Standard mieszkań na wynajem „po babci” przechodzi do lamusa. Preferencje najemców mieszkań w Polsce [BADANIE]

blok mieszkaniowy

Międzynarodowa firma doradcza Cushman & Wakefield przeanalizowała wyniki ankiety przeprowadzonej przez firmę badawczą SW Research na reprezentatywnej próbie mieszkańców największych polskich miast. Najważniejsze dla najemców są wysokość czynszu oraz standard lokalu.

Kwestionariusz badawczy został przygotowany na podstawie zagadnień dostarczonych przez ekspertów rynku mieszkaniowego Cushman & Wakefield, a badanie zostało przeprowadzone metodą wywiadów on-line (CAWI – Computer-Assisted Web Interview) wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 19.03-24.03.2021 i 09.04-20.04. Analizą objęto grupę 3078 Polaków powyżej 18 roku życia, z sześciu miast (Warszawa, Kraków, Poznań, Łódź, Trójmiasto, Wrocław). Szczegółowe pytania zadano 1031 ankietowanym, którzy wynajmują albo planują wynająć mieszkanie, próba ma strukturę demograficzną zgodną z taką, jaka jest wśród wynajmujących w wielkich miastach.

ankieta preferencji wynajmujących
Źródło: Cushman & Wakefield

Co dalej na rynku najmu mieszkań?

Rynek najmu mieszkań jest obecnie rynkiem najemcy. Odnotowano spadek wysokości czynszów na niemal wszystkich rynkach, a w ogłoszeniach można trafić na prawdziwe okazje.

Karolina_Furmańska_Rynek najmu przeżywa prawdziwą rewolucję. W czasie pierwszych obostrzeń w marcu 2020 r. na rynek trafiło wiele mieszkań, przeznaczonych do tej pory na wynajem krótkoterminowy, co wpłynęło na zwiększenie konkurencji oraz na spadek średnich czynszów. Należy także zaznaczyć, że duża część tych mieszkań charakteryzuje się wysokim standardem, zbliżonym do hotelowego.

Karolina Furmańska, Starszy Analityk Mieszkaniowy w Dziale Doradztwa i Analiz Rynkowych oraz Rynków Kapitałowych w Cushman & Wakefield

Ponadto, na rynku pojawia się coraz więcej mieszkań na wynajem oferowanych przez inwestorów instytucjonalnych – takie mieszkania w nomenklaturze inwestycyjnej nazywa się PRS (Private Rental Sector). Jest to segment, który w Polsce stale się rozwija. Mieszkania od instytucjonalnego inwestora mają wysoki standard wykończenia, a do tego najczęściej wynajmowane są po rynkowych stawkach. Można zatem uznać, że standard mieszkań na wynajem „po babci” przechodzi zupełnie do lamusa.

Niemal połowa ankietowanych uznała, że pandemia wpłynęła na zmianę ich potrzeb mieszkaniowych.  

Najważniejsze elementy oferty – czym można zainteresować najemców?

Posiadanie tarasu, ogrodu lub balkonu, a także bliskość parków, lasów i innych terenów zielonych to dwie bezkonkurencyjne cechy, które wysunęły się na pierwsze miejsca w odpowiedziach najemców. Kolejno także: dostęp do światłowodowego internetu, a także większy metraż mieszkania i dodatkowy pokój do pracy.

Przy problemach na rynku pracy i kłopotach z płynnością w wielu branżach, dla najemców istotne stały się także możliwości renegocjacji wysokości czynszu i terminów płatności oraz elastyczność umowy i możliwość jej rozwiązania. W sytuacji pandemii i spędzania większości czasu w domu szczególnie ważny, poza powierzchnią, stał się także standard lokalu, ale posiadanie siłowni czy basenu w budynku, nie było najważniejsze dla najemców. Dla niespełna 10% respondentów klimatyzacja stała się w czasie pandemii szczególnie istotna.

Karolina Furmańska, Starszy Analityk Mieszkaniowy w Dziale Doradztwa i Analiz Rynkowych oraz Rynków Kapitałowych w Cushman & Wakefield

Interesujący jest fakt, że stosunkowo niewielu respondentów zdecydowałoby się na tańsze mieszkanie w lokalizacji dalej od centrum lub dom poza miastem.

Standard pożądanych mieszkań

Ponad 80% najemców chciałoby się wprowadzić do całkowicie lub częściowo umeblowanego mieszkania, najlepiej z oddzielną kuchnią (50% odpowiedzi), wbrew trendom na rynku deweloperskim. Niemal 30% respondentów, którzy chcą nająć mieszkanie, ceni przede wszystkim elastyczność i mobilność, z tego samego powodu może być ważne dla nich to, żeby nie musieć kupować własnych mebli.

ankieta preferencji wynajmujących
Źródło: Cushman & Wakefield

Co wyjątkowo ciekawe, najemcy szczególnie cenią sobie mieszkania z oddzielną kuchnią. Latami rynek mieszkań zasypywany był przez deweloperów mieszkaniami z aneksem kuchennym. Okazuje się, że 48% najemców preferuje oddzielną kuchnię, a jedynie ¼ ankietowanych zdecydowanie woli mieszkania z aneksem kuchennym połączonym z pokojem dziennym.

Truizmem byłoby pisać, że najważniejsza jest wysokość czynszu, ale nie sposób pominąć tego czynnika w badaniu. Dla 91% badanych bardzo istotnym czynnikiem wyboru mieszkania jest oczywiście wysokość czynszu. Niemal tak samo jednak istotnym jest standard lokalu (87%), posiadanie balkonu lub loggi (77%) i dużego tarasu lub ogródka (52%).

Niezwykle ważna jest dobra dostępność komunikacji miejskiej (85%) i lokalizacja blisko miejsca pracy i nauki (74%). Dla połowy ankietowanych atutem jest mieszkanie w centrum lub blisko centrum. Jeśli weźmiemy pod uwagę sąsiedztwo, ważna jest bliskość sklepów, restauracji (dla 82%), a także bliskość parków lasów i innych terenów zielonych (78%).

Jednocześnie jedynie dla 36% ankietowanych ważne jest to, by w sąsiedztwie był plac zabaw, a dla 42% istotne są szkoły, przedszkola i żłobki w okolicy, co bezpośrednio wiąże się z profilem potencjalnego najemcy.

Bardzo interesujące jest to, że dla ponad 60% ankietowanych bardzo ważna jest zgoda właściciela na możliwość posiadania zwierzęcia. W trakcie pandemii niezwykle wzrosło zainteresowanie zarówno adopcją, jak i kupnem czworonogów, co także przełożyło się na wzrost ich cen (o niemal 30% YoY). Zgoda na mieszkanie ze zwierzakiem może być kluczowym argumentem za wyborem konkretnego lokum przez najemcę.

ankieta preferencji wynajmujacych
Źródło: Cushman & Wakefield

Źródło: Cushman & Wakefield

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Jak daleko byłbyś dziś, gdyby Twoja marka w biznesie od dawna była bardziej świadoma?

Świadoma marka

Wiesz, że podstawą komunikacji jest postrzeganie za pomocą zmysłów. Człowiek obserwuje i w czasie krótszym niż trzy sekundy wyciąga wniosek. Oznacza to, że musisz kogoś najpierw zobaczyć, usłyszeć, może również go dotknąć, żeby stał się on dla Ciebie obecny, żebyś zwrócił na niego uwagę i... żebyś go docenił.

Z naszym postrzeganiem związanych jest wiele procesów psychologicznych. Na przykład rozpoznawanie – rzeczy lub osób. W przypadku osób nieznanych w sposób naturalny nasuwają się nam przede wszystkim podobieństwa do osób, które znamy. A także ocenianie pod różnymi względami.

Może być to ocena estetyczna lub porównywanie z różnymi funkcjonującymi kryteriami, na przykład takimi, które:

  • dotyczą zwyczajów przyjętych w danym środowisku biznesowym [sposób prowadzenia negocjacji, sposób wypowiedzi podczas debaty, budowanie zainteresowania podczas wystąpienia, etc.]
  • wyznaczników stosowności w danej sytuacji [umiejętność zarządzania informacją w trakcie spotkania sprzedażowego, sposób prowadzenia nieoficjalnej rozmowy przed oficjalnym spotkaniem, umiejętność budowania relacji biznesowych, etc.]
  • panującej mody [ostentacja w zachowaniu i wyglądzie nie jest wyznacznikiem prestiżu i sposobem na zwrócenie uwagi, skromność nie zawsze podkreśla profesjonalizm działań i siłę Twojej marki ]
  • wartości materialnej [wartość samochodu, zegarka, sposób spędzania czasu, czy środowisko, w którym przebywasz, stanowią o stylu życia i są synonimem życiowego sukcesu].

Podobieństwa narzucają się samoczynnie, można powiedzieć, że nawet nieświadomie i tworzą pewien obraz postrzeganej osoby. To na tej podstawie tworzymy w sobie jakieś wyobrażenie, które w zestawieniu z naszymi oczekiwaniami przyjmujemy jako obraz rzeczywistości.

Błyskawiczna decyzja umysłu

Nasze spostrzeżenie zostaje błyskawicznie poddane licznym pomiarom, porównaniom, kwalifikacji i to, co ostatecznie pozostaje, jest bardziej naszym wytworem aniżeli obiektywnym obrazem postrzeganej osoby. Ludzie kwalifikują Cię do ogólnie przyjętej przez normy społeczne grupy. Tak postrzegana osoba podoba nam się albo nie. Spełnia nasze oczekiwania albo nie.

Czy na sali jest lekarz?

Pomyślmy, jeśli umówisz się na wizytę do pediatry i przywita Cię w wysokich szpilkach, a lekarski kitel będzie kończył się centymetr nad linią pośladków, to prawdopodobnie postawisz wniosek, że może nie być to najbardziej kompetentny lekarz dla Twojego dziecka. Co pomyślisz o zasięgu firmy, którą reprezentuje człowiek bez odwagi i charyzmy w komunikacji? Jak odbierzesz słabe merytorycznie wystąpienie dyrektora spółki technologicznej, która wdraża skomplikowane systemy?

A co powiesz jeśli fryzjer, w którego ręce chcesz się oddać, ma fatalną fryzurę i zniszczone włosy? Twoje wyobrażenie o jego kwalifikacjach nie będzie dla niego korzystne. A psycholog, któremu na scenie trema odbiera siłę głosu? Dietetyk, który pali papierosy? Przekonają Cię?

Nie jest nam łatwo uwolnić się od oceniania. Jest odruchem. Prawda jest taka, że dla rozwoju komunikacji brak oceniania byłby bardzo cenny.

Postrzeganie wolne od oceny – pozwoliłoby poznawać bezinteresownie, bez poczucia zagrożenia i w konsekwencji uprzedzeń wobec innych ludzi. Uprzedzenia to właśnie spontaniczne, podświadome negatywne oceny, niezgodność obrazu z oczekiwaniami i niepokój, jaki budzi się wobec czegoś, co nam teoretycznie może zagrażać.

Czy wiesz jaka grupa społeczna nie ocenia?

Tak, to domena dzieci. One kierują się czystym zaciekawieniem. Dorośli czasem są do tego zdolni poprzez tak zwane postrzeganie kontemplacyjne.

Dzieje się tak wtedy, gdy przedmiot lub osoba oddziałują na nas, nie budząc skojarzeń z niczym innym. Nie ma porównania. Można powiedzieć, że postrzegający nie przytłacza tego, co postrzega. Raczej pozwala się owładnąć, temu, co jest przedmiotem jego uwagi. Tak patrzysz na dzieła natury, sztuki, tak też słuchasz wspaniałej muzyki.

No cóż, nie mamy takiej cechy i dlatego ludzie Cię ocenią. Czas na pytanie, które należy sobie zadać:
Jeśli możesz mieć wpływ na to, jak Twoja marka i wizerunek przekładają się na biznes, to co powstrzymuje Cię od świadomego działania?


Autorka: 

Joanna JanowiczJoanna Janowicz – doradca biznesowy w zakresie komunikacji interpersonalnej, budowania strategii marki i personal brandingu. Jako trener rozwoju osobistego pomaga osiągać założone cele i podnosić standardy w biznesie i życiu osobistym. Odkrywa osobowości i inspiruje. Specjalizuje się w tematach budowania autorytetu i pewności siebie, work & life balance, wystąpień publicznych i motywacji zespołów do realizacji celów.

Praktyk komunikacji od 15 lat. Wyróżniona nominacją do tytułu „Człowiek Roku BRIEF” za profesjonalną komunikację związaną z UEFA FAN ZONE w Poznaniu. Za projekty PR realizowane dla EURO Poznań 2012 otrzymała nagrodę Złotych Spinaczy i 3 wyróżnienia ZFPR. Laureatka nagrody specjalnej PRoton „TERAZ POLSKA” za zmianę wizerunku Stadionu Narodowego w Warszawie.

Autorka niestandardowych działań promocyjnych i wizerunkowych. Przygotowuje personalizowane strategie dla firm i pracuje z osobami indywidualnymi nad ich marką osobistą. Wspiera kobiety w biznesie i Drużynę Szpiku.

Współpracowała z TVN, Polsatem, TVP, ZET, RMF. Wystąpiła w dokumencie dla stacji Discovery i Al Jazeera. Współpracuje m.in. z BZ WBK, Alfavox, SiePomaga, INEA Stadion, Blow Up Hall 5050 Stary Browar, MTP, Siostry Hybiak z TVP The Voice of Poland.

Autorka audiobooków „Wizerunek w biznesie. Zarabiasz na nim czy tracisz”oraz „Pewność siebie. Bądź jak diament”. Założycielka projektu Akademii Szczęścia [ze słonikiem].

Występuje na konferencjach w Polsce, Włoszech i UK. Pracuje w języku polskim i włoskim. Pracuje kompleksowo wykorzystując narzędzia z obszarów psychologii humanistycznej, pozytywnej, mindfulness oraz nowoczesnej komunikacji interpersonalnej i public relations.

Motto: Twoja marka jest wartością, którą dajesz światu. Twój rozwój jest sposobem na to, by świat umiał to odczytać.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF