Peter Thiel odchodzi z Facebooka

Peter Thiel

Koncern Meta poinformował, że Peter Thiel odchodzi z firmy. Dyrektor Facebooka był również znany jako współtwórca PayPala.

Peter Thiel w 2004 roku został jednym z głównych inwestorów Facebooka. Ufundował firmie 5 milionów dolarów w zamian za 10% udziałów i miejsce w radzie dyrektorów. Jest również współtwórcą systemu płatności online PayPal.

Po odejściu Thiel chce poświęcić się wspieraniu Partii Republikańskiej. Były dyrektor Facebooka jest jednym z bardziej znanych zwolenników Donalda Trumpa.

Adam Daniluk

Jak wybrać dobrego brokera? Dla inwestora to kluczowa decyzja

dobry broker

Kupno oraz sprzedaż akcji to działanie na bardzo wielu różnych płaszczyznach. Inwestor musi poznać podstawy teoretyczne tego rynku, zapoznać się z panującymi tam zwyczajami, a także nauczyć się rozpoznawać mechanizmy, które nim rządzą. Mimo dobrego przygotowania, nie można też zapominać o ryzyku inwestycyjnym oraz zagrożeniu utratą kapitału.

Nie sposób wyeliminować też jeszcze jednego czynnika, jakim są pośrednicy. Nawet doskonałe opanowanie teorii nie uchroni inwestora przed koniecznością podjęcia trudnej decyzji o wyborze brokera. To od niego może w znacznym stopniu zależeć praktyczna część gry. Właśnie z tego powodu makler giełdowy nie może być osobą przypadkową – trzeba dokładnie przemyśleć, która firma spełnia nasze oczekiwania, ma odpowiednią ofertę i nie zaszkodzi ewentualnym zyskom.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze brokera?

Początkujący inwestorzy stają przed trudnym wyborem. Broker może zarówno ułatwić lokowanie naszych pieniędzy w odpowiedni sposób, jak i czerpać zyski na każdym naszym kroku, wpływając na finanse. Przed podjęciem ostatecznej decyzji warto więc przyjrzeć się informacjom dotyczącym pośredników oraz porównywarkom, które dostępne są na takich stronach jak np. Kup Akcje.

Dzięki nim można dowiedzieć się, na co trzeba zwrócić szczególną uwagę podczas poszukiwań brokera. Zwykle podstawa ich usług specjalnie się od siebie nie różni, co może wprowadzać w błąd. Najważniejsze bowiem są szczegóły.

Pierwszym krokiem wykonywanym podczas sprawdzania oferty i wiarygodności brokera powinno być upewnienie się, że jest on regulowany przez odpowiednie instytucje państwowe. W przypadku polskich maklerów, powinna być to Komisja Nadzoru Finansowego. Drugą kwestią jest ochrona środków, które inwestujemy za jego pośrednictwem. Nadzór nad naszymi pieniędzmi z kolei powinien sprawować Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych. Te regulacje sprawdzić można w rejestrze KNF.

Drugą, szczególnie istotną kwestią dla inwestora, są dodatkowe naliczenia, prowizje oraz opłaty. Jeśli są wysokie, mogą wpłynąć na stan naszych finansów oraz pomniejszyć ewentualne zyski. Warto zwrócić uwagę np. na opłatę transakcyjną, której cena wahać się może od 0 do nawet kilkudziesięciu złotych. Często zależeć może np. od liczby dokonywanych transakcji. Brokerzy niejednokrotnie domagają się również opłat za zarządzanie rachunkiem lub prowizji za wypłatę środków.

Kolejną kwestią są dostępne u danego brokera metody płatności. Nie każdy inwestor chce udostępniać pośrednikom swoje karty kredytowe lub debetowe i preferuje przelewy bankowe. Z drugiej strony te drugie zwykle są nieco powolniejsze i dłużej się czeka na ich zaksięgowanie. Maklerzy często jednak tworzą swoim klientom długą listę rozwiązań w tym zakresie, wraz z najnowszymi ścieżkami, np. pokroju płatności PayPal.

Na koniec pozostaje kwestia satysfakcji z katalogu dostępnych akcji. Nie u każdego brokera można kupować i sprzedawać udziały takich samych spółek. Część pośredników unika akcji o niewielkiej kapitalizacji, a ogranicza się do największych i najpopularniejszych, wymienianych w indeksie WIG20 (tzw. blue chip). Przed podpisaniem umowy należy więc upewnić się, że pośrednik na pewno zezwala na kupno tych akcji, na których nam zależy i należą one do „standardowej taryfy”. Niektóre zakupy bowiem ograniczane są rodzajami posiadanych kont.

Gdzie najlepiej kupować akcje i jak to robić?

Kupno akcji – wbrew pozorom – wcale nie jest skomplikowane. Cała procedura trwa bardzo krótko i można przejść ją przez Internet, bez wychodzenia z domu. Konieczne jest jedynie założenie konta u brokera, co zrobić można za pośrednictwem wielu stron internetowych. Następnie niezbędne jest podanie danych osobistych.

Aby nie złamać przepisów KYC, konieczne jest też przedstawienie dokumentu tożsamości – paszportu lub dowodu osobistego. Handel akcjami jest dostępny wyłącznie dla osób dorosłych, które ukończyły 18. rok życia. Weryfikacja odbywa się zwykle za pomocą wysyłki skanu lub zdjęcia zrobionego telefonem. Po akceptacji, konto jest gotowe.

Użytkownik może już przelać na nie tradycyjne pieniądze, korzystając z systemu bankowości internetowej. Po zaksięgowaniu wpłaty przyjdzie czas na zakup pierwszych udziałów. Pamiętać jednak należy zawsze o ryzyku inwestycyjnym i utraty kapitału.

Gdzie kupić swoje pierwsze akcje? W Internecie znaleźć można wielu maklerów giełdowych, którzy pośredniczą w tego rodzaju transakcjach handlowych. Jak opisaliśmy powyżej, ich wybór nie jest łatwy i trzeba zwrócić uwagę na wiele istotnych szczegółów, zawartych w ich ofertach. Można zając się ich porównywaniem na własną rękę lub zdać się na portale branżowe.

Kup Akcje prowadzi ranking brokerów, którzy według nich oferują swoim klientom najatrakcyjniejsze warunki współpracy. Znaleźć tam można m.in. takie firmy, jak:

  • eToro – ocena 10;
  • Fortissio – ocena 9,3;
  • FP Markets – ocena 8,7.

Porównane zostały tam m.in. oferowane przez nich minimalne wypłaty, a wyniki przedstawiono w punktowej skali. Najwyższą oceną jest 10.

Inwestuj rozsądnie i w przemyślany sposób

Skoro już wiemy, w jaki sposób założyć konto, jakiemu brokerowi zaufać i jak kupić pierwsze akcje, warto zastanowić się teraz nad taktyką gry. Ryzyko inwestycyjne istnieje zawsze i nie da się go zneutralizować, trzeba więc zarządzać pieniędzmi w sposób przemyślany. Podstawową zasadą jest wydawanie takich środków, by ewentualna utrata kapitału nie obniżyła naszego standardu życia.

Drugą kwestią jest określenie, ile czasu na grę mamy. Innymi słowy: czy zależy nam na krótkoterminowych, czy też długoterminowych inwestycjach. Ten wybór przełożyć się może na wybór firm, których akcje kupimy. Szybka sprzedaż może być potencjalnie bardziej opłacalna w pewnym sektorze gospodarki, podczas gdy nabycie udziałów na długie miesiące czy lata – w zupełnie innym.

Prawdziwy inwestor „nigdy nie śpi”, czyli uważnie obserwuje rynek, szybko reaguje na zmiany i śledzi notowania akcji, którymi zamierza handlować w najbliższym czasie. Pamiętajmy, że cena udziałów nie zawsze związana jest wyłącznie z rozwojem wewnętrznym spółki – często wpływają na nią czynniki zewnętrzne. Dobrze jest więc śledzić sytuację w branży i słuchać doświadczonych graczy i ekspertów.


Źródło: Kupakcje.pl

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Kryterium nr 9 – Oferta dla inwestora korporacyjnego jeśli startup jest ciekawy.

Witaj w kolejnym materiale z serii „Wybór z palca, czyli kryteria doboru startupów do współpracy z dużą organizacją”. To już dziewiąte z dziesięciu kryteriów opisanych na łamach Brief.pl. Jeśli chciałbyś poznać pozostałych osiem, zapraszam do lektury: http://brief.pl/author/arekskuza/. Dzisiaj chciałbym skupić się na kryterium, które nazwałem „Ofertą dla inwestora”. Jest to kryterium, które zastosowane w procesie […]

Witaj w kolejnym materiale z serii „Wybór z palca, czyli kryteria doboru startupów do współpracy z dużą organizacją”. To już dziewiąte z dziesięciu kryteriów opisanych na łamach Brief.pl. Jeśli chciałbyś poznać pozostałych osiem, zapraszam do lektury: http://brief.pl/author/arekskuza/.

Dzisiaj chciałbym skupić się na kryterium, które nazwałem „Ofertą dla inwestora”. Jest to kryterium, które zastosowane w procesie wyboru startupów do akceleratorów, inkubatorów i innych form współpracy z dużą firmą, pozwala osiągnąć następujące korzyści:

  • Uzyskać wiedzę, czego oczekuje od korporacji startup i na jakich warunkach chce swoje cele osiągnąć;
  • Zbudować pozycję negocjacyjną opartą na zasadzie „wiem pierwszy”. Startup pokazuje, co ma do zaoferowania i tym samym korporacja może dostosować ofertę wartości do współpracy ze startupem.
  • Ocenić na wczesnym etapie, czy w ogóle istnieje możliwość współpracy. Zminimalizować tym samym ryzyko rozpoczęcia procesów współpracy ze startupem, które nie mają szansy zrealizować się w pełni np. z powodu ograniczeń formalnych – gdy startup oczekuje inwestycji, a korporacja nie posiada możliwości organizacyjnych.

Oferta dla inwestora / korporacji z reguły powinna składać się z następujących elementów:

  • wycena startupu oraz informacja o tym, jakimi metodami została wykonana. Dzięki niej korporacja może uzyskać wiedzę o cenie, za jaką można potencjalnie przejąć ten startup (jego zespół, technologię i grono klientów);
  • pula udziałów w startupie, która może trafić do korporacji, jeśli zostanie dokonana inwestycja. W przypadku zaś, jeśli duża firma nie rozważa inwestycji, tylko współpracę, – inne wymierne korzyści, jakie korporacja może uzyskać. Dla przykładu może to być subskrypcja technologii oferowanej przez startup na preferencyjnych warunkach, możliwość uzyskania patentu od startupu, licencji na wykorzystanie technologii na warunkach lepszych niż konkurencja. Wiedza z tego obszaru może pozytywnie wpłynąć na ułożenie synergicznej relacji pomiędzy startupem a jednostkami biznesowymi korporacji.
  • Procentowy podział otrzymanych od korporacji środków finansowych (jeśli takowe się pojawiają) na czynności, które zostaną z tych środków sfinansowane. Jeśli korporacja planuje zainwestować w startup, wówczas warto, aby startup przedstawił jej podział na jakie obszary (marketing, sprzedaż, administracja, rozwój technologii, utrzymanie klientów, pokrycie fraudów itp.) środki te będą wykorzystywane. Jeśli nie jest rozważana inwestycja, a korporacja zamierza w ramach dotacji lub wynagrodzenia, przekazać środki finansowe do startupu, warto poprosić startup o przedstawienie scenariuszy, które w ramach wynagrodzenia będą realizowane. Scenariusze pokazują, jakie procesy i czynności będą w startupie podjęte w ramach np. programu akceleracyjnego.

Reprezentując dużą firmę zamierzającą podjąć współpracę ze startupami, pamiętaj by poprosić je o przedstawienie „Oferty dla inwestora”. Dzięki temu pozyskasz informacje, na bazie których ocenisz, czy współpraca z danym startupem jest możliwa i atrakcyjna biznesowo dla Twojej korporacji. Dowiesz się też, czego ta współpraca będzie wymagała od Twojej firmy i na co możesz liczyć w zamian.

Arek Skuza – jest partnerem w K2 Digital Ventures, www.k2dv.com. Więcej o Arku także na www.arekskuza.com 

Arek Skuza