BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.
Chcesz mieć pewność, że twój produkt odpowie na realne zapotrzebowanie konsumentów? Chcesz zyskać przewagę nad konkurencją? Sprawdź jak badanie marketingowe pozwoli uniknąć ryzyka biznesowego.
BioStat® to komercyjna jednostka naukowa posiadająca status Centrum Badawczo-Rozwojowego. Interdyscyplinarny zespół, w skład którego wchodzą naukowcy, analitycy, biotechnolodzy, menadżerowie i innowatorzy IT zajmujący się zagadnieniami praktycznego zastosowania innowacyjnych rozwiązań badawczych w biznesie. Specjalizujemy się m.in. w badaniach oraz oprogramowaniu medycznym.
Transfer wiedzy ze świata nauki do świata biznesu. To nasza przewaga. Pracujemy rzetelnie od 15 lat. Realizujemy projekty badawcze i multichannelowe skierowane do środowisk naukowych, biznesowych i medycznych w oparciu o nasze systemy takie jak: eCRF.biz™, SurvGo™, Cati-system czy Medfile® oraz dedykowane autorskie rozwiązania dostosowane do indywidualnych potrzeb. Kompleksowo wspieramy naszych Partnerów w cyfryzacji i optymalizacji procesów biznesowych oraz realizacji strategii sprzedażowych.
Nasi eksperci:
Rafał Piszczek - Statystyk. Autor publikacji naukowo badawczych i referatów z zakresu data mining w analizach ekonomicznych i branży farmaceutycznej. Specjalizuje się w komercjalizacji wiedzy naukowej w praktyce biznesowej oraz transferze wiedzy naukowej do celów biznesowych. Ekspert ds. elektronicznej dokumentacji medycznej i telemedycyny.
dr inż. Ewa Tkocz-Piszczek - Matematyk. Autorka publikacji naukowych z zakresu matematyki stosowanej. Wykładowca Instytutu Matematyki Politechniki Śląskiej, pracę doktorską broniła na AGH w Krakowie.
dr Monika Jaremków - Ekspert ds. Badań, doktor nauk o Ziemi w zakresie geografii społecznej. Autorka kilkunastu artykułów naukowych, współautor publikacji książkowych.
dr Marian Płaszczyca - Statystyk, doktor nauk biologicznych. Wieloletni pracownik Polskiej Akademii Nauk i Uniwersytetu Sztokholmskiego oraz autor publikacji naukowo-badawczych z dziedziny inżynierii genetycznej, bioinformatyki i fizjologii roślin.
dr Małgorzata Płaszczyca - Absolwentka kierunku biologia Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Doktorat uzyskała na Wydziale Fizjologii Roślin Uniwersytetu Sztokholmskiego. Posiada wieloletnie międzynarodowe doświadczenie naukowe i dydaktyczne uzyskane podczas pracy w szwedzkim uniwersytecie. Jest współautorem publikacji zamieszczanych w renomowanych czasopismach naukowych.
Gosia pracę w BioStat® rozpoczynała od tworzenia analiz statystycznych na potrzeby raportów medycznych opracowywanych dla wiodących firm farmaceutycznych.
dr Sebastian Musioł - Doktor nauk ekonomicznych, wieloletni pracownik Wydziału Informatyki i Komunikacji Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, a wcześniej wykładowca Uniwersytetu Śląskiego, GWSP w Chorzowie, WSFiP w Bielsku-Białej. Specjalizuje się w badaniach jakościowych, ekspertyzach i konsultacjach strategicznych. Posiada doświadczenie w badaniach rynkowych i marketingowych oraz w realizacji kampanii wizerunkowych, promocyjnych i informacyjnych. Autor publikacji naukowych w zakresie marketingu i ekonomii.
Bartosz Olcha - Absolwent politologii na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Analityk, metodolog, autor opracowań i ekspert w już ponad 400 projektach badawczych. Specjalizuje się w kompleksowej realizacji badań rynku pracy, społeczno-gospodarczych oraz badań wizerunku marki pomocnych w tworzeniu strategii marketingowych. Zrealizował również szereg projektów dotyczących zachowań i preferencji konsumentów oraz badań satysfakcji klientów przedsiębiorstw prywatnych i instytucji publicznych. W swojej karierze zawodowej współpracował m. in. z: Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich, Miastem Łódź. A także Mazowiecką Izbą Rzemiosła i Przedsiębiorczości, Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie, Shell, Vivus Finance oraz z kilkudziesięcioma powiatowymi i wojewódzkimi urzędami pracy.
www.biostat.com.pl
haloDoctor - nowa usługa telemedyczna łączy pacjenta z lekarzem | Lekarz online | e-Wizyty | e-Recepta
Marcus Sheridan, ekspert w zakresie inbound marketingu, napisał książkę – mix najnowszych narzędzi content marketingu, praktycznych case studies oraz jego autorskiej strategii TAYA (They Ask, You Answer), która jest prostą i skuteczną metodą pozyskiwania klientów przy pomocy ich własnych pytań. Sheridan krok po kroku pokazuje, w jaki sposób prowadzić sprzedaż i marketing, by zdobyć zaufanie klientów, odpowiadając wyczerpująco na ich problemy, pytania i wątpliwości, a w konsekwencji wywierać wpływ na ich decyzje zakupowe.
„Ilu sprzedawców w organizacji rozumie, że nie kontrolują już 70 procent sprzedaży?” – pyta Marcus Sheridan w swojej książce Co chce wiedzieć klient. Obecnie klienci funkcjonują w świecie cyfrowym zapewniającym im łatwy dostęp do wszelkich informacji, jakich potrzebują do podejmowania decyzji zakupowych. Niezależne badania przeprowadzone przez Google i Forrester wykazały, że średnio około 70 procent nabywców przed zakupem w trybie offline przeprowadza research online. W rezultacie na sprzedaż znacznie większy wpływ ma to, co klient znajdzie o firmie i produkcie w sieci, niż to, co usłyszy od sprzedawcy. Te zmiany w procesie zachowań klientów wymagają rezygnacji ze „starej szkoły” marketingu i przestarzałych metod sprzedaży oraz skupienia się na integracji contentu w procesie sprzedaży i tworzenia treści będących odpowiedzią na pytania nurtujące kupujących.
Słuchaj, o co pytają klienci, a następnie szczerze odpowiadaj
Marcus Sheridan, ekspert w zakresie inbound marketingu, napisał książkę – mix najnowszych narzędzi content marketingu, praktycznych case studies oraz jego autorskiej strategii TAYA (They Ask, You Answer). Pokazuje w niej, jak prowadzić sprzedaż i marketing, by zdobyć zaufanie klientów, odpowiadając wyczerpująco na ich pytania, problemy i wątpliwości, a w konsekwencji wywierać wpływ na ich decyzje zakupowe. Wytypował pięć kategorii pytań (oraz pięć rodzajów treści, które na nie odpowiadają), które zapewniają większy ruch, konwersje, leady i sprzedaż. Wyodrębnił tematy, które odbiorcy (zarówno B2B, jak i B2C) wyszukują najczęściej, gdy muszą podjąć decyzję zakupową. Są to: cena i koszty, potencjalne problemy, zestawienia i porównania, recenzje i opinie oraz najlepsze w klasie (rankingi). Niestety zdecydowana większość stron www, blogów czy social mediów producentów i dostawców nie zawiera tego typu informacji lub odpowiedzi nie są wiarygodne.
Content – przy założeniu, że jest szczery i transparentny – to najlepsze narzędzie sprzedażowe w dzisiejszej rzeczywistości.
Jak nawiązywać lepsze relacje z klientami w sieci i znacząco zwiększać przychody przez dostarczanie wysokiej jakości contentu? To zadanie nie tylko dla działu marketingu, ale również dla działu sprzedaży, e-commerce i obsługi klienta. Dlatego Sheridan pokazuje także, jak tworzyć efektywne treści na firmową stronę www, aby z powodzeniem przeprowadziły klienta przez cały lejek sprzedażowy, czy jak wykorzystać nowe technologie do prowadzenia konwersacji z klientami w czasie rzeczywistym poprzez czaty, chatboty, facebookowy Messenger itd. Pisze również o korzyściach z wykorzystywania insourcingu i angażowaniu handlowców w proces tworzenia treści, w tym materiałów wideo, które – według badań przeprowadzonych przez Cisco – w 2022 roku będą stanowiły 82 procent aktywności konsumenckiej w internecie. W książce znajduje się cały rozdział pokazujący krok po kroku, jak wykonać we własnym zakresie siedem różnych nagrań wideo, które pozwolą przekształcić odbiorców content marketingu w faktycznych klientów firmy i realnie przełożą się na sprzedaż i liczbę finalizowanych transakcji.
Skuteczne działania marketingowe nawet bez dużego budżetu
W Co chce wiedzieć klient znajdują się też liczne case studies i konkretne przykłady wyników finansowych firm, które efektywnie wykorzystały inbound i content marketing do budowy komunikacji o swoim produkcie i swojej marce. Zebrane narzędzia i przykłady będą użyteczne zarówno dla korporacji, jak i dla właścicieli jednoosobowych i małych firm, którzy nie dysponują dużymi budżetami marketingowymi, ale mają otwarte głowy i chcą budować autentyczne relacje ze swoimi potencjalnymi klientami.
***
W content marketingu kluczowe są dwie umiejętności: zadawanie odpowiednich pytań i research. Jak je wykorzystać do tworzenia treści, które angażują i konwertują? Tego dowiesz się z tej książki. Polecam!
Artur Jabłoński, konsultant, szkoleniowiec, właściciel agencji marketingowej digitalk.pl
Kolejna książka o content marketingu? Nie! To TA książka! Znajdziesz w niej prostą i skuteczną metodę pozyskiwania klientów przy pomocy ich własnych pytań. Zmień perspektywę. Zapomnij o swoich wyobrażeniach. Przyjmij perspektywę klienta. Słyszałem to wiele razy, ale Marcus Sheridan pokazał konkretnie, jak to zrobić.
Łukasz Kosuniak, ekspert marketingu B2B, autor książki ABC marketingu B2B, prowadzi firmę doradczo-szkoleniową Grow Consulting
Marcus Sheridan udowadnia, że istotą skutecznych działań marketingowych jest zaufanie, które zbudujesz tylko wtedy, kiedy zrozumiesz swojego klienta i odpowiesz na jego potrzeby i pytania – nawet jeśli te są dla ciebie „niewygodne”. Co chce wiedzieć klient to pozycja obowiązkowa dla każdego sprzedawcy i content managera.
Anna Kołodziej, redaktor naczelna magazynu sprawny.marketing
Świat się zmienił i ludzie dziś odmiennie robią zakupy, odrzucając to, co było wcześniej. Wszystko, co musisz zrobić, to po prostu zadać odpowiednie pytania. (…) Skoncentruj się na lękach, pragnieniach, obawach i zmartwieniach twoich klientów. Co chce wiedzieć klient to przede wszystkim swoista filozofia biznesu. Sposób podejścia do strategii komunikacji, która oparta jest na otwartości, argumentacji i szczerości.
Jacek Kotarbiński, ekonomista, marketer, rynkolog, kotarbinski.com
***
MARCUS SHERIDAN jest znanym ekspertem w dziedzinie inbound i content marketingu. Występuje na międzynarodowych konferencjach jako prelegent o niezwykłej umiejętności ekscytowania, angażowania i motywowania publiczności. Współpracując z setkami firm, pomaga im zyskać status najbardziej zaufanych marek w branży. Teksty Marcusa ukazują się w licznych publikacjach branżowych, między innymi w „New York Timesie”, dla którego Marcus pisze teksty jako „guru marketingu sieciowego”, czy w magazynie „Forbes”, na łamach którego został uznany za jednego z 20 „najbardziej intrygujących mówców” w 2017 roku. Opowieść o tym, jak zdołał uratować swoją firmę River Pools od katastrofy gospodarczej w 2008 roku, znalazła się w wielu książkach, publikacjach i uniwersyteckich case studies na całym świecie.
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.
Pokolenie Z, czyli urodzeni po 1995 roku, właśnie rozpoczyna życie na własny rachunek, a co za tym idzie – rośnie jego siła nabywcza. To segment społeczeństwa znacznie różniący się od starszych pokoleń, przez co trudniej go rozgryźć i zrozumieć. Effie wprowadza kategorię Young Audience, po to by docenić najlepsze przykłady komunikacji do młodych, a jednocześnie tworzyć benchmarki dla rynku, edukować i wskazywać, jak z poziomu komunikacji i marketingu robić rzeczy, które będą rezonować w tej grupie.
Każda z nowych edycji Effie skłania członków Komitetu Organizacyjnego do refleksji nad adekwatnością kategorii do aktualnych działań rynkowych w obszarze komunikacji marketingowej.
Wprowadzamy do Effie kategorię Young Audience ponieważ wierzymy, że pokolenie Z to segment, który wymaga szczególnej uwagi w planowaniu działań marketingowych i komunikacyjnych. Zrozumienie ich potrzeb, aspiracji, wartości, ale też napięć i lęków wydaje się jednym z największych wyzwań współczesnych marketerów. To grupa, która już kształtuje megatrendy konsumenckie, a na przestrzeni kliku najbliższych lat stanie się kluczową grupą konsumentów. Dlatego, to dziś powinniśmy koncentrować się na budowaniu skutecznych strategii na poziomie produktu, komunikacji i dotarcia do generacji Z, a Effie jako najbardziej prestiżowy konkurs marketingowy na rynku, powinien takie działania nagradzać.
Barbara Niedziela, Strategy Director, Agencja 2012, członkini Komitetu Organizacyjnego Effie Awards 2021, inicjatorka nowej kategorii specjalnej Young Audience
Jak wskazują wnioski z badania przeprowadzonego przez Accenture Polska wraz z Fashionbiznes.pl w 2019 roku, to właśnie generacja Z będzie wskazywała firmom handlu detalicznego kierunki nadchodzących zmian obejmujących komunikację marketingową, rolę sklepów, cechy produktów czy proces obsługi. Jednym
z wyróżników Zetek jest podejście do posiadania, określone przez badaczy jako Sharing Economy, czyli stawianie doświadczenia ponad własnością. I tak na przykład młodzi są otwarci na innowacyjne modele dystrybucji, m.in. wirtualne wypożyczanie ubrań.
Gdy przychodzi do wydatków, nie bez znaczenia jest jakość. Za wysokiej jakości towary Zetki są
w stanie dużo dopłacić. Według raportu Accenture: “We wszystkich grupach wiekowych, badani są skłonni zapłacić dodatkowo za produkt wysokiej jakości (od 55 do 73%), jednak najmłodsze pokolenie częściej niż inni wybierało skrajną odpowiedź („jestem w stanie zapłacić dużo więcej za taki produkt”).
Pokolenie Z to bardzo wymagająca marketingowo grupa. Z jednej strony to hiper-konsumenci, bez zahamowania wykorzystujący konsumpcję jako narzędzie budowania statusu i przynależności. Z drugiej, są bardzo świadomi działania mechanizmów marketingu, a więc merkantylnych celów leżących po stronie marek i marketerów. Akceptują taki układ, ale oczekują czegoś w zamian: rozrywki, jakości, zgodnej z nimi ideologii, odpowiedzialności społecznej, czy dbania o środowisko. Świetnie wyczuwają fałsz i nieautentyczność. Aby działania skierowane do nich były naprawdę efektywne, muszą zwykle wykroczyć poza standardowy repertuar marketingowych strategii. Takich kampanii właśnie szukamy w Effie i w nowej kategorii.
Jakub Eichelberger, członek Zarządu DDB, członek Komitetu organizacyjnego Effie Awards 2021, współtwórca kategorii specjalnej Young Audience
W kategorii Young Audience nagradzane będą działania komunikacyjnie skierowane do młodzieży
i młodych dorosłych. Działania mogą obejmować bardzo szeroki katalog narzędzi online i offline,
a także bazować na unikalnej platformie dotarcia do odbiorców np. muzyka, sport, gaming, influencer marketing.
Co powinno zawierać zgłoszenie:
Wszelkie dane, stanowiące dowody realizacji celów marki w młodej grupie docelowej, dotyczące np. wzrostu świadomości marki, zmiany jej wizerunku, zmiany postaw konsumenckich, aktywizacji konsumentów czy wzrostów sprzedaży. Potwierdzenia mogą pochodzić zarówno z firm badawczych jak i serwisów społecznościowych, systemów monitoringu internetu, badań własnych.
Uzasadnienie przyjętej strategii bądź wypracowanej idei kreatywnej, które poprzez dogłębne zrozumienie grupy docelowej, trafny insight lub np. wykorzystanie trendu pozwoliły wyjątkowo skutecznie zrealizować cele kampanii skierowanej do młodego pokolenia.
UWAGA! Młodzież i młodzi dorośli to grupa, którą ramowo określamy jako 16-26. Oczywiście,
w ramach tej kategorii, dopuszczane będą również kampanie skoncentrowane na węższym TG (np. 18-24). Jeśli natomiast ktoś chciałby głosić działania skierowane do szerszej grupy (np. 13-24 lub 16-28), wymagane będzie przedstawienie w zgłoszeniu argumentów, dlaczego ta grupa to dalej młodzież i młodzi dorośli.
Start 22. Edycji Effie Awards planowany jest na początek maja br. Przesyłanie zgłoszeń będzie możliwe
w czterech wyznaczonych terminach:
I termin: 04.05 – 24.05 (do godz. 17:00 włącznie)
II termin: 24.05 (od godz.17:01) – 14.06 (do godz. 17:00 włącznie)
III termin: 14.06 (od godz.17:01) – 05.07 (do godz. 17:00 włącznie)
IV termin: 05.07 (od godz. 17:01) – 19.07 (do godz. 17:00 włącznie)
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.
Hosting może mieć wpływ na efektywność działań marketingowych prowadzonych online. Czy wiesz, na jakie kwestie zwrócić uwagę, aby zapewnić sobie jak najlepsze warunki do prowadzenia skutecznych kampanii?
Kiedy mówi się o hostingu, to akcentowany jest przede wszystkim jego wpływ na szybkość działania strony. Niekiedy wspomina się także o tym, że podczas dużego zainteresowania stroną, to właśnie hosting może okazać się wąskim gardłem – doprowadzając do trudności z wyświetlaniem strony. Często porusza się temat hostingu w kontekście kosztów, jakie trzeba ponieść podczas utrzymywania strony internetowej.
Jednak rzadko kiedy mówi się o tym, że odpowiednie parametry serwera są także bardzo istotne z perspektywy marketingu internetowego. A prawda jest taka, że to właśnie od hostingu mogą pośrednio zależeć Twoje sukcesy w promowaniu strony. Zobacz, w jaki sposób dobry serwer może wpłynąć na działania marketingowe.
Konwersja może zależeć od hostingu
Skuteczność kampanii marketingowych mierzy się m.in. za pomocą współczynnika konwersji. Pod tym pojęciem kryje się liczba wykonanych pożądanych akcji przez użytkowników w stosunku do liczby osób, które zapoznały się z ofertą na Twojej stronie. W związku z tym, jeżeli współczynnik ten wynosi 10%, może to oznaczać, że np. na 100 osób odwiedzających witrynę, 10 osób np. dokonało zakupu, założyło konto lub zapisało się do newslettera (w zależności od ustalonego celu konwersji).
Konwersja może być ustalana na różne sposoby. Pożądanym celem może być zapisanie się do newslettera, a może chodzić o sprzedaż produktu w sklepie. Jak się zapewne domyślasz – im wyższy współczynnik konwersji, tym wyższa skuteczność działań marketingowych.
A co ma do tego wszystkiego hosting? Otóż, może on mieć duży wpływ na to, czy dany użytkownik wykona pożądaną akcję, odwiedzając stronę lub widząc reklamę w wyszukiwarce. Od parametrów hostingu zależy bowiem w dużej mierze szybkość strony – a ona ma wpływ na UX (User Experience), czyli doświadczenie użytkownika. Ta z kolei przekłada się na konwersję.
To nie powinno być dla Ciebie zaskoczeniem – im dłużej strona się ładuje, tym większa szansa, że użytkownik po prostu sobie ją “odpuści”, zwiększając tzw. bounce rate. Tak samo będzie w przypadku wyświetlenia się jakichkolwiek błędów na stronie lub przy trudnościach z ładowaniem niektórych elementów graficznych.
Być może wcześniej nie przyszło Ci to do głowy, ale hosting może mieć wpływ także na skuteczność kampanii reklamowych w Google Ads. Dlaczego? Otóż Google w kampaniach linków sponsorowanych także premiuje strony o wysokiej jakości – a jednym z czynników mających wpływ na ten parametr jest właśnie szybkość ładowania.
Pamiętaj, że 53% użytkowników odrzuci stronę, która będzie ładować się dłużej niż 3 sekundy. Oczywiście wiele zależy od samego kodu źródłowego strony, jednak czy możesz sobie pozwolić na to, aby hosting – zamiast pomóc – generował kolejne milisekundy lub nawet sekundy opóźnień?
Serwer a pozycjonowanie
Aby zwiększyć swoją widoczność w Internecie stosuje się szeroko pojęte SEO, czyli pozycjonowanie. Na pozycję strony w wyszukiwarce wpływ ma bardzo dużo czynników. Czy wiesz o tym, że jednym z takich elementów jest właśnie hosting?
Jednym z czynników branych pod uwagę przez algorytmy wyszukiwarek jest szybkość ładowania strony. Wiesz już o tym, że to właśnie hosting jest jedną ze składowych, które mają wpływ na to, jak szybko wyświetli się dana witryna internetowa – im szybciej, tym lepiej dla Twojej pozycji w rankingu. Jednak to nie wszystko.
Algorytmy biorą pod uwagę także to, jak często Twoja strona jest nieosiągalna dla odwiedzających. Jeżeli jest ona często niedostępna – np. przez prace administracyjne, to może to zaszkodzić pozycji w wyszukiwarce. Wiedz o tym, że to właśnie wysoki uptime – czyli czas nieprzerwanej pracy serwerów – jest w stanie uchronić Cię przed problemami z częstą niedostępnością strony dla robotów Google’a.
Istotna jest także kwestia lokalizacji hostingu. Jeżeli planujesz swoją ekspansję na rynku polskim, to najlepiej sprawdzi się serwer umiejscowiony u nas w kraju. W ten sposób możesz liczyć na szybką reakcję ze strony hostingu. Miej przy tym na uwadze, że podczas wyszukiwania lokalnego nie bez znaczenia jest także polski adres IP serwera. Wyszukiwarka analizuje geolokalizację i uwzględnia ją podczas ustalania pozycji w rankingu.
Hosting a maile
Czy hosting może zaburzyć Twoją komunikację z klientem? Okazuje się, że tak. Niekiedy Twoi kontrahenci lub klienci mogą nie otrzymać wysyłanej wiadomość. Wysłany przez Ciebie e-mail po prostu wpadnie do SPAMu. Dlaczego tak się dzieje?
Coś takiego może mieć miejsce, jeżeli korzystasz ze skrzynki e-mailowej umieszczonej na hostingu, który nie cieszy się renomą. Jeżeli masz pecha i korzystasz właśnie z takiego adresu IP, to serwer odbiorcy od razu zakwalifikuje Cię do wiadomości niebezpiecznych.
Jak się przed tym przestrzec? Przede wszystkim korzystać z serwerów, które oferują rozwiązania zabezpieczające pocztę elektroniczną. Technologie takie jak SPF, DKIM czy DMARC, chronią Twoją pocztę przed wysyłaniem nieautoryzowanych wiadomości. Świadczy to nie tylko o wysokim standardzie hostingu w kontekście stosowanych zabezpieczeń – przede wszystkim zmniejsza to ryzyko, że serwer zostanie zakwalifikowany jako spamowy.
Bezpieczeństwo danych na serwerze a działania marketingowe
Jeżeli już jesteśmy przy temacie zabezpieczeń – nie można nie wspomnieć o kwestiach zabezpieczeń oferowanych przez hostingi. Jednym z nich jest certyfikat bezpieczeństwa SSL, który jest wykorzystywany do weryfikacji bezpieczeństwa strony internetowej przez przeglądarkę odwiedzającego. Dobrze, aby hosting umożliwiał także bezpłatne wystawienie i instalację takiego certyfikatu (a także jego odnawianie).
Dlaczego to takie ważne? Otóż, jeżeli na Twojej stronie jest zainstalowany SSL, to odbiorca będzie w stanie ją bezpiecznie wyświetlić – bez komunikatu o niezabezpieczonym połączeniu. To także ma wpływ na skuteczność kampanii płatnych oraz pozycjonowania Twojej strony.
Zwróć także uwagę na temat bezpieczeństwa w kontekście ochrony danych osobowych. Pamiętaj, że prowadząc działania marketingowe, przetwarzasz dane osobowe użytkowników. Musisz zadbać o ich odpowiednie zabezpieczenie. Jeżeli przechowujesz je na serwerze, powinien on:
być odpowiednio zabezpieczony przed nieautoryzowanym dostępem
umożliwiać szybki dostęp do backupu – np. po awarii lub przypadkowym usunięciu danych.
Szybki i wygodny dostęp do backupu może uchronić Cię przed konsekwencjami usunięcia ważnych danych – w tym administrowanych przez Ciebie danych osobowych
Jak wybrać hosting wspomagający działania marketingowe?
Widzisz już, że hosting jest istotnym czynnikiem także w kontekście prowadzenia marketingu internetowego. Jeżeli chcesz zwiększyć skuteczność działań promocyjnych w sieci, to koniecznie zdecyduj się na hosting:
szybki – możesz to ocenić, analizując poszczególne parametry serwera. Zwróć uwagę na CPU (min. 1 rdzeń/1 GHz), pamięć operacyjną RAM (min. 1 GB RAM), typ dysków (SSD lub SSD NVMe są od kilkunastu do kilkudziesięciu razy szybsze od talerzowych HDD). Oprócz tego zobacz, czy hosting oferuje najnowszą wersję PHP, silniki pamięci podręcznej Redis lub Memcached oraz system oprogramowania serwera LiteSpeed.
wydajny – uważaj na wszelkiego rodzaju limity, mogące mieć wpływ na ograniczenie wyświetlania Twojej strony. Wysoki limit miesięcznego transferu (przynajmniej 200 GB – a najlepiej bez limitu) oraz limit dotyczący jednoczesnych połączeń PHP (10 to absolutne minimum) mogą uchronić stronę przed jej “wysypaniem się” przy dużym zainteresowaniu.
bezpieczny – powinien umożliwiać instalację certyfikatu SSL, zapewniać ochronę poczty elektronicznej (wspomniane już technologie SPF, DKIM czy DMARC, ale także korzystanie z list RBL i DNSBL, skupiających spamerskie adresy IP oraz domeny).
solidny – oferując wysoki uptime (czyli dostępność usługi). Umowa zawierająca SLA, czyli Service Level Agreement, zobowiązuje dostawcę usług hostingowych do zapewnienia dostępności serwera na określonym poziomie (np. 99,9 proc. w skali miesiąca).
Podczas wyboru serwera zwróć uwagę na tych kilka czynników. Dzięki temu zwiększysz szansę na osiągnięcie dobrych wyników w prowadzonych kampaniach. Pamiętaj, że serwer nie powinien być dla Ciebie ograniczeniem – więc dokładnie przyjrzyj się jego parametrom, zanim zdecydujesz się na daną ofertę.
Autor:
Mateusz Mazurek – Przedsiębiorca internetowy. Solopreneur. Wydawca i autor blogów. Twórca projektów internetowych, z których jednym jest ranking Jak Wybrać Hosting, w ramach którego testuje, sprawdza i recenzuje oferty hostingowe oraz pomaga wybrać serwer dla każdej działalności online – od hobbystycznego bloga po międzynarodowy e-commerce.
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.
Tradycyjnie pojmowana rola marketera to dziś zdecydowanie za mało, aby realnie wpływać na rozwój biznesu. Dlatego Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR, utworzyło MBS by Effie – przestrzeń kształcenia współczesnych marketerów – ludzi ambitnych wiedzących jak przynosić efekty w biznesie i być liderem zmian w organizacji.
Jestem regularnie rozliczana z efektów działań marketingowych – moich i mojego zespołu. Uważam, że dobry marketingowiec powinien działać tak, aby zapewnić biznesowi długotrwały profitowy wzrost. To jest największe i niezmienne od dekad wyzwanie marketingowe. Często jednak my jako fachowcy marketingu nie potrafimy udowodnić efektów swoich działań, ani skutecznie przekonywać zarządu/ innych decydentów do swoich rekomendacji. Dołączyłam do MBS by Effie, bo chcę, aby marketingowcy dostali do rąk narzędzia, dzięki którym będą efektywniej wykonywać swoją pracę i będą potrafili udowodnić w miarodajny sposób wartość dodaną marketingu dla biznesu.
Iwona Doktorowicz-Dudek, Wiceprezes ds. Marketingu w Kompanii Piwowarskiej, Przewodnicząca Rady Programowej oraz wykładowca SAR MBS by Effie
SAR MBS by Effie jest unikatowym na rynku projektem edukacyjnym, powstałym na ponad 20-letniej historii Effie oraz doświadczeniu najlepszych marketerów w kraju oraz prezesów największych firm, współtworzących kategorię Marketing & Business Solutions. Uczestnicy będą pracować na case study, które ewoluuje w czasie, stawiając – na różnych etapach Programu – kolejne nowe wyzwania i mnożąc wątpliwości. Program zapewnia poznanie, przećwiczenie, opanowanie wiedzy oraz umiejętności związanych z najważniejszymi wyzwaniami „nowego” marketera. Wykładowcami będą wyłącznie praktycy biznesu – wysokiej rangi menadżerowie, prezesi firm, jurorzy konkursu Effie. Wśród nich znajdą się m.in. Katarzyna Milanovic, Dyrektor Generalna w Parfums Christian Dior (Grupa LVMH), Adam Pieńkowski, Dyrektor Generalny, McDonald’s Polska, Agnieszka Kosik, Head of Poland, Facebook, Tomasz Lisewski, Managing Director w The Barrett Group Europe.
Moduły są tak pomyślane, aby konsekwentnie przeprowadzić uczestnika przez 5-stopniowy autorski program rozwojowy, z których każdy uwzględnia kompetencje „twarde” (modele, strategia, analiza) i „miękkie” (praca zespołowa, komunikacja, ludzie, kompetencje). Nie zabraknie także miejsca na pogłębienie obszaru zarządzania marką w czasie kryzysu. Zwieńczeniem programu będzie przygotowanie i obrona pracy dyplomowej.
Aplikacje do programu przyjmowane są 30 września br. Zajęcia ruszają 17 października 2020r.
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.
Tinder to najpopularniejsza aplikacja randkowa na świecie, która poza kojarzeniem osób w pary, może także połączyć użytkownika z… marką. Do dyspozycji jest pięć formatów, które nawiązują do specyfiki tego medium.
Z Tindera korzysta już ponad 50 mln osób na świecie. Charakterystyczny dla tej aplikacji ruch „przesunięcie w lewo/prawo” (swipe) wykonywany jest 1,6 mld razy dziennie i każdego dnia łączy 26 mln par (match). Jak twierdzi wydawca, wirtualne spotkania przekładają się na około 1,5 mln randek tygodniowo. Aplikacja dostępna jest w 190 krajach i 40 językach.
W Polsce Tinder ma ponad 730 tys. użytkowników, z których większość stanowią mężczyźni (66%). To przede wszystkim osoby młode (51% jest w wieku 18-24 lata; 37% z przedziału 25-34 lata), mieszkańcy dużych miast.
Użytkownicy Tindera to osoby młode, nowoczesne, otwarte na nowe wyzwania i zaznajomione z nowymi technologiami. Dla jakich marek mogą być grupą docelową? Tak naprawdę dla wszystkich, które szukają dorosłych użytkowników z dużych miast i mogą zaprojektować kampanię swoich produktów w powiązaniu ze specyfiką aplikacji. Jest to bądź co bądź aplikacja randkowa, co daje szerokie pole do popisu w kreacji.
Magdalena Pietruk, social content manager Open Mobi
Branded Profile Card
Najbardziej zbliżona forma do profilu osobowego na Tinderze.Poza logotypem marka ma więc miejsce na dodanie imienia, teasera i krótkiego opisu. Może także utworzyć galerię 6 zdjęć i dodać notkę biograficzną, które to informacje wyświetlą się użytkownikom po kliknięciu na zdjęcie profilowe. Użytkownik może odrzucić lub polubić profil marki. Po zaakceptowaniu przenoszony jest do ekranu „It’s a Match”, gdzie widzi kolejny teaser i zaproszenie do pogłębienia znajomości (CTA –call to action). Otrzymuje też krótką wiadomość od marki, która wyświetla się wśród regularnej korespondencji w aplikacji. Profil jest aktywny tylko na czas trwania kampanii.
Native Display Card
Reklama statyczna, w której główną role odgrywa kreacja i CTA.Pojawia się w sposób natywny, a więc wśród przeglądanych profili. Kliknięcie na grafikę lub przesunięcie ekranu w prawo przenosi użytkownika do strony docelowej (landing page lub app store) widocznej w ramach aplikacji Tinder. Odrzucenie powoduje powrót do przeglądania pozostałych profili. Format z CTR na poziomie 10-12%.
Native Video Card
Wygląda jak klasyczna karta Tindera, ale poprzez ruch mocniej przyciąga uwagę użytkownika. Zawiera też wyraźne zaproszenie do interakcji z marką. Użytkownik może polubić lub odrzucić reklamę, może także zatrzymać wideo lub odtworzyć je ponownie. Sam decyduje, czy ogląda materiał z dźwiękiem. Kliknięcie na kreację lub przesunięcie w prawo kieruje do strony marki (in-app), gdzie może otrzymać więcej informacji lub dokonać zakupu promowanego produktu.
Sponsored Inbox Message
Format premium Tindera o bardzo dużej widoczności. Wiadomość od marki trafia do skrzynek odbiorczych użytkowników i pozwala na bezpośrednią komunikację z nimi. Ma też duże dotarcie – aż 90% wiadomości sponsorowanych zostaje odczytywanych. Kliknięcie na logo otwiera wiadomość z treścią reklamy i linkiem CTA. Komunikat pozostaje na liście korespondencji aż do zakończenia kampanii i może być wielokrotnie otwierany, chyba że użytkownik go skasuje. Początkowo wyświetlany na samej górze wiadomości, przesuwa się dynamicznie w dół wraz pojawiającymi się wiadomościami w skrzynce.
Poll Card
Najbardziej interaktywna z form reklamowych na Tinderze. Poprzez materiał wideo zaprasza użytkownika do udziału w krótkiej ankiecie. Polubieniu lub przesunięciu w prawo reklamy Poll przenosi użytkownika na landing page plebiscytu, a następnie prowadzi go przez serię pytań. Odpowiedzi udzielane są poprzez swipe – ruch w prawo/lewo charakterystyczny dla Tindera, aż do znalezienia „pary” najbardziej odpowiedniej dla użytkownika. Na ostatnim ekranie użytkownik może dowiedzieć się więcej o wybranym przez siebie produkcie, dokonać jego zakupu lub udostępnić wynik swojej ankiety w social mediach. Tinder przed każdorazową emisją weryfikuje zarówno kreację, jak i promowany produkt pod kątem zgodności z regulaminem. Dodatkowo, dana reklama może wyświetlać się użytkownikowi maksymalnie dwa razy, co przekłada się na jakość wyników.
Kampanie rozliczane są według CPM i możemy targetować je zarówno pod kątem wieku, płci, lokalizacji, jak i systemu operacyjnego, z którego korzysta użytkownik Tindera. Do tej pory przeprowadziliśmy kilka dużych kampanii dla marek w tym medium i wyniki były imponujące. CTR na poziomie 8–10%, to wynik ciężki do uzyskania w innych aplikacjach społecznościowych. Warto też podkreślić, że nasza agencja współpracuje bezpośrednio z Tinderem.
Magdalena Pietruk, social content manager Open Mobi
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.
W efekcie wybuchu pandemii wiele branż ucierpiało przez wprowadzone obostrzenia, zmianę potrzeb zakupowych konsumentów, a w najgorszych przypadkach – przez całkowite wstrzymanie biznesu. W trudnej i nieznanej nikomu sytuacji wszelkie prowadzone dotychczas działania komunikacyjne oraz marketingowe musiały zmienić swój kierunek tak, by były jak najbardziej wartościowe dla firm i ich odbiorców.
Czy warto było zamilknąć?
Kryzys gospodarczy z 2008 roku pokazał, że marki, które wstrzymały wszelkie działania komunikacyjne, odzyskiwały swoją pozycję sprzed kryzysu w dużo wolniejszym tempie. Aktualna sytuacja związana z wybuchem pandemii była i jest nadal bardzo dynamiczna. To czas, w którym właściwie poprowadzone działania komunikacyjne mogą przynieść wiele korzyści.
Hanna Gehrke-Gut z GutPR
Zarówno działania marketingowe, jak i PR-owe bazują najczęściej na długofalowych strategiach, które przygotowywane są z właściwym wyprzedzeniem. Gdy w marcu bieżącego roku została wprowadzona kwarantanna, wypracowane do tej pory aktywności musiały zostać dopasowane do aktualnej sytuacji. Wiele firm w tym czasie wprowadziło tryb komunikacji kryzysowej, inne zmieniły kanały i narzędzia swojej komunikacji, a jeszcze inne stały się głosem przedsiębiorcy, dostarczając opinii publicznej opinie i prognozy.
Choć w mniejszości, w początkowej fazie pandemii można było zauważyć firmy, które zaprzestały działań marketingowych i komunikacyjnych. Wynikało to z ich specyficznej sytuacji związanej z eksportem i dotyczyło przedsiębiorstw, które w głównej mierze opierały się o rynki zagraniczne takie jak Francja, Hiszpania czy Wielka Brytania. Firmy te wstrzymały swoje funkcjonowanie, ponieważ odnotowały gwałtowny spadek przychodów lub brak możliwości ich generowania, wynikający z ograniczenia logistyki i możliwości sprzedaży oraz zamknięcia punktów sprzedaży w krajach, do których eksportowały swoje produkty. Jednak pomimo tego wyjątku, większość firm współpracująca z nami była gotowa do przemodelowania dotychczasowych działań i dalszej pracy. Odbyliśmy wiele konsultacji, dopasowaliśmy działania do aktualnej sytuacji i pozytywne efekty widzimy już teraz.
Cezary Jasiczak z JobDone
Przymusowo odnajdź się na nowo
Zmiana kierunku działań w wielu przypadkach związana była ze zmianą narzędzi i kanałów komunikacji. I choć cele oraz grupy docelowe wciąż są takie same, kontekst zdecydowanie się zmienił. W pierwszej fazie po wybuchu pandemii należało dokładnie odpowiedzieć na pytania dotyczące potrzeb i problemów, z jakimi zderzyło się dane przedsiębiorstwo czy cała branża.
W przypadku narzędzi marketingowych oraz komunikacyjnych, sytuacja wymagała szybkiej reakcji. Wynikało to z braku możliwości pośredniego kontaktu, co w głównej mierze dotknęło siły handlowe wielu przedsiębiorstw. Do tej pory najważniejszy był kontakt face to face, ale w obecnej sytuacji trzeba było przestawić się na zupełnie nowe narzędzia.
Wszelkie działania komunikacyjne przeniesiono do internetu, jednak wiele firm samodzielnie próbujących aktywności digitalowych poniosło klęskę. Działy marketingu wybierały niekiedy tańsze narzędzia digitalowe, które były dodatkowo źle używane lub na starcie zostały nieodpowiednio dobrane do profilu firmy. Na wielu platformach pojawiały się treści słabej jakości bez przygotowania technicznego oraz promocji.
Cezary Jasiczak z JobDone
Jakość w działaniach komunikacyjnych jest bardzo ważna. Szybka chęć przeniesienia wszelkich aktywności marketingowych do sieci sprawiła, że wiele przedsiębiorstw operowało kontentem wymagającym wielu poprawek. Odbiorcy łaknęli treści o ponadprzeciętnej jakości, dlatego w tej sytuacji nie można było pozwolić sobie na błędy.
Wiele działów marketingu czy PR-u skupia się na przygotowaniu contentu i jego wyemitowaniu lub dystrybucji, zapominając, że musi się on przebić przez tysiące innych komunikatów.
W aktualnej sytuacji należy dokładnie zastanowić się, czego potrzebuje dana firma i co może w tym trudnym czasie zaoferować swoim odbiorcom. Należy dokładnie przemyśleć każdy krok. Dostarczane treści muszą nieść ze sobą pewne obustronne korzyści, zarówno dla przedsiębiorcy, jak i konsumenta. Jeśli pandemia wstrzymała naszą sprzedaż, nie oznacza to, że wstrzymała ją na zawsze. W tym czasie warto dostarczać treści nie tylko sprzedażowe, ale na przykład edukacyjne, które pozwolą odbiorcom na stały kontakt z marką i nie pozwolą im o sobie zapomnieć. Tym samym, w okresie rozluźnienia kwarantanny potencjalny klient szybciej zaufa marce, która cały czas była aktywna.
Hanna Gehrke-Gut, założycielka agencji GutPR
Odpowiednio opracowane działania public relations, które wychodzą poza komunikaty produktowe na rzecz PR-u w kontekście firmy i jej sytuacji, pozycji rynkowej czy umiejętności reagowania na to, co się dzieje na rynku stają się bardzo dobrym narzędziem prosprzedażowym.
Firmy, które postanowiły wykorzystać aktualną sytuację do wyrażania opinii i udzielania przemyślanych komentarzy mogły odnieść sukces komunikacyjny, który zaowocował jeszcze w trakcie pandemii lub przyniesie wymierne korzyści, gdy sytuacja się ustabilizuje. Najważniejsze w tych działaniach jest dostarczanie treści na wysokim poziomie, które osiągną szerokie zasięgi i stworzą interakcje z odbiorcami. Zmodyfikowanie wcześniej założonych planów i harmonogramów było koniecznością w przypadku działań komunikacyjnych. W aktualnej sytuacji ślepe podążanie za strategią mogłoby niekiedy negatywnie wpłynąć na wizerunek firmy jako promującej wartości czy aktywności nieadekwatne do ogólnopolskiej sytuacji.
Hanna Gehrke-Gut, założycielka agencji GutPR
Plusy komunikacji w pandemii
Obecna sytuacja ma wiele plusów, jeśli chodzi o komunikację. Jednym z nich jest większa podatność na przeformatowanie strategii marketingowych czy wizerunkowych. Dobra koniunktura zniechęcała do rozmowy o zmianie lub modyfikacji strategii, a obecnie nie spotyka się to z większym sprzeciwem. Zarządy firm są bardziej przychylne i wsłuchane w głosy marketingowców i PR-owców – może nie tylko ze względu na to, że za rogiem mogą czyhać różne zagrożenia, ale też z racji tego, że to jest ten moment aby, dokonać zmian w strategicznym działaniu.
Wybuch pandemii dla wielu branż można traktować jako czas zarządzania kryzysowego, w którym działania komunikacyjne i szeroko pojęty PR odgrywają ogromną rolę. Pozwalają one wysłać jasny sygnał do partnerów biznesowych oraz klientów, że dana firma jest gotowa do współpracy i jest w stanie wywiązać się ze wszelkich zobowiązań. Właściwie prowadzone działania pozwalają na stworzenie relacji biznesowych, które zaowocują jeszcze w trakcie kryzysu lub przyniosą korzyści po zakończeniu pandemii.
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.
Każda istniejąca na rynku branża podlega nieustannym, dynamicznym zmianom. Poszczególne firmy konkurują między sobą o odbiorcę oferowanych przez siebie usług – zabiegają o uwagę konsumenta, reagują na zmieniające się preferencje i usiłują ukształtować jego przywiązanie do brandu oraz lojalność wobec marki.
Aby trafnie zdiagnozować obowiązujące trendy należy sięgnąć po sprawdzone metody pozyskiwania informacji. Badania marketingowe zrealizowane przez ekspertów z Centrum Badawczo – Rozwojowego BioStat pozwalają zgromadzić niezbędne dane służące poznaniu i zrozumieniu branży, a ich profesjonalna analiza umożliwia stworzenie skutecznych rozwiązań strategicznych.
Przeprowadzone badania marketingowe – klient
Przykładowy case study badania marketingowego przedstawiony poniżej opisuje badanie marketingowe zrealizowane dla czołowego producenta chemii gospodarczej. Do wykonania badania marketingowego posłużono się techniką badania ankietowego CAWI. Wyselekcjonowano reprezentatywną grupę 1000 respondentek z całego kraju – kobiet w przedziale wiekowym 25-44 lat, będących największym segmentem grupy docelowej konsumentów. Ankietyzacja uczestników badania została przeprowadzona w panelu badawczym Badanie-Opinii.pl, posiadającym bazę ponad 150 tys. konsumentów.
Główny cel badania marketingoweg0
Nasz klient zamierzał zidentyfikować poziom czytelności informacji zawartych na opakowaniach środków piorących. Jak również zweryfikować swoją wiedzę dotyczącą formy i sposobu zapisu treści przekazywanej konsumentowi. Ponadto badanie marketingowe miało na celu określenie wśród konsumentów m.in.:
Na jakie oznaczenia na opakowaniach zwracają uwagę?
Jakiego rodzaju oznaczenia na opakowaniach uznawane są za lepsze?
Czy prawidłowo rozpoznają oznaczenia i symbole na środkach piorących?
Czy miewają trudności ze zrozumieniem oznaczeń na opakowaniach?
Na jakie zależności zwracają uwagę wybierając środki piorące?
Realizacja badania marketingowego
Z badania marketingowego proszków do prania wynika, że w 85,9% dominują respondentki posiadające jedno dziecko (47,2% z nich) lub dwoje (40,3%), a w prowadzeniu gospodarstwa domowego towarzyszy im partner. Dzieci samotnie wychowuje 5,5% ankietowanych, natomiast 4,5% mieszka przy rodzinie. 3,1% ankietowanych dzieli lokum z drugą osobą i nie posiada potomstwa. Udział w badaniu wzięły głównie kobiety z wykształceniem wyższym (56,1%) oraz średnim (40,0%). Dochody na jedną osobę w wysokości od 1001 do 2000 zł zadeklarowało 43,4% uczestniczek wypełniających internetowy kwestionariusz. Natomiast 33,7% wskazało na przedział 2001-3000 zł, a 18,2% zaznaczyło sumę przekraczającą 3000 zł.
Przebieg badania marketingowego
Popyt na różne rodzaje środków piorących kształtuje się na bardzo podobnym poziomie, jednak z lekką przewagą kapsułek (81,3%). Proszku (79,2%) lub płynu bądź żelu (79,2%) używa z kolei taka sama liczba respondentek. Za zdecydowanie najważniejszą informację o produkcie zamieszczoną na opakowaniu 81,9% ankietowanych uważa jego przeznaczenie do jednego z dwóch głównych rodzajów odzieży – ubrań białych lub kolorowych. Marka oraz nazwa liczą się dla 70,9% badanych kobiet. 62,8% pod uwagę bierze wydajność, a dla 59,3% istotne są również waga produktu bądź pojemność opakowania. Więcej niż co druga uczestniczka badania marketingowego wyboru zakupowego dokonuje w oparciu o informację o producencie. Zbliżone pozycje zajmują zakres temperatur, jaki powinien być zachowany podczas prania (38,8%) oraz dozowanie sugerowane przez producenta (37,8%). Na ostrzeżenie – zapis o możliwych skutkach niewłaściwego zastosowania artykułu – zwraca uwagę 22,2% kobiet uczestniczących w badaniu marketingowym. A dla nieco mniej niż 1/5 respondentek ważna jest wzmianka o kraju, z którego pochodzi środek piorący.
Środki piorące – taktyki
Wśród form przekazu treści dotyczących produktu grafika wiedzie zdecydowany prym (37,5%). Dane liczbowe przypadły do gustu 22,5% respondentek. Oznaczenia symboliczne preferuje 20,1% ankietowanych, natomiast co piąta kobieta za najczytelniejszą uznaje formułę tekstową. Ponad połowa uczestniczek (54,4%) badania z grupy zarabiającej najmniej zadeklarowała, że oznaczenia i symbole są dla nich czytelne i zrozumiałe. Na poziomie 63,8% ukształtowały się odpowiedzi ankietowanych z przedziału 2001 – 3000 zł, a najlepszy wynik został osiągnięty przez kobiety dysponujące największymi środkami finansowymi (68,1%). Powyższe zależności zidentyfikowano za pomocą testu Pearsona. Respondentki stwierdziły zgodnie (99,3%), że środek piorący stworzony na polski rynek jego producent powinien opisać w języku polskim. 1/5 ankietowanych nie widzi jednocześnie problemu w odczytywaniu treści po angielsku, a jedna na dwadzieścia kobiet po niemiecku.
Producenci chemii gospodarczej stosują powszechnie taktykę, która polega na wytwarzaniu podobnie oznakowanych środków piorących o zmienionym składzie na różne rynki zbytu. Praktyki tej wyraźnie nie akceptuje 38,2% respondentek, a 20,9% jej nie pochwala. Nie jest w tej kwestii zdecydowana co piąta uczestniczka badania marketingowego. Z kolei 16,8% raczej nie widzi problemu, a 4,6% owa praktyka odpowiada. Zauważalny wpływ na rodzaj zaznaczonych odpowiedzi ma zdobyte wykształcenie. Zdanie stanowczo negatywne wyraziło 43,0% respondentek z wykształceniem wyższym oraz co trzecia ankietowana posiadająca wykształcenie średnie, natomiast wykształcenie podstawowe lub zawodowe zdeterminowało już tylko 17,9% tego rodzaju odpowiedzi.
Rezultaty badania marketingowego
Rezultaty badania marketingowego wykazały, iż cechami produktu, na które kobiety zwracają uwagę najczęściej, są jego przeznaczenie, marka oraz wydajność. Grafikę uznano za najskuteczniejszy sposób przekazywania ważnych informacji, a blisko 3/5 uczestniczek badania marketingowego skrytykowało praktykę zmienianego przez producenta składu środka piorącego względem kraju, do którego jest on przeznaczony.
Najważniejsze liczby
81,3%
Preferuje kapsułki
79,2%
Używa proszku, płynu lub żelu
81,9%
Stosuje środek piorący zgodnie z jego przeznaczeniem
37,5%
Wybiera grafikę jako środek przekazu informacji
99,3%
Za najwłaściwszy uznaje opis w języku polskim
59,1%
Nie odpowiada taktyka zmienianego składu środka piorącego
Przytoczone powyżej badanie marketingowe pozwoliło zidentyfikować preferencje konsumentów omawianego produktu. A także określić, który ze sposobów przekazywania informacji o nim jest najodpowiedniejszy. Diagnoza potrzeb odbiorcy usług to nie jedyny atut zrealizowanego badania. Jego metodologia może być z powodzeniem rozbudowywana o skuteczne techniki pozyskiwania i uzupełniania danych – takie jak chociażby desk research. Dzięki badaniu marketingowemu przedsiębiorstwo otrzymuje zbiór przeanalizowanych i uporządkowanych informacji o wymiarze praktycznym. Zdobywa wiedzę o tym, na jakie cechy jego produktów konsument zwraca szczególną uwagę oraz które z nich przywiązują odbiorcę usług do marki. Wśród pozostałych korzyści badania marketingowe warto zaznaczyć możliwość:
Uzyskania aktualnych informacji o trendach na rynku
Dostosowania komunikatów reklamowych do odbiorców
Identyfikacji nisz rynkowych
Poznanie cech produktu, które determinują wybory konsumentów
Dostrzeżenia postrzegania marki na tle konkurencji
Opracowania skutecznej strategii marketingowej
Dostosowania oferty do dojrzałości rynku
Badania marketingowe pozwalają wyznaczyć kierunek, w jakim rozwinąć się powinna firma. Stanowi to niewątpliwą inspirację dla ważnych rozwiązań strategicznych oraz skutecznych kampanii reklamowych. Co w perspektywie długoterminowej przekłada się na większe zyski przedsiębiorstwa i zyskanie przewagi rynkowej nad konkurencją!
Statystyk. Autor publikacji naukowo badawczych i referatów z zakresu data mining w analizach ekonomicznych i branży farmaceutycznej. Specjalizuje się w komercjalizacji wiedzy naukowej w praktyce biznesowej oraz transferze wiedzy naukowej do celów biznesowych. Ekspert ds. elektronicznej dokumentacji medycznej i telemedycyny.
BioStat® to komercyjna jednostka naukowa posiadająca status Centrum Badawczo-Rozwojowego. Interdyscyplinarny zespół, w skład którego wchodzą naukowcy, analitycy, biotechnolodzy, menadżerowie i innowatorzy IT zajmujący się zagadnieniami praktycznego zastosowania innowacyjnych rozwiązań badawczych w biznesie. Specjalizujemy się m.in. w badaniach oraz oprogramowaniu medycznym.
Transfer wiedzy ze świata nauki do świata biznesu. To nasza przewaga. Pracujemy rzetelnie od 15 lat. Realizujemy projekty badawcze i multichannelowe skierowane do środowisk naukowych, biznesowych i medycznych w oparciu o nasze systemy takie jak: eCRF.biz™, SurvGo™, Cati-system czy Medfile® oraz dedykowane autorskie rozwiązania dostosowane do indywidualnych potrzeb. Kompleksowo wspieramy naszych Partnerów w cyfryzacji i optymalizacji procesów biznesowych oraz realizacji strategii sprzedażowych.
Nasi eksperci:
Rafał Piszczek - Statystyk. Autor publikacji naukowo badawczych i referatów z zakresu data mining w analizach ekonomicznych i branży farmaceutycznej. Specjalizuje się w komercjalizacji wiedzy naukowej w praktyce biznesowej oraz transferze wiedzy naukowej do celów biznesowych. Ekspert ds. elektronicznej dokumentacji medycznej i telemedycyny.
dr inż. Ewa Tkocz-Piszczek - Matematyk. Autorka publikacji naukowych z zakresu matematyki stosowanej. Wykładowca Instytutu Matematyki Politechniki Śląskiej, pracę doktorską broniła na AGH w Krakowie.
dr Monika Jaremków - Ekspert ds. Badań, doktor nauk o Ziemi w zakresie geografii społecznej. Autorka kilkunastu artykułów naukowych, współautor publikacji książkowych.
dr Marian Płaszczyca - Statystyk, doktor nauk biologicznych. Wieloletni pracownik Polskiej Akademii Nauk i Uniwersytetu Sztokholmskiego oraz autor publikacji naukowo-badawczych z dziedziny inżynierii genetycznej, bioinformatyki i fizjologii roślin.
dr Małgorzata Płaszczyca - Absolwentka kierunku biologia Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Doktorat uzyskała na Wydziale Fizjologii Roślin Uniwersytetu Sztokholmskiego. Posiada wieloletnie międzynarodowe doświadczenie naukowe i dydaktyczne uzyskane podczas pracy w szwedzkim uniwersytecie. Jest współautorem publikacji zamieszczanych w renomowanych czasopismach naukowych.
Gosia pracę w BioStat® rozpoczynała od tworzenia analiz statystycznych na potrzeby raportów medycznych opracowywanych dla wiodących firm farmaceutycznych.
dr Sebastian Musioł - Doktor nauk ekonomicznych, wieloletni pracownik Wydziału Informatyki i Komunikacji Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, a wcześniej wykładowca Uniwersytetu Śląskiego, GWSP w Chorzowie, WSFiP w Bielsku-Białej. Specjalizuje się w badaniach jakościowych, ekspertyzach i konsultacjach strategicznych. Posiada doświadczenie w badaniach rynkowych i marketingowych oraz w realizacji kampanii wizerunkowych, promocyjnych i informacyjnych. Autor publikacji naukowych w zakresie marketingu i ekonomii.
Bartosz Olcha - Absolwent politologii na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Analityk, metodolog, autor opracowań i ekspert w już ponad 400 projektach badawczych. Specjalizuje się w kompleksowej realizacji badań rynku pracy, społeczno-gospodarczych oraz badań wizerunku marki pomocnych w tworzeniu strategii marketingowych. Zrealizował również szereg projektów dotyczących zachowań i preferencji konsumentów oraz badań satysfakcji klientów przedsiębiorstw prywatnych i instytucji publicznych. W swojej karierze zawodowej współpracował m. in. z: Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich, Miastem Łódź. A także Mazowiecką Izbą Rzemiosła i Przedsiębiorczości, Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie, Shell, Vivus Finance oraz z kilkudziesięcioma powiatowymi i wojewódzkimi urzędami pracy.
www.biostat.com.pl
haloDoctor - nowa usługa telemedyczna łączy pacjenta z lekarzem | Lekarz online | e-Wizyty | e-Recepta
Maj był trzecim z rzędu miesiącem, w którym można zaobserwować mniejszą liczbę kampanii niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – wynika z analizy danych z systemu monitoringu reklam online - AdReport. W porównaniu z poprzednim rokiem kampanii było o 37 proc. mniej. Z drugiej strony liczba aktywności reklamowych online była większa niż w marcu i kwietniu, co pokazuje, że reklamodawcy wracają do aktywności po okresie lockdownu.
„Czas wolny” oraz „Media” – w tych kategoriach liczba kampanii zmalała najbardziej względem poprzedniego roku. W pierwszej z nich odnotowano spadek aż o 67 proc. – z 324 na 106. Z kolei kampanii branży medialnej (do których zaliczono również promocję książek, cd i dvd) było o 96 mniej niż w maju poprzedniego roku – to 44 proc. spadek. Łącznie AdReport odnotował o 37 proc. mniej kampanii niż w 2019 r. – rok temu było ich 8 953, teraz 5 581.
Analizując dane na temat poszczególnych branż widzimy, że te, które nie odczuły bezpośrednio skutków lockdownu tylko nieznacznie obniżyły aktywność reklamową. Np. branża finansowa czy motoryzacyjna i finansowa zanotowały 12 proc. spadki. Aż 37 proc. spadek liczby kampanii to efekt bardzo dużych spadków w branżach „zamkniętych”. Dlatego oczekujemy, że po pełnym otwarciu gospodarki w czerwcu liczba kampanii będzie się zwiększać, a spadek aktywności reklamowej względem ubiegłego roku ulegnie zmniejszeniu.
Marcin Popiel, AdReport business development manager
W działaniach marketingowych online już teraz widać ożywienie względem poprzednich miesięcy, w których wiele branż zmagało się z restrykcjami wprowadzonymi z powodu pandemii koronawirusa. Porównując dane dotyczące aktywności reklamodawców w ostatnich miesiącach można zauważyć trend wzrostowy w niemal wszystkich 5 głównych branżach. Maj był też miesiącem, w których – wg. danych AdReport – przeprowadzono łącznie najwięcej kampanii w tym roku. Było ich o 22 proc. więcej niż w kwietniu i 15 proc. więcej niż w marcu. Zmiany te pokazują, że reklamodawcy zaczynają śmielej inwestować w działania reklamowe, pomimo zamrożenia budżetów w marcu i kwietniu b.r.
Analizując dane dostępne w naszym narzędziu zauważmy pozytywny trend odnośnie ilości nowych kampanii we wszystkich monitorowanych branżach, które dotknął COVID-19. Tendencja ta powinna utrzymać się również w czerwcu z uwagi na zniesieniu większości wprowadzonych restrykcji i wznowienie działalności wielu biznesów. Zwiększona liczba kampanii zarówno displayowych jak i contentowych pokazuje, że firmy rozpoczynają długą drogę do odbudowy swoich przychodów z czasów przed pandemią. Jest to długi i żmudny proces, jednak jest to też okazja do przemyślenia strategii reklamowej marki i być może spróbowania nowego podejścia. Doskonałym przykładem jest szybka reakcja branży motoryzacyjnej na lockdown i otwieranie „wirtualnych salonów”, by potencjalni klienci nadal mogli zapoznać się z ofertą marki.
Marcin Popiel, AdReport business development manager
We wszystkich monitorowanych branżach prowadzono również działania content marketingowe. Najchętniej tego typu aktywności wykorzystywały branże motoryzacyjna (52 działania) oraz finansowa (62 działania). W branży motoryzacyjnej najbardziej aktywnymi reklamodawcami byli Toyota Motor Poland Company, VolkswagenGroup oraz Carsmile. Znaczną liczbę kampanii prowadził Polski Koncern Naftowy ORLEN. Wszyscy producenci samochodów, prowadzący działania contentowe w tej branży komunikowali nowe samochody lub wyprzedaże rocznika. Z kolei Carsmile postawił na edukowanie swoich przyszłych klientów i zapraszał na webinaria ze specjalistami firmy, na których można było zapoznać się z ofertą oraz zadać pytanie ekspertom.
W branży finansowej najbardziej aktywne były: Bank Gospodarstwa Krajowego (8 działań), PKO Bank Polski (6 działań), Polski Fundusz Rozwoju (8 działań) oraz Powszechny Zakład Ubezpieczeń (5 działań). Wszystkie z powyższych instytucji finansowych skupiały się na Tarczy Finansowej i sposobach uzyskania rządowej pomocy. PZU z kolei skupiło się na edukowaniu o możliwych sposobach zarażenia, jak również na informowaniu o wpływie epidemii na zdrowie psychiczne Polaków.
AdReport to system monitoringu reklamy display w polskim internecie. Badanie obejmuje wszystkie formy reklamy display, mobile, video, mailingi oraz działania content marketingowe prowadzone na ponad 5 000 największych i najważniejszych polskich witrynach oraz portalach internetowych. System rejestruje codziennie nawet kilkaset nowych kampanii reklamowych. AdReport to również baza ponad 650 000 plików, kreacji reklamowych oraz dokumentujących emisję zrzutów ekranu. AdReport jest częścią spółki Ströer Media.
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.
Kartka “JUŻ OTWARTE!” przyklejona do witryny może nie wystarczyć, gdy klienci przez dwa miesiące siedzenia w domu przywykli do robienia zakupów w sieci i zamawiania jedzenia z dostawą. Dlatego biznesy stosują szereg zabiegów marketingowych, by zaprosić ich na nowo do siebie. Eksperci SMSAPI podpowiadają, jak zrobić to skutecznie.
“Jesteśmy znowu z wami. 20% rabatu na perfumy z okazji otwarcia perfumerii Douglas”
“20 zł na zakupy za min. 60 zł z tym SMS na re-otwarcie sklepów stacjonarnych Kontigo! Bezpieczna godziny zakupów dla ciebie: 10-14”.
“Salony Ochnik ponownie otwarte! Wiosenna wyprzedaż do -60%!”
“Sklepy stacjonarne 4F są już otwarte. Sprawdź, jak kupować bezpiecznie: https://bit.ly/otwarcieSklepow/”
To fragmenty zaledwie kilku SMS-ów rozesłanych w maju przez duże marki handlowe do klientów. O ile marcowe zamknięcie lokali było błyskawiczne i niemal całkowite, ich otwieranie odbywa się powoli i etapami, a nowe zasady działania nie są dla wszystkich jasne. W pierwszym tygodniu po otwarciu galerii handlowych ok. 20 proc. sklepów pozostało nieczynnych.
Każdy, kto spróbuje w najbliższych tygodniach powrotu do stylu życia sprzed narodowej kwarantanny, napotka kilka ciekawych wyzwań. Musi ustalić, czy najbliższy sklep z ulubioną marką obuwia wciąż działa. Czy wybrana sieć restauracji otworzyła swoje lokale, czy sprzedaje tylko na wynos? Czy wciąż mają otwarte do 22? Telefon podany na stronie może okazać się głuchy, a informacje z Map Google od kilku miesięcy nieaktualne. Te podstawowe informacje o dostępie do punktów stacjonarnych, na stronie www, w mediach społecznościowych i mapach Google’a powinny być aktualizowane przez marki na bieżąco. Warto też samemu wyciągnąć pomocną dłoń do klienta w postaci witającego na nowo e-maila, SMS-a czy wpisu w mediach społecznościowych. A najlepiej, gdy w tej dłoni będzie czekał kupon ze zniżką na pierwszą wizytę.
Maja Wiśniewska, PR & Content Marketing Manager w SMSAPI
Reset w relacjach marka – klient
Z chwilą, gdy pandemia Covid-19 dotarła do Europy, wiele firm znacznie ograniczyło działania marketingowe i reklamowe. Część z nich przekazała planowane na te cele wydatki służbom medycznym na walkę z wirusem, część musiała szybko zredukować swoje koszty i zrezygnowała z akcji promocyjnych, inne nie miały po prostu wiele do powiedzenia klientom, gdyż ich dotychczasowy prosprzedażowy przekaz nie pasował do sytuacji zagrożenia.
W miarę upływu czasu widać oznaki ożywienia w branży marketingowej. Grupa LINK Mobility, do której należy SMSAPI, zajmująca się masowymi wysyłkami SMS-ów odnotowała w majuw kilku europejskich krajach wzrost liczby wysyłanych wiadomości tekstowych w porównaniu z wynikami z kwietnia.
Ostatnie dwa miesiące były wyjątkowe także dla komunikacji marek z klientami. Firmy zrezygnowały z dużych kampanii. Pisały #zostańwdomu, nawet gdy podkopywało to ich biznesy, zachęcały do udziału w zbiórkach charytatywnych, ale też same prosiły o wsparcie np. poprzez wykupywanie bonów do zrealizowania zakupu za kilka miesięcy. Teraz, zanim gospodarka wróci do normalnego trybu, marki mają ostatni moment by wykorzystać tę nietypową atmosferę i nawiązać relacje z klientami na nowych partnerskich zasadach. Dobrze, by użyły mediów społecznościowych, newsletterów czy SMS-ów nie tylko do zakomunikowania ponownego otwarcia, ale też pokazania, że zadbają o bezpieczeństwo swoich starych-nowych klientów.
Maja Wiśniewska, PR & Content Marketing Manager w SMSAPI
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.