...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Mamy dość noszenia maseczek. Co dalej?

kwarantanna mezczyzna bol glowy

Pandemiczna rzeczywistość, z całym zestawem różnych obostrzeń i ograniczeń, trwa już ponad rok. Nie ma takiego obszaru naszego życia, na który COVID nie miałby wpływu, a co za tym idzie wszyscy w znacznym stopniu odczuwamy tę sytuację, na ogół negatywnie.

W jaki sposób ograniczenia i zmienione zasady funkcjonowania wpływają na nasze zdrowie i nastrój? Z jakimi problemami obecnie borykamy się częściej niż przed pandemią? Poniżej przedstawiamy najnowsze badanie agencji Inquiry, w którym odpowiadamy na te pytania.

Zapytani o to, czego im najbardziej brakuje, Polacy najczęściej wskazywali na kwestię przemieszczania się bez maseczki – aż 70% osób chciałoby powrotu do normalności pod tym względem. Co ciekawe, jest to najczęściej wskazywana rzecz niezależnie od wieku, płci, wykształcenia, wysokości dochodów oraz miejsca zamieszkania. Można powiedzieć, że dyskomfort związany z obowiązkiem noszenia maseczki połączył wszystkich Polaków.

Na kolejnych miejscach w rankingu covidowej deprywacji znalazły się podróże i wycieczki (58% wskazań), spotkania ze znajomymi (57%), dostęp do lekarzy (52%) oraz wyjścia do restauracji i kawiarni (50%). Obecną sytuację w większym stopniu odczuwają kobiety, podobnie jak osoby bardzo młode (w wieku 18-24 lata).

Zapytaliśmy Polaków także o ocenę obecnego nastroju i poczucia stresu w porównaniu z czasami sprzed pandemii. Aż 70% osób odpowiedziało, że obecnie odczuwają gorszy nastrój niż wcześniej (przy czym co trzecia osoba udzieliła odpowiedzi „zdecydowanie gorszy”). Ponownie, to kobiety w większym stopniu niż mężczyźni odczuwają negatywne skutki sytuacji (73% z nich ma gorszy nastrój, w przypadku mężczyzn odsetek ten wynosi 66%). Podobnie jest w przypadku oceny poziomu stresu – niemal 2/3 osób czuje się teraz bardziej zestresowana niż przed wybuchem pandemii.

Gorsze samopoczucie ma też konsekwencje dla naszego zdrowia, szczególnie psychicznego. W wyniku pandemii wzrosła podatność na różne dolegliwości – poczucie zmęczenia i stres (po 46% wskazań), uczucie niepokoju i strachu (44%), brak energii do działania (44%), przygnębienie (42%) oraz rozdrażnienie (42%). We wszystkich tych przypadkach kobiety doświadczają takich dolegliwości znacznie częściej niż mężczyźni.

Pandemiczne ograniczenia, a w szczególności masowe przejście pracowników biurowych na tryb pracy zdalnej, ma także negatywny wpływ na ilość ruchu, co odbija się na sylwetce. Aż 36% respondentów przyznaje, że przytyli wciąg u ostatniego roku (częściej kobiety niż mężczyźni – 39% vs 32%), średnio o ok. 5 kg.

W wyniku pandemii częściej pojawiają się też najrozmaitsze problemy związane z codziennym życiem: najpoważniejsze z nich to problemy finansowe. Ich częstsze występowanie deklaruje prawie połowa kobiet (45%) i co trzeci mężczyzna (32%). Nasilają się też ogólne problemy ze zdrowiem, co deklaruje 1/3 kobiet i 1/4 mężczyzn.

Pandemia i związane z nią ograniczenia dają się nam mocno we znaki. Mimo to wciąż 23% rodaków nie zamierza się szczepić przeciwko koronawirusowi, głównie w obawie o bezpieczeństwo. To zdecydowanie za dużo, byśmy szybko wrócili do normalnego życia.

Agnieszka Górnicka, prezes Inquiry

Badanie zostało zrealizowane w dniach 15 marca – 4 kwietnia 2021 r. na reprezentatywnej próbie N=2128 dorosłych Polaków metodą CAWI (sondaż online na panelu YouGov).


Źródło: Inquiry 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Rekordowo wysoki kurs bitcoina maleje. To z powodu indyjskich doniesień o zakazie kryptowalut?

Kryptowaluty

Kurs bitcoina pobił kolejny rekord – tym razem kryptowaluta przekroczyła wartość 61 tys. dolarów. Na rynku nastąpiła jednak korekta – cena bitcoina spadła o ok. 12% w przeciągu dwóch dni. Wartość aktywów cyfrowych zmalała z powodu doniesień z Indii, w których to rząd rozważa całkowite zakazanie posiadania, a nawet obrotu kryptowalut. Amerykański miliarder Ray Dalio sugeruje, że władze USA również mogą uderzyć w bitcoina.

Bitcoin pobił kolejny rekord w sobotę 13 marca, kiedy to jego wartość wyniosła $61 923. Jednak już na początku nowego tygodnia kurs kryptowaluty spadł do $54 588, choć już chwilę później zwiększył się do $56 366. Spadek cen aktywów cyfrowych nastąpił po doniesieniach z Indii, które mogą całkowicie zakazać kryptowalut, potencjalnie odcinając jeden z największych rynków na świecie. Spółka Reuters poinformowała, że jeśli ustawa zakazująca kryptowaluty wejdzie w życie, to indyjscy obywatele będą mogli zostać ukarani za wydobycie lub nawet posiadanie aktywów cyfrowych. Indie tym samym stałyby się pierwszą dużą gospodarką świata, która uczyniłaby kryptowaluty nielegalnymi.

Rynek aktywów cyfrowych charakteryzuje decentralizacja i brak odgórnych, państwowych regulacji. Kryptowaluty rozrastają się jednak w niezwykłym tempie. Bitcoin stał się już ważną częścią globalnego systemu finansowego. Coraz więcej osób nie tylko obraca nim, ale również stara się za pośrednictwem bitcoina zabezpieczyć swoje finanse przed rosnącą inflacją. Rynek kryptowalut może wkrótce doczekać się regulacji międzynarodowych.

Łukasz Mędrzak, CFO Geco.one

Nie tylko bitcoin stracił na doniesieniach z Azji. Korektę zaliczył cały rynek kryptowalut. Według CoinMarketCap.com wartość aktywów cyfrowych spadła o 4,5% w ciągu 24 godzin. W poniedziałek 15 marca Ethereum – drugą najdroższą kryptowalutę na świecie – sprzedawano już po kursie o 5,2% niższym niż w sobotę.

Agresywna wyprzedaż bitcoina przyczyniła się do spadku

Na kurs bitcoina wpłynęła również masowa likwidacja długich pozycji na kontraktach terminowych. W ciągu 24 godzin nastąpiła likwidacja długich pozycji o wartości ok. 2,22 mld dolarów. Największe z nich zanotowały giełdy Binance i Bybit. Na Geco.one podczas spadku ceny Bitcoina zlikwidowano długie pozcyje o wartosci ok 100 mln dolarów. Do spadków przyczynił się również duży depozyt w wysokości ok. 18 000 bitcoinów – równowartość ponad 1 mld dolarów – złożony na gorącym portfelu giełdy Gemini. Uczestnicy rynku mieli obawy czy te Bitcoiny nie trafią do sprzedaży.

Platforma analityczna Glassnode obaliła spekulacje na temat napływu sporej ilości bitcoinów na giełdę Gemini. Miały być to wewnętrzne – a nie jak sądzono – zewnętrzne transakcje. Dokonano ich za pomocą środków, które już znajdowały się w portfelach giełdy. Ki Young Ju – CEO CryptoQuant.com, innej platformy analitycznej rynku aktywów cyfrowych sądzi jednak inaczej. Według niego przelew 18 000 bitcoinów na giełdzie Gemini nie był wewnętrznym i trafił do portfela depozytowego użytkownika nowojorskiej platformy. Niezależnie od tego rynek odnotował informację o dużym przepływie i potraktował to jako tendencję spadkową.

Łukasz Mędrzak, CFO Geco.one

Amerykański miliarder twierdzi, że rząd USA może uderzyć w bitcoina

Ray Dalio – właściciel firmy inwestycyjnej Bridgewater Associates uważa, że władze Stanów Zjednoczonych mogą podjąć walkę z kryptowalutami. Sugeruje on, że rząd może zakazać przepływu kapitału do bitcoina poprzez np. zastosowanie “szokujących” podwyżek podatków i manipulacje przepływów do różnych klas aktywów. Z tego powodu miliarder namawia do inwestowania pieniędzy za pomocą “dobrze zdywersyfikowanego” portfela aktywów o wyższej stopie zwrotu – np. złota czy bitcoinów.

Dalio uważa, że gotówka jest tandetna i daje zyski ujemne w stosunku do inflacji. Ray Dalio był niegdyś przeciwnikiem rynku aktywów cyfrowych. Choć sam był sceptycznie nastawiony do bitcoina – dziś uważa go za najlepszą alternatywę dla złota i dobre zabezpieczenie dla swoich oszczędności. Przeciwników kryptowalut nazywa natomiast “przerażonymi duszyczkami”.

Choć obecnie następuje niewielka korekta na rynku kryptowalut, to te nadal odnotowują znacznie wyższy kurs niż pół roku temu. Wartość bitcoina od października wzrosła o ok. 425%, a do inwestorów dołączyły wielkie korporacje, takie jak Tesla czy Square. Do rynku aktywów cyfrowych przekonują się już nawet banki – w tym amerykański JPMorgan, który przygotowuje produkt inwestycyjny oferujący inwestorom ekspozycję na bitcoiny.

Łukasz Mędrzak, CFO Geco.one

Kryptowaluty stały się ważną częścią świata finansów. Inwestycje w nie rozpoczęły firmy z praktycznie każdego segmentu rynku. PayPal ujawnił, że obecnie jest w trakcie nabywania izraelskiej marki Curv, zajmującej się przechowywaniem kryptowalut. Zainteresowanie aktywami cyfrowymi wyraził również jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie – Goldman Sachs. Spółka ogłosiła, że wznawia operacje handlu kryptowalutami w ciągu najbliższych kilku tygodni.


Źródło: Geco.one

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF