...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Jak pogodzić karierę z rodziną, robiąc tylko to co kocha się najbardziej?

Jest Pani szczęśliwą żoną, matką oraz kobietą biznesu. Czy łatwo było Pani pogodzić te role?

Godzenie tych ról nigdy nie jest łatwe, bo wszystko dzieje się TU I TERAZ. Decyzje i wybory podejmuje się każdego dnia mając świadomość, że ktoś/coś w tym momencie ucierpi. Jak powiedziała Margaret Thatcher „każda kobieta na drugie imię powinna mieć „Guilty (winna)”, bo tak się właśnie czuje każdego dnia, kiedy musi wybierać, komu poświęci czas i uwagę: pracy czy rodzinie, a zwłaszcza dzieciom”.

Przez wiele lat, kiedy dzieci były małe, a mój mąż bez przerwy podróżował służbowo, starałam się organizować moją pracę zawodową tak, żebym mogła być blisko nich i domu. Mieszkaliśmy sami,  z dala od rodziców, mogliśmy liczyć tylko na siebie i nie chciałam, żeby nasze dzieci czuły się osamotnione. Bardzo często, kiedy kładłam je spać, dopiero nocą robiłam wszystko to, czego nie zdążyłam za dnia.  Przez kilka pierwszych lat pracowałam na etacie w dzień, a nocą – rozkręcając pierwszy w życiu biznes, szyłam firanki.

Jest Pani niewątpliwie osobą o wielu talentach, sięgnęła Pani po przysłowiowe gwiazdy. Co w pracy zawodowej sprawia Pani największą radość?

Nie zawsze było tak, że praca zawodowa sprawiała mi radość. Przez 11 lat pracowałam jako kurator zawodowy dla nieletnich, gdzie zetknęłam się z prawdziwymi dramatami ludzi, w tym dzieci uzależnionych od narkotyków. Były to problemy w większości nie do rozwiązania. Później, kiedy przez 12 lat prowadziłam razem z mężem dużą firmę budowlaną, odkrywałam każdego dnia nieznaną mi dotąd radość z obcowania z ludźmi, wprowadzania nowych, bardzo technicznych działów do firmy, które były w istocie urzeczywistnieniem moich marzeń – o pięknych oknach i domowym ogrodzie zimowym. To właśnie marzenia, a nie sukcesy,  były tym sięganiem po gwiazdy. Dawały mi siłę i motywację do wielu działań. Kiedy w końcu przed ośmioma laty krętymi ścieżkami dotarłam na moją obecną drogę, czuję, że moje życie poszybowało tak lekko jak latawiec uniesiony nagłym porywem wiatru. Tym wiatrem okazała się moja tłumiona przez wiele lat pasja i miłość do mody. Nagle wybuchła tak gwałtownie, że na szczęście nie udało już mi się jej stłumić. Muszę wyznać, że pośród tylu poważnych ról życiowych, które pełniłam wcześniej przez wiele lat: bizneswoman, a potem Posłanka na Sejm, nigdy nie traktowałam mody poważnie. Bawiłam się nią od dziecka ale nigdy wcześniej nie wyobrażałam sobie, że kiedyś stanie się treścią mojego życia, powietrzem, którym oddycham. Zawsze wszystkie moje ubrania projektowałam sama, ale żeby zaraz stworzyć własną kolekcję ubrań i torebek? Nie, o tym nigdy nawet nie śmiałabym marzyć! Poczucie wolności, to jest ta radość, która uskrzydla mnie każdego dnia. Nic nie muszę, ale bardzo dokładnie wiem, czego chcę.

Częste podróże są częścią Pani pracy, aczkolwiek nie zwalnia Pani tempa. Czy to kwestia silnego charakteru czy pasji?

Podróże to druga moja wielka pasja, na którą obecnie nie mam tyle czasu, ile bym chciała, bo bez przerwy „bawię się” moją pracą.  Kiedy zaczynam projektować , w moim świecie nie ma ani pór roku ani pór dnia, czy nocy. Jest tylko radość z kolorów, którymi się otaczam, a inspiracje czerpię z natury:  z kwiatów, jesiennych kolorowych liści, a czasami z szarego deszczowego dnia, czy roziskrzonej białej zimy. Tęsknię do częstych podróży po odmiennych kulturowo i krajobrazowo miejscach na ziemi ale i też do ludzi, których podczas tych podróży poznaję. Ciekawią mnie i fascynują swoją odmiennością, którą bardzo lubię i szanuję. Stąd również czerpię nieskończenie wiele inspiracji. Bez trudu udaje mi się nawiązać z nimi kontakt, nawet taki przypadkowy, krótki, na wymianę kilku zdań, w kawiarni przy sąsiednim stoliku, albo czasami – na długie lata.

Była Pani jedną z prelegentek spotkania „Geneza Biznesu III- Sukces Kobiety w Biznesie”. Opowiadała Pani swoją historię i drogę do kariery, która jest imponująca. Co poradziłaby Pani kobiecie, która stawia pierwsze kroki w biznesie?

Nie chcę mówić o ciężkiej pracy i profesjonalizmie, bo to oczywiste. Każdej kobiecie, która stawia swoje pierwsze biznesowe kroki poradziłabym, aby zawsze miała odwagę być sobą nie tylko w biznesie , ale przede wszystkim w życiu,  aby ufała swojej intuicji i nigdy nie przestała marzyć. Wszystko inne przyjdzie samo, tak jak po nocy dzień, a po zimie, lato. Poradziłabym jej też, żeby przed podjęciem każdej ważnej życiowo decyzji, zapytała siebie, co jest dla niej najważniejsze i którędy dąży po drodze do swojego celu? I wreszcie powiedziałabym jej, żeby pamiętała, że w życiu jak na karuzeli: raz na górze, raz na dole. To naturalna kolej rzeczy, z którą nie należy walczyć. Tak już jest i trzeba tylko tę rzeczywistość zaakceptować.

Gdzie widzi siebie Pani za dziesięć lat?

To pytanie mi pochlebia, bo choć niezmiennie czuję się młoda i silna, gotowa na wiele nowych wyzwań, to jednak metryka bezlitośnie stara się przypominać o swoich prawach do wypoczynku, a nie forsownych działaniach zawodowych. Całe moje dotychczasowe życie to jedna wielka metamorfoza, która ciągle każe mi coś zmieniać, poprawiać, zdobywać wciąż nowe doświadczenia na nieznanych wcześniej obszarach. Przed wielu laty, kiedy pracowałam jeszcze z mężem w firmie budowlanej, tak bardzo to lubiłam i pewna byłam, że,  jako bardzo sędziwa staruszka, wystukiwać będę laseczką moje przybycie do firmy. Tak się jednak nie stało, bo dziś jestem zupełnie gdzie indziej niż wówczas myślałam, że będę. Stąd też nie odważę się powiedzieć, gdzie dokładnie zaprowadzi mnie życie za kolejnych dziesięć lat, jeśli wciąż tu będę? Może będę podróżować i pisać, co uwielbiam, albo na przykład otworzę własną restaurację, bo lubię i podobno umiem dobrze gotować. Może nawet będzie to, jak kiedyś, biznes rodzinny, bo cała moja rodzina świetnie gotuje. Kto wie? Czas pokaże. Wiem natomiast tylko jedno na pewno:  cokolwiek będę robić, będzie to coś, co kocham.


Autor: 

Monika Leśniak

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Geneza Biznesu II – kolejny meeting, kolejny sukces

Wydarzenie to już od inauguracji cieszyło się ogromnym zainteresowaniem biznesmanów z całej Polski oraz mediów. Tematyka podejmowana podczas meetingów jest nierzadko zaskakująca, zaś dobór prelegentów zaskoczył niejednego uczestnika spotkania.

fot. Express Biznesu/Olga Kharina

Tym razem w L’Entre Villes w Sopocie pojawił się Prezydent Aleksander Kwaśniewski, który jako główny prelegent wygłosił niezwykle ciekawą i pouczającą przemowę, która na długo zapadła w pamięci gości. Sam Prezydent wspomina spotkanie jako udane:

Cieszę się, że mogłem wziąć udział w tym wydarzeniu i podzielić się swoimi przemyśleniami. Świetna organizacja, znakomite miejsce, a przede wszystkim interesujące grono ludzi żywo zainteresowanych problemami świata, perspektywami rozwoju biznesu, ale i swoich osobowości. Było ciekawie, mam nadzieję, że dla obu stron” – mówi Prezydent Aleksander Kwaśniewski.

fot. Olga Kharina/Express Biznesu

Tematem spotkania były czynniki, które mają wpływ na sukces w biznesie i to właśnie ten temat przyciągnął do L’Entre Villes tłumy. O swoich doświadczeniach opowiedział również Dr. Josef Adam Mazur, który kilkakrotnie wspominał o równowadze w życiu, która jest niezwykle ważna dla samorozwoju. Ostatnim prelegentem był współwłaściciel restauracji L’Entre Villes w Sopocie, biznesman Wolfgang Dockerill, którego niezwykle wciągająca historia zaciekawiła uczestników. Szerokie doświadczenie oraz historia poparta fascynującymi zdjęciami była zwieńczeniem majowego meetingu. Goście mogli zadawać pytania prelegentom, zaś żywa dyskusja doprowadziła do wielu ciekawych i oryginalnych konkluzji.

Uczestnicy spotkania nie kryli swojego zadowolenia. Maciej Tomasikiewicz, Szef Regionu TECE wspomina:

Sukces należy sobie zaplanować! Jednakże warto podczas planowania swojej kariery lub biznesu uniknąć błędów innych, a ideałem byłoby powielić czynniki, które decydowały o sukcesie różnych osób nadając im swój unikatowy charakter. Dlatego tak cenne są dla mnie spotkania z cyklu „Geneza Biznesu” na których to uczestnicy mają ogromną szansę aby wyciągnąć wnioski dla siebie i zainspirować się drogą do sukcesu wybitnych postaci świata polityki oraz biznesu. Bardzo motywujące do dalszej ciężkiej pracy były dla mnie słowa Pana Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego – Do sukcesu nie ma windy, trzeba iść schodami. Z nieukrywaną niecierpliwością wyczekuję kolejnego spotkania z cyklu „Geneza Biznesu”.

Arkadiusz Reikowski, właściciel firmy GDAR z Gdańska o samym spotkaniu mówi:

Historia uczy nas, że spotkanie ludzi z pasją w jednym miejscu zawsze tworzy coś pięknego. Spotkania Geneza Biznesu w L’Entre Villes zawsze łączą ludzi z pasją, który mają jedną wizję sukcesu i są nakierowani na wspólny cel – gospodarczy sukces regionu. Takie spotkania i wymiana doświadczeń między uczestnikami pozwala pozbyć się kompleksów i motywuje do dalszego rozwoju biznesu. Opuszczając spotkanie każdy wychodzi pełen wiary w sukces własnego przedsięwzięcia”.

Elastyczność spotkania oraz ciekawa tematyka po raz kolejny przyciągnęła tłumy. Kolejny meeting planowany jest jesienią br. Kreatywność spotkań sięga zenitu, a zainteresowanie wciąż rośnie. Czym kolejnym razem zaskoczą nas organizatorzy?


Autor: 

Monika Leśniak

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Inicjatorzy Genezy Biznesu II o swojej drodze do sukcesu

Barbara Markiewicz i Wolfgang Dockerill – inicjatorzy innowacyjnych spotkań Geneza Biznesu, właściciele spółki Dock-Pol z Gdańska, opowiedzieli nam o swoim podejściu do świata biznesu: o partnerstwie i wspólnej wizji, która doprowadziła ich do sukcesu.

Fot. Tomasz Zwijacz

Istnieje przekonanie, że kobiecie trudniej przebić się w biznesie. Pani jest dowodem tego, że tak nie jest. Czy to osobowość, wytrwałość czy dobry pomysł pozwala Pani utrzymać tak dobrą pozycję?

Barbara Markiewicz: Nawiązując do samej trudności przebicia się w biznesie – na pewno istnieje ona w dużych korporacjach, urzędach, w polityce. Zaś w firmie prywatnej, takiej którą zakłada się od podstaw, o sukcesie decyduje wiele czynników. Niezwykle istotna jest pracowitość, stawianie dużych wymagań zarówno wobec siebie, jak i pracowników. Dodatkowo wytrwałość, odporność na stres, umiejętność współpracy z ludźmi oraz łatwość nawiązywania kontaktów. Istotna jest otwartość i elastyczność oraz znajomość branży i obowiązujących przepisów.

Fot. Express Biznesu / Olga Kharina

Podobno istnieje recepta na sukces. Czy ma Pani swoją?

Barbara Markiewicz: Uważam,że recepta na sukces nie istnieje. Czasami jest to zbieg okoliczności, przypadek, zrządzenie losu, któremu później należy pomóc. Wykorzystać to co się pojawia. Każde działanie umiejętnie poprowadzone będzie sukcesywnie się rozwijało.

Co poradziłaby Pani młodej kobiecie, która dopiero rozpoczyna swoją drogę w świecie biznesu?

Barbara Markiewicz: Jeżeli jest przekonana, że to co robi daje jej satysfakcję, a dodatkowo szansę na zarobienie niezłych pieniędzy – radzę po prostu nie poddawać się. Jeśli cel, który obiera pomoże jej się rozwinąć, uodpornić na porażki i wyciągać z nich lekcje – powinna stale iść do przodu. Ważna jest umiejętność współpracy z pracownikami, stworzenie zespołu, wzajemny szacunek. Samemu przecież niewiele można zrobić. Istotne jest również stałe dokształcanie się. W dzisiejszych czasach, gdy tempo rozwoju jest tak szybkie należy podążać za innowacyjnością, rozwijać i doskonalić swoje umiejętności.

Z jakimi ludźmi lubi Pani współpracować?

Barbara Markiewicz: Z energicznymi i kreatywnymi. Ważna jest również lojalność i uczciwość.

Inicjatywa organizacji Genezy Biznesu jest wydarzeniem bardzo innowacyjnym i nowym dla Trójmiasta. Całe wydarzenie skierowane jest na wymianę doświadczeń, a tematyka jest niezwykle ciekawa. Domyślam się, że inicjatywa kierowana jest głównie do młodych biznesmanów. Czy uważa Pani, że łatwo w dzisiejszych czasach osiagnąć sukces zaczynając od zera?

Barbara Markiewicz: Nigdy nie było łatwo i wciąż nie jest. Od zera również. Jest to długi i mozolny proces, ale nie ukrywam, że własne rozwijanie biznesu daje dużo większą satysfakcję, daje możliwość uczenia się branży i stopniowego, regularnego rozwoju. Mogę śmiało powiedzieć, iż jest bardziej bezpieczne, daje możliwość wprowadzania odpowiednich korekt, czasami zmiany i strategii. Nie jest to aż tak ryzykowne.

Zwykle, aby utrzymać pozycję w biznesie należy posiadać odpowiednią osobowość. Czy według Pana to prawda?

Wolfgang Dockerill: O wiele trudniej jest oszacować sytuację niż oceniać samego siebie. Właśnie dlatego pozostawiam opinię innym. Być może jednak część moich cech pasuje do wymagań jaki stawia przed nami świat biznesu.

Fot. Lucyna Pęsik

Czy jest Pan optymistą czy też realistą?

Wolfgang Dockerill: Nie należę do tej ani innej kategorii w 100%. Uważam, że mógłbym określić swoje podejście do działań jako optymistyczne, acz poparte realizmem.

Istnieje przekonanie, że pierwszy milion trzeba ukraść. Czy zgadza się Pan z tym stwierdzeniem?

Wolfgang Dockerill: Uważam, że ułatwiłoby to z pewnością rozwój biznesu, ale powierzchownego. Jeśli nie walczymy o finansowy sukces sami, wydamy pieniądze tak łatwo jak je dostaliśmy, oczywiście z odpowiednimi konsekwencjami, które za tym idą.To stwierdzenie jest sprzeczne z zasadami honorowego, hanzeatyckiego kupca i zasadami natury, która rozwija się powoli i organicznie. Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem.

W poprzednim wywiadzie wspomniał Pan, że znalazł Pan właściwego partnera biznesowego. Czy powinien kierować się młody biznesman przy wyborze odpowiedniej osoby do współpracy? Skąd wiemy, że mamy do czynienia z właściwą osobą?

Wolfgang Dockerill: Na początku współpracy nigdy nie wiesz czy masz do czynienia z odpowiednią osobą. Wybierając partnera biznesowego powinieneś przyjrzeć się dotychczasowej drodze danej osoby. Po zdobyciu pewnego doświadczenia na stanowisku Twoja wiedza poprowadzi cię do podjęcia właściwej decyzji.Jeśli owa decyzja okaże się niewłaściwa powinieneś ją zmienić. W tym wypadku należy być stanowczym.

Czy ważna jest wspólna wizja w biznesie? Czy różnica zdań jest według Pana przydatna?

Wolfgang Dockerill: Wizja w biznesie jest ważna i dobrze jest dzielić ją z partnerem. Ważne jest, by lokować energię we wspólnym kierunku. Jednak należy pamiętać, że życie nie jest liniowe. Niezwykle istotne jest, aby dostosować kierownicę tak, aby stale poprawiać kierunek jazdy. Uważam, że czasem dobrze jest mieć różne opinie do omówienia i uzgodnienia.


Autor: 

Monika Leśniak

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Wywiad z Wolfgangiem Dockerill, pomysłodawcą innowacyjnych meetingów 'Geneza Biznesu’

Ma Pan duże doświadczenie biznesowe. Czy to ono wpłynęło na pomysł organizacji spotkań Genezy Biznesu?

Ideą Genezy Biznesu są meetingi, które mają na celu utworzenie forum podczas którego zainteresowane osoby mogą spotykać się, rozmawiać, a przede wszystkim poznać bliżej prelegentów: prelegentów nieprzypadkowych, prawdziwe osobowości biznesu. Jednocześnie mogą czerpać wiedzę z takich spotkań. To bardzo inspirujące doświadczenie.

Sądzę, że wybór prelegentów nie jest przypadkowy. Czym się Pan kieruje w wyborze?

Na pierwsze spotkanie zaprosiliśmy Prezydenta Lecha Walęsę, ponieważ jest człowiekiem, który posiada wiele cech charakteryzujących ludzi biznesu: charyzmę, poczucie humoru, wierność zasadom, akceptowanie ryzyka – a to tylko kilka o których wspominam. Nie istnieje tylko jedna droga do sukcesu. Między innymi dlatego chcemy kontynuować spotkania w przyszłości. Pragniemy przedstawić więcej niesamowitych ludzi biznesu. Nie ukrywam, że w większości będą do osoby o różnych osobowościach i drodze do sukcesu.

„Sukces w biznesie” jest tematem drugiego spotkania. Co Pan uważa za swój największy sukces?

Cóż… moim największym sukcesem przezwyciężenie przeszkód, które napotkałem na swojej drodze, w swoich własnych przedsiębiorstwach.

Geneza Biznesu to niezwykle innowacyjny pomysł. Do tej pory w Trójmieście nie pojawiały się wydarzenia biznesowe o zasięgu ogólnokrajowym. Czy jest Pan także pomysłowym przedsiębiorcą w biznesie? 

Zawsze starałem się omijać „główną drogę”. Gdy patrzę wstecz na moją historię widzę zrealizowane pomysły i rozwiązania. Marketing, reklama, psychologia – to wszystko fascynuje mnie do dziś.

Jaką rolę pełni wg Pana kreatywność w biznesie?

Kreatywność: rozpoznana i dobrze zarządzana – posuwa świat do przodu! Bycie kreatywnym jest o wiele ważniejsze niż kopiowanie. Kopia zawsze pozostanie tylko kopią.

Organizacja takiego wydarzenia musi być niezwykle trudna, ale pierwsze wydarzenie okazało się sukcesem. Jak przebiegają przygotowania do kolejnej odsłony?

Nasze pierwsze wydarzenie biznesowe oczywiście uzyskało wiele pozytywnych komentarzy. Duże zainteresowanie i wstępne zapytania motywują nas do dalszej pracy. Jestem przekonany, że kolejny meeting również okaże się hitem. Głównie ze względu na moc magnetyczną i elokwencję doskonałego mówcy – Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

Tym razem będzie Pan z jednym z trzech mówców. Jaką wiedzą chce się Pan podzielić z uczestnikami?

Chciałbym przekazać, iż biznes za granicami czasem  przeradza się w niespodziewane ryzyko. Nierzadko wszystkie poczynione przez nas plany muszą być korygowane, zmieniane w zależności od sytuacji w jakiej się znaleźliśmy. Drugi temat jaki chciałbym poruszyć to pokora, która jest niezwykle potrzebna w dzisiejszych czasach. Należy pamiętać, że mimo iż sukcesy przychodzą szybko nie warto „podrywać się z ziemi zbyt szybko”. Pokora w biznesie pełni istotną rolę , również w jego rozwoju.

Z jakimi ludzmi lubi Pan współpracować? Kto według Pana jest dobrym partnerem w bizesie?

Chyba większość ludzi pragnie pracować z zaufanymi ludźmi. Ja również. Znalazłem zaufanego partnera w biznesie.

A co daje Panu satysfakcję w życiu?

Zbilansowane życie, satysfakcjonująca praca i pełen wrażeń czas wolny. A ciąg dalszy? Nastąpi.

 

Więcej informacji o Genezie Biznesu znajdą Państwo na: www.entrevilles.pl


Autor: 

Monika Leśniak

 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Spotkanie otwierające cykl 'Geneza Biznesu’ w LEntre Villes w Sopocie

25 września w restauracji L’Entre Villes w Sopocie odbyło się oficjalne otwarcie cyklu wydarzeń biznesowych 'Geneza Biznesu’. Spotkanie odbyło się pod hasłem „Doświadczenie, wiedza i szczypta przypadkowości w biznesie”, zaś gościem honorowym spotkania był Prezydent Lech Wałęsa. Podczas oficjalnego wystąpienia prezydent kilkakrotne poruszał kwestię wzajemnego szacunku, która jest niezbędnym czynnikiem w biznesie.

„Nasz cykl spotkań całkowicie odbiega od schematu sztywnej konferencji. Tego chcieliśmy uniknąć. Postawiliśmy na ciekawą tematykę i elastyczność” – mówi event manager firmy Monika Leśniak.

Podczas spotkania prelegenci opowiadali o swojej drodze do sukcesu oraz przypadku, który nierzadko ich prowadził.Organizatorzy gościli Emilię Bartosiewicz- Prezesa Lady Business Club, Zbigniewa Canowieckiego – Prezesa 'Pracodawców Pomorza’ oraz Sebastiana Życzkowskiego – Prezesa Baltic Group. Wszyscy prelegenci zaciekawili uczestników spotkania, którzy zadawali im liczne pytania.

Maciej Tomasikiewicz, szef regionu firmy TECE, a jednocześnie uczestnik spotkania powiedział nam: „Każdy sukces pozostawia po sobie ślady i wystarczy tylko je zdefiniować, a następnie nimi podążać. Właśnie dlatego ostatnie spotkanie pod nazwą „Geneza Biznesu” w restauracji  L’Entre Villes w Sopocie było dla mnie szalenie inspirujące, a zarazem motywujące do dalszego samorozwoju. W Trójmieście jest niewiele eventów biznesowych takich jak ten, w których to udział wzbogaca uczestników wewnętrznie karmiąc w pierwszej kolejności ich umysł.  Spojrzenie innych ludzi sukcesu na swoją drogę na szczyt, a także sposoby na utrzymanie się na nim jest zawsze cenną lekcją, z której to warto czerpać pełnymi garściami. Z nieukrywaną niecierpliwością wyczekuję kolejnego spotkania z cyklu „Geneza Biznesu”.

 

 

Obecność Prezydenta Lecha Wąłęsy oraz doskonale zorganizowany meeting spełnił oczekiwania uczestników, których liczna obecność oraz doskonałe opinie zmotywowały organizatorów do kontynuacji przedsięwzięcia.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Doświadczenie w życiu i i w biznesie – otwarcie I Eventu Biznesowego

Wydarzenie kierowane jest do biznesmanów z całej Polski i zza granicy. Tematyka spotkań będzie zróżnicowana i nierzadko zaskakująca. Spotkania będą miały charakter innowacyjny, zaś naszymi gośćmi będą osoby znane i poważane w biznesie. Przebieg każdego z meetingów będzie elastyczny, ale jednocześnie skrupulatnie zaplanowany tak, aby nasi goście w pełni skorzystali z uczestnictwa w evencie.

Podczas oficjalnego otwarcia naszym gościem będzie Prezydent Lech Wałęsa.

Moderatorem spotkania będzie producent, konferansjer biznesowy i dziennikarz – Maciej Kautz.

Spotkanie rozpocznie się o godz.16:30. Zakończenie planowane jest na godzinę 20:00.

REZERWACJA MIEJSC:
rsvp@entrevilles.pl

Prosimy o uprzednią rezerwację miejsc, której można dokonać przesyłając maila na adres rsvp@entrevilles.pl.
Prosimy o podanie imienia i nazwiska oraz nazwy firmy, którą Państwo reprezentują.

_________________WAŻNA INFORMACJA_____________

Szanowni Państwo,

Przypominamy, iż z powodu ograniczonej liczby miejsc, osoby przez nas zaproszone będą miały pierwszeństwo w dokonywaniu rezerwacji.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF