...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Konsument przyszłości. Jak do niego dotrzeć?

Konsument przyszłości

Po ponad dwóch latach kryzysów w postaci wielu czarnych łabędzi, które nadleciały na polskie i światowe społeczeństwa, zaczynamy się zastanawiać nie tylko nad tym, jak będzie wyglądała najbliższa przyszłość, jak wpłynie na konsumentów kryzys energetyczny i inflacja. Zaczęliśmy również patrzeć wprzód i myśleć o tym, jak będzie wyglądał konsument przyszłości i jak do niego dotrzeć z działaniami marek.

INSUMMIT
INSUMMIT – Festiwal Insightów i Innowacji
Fot. PTBRiO

W 2022 roku odbyło się (w końcu) na żywo wiele eventów marketingowych, które dotykały również tematu konsumentów i konsumentek przyszłości. Październik to Europejskie Forum Nowych Idei w Sopocie, na którym odbył się panel dyskusyjny „Konsument przyszłości: nadmiar, umiar, wygoda?”, prowadzony przez Jakuba Bierzyńskiego (CEO OMD). W debacie wzięli udział Marina Dubakina (Prezeska i Dyrektorka Generalna ds. Zrównoważonego Rozwoju IKEA), Valéry Gaucherand (Dyrektor Generalny L’Oréal), Robert Krzak (Senior Advisor EY Polska), Rafał Rudziński (CEO Bosch Polska) oraz ja – dr Michał Lutostański (Strategy Business Director Kantar Polska, Wiceprezes PTBRiO).

We wrześniu w Centrum Praskim Koneser w Warszawie odbył się INSUMMIT – Festiwal Insightów i Innowacji – nowe wydarzenie organizowane przez PTBRiO (Polskie Towarzystwo Badaczy Rynku i Opinii), w całości poświęcone konsumentom i konsumentkom oraz insightom.

EFNI
Europejskim Forum Nowych Idei
Fot. EFNI

Obydwa eventy zarysowały podobny obraz konsumentów przyszłości. Jacy oni będą? Jak marki powinny odpowiadać na ich potrzeby w dynamicznie zmieniającym się świecie?

#Gotowość

W czasach inflacji najłatwiej byłoby powiedzieć, że dla konsumentów w najbliższym czasie najważniejsza będzie niska cena. Jak pokazuje wiele analiz wstecznych, dotyczących minionych kryzysów, jednak nie musi tak być. Silne marki budujące swoją pozycję nie tylko na oczywistym marketing mixie produktu, ceny, promocji i dystrybucji, są w stanie nie tylko przetrwać okresy kryzysu bez uszczerbku, ale nawet w ich trakcie rosnąć.

Analizy globalnego badania siły marek Brand Z firmy Kantar pokazują, że silne marki budujące nie tylko świadomość, ale starające się wyróżniać od konkurencji w znaczący dla nabywców sposób oraz zaspokajające ich potrzeby radzą sobie dobrze nawet w trudnych czasach. Wiedząc, że kryzysy były z nami, są i będą obecne, marki powinny budować silne podstawy swojego Brand Equity, aby uodporniać się na kryzys. Należy być ciągle gotowym na zmiany, ale nie podlegać pokusom taktycznych działań, które mogłyby zniszczyć długofalowe kierunki strategiczne, bo to one  uodpornią nas na zawirowania.

Brand Z
Źródło: Kantar

#Wygoda

Jak pokazał rozwój sklepów o mniejszych formatach oraz dynamiczny wzrost rynku Quick commerce (np. Glovo) w czasie pandemii – wygoda będzie dla konsumentów bardzo ważna. Łatwość zakupu, wygoda dostawy, oszczędność czasu – to elementy, których już doświadczyliśmy. Trudno będzie nam z tego zrezygnować i o tym zapomnieć. Zakupy to w końcu nie tylko cena – jak w przestarzałym już modelu 4P, ale właśnie szeroko rozumiany koszt i wygoda konsumenta z modelu 4C (Customer Value, Cost, Convenience, Communication).

Wygoda
Fot. Inside Weather/Unsplash

#Technologia

Kolejnym tematem pojawiającym się podczas wymienionych wydarzeń była technologia. Hasłem szczególnie odmienianym przez wszystkie przypadki było Metaversum. Nowy obszar, który stawia przed markami wiele wyzwań, ale również możliwości. W tym momencie trudno przewidzieć, na ile rozwijające się platformy Metaversów będą stanowiły przyszłość, a na ile będą jedynie krokiem w kierunku technologicznej ewolucji.

Nie ma jednak wątpliwości, że technologia będzie odgrywała bardzo istotną rolę w komunikacji pomiędzy markami a nabywcami. Już teraz dzieje się tak poprzez platformy streamingowe, podcasty, media społecznościowe, Tik Toka, gaming itp. Metaversa, w których marki zaczynają stawiać pierwsze kroki są dopiero rozwijającym się obszarem, ale na pewno warto im się bacznie przyglądać.

Metaverse
Fot. Barbara Zandoval/Unsplash

#Zrównoważenie

Jak pokazują najróżniejsze źródła danych, pomimo wielu tymczasowych kryzysów, jak wojna, inflacja czy COVID-19 – mamy jeden permanentny kryzys. Jest on związany z klimatem, który wciąż zajmuje głowy konsumentów w Polsce i na świecie. Dopiero niedawno nauczyliśmy się zwracać uwagę na potrzeby konsumentów, uwzględniać je w swoich działaniach i tworzyć marketing kliento-centryczny. Ostatnie dwa i pół roku pokazały jednak, że to nie wystarczy.

Nasi klienci, użytkownicy, konsumenci zaczęli wymagać od marek znacznie więcej. Już nie tylko chodzi o zaspokojenie ich potrzeb kategorialnych, ale również o współdzielenie ich ludzkich wartości. Nie liczy się więc już jedynie produkt, jego dopasowanie do naszych potrzeb i historia, jaką opowiadamy. Ważne jest również to, jaki pozostawiamy po sobie ślad węglowy, czy zanieczyszczamy Ziemię plastikiem, czy w zarządach spółek zasiada równa liczba kobiet i mężczyzn oraz czy mają pensje na takim samym poziomie. Jako ludzie oczekujemy również od marek zabrania głosu w takich momentach, jak wybuch wojny Putina w Ukrainie. Nie wystarczy więc już zaspokojenie potrzeb konsumentów w ramach kategorii, w jakiej działamy.

Musimy zacząć tworzyć ludzko-centryczny marketing uwzględniając w nim wszystkie obszary ESG – Środowisko, Społeczną Odpowiedzialność i Ład Korporacyjny.

Sustainability
Fot. Mert Guller/Unsplash

Kim jest „Konsument Przyszłości”?

Konsument przyszłości jest więc osobą, człowiekiem o szerokich– często poza kategorialnych potrzebach, na które marki powinny odpowiadać. Nie mogą jednak zapomnieć o jego wygodzie. Powinny wykorzystywać nowe technologie i w końcu – budować silne marki oparte na solidnych fundamentach.

Strategy Business Director w Kantar Polska. Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii. Adiunkt w Zakładzie Marketingu Wartości w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Doktor nauk społecznych - socjolog. Absolwent 25-lecia Uniwersytetu SWPS w kategorii Biznes. Wykładał na SGH, UKSW, APS oraz Uniwersytecie SWPS. Autor wielu publikacji, prelekcji (otrzymał nagrodę publiczności i nagrodę 25-lecia PTBRiO za najlepiej ocenione wystąpienie w historii Kongresów Badaczy) i wystąpień medialnych (ponad 80 wystąpień w TV). Autor książki „Brzydkie słowa, brudny dźwięk. Muzyka jako przekaz kształtujący styl życia subkultur młodzieżowych” (Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2015) oraz współautor i redaktor książek: „Data driven decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2018), „Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021), "Modern leisure society - consumer behavior" (SGH Publishing House 2021). Specjalizuje się w ilościowych badaniach innowacji, procesach strategicznych i pozycjonujących marek, analizach mikrotrendów, tribe’ów i nisz kulturowych. Badawczo i warsztatowo wspierał w przeciągu ostatnich lat wiele marek we wprowadzaniu innowacji na rynki europejskie.

dr Michał Lutostański

„Altruistyczny” Data Driven Marketing – jak tworzyć wzrost całych kategorii

Data Driven Marketing

Czy da się być altruistycznym marketingowcem? Owszem! Trzeba wykorzystywać marketing klientocentryczny, bazujący na badaniach rynku, budując wizję wzrostu całych kategorii – tworząc sytuację win-win-win-win.

Pojawia się jednak pytanie, jak to dokładnie zrobić. Pod koniec kwietnia w Poznaniu odbyła się 10. jubileuszowa Edycja Golden Marketing Conference. Miałem na niej przyjemność wygłosić prelekcję o „Altruistycznym” Data Driven Marketingu. Została ona oceniona jako jedna z czterech najlepszych, stąd dzielę się głównymi jej myślami.

Michał Lutostański
fot. FOTOBUENO/Golden Marketing Conference

Co to jest „Altruistyczny” Data Driven Marketing?

Out of the box - Data Driven Marketing
fot. Daniel K Cheung/Unsplash

 

Byron Sharp w swojej książce „How Brands Growth: What marketers don’t know” opisuje walkę o market share’y między markami. Dochodzi do wniosku, że długoterminowo jest to gra o sumie zerowej. Raz wygrywa walkę o udziały rynkowe jedna marka, a raz druga. A co by było, gdyby wszyscy mogli wygrać? Producenci, retailerzy, konsumenci i shopperzy? Jak stworzyć – stosując nomenklaturę teorii gier – sytuację win-win-win-win?

Należy zacząć myśleć poza schematem. Postarać się zbudować wizję wzrostu całej kategorii, w ramach której zyskują wszyscy – również nasza konkurencja, ale to my jako liderzy zmian zyskamy na tym najwięcej. Takie procesy nazywają się Category Vision.

Dlaczego warto robić procesy Category Vision?

Wszyscy wygrywają - Data Driven Marketing
fot. Daniel K Cheung/Unsplash

 

Dzięki nim wszyscy wygrywają. Kim są Ci wszyscy?

  1. Producenci – bo będą sprzedawać więcej swoich produktów.
  2. Sieci sprzedaży, retailerzy – bo będą sprzedawać więcej całej kategorii.
  3. Konsumenci – bo jeśli zaadresujemy ich potrzeby, będą szczęśliwsi.
  4. Shopperzy – i to pewnie najmniej oczywista grupa. W duchu ekonomii behawioralnej, jeśli dobrze zaplanujemy przestrzeń sklepową pod ich potrzeby, to zrobią zakupy dużo szybciej, a tym samym zaoszczędzą dużo czasu. Ich System 1 podejmowania decyzji szybko doprowadzi ich do upragnionego zakupu. Nie będą musieli tym samym włączać powolnego Systemu 2.

Proces Category Vision zmierza do stworzenia wizji wzrostu całej kategorii, aby wygenerować w niej wzrost swojej własnej marki.

Jak to się robi?

Jak to działa - Data Driven Marketing
fot. Daniel K Cheung/Unsplash

 

Wzrost kategorii możemy osiągnąć poprzez budowanie:

  • Penetracji – większą liczbę konsumentów
  • Częstotliwości – większą liczbę okazji
  • Wartości – większą liczbę wydatków per akt zakupowy

W pierwszej kolejności potrzebujemy do tego badań segmentacyjnych. Powinny one bazować na potrzebach lub okazjach konsumpcji, ewentualnie drzewie decyzyjnym w punkcie zakupu. Na tej podstawie możemy stworzyć odkliencką wizję kategorii. Nie musi ona być tożsama z obecnym wyglądem półki czy kategoriami z danych paneli retailowych. Najważniejsze założenie takiej segmentacji i wizji powinno bazować nie na dzieleniu ludzi na segmenty, ale na podziale ich potrzeb lub okazji.

Pomyślmy o kawie. W tym rozumieniu, że jedna osoba np. nie pije wyłącznie kawy z mlekiem, ale w różnych momentach dnia i tygodnia wypija różne kawy. Rano może wybrać czarną kawę, aby doładować się energią, po południu białą, żeby podtrzymać tę energię, a w weekend – latte z pianką, aby miło zacząć dzień z książką. Jedna osoba to wiele potrzeb. Nie ma sensu dzielić ludzi na pijących kawę czarną i białą.

Proces „Altruistycznego” Data Driven Marketingu

Z czego składa się cały proces? Możemy go wykonać w czterech krokach:

  1. BADANIE: Przeprowadzamy badanie wychodzące poza naszą kategorię, żeby zrozumieć szersze potrzeby konsumenta. Tworzymy segmentację, aby zrozumieć, w jaki sposób kształtują się różne potrzeby konsumentów – tych obecnych i potencjalnych.
  2. DEFINICJA: Nazywamy kategorię, której wzrost chcemy wygenerować.
  3. WIZJA: Tworzymy wizję kategorii, która byłaby dopasowana do potrzeb konsumentów – odpowiednio budując niejako na nowo planogram kategorii, odpowiadający na potrzeby konsumentów.
  4. ZAPALNIKI WZROSTU: Poszukujemy w ramach tych przestrzeni zapalników wzrostu, które spowodują dla naszej marki większy wzrost niż u konkurencji. Oni jednak też na tym zyskają.

Czy taki Data Driven Marketing działa?

Tak! Wyobraźmy sobie ewolucję kilku kategorii.

Po pierwsze, piwo – czy wejście na rynek piw bezalkoholowych nie rozbudowało kategorii poprzez zwiększenie penetracji (nowe grupy – np. sportowcy) oraz zwiększenie częstotliwości?

Po drugie, wino – czy rzeczywiście mamy ochotę na wina hiszpańskie lub włoskie, gdy widzimy je ustawione na półkach w sklepach wielkoformatowych, czy może jednak wolimy wybrać takie, które ustawione są tak, jak w Faktorii Win firmy Eurocash, tzn. na konkretną okazję np. na prezent lub randkę?

Innowacje powinny podważać status quo w ramach danej kategorii czy segmentu konsumentów (…). Prawdziwe innowacje (…) są w stanie zabić i stworzyć kategorię. Coś kiedyś zabije Facebooka. Nie wiadomo co to będzie, ale będzie.

Rozmowa z Michałem Groniewskim z Eurocash w książce „Data Driven Decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?”

Po trzecie, pet care – kategoria przeszła całą drogę od pet food do pet care, rozrastając się na półkach o nowe produkty i upodabniając się do kategorii baby food – dla psich, kocich mam i tatusiów. Generując tym samym nowe okazje zakupu.

Po czwarte, higiena jamy ustnej – kategoria przeszła ewolucję od codziennego obowiązku do pożądania hollywoodzkiego uśmiechu – generując wzrost wydatków przy każdym zakupie – tworząc półkę beauty i sensitive.

Czy więc warto być altruistą lub altruistką, pomyśleć o innych i stworzyć wizję wzrostu całej kategorii, bazując na Data Driven Marketingu? Warto! Dzięki temu wszyscy zyskają, ale przede wszystkim nasza marka.

Strategy Business Director w Kantar Polska. Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii. Adiunkt w Zakładzie Marketingu Wartości w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Doktor nauk społecznych - socjolog. Absolwent 25-lecia Uniwersytetu SWPS w kategorii Biznes. Wykładał na SGH, UKSW, APS oraz Uniwersytecie SWPS. Autor wielu publikacji, prelekcji (otrzymał nagrodę publiczności i nagrodę 25-lecia PTBRiO za najlepiej ocenione wystąpienie w historii Kongresów Badaczy) i wystąpień medialnych (ponad 80 wystąpień w TV). Autor książki „Brzydkie słowa, brudny dźwięk. Muzyka jako przekaz kształtujący styl życia subkultur młodzieżowych” (Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2015) oraz współautor i redaktor książek: „Data driven decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2018), „Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021), "Modern leisure society - consumer behavior" (SGH Publishing House 2021). Specjalizuje się w ilościowych badaniach innowacji, procesach strategicznych i pozycjonujących marek, analizach mikrotrendów, tribe’ów i nisz kulturowych. Badawczo i warsztatowo wspierał w przeciągu ostatnich lat wiele marek we wprowadzaniu innowacji na rynki europejskie.

dr Michał Lutostański

Jak zwiększyć efektywność komunikacji w świecie wielu ekranów?

"Efektywność komunikacji marek w świecie wielu ekranów" to nowy raport z badania zrealizowanego wspólnie przez SAR, Google i Kantar. Jakie główne wnioski płyną z niego dla marketerów? Poniżej 10 kluczowych wniosków dotyczących wieloekranowej efektywności komunikacji reklamowej.

Opisywane wynik badania były prezentowane przez jego autorów Michała Protasiuka – Market Insights Manager CEE w Google oraz Michała Zajdla – Head of Media & Digital w Kantar Polska, podczas tegorocznego Forum IAB, Konferencji YouTube Broadcast oraz XXII Kongresie Badaczy organizowanym przez Polskie Towarzystwo Badaczy Rynku i Opinii, na którym otrzymali pierwszą nagrodę w plebiscycie publiczności. Ich wystąpienie można zobaczyć w internecie.

zwycięzcy Kongresu Badaczy
Fot. PTBRiO

 

Cały raport jest dostępny tutaj. Poniżej kluczowe wnioski jakie z niego płyną:

Wniosek 1

Telewizja jest skutecznym kanałem, aby dotrzeć do konsumenta z komunikatem reklamowym oraz zbudować świadomość reklamowanej marki, ale przy niskiej częstotliwości kontaktów trudno osiągnąć dobre efekty na dolnych poziomach funnelu

Wniosek 2

Pojedyncza impresja reklamy w środowisku digitalowym charakteryzuje się większą skutecznością w porównaniu do telewizji

Wniosek 3

Wspieranie komunikacji w TV za pomocą wideo online zwiększa efektywność komunikacji

Wniosek 4

Połączenie TV z reklamą na YouTubie bardzo dobrze sprawdza się przede wszystkim w przypadku górnych poziomów funnelu, gdzie widać wyraźny efekt synergii

Wniosek 5

Aby skutecznie wpłynąć na dolne poziomy funnelu, najbardziej efektywna jest reklama na YouTubie wykorzystująca dłuższe formaty oraz kombinacja TV z VOD

Wniosek 6

Krótkie formaty reklamowe dedykowane dla kanałów digital, same lub w połączeniu z telewizją, są skutecznym narzędziem do podnoszenia świadomości marki

Warto  inwestować w dostosowanie kreacji do formatu i kontekstu, ponieważ to przełoży się w jeszcze większym stopniu na skuteczność kopii.

Michał Zajdel, Head of Media & Digital, Kantar

Wniosek 7

Możliwe do pominięcia po 5 s reklamy na YouTubie działają na świadomość nawet wtedy, kiedy są pomijane

Wniosek 8

Inaczej działają te same reklamy na desktop i mobile. Lekka przewaga desktopu w obszarze budowania świadomości, podczas gdy mobile jest bardziej skuteczny we wzmacnianiu dolnych poziomów funnelu

Wniosek 9

Długość kontaktu konsumenta z reklamą przekłada się na efektywność komunikatu reklamowego

Wniosek 10

Kontekst, w jakim reklama jest wyświetlana, ma znaczenie

Na koniec chcieliśmy zwrócić uwagę na jeszcze jedną, palącą kwestię. W raporcie piszemy dużo na temat efektów synergii pomiędzy mediami. Jednak jeśli wiemy na przykład, że nasz spot najlepiej działa w telewizji wzmocniony emisją na YouTubie, to samo reklamowanie się w obu mediach może nie wystarczyć. Potrzebujemy jeszcze wiedzy, że docieramy z komunikatem do tych samych konsumentów, a nie do dwóch oddzielnych, nienakładających się zbiorów osób

Michał Protasiuk, Market Insights Manager CEE, Google

Badanie SAR, Kantar oraz Google zostało zrealizowane w schemacie eksperymentalnym.

Raport o efektywności komunikacji
Fot. SAR, Google, Kantar

Strategy Business Director w Kantar Polska. Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii. Adiunkt w Zakładzie Marketingu Wartości w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Doktor nauk społecznych - socjolog. Absolwent 25-lecia Uniwersytetu SWPS w kategorii Biznes. Wykładał na SGH, UKSW, APS oraz Uniwersytecie SWPS. Autor wielu publikacji, prelekcji (otrzymał nagrodę publiczności i nagrodę 25-lecia PTBRiO za najlepiej ocenione wystąpienie w historii Kongresów Badaczy) i wystąpień medialnych (ponad 80 wystąpień w TV). Autor książki „Brzydkie słowa, brudny dźwięk. Muzyka jako przekaz kształtujący styl życia subkultur młodzieżowych” (Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2015) oraz współautor i redaktor książek: „Data driven decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2018), „Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021), "Modern leisure society - consumer behavior" (SGH Publishing House 2021). Specjalizuje się w ilościowych badaniach innowacji, procesach strategicznych i pozycjonujących marek, analizach mikrotrendów, tribe’ów i nisz kulturowych. Badawczo i warsztatowo wspierał w przeciągu ostatnich lat wiele marek we wprowadzaniu innowacji na rynki europejskie.

dr Michał Lutostański

Jak pandemia wpłynęła na czas wolny różnych pokoleń Polaków

Czas wolny jest bardzo ważnym elementem z perspektywy współczesnego marketingu. Nasza uwaga i czas stały się zasobami, o które konkurują marketerzy. Z jednej strony właśnie wtedy konsumenci wydają najwięcej pieniędzy, z drugiej to moment, kiedy różne rynki rozrywki starają się wpasować w zachowania swoich konsumentów.

Firma Kantar Polska opublikowała raport „Generacje. Jak odnaleźć porządek w chaosie”, w którym opisuje zachowania różnych generacji w czasach zarazy na podstawie ciągłego badania Target Group Index realizowanego w Polsce od ponad 20 lat. Poniżej najważniejsze wnioski płynące ze zmian w spędzaniu czasu wolnego. Jak więc zmienił się sposób spędzania wolnego czasu w pokoleniach Baby Boomers, X, Y i Z pod wpływem pandemii?

Generacja Z (ur.1996-2005)

Zetki, czyli najmłodsza analizowana generacja, z największą łatwością „żonglują” różnymi formami mediów – zarówno internetowych jak i tradycyjnych – znajdując te, które w najwyższym stopniu odpowiadają ich aktualnym potrzebom. Pandemia zmotywowała Zetki do poszukiwania zróżnicowanych treści. Z jednej strony obserwujemy wzrost popularności podcastów i serwisów streamingowych, ale również wzrost oglądania klasycznej TV. W ostatnim czasie na polskim rynku pojawiły się radia internetowe dostosowane formatem do młodych. Obserwujemy wzrost ich popularności kosztem tradycyjnego radia.

Pokolenie Z
fot. Kantar Polska

 

Praktycznie nie czytam. Jedną książkę, nawet cienką potrafię czytać kilka miesięcy. Wolę oglądać filmy. Nie mam cierpliwości, denerwuję się czytaniem. Wolę widzieć niż czytać.

Przedstawiciel pokolenia Z

Generacja Y (ur.1981-1995)

Generacja Y szybko przystosowała się do nowej rzeczywistości. Słuchają nieco więcej muzyki przez internet czy podcastów, nieco spadło czytanie prasy drukowanej i słuchanie radia. Jednak millennialsi najbardziej zachowali swój profil zwyczajów mediowych sprzed pandemii. Igreki docenią dalszą personalizację treści i dostęp do wybranych przez siebie materiałów na życzenie – w trakcie pandemii zastępowali tradycyjne radio internetowym, chętniej słuchali podcastów oraz korzystali z serwisów streamingowych.

Pokolenie Y
fot. Kantar Polska

 

Facebook żyje, Instagram założyłam, którego nie miałam. To dużo bardziej funkcjonuje u mnie, portale społecznościowe, przeglądanie tych portali co się u kogo dzieje. To odkryłam podczas pandemii, wcześniej nie miałam ochoty tam wchodzić aż tak często.

Przedstawicielka pokolenia Y

Generacja X (ur.1965-1980)

Generacja X otworzyła się na podcasty i serwisy streamingowe. Wyraźnie mniej korzystała z mediów tradycyjnych jak prasa, radio, telewizja czy czytanie książek. Rezygnowali oni też z VoD. Wyraźnie widać, że zainteresowanie Iksów zwróciło się ku słuchaniu przez internet – muzyki, radia czy podcastów. W Generacji X wysokie zasięgi od zawsze notują media tradycyjne. W okresie pandemii Iksy doceniły jednak różne internetowe formy dostępu do wiadomości, treści, rozrywki czy kontaktów społecznych. Nie wydaje się, aby chętnie zrezygnowali z tych platform czy mediów. Warto zatem dostrzec zachodzącą zmianę nawyków w tej generacji polskich konsumentów.

Pokolenie X
fot. Kantar Polska

 

Teraz więcej przeglądam facebooki, instagramy. Kiedyś też tyle się nie rozmawiało, był tylko Skype, a teraz tyle jest komunikatorów. Mam zainstalowaną też Gazetę. Teraz gazet się nie kupuje, to przeżytek. Kupować codziennie gazetę, która kosztuje 4 złote, a za internet zapłacę 50 złotych i mam go do bólu, przeczytam to samo w internecie, co jest w gazecie.

Przedstawiciel pokolenia X

Generacja Baby Boomers (ur.1945-1965)

Baby Boomersi rezygnowali z mediów tradycyjnych jak czytanie gazet i czasopism, oglądanie telewizji czy VOD, które dotychczas nabywali i odbierali stacjonarnie. Boomersi zaczęli poszukiwać form dostępu do mediów internetowych, takich jak serwisy społecznościowe czy podcasty, choć nie jest to zmiana znaczna. Warto śledzić zachowania tej generacji w sieci. Najstarsza generacja wychodzi bowiem ze strefy komfortu odnajdując nie tylko korzyści, ale i przyjemność w internetowych zakupach, nawet jeśli wymuszonych nieco przez pandemię, to przyjętych z niespodziewaną łatwością. W przyszłości będziemy zapewne częściej spotykać się z nimi w internecie.

Baby Boomers
fot. Kantar Polska

Gram w szachy. Przedtem grałem na laptopie, a teraz zainstalowałem sobie tę aplikację na telefonie i w wolnej chwili gram, więcej niż przed pandemią. Miałem przedtem stary telefon i grałem na laptopie, syn mnie namówił na telefon dotykowy, a myślałam, że się nie nauczę.

Przedstawiciel pokolenia Baby Boomers

Co zmieniła pandemia COVID-19?

Generalnie pandemia nie zmieniła tak wiele jakby się mogło wydawać. Była jednak zapalnikiem, który przyspieszył niektóre trendy i zmiany w naszych zachowaniach. Wyrównała również między sobą pokolenia, otwierając np. Baby Boomersów na media społecznościowe. Ewidentnie wpłynęła negatywnie na tradycyjne metody spędzania czasu wolnego jak czytanie książek, prasy papierowej, oglądanie telewizji czy słuchanie radia. Największym zwycięzcą zmian pandemicznych są jednak podcasty oraz muzyka słuchana przez internet. Można powiedzieć, że w dobie zagęszczenia się czasu wolnego Polacy wybrali nowe formy umożliwiające im multitasking i mocniejsze wykorzystanie kurczących się zasobów.

 

Strategy Business Director w Kantar Polska. Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii. Adiunkt w Zakładzie Marketingu Wartości w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Doktor nauk społecznych - socjolog. Absolwent 25-lecia Uniwersytetu SWPS w kategorii Biznes. Wykładał na SGH, UKSW, APS oraz Uniwersytecie SWPS. Autor wielu publikacji, prelekcji (otrzymał nagrodę publiczności i nagrodę 25-lecia PTBRiO za najlepiej ocenione wystąpienie w historii Kongresów Badaczy) i wystąpień medialnych (ponad 80 wystąpień w TV). Autor książki „Brzydkie słowa, brudny dźwięk. Muzyka jako przekaz kształtujący styl życia subkultur młodzieżowych” (Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2015) oraz współautor i redaktor książek: „Data driven decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2018), „Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021), "Modern leisure society - consumer behavior" (SGH Publishing House 2021). Specjalizuje się w ilościowych badaniach innowacji, procesach strategicznych i pozycjonujących marek, analizach mikrotrendów, tribe’ów i nisz kulturowych. Badawczo i warsztatowo wspierał w przeciągu ostatnich lat wiele marek we wprowadzaniu innowacji na rynki europejskie.

dr Michał Lutostański

Badania rynku przyszłości

Data

Pod koniec października 2021 roku odbył się XXII Kongres Badaczy Rynku i Opinii, który zgromadził blisko 500 osób z ponad 200 firm. Co płynie z 46 prelekcji przedstawicieli marketingu i branży badawczej w Polsce? Jak będą wyglądały badania rynku przyszłości?

RETHINK>RESEARCH>RESTART

Tegoroczny Kongres organizowany przez Polskie Towarzystwo Badaczy Rynku i Opinii oraz Organizację Firm Badania Opinii i Rynku odbył się pod hasłem Rethink > Research > Restart. Słuchacze mieli okazje wysłuchać aż 46 wystąpień zawierających najnowsze insighty, trendy, zjawiska i metody. Wśród prelegentów znalazło się wiele znakomitych przedstawicieli biznesu, nauki i mediów. W sesjach plenarnych mogliśmy posłuchać m. in. Pawła Sołtysa z Radia 357, rozmowy Roberta Zydla z Państwowego Muzeum Etnograficznego z prof. Małgorzatą Bombol ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, czy Rozmowy Doroty Cudnej-Sławińskiej z Kantara z Dorotą Haller dyrektorką marketingu, komunikacji i e-commerce w Huawei CBG Polska.

Key Notes Kongresu Badaczy
fot. PTBRiO

Nie zabrakło też wyjątkowych mówców w sesjach dotyczących empowerment, klimatu, aktywizmu, społeczeństwa, mediów nowego świata, zmiany, zasobów ludzkich czy cyfrowego znaku czasu. Swoje wystąpienia prezentowali m.in. Natalia Hatalska (infuture.institute), Krzysztof Polak (Semiotic Solutions), Jacek Wasilewski (Narrative Impact\Uniwersytet Warszawski), Barbara Frątczak-Rudnicka (4P), Marta Majchrzak (Herstories.pl), Zofia Smełka-Leszczyńska (Hill+Knowlton Strategies) czy Marek Rosłan (Saatchi&Saatchi).

XXII Kongres Badaczy
fot. PTBRiO

PRZYSZŁOŚĆ BADAŃ

Najważniejsza z perspektywy przyszłości branży badawczej była jednak sesja „Przyszłość badań – badania przyszłości”, w której wystąpiło aż 9 prelegentów.

fot. PTBRiO

Sesję otworzyło wystąpienie zarządzających największymi ad-hocowymi agencjami badawczymi w Polsce: Kamila Michalskiego (Kantar) i Anny Karczmarczuk (IPSOS). Zarysowali oni filary badań przyszłości. Będzie to automatyzacja procesów, a co za tym idzie większa szybkość i zwinność ich realizacji, dopasowana do dynamicznie zmieniającego się świata. Istotnym filarem zdobywania wiedzy o rynku i konsumencie będą wciąż ludzie – bo żaden automat, sztuczna inteligencja czy algorytm ich nie zastąpi. Drugim wystąpieniem w sesji było „Dziękujemy za uwagę!” Michała Protasiuka (Google) i Michała Zajdla (Kantar). Pokazali oni wyniki bardzo ciekawego projektu realizowanego wspólnie z SAR dotyczącego pomiaru uwagi użytkowników mediów. Połączyli oni dane behawioralne, z deklaratywnymi i eksperymentalnymi, co rzuciło nowe światło na pomiary mediów. Następnie Rafał Treichel, Dawid Wiener i Krystyna Radzewicz (Cogision) pokazali opinie twórców platform do zbierania danych w kategorii usług. Na końcu Marcin Pawilno-Pacewicz (Kantar) i Maciej Sobczyński (VMLY&R/Brand Fibres) pokazali nowe metody mierzenia wpływu „digitalu” na markę. Wszystkie wystąpienia uzupełniały się tworząc jeden spójny obraz przyszłości badań, ale też badań przyszłości. Będą one zdecydowanie szybsze i zwinniejsze, a tym samym dopasowane do dynamicznych decyzji podejmowanych przez biznes. Szybkość nie jest jednak możliwa bez automatyzacji i wykorzystywania przez branżę nowych technologii. Nie oznacza to jednak, że badacze rynku przestaną być potrzebni. Zmienia się jednak ich rola – od zbieraczy danych do ich integratorów, interpretatorów i konsultantów. Podczas wspólnej dyskusji wszyscy prelegenci tej sesji byli zgodni, że przyszłość jest już DZIŚ!

Rada Kongresu Badaczy
fot. PTBRiO

BADANIE INSIGHT MAP

Na końcu przedstawiono jeszcze wyniki badania Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii z 260 przedstawicielami odbiorców badań w Polsce. Okazało się, że 91% przedstawicieli przebadanych firm deklaruje, że w swojej pracy korzysta z badań marketingowych. Co więcej deklarują wzrost liczby realizowanych badań w przyszłości. 25% powiedziało, że wzrośnie liczba projektów realizowanych przez zewnętrznych dostawców, a 29%, że wzrośnie liczba projektów realizowanych wewnętrznie z częściowym udziałem dostawców zewnętrznych. Jak więc wygląda branża badań według zebranych danych? Następuje z jednej strony centralizacja dostawców badań, na co wskazało pytanie otwarte o znane firmy dostarczające danych do biznesu, gdzie widać zdecydowaną dominację czterech największych firm: Kantara, Ipsosa, GfK i Nielsena, z drugiej jednak fragmentaryzacja dostawców i pojawianie się nowych podmiotów (w sumie w badaniu wymieniono 163 firmy). Drugi wniosek to realizowanie coraz większej liczby badań in-house po stronie zleceniodawców. No i w końcu badań w przyszłości ma być jednak więcej. Wymaga to jednak od badaczy konsultanckiego patrzenia na dane i wyciągania z nich użytecznych rekomendacji.

Badanie Insight Map
fot. PTBRiO

Strategy Business Director w Kantar Polska. Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii. Adiunkt w Zakładzie Marketingu Wartości w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Doktor nauk społecznych - socjolog. Absolwent 25-lecia Uniwersytetu SWPS w kategorii Biznes. Wykładał na SGH, UKSW, APS oraz Uniwersytecie SWPS. Autor wielu publikacji, prelekcji (otrzymał nagrodę publiczności i nagrodę 25-lecia PTBRiO za najlepiej ocenione wystąpienie w historii Kongresów Badaczy) i wystąpień medialnych (ponad 80 wystąpień w TV). Autor książki „Brzydkie słowa, brudny dźwięk. Muzyka jako przekaz kształtujący styl życia subkultur młodzieżowych” (Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2015) oraz współautor i redaktor książek: „Data driven decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2018), „Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021), "Modern leisure society - consumer behavior" (SGH Publishing House 2021). Specjalizuje się w ilościowych badaniach innowacji, procesach strategicznych i pozycjonujących marek, analizach mikrotrendów, tribe’ów i nisz kulturowych. Badawczo i warsztatowo wspierał w przeciągu ostatnich lat wiele marek we wprowadzaniu innowacji na rynki europejskie.

dr Michał Lutostański

„Gamification” Protasiuka i Gorączki wyróżniona w konkursie „Książki dla trenera”

Książka "Gamification. Jak wygrać zaangażowanie respondenta?" Michała Protasiuka i Anny Gorączki otrzymało wyróżnienie dla polskich autorów w kategorii "Książki dla trenera" przyznawanej przez Polskie Towarzystwo Trenerów Biznesu.

Wydana w 2020 roku przez Wydawnictwo Naukowe PWN, przy współpracy z Polskim Towarzystwem Badaczy Rynku i Opinii, książka autorstwa Michała Protasiuka (pisarza, badacza rynku, zawodowo związanego z firmą Google, trenera PTBRiO) oraz Anny Gorączki (badaczki rynku, zawodowo związanej z firmą Żabka, trenerki PTBRiO) została doceniona przez członków Polskiego Towarzystwa Trenerów Biznesu. Książka porusza ważny dla marketerów i badaczy rynku temat zastosowania metod znanych z gier, w celu zwiększenia zaangażowania respondentów.

Gamification
fot. Wydawnictwo Naukowe PWN

 

Tytułowa gamifikacja (grywalizacja) to wykorzystywanie schematów i mechanizmów znanych z gier poza kontekstem gier, zwłaszcza w różnych działaniach grupowych, w celu zwiększenia zaangażowania osób wykonujących określone zadania. Należy potraktować tę książkę jako zaproszenie do dyskusji i dalszych prac nad rozwojem gamification w praktyce badawczej. To nowatorska publikacja na naszym rynku wydawniczym.

prof. dr hab. Małgorzata Bombol – recenzentka

Według autorów książki obecnie jednym z największych problemów w badaniach marketingowych to zdobycie respondenta i utrzymanie jego uwagi. Gamification pozwala na zaangażowanie respondenta i uzyskanie lepszych wyników badań. „Gamification. Jak wygrać zaangażowanie respondenta?” to pierwsza publikacja na ten temat. Autorzy, którzy mają na swoim koncie kilkanaście dużych projektów badawczych z wykorzystaniem gamification, dzielą się doświadczeniem i wiedzą. „Gamification. Jak wygrać zaangażowanie respondenta?” to praktyczna i niezbędna lektura dla specjalistów zajmujących się badaniami marketingowymi i konsumenckimi, agencji badawczych, marketingowców oraz studentów socjologii, marketingu, informatyki.

Bitwa współczesnego marketingu toczy się przede wszystkim o uwagę konsumenta. Do opisu nowej rzeczywistości stworzono pojęcie „attention economy”, zakładające, że uwaga jest zasobem rzadkim i to o nią należy przede wszystkim rywalizować. A jest to zadanie coraz trudniejsze (…). W jaki sposób my – badacze marketingowi – nadążamy za zmianami? Czy używane przez nas narzędzia są dobrze dopasowane do wyzwań współczesnego świata i błyskawicznie zmieniającego się respondenta? Czy potrafimy modyfikować swoje podejście i instrumenty badawcze, którymi się na co dzień posługujemy?

Michał Protasiuk i Anna Gorączka we wstępie do swojej książki

Wyróżniona książka jest częścią wspólnej serii wydawniczej PWN i PTBRiO pod tytułem „Zrozumieć rynek i konsumenta” składającej się jeszcze z wydanej w 2018 roku „Data Driven Decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?” zbierającej wiedzę o różnych źródłach danych 8 ekspertów oraz ich rozmów z 12 praktykami marketingu oraz liczącej ponad 700 stron, wydanej w 2021 roku „Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” autorstwa 50 praktyków z branży badawczej.

Zrozumieć rynek i konsumenta
fot. Wydawnictwo Naukowe PWN

Strategy Business Director w Kantar Polska. Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii. Adiunkt w Zakładzie Marketingu Wartości w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Doktor nauk społecznych - socjolog. Absolwent 25-lecia Uniwersytetu SWPS w kategorii Biznes. Wykładał na SGH, UKSW, APS oraz Uniwersytecie SWPS. Autor wielu publikacji, prelekcji (otrzymał nagrodę publiczności i nagrodę 25-lecia PTBRiO za najlepiej ocenione wystąpienie w historii Kongresów Badaczy) i wystąpień medialnych (ponad 80 wystąpień w TV). Autor książki „Brzydkie słowa, brudny dźwięk. Muzyka jako przekaz kształtujący styl życia subkultur młodzieżowych” (Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2015) oraz współautor i redaktor książek: „Data driven decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2018), „Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021), "Modern leisure society - consumer behavior" (SGH Publishing House 2021). Specjalizuje się w ilościowych badaniach innowacji, procesach strategicznych i pozycjonujących marek, analizach mikrotrendów, tribe’ów i nisz kulturowych. Badawczo i warsztatowo wspierał w przeciągu ostatnich lat wiele marek we wprowadzaniu innowacji na rynki europejskie.

dr Michał Lutostański

5 zasad skutecznej komunikacji

komunikacja

Na podstawie 10 tys. reklam przetestowanych przez firmę Kantar na świecie w 2020 roku badacze postanowili wyznaczyć pięć zasad skutecznej komunikacji, a więc takiej, która zarówno buduje krótkoterminowe wzrosty sprzedaży, jak i wartość marki w dłuższym okresie.

Według Katarzyny Lewińskiej i Zuzanny Jędrzejewskiej z Kantara najlepszymi reklamami w Polsce w 2020 roku były kopie marek: Desperados, Lidl, Otomoto, Rexona, Żubr, E. Wedel, Pepsi i Tyskie. Na świecie były to reklamy takich firm, jak Heineken, Bosch, Burger King, Shea Moisture czy Samsung. Na ich sukces składało się pięć podstawowych zasad.

Wszyscy wiemy, że nie ma jednej recepty na idealną reklamę (a właściwie – całe szczęście, że takowa nie istnieje), jednak analizując najbardziej efektywne kreacje, możemy wyróżnić 5 kluczowych zasad, które decydują o ich sukcesie

Katarzyna Lewińska, Creative Domain Lead Kantar

Po pierwsze: Wyróżnij się!

Żyjemy w coraz większym natłoku informacji. Przebicie się do uwagi konsumenta staje się coraz trudniejsze. Już nie tylko chodzi o wyróżnienie się spośród komunikatów w ramach swojej kategorii. W dobie multiscreeningu i multitaskingu trzeba walczyć o wyróżnienie się z całości długich bloków reklamowych i przykucie uwagi widzów zajętych innymi czynnościami. Można się wyróżnić, odważnie przełamując stereotypy lub też odwagą formy. Ciekawym przykładem przełamywania stereotypów płciowych w lekiej, pozytywnej formie jest reklama marki Heineken z USA.

Po drugie: Pokaż swoją markę!

Niby oczywiste, ale nie zawsze efetywnie dowożone. Wielokrotnie mamy do czynienia z pięknymi reklamami lub wzruszającymi historiami, po których jesteśmy w stanie przypomnieć sobie konkretne klatki, ale zupełnie nie możemy przywołać w pamięci reklamowanej marki, a czasem nawet kategorii. Komunikacja musi mieć silny branding. Jak pokazują badania, nie ma znaczenia długość ekspozycji marki czy forma. Chodzi o to, aby marka była dobrze wkomponowana w komunikat, czy to stając się częścią historii, czy za pomocą brand cues lub też brand heroes. Od lat liderem w tej kategorii jest marka Żubr.

Po trzecie: Powiedz coś istotnego dla odbiorcy!

Silne marki zaspokajają nie tylko funkcjonalne, ale również emocjonalne i społeczne potrzeby konsumentów w danej kategorii, równocześnie demonstrując swoją wyjątkowość. Z jednej strony mogą to być wyższe CSR-owe cele, jak w powyższej reklamie Żubra. Czasem jednak wystarczy wsłuchać się w głos swoich klientów, okazać im zrozumienie i być blisko nich. Tak zrobiła marka Otomoto.

Po czwarte: Wzbudzaj prawdziwe emocje!

Jeśli twoja reklama bawi, wzrusza, intryguje, innymi słowy trafia do serca, a nie umysłu konsumenta, to ma większe szanse na sukces. W dwóch systemach podejmowania decyzji 1 (intuicja) i 2 (racjonalność) to ten pierwszy jest pod większym wpływem reklam. Co więcej, pozytywne emocje, jakie wzbudza reklama, mogą być przenoszone również na markę. Można grać na bardzo różnych uczuciach. Poniżej znajdują się dwa przykłady. Pierwszy to Niemiecka reklama marki Bosch o krótkim i prostym przekazie w reklamie poziomicy: „Wystarczy przymocować, wyrównać, zmierzyć”. Funkcjonalna nuda, jednak emocjonalnie wzruszająca niczym reklamy Allegro sprzed kilku lat.

W reklamach coraz większe znaczenie od kilku lat zaczęła odgrywać muzyka. Bo to czasem dzięki niej jesteśmy gotowi podnieść oczy znad smartfona lub odwrócić się od kuchenki, przy której gotujemy obiad. I tak jest w przypadku reklamy Desperadosa. Nieskrępowana wolność, swoboda, zastrzyk pozytywnych emocji z chwytliwym, świetnie dopasowanym utworem w tle.

Po piąte: Wysłuchaj swojego konsumenta!

Warto słuchać swoich konsumentów, klientów czy użytkowników. Nieważne, czy nazwiemy ten podpunkt Data Driven Decisions, Evidence Based Marketing czy Consumer Centric Design. Nazw ma wiele. Chodzi o to, aby dobrze zrozumieć osoby, do których kierujemy przekaz. Następnie konsekwentnie go budować, ale gdy te potrzeby się zmieniają – nie bać się zmienić siebie. Przykładem marki, która zmieniała swoje platformy komunikacyjne, ale za każdym razem trafia dobrze do odbiorców, jest marka Tyskie. Jako przykład poniżej znajduje się reklama świateczna tej marki z 2020 roku. Jak się okazuje, to wcale nie musi być ciężarówka ze słodkim napojem gazowanym. Może to być pociąg z piwem, obudowany spójnym hasłem platformy „Przejdźmy na Ty”. Ona idealnie adresuje potrzebę jedności w podzielonym i coraz bardziej skupionym na sobie anonimowym społeczeństwie.

Co jeszcze?

To co jeszcze łączy najlepsze reklamy w Polsce i na świecie, to odejście od komunikowania świata wyidealizowanego na rzecz autentyczności, akceptacji i inkluzyjności. Nie trzeba już być idealnym. Trzeba dać sobie i widzom prawo do błędów, akceptacji siebie, niedoskonałości i różnorodności. Oczywiście jako marka lepiej, żebyśmy nie pozwalali sobie na zbyt wiele błędów – szczególnie jeśli chodzi o spójność przekazu. Jak pokazują powyższe przykłady, budowanie platform komunikacyjnych trafia do widzów. W trudnych czasach pandemii miodem na skołatane serca konsumentów był też lekki humor i ogólna swoboda przekazu.

No i „last, but not least” – prostota. W natłoku informacji czasem trudno nam wyłapać wszystkie niuanse. Jeśli w reklamie przekażemy jeden kluczowy benefit – łatwiej go będzie zdekodować. Pokusa opowiedzenia w komunikacji wszystkiego o naszej firmie czy produktach jest zapewne duża. Ale czy nie lepiej powiedzieć jedną rzecz, którą ludzie rzeczywiście zapamiętają, niż wiele, z których większość im umknie?

Jak pewnie łatwo zauważyć podane przykłady reklam adresują więcej niż tylko jedną z podanych zasad. Warto implementować jak najwięcej z nich, a najlepiej wszystkie, aby naj najefektywniej wykorzystać budżety marketingowe.

Strategy Business Director w Kantar Polska. Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii. Adiunkt w Zakładzie Marketingu Wartości w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Doktor nauk społecznych - socjolog. Absolwent 25-lecia Uniwersytetu SWPS w kategorii Biznes. Wykładał na SGH, UKSW, APS oraz Uniwersytecie SWPS. Autor wielu publikacji, prelekcji (otrzymał nagrodę publiczności i nagrodę 25-lecia PTBRiO za najlepiej ocenione wystąpienie w historii Kongresów Badaczy) i wystąpień medialnych (ponad 80 wystąpień w TV). Autor książki „Brzydkie słowa, brudny dźwięk. Muzyka jako przekaz kształtujący styl życia subkultur młodzieżowych” (Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2015) oraz współautor i redaktor książek: „Data driven decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2018), „Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021), "Modern leisure society - consumer behavior" (SGH Publishing House 2021). Specjalizuje się w ilościowych badaniach innowacji, procesach strategicznych i pozycjonujących marek, analizach mikrotrendów, tribe’ów i nisz kulturowych. Badawczo i warsztatowo wspierał w przeciągu ostatnich lat wiele marek we wprowadzaniu innowacji na rynki europejskie.

dr Michał Lutostański

Dlaczego sukces lodów „Ekipa” nie powinien nas dziwić?

Obserwując sukces marki Koral wiele osób łapie się za głowę nie mogąc zrozumieć, jak się to udało. Tymczasem wystarczy powrócić do raportów i obserwacji konsumenckich sprzed kilku lat.

Temat pokolenia Z nie jest nowy

Kwestia włączenia tematu pokoleń do marketingu pojawiła się już ponad 5 lat temu. W 2015 roku Polskie Towarzystwo Badaczy Rynku i Opinii zorganizowało seminarium w Miasteczku Orange „Marketing Pokoleń”. Wtedy badacze i reprezentanci różnych pokoleń opisywali podejście marketingu do Baby Boomersów, X, Y, Z. Wtedy pierwszy raz uwaga wszystkich skupiła się na generacji Z. W następnych latach powstało wiele raportów na ten temat. W 2019 na XX Kongresie Badaczy była cała sesja o tym pokoleniu, w której wystąpiły przedstawicielki firm badawczych: Kantara i Y&Lovers, reprezentantka Młodzieżowego Strajku Klimatycznego oraz analityczka trendów Natalia Hatalska, która za swoje wystąpienie otrzymała nagrodę publiczności.

Od kilku lat branża badawcza komunikowała, co jest ważne dla osób urodzonych po 1995 roku. Według raportu „Gen Z” firmy Kantar Polska z 2018 roku są dwa elementy, których marki z wielu kategorii mogą nauczyć się od streetwearu: kolaboracji i limitowanych edycji.

Kolaboracja – siła synergii

Produkt / linia / nowa marka, będąca efektem współpracy dwóch cenionych marek jest „najwyższą” formą streetwearu. Zetki oczekują od marek i produktów nieoczywistych i odważnych połączeń. Nie dotyczy to tylko streetwearu, ale także marek FMCG. Udana współpraca (kolabo) to pokoleniowy synonim sukcesu.

Wartość marki wzrasta w oczach Pokolenia Z w momencie, gdy ta łączy się (na chwilę) z inną marką, przełamując dotychczasowe zasady konkurencji. Zetki myślą również o sobie jako o „marce” – w kontekście potencjalnych kolaboracji z innymi osobami, markami, instytucjami.

Dobro Limitowane

Streetwearowe ubrania, buty i dodatki są wypuszczane w krótkich, trudnych do zdobycia seriach, niekiedy tylko w kilku egzemplarzach danego modelu. Buduje to kult wokół streetwearowych marek. Niedostępność jest jednym z najważniejszych atrybutów atrakcyjnej marki dla Zetek.

Streetwear funkcjonuje w formie dropów – rzutów serii ajtemów do sklepów stacjonarnych / internetowych. Zdobycie upragnionej rzeczy wiąże się z przejściem rytuału czekania, selekcji, walki, co wpływa na poczucie prestiżu zdobywcy ajtemu. Wysoka cena nie stanowi już takiej bariery zakupu. Cena postrzegana jest jako inwestycja. Wartość limitowanych rzeczy bardzo rośnie; niektóre ajtemy już w momencie zakupu podwajają swoją wartość.

Zetki funkcjonują w drugim obiegu rzeczy i marek. Kupują i sprzedają streetwear w resellach (z ang. resell – odsprzedaż), na których rzeczy używane osiągają wyższą wartość niż nowe. Wymaga to odpowiedniej infrastruktury i wiedzy. Marka to coś, na czym trzeba się znać, to zasób wiedzy wymienianej w codziennych transakcjach i komunikacji w ramach streetwearowej „wtajemniczonej” społeczności.

Dlaczego sukces „Ekipy” nie powinien nas dziwić?

Biorąc pod uwagę, że już od kilku lat do marketerów dochodziły głosy o tym, co jest ważne dla pokolenia Z, nie dziwi fakt sukcesu jednej z marek. Został on zbudowany właśnie na sprawnie dobranej kolaboracji. Do tego doszła reguła niedostępności, co spowodowało duże zainteresowanie klientów. Widać, że słuchanie konsumentów i dobre rozumienie i adresowanie ich potrzeb może przełożyć się na sukces rynkowy. Warto więc budować marketing na zasadach „data driven decisions” i „consumer centric marketing”, bo jak pokazuje przykład z ostatnich dni – to po prostu się opłaca.

 

Strategy Business Director w Kantar Polska. Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii. Adiunkt w Zakładzie Marketingu Wartości w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Doktor nauk społecznych - socjolog. Absolwent 25-lecia Uniwersytetu SWPS w kategorii Biznes. Wykładał na SGH, UKSW, APS oraz Uniwersytecie SWPS. Autor wielu publikacji, prelekcji (otrzymał nagrodę publiczności i nagrodę 25-lecia PTBRiO za najlepiej ocenione wystąpienie w historii Kongresów Badaczy) i wystąpień medialnych (ponad 80 wystąpień w TV). Autor książki „Brzydkie słowa, brudny dźwięk. Muzyka jako przekaz kształtujący styl życia subkultur młodzieżowych” (Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2015) oraz współautor i redaktor książek: „Data driven decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2018), „Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021), "Modern leisure society - consumer behavior" (SGH Publishing House 2021). Specjalizuje się w ilościowych badaniach innowacji, procesach strategicznych i pozycjonujących marek, analizach mikrotrendów, tribe’ów i nisz kulturowych. Badawczo i warsztatowo wspierał w przeciągu ostatnich lat wiele marek we wprowadzaniu innowacji na rynki europejskie.

dr Michał Lutostański

“Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” – największe zbiorowe dzieło badaczy w Polsce już w sprzedaży

Właśnie do sprzedaży trafiła nowa książką Wydawnictwa Naukowego PWN pod redakcją Michała Jana Lutostańskiego, Agnieszki Łebkowskiej i Michała Protasiuka, która odkrywa przed czytelnikiem, jak złożonym analizom rynkowym podlega świat konsumenta - człowieka, który sięga po produkty, klienta korzystającego z usług, osoby robiącej zakupy, użytkownika.

„Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” to kompendium wiedzy autorstwa pięćdziesięciu ekspertek i ekspertów działający w ramach Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii, tworzących na co dzień branżę badań marketingowych w Polsce. Zajmują się zbieraniem danych, przeprowadzaniem analiz, wnioskowaniem i budowaniem praktycznych rekomendacji. Na bazie wieloletniego doświadczenia stworzyli użyteczny przewodnik porządkujący aktualną wiedzę o badaniach rynku i opisujący dobre praktyki, które warto stosować.

Kim są autorzy książki „Badanie rynku”?

Książka już na etapie przedsprzedaży trafiła do kategorii bestsellerów. Wśród autorów znajdziemy przedstawicieli największych agencji badawczych: Kantar, Nielsen, GfK, IPSOS, 4P, ARC, s360, Difference, Smartscope, MASMI, Neuroidea, Semiotic Solutions, Maison & Partners, Narrative Impact, Visual & Narrative Institute, ABM, Research Eye, Research Collective i Minds & Roses. W gronie praktyków zaangażowanych w powstanie książki są również reprezentanci firm: Citi, Deloitte, Philips, Google, Facebook, Centrum Analiz Strategicznych KPRM, Kompania Piwowarska, Maspex, Żabka, Lata Dwudzieste, T-Mobile i Play. W książce nie mogło też zabraknąć autorów pracujących na uczelniach wyższych: Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Wrocławskim, Akademii Leona Koźmińskiego i Uniwersytecie SWPS.

Badanie Rynku
Fot. PTBRiO

O czym jest książka?

Książka daje możliwość zapoznania się z metodami i technikami badawczymi w licznych obszarach biznesu. Została podzielona na kilka części. Pierwsza zawiera opis elementów procesu badawczego od briefu po prezentację wyników. Druga część to praktyczny przewodnik po metodach badawczych – zarówno tych standardowych, jak i bardziej specjalistycznych. W trzeciej części znalazły się badawcze odpowiedzi na konkretne pytania biznesowe zleceniodawców. Na końcu umieściliśmy słownik, wyjaśniający kluczowe pojęcia. Rozdziały zostały wzbogacone o cytaty ekspertów, przykłady empiryczne oraz ćwiczenia praktyczne.

Redaktorzy i Autorzy skutecznie podjęli wysiłek kompleksowego zestawienia nie tylko samego procesu wraz z metodami badań konsumentów, ale także umiejętnie powiązali je z różnorodnymi aspektami prowadzenia współczesnego biznesu. (…) Jako badacz i naukowiec – widzę w niej kompendium wiedzy pozwalające na usystematyzowanie współczesnej metodyki badań dla wszystkich uczestników procesu rozpoznawania zachowań konsumentów. Wartością samą w sobie jest aktualność podnoszonych kwestii i ukazanie ich w sposób jasny i przejrzysty. Dzięki temu książka będzie interesującą pozycją dla praktyków zlecających badania – pozwoli im lepiej zrozumieć stronę „zleceniobiorców” – badaczy, ale także będzie inspiracją do własnych przemyśleń nad otrzymanymi wynikami.

prof.  Małgorzata Bombol o książce „Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?”

Kontynuacja serii wydawniczej „Zrozumieć rynek i konsumenta”

Książka jest już trzecią z serii „Zrozumieć rynek i konsumenta” będącej owocem współpracy PTBRiO i Wydawnictwa Naukowego PWN. W 2020 roku ukazała się „Gamification. Jak wygrać zaangażowanie respondenta?” autorstwa Anny Gorączki i Michała Protasiuka. Serię rozpoczęło wydanie w 2018 roku książki „Data Driven Decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?” pod redakcją Michała Jana Lutostańskiego, Mateusza Galicy i Michała Protasiuka.

Zrozumieć Rynek i Konsumenta
Fot. Wydawnictwo Naukowe PWN

Ujęcie tematu powoduje, że książka jest nowatorska i uzupełnia ważną lukę na polskim rynku. Każdy z autorów ma wieloletnią praktykę w działaniach marketingu, w których musiał podejmować decyzję, opierając się na różnych źródłach danych, lub w firmach badawczych, które ich dostarczały. Pozycję wyróżnia również niezwykła aktualność poruszanych w książce zagadnień. Omawiane są w niej zjawiska bardzo aktualne, z którymi na co dzień spotykają się pracownicy działów marketingu – dlatego to książka bez wątpienia na czasie.

prof. Dominika Maison  o książce „Data Driven Decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?”

PTBRiO zapowiada rozwijanie serii wspólnie z PWN i wydawanie kolejnych książek mających na celu zwiększenie wiedzy o badaniach i konsumentach w Polsce.

 

Strategy Business Director w Kantar Polska. Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii. Adiunkt w Zakładzie Marketingu Wartości w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Doktor nauk społecznych - socjolog. Absolwent 25-lecia Uniwersytetu SWPS w kategorii Biznes. Wykładał na SGH, UKSW, APS oraz Uniwersytecie SWPS. Autor wielu publikacji, prelekcji (otrzymał nagrodę publiczności i nagrodę 25-lecia PTBRiO za najlepiej ocenione wystąpienie w historii Kongresów Badaczy) i wystąpień medialnych (ponad 80 wystąpień w TV). Autor książki „Brzydkie słowa, brudny dźwięk. Muzyka jako przekaz kształtujący styl życia subkultur młodzieżowych” (Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2015) oraz współautor i redaktor książek: „Data driven decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2018), „Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021), "Modern leisure society - consumer behavior" (SGH Publishing House 2021). Specjalizuje się w ilościowych badaniach innowacji, procesach strategicznych i pozycjonujących marek, analizach mikrotrendów, tribe’ów i nisz kulturowych. Badawczo i warsztatowo wspierał w przeciągu ostatnich lat wiele marek we wprowadzaniu innowacji na rynki europejskie.

dr Michał Lutostański

Jak rozumieć esport? Podsumowanie serii encyklopedycznej

Przez ostatnie dwa miesiące prezentowaliśmy Wam artykuły dr. Michała Lutostańskiego przybliżające teoretyczne aspekty esportu i gamingu. Czas na podsumowanie.

Prezentujemy serie artykułów „Esport jako zjawisko kulturowe, ekonomiczne i społeczne w Polsce”, które w swoim założeniu są interdyscyplinarnym opisem esportu i mają na celu przedstawienie tego zjawiska z trzech stron: od strony kulturowej (kulturoznawstwo), społecznej (socjologia) i ekonomicznej (ekonomia).

Niniejsza seria artykułów miała na celu ułatwić zrozumienie esportowego zjawiska. Wcześniej pisałem o stereotypach, które ogólnie w społeczeństwie mają miejsce. Co ciekawe, również firmy w Polsce jeszcze nie w pełni zrozumiały, jak wykorzystać ten potencjał. Wciąż istnieje potrzeba głębszych badań, żeby dobrze zrozumieć grupy fanów czy graczy różnych typów gier czy rozgrywek.

Zresztą ta potrzeba zawsze zostanie – w sporcie, o którym niby wszystko wiemy, zanim jakaś marka zdecyduje się na sponsoring, sprawdza, czy jej działania przełożą się na emocjonalną więź z konsumentem, bo samo logo i product placement we współczesnym świecie nie wystarcza. Jesteśmy zewsząd otoczeni logami i komunikatami marketingowymi – ten, kto zrozumie swoją grupę docelową i jej potrzeby i dobrze je zaadresuje – wygra. Co więcej, nie można traktować tej grupy jako monolitu.

Osoby oglądające turniej League of Legends mogą się znacząco różnić konsumpcją kategorii produktowych i lifestylem od fanów CS:GO, podobnie jak fani piłki nożnej od kibiców siatkówki. Każde działania marketingowe wymagają dogłębnych dedykowanych analiz. Opisywane w tej serii artykułów badania nie rozwiązują żadnych problemów biznesowych. Miały one jedynie cel popularyzatorski, aby pokazać na konkretnych liczbach, że esport istnieje w Polsce i warto nie myśleć o nim w sposób stereotypowy.

Wydaje się, że esport będzie się coraz bardziej rozwijał, a dzięki zainteresowaniu tym zjawiskiem przez biznes, naukę czy media, świadomość społeczna będzie się zmieniała. Podobnie było w przypadku innych nowych zjawisk. Vlogerzy długo musieli tłumaczyć swoim dziadkom, z czego żyją, a teraz każdy nastolatek wolałby zostać gwiazdą YouTube niż rocka.

Świat się zmienia i dopasowuje do trendów i technologii. Polska nigdy nie była i nie będzie pod tym względem wyjątkiem. Esport to kwestia przyszłości, która może podążać w bardzo interesujących kierunkach pod wpływem rozwoju technologii. Jeśli wyobrazimy sobie znaczące obniżenie kosztów sprzętu VR, w naszych głowach już rodzą się pewnie futurystyczne wizje, które bardzo możliwe, że mogą stać się realne szybciej niż przypuszczamy. Wszystko przed nami. Warto z ogromną ciekawością przyglądać się esportowi w najbliższym czasie – zarówno pod kątem biznesowym, kulturowym, jak i społecznym.

Jestem ciekawy, kiedy nastąpi przełom, gdy rodzice przestaną krzyczeć – „odejdź już od tego komputera”, a zaczną widzieć w tym potencjał przyszłych esportowców.

Przez ostatnie 8 tygodni prezentowaliśmy Wam artykuły dr Michała Lutostańskiego w serii pt. „Esport jako zjawisko kulturowe, ekonomiczne i społeczne w Polsce”. Oto zbiór wszystkich tekstów:

– Definicja pojęcia esportu 

– Opis ekosystemu esportu 

– Najważniejsze gry esportowe 

– Kim są fani esportu w Polsce? – wyniki badania

–  Popularność i rozpoznawalność poszczególnych gier – wyniki badania 

– Jak interpretować badania fanów esportu i gamingu? 

Istotne wymiary esportu

Jak rozumieć esport? – podsumowanie

W ramach Brief Esports publikujemy serie artykułów eksperckich dotyczących esportu i gamingu przydatnych w obszarach marketingu i esportu.  Zachęcamy do zapoznania się z sekcją Wiedza, gdzie szczegółowo zagłębiamy się w poszczególne zagadnienia.Sekcja Wiedza Esports ESE

Strategy Business Director w Kantar Polska. Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii. Adiunkt w Zakładzie Marketingu Wartości w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Doktor nauk społecznych - socjolog. Absolwent 25-lecia Uniwersytetu SWPS w kategorii Biznes. Wykładał na SGH, UKSW, APS oraz Uniwersytecie SWPS. Autor wielu publikacji, prelekcji (otrzymał nagrodę publiczności i nagrodę 25-lecia PTBRiO za najlepiej ocenione wystąpienie w historii Kongresów Badaczy) i wystąpień medialnych (ponad 80 wystąpień w TV). Autor książki „Brzydkie słowa, brudny dźwięk. Muzyka jako przekaz kształtujący styl życia subkultur młodzieżowych” (Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2015) oraz współautor i redaktor książek: „Data driven decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2018), „Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021), "Modern leisure society - consumer behavior" (SGH Publishing House 2021). Specjalizuje się w ilościowych badaniach innowacji, procesach strategicznych i pozycjonujących marek, analizach mikrotrendów, tribe’ów i nisz kulturowych. Badawczo i warsztatowo wspierał w przeciągu ostatnich lat wiele marek we wprowadzaniu innowacji na rynki europejskie.

dr Michał Lutostański