Jedz jak Geniusz. Bądź mądry, szczęśliwy i bardziej wydajny [BRIEF PATRONUJE]

jedz jak geniusz

Jedz jak Geniusz. Miej wpływ na swój mózg! Ucz się, szybciej, zapamiętuj więcej, bądź bardziej kreatywny, odkryj związek pomiędzy tym co jesz, a umysłem i z każdym dniem bądź młodszy.

Jak tego dokonać? Informację znajdziesz w książce Maxa Lugavere’a, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Kompania Mediowa.

Po tym, jak u matki Maxa Lugavere zdiagnozowano demencję, Lugavere zawiesił swoją karierę̨ medialną i postanowił dowiedzieć się wszystkiego na temat mózgu i jego wydajności. Przez ponad pół dekady zajmował się̨ najnowszymi badaniami, rozmawiał z dziesiątkami czołowych naukowców i lekarzy z całego świata oraz odwiedzał najlepsze wydziały neurologiczne w Stanach Zjednoczonych – wszystko w nadziei, że zrozumie stan, w którym znajdowała się̨ jego matka.

Całą zdobytą wiedzę zapisał w książce. Jedz jak Geniusz. Bądź mądry, szczęśliwy i bardziej wydajny to obszerny przewodnik, pełen wiedzy na temat mózgu i jego funkcjonowania. Lugavere opisał związek między naszymi wyborami żywieniowymi i stylem życia, a działaniem mózgu. Ujawnił, w jaki sposób jedzenie bezpośrednio wpływa na naszą zdolność koncentracji, uczenia się̨, zapamiętywania, tworzenia, analizowania nowych pomysłów i utrzymywania dobrego nastroju.

W książce znajdziesz bezcenne spostrzeżenia na temat tego, jak usprawnić działanie swojego mózgu. A przede wszystkim, co jeść, żeby:

  • poprawić pamięć i jasność umysłu
  • odmłodzić wiek swojego mózgu
  • czuć się bardziej szczęśliwym
  • zapamiętywać więcej i szybciej się̨ uczyć

Książkę można już kupić w dobrej cenie: https://bit.ly/JedzJakGeniusz


FRAGMENT KSIĄŻKI

 

DODATEK CUKRU – PRZEKLEŃSTWO DLA MÓZGU

Wprowadzenie cukru do żywności stało się jednym z najgorszych rozwiązań. Cukier, który zgodnie z naturą, powinien być spożywany w niewielkich ilościach w postaci surowych owoców, zawierających dodatkowo błonnik, wodę i substancje odżywcze, stał się obecnie wszechobecnym dodatkiem do paczkowanej żywności i słodzonych napojów. Obecnie w wielu krajach producenci żywności mają obowiązek podawania na etykietach ilości cukru dodawanego do produktów, co z pewnością nie jest idealnym rozwiązaniem, lecz krokiem we właściwym kierunku. Bez względu na to, czy jest to organiczny cukier trzcinowy, syrop z brązowego ryżu czy też ulubiony przez przemysł syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy, oczywiste jest, że bezpieczny poziom spożycia cukru wynosi zero.

Spożywanie cukru może spowodować, że przejmie on kontrolę nad ośrodkami przyjemności w mózgu. Paczkowana żywność z dodatkiem cukru zwykle jest „niezwykle smaczna” i wywołuje gwałtowny wzrost wydzielania dopaminy, neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za odczuwanie przyjemności. Niestety, im więcej jemy, tym więcej musimy zjeść, aby osiągnąć ten sam stopień zadowolenia. Brzmi znajomo? Powinno. Cukier pobudzający wydzielanie dopaminy przypomina działaniem narkotyki. W badaniach prowadzonych na zwierzętach okazało się, że szczury wolą cukier niż kokainę, a szczury naprawdę lubią ten narkotyk.

Używając terminologii Zygmunta Freuda, wszystkie gryzonie są id – co oznacza, że ulegają swoim zachciankom. Nie ponoszą odpowiedzialności (przynajmniej w ludzkim rozumieniu) i z pewnością nie muszą się zastanawiać, czy dobrze wyglądają w kostiumach kąpielowych. Właśnie dlatego badania na szczurach są ważne dla zrozumienia, w jaki sposób żywność – a zwłaszcza cukier – wpływa na nasze zachowanie. Od szczurów dowiedzieliśmy się na przykład, że fruktoza może przyczyniać się do chęci jej zwiększonego spożycia. Gdy szczury otrzymywały taką samą liczbę kalorii z fruktozy lub glukozy, spożywanie glukozy wywoływało uczucie sytości (podobnie jak skrobia ziemniaczana). Natomiast fruktoza prowokowała do kontynuowania jedzenia – w pewien sposób szczury odczuwały większy głód. Obserwacja ta pozwala wyciągnąć wniosek, że cukier, zwłaszcza fruktoza, może prowadzić do przejadania się (więcej na ten temat poniżej).

 

JEDZ JAK GENIUSZ

Spostrzeżenia te mają istotne znaczenie, ponieważ mamy skłonność do obwiniania się, gdy pochłaniamy całą paczkę chipsów lub kubełek lodów czy pudełko ciastek. Byliście w takiej sytuacji? Ja też. Jednak gdy wędrujemy między półkami wypełnionymi pękatymi, kuszącymi opakowaniami, nigdzie nie napisano, że zawarte w nich hipersmaczne produkty są zaprojektowane w laboratoriach przez dobrze opłacanych naukowców właśnie tak, aby wywołać ich niedającą się pohamować, nadmierną konsumpcję. Połączenie soli, cukru, tłuszczu i często też pszenicy, maksymalizuje uczucie przyjemności, pobudzając układ nagrody w mózgu do nienaturalnego „punktu rozkoszy”, który naśladuje uzależniające właściwości określonych substancji. Znasz to uczucie – zaczynasz coś robić i nie możesz przestać? Można to uznać za truizm mający podłoże naukowe.
Pokarmy specjalnie skomponowane, aby zaszkodzić mózgowi

Babeczki
Bajgle
Batony energetyczne
Batony muesli
Biszkopty
Chleb pszenny
Chrupki
Ciasta
Ciasteczka/herbatniki
Czekolada mleczna/biała
Dżemy
Galaretki
Gofry
Granola
Frytki
Koktajle mleczne
Krakersy
Lody
Makarony
Mrożony jogurt
Naleśniki
Pączki
Pizza
Płatki śniadaniowe


Źródło: Wydawnictwo Kompania Mediowa

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF