestii w sposób wystarczający – dodaje.

 

Plan miejscowy jedynie określa wskaźnik…

W 2012 roku Rada Miasta uchwaliła Program obsługi komunikacyjnej dla miasta Krakowa, w którym wyznaczyła minimalne wskaźniki miejsc postojowych. Uchwała ta ma zastosowanie w sprawach kształtowania polityki przestrzennej, w tym przy sporządzaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.

Deweloper musi zapewniać miejsca postojowe na terenie inwestycji, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wybudować nawet po 3 miejsca na mieszkanie, ale niestety tu liczą się koszty. Prawda jest taka, że cena miejsca postojowego nigdy nie pokrywa kosztów poniesionych na wybudowanie tego miejsca – tłumaczy prezes P.B. Start.

Obecnie na prawie 50% (49,8%) powierzchni Krakowa obowiązują plany miejscowe, a sporządzane są kolejne. Z każdym rokiem ich przybywa, jednak wciąż wiele inwestycji realizowanych jest na podstawie wuzetek, które dają inwestorom dużo większą dowolność w kwestii miejsc postojowych.

 

… a wskaźnik bywa różny

Ze wskaźnikami miejsc postojowych bywało różnie. 10 lat temu oscylowały w okolicach 0,7 miejsca na mieszkanie, w 2011 po wielu dyskusjach, w niektórych miejscach zapewniano aż 1,5 miejsca, co okazało się zbyt kosztowną inwestycją. Od 5 lat przyjmuje się, że normą jest wskaźnik 1,2, czyli 120 miejsc postojowych na 100 mieszkań – zauważa Marek Szmolke.

Na wysokość wskaźnika w sporządzanym planie miejscowym mają wpływ różne czynniki, m.in. intensywność istniejącego i projektowanego zainwestowania terenu, jego przeznaczenie, czy obsługa danego obszaru komunikacją zbiorową. Tereny zabudowy śródmiejskiej będą inaczej traktowane niż te znajdujące się w dalszej odległości od centrum.

Mamy świadomość zapotrzebowania na miejsca, gdzie można zaparkować samochód, dlatego w naszej ofercie obecne są miejsca w podziemnym garażu. Staramy się również zapewniać odpowiednio dużo przestrzeni na ogólnodostępne nieodpłatne zewnętrzne parkingi – mówi ekspert z P.B. Start.

Najtańsze w budowie są miejsca zlokalizowane na zewnątrz, ale i tu niestety Plany czy WZ ograniczają możliwości, gdyż wprowadzane są współczynniki terenu biologicznie czynnego i deweloper jest zmuszony zawęzić tereny na parkingi zewnętrzne. W interesie firmy deweloperskiej jest znalezienie optymalnej ilości miejsc postojowych, tak aby sprzedać mieszkania i nie zostać z niezagospodarowaną pulą miejsc postojowych. Niestety zdarzają się przypadki, gdzie inwestycja jest w całości sprzedana, a deweloper w dalszym ciągu ma do zaoferowania miejsca w podpiwniczeniu, co można uznać za niestety pomyłkę w założeniach.

Cały czas trwają prace nad prawem budowlanym, które uporządkowałyby zapisy dotyczące miejsc postojowych. Aktualnie zaczyna się również wprowadzać obowiązkowe współczynniki dla rowerów tj. ilość miejsc na rowery względem ilości mieszkań. Powstają też różne pomysły, aby w każdej inwestycji powstawała np. wózkownia, ale musimy pamiętać, że wówczas wzrastają koszty. I to nie tylko odczuwalne dla dewelopera, ale także dla nabywcy.

 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Deweloperzy nie ustają w poszukiwaniach gruntów pod nowe osiedla

Od początku roku napływają bardzo optymistyczne informacje dotyczące branży deweloperskiej. Trwa złoty okres dla deweloperów, popyt na nowe mieszkania wciąż jest wysoki, a inwestorzy chcąc sprostać tak dużemu zainteresowaniu, rozpoczynają budowę kolejnych inwestycji. W tym celu szukają terenów pod nowe osiedla.

Polska stała się ostatnio swoistym placem budowy. GUS podaje, że w pierwszym półroczu 2017 deweloperzy rozpoczęli prawie 54 tys. budów, a do użytkowania oddano ponad 37 tys. mieszkań. Nie dziwi zatem widok budujących się osiedli.

To dobra informacja, ponieważ popyt jest wysoki, a braki w mieszkaniach wciąż widoczne. Eurostat w swoim raporcie na temat mieszkalnictwa obliczyło, że na jednego Polaka przypada 1,1 pokoju. Zgodnie z takimi danymi, Lion’s Bank szacuje, że potrzeba jeszcze 8 mln lokali, by udało się doścignąć średnią europejską (1,6).

 

Przezorny, zawsze zabezpieczony

Z raportu przygotowanego przez portal Bankier.pl wynika, że w lipcu średnie ceny gruntów budowlanych w Krakowie kształtowały się na poziomie 364 zł/mkw, we Wrocławiu 310 zł/mkw, a dla porównania w Katowicach – 274 zł/mkw.

Po majowych podwyżkach nastąpiło ostudzenie i wszystkie trzy miasta odnotowały spadek cen. To dobra informacja dla inwestorów, ale eksperci uważają jednak, że w dłuższej perspektywie rozgrzanemu rynkowi grozi wzrost cen ziemi oraz droższe kredyty z powodu rosnącej inflacji i możliwej podwyżki stóp procentowych.

Bezpieczniej mogą czuć się inwestorzy, którzy zakupili grunty kilka lat temu. Aktualnie możemy się pochwalić dużym bankiem ziemi – mówi Piotr Kijanka, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Grupie Deweloperskiej Geo. – Grunty nabywaliśmy już jakiś czas temu, kiedy były tańsze niż obecnie. W ten sposób nie musimy się martwić o nowe tereny, choć nie ustajemy w poszukiwaniach, możemy zaproponować konkurencyjne ceny, ponieważ poniesione przez nas wówczas koszty były niższe – dodaje.

 

Nowe grunty, nowe możliwości

W branży deweloperskiej należy jednak być stale czujnym i nieustannie monitorować lokalne rynki. Wiele inwestycji powstaje na obrzeżach miasta. Deweloperzy szukają terenów dobrze skomunikowanych z centrum miasta, ale również biorą pod uwagę planowany rozwój i modernizacje danej dzielnicy. To bardzo ważne w tej branży, przewidywanie zmian i komunikowanie ich już na wstępnym etapie realizacji budowy.

Swoje inwestycje budujemy w kilku miastach w kraju, przy ich wyborze kierujemy się potencjałem danej lokalizacji. Mamy zróżnicowaną ofertę przeznaczoną dla różnych grup docelowych. Wybieramy zarówno centra miast, jak i dalsze okolice, gdzie w przyszłości planowana jest rozbudowa infrastruktury. W Krakowie aktualnie realizujemy kolejne etapy dotychczasowych inwestycji, ale już pod koniec roku, mamy zamiar rozpocząć realizację nowego projektu. Podobnie w Katowicach, gdzie w IV kwartale startujemy z budową kolejnej inwestycji, która powstanie w atrakcyjnej części miasta. W ten sposób rozbudujemy ofertę o ponad 400 mieszkań – dodaje.

Rynek pierwotny od kilku lat odnotowuje rekordową liczbę zakończonych inwestycji, a pozwoleń na budowę także przybywa. Nie dziwi więc zainteresowanie nowymi parcelami. W 2015 r. rynek gruntów inwestycyjnych dynamicznie się rozwinął. Przede wszystkim właśnie dzięki firmom deweloperskim, które zachęcone rekordami sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym, zaczęły kupować grunty. Taka tendencja powinna się utrzymać przez najbliższy czas.

 

 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF