...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Startupy Pozytywnego Wpływu 2020 [RAPORT]

Startupy Pozytywnego Wpływu

Raport „Startupy Pozytywnego Wpływu 2020” zainicjowany został przez Kozminski Business Hub (KBH) i opisuje 16 startupów, w tym organizację Planet Heroes, działającą pod skrzydłami Samsung Inkubator.

  • Startupy pozytywnego wpływu to organizacje nastawione na działania na rzecz wspólnego dobra, odpowiadające na wyzwania określone w 17 Celach Zrównoważonego Rozwoju ONZ.
  • Firma Samsung wspiera rozwój odpowiedzialnego biznesu, czego przykładem jest program Samsung Inkubator.
  • W gronie wyróżnionych startupów znalazł się Planet Heroes.

Postępujące zmiany klimatyczne znacząco wpłynęły na rozwój gospodarki. Widoczne stało się, że ciągły wzrost ekonomiczny prowadzi do degradacji środowiska naturalnego. Dlatego potrzeba pozytywnych zmian oraz chęć pomocy innym stały się inspiracją dla startupów odpowiedzialnych społecznie. To wciąż rozwijające się na rynku przedsiębiorczości zjawisko. Powstały rok temu Samsung Inkubator Białystok w partnerstwie z UNEP/GRID-Warszawa i Białostockim Parkiem Naukowo-Technologicznym to pierwsze tego typu miejsce na świecie, gdzie w bezpłatnej przestrzeni, przedsiębiorcy mogą rozwijać swoje pomysły skupione wokół 17 Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ. Oznacza to, że inkubowane startupy pracują tam nad rozwiązaniami z zakresu wyrównywania szans społecznych, wspólnej konsumpcji i ekonomii współdzielenia, zrównoważonego transportu czy ochrony środowiska.

Żyjemy w czasach przełomu i jednocześnie wielkiej niepewności. Nie wiemy jak będzie wyglądał świat, gospodarka i społeczeństwo za kilka lat, a nawet za kilka miesięcy. W obliczu nadchodzących zmian powinniśmy znacznie lepiej zadbać przynajmniej o cztery filary w biznesie: o pasję – która musi towarzyszyć wszelkim poszukiwaniom nowej odporności organizacyjnej; o pozytywny wpływ – bo tylko to uzasadnia i uwiarygadnia teraz działalność biznesu; o głębokie innowacje – niezbędne na poziomie modeli, procesów i systemów; wreszcie o odpowiedzialność – która niczym kompas moralny zapewni właściwy kierunek.

prof. Bolesław Rok z Akademii Leona Koźmińskiego, inicjator raportu

Raport zawiera wypowiedzi ekspertów dotyczące polskiego ekosystemu pozytywnego wpływu, szczegółowe opisy działalności 16 najciekawszych startupów oraz informacje odnośnie 6 inicjatyw wspierających ten ruch w Polsce. W raporcie opisane zostały także trendy, jakie można zaobserwować w 10 branżach – od budownictwa przez edukację i zrównoważoną modę aż do zdrowia i odpowiedzialnej turystyki.

Jako partner tegorocznego raportu i inicjator programu Samsung Inkubator staramy się wspierać młodych przedsiębiorców, którzy chcą zmienić świat na lepsze. Startupy odpowiedzialne społecznie mogą okazać się kluczowym nośnikiem zmian, dlatego dostrzegamy ich pomysły, pobudzamy kreatywność i stwarzamy dogodne warunki do rozwoju.

Magdalena Olborska, CSV and Partnership Manager w Samsung Electronics Polska

W tym roku organizatorzy postanowili przyznać także wyróżnienia w dwóch kategoriach: Scaleupy Pozytywnego Wpływu oraz Startupy Pozytywnego Wpływu. W gronie nagrodzonych w tej drugiej kategorii startupów znalazł się Planet Heroes, działający pod skrzydłami Samsung Inkubator Białystok. Misją przedsiębiorców jest posprzątanie naszej planety i w tym celu stworzyli aplikację i platformę webową, dzięki której każdy może stać się superbohaterem.

Jestem dumny, że w Samsung Inkubator możemy wspierać takie start-upy jak Planet Heroes, które są wyróżniane poprzez obecność w prestiżowych raportach. Przedsięwzięcia, które mają pozytywny wpływ na naszą planetą warto stawiać w pierwszej linii, ponieważ ich pomysły i rozwiązania mają lub będą miały wpływ na naszą przyszłość i świat, w jakim przyjdzie nam żyć.

Warto zachęcać start-upy, zwłaszcza te, które odpowiadają na wyzwania określone w 17. Celach Zrównoważonego Rozwoju ONZ, do promowania własnych idei, pomysłów czy przedsięwzięć w takich raportach jak Startupy Pozytywnego Wpływu 2020 czy Rankingach 50. Kreatywnych w Biznesie. Dzięki temu ich sukcesy przenikają do mainstreamu, z przekazem, że to co robią, jest ważne dla nas wszystkich.  

SPECJALNIE DLA BRIEF Olaf Krynicki, Rzecznik Prasowy, Samsung Electronics Polska Sp. z o.o.

Do internetowej bazy Startupów Pozytywnego Wpływu zakwalifikowało się 7 pozostałych startupów rozwijających projekty w Samsung Inkubatorze Białystok – Maizo, Powear.me, Broomee Technologies, Ekologiczny patrol, Nextplease, Assosiated Apps, GlobalX Solutions.

Partnerami raportu są Firma Samsung, Bank BNP Paribas i Orange Polska. Inicjatywa KBH jest integralną częścią Ekosystemu Pozytywnego Wpływu stworzonego dwa lata temu przy okazji prezentacji Rankingu Odpowiedzialnych Firm i Startupów Pozytywnego Wpływu.

Raport „STARTUPY POZYTYWNEGO WPŁYWU. RADYKALNA INNOWACJA SPOŁECZNA” oraz bazę najciekawszych firm na polskim rynku podążających dokładnie w tym kierunku można znaleźć na stronie: www.raportspw.kozminskihub.com


Źródło: Informacja prasowa Samsung Electronics Polska Sp. z o.o.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Budimex wsparł ponad 20 placówek walczących z COVID-19

wsparcie dla szpitali

Budimex wspólnie z Fundacją Jesteśmy Razem – Pomagamy wsparł finansowo i rzeczowo do tej pory ponad 20 szpitali w całej Polsce w walce z COVID-19. Generalny wykonawca w budownictwie rozszerzył tą pomoc także na domy pomocy społecznej i gminy. Łączna kwota, jaką Grupa Budimex przeznaczy na walkę z koronawirusem to blisko 3 mln zł. Wsparcie otrzyma w najbliższych tygodniach dziesięć kolejnych placówek.

  • Grupa Budimex przeznaczy blisko 3 mln złotych na walkę z koronawirusem
  • Generalny wykonawca rozszerza pomoc na DPS-y i samorządy

Tylko w maju Grupa Budimex przeznaczyła na pomoc szpitalom oraz instytucjom, które ucierpiały w wyniku pandemii blisko pół miliona złotych. Wsparcie finansowe otrzymało kolejnych siedem szpitali, dwa domy pomocy społecznej oraz trzy gminy, na terenie których spółki z Grupy prowadzą swoją działalność: budowlaną (Budimex SA i Mostostal Kraków), deweloperską (Budimex Nieruchomości) i usługową (FB Serwis).

Największą pomoc otrzymały szpitale w województwach: mazowieckiem, łódzkim i dolnośląskim. W tych regionach był najszybszy przyrost liczby chorych osób.

Budimex
fot. Budimex SA

Teraz skupiamy się na wsparciu szpitali i DPS-ów, szczególnie tam gdzie w tej chwili liczba chorych przyrasta najszybciej. Nasze budowy są obecne wielu miejscach Polski. Czujemy się współodpowiedzialni za los tysięcy osób dotkniętych epidemią. Budimex od lat traktuje odpowiedzialność społeczną bardzo poważnie. Nasza pomoc w walce z COVID-19 będzie trwała.

Dariusz Blocher, Prezes Budimex SA

Budimex aktywnie wspiera też działania Fundacji „Jesteśmy razem. POMAGAMY”. Wszystko zaczęło się od akcji o tej samej nazwie, zainicjowanej przez polskich przedsiębiorców na początku wybuchu pandemii. Wtedy firmy połączyły siły, by zebrać jak najwięcej środków na pomoc szpitalom. Ze spontanicznej inicjatywy narodziła się prężnie działająca fundacja, która do tej pory zebrała blisko 50 mln zł. Pomoc trafiła już do szpitali i DPS-ów w: Krakowie, Warszawie, Wałbrzychu, Raciborzu, Łodzi, Puławach, Żyrardowie, Sochaczewie, Suwałkach, Łańcucie, Poznaniu, Sanniku i we Wrocławiu. Łączna kwota, jaką Grupa Budimex przeznaczy na walkę z koronowirusem to blisko 3 mln zł. Spółka pomogła również w zakresie prac budowlanych w dostosowaniu dwóch szpitali na przyjęcie pacjentów chorych na koronawirusa. Przekazuje także pomoc rzeczową w postaci masek, odzieży ochronnej i płynów aseptycznych.

walka z koronawirusem
fot. Budimex SA

Źródło: Informacja prasowa Budimex SA

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Nowa fala wizjonerów architektury w Polsce

nowe pokolenie wizjonerów architektury Teoria Praktyka

Czy możemy już mówić o nowej fali nowatorsko myślących architektów? Czy młodzi adepci architektury zwracają uwagę na potrzeby społeczności lokalnych? Czy pragmatyzm nie wypiera piękna i estetyki? Znamy już trzy zespoły finalistów Stypendium PRAKTYKA organizowanego przez Fundację im. Stefana Kuryłowicza, które teraz udoskonalają swoje projekty. Ostateczni zwycięzcy programów Stypendium PRAKTYKA oraz Konkursu TEORIA zostaną wyłonieni w czwartek, 26 marca 2020 r. o godzinie 17.00, podczas uroczystego finału w ZODIAKU Warszawskim Pawilonie Architektury przy Pasażu Stefana Wiecheckiego „Wiecha” 4 w Warszawie. Wstęp wolny.

Współcześni architekci muszą mierzyć się z wieloma wyzwaniami. Ich prace, oprócz dostarczania walorów estetycznych, powinny być funkcjonalne, przyjazne środowisku, a także odpowiedzialne społecznie.

Tworzenie projektów architektonicznych w oparciu o zrozumienie potrzeb mieszkańców to droga, którą powinien podążać każdy architekt. Dlatego Konkurs TEORIA oraz Stypendium PRAKTYKA, organizowany przez Fundację im. Stefana Kuryłowicza, wspiera młodych adeptów architektury pomagając im realizować wizjonerskie projekty przy zachowaniu najwyższych standardów zawodowych.

prof. Ewa Kuryłowicz, Przewodnicząca Rady Fundacji im. Stefana Kuryłowicza

Prace finalistów Stypendium PRAKTYKA pokazują, że młodzi architekci próbują wsłuchiwać się w relacje ludzi z otaczającym ich środowiskiem i uwzględniają uwarunkowania społeczne, ekonomiczne i kulturowe odbiorców.

Finaliści Stypendium PRAKTYKA zaproponowali nieoczywiste rozwiązania dla codziennych problemów, tak jak w przypadku projektu Macieja Moszanta „Dzielnica Katowice-Niewartko: obraz miasta podporządkowanego zredukowaniu liczby wypadków drogowych z udziałem pieszych”. Autor zaprezentował pro środowiskowe pomysły, jak na przykład wprowadzenie w przestrzeni miejskiej zieleni, która jednocześnie pochłania smog i funkcjonuje jako bariera zapobiegająca wtargnięciu pieszych na ruchliwą jezdnię. Projekt bazuje także na nowych technologiach, które m.in. analizując ruch pieszych, potrafią wykryć osoby z niepełnosprawnościami i dostosować do nich sygnalizację świetlną na przejściach. Jury Stypendium PRAKTYKA doceniło autora za atrakcyjną grafikę, ale przede wszystkim za zaprezentowane rozwiązania architektoniczne, które są funkcjonalne i realne do wprowadzenia.

Ze względu na światowe problemy ekologiczne powrót do natury to wszechobecny trend w kulturze, sztuce, a nawet biznesie. Zagościł, również w architekturze i do życia w zgodzie ze środowiskiem odwołuje się praca finalistów Jana Szeligi i Krzysztofa Janasa „Wieśland, czyli miejska fantazja kryta strzechą”. Projekt zakłada utworzenie miejskiego parku rozrywki w wiejskiej odsłonie. Zamiast rollercosterów architekci proponują zieloną przestrzeń wypoczynkową z karczmami serwującymi zdrowe, ekologiczne jedzenie. Projekt zyskał uznanie jury m.in. za nowatorskie podejście do tematu ścierania się dwóch istotnych obszarów ludzkiej aktywności – kultury i środowiska – oraz za walory estetyczne pracy.

Nowe technologie sprawiają, że zaciera się różnica między światem realnym i wirtualnym. Dzięki inteligentnym urządzeniom i aplikacjom zanikają bariery odległości, czasu i użytkownik może jednocześnie funkcjonować w kilku wymiarach. Zagrożenia wynikające z niewystraczającego skupienia na świecie realnym analizuje praca „Uważaj(my)!” Magdaleny Orzeł-Rurańskiej i Kingi Kwaśny. Architektki nakreślają wizję miasta z infrastrukturą w duchu „smart”, która informuje mieszkańców o potrzebie włączenia czujności w newralgicznych obszarach, jak na przykład przejścia dla pieszych. Jury konkursu doceniło istotę i aktualność poruszonego w projekcie tematu świata wirtualnego, który w coraz większym stopniu absorbuje uwagę społeczeństwa.

Drugi z programów Fundacji im. Stefana Kuryłowicza to Konkurs TEORIA, który promuje najciekawsze teksty o relacji architektury i kultury. W tegorocznej edycji otrzymano rekordową liczbę zgłoszeń. Czy będą wśród nich oryginalne diagnozy i rozwiązania problemów współczesnych społeczeństw, jak miało to już miejsce w poprzednich latach? Laureatki ubiegłorocznej edycji Małgorzata Neumann i Zofia Zuchowicz w pracy „Terrain vague w Polsce. Nieoczywisty potencjał terenów porzuconych” analizowały potencjał terenów porzuconych, takich jak opuszczone pegeery, zapomniane dworce kolejowe czy powojenne ruiny kamienic. Autorki pokazały historię nieużytków miejskich i zaprezentowały możliwości ich ponownego zagospodarowania. Czy nowa fala architektonicznych wizjonerów będzie miała w tym roku równie interesujące pomysły?

Laureaci Konkursu TEORIA i Stypendium PRAKTYKA zostaną wyłonieni podczas uroczystego finału 26 marca 2020 roku w ZODIAKU Warszawskim Pawilonie Architektury. W ramach Konkursu TEORIA realizowanego przez Fundację im. Stefana Kuryłowicza autor najlepszego tekstu otrzyma nagrodę finansową, a jego praca zostanie opublikowana w formie dwujęzycznej publikacji. Zwycięski projekt Stypendium PRAKTYKA, oprócz stypendium, dostanie wsparcie merytoryczne, by przekształcić pomysł w koncepcję architektoniczną. Wydarzeniu towarzyszyć będzie publiczna prezentacja prac finalistów, obrady jury i dyskusje z udziałem światowej renomy architektów, co będzie niepowtarzalną szansą dla uczestników, by spotkać ich wszystkich w jednym miejscu. Wstęp na finał konkursów jest bezpłatny.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Czwartkowy kącik | odc. 6 | Prozdrowotnie i proekologicznie – chwytliwie czy odpowiedzialnie?

proekologiczne i prozdrowotne świadoma konsumpcja

Temat ekologii, podobnie jak edukacji zdrowotnej, jest kolejny rok bardzo popularny i coraz szczerzej upowszechniany. Obydwa jednak rodzą niejednokrotnie wiele kontrowersji i dyskusji – w sieci i rozmaitych mediach, nie zawsze merytorycznych. Obydwa są świetną okazją do przyjrzenia się temu, co faktycznie działa w polskich realiach.

Bezsprzecznie świadomość społeczna rośnie – zarówno w zakresie zachowań proekologicznych i prozdrowotnych, jak i rozumienia rangi problemu (szczególnie wśród osób do 50 r.ż., nie tylko w największych miastach). Ogólnie jesteśmy za ograniczeniem plastiku, stosowaniem recyklingowalnych opakowań i większym udziałem produktów i opakowań z recyklingu w ofercie rynkowej. Podobnie jest z edukowaniem o zdrowiu – już od przedszkola (lekcji gotowania czy pokazów zdrowej żywności, akcji dbania o zęby itp. po obowiązkową edukację zdrowotną na wszystkich etapach edukacji, którą mają realizować np. nauczyciele wychowania fizycznego, co wprowadziła podstawa programowa już we wrześniu 2009 r.). O zmianie stylu życia na zdrowszy dowiadują się nie tylko internauci i czytelniczki prasy kobiecej, ale także np. seniorzy w ramach uniwersytetów III wieku, uczestnicy akcji zdrowotnych – miejskich, w placówkach ochrony zdrowia czy nawet centrach handlowych, ale też oglądający telewizyjne reklamy (one też mają walor edukacyjny – w takich aspektach jak kształtowanie świadomości o zagrożeniach zdrowotnych, wpływie poszczególnych witamin i związków mineralnych na wsparcie działań profilaktycznych, choć oczywiście służą wzmocnieniu popytu na suplementy, promowane w tych spotach).

Edukują dziś o zdrowiu nawet gazetki dyskontów i marketów, a oferta „pro-healthy” staje się must have w większości miejsc sprzedaży. Zdrowie jako benefit wykorzystują producenci z bardzo wielu branż – od budowlanej po zabawkarską, odzieżową, producentów monitorów czy wygodnych mebli.

Przeczytaj także: Skąd nadejdą kryzysy wizerunkowe w 2020 roku? 

Trudno jednak konkretnie oszacować skuteczność ogromu edukacyjnych działań, nawet kampanii zdrowotnych (poza np. skalą dotarcia). Jesteśmy boostowani ogromem informacji, często sprzecznych, natomiast nie ma to jakże często przełożenia na realne działania. Podobnie wyniki wielu badań konsumenckich pokazują, że Polacy czytają etykiety podczas zakupów spożywczych i wybieraj znacznie zdrowsze produkty niż przed laty, natomiast deklaratywnie wygląda to wszystko znacznie lepiej niż jest w realiach. Co widać nie tylko w faktycznych wyborach przy półce, gdy obserwuje się to, co ląduje w wózkach i koszach klientów, ale i dane świadczące o wysokiej sprzedaży tego, co nie koniecznie jest zdrowe

Wciąż jednak gros dyskusji toczy się wokół szerszej edukacji konsumenckiej – tak ekologicznej, jak i zdrowotnej. I oczywiście są one szalenie ważne, od najmłodszych lat. Jednak wciąż brakuje mi nie tylko lepszych (niż dotychczas stosowane) mierników efektywności rozmaitych kampanii edukacyjnych, ale nader wszystko – odgórnych rozwiązań systemowych, konkretnych norm i ograniczeń branżowych, zakazujących wprowadzania na rynek czy to nierecyklingowalnych opakowań czy niezdrowej żywności (jak śmietana z samych emulgatorów, bez mleka czy choćby wędliny mające 12-15% mięsa w składzie). Skoro w branży budowlanej da się ofertę rynkową doprecyzować normami bezpieczeństwa i pilnuje tego nadzór budowlany, czemu w tak ważnej kwestii jak zdrowe żywienie tego typu restrykcje nie działają? Dyskusje w mediach o zasadności wprowadzenia np. podatku od cukru (w których zabierałam głos jako ekspert BCC), często dotyczą kolejnego pomysłu na łatanie dziury w budżecie, a nie pomysł na realne rozwiązanie problemu. W tym temacie nie zgadzam się z wieloma ekspertami, entuzjastycznie podchodzących do wszelkich tego form opodatkowania, które godzą w konsumenta, a nie producenta.

Czym innym jest bowiem rozwijanie świadomości konsumenckiej w oparciu o rzetelne informacje czy nakładanie restrykcji na producentów, by trzymali się nowych norm (przestrzeganych pod karą), a czym innym jest obciążanie końcowego odbiorcy, który ma ograniczony wybór (cukier i jego niezdrowe zamienniki jak syrop g-f czy aspartam znajdują się w bardzo wielu produktach, od dosładzanych soków po przyprawy, wędliny, a bywa, że i mięso surowe – sic!).

Poza tym w dyskusjach o tego typu opodatkowaniu od cukru brakuje choćby wzmianki o jego zamiennikach, które mogą być w związku z podatkiem jeszcze silniej rozwijane w kolejnej ofercie produktowej.

Zobacz również: Nadprodukcja – czy to wina konsumentów?

Wina leży zatem i po stronie polityków – decydentów stanowiących prawo (którzy zdaja się nie rozumieć problemu i jego rangi), w mniejszej mierze po stronie konsumentów. Podobnie jest w kwestiach ekologicznych i produkcji bardziej przyjaznej środowisku. Klienci jako strona popytowa oczywiście mają spory wpływ na rynkowych oferentów, natomiast jest to szersze zagadnienie i znacznie bardziej rozciągnięte w czasie. Rynek słodzonych sztucznie barwionych napojów gazowanych czy tłustych i słonych przekąsek ma się dobrze i nie zniknie w ciągu roku czy kilku lat. Takie przykłady można mnożyć w bardzo wielu branżach. Tym bardziej, że w przypadku konsumentów siła nawyków jest wysoka, przyzwyczajenia zakupowe i codziennej wieloletniej diety są niezwykle silne, a do tego dochodzi wygoda, z której mało kto chce rezygnować (co widać szczególnie w kwestiach zmiany nawyków na bardziej pro-ekologiczne).

A jakie nawyki zmieniliście na zdrowsze i bardziej przyjazne planecie w ostatnich miesiącach? I co tak naprawdę wpłynęło na tę zmianę? Jakże często okazuje się, że był to wpływ naszego otoczenia, w domu czy pracy, a nie eventu czy kampanii społecznej. Dlatego planujmy akcje edukacyjne zdecydowanie bardziej długofalowo, jak najszerzej, bazując jedynie na rzetelnych danych, zbierając feedback od odbiorców i dobierając bardziej konkretne wskaźniki efektywności. Nie unikajmy ewaluacji takich projektów, by z kolejnym rokiem naprawdę działać skutecznie i mieć satysfakcję z realnego wpływu na świat wokół nas i nasze zdrowie.

Marketer z wykształcenia, z ponad 20-letnim doświadczeniem (agencyjnym, korporacyjnym i mediowym) jako dyrektor strategiczny czy dyrektor marketingu; analityk i strateg, w szczególności na rzecz marek spożywczych, farmaceutycznych i usług medycznych. Ekspert strategiczny w Radzie Ekspertów Business Centre Club; wykładowca akademicki i trener biznesu, publicystka, współpracownik agencji konsultingowych i brandingowych oraz prezes Polskiego Stowarzyszenia Trenerów Zdrowia.

Marta Chalimoniuk-Nowak

Jury konkursu Chivas Venture wybrało najbardziej innowacyjny, odpowiedzialny społecznie polski start-up

Lokalny finał Chivas Venture Makegrowlab

Josh Brito z firmy MakeGrowLab będzie reprezentować Polskę w światowym finale konkursu Chivas Venture 23 czerwca 2020 r. podczas Collision Conference w Kanadzie.

15 stycznia odbył się lokalny finał konkursu Chivas Venture. Spośród najlepszej piątki start-up’ów wybrano zwycięzcę, który będzie reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej. Firma MakeGrowLab powalczy o dofinansowanie z puli miliona dolarów, mierząc się z najlepszymi start-up’ami z całego świata – zwycięzcami lokalnych finałów konkursu z innych państw. Projekty wszystkich uczestników oprócz celów biznesowych mają wspólny cel – zmiana świata na lepsze

Współzałożyciel MakeGrowLab Josh Brito poleci do Toronto na Globalny finał Chivas Venture, który odbędzie się podczas czterodniowej konferencji Collision – najdynamiczniej rozwijającego się wydarzenia z branży technologicznej w Ameryce Północnej. Polski reprezentant, wraz z przedstawicielami dwudziestu sześciu innych start-up’ów, powalczy o miejsce wśród piątki finalistów. Działalność MakeGrowLab wyróżnia się na tle innych innowacyjną technologią, która nie tylko nie zanieczyszcza środowiska, ale je wzbogaca (biomasa przekształcana jest w produkty i surowce przy udziale mikroorganizmów). Materiał może być hodowany w niemal każdych warunkach, zapewnia lepszą izolację tlenową niż papier i po wykorzystaniu może być rozkładany w domowym kompostowniku, stanowiąc nawóz pod hodowlę kolejnych produktów spożywczych.

Zwycięstwo lokalnego finału Chivas Venture i możliwość reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej to dla nas ogromne wyróżnienie oraz potwierdzenie, że ciężka praca i chęć czynienia świata bardziej przyjaznym miejscem mają rację bytu. Już na tym etapie czujemy się wielkimi wygranymi i mamy nadzieję, że nagroda dla MakeGrowLab będzie inspiracją dla innych polskich start-up’ów i dowodem na to, że każdy ma szansę zostać docenionym. Sukces jest kombinacją wielu różnych czynników i kompetencji, wystarczy uwierzyć w siebie i w swój pomysł.

Josh Brito z MakeGrowLab

Udział w tak prestiżowym wydarzeniu poza korzyściami finansowymi daje finalistom możliwość zaprezentowania się przed międzynarodowym gremium specjalistów oraz szeroką publicznością. Idzie za tym również zdobycie wartościowych kontaktów oraz nagłośnienie poważnych problemów społecznych i środowiskowych, które ich innowacyjne start-up’y mają na celu rozwiązać. 

Dzięki Chivas Venture nasza wizja na pomoc pacjentom miała szansę się rozpowszechnić, co przyspieszyło prace nad systemem rehabilitacji afazji. Uczestnictwo w tym międzynarodowym przedsięwzięciu stanowiło ogromne wyzwanie, a wygrana utwierdziła nas w przekonaniu, że opracowywany przez nas system Voic jest potrzebny. Konkurs był też świetną okazją do nawiązania wartościowych znajomości i poznania przedsiębiorców dzielących naszą ambicję do czynienia świata lepszym.

Paweł Soluch, prezes Neuro Device, zwycięzca polskiej edycji Chivas Venture 2018

Marka Chivas od lat pielęgnuje wartości zapoczątkowane przez założycieli Jamesa i Johna Chivasa. Bracia, którzy swoim sukcesem dzielili się ze społecznością już od początków firmy, udowodnili, że biznes może iść w parze z hojnością. Dwa wieki później powstał konkurs Chivas Venture, który tylko potwierdza tę ideę – dzięki dofinansowaniu start-up’ów, do tej pory pomoc otrzymało blisko milion osób na całym świecie

Chivas Venture co roku cieszy się dużym zainteresowaniem i zaangażowaniem uczestników, a zgłaszane projekty adresują różnorodne problemy społeczne. Potwierdza to, że realizowane przez nas działania mające na celu uświadamianie ludziom, że w każdym z nas drzemie ogromny potencjał, przynoszą rezultaty. Sukces w rozumieniu marki Chivas to nie tylko biznes oparty na działalności odpowiedzialnej społecznie. To także kompozycja unikalnych wartości i talentów, których połączenie i właściwe wykorzystanie tworzy jedyną w swoim rodzaju całość. O tym staramy się mówić nie tylko przy okazji Chivas Venture, lecz także w ramach szerszej kampanii marki pod hasłem Success is a blend.

Beata Maciejczak, Brand Director kategorii marek prestiżowych w Wyborowa Pernod Ricard

Aby dowiedzieć się więcej na temat konkursu Chivas Venture i poznać korzyści łączenia celów biznesowych z misją społeczną, wystarczy odwiedzić stronę www.ChivasVenture.com

 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Odpowiedzialność wobec społeczeństwa i środowiska – moda czy biznesowa konieczność?

Podczas odbywającej się w dniach 3-4 kwietnia w Warszawie XI edycji Poland & CEE Retail Summit, eksperci sektora retail i FMCG dyskutowali o najważniejszych zmianach, trendach i wyzwaniach branży. Jednym z kluczowych tematów konferencji była rola branży w obliczu wyzwań środowiskowych. Geraldine Huse, Prezes Procter & Gamble w Europie Centralnej, która była gościem konferencji, podkreśliła w swoim wystąpieniu, jak ważna w inicjowaniu zmian na rzecz zrównoważonego rozwoju jest rola marek, innowacji i współpraca pomiędzy wszystkimi kluczowymi podmiotami.

Zrównoważony rozwój nie jest nowym tematem. Świat zmaga się z wyzwaniami środowiskowymi i społecznymi od wielu lat. Musimy jednak mieć świadomość, że już w tym momencie korzystamy z zasobów naturalnych przyszłych pokoleń. Patrząc na obecne wzorce konsumpcyjne, wkrótce będziemy potrzebować ich trzykrotność – rozpoczęła swoje wystąpienie Geraldine Huse.

Zmiany klimatyczne wydają się być nie do powstrzymania a świat zmaga się z niedoborem wody oraz problemem odpadów, zwłaszcza w morzach i oceanach. Zgodnie z najnowszym raportem Greenpeace, do 2050 roku, w oceanach znajdzie się więcej plastiku niż ryb.

Musimy zmienić sposób, w jaki korzystamy z zasobów planety i podjąć natychmiastowe działania, aby przyszłe pokolenia nadal żyły w świecie tak przyjaznym dla nich, jakim jest on dla nas dzisiaj. Aby tak się stało, potrzebujemy partnerstw z konsumentami, z całym środowiskiem biznesowym i instytucjami publicznymi – dodała Huse.

Konsumenci uważają, że biznes powinien być zaangażowany w kwestie społeczne i środowiskowe i chcą, aby marki działały w rozwiązywaniu problemów, przed którymi stoi świat. Ponad 60% konsumentów bierze pod uwagę kwestie związane ze zrównoważonym rozwojem podczas swoich codziennych decyzji zakupowych.

Szczególną rolę odgrywa pokolenie Y oraz Z. Dzisiaj mówimy o grupie 2 miliardów ludzi o sile nabywczej 44 miliardów dolarów, która do 2025 roku ma się podwoić i osiągnie 1/3 światowego dochodu. 70% z nich już dziś twierdzi, że są skłonni zapłacić więcej za zrównoważony produkt. Sprzedaż produktów podejmujących zobowiązania wobec społeczeństwa czy środowiska rośnie o 4% szybciej¹. Jednak przejście na odpowiedzialną konsumpcję wymaga nowego modelu przywództwa i partnerstwa biznesowego– podkreśliła Huse.

Podczas wystąpienia, Prezes P&G zwróciła uwagę na fakt, że firmy FMCG poprzez produkty docierają do miliardów konsumentów. To daje im możliwość oraz odpowiedzialność inicjowania rozmów, wpływania na postawy i promowania przełomowych rozwiązań.

Na przykład kapsułki Ariel Pods 3 w 1 zapewniają doskonałe efekty piorące, nawet w temperaturze niższej niż 30 C. Pranie w niskiej temperaturze i szybkich cyklach sprawia, że konsument może zmniejszyć zużycie wody, energii elektrycznej, a co za tym idzie także emisji dwutlenku węgla do atmosfery – przytoczyła jako przykład Geraldine Huse.

Oprócz wykorzystania skali innowacji służących odpowiedzialnej konsumpcji, menedżerka podkreśliła konieczność poszukiwania innowacyjnych rozwiązań w uzyskiwaniu wartości z odpadów. Firma ma na swoim koncie wiele sukcesów, także wykorzystywanych w swoich polskich fabrykach, które wszystkie osiągnęły status „zero odpadów na wysypiska śmieci”.

Zamiast wysyłać odpady powstałe przy produkcji maszynek Gillette na wysypiska, nasza łódzka fabryka nadaje im drugie życie, na przykład przekształcając je w inne przedmioty codziennego użytku jak plastikowe wieszaki na ubrania czy doniczki do kwiatów – wymieniła Huse.

Prezes zwróciła uwagę na fakt, że osiągnięcie długoterminowego zrównoważonego wzrostu może nastąpić tylko dzięki współpracy i podejmowaniu partnerstw. Globalne Partnerstwo na rzecz Wyeliminowania Plastiku („Alliance to End Plastic Waste”), którego P&G jest współzałożycielem, zostało powołane w celu zmniejszenia odpadów z tworzyw sztucznych m.in. poprzez popularyzację i zastosowanie rozwiązań z zakresu gospodarki obiegu zamkniętego (GOZ) na szeroką, globalną skalę. Na GOZ oparta jest także idea platformy e-commerce’owej LOOP, opracowanej przez lidera recyklingu, Terracycle. P&G jako partner tego programu zaoferuje produkty 11 swoich globalnych marek, takich jak Ariel, Gillette, Pantene, w specjalnych opakowaniach wielokrotnego użytku. Program będzie uruchomiony jeszcze w tym roku w Paryżu i Nowym Jorku.

Żadna firma nie jest w stanie w pojedynkę rozwiązać wyzwań związanych ze środowiskiem naturalnym. Tu konieczna jest ścisła współpraca całej branży, a także współdziałanie z dostawcami, detalistami, start-up’ami, rządami, władzami samorządowymi oraz szeroko rozumianymi organizacjami obywatelskimi. Wspólne tworzenie innowacji, skalowanie rozwiązań oraz kształtowanie zachowań konsumentów, pozwoli upowszechnić odpowiedzialną konsumpcję – podsumowała Geraldine Huse.

¹ Nielsen, Global online study, “Green Generation: Millennials say sustainability is a shopping priority”.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Ekonomia społeczna czyli dobra robota na Pomorzu  vol. 2

Najbardziej lubimy statystyki oraz konkretne przykłady . W drugiej części rozmowy o przedsiębiorczości społecznej właśnie wejdziemy w ten obszar, a właściwie otworzymy drzwi dla tych, co chcieliby poznać go bliżej. Bo to materiał na dłuższą historię, a nie tylko na poznawczą kawę  w miłym towarzystwie. Dla kogo jest ten tekst? Dla tych do których trafiają słowa Ghandiego: „Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie”, tylko nie wiedzą jak się do tego zabrać.

Rozmowa z Magdą Leszczyną-Rzucidło (Bałtycki Instytut Spraw Europejskich i Regionalnych BISER) oraz Mają Kurant (Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej OWES), z teorii przeszła na bardziej praktyczne aspekty.

Kontynuacja „historii siódmej o tym, że można zarabiać społecznie” http://brief.pl/ekonomia-spoleczna-czyli-dobra-robota-na-pomorzu-vol-1/

 

Przejdźmy zatem do konkretów. Od czego się zaczyna droga osoby zainteresowanej utworzeniem podmiotu ekonomii społecznej, np. przedsiębiorstwa społecznego lub spółdzielni socjalnej ?

Maja: „Osoby zainteresowane mogą umówić się z  jednym z animatorów odpowiednim dla danego terenu (info dostępne na stronie www.dobrarobota.org.pl), który może udzielić bardziej szczegółowych informacji i w procesie OWES ma docelowo za zadanie osadzania podmiotów w środowisku trójsektorowym tj.  organizacji pozarządowych, instytucji publicznych i biznesu. Spotkania na tym etapie to przede wszystkim rozmowy i edukacja, bo zrozumienie zasad działalności ekonomii społecznej jest kluczowe. Podstawowe informacje znajdujemy w Internecie np. na portalu  www.ekonomiaspoleczna.pl. Natomiast warto dowiedzieć się konkretnie o warunki dotyczące regionu, na którym zamierzamy realizować nasze inicjatywy.”

Kolejny krok to działanie?

Maja: „Zgadza się.  Kiedy animator stwierdzi, że grupa jest zadecydowana i gotowa do rozpoczęcia przygotowań do stworzenia PS, wtedy wyznacza doradcę kluczowego, którego zadaniem jest pomoc grupie w uzupełnieniu swoich kompetencji, by jak najlepiej przygotowała się do rozpoczęcia działalności. Do realizacji tego celu ma wiele narzędzi tj.  szkolenia,  konsultacje eksperckie, wsparcie z różnych zakresów tj. finansowe, księgowe, formalno-prawne, marketingowe, czy branżowe – szyte na miarę pod potrzeby przedsiębiorcy. Efektem ścieżki wsparcia może być dobrze napisany biznes plan będący podstawą do otrzymania dotacji OWES. Dotacja może wynieść do 21 tys. na utworzenie jednego miejsca pracy.”

Jaka „dobra robota” została do tej pory wykonana na Pomorzu? 

Maja:  „To są bardzo konkretne liczby, którymi chętnie się dzielimy. Pierwszy projekt: „Ośrodek Wsparcie Ekonomii Społecznej Dobra Robota na subregion Nadwiślański i Metropolitalny”, realizowany był  w latach 2013-2015.  Zostało wtedy utworzonych 17 podmiotów ekonomii społecznej, co dało 107 nowych miejsc pracy. Zostało zorganizowanych 1179 spotkań i przeprowadzono 772 godzin doradztwa. 275 organizacji pozarządowych skorzystało z różnego typu wsparcia. Aktualnie trwa drugi projekt na lata 2015-2022: Ośrodek Wsparcie Ekonomii Społecznej Dobra Robota  na subregion metropolitalny.” Zaplanowaliśmy kilka naborów. W pierwszy naborze (kwiecień-maj) przyznaliśmy 5 dotacji  na utworzenie 22 miejsc pracy. Pod koniec października zakończyliśmy drugi nabór. Czekamy na wyniki.”

Jeśli chodzi o statystyki w Polsce, to zgodnie z danymi opublikowanymi przez portal www.ekonomiaspołeczna.gov.pl  w chwili obecnej działa 800 podmiotów ekonomii społecznej

Zahaczę jeszcze o zagadnienie, które jest mi najbliższe, czyli CSR. Czy środowiska komercyjnego biznesu mogą włączyć się w nurt ekonomii społecznej?

Magda: „Współpraca to istotny aspekt zarówno przedsiębiorstwa społecznego i ekonomii społecznej, jak również komercyjnego biznesu. Każde przedsiębiorstwo społeczne już z definicji wymaga kooperacji z innymi ludźmi, musi wnosić nową wartość do społeczeństwa, dążyć do wyższych celów niż jedynie adaptacja w środowisku. Prowadzenie tego typu działalności opiera się na współpracy z pracownikami, klientami, dostawcami, partnerami, władzami państwowymi i lokalnymi czy reprezentantami instytucji finansowych (banków). Sukces przedsiębiorstwa społecznego zależy od dobrej współpracy ze wszystkim wymienionymi podmiotami. Przedsiębiorstwo nie może pozostawać samotną wyspą, jest ono zawsze częścią większego systemu i działa na skrzyżowaniu kilku sektorów – publicznego, prywatnego i tzw. trzeciego sektora.

Podmioty ekonomii społecznej dysponują szerokimi możliwościami współpracy z innymi. Mogą z powodzeniem kooperować także z zagranicznymi firmami lub organizacjami (tzw. partnerstwo społeczno-prywatne). Przykładem tego typu współpracy jest warszawskie stowarzyszenie “Bank Drugiej Ręki”, które współdziała – między innymi – ze światowymi gigantami w dziedzinie IT  takimi jak “Cisco” i “Microsoft”. Stowarzyszenie współpracuje także z amerykańską organizacją non-profit „TechSoup” (wcześniej „CompuMentor”) z siedzibą w San Francisco. *

Maja: „Firmy komercyjne mogą realizować swoje strategie CSRowe dzięki np. zlecaniu prac przedsiębiorstwom społecznym.  Mamy świetny przykład możliwości współpracy np. z Tczewskimi Kurierami Rowerowymi,  czyli przedsiębiorstwa społecznego świadczącego usługi kurierskie różnego typu. Jeśli firma zleci im dostarczenie przesyłki, to będzie wiedziała, że nie tylko dała pracę osobie potrzebującej, ale że ich zysk będzie reinwestowany w rozwój przedsiębiorstwa i przyczyni się np. do tworzenia proekologicznych rozwiązań. Podobnie się rzecz ma np. z korzystaniem z oferty gdańskiego So Stay Hotel oferującego m.in. catering na eventy i spotkania biznesowe. Współpraca ze przedsiębiorstwem społecznym to układ biznesowy jak każdy inny, ale z wartością dodaną – wsparcie lokalnej przedsiębiorczości oraz aktywizacja zawodowa osób chcących pracować.”

 

Tym pięknym zdaniem zakończyliśmy nasze spotkanie i rozmowy o ekonomii społecznej, wiedząc, że tak naprawdę to było tylko rozpakowanie cukierka. Temat jest na tyle szeroki i bogaty, że jeśli Cię, Drogi Czytelniku zainteresował, polecam sięgnąć do obszernego przewodnika po przedsiębiorczości społecznej wydanego przez m.in. przez Bałtycki Instytut Spraw Europejskich i Regionalnych (BISER), który jest właściwie MODUŁEM EDUKACYJNYM oczywiście całkowicie darmowym!

 http://www.socialenterprisebsr.net/2018/08/przewodnik-po-przedsiebiorczosci-spolecznej/

 

Fotografia designed by Freepik

 

 

Całe życie zawodowe spędziła w branży eventowej i marketingu, głównie współpracując z agencjami i firmami jako freelancerka w obszarze tworzenia treści i PR-u. Gdy wróciła do rodzinnego Gdańska, przewróciła swoje życie do góry nogami i przeszła całkowicie na inną stronę mocy, czyli do sektora pozarządowego. W 2018 roku założyła fundację „Nielada Historia”, która realizuje projekty związane ze wsparciem pomorskich organizacji pozarządowych w marketingu, budowie wizerunku i CSR, czyli społecznej odpowiedzialności biznesu. Zafascynowana zagadnieniem ekonomii społecznej. Ma naturalną umiejętność sieciowania ludzi i inicjatyw. Uwielbia pracować projektowo i robić kilka rzeczy równolegle, ale to już całkiem inna historia.

Magda Jabłońska