...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Outdoorowy poratunek – zaaplikuj go swojemu pracownikowi

Pandemiczna rzeczywistość będzie jeszcze na długo naszą codziennością. Jednak pomimo tej panującej nostalgii i przytłoczenia, które obserwujemy na każdym kroku wciąż chcemy dążyć do „normalności” – przeżywając i doświadczając nowych rzeczy.

Nasi pracodawcy świetnie radzą sobie z tymi potrzebami, uwzględniając w swojej polityce marketingowej i motywacyjnej – eventy outdoor, budując tym samym pozytywny PR firmy. Pracownicy nie tylko otrzymują szeroki wachlarz doznań, ale poprzez tego typu aktywności, dodatkowo wzmacniają więzi czy budują lojalność względem członów zespołu.  

Outdoor to event odbywający się na zewnątrz, na polu, czy jak kto woli na dworze, z wykorzystaniem naturalnej przestrzeni. W Polsce mamy wiele możliwości zorganizowania takiej imprezy, praktycznie o każdej porze roku. Nie ogranicza nas brak morza, jezior, gór czy lasów.  

Poniżej prezentujemy tylko niektóre wybrane aktywności oudoor, aby stały się one inspiracją do stworzenia własnej listy „do przeżycia”.

Póki zima…  

– skutery śnieżne – złapać dystans, prędkość i równowagę. Uwaga! żeby nie wypaść z trasy na zakrętach

– narty biegowe – wydawać by się mogło, że nie dla każdego, a jednak! Nawet mniej sprawny piechur ucieszy się z możliwości podkręcenia tempa przy zjazdach. I zdradzę, że na trasie w Obidowej (Śladem Olimpijczyków) można ścigać się z naszą mistrzynią – Justyną Kowalczyk.  

– narty skiturowe – dają większa niezależność, wyżej, dalej w teren. 

– snowtubing – zjazd na totalnie odjechanych pontonach po przygotowanej trasie, zazwyczaj w okolicy stoku  

– łyżwy – idealne na szybki skok w przerwie między pracą, może i ty skoczysz swojego toe loop’a? 

– wspinanie w lodzie – a może być jak Kukuczka, poczuć adrenalinę wbijając kolce raków coraz wyżej i wyżej…  instruktor zapozna Cię z całym ekwipunkiem (szpejem) wspinaczkowym i zagwarantuje bezpieczną zabawę! 

– hokej – a może poczuć się jak zawodnik, przywdziać całe „uzbrojenie” i wjechać pewny siebie na tafle lodu po punkt dla drużyny? 

 

A gdy wiosna nadejdzie i zacznie przeplatać się z latem:  

– rowery – czy elektryczne, czy górskie, przewiozą po urokliwym terenie.  Na dłuższy wyjazd koniecznie trzeba zahaczyć o szlaki Velo Czorsztyn, czy skorzystać z krótszych odcinków Velo Małopolska 

– żagle – pośpiewać szanty, czy pobujać pod żaglami? Dlaczego nie – sprzyja kreatywności! 

– windsurfing – złapać wiatr w żagle – dosłownie! 

– SUP – odprężająco dla równowagi, łapać endorfiny szczęścia prosto ze słońca! 

– kajaki – wciąż na czasie, przenoski niestraszne, kiedy płyniesz w teamie! 

– rafting – nie tylko dla odważnych, łap za wiosło i daj się ponieść falą Dunajca.  

– wspinanie w skale – tereny Jury Krakowsko – Częstochowskiej idealnie nadają się na piknik, ale i tam można spróbować wspinania, po co dusić się na hali wspinaczkowej?  

 

Na jesieni:  

– quady czy offroad – świetnie sprawdzi się do wyrzucenia z siebie negatywnych emocji. Gaz do dechy wszystko jest pod kontrolą!  

– trekking w górach – szlaki w Polsce są świetnie dostosowane zarówno do indywidualnych turystów jak i grup zorganizowanych. Na tych drugich, u wylotu doliny mogą czekać przewodnicy, którzy z chęcią przybliżą Wam otaczająca przyrodę. 

– a może jeszcze park linowy? – niektóre z nich działają do późnej jesieni, warto więc wybrać się na trasę bez tłumów w sezonie, a w nagrodę na koniec nie zapomnijcie skorzystać z tyrolki – długiego zjazdu w koronie drzew. 

 

Wciąż nie wiesz na co się zdecydować? Zawsze jest wyjście. Zacznij od góry realizować outdoorową listę krok po kroku, a nic Ci nie umknie, być może nawet odkryjesz nową pasję?  


Autorka: Agata Wawrzyniak

Cyrek Events to agencja eventowa, która powstała by łączyć dwie rzeczywistości: offline i online, zamiłowanie do nowych technologii i miłość do eventów. Wiemy, że coraz trudniej zaskoczyć czymś uczestników, dlatego uważnie śledzimy, (a czasem wyprzedzamy!) bieżące trendy, aby zapewnić naszym klientom niepowtarzalne doznania i efekt WOW! cyrekevents.com

Cyrek Events

Wspólne budowanie Ogrodu Sąsiedzkiego z CK Targową oraz FabLab

CK_Targowa warsztaty

Wraz z FabLab powered by Orange i fundacją Robisz.to, Centrum Kreatywności Targowa zaprasza na wspólne budowanie ogródka sąsiedzkiego w CK Targowa! To miejsce dostępne zarówno dla mieszkańców, jak i organizacji społecznych. To przestrzeń, w której możecie wspólnie stworzyć ciekawe, integrujące projekty!

Ogród Sąsiedzki
Źródło: CK Targowa
1) Warsztaty Sąsiedzkie: Design thinking / planowanie Ogrodu Sąsiedzkiego
27.07.2021, godz. 17.00 – 20.00
Zapisy pod linkiem:
 
2) Warsztaty Sąsiedzkie: Stół – projektowanie przestrzenne
29.07.2021, godz. 17.00 – 20.00
 
Zapisy pod linkiem:
3) Warsztaty Sąsiedzkie: Stół – praca na stolarni
30.07.2021, godz. 12.00 – 18.00
 
Zapisy pod linkiem:
4) Rodzinne warsztaty konstruktorskie – system nawadniania roślin
 
17.08.2021, godz. 17.00 – 20.00
 
Zapisy pod linkiem:
5) Rodzinne warsztaty stolarskie – domek dla jerzyka
 
21.08.2021, godz. 10.00 – 13.00
Zapisy pod linkiem:

 


Źródło: CK Targowa

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Plan B potrzebny od zaraz, czyli jak integrować pracowników w trakcie pandemii

Zanim w marcu 2020 r. przyszło SAMI-WIECIE-CO, prawie nikt nie myślał o integracji pracowników online. Był to temat wyłącznie mocno rozproszonych zespołów, a i wtedy skłaniano się raczej ku rzadziej organizowanym, ale jednak spotkaniom twarzą w twarz. Pandemia i gwałtowny wzrost liczby osób pracujących w trybie zdalnym sprawiły jednak, że przed menedżerami i agencjami eventowymi pojawiło się zupełnie nowe wyzwanie.

Choć już od dawna było wiadomo, że integracja zespołu i wellbeing pracowników pełnią ważną funkcję w sprawnym funkcjonowaniu przedsiębiorstw, dopiero przedłużające się lockdowny i niemożność pracy w normalnym trybie uświadomiły wielu firmom, ile tak naprawdę znaczy zdrowie psychiczne i dobre samopoczucie ich pracowników. Szybko okazało się, że brak bezpośredniego kontaktu między członkami rozproszonego zespołu nie tylko utrudnia efektywną współpracę i budowanie pozytywnej atmosfery, ale wpływa też negatywnie na kondycję psychiczną pracowników i ich wzajemne relacje. Według raportu Activy „Przyszłość wellbeingu i benefitów pracowniczych 2020” blisko 73% pracowników uważa, że ich pracodawca powinien wprowadzić benefity związane z kondycją psychiczną, a 89% pracownikom, którzy swoje obecne samopoczucie w porównaniu z samopoczuciem sprzed pandemii oceniło negatywnie, szczególnie doskwiera mniejsza integracja z zespołem (źródło: https://hrpolska.pl/uploads/artykuły%202020/Raport_Activy-Przyszlosc_wellbeingu_i_benefitow_pracowniczych-min.pdf)

Skonfrontowani z tak twardymi danymi menedżerowie i zespoły HR (podobne konkluzje pojawiały się w wielu raportach) zaczęli szukać rozwiązań integracyjnych, które mogłyby się sprawdzić w nowej rzeczywistości, a początkowo zamrożona i zaskoczona nowymi okolicznościami branża eventowa zaczęła z czasem na to zapotrzebowanie odpowiadać i takie rozwiązania dostarczać. Po ponad kilkudziesięciu własnych realizacjach w trybie onlineprezentujemy naszym zdaniem najciekawsze pomysły na zdalną integrację. 

 

Gry scenariuszowe 

One chyba jako pierwsze pojawiły się na rynku. Dzięki zespołowi animatorów, aktorów, streamingowi online i stworzonym w niebywale szybkim tempie aplikacjom, możemy przenieść się w wybrany wirtualny świat – możemy stać się częścią znanej z popularnego serialu drużyny, która napada na bank, możemy uciekać przed włoską mafią, próbując równocześnie uzyskać alibi i dowieść swojej niewinności od zarzucanych nam czynów, czy próbować zdobyć antidotum na szerzącą się w świecie zarazę. Dostępne są scenariusze, w których ewakuujemy się z zasypanej lawiną górskiej miejscowości, jesteśmy uwięzieni w zamku, w którym straszy i staramy się w niego wydostać lub próbujemy rozwikłać zagadkę tajemniczej śmierci hotelowej pokojówki. Jeśli komuś mało wrażeń, może wybrać wersję, w której uczestnicy zabawy dostaną niepokojące smsy od porywaczy swojego szefa lub zostaną wciągnięci w odbywający się na ich oczach thriller, w którym to oni decydować będą o losie głównych bohaterów. Słowem – każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, wystarczy tylko dobrze poszukać. 

 

Coooking party online 

Popularne przed pandemią warsztaty gotowania również przeniosły się do sieci. I nie ma w tym nic dziwnego, bo skoro i tak w domowym zaciszu pocieszamy się najczęściej jedzeniem, to dzięki temu rozwiązaniu możemy zaserwować naszym pracownikom nie tylko przepisy na najlepsze comfort food, ale także zapewnić im towarzystwo i pomoc najlepszych polskich oraz zagranicznych kucharzy. Niewątpliwą zaletą takiego pokazu jest bezpośredni kontakt z prowadzącym i żywa interakcja między pracownikami, a oglądanie innych w sytuacji nieformalnej, czyli podczas gotowania, dodatkowo sprzyja integracji i budowaniu bliższych relacji. Wszystko oczywiście z zachowaniem wymaganego dystansu i z pełną wygodą, bo składniki niezbędne do gotowania dostarczane są bezpośrednio do domów uczestników. 

 Zdobywanie nowych umiejętności 

Kiedy możliwości spędzania wolnego czasu zostały mocno ograniczone, wiele osób postanowiło spożytkować dodatkowy czas wolny na naukę czegoś nowego, a w skrajnych przypadkach nawet się przebranżowić. Zdobywanie nowych umiejętności okazało się też świetnym tropem w kontekście pracowniczej integracji. Wśród ofert agencji eventowych znaleźć możemy całą masę warsztatów: warsztaty barmańskie, które pomogą rozkręcić późniejszą remote party, warsztaty tworzenia lasu w słoiku czy obrazów z mchu w myśl idei „zbalansuj się”, warsztaty tworzenia makram, by na chwilę oderwać się od codzienności czy warsztaty stolarskie dla młodych adeptów majsterkowania. Oferta jest naprawdę bogata i z powodzeniem dopasujemy ją do potrzeb nawet najbardziej wymagającej grupy. 

 

Wewnętrzna harmonia 

W pandemii na popularności mocno zyskały też sesje online z różnymi specjalistami. Webinar z dietetykiem, psychologiem czy psychologiem rodzinnym – bo jak równocześnie ogarnąć pracę zdalną, zdalne nauczanie dzieci, prawie nie wychodzić z mieszkania i w tym wszystkim nie zwariować – cieszą się nie tylko uznaniem wśród pracodawców, ale i powodzeniem wśród pracowników. Firmy coraz chętniej korzystają z takich rozwiązań, a pracownicy cieszą się, że oferowana jest im fachowa pomoc i doradztwo.  

Święto, którego nikt się nie spodziewa  

Na koniec prosty, ale jakże efektywny patent na zaskoczenie swoich pracowników nie tylko podczas pandemii. W myśl zasady, że najlepsze prezenty, to te, których nie spodziewamy się dostać, proponujemy Wam skorzystanie z katalogu świąt nietypowych. Jak to działa i o co w nim chodzi? Chyba zgodzimy się ze stwierdzeniem, że ten sam drobiazg otrzymany z okazji urodzin lub imienin, a otrzymany bez okazji ma zupełnie inny wydźwięk i inną moc odziaływania. Podobnie wygląda to w pracy – mini tort z okazji urodzin, gdy w firmie panuje polityka podkreślania tego święta lub paczka świąteczna w okresie Bożego Narodzenie niewątpliwie cieszą, ale są czymś przewidywalnym i na swój sposób nudnym. Mini tort, otrzymany w dniu rocznicy rozpoczęcia pracy (rzadko kiedy pamiętamy, kiedy dokładnie rozpoczęliśmy swoją przygodę z daną firmą), lunchowe zestawy sushi dla pracowników w Międzynarodowy Dzień Sushi (ilu z nas wie, kiedy dokładnie przypada to święto?) lub lody dla osób pracujących w biurze, gdy na zewnątrz panują ponad 30-stopniowe upały i klimatyzacja nie nadąża za niczyimi oczekiwaniami (real time marketing zawsze w cenie!), okraszone są natomiast dodatkowym faktorem WOW. Choć prezenty i gratyfikacje cieszą zawsze, czynnik zaskoczenia sprawia, że nawet te najmniejsze gesty cenimy bardziej, a przez to my sami czujemy się bardziej docenieni. Jeżeli taki niespodziewany prezent otrzymujemy zatem od naszego szefa, niemal automatycznie zaczynami żywić do niego i naszego miejsca pracy cieplejsze uczucia, a to w prosty sposób przekłada się na naszą efektywność. Kto jeszcze nie próbował celebrować świąt nietypowych w swojej firmie niech koniecznie spróbuje, a naprawdę będzie zaskoczony efektami.   

Podsumowując, czasy się zmieniają i nieustannie nas zaskakują, ale jedno co się nie zmienia, to konieczność dbania o pracownika i jego wellbeing. Choć pandemia na chwilę zmieniła zasady gry, okazuje się, że stare i znane od dawna powiedzenie „chcieć to móc” jest dalej aktualne.  Nietypowe czasy nie oznaczają, że mamy bezradnie rozkładać ręce i w marazmie czekać na lepsze jutro, a wręcz przeciwnie, wymuszają na nas poszukiwanie coraz to nowszych i skuteczniejszych rozwiązań. 


Autor: Katarzyna Fryźlewicz

Cyrek Events to agencja eventowa, która powstała by łączyć dwie rzeczywistości: offline i online, zamiłowanie do nowych technologii i miłość do eventów. Wiemy, że coraz trudniej zaskoczyć czymś uczestników, dlatego uważnie śledzimy, (a czasem wyprzedzamy!) bieżące trendy, aby zapewnić naszym klientom niepowtarzalne doznania i efekt WOW! cyrekevents.com

Cyrek Events

Świetlica, dziecko lub pies, czyli co pomaga nam tworzyć sąsiedzkie relacje

93% Polaków deklaruje, że potrzebne jest utrzymywanie relacji z sąsiadami, a zaledwie 6% przyznaje, że nie ma ani jednego zaprzyjaźnionego sąsiada, zaś 82% badanych twierdzi, że w ogóle nie kłóci się z sąsiadami. Z przeprowadzonego przez Instytut Socjologii UAM w Poznaniu wraz z firmą Amica badania „Relacje w sąsiedztwie” [1] wynika, że takie relacje istnieją, a ludzie czują potrzebę nawiązywania kontaktów z osobami mieszkającymi nieopodal, jednakże ich charakter jest zupełnie inny niż dawniej. Przeszkody jakie napotykają to m.in.: „studentyfikacja”, dystans starszych osób do integracji oraz brak odpowiedniej przestrzeni, niezbędnej do budowania sąsiedzkich więzi.

Anonimowość pośród wielkomiejskich blokowisk i przyjazne relacje sąsiedzkie w mniejszych miejscowościach to zapewne pierwsze co przychodzi nam na myśl, gdy zastanawiamy się, jak dziś wyglądają kontakty z osobami, mieszkającymi obok siebie. Niektórzy, przypominając sobie dzieciństwo, stwierdzą, że wtedy było lepiej, bo znaliśmy każdego sąsiada z imienia i nazwiska, wiedzieliśmy, czym zajmuje się na co dzień, a obecnie ledwo kojarzymy osoby mieszkające naprzeciwko. Jak to faktycznie wygląda w blokach, w których ludzie mieszkają od dziesiątków lat, a jak tam, gdzie coraz więcej mieszkań wynajmuje się studentom lub przyjeżdżającym do Polski obcokrajowcom? Czy „dzień dobry” w windzie można uznać za poprawne relacje, czy abyśmy byli z nich zadowoleni, potrzeba czegoś więcej? Kto chętniej się integruje – młodzi czy osoby starsze? Odpowiedzi na te pytania dostarcza badanie przeprowadzone w kwietniu i maju 2019 r. przez Centrum Badań Społecznych Fundacji UAM we współpracy z Instytutem Socjologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu w ramach projektu „Amica for others”.  

Reaktywacja więzi sąsiedzkich

Współcześnie możemy mówić o dwóch przeciwstawnych procesach: z jednej strony o narastającym zjawisku mobilności, co widać wyraźnie, gdy dostrzeżemy coraz powszechniejsze zjawisko wynajmu i czasowego zamieszkania, niesprzyjające budowaniu relacji sąsiedzkich, z drugiej strony o pojawianiu się tendencji do zainteresowania własnym otoczeniem i lokalnością. Powstaje szereg oddolnych inicjatyw, które mają kształtować relacje sąsiedzkie i integrować mieszkańców dzielnicy, osiedla czy ulicy. To stowarzyszenia dzielnicowe, ruchy sąsiedzkie i inne tego typu organizacje, które organizują imprezy i starają się zbliżyć do siebie sąsiadów.

Zdecydowana większość respondentów, bo aż 93 % przyznaje, że utrzymywanie relacji z sąsiadami jest potrzebne. Korzyści z tych sąsiedzkich znajomości, jakie wskazują ankietowani, to: możliwość uzyskania pomocy i wsparcia w takich sytuacjach jak odebranie paczki czy opieka nad dziećmi, ale także przyjazna atmosfera i klimat, oraz poczucie bezpieczeństwa. Średnio co czwarty z ankietowanych ma jednego lub dwóch zaprzyjaźnionych sąsiadów, a ponad 70% ankietowanych deklaruje, że odwiedza się często z przynajmniej jednym sąsiadem. Ponad 1/3 respondentów deklaruje, że zna imiona większości sąsiadów, a co czwarty badany wie, czym zajmuje się większość sąsiadów. Najbardziej swoją sąsiedzkość pielęgnują osoby w wieku 45 – 64 lat, to one mają największą liczbę zaprzyjaźnionych sąsiadów.

Wiek a relacje sąsiedzkie

Sąsiedzkie relacje związane są mocno zarówno z wiekiem, jak i tym czy mieszkanie w danym miejscu ma status tymczasowy, czy nie.  – Z badania wynika, że najmłodsi są najmniej sąsiedzcy.  Część osiedli, które np. położone są nieopodal dużych kampusów uniwersyteckich zmagają się ze zjawiskiem, które określa się w literaturze jako „studentyfikacja”, czyli wypieranie „starych mieszkańców”, w tym rodzin, z obszarów atrakcyjnych z perspektywy lokalizacji. Związek studentów z miejscem zamieszkania jest słaby, tym bardziej, że zasadą jest wielokrotne przeprowadzanie się w czasie studiów, a także krótko po nich. W rozmowach ze studentami wyszło nawet, że świadomie nie chcą wchodzić w głębsze relacje, bo jest to kłopotliwe emocjonalnie, gdy trzeba się przeprowadzić – komentuje prof. Marek Nowak z Instytutu Socjologii UAM w Poznaniu. Dlatego również ta grupa niechętnie się integruje oraz bierze udział w różnego rodzaju festynach i sąsiedzkich inicjatywach. W tego typu wspólnych spotkaniach najchętniej uczestniczą osoby z małych miast (52%) oraz wsi (68%), a także osoby mieszkające w domach jednorodzinnych (60%), oraz ludzie posiadający dzieci (57%). Osobami, które niechętnie biorą udział w takich imprezach to badani z miast powyżej 500 tys. mieszkańców, a także osoby po 65 roku życia. – Starsze pokolenie wykazuje tendencje do zamykania się, co pogłębia rosnąca mobilność na osiedlach. W sąsiedztwie pojawiają się kolejne młode, nieznane im osoby, a więc nawiązywanie z nimi relacji stanowi trudność. Ważne wydaje się to, że jest i będzie to coraz bardziej licząca się i liczna grupa, która z jednej strony nieco słabiej uczestniczy, z drugiej stanowi wdzięczny, choć niełatwy podmiot działań animacyjnych – mówi prof. Marek Nowak. Niechęć uczestniczenia przez osoby starsze w sąsiedzkich inicjatywach często może mieć związek z tym, że oferta tego typu wydarzeń nie jest dostosowana do potrzeb seniorów. To jest powiązane z kolejnym wyzwaniem na jakie napotykają relacje sąsiedzkie, mianowicie odpowiedniej przestrzeni, aby takie mogły zaistnieć.

Spotkania z sąsiadami nie tylko w windzie lub na schodach

Przyjazna przestrzeń w okolicy, np. tereny zielone czy place zabaw, to kluczowy czynnik sprzyjający budowaniu relacji sąsiedzkich. Na ten element wskazało blisko 92% ankietowanych. Tworzeniu sąsiedzkich więzi pomagają także wspólne zainteresowania (83%), długi okres znajomości (79%), zbliżony wiek (78%). Około ¾ badanych w budowaniu relacji sąsiedzkich dostrzega pozytywną rolę przestrzeni do spotkań w budynku, np. suszarnia, świetlica, hol. Incydentalne spotkania na schodach czy windzie nie wystarczają, aby kogoś dobrze poznać i polubić, do tego potrzebne jest odpowiednie miejsce. Zdaniem 76% badanych posiadanie dzieci, a także psa (68%) może sprzyjać nawiązywaniu znajomości z sąsiadami. – Można traktować nawiązywanie głębszych relacji sąsiedzkich – tak, by można było mówić o więzi sąsiedzkiej – jako o przekraczaniu pewnej bariery społecznej. Jest to zawsze proces, w który wikłane jest działanie i wola jednostek. W tym sensie mówimy o uspołecznianiu, czy też tworzeniu się wspólnoty w powiązaniu z miejscem. Procesy ten można wspomagać. Z badań wynika, że środowisko, w którym żyją mieszkańcy może sprzyjać budowaniu więzi, może również skutecznie ten proces osłabiać mówi prof. Marek Nowak

Sąsiedzka integracja – wyzwania

Badanych z Warszawy, Poznania i Wronek zapytano o to, co im utrudnia budowanie sąsiedzkich więzi. Najczęściej pojawiającą się odpowiedzią było brak czasu, zabieganie, nadmiar obowiązków i stres. Niektórzy ankietowani zwrócili także uwagę na różnicę wieku między sąsiadami, a także różnice w stylu życia, światopoglądu czy inteligencji.

Największym wyzwaniem jakie stoi przed budowaniem relacji sąsiedzkich, które da się zaobserwować, zwłaszcza w dużych miastach, jest częsta rotacja lokatorów. Dziś jednak sąsiadami są nie tylko studenci, a osoby innej narodowości – głównie Ukraińcy. Dlatego działania integrujące sąsiadów powinny uwzględniać specyfikę osiedli zamieszkiwanych przez młodzież, a także brać pod uwagę kontekst międzykulturowy. Oczywiście nie można zapominać o specyficznych potrzebach ludzi starszych oraz tych, którzy posiadają dzieci.  

Najważniejsze jednak jest to, że niezależnie od tego, czy mieszkamy w mniejszej miejscowości czy dużym mieście, domku jednorodzinnym czy bloku nasze nastawienie do sąsiadów jest pozytywne. Chcemy budować z nimi więzi i nawiązywać znajomości. Warto, aby kolejnym krokiem była zamiana postawy deklaratywnej, w konkretne działania, które staną się podstawą pogłębionych relacji sąsiedzkich. Inspiracją do takich zachowań może być akcja „Amica for others”, której częścią jest projekt badawczy z Instytutem Socjologii UAM. – Nasze działania mają na celu zwrócenie uwagi na relacje z innymi i problemy społeczne, jakim musimy stawić czoło we współczesnym świecie. Jednym z nich jest fakt, że coraz częściej żyjemy osobno. Skupiamy się na sobie i nie mamy czasu pochylić się nad drugim człowiekiem, uwzględnić jego perspektywę i zrozumieć motywację jego działań. To powoduje zanikanie kontaktów – nie wiemy lub nie interesujemy się, kto mieszka obok, nie poznajemy swoich sąsiadów na klatce schodowej. Projekt „Amica for others” to cykl działań prospołecznych – seria filmów poświęconych tematyce relacji międzyludzkich, badanie z UAM, a także dystrybucja pakietów sąsiedzkich „Szklanka cukru”, które zachęcają do konkretnego działania i zapukania do drzwi sąsiada – mówi Joanna Lewandowska, Strategiczny Menedżer ds. Komunikacji Marki Amica.

O badaniu:

Badanie zrealizowane przez Centrum Badań Społecznych Fundacji UAM we współpracy z Instytutem Socjologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na zlecenie firmy Amica odpowiada na pytanie o specyfikę obecnych więzi jakie obserwujemy w kręgach sąsiedzkich ze szczególnym uwzględnieniem wybranych osiedli, w trzech miastach: Poznaniu, Warszawie i Wronkach.

Badanie stanowi przykład twórczej współpracy, której zwornikiem są naukowe zagadnienia więzi społecznych w miejscu zamieszkania i jej znaczenie dla budowania tożsamości mieszkańców oraz tożsamości marki. Badanie sięga jednak dalej, ponieważ zmierza w kierunku bardzo praktycznych i jednocześnie fundamentalnych zagadnień jakości życia w mieście, jakości relacji społecznych wiązanych z pojęciem kapitału społecznego oraz fundamentalnej dla współczesnych miast problematyki rewitalizacji.

[1] Ogólnopolskie badanie relacji sąsiedzkich pogłębione o badania kwestionariuszowe w wybranych ośrodkach miejskich (Warszawa, Poznań, Wronki), przeprowadzone w kwietniu i maju 2019 r. Badanie realizowane w oparciu o trzy techniki badawcze: desk research, ankietę internetową (1854 ankiety), wywiady kwestionariuszowe (450 wywiadów, do badania wybrano mieszkańców warszawskich osiedli Sady Żoliborskie i Saska Kępa, w Poznaniu – os. Batorego oraz os. Armii Krajowej; we Wronkach 10 punktów obejmujących zarówno niskie bloki, jak i domy wielo- i jednorodzinne).

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF