...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Kim jest HENRY, przedstawiciel nowej generacji konsumentów? [BADANIE]

kim jest henry

Coraz silniejszą grupą konsumentów, która wyrosła między generacją Z i Y stanowią w Polsce przedstawiciele pokolenia HENRY. Cenią sobie wygodne życie, aktywnie korzystają z gadżetów technologicznych, a w obszarze rozrywki poszukują adrenaliny. Chętnie kolekcjonują przeżycia. Kim jest w rzeczywistości polski HENRY, czyli z ang. High Earner Not Rich Yet, sprawdził serwis Prezentmarzeń, którego co drugi klient to przedstawiciel pokolenia „Henryków”.

Osoby należące do grupy konsumenckiej, nazywanej HENRY, mają średnio między 25-45 lat. Większość z nich posiada wykształcenie wyższe, wykonują głównie pracę umysłową, obejmują kierownicze stanowiska, ale równie chętnie pracują jako freelancerzy.

Co jest ważne dla przedstawicieli pokolenia HENRY?

Jak pokazały wyniki badania serwisu Prezentmarzeń, ważne dla pokolenia HENRY jest przede wszystkim nadążanie za nowinkami technologicznymi – 32% odpowiedzi, podnoszenie standardu życia – 28% oraz realizowanie swoich planów i marzeń – 27% wskazań. Luksusem w dzisiejszych czasach według 40% „Henryków” jest niezależność finansowa pozwalająca realizować plany i marzenia. W opinii 22% respondentów posiadanie zabezpieczenia finansowego umożliwiającego prowadzenie wygodnego życia. Ponad 60% ankietowanych „Henryków” postrzega siebie jako osobę zarabiającą coraz lepiej lub na tyle dobrze, aby prowadzić komfortowe życie. Co trzeci respondent nie postrzega się jeszcze w taki sposób, ale jak podkreśla dąży do tego celu.

HENRY jako człowiek i konsument

Przedstawiciele pokolenia HENRY, dla których kolekcjonowanie przeżyć jest niezwykle istotne, starają się spełniać swoje marzenia, co odzwierciedlają odpowiedzi 73% ankietowanych. Opisują siebie jako osoby lubiące aktywnie spędzać czas, co zaznaczyło 46% badanych. Są zawsze gotowi, aby poznawać „coś” nowego – co podkreśliło 35% ankietowanych. Ich zainteresowania, które pragną realizować, dotyczą przede wszystkim atrakcyjnego spędzania czasu wolnego, pozwalającego kolekcjonować przeżycia – jak potwierdziło 39% badanych oraz podróży – 28% odpowiedzi. Jak wynika z odpowiedzi udzielonych w badaniu „O czym marzą Polacy” istotna jest także dla nich realizacja marzeń związanych z motoryzacją i elektroniką oraz sportem. Dążąc do spełnienia swoich marzeń i potrzeb chcą, aby były one dostępne jak najszybciej – co podkreślił co drugi uczestnik badania.

konsument HENRY
Źródło: Badanie „O czym marzą Polacy”, Prezentmarzeń

 

HENRY to wymagający konsument, ceniący wygodę zarówno w nabywaniu usług, jak również ich realizacji. Nie lubi ograniczeń. To grupa z potencjałem, do której przekaz można realizować obietnicą doznań i zdobywania nowych, niematerialnych doświadczeń. Mając na uwadze oczekiwania „Henryków”, którzy stanowią ponad 50% klientów serwisu Prezentmarzeń, zdecydowaliśmy się wdrożyć kilka istotnych zmian proklienckich, aby lepiej dopasować się do potrzeb tej grupy. Jest to m.in.: możliwość bezterminowego wykorzystania karty podarunkowej na realizację przeżyć, uproszczenie procesu sprzedaży do dokonania zakupu dwoma kliknięciami, czy szybkość z jaką działa nasza strona, która według google speedinsight jest równie szybka, jak strona główna wyszukiwarki Google.

Adam Nowakowski, manager ds. marketingu serwisu Prezentmarzeń

Styl życia Henryka a decyzje zakupowe

Zdaniem 39% respondentów badania odnoszącego się do pokolenia „Henryków”, to determinacja jest kluczem w spełnianiu marzeń, z których większość jest związanych z atrakcyjnym spędzaniem czasu wolnego. Według 20% ankietowanych jest to status materialny, w opinii 17% osobowość, a zdaniem 10% pomoc bliskiej osoby.

Przedstawiciele pokolenia HENRY to kolekcjonerzy przeżyć. Zarabiają na tyle dobrze, by móc swobodnie cieszyć się stylem życia, jakiego pragną. Lubią aktywnie spędzać czas wolny, podróżować, a w rozrywce chętnie poszukują adrenaliny. Swoje preferencje, dotyczące stylu życia, okazują pomagając także najbliższym spełniać marzenia, nabywając im atrakcje zamiast tradycyjnych, materialnych upominków. Potwierdziły to również wyniki naszego badania. Ponad 70% ankietowanych opowiedziało się za prezentem w formie vouchera na spełnienie marzeń bliskiej osoby, a ponad 40% zadeklarowało, że samemu chciałoby otrzymać taki upominek. Jest to naturalna postawa liderów, którzy odruchowo chcą kierować ludźmi, inspirując ich do odkrywania, poznawania i czerpania radości z życia. Zarazem ich wybory wyraźnie pokazują, że charakteryzują się skłonnościami do ryzyka, wybierając sporty ekstremalne, prezenty pełne emocji oraz atrakcje dostarczające adrenaliny.

Adam Nowakowski, manager ds. marketingu serwisu Prezentmarzeń

Ważnym czynnikiem określającym Henryków jako siłę nabywczą jest także sposób realizacji zakupów w sieci. Jak potwierdziły dane profilu użytkownika serwisu Prezentmarzeń, ponad 70% wszystkich klientów, z których połowę stanowi grupa HENRY, realizuje e-zakupy korzystając z telefonu. Dla Henryka liczy się wygoda i szybkość, dlatego niezbędne jest dopasowanie koszyka do płatności mobilnych w e-sklepie, aby nie zniechęcić go do dokonania zakupu. Istotne jest także przypominanie o porzuconym koszyku, gdyż kupujący przez telefon mogą się łatwiej rozproszyć, a w efekcie odłożyć decyzję zakupową na później.

konsument HENRY pragnienia
Źródło: Badanie „O czym marzą Polacy”, Prezentmarzeń

 

Niezbędne jest rozwijanie płatności mobilnych, takich jak BLIK, GPay czy ApplePay, jak pokazują nasze doświadczenia z klientami pokolenia HENRY. Dlatego w naszym serwisie zdecydowaliśmy się na wdrożenie możliwości szybkiego zakupu usługi, pomijając etap przechodzenia przez koszyk. W efekcie Klient zalogowany do GPay lub ApplePay klikając na stronie produktu w przycisk “Płacę”, od razu jest przekierowany do potwierdzenia płatności, bez wypełniania formularzy czy podawania danych. Klient zyskuje możliwość nabycia dwoma kliknięciami usługi, jaką w naszym przypadku są prezenty w formie przeżyć. Konsument, w szczególności HENRY, oczekuje takich rozwiązań.

 Adam Nowakowski, manager ds. marketingu serwisu Prezentmarzeń

Pokolenie HENRY to istotna grupa konsumentów, nie tylko na Zachodzie, ale także w Polsce ze względu na przychody i wydatki na technologie, produkty finansowe, motoryzację czy rozrywkę. „Henrykowie” mają coraz większy wpływ na proces sprzedaży produktów i usług szczególnie w tych branżach. Chcąc dotrzeć do tej grupy konsumentów, należy uważnie analizować jej potrzeby, śledzić trendy i nowinki technologiczne. Wnioski z badania serwisu Prezentmarzeń pokazują, jak ważny dla tej grupy docelowej jest komfort życia i status majątkowy, który pozwala, poza zaspokojeniem podstawowych potrzeb, aktywnie i atrakcyjnie spędzać czas.

Dane pochodzą z badania sondażowego „O czym marzą Polacy”, które zrealizował Prezentmarzeń w formie ankiety online w sierpniu 2021. W badaniu wzięło udział 1126 respondentów.


Źródło: Prezentmarzeń

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Co czwarty młody człowiek najbardziej boi się zmian klimatu [RAPORT]

protest zmiany klimatu

Milenialsi oczekują zmian społecznych, elastyczności w miejscu pracy i większej dbałości pracodawców o zdrowie psychiczne.

Chociaż młodzi ludzie mocno odczuli konsekwencje pandemii, to pokolenia Y i Z na całym świecie są zdeterminowane, by zająć się najbardziej palącymi problemami społecznymi. Co czwarty z nich za najistotniejsze uznaje zmiany klimatyczne, opiekę zdrowotną i problem bezrobocia. Jak wynika z dziesiątej edycji badania firmy doradczej Deloitte „Global Millennial and Gen Z Survey 2021”, 28 proc. młodych ludzi zaczęło korzystać lub korzysta częściej z usług firm, których produkty są przyjazne dla środowiska.

Młodzi ludzie deklarują, że w sposób zdyscyplinowany przestrzegają zakazów i nakazów związanych z pandemią. Trzech na czterech milenialsów i 69 proc. „zetek” twierdzi, że stosuje się do wytycznych w tym zakresie. Jednocześnie młodzi ludzie chcą jak najszybszego powrotu do normalności. 44 proc. badanych zamierza częściej jadać w restauracjach niż przed pandemią, prawie połowa z nich chce zintensyfikować swoje spotkania towarzyskie. W kwestiach zawodowych oczekują modelu pracy hybrydowej. Jedna czwarta milenialsów i 22 proc. pokolenia Z deklaruje, że chce częściej niż w okresie obostrzeń wykonywać swoje zawodowe obowiązki z biura, ale rzadziej niż to miało miejsce przed pandemią COVID-19.

Ponad 40 proc. badanych wskazuje na elastyczność jako najważniejszą cechę pracodawcy. Jednocześnie podkreślają wagę zdrowia psychicznego. Prawie 4 na 10 respondentów nie wierzy, że ich szefowie podjęli działania wspierające kondycję mentalną pracowników, która znacznie się pogorszyła w trakcie pandemii. Im wyższy był ich poziom stresu, tym mniej czuli się wspierani przez firmę, która ich zatrudnia.

Lęk przed katastrofą klimatyczną

Młodzi ludzie chcą być motorem zmian i koncentrują swoją energię na prospołecznych działaniach – zwiększania zaangażowania politycznego, lokalnego i ideowego, a także dopasowania wyboru ścieżki zawodowej do wyznawanych wartości czy świadomej konsumpcji. Co więcej, jak było to już widać w latach poprzednich, pokolenia te stawiają wysokie wymagania nie tylko sobie, ale także biznesowi czy instytucjom rządowym.

Zmiany klimatyczne i ochrona środowiska od kilku lat znajdują się w kręgu zainteresowania młodego pokolenia. W ubiegłym roku był to numer jeden wśród ich obaw i lęków. Ze względu na pandemię, w tegorocznym badaniu to troska o zdrowie i bezrobocie znalazły się na szczycie listy osobistych obaw milenialsów (odpowiednio 28 i 27 proc.). Nadal jednak lęk o środowisko jest ogromny i zajmuje trzecie miejsce na tej liście (26 proc. odpowiedzi). Dla pokolenia Z ochrona klimatu pozostaje kluczowym problemem.

Pandemia wyraźnie pokazała jak szybko firmy, instytucje oraz konsumenci mogą zmienić swoje nawyki i przyzwyczajenia, w kierunku bardziej zrównoważonych rozwiązań, jeśli jest to konieczne. Młodzi ludzie są w stanie utrzymać te postawy w długiej perspektywie, a nie tylko traktować je jako chwilową konieczność. Tym bardziej, że to oni będą grupą, którą najbardziej odczuje skutki zmian klimatu, także w sferze prywatnej. Już teraz 60% z nich deklaruje, że uwzględnia lub zamierza uwzględnić, kwestie związane ze środowiskiem przy planowaniu potomstwa, co może mieć ogromny wpływ na wiele sektorów gospodarki nie tylko obecnie, ale przede wszystkim w przyszłości.

dr Marta Karwacka, starszy menedżer, zespół ds. zrównoważonego rozwoju i analiz ekonomicznych, Deloitte

Wielu przedstawicieli pokolenia Y (37 proc.) i Z (40 proc.) wierzy, że po pandemii coraz więcej ludzi podejmie działania proekologiczne. Począwszy od recyklingu, korzystania z transportu publicznego, po zmianę nawyków zakupowych i żywieniowych. To wymagająca grupa świadomych konsumentów, którzy podejmują decyzję zgodnie ze swoimi wartościami. Ponad jedna czwarta z nich twierdzi, że działania firm wobec środowiska (zarówno pozytywne, jak i negatywne) mają ważny wpływ na ich decyzje zakupowe.

Pokolenie Y i Z myśli o biznesie dość pesymistycznie. Tylko mniej niż połowa uważa, że świat wielkich korporacji ma pozytywny wpływ na społeczeństwo. Około 60 proc. z nich, obawia się, że liderzy biznesu będą mierzyć się z wyzwaniami związanymi z pandemią, w związku z tym zaangażowanie w ochronę środowiska nie będzie ich priorytetem. Aż 44 proc. milenialsów i połowa przedstawicieli generacji Z przy wyborze pracodawcy kieruje się osobistymi wartościami etycznymi.

28 proc. wszystkich respondentów twierdzi, że nawiązało lub pogłębiło swoje relacje z firmami, których produkty i usługi są przyjazne dla środowiska. Mniej więcej tyle samo młodych przyznaje, że przestało korzystać z usług danej marki lub korzysta w mniejszym stopniu, jeżeli uważa jej ofertę za szkodliwą dla planety. To ważny sygnał dla firm, wyraźnie bowiem widać, że obojętność lub lekceważenie kwestii związanych ze zmianami klimatu, może oznaczać utratę klientów. Z drugiej strony organizacje, które wdrożą zrównoważone rozwiązania, mogą wiele na tym zyskać

Irena Pichola, partner, lider zespołu ds. zrównoważonego rozwoju i analiz ekonomicznych, Deloitte

Młode pokolenie motorem zmian

Aby wypełnić pustkę pozostawioną przez różnego rodzaju instytucje, młode pokolenie bierze sprawy w swoje ręce. Respondenci twierdzą, że edukują innych, udostępniają treści informacyjne na platformach społecznościowych, głosują na postępowych polityków oraz bojkotują firmy i marki, które nie podzielają ich punktu widzenia w kwestiach klimatycznych. Jedna czwarta milenialsów i jedna trzecia „zetek” w ciągu ostatnich dwóch lat wzięła udział w demonstracji lub proteście, co pokazuje ich społeczne i polityczne zaangażowanie.

Ponad połowa pokolenia Y i Z bierze udział w zbiórkach charytatywnych, a odpowiednio 35 proc. i 40 proc. przynależy do społeczności aktywistów, jest wolontariuszem lub członkiem organizacji non-profit. Pokazuje to sposób życia i myślenia, w którym uczestnictwo w protestach, publikowanie w mediach społecznościowych treści propagujących ochronę środowiska, prawa człowieka, kwestie polityczne i społeczne jest wpisane w życie tych generacji.

Pokolenia Y i Z mają w sobie niezwykłą moc i determinację, która jest niezmienna nawet w obliczu światowej pandemii. Młodzi wierzą w siłę jednostki i jej wpływ na zmiany globalne. Aktywnie angażują się w działania prospołeczne, które mają dla nich największe znaczenie, wszystko w zgodzie z wyznawanymi wartościami. Z kolei oczekują, że przedsiębiorstwa i rządy zrobią więcej, aby pomóc urzeczywistnić ich wizję lepszej przyszłości. Wyłania się obraz niezwykle ideowych, szczerze zaangażowanych młodych ludzi, którzy biorą sprawy w swoje ręce.

Marta Karwacka

Raport prezentuje opinię ponad 22 tys. przedstawicieli pokolenia Y i Z, tj. osób urodzonych odpowiednio między styczniem 1983 a grudniem 1994 oraz w drugiej połowie lat 90. i po 2000 roku. Badanie zostało przeprowadzone wśród respondentów z 45 krajów Ameryki Północnej i Południowej, Europy, Afryki, Azji i Afryki.

Pobierz pełny raport 


Źródło: Deloitte

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Czy przyjemna i sensowna praca to praca idealna?

szczesliwi ludzie w pracy

Przyjemność i radość z pracy, rozwój i potrzeby pracownika oraz sens i znaczenie pracy są najbardziej pożądanymi orientacjami kultury organizacyjnej wśród pokoleń X, Y i Z.

Wyniki najnowszego raportu culture.buzz, dotyczącego kultury organizacyjne pokazały, że preferencje przedstawicieli pokolenia X i Y i Z są zbieżne. Współcześni pracownicy najbardziej cenią kultury organizacyjne zorientowane na:

1. Przyjemność i radość z pracy,
2. Rozwój i potrzeby pracownika,
3. Sens i znaczenie pracy.

Niezwykle interesujący wydaje się fakt, że ww. cechy idealnie odzwierciedlają dwa główne podejścia do oceny przebiegu szczęśliwego, dobrego życia – hedonizm i eudajmonizm. Zostały one opisane już w starożytnych systemach filozoficznych i do dziś stanowią dla naukowców podstawę, na której budowane są teorie wyjaśniające uwarunkowania oraz mechanizmy ludzkiego szczęścia (dobrostanu; ang. well-being’u). Zgodnie z nurtem hedonistycznym dobre życie oznacza życie przyjemne i pozbawione cierpienia. W związku z tym, aby czuć się szczęśliwym, człowiek musi przeżywać coś przyjemnego; musi odczuwać wiele pozytywnych emocji i unikać odczuwania negatywnych emocji. Główną rolę odgrywają tu subiektywne doświadczenia, szczególnie te pochodzące z bezpośredniej interakcji z otaczającym światem. Z kolei w nurcie eudajmonistycznym dobre życie wiąże się z wyższymi wartościami, rozwojem i nieustannym dążeniem do doskonałości. A zatem, by doświadczać tak rozumianego szczęścia, konieczne jest wykształcenie w sobie wyższych wartości oraz podejmowanie działań ukierunkowanych na osiągnięcie pożądanego ideału.

Patrząc przez pryzmat powyższych koncepcji, przyjemność i radość z pracy stanowią wymiary dobrostanu (szczęścia) o charakterze hedonistycznym. Natomiast rozwój, sens i znaczenie pracy odzwierciedlają wymiary dobrostanu o charakterze eudajmonistycznym. Wyniki wspomnianego raportu są też spójne z postulowanym obecnie w psychologii pozytywnej¹ zintegrowanym modelem dobrostanu człowieka, uwzględniającym połączenie hedonizmu i eudajmonizmu. Jak widać, tym razem teoria jest w pełni spójna z praktyką.

Podsumowując, dla przedstawicieli wszystkich pokoleń pracowników obecnych na rynku (X, Y, Z) ważna jest zarówno praca przyjemna – stanowiąca źródło radości oraz innych pozytywnych emocji, jak i praca sensowna – zapewniająca poczucie rozwoju, spełnienia, samorealizacji. W związku z tym życzę nam wszystkim, abyśmy w naszych miejscach pracy mieli warunki do tego, aby odczuwać pełnię szczęścia. Dlaczego? Ponieważ praca zawodowa stanowi bardzo istotny element całego naszego życia, a od tego, czy jesteśmy w niej szczęśliwi, w dużym stopniu zależy ogólna jakość naszego życia.

¹ Psychologia pozytywna – dziedzina psychologii zajmująca się badaniem dobrostanu (szczęścia )i optymalnego funkcjonowania jednostek, grup i organizacji.

Pełny raport culture.buzz można pobrać pod adresem https://qmatch.pl/culture-buzz/

psycholożka biznesu, certyfikowana coach ICC, trenerka, konsultantka, wykładowczyni, badaczka zachowań organizacyjnych. Ekspertka w zakresie budowania kapitału psychologicznego oraz well-beingu (dobrostanu) ludzi i organizacji. Specjalizuje się w projektowaniu i wdrażaniu Pozytywnych Interwencji Psychologicznych (PPI), opartych na rzetelnej wiedzy i wynikach badań naukowych (Evidence Based Practice). Ich celem jest wzmacnianie pozytywnych emocji, postaw i zachowań pracowników, a także podnoszenie poziomu dobrostanu oraz zdrowia w miejscu pracy. Autorka i dyrektorka innowacyjnych studiów podyplomowych „Pozytywna Organizacja – well-being (dobrostan) i zdrowie w miejscu pracy” oraz „Zwinne przywództwo” (Akademia Leona Koźmińskiego). Pełni obowiązki Dyrektorki Centrum Coachingu i Mentoringu Akademii Leona Koźmińskiego. Asystentka w Katedrze Nauk Społecznych ALK. Wykładowczyni na studiach stacjonarnych, podyplomowych i MBA. Członkini Polskiego Towarzystwa Psychologii Pozytywnej oraz Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia. W latach 2017-2022 członkini Rady Programowej magazynu Coaching. Prelegentka i ekspertka na wielu polskich oraz międzynarodowych konferencjach naukowych i branżowych. Autorka książek i artykułów z zakresu psychologii, coachingu i zarządzania. Współautorka modelu coachingowego „PERMA”, służącego wzmacnianiu dobrostanu ludzi w różnych sferach życia. Certyfikowana konsultantka narzędzi HOGAN’a, Advisio i MTQ 48. Stworzyła marki PozytywnaOrganizacja.pl i Kapitał Psychologiczny w Biznesie. Obecnie pisze pracę doktorską, w której zajmuje się badaniem związków między kapitałem psychologicznym (PsyCap’em) pracowników organizacji, a efektywnością realizacji ich celów zawodowych oraz dobrostanem w sferze pracy i życia.

Agnieszka Zawadzka-Jabłonowska

EFL: Czym jest samochód dla różnych pokoleń Polaków?

motoryzacja

Według starszych pokoleń kierowców auto powinno być przede wszystkim praktyczne i niezawodne. Młodsi wolą za to, by było wygodne i… dobrze brzmiało. Temu, jak z wiekiem zmieniają się nasze preferencje oraz spojrzenie na cztery kółka, w swoim nowym badaniu przyjrzał się Europejski Fundusz Leasingowy.

Autorzy badania przyjrzeli się perspektywom czterech pokoleń Polaków: Baby Boomers (osoby w wieku 55+), X (dzisiejsi 40- i 50-latkowie), Y (millenialsi, urodzeni pomiędzy 1981 a 1995 rokiem) i Z (dzisiejsi 20-latkowie). Respondenci odpowiadali m.in. na pytania dotyczące podejścia do samochodów oraz swoich preferencji przy wyborze auta.

Różnice międzypokoleniowe

Jak pokazuje raport EFL, starsze pokolenia kierowców przy zakupie samochodu zwracają uwagę przede wszystkim na niezawodność oraz koszty utrzymania. Dla młodszych częściej mają za to znaczenie estetyka, moc silnika oraz komfort. Niezależnie od wieku, priorytetem jest jednak dla Polaków bezpieczeństwo.

Wyraźne różnice międzypokoleniowe widać również przy preferencjach dotyczących dodatkowego wyposażenia. Pokolenia X oraz Baby Boomers z reguły podejmują praktyczne decyzje: wybierają pokładową nawigację czy dodatkowe poduszki powietrzne. Dla pokoleń Y i Z znacznie ważniejsza jest za to muzyka w samochodzie – młodsi kierowcy zwracają bowiem większą uwagę na sprzęt car audio, taki jak głośniki czy radio.

różnice międzypokoleniowe
źródło: Europejski Fundusz Leasingowy

Czym dla Polaków jest motoryzacja?

Co ciekawe, cztery pokolenia polskich kierowców niemal zgodnie przyznają, że motoryzacja jest ich pasją, a samochód daje im poczucie wolności. Jednak to ci najmłodsi najmocniej przywiązują się do swoich aut. Ze stwierdzeniem “Samochód jest dla mnie niczym dobrym kompan, lubię spędzać w nim czas” zgadza się 8 na 10 kierowców z pokolenia Z i tylko 5 na 10 baby boomersów. Co trzeci kierowca w wieku 40+ przyznaje za to, że za kierownicę wsiada rzadko, przede wszystkim wtedy, gdy musi coś załatwić.

motoryzacja dla polaków
źródło: Europejski Fundusz Leasingowy

Ekologia coraz ważniejsza

Autorzy badania sprawdzili również, jaki wpływ na stosunek do samochodów ma rosnąca świadomość ekologiczna Polaków. Okazuje się, że 46% kierowców nie widzi w samochodach zagrożenia dla środowiska. Przeciwnej odpowiedzi udzieliło 33% badanych – wśród nich przede wszystkim respondenci z pokolenia X.

posiadanie własnego auta
źródło: Europejski Fundusz Leasingowy

Więcej o czterech spojrzeniach na cztery kółka w nowym raporcie EFL: Jak na samochody patrzą różne pokolenia Polaków? 


Źródło: Informacja prasowa Europejski Fundusz Leasingowy

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Influencerzy w dobie pandemii. Czego od internetowych liderów opinii oczekują Polacy?

Rola influencerów w czasie pandemii

Od paru tygodni wydawać się może, że świat się zatrzymał. Życie społeczne zmieniło się o 180 stopni. Ujawniły się lęki, strach o życie i zdrowie najbliższych, co – szczególnie na początku – prowadziło do szerzenia dezinformacji i skrajnych opinii. Czy influencerzy lub celebryci powinni zabierać głos w kwestii koronawirusa?Jakich treści obecnie poszukują Polacy? I czy zależy to od pokolenia? Z badań agencji strategicznej komunikacji zintegrowanej LoveBrands Relations, która po raz drugi zbadała potrzeby komunikacyjne Polaków w czasie izolacji wynika, że niemal 47% badanych zwiększyło grono obserwowanych przez siebie twórców.

Chłoniemy więcej mediów. Czy obserwujemy więcej influencerów?

Pandemia koronawirusa to temat, który zawłaszczył większość dyskusji – zarówno tych publicznych, jak i prywatnych. Nic dziwnego! Obecność wirusa całkowicie zmieniła nasze życie, zdecydowanie ukróciła kontakt ze światem zewnętrznym i zmusiła do domowej izolacji. To z kolei spowodowało zwiększoną aktywność w mediach – według badań opinii zleconych przez LoveBrands i zrealizowanych na przełomie marca i kwietnia wynika, że blisko 60% Polaków zwiększyło częstotliwość korzystania z mediów. Najnowsze badanie wykazało, że nie inaczej jest w przypadku influencerów: śledzimy ich działania jeszcze częściej niż w czasach sprzed izolacji. Największy odsetek osób, które zwiększyły liczbę obserwowanych infuencerów, jest wśród pokolenia Z (18-23 lata) – 53,1%, jednak różnice międzypokoleniowe nie są duże. W przypadku pokolenia Y (24-39 lat) jest to 49,4%, zaś X (40-55 lat) – 38,3%.

Ogółem, prawie 45% badanych deklaruje, że liczba śledzonych przez nich influencerów nie uległa zmianie. Najbardziej stałymi odbiorcami okazali się przedstawiciele pokolenia X – wśród nich, aż 51% nie dodało żadnego z twórców. Najwięcej rezygnujących z obserwowania znalazło się wśród przedstawicieli pokoleń X oraz Y. W obu grupach co dziesiąty użytkownik postanowił o kliknięciu magicznego przycisku „przestań obserwować”.

Z badań wynika, że, w porównaniu z czasem sprzed pandemii, obecnie najbardziej zwiększyła się konsumpcja treści informacyjnych (60,1%), kulinarnych (54,1%), lifestyle’owych (46,8%) oraz zdrowotnych (45,1%).

Często mówi się, że to pokolenie Z jest najbardziej zaangażowane w działalność w Internecie, obserwuje najwięcej twórców i ma w tym temacie największe obycie. Jak wynika z naszych badań, przynajmniej w czasie izolacji, różnice w konsumpcji treści publikowanych przez influencerów między pokoleniem Y i Z są naprawdę niewielkie. Warto też zwrócić uwagę na potencjał drzemiący w pokoleniu X. Kierowanie do niego działań we współpracy z influencerami czy celebrytami może właśnie teraz okazać się strzałem w 10 . 

Zuzanna Bieńko, Head of Influencer and Brand w LoveBrands Relations

Influencerzy w dobie pandemii
źródło: LB Relations Sp z o.o.

Co lubimy, a czego unikamy?

Dlaczego powiększa się liczba obserwowanych przez nas influencerów? Okazuje się, że największym plusem dla każdego z pokoleń: X, Y i Z jest publikowanie treści niezwiązanych z koronawirusem – ogólnie 63,9%, jednak najbardziej ceni to pokolenie Z – 65,2%. Wyróżnione zostały między innymi przepisy kulinarne, porady kosmetyczne czy inspiracje wnętrzarskie.

Cenne są również porady, jak radzić sobie z izolacją – zwłaszcza dla pokolenia Y (55,1%). To samo pokolenie docenia też publikowanie materiałów edukacyjnych (54%) czy pomysły na zabawę z dziećmi (49,4%). Pokolenie X za to chętniej niż pozostałe śledzi statystyki dotyczące koronawirusa (50,7%) i porady zdrowtne (46,3%).

Ciekawe są zaś powody, dla których widzowie postanawiali przestać obserwować poszczególnych twórców. Najwięcej nieodpowiednich zachowań influencerów w trakcie pandemii zauważali przedstawiciele pokolenia Z i wymieniali najczęściej: zmianę charakteru dotychczas publikowanych treści (52,4%) czy publikowanie przez influencera nieetycznych reklam (47,6%). Pokolenie Y zaś najczęściej zwracało uwagę na podejmowanie przez influencera współpracy reklamowej (42,1%).

Dla mnie największym zaskoczeniem w badaniu było chyba to, że dla pokolenia Y, do którego sama należę, tak dużym problemem są współprace reklamowe podejmowane przez influencerów. Oczywiście nie mówię tutaj o skrajnie natrętnych czy nieadekwatnych płatnych współpracach, które mnie samą często rażą w oczy, ale o współpracach reklamowych ogólnie, stanowiących często główne lub jedyne źródło utrzymania twórców. Rozwiązaniem na to może być: dla reklamodawców – nacisk na zgodność treści publikowanych przez influencerów z wartościami marki, zamiast na zasięgi, które są oni w stanie wygenerować, zaś dla samych twórców – odpowiedni balans między współpracami reklamowymi, a własnym contentem

 Dominika Kaczyńska, Communications Consultant w LoveBrands Relations

Tymczasem aż 40% Polaków uważa, że treści publikowane przez influencerów mają wpływ na podejmowane decyzje zakupowe oraz poszerzenie zainteresowań, a 39% uważa, że stają się inspiracją do podejmowania przez nich działań prospołecznych. Im młodsze pokolenie, tym większy wpływ influencerów.

To mówić o tym koronawirusie, czy nie?

Na to ważne pytanie możemy odpowiedzieć jednym słowem: ZALEŻY. Kluczowe jest dopasowanie komunikatu do grupy docelowej, która, jak wynika z badań, w zależności od pokolenia, może mieć skrajnie różne odczucia w tej samej kwestii. W obecnym czasie, kością niezgody mogą być informacje na temat koronawirusa. Dla aż 52,4% ankietowanych z pokolenia Z, powodem aby przestać obserwować konkretny profil była za duża ilość publikacji dotyczących koronawirusa. Tymczasem, dla pokoleń X i Y stanowiło to problem dla nieco ponad 30% badanych. Ba! W tym samym czasie, prawie co piąty przedstawiciel pokolenia Y jest w stanie zrezygnować z subskrybcji danego kanału przez za małą ilość publikacji dotyczących koronawirusa.

Zdania są bardzo podzielone. Podczas, gdy 39,5% Polaków uważa, że influencerzy pełnią obecnie funkcję społeczną i powinni zajmować się teraz tematem koronawirusa, 34,9% uważa, że absolutnie powinni tego unikać. Dlaczego tak się dzieje?

Koronawirus wiąże się z ogromnymi emocjami. Wszyscy jesteśmy zmuszeni do reorganizacji całego naszego życia i izolacji w domach. Wiele osób straciło pracę. To są trudne tematy, dlatego też opinie na jego temat są często bardzo skrajne. Zarządzanie komunikacją marek, jak i współpracą z influencerami wiąże się obecnie z dużą odpowiedzialnością. Z jednej strony, nie można ignorować sytuacji i zachowywać się, jakby nic się nie zmieniło, a z drugiej warto pamiętać, że całkowita zmiana publikowanych treści też nie będzie miała dobrego skutku. Sytuacje kryzysowe często silnie wpływają na odbiór rzeczywistości. Ta rzeczywistość zmieniła i ciągle zmienia się również dla twórców. Najważniejszy jest złoty środek, autentyczność i rozsądek, z którego bardzo często rozliczani są influencerzy czy celebryci. My też na tej podstawie często decydujemy o zaangażowaniu twórcy w konkretne działanie dla naszych Klientów

 Dorota Bieniek-Kaska, prezes LoveBrands Relations


Źródło: informacja prasowa LB Relations Sp z o.o.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Nowoczesna rekrutacja – jak skutecznie pozyskać pracownika?

nowoczesna rekrutacja jak pozyskac pracownika

Obecnie, kiedy mamy do czynienia z rynkiem pracownika, firmy rekrutacyjne i działy HR muszą włożyć mnóstwo wysiłku, aby przyciągnąć właściwych kandydatów. Na szczęście pewnym ułatwieniem mogą być nowoczesne narzędzia, w tym także media społecznościowe.

Gdzie i w jaki sposób najszybciej, najskuteczniej i najtaniej można znaleźć właściwego pracownika? Odpowiedzi najbardziej oczywiste nie zawsze będą najwłaściwsze.

Najpierw musimy wziąć pod uwagę, kto stanowi naszą grupę docelową, a więc jakich kandydatów szukamy. W zależności od tego, jakie to będą osoby, gdzie indziej będziemy ich szukać. Dopiero wtedy, gdy na proces rekrutacji spojrzymy okiem kandydatów, będziemy w stanie określić właściwe kanały komunikacji. 

Adrianna Filiks, ekspertka ds. rekrutacji, trenerka w firmie szkoleniowej Effect Group

Bądź tam, gdzie Twoi kandydaci

Gdy potrzebny jest nowy pracownik, rekruterzy bardzo często kierują się w stronę popularnego portalu z ofertami pracy. Nie zawsze jednak będzie to najlepsze rozwiązanie. Istnieje spore ryzyko, że takie ogłoszenie spowoduje napływ zgłoszeń od osób, które desperacko poszukują pracy, chociaż żadna nie posiada kwalifikacji odpowiednich na danym stanowisku.

Czasem bardziej właściwe będą np. grupy dyskusyjne na portalach społecznościowych, eventy branżowe lub portale o niedużym, ale ściśle ukierunkowanym zasięgu, związanym z określoną branżą. Wybór miejsca, w którym umieszczona zostanie informacja o naborze kandydatów może przyczynić się do sukcesu lub porażki procesu rekrutacji.

Rekrutując młode osoby wyjdźmy im naprzeciw. Publikujmy ogłoszenia na portalach społecznościowych, spotykajmy się z nimi w miejscach, w których lubią przebywać, współpracujmy z uczelniami i pojawiajmy się na targach pracy.

Adrianna Andryanczyk, specjalistka ds. rekrutacji pokolenia Y i Z

Osoby, które kończą teraz studia lub są w ich trakcie, zupełnie inaczej podchodzą do rozmów rekrutacyjnych niż ich starsi o kilka lat koledzy. To, że biorą udział w rozmowach, nie zawsze oznacza poszukiwanie pracy. Równie często ich uczestnictwo w rekrutacji wynika z ciekawości, czy też z chęci porównania warunków w obecnej firmie, z ofertami innych pracodawców.

Adrianna Filiks

Obecnie liczą się już nie tylko zarobki i podstawowe benefity (prywatna opieka zdrowotna, karty sportowe i owoce raz w tygodniu). Nie mniej ważna jest również atmosfera, rozwój osobisty, ciekawe zadania. Pracownicy chcą, by ich starania i pomysły były doceniane – pragną mieć realny wpływ na rozwój firmy. Zależy im także na tym, by praca dawała im przyjemność, a więc by stanowiła rodzaj pasji.

Jeśli natomiast szukamy osób starszych, wówczas zwróćmy uwagę na inne aspekty oferty pracy (np. atrakcyjne wynagrodzenie, opiekę zdrowotną, stabilne warunki), a ogłoszenie opublikujmy w gazecie lokalnej, w radiu lub zostawmy ulotki w sklepach.

Ogłoszenie – obietnica, którą trzeba spełnić

Ogłoszenie o pracę może wydawać się prostym komunikatem, jednak często pojawiają się w nim błędy, a później wynikają z nich nieporozumienia. Na co więc powinniśmy zwrócić szczególną uwagę podczas przygotowywania ogłoszeń?

Tu znowu najistotniejsza jest grupa docelowa i tak zwana persona, czyli wyobrażenie osoby reprezentującej naszą grupę docelową. Zbiera ona i opisuje wszystkie najważniejsze cechy i zachowania odbiorcy, definiując jego nastawienie i źródła motywacji.

Adrianna Andryanczyk

Wiedząc do kogo kierujemy ogłoszenie, powinniśmy stosownie dobrać grafikę, za pomocą której zechcemy przyciągnąć uwagę kandydatów. Zwróćmy jednak uwagę także na to, aby wymienione w ofercie pracy oczekiwania były konkretne oraz by wskazane benefity pokrywały się z tym, co pracodawca faktycznie jest w stanie zaoferować. Pamiętajmy, że w ciągu pierwszego roku od momentu zatrudnienia większość pracowników odchodzi z firmy z powodu niespełnionych obietnic pracodawcy.

Kandydaci z LinkedIn

Dziś nikogo nie powinno już zaskakiwać, że w podstawowych narzędziach rekrutacyjnych znajduje się również „direct search”. Na rynku pracy wielu jest kandydatów pasywnych – z jednej strony gotowych na podjęcie nowego wyzwania, ale z drugiej, nie wykazujących inicjatywy w kierunku zmiany pracodawcy. Niektórzy wręcz czekają na to, aż rekruterzy sami zgłoszą się do nich z propozycjami.

Wysyłanie spersonalizowanych wiadomości do potencjalnych kandydatów to już standard na polskim rynku pracy. Firmy prześcigają się w wymyślaniu nowych form zachęcających do aplikowania do ich firm, a uzupełnione profile na LinkedIn często wystarczą do zaproszenia na rozmowę rekrutacyjną.

Adrianna Filiks

Coraz częściej można się spotkać również z systemem poleceń pracowniczych. Osoba, która przyprowadzi kandydata (a ten „przetrwa” w firmie okres próbny) otrzymuje za to wynagrodzenie. Gdy potrzebujemy wykwalifikowanych pracowników, ta metoda może się doskonale sprawdzić.

Oprogramowanie pomoże, ale nikogo nie zastąpi

Era skrzynek e-mailowych oraz arkuszy kalkulacyjnych, które jeszcze niedawno powszechnie wspierały proces rekrutacji, dobiega końca. Obecnie rekrutacja może przebiegać znacznie szybciej dzięki specjalistycznemu oprogramowaniu.

Adrianna Andryanczyk

Takim ułatwieniem dla specjalistów HR są m.in. aplikacje umożliwiające planowanie rekrutacji. Pozwalają one dokumentować i usprawniać całe procesy, począwszy od wpływu CV, do podjęcia decyzji o zatrudnieniu konkretnego kandydata. Warto zainwestować w tego typu rozwiązanie zarówno po to, aby ułatwić pracę rekruterom, jak i w celu przeprowadzenia rekrutacji zgodnie z RODO.

Zdarza się, że kandydaci wracają do tej samej firmy, aplikując na różne stanowiska. Odpowiednie oprogramowanie pomoże w zweryfikowaniu ostatniego procesu i w podjęciu decyzji, czy dany kandydat ma szanse spełnić oczekiwania w ramach nowej rekrutacji.

Pamiętajmy jednak, że choć nowoczesne narzędzia mogą usprawnić proces rekrutacji, to jednak samego wyboru kandydatów dokonują ludzie. Dlatego to od ich wiedzy, kompetencji i doświadczenia zależy najwięcej.

Adrianna Filiks

Profesjonalnie i skrupulatnie przeprowadzony proces selekcji kandydatów przekłada się na konkretne efekty. Dobrzy, kompetentni i zmotywowani pracownicy w firmie pozwalają skuteczniej realizować cele strategiczne, osiągać lepsze wyniki finansowe, i nie do przecenienia: budować dobry wizerunek pracodawcy na rynku.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

TenderHut z nową gałęzią w grupie spółek

87% polskich pracowników nie angażuje się w pracę, a 14% wręcz sabotuje swoje miejsce pracy [1]. Dane te – w gospodarce opartej na usługach – budują niepokojący obraz dla właścicieli firm. Jak angażować pracowników, w szczególności pokolenia milenialsów i ich następców wychowanych w świecie technologii? Na to pytanie odpowiada najnowszy projekt wspierany przez technologiczną grupę TenderHut.

W wyniku połączenia wiedzy z zakresu psychologii motywacji oraz zaplecza technologicznego polskiego lidera IT rozwijany będzie projekt Grow Uperion, czyli innowacyjna platforma do edukacji, rozwoju i motywacji pracowników. Nowa spółka w grupie kapitałowej TenderHut to kolejny start-up nastawiony na poprawę jakości pracy. Tym razem firma zajmie się wzmacnianiem motywacji i rozwojem pracowników.

Motywacja wewnętrzna

Angażowanie pracowników stanowi ogromne wyzwanie dla firm. Dostęp do najnowszych zdobyczy technologii i nastawienie na realizację celów osobistych, to kwintesencja nowego podejścia do miejsca pracy kolejnych generacji pracowników. Sprostanie tym oczekiwaniom i wytworzenie pozytywnej atmosfery pracy to dziś jedno z podstawowych zadań nowoczesnych organizacji. Grow Uperion to pierwsza platforma technologiczna w obszarze People, która pozwala na wizualizację poziomu zaangażowania pracowników, ich rozwoju kompetencji czy krótko- i długoterminowych celów zarówno w skali mikro (zespół), jak i makro (regiony, kraje). – Obecne na rynku pracy pokolenie Y i goniące ich pokolenia Z mają dużą potrzebę samorealizacji. Benefity pracownicze traktują jako normalny element pracy, niestanowiący dla nich motywacji do działania. Niestety klasyczny już zestaw typu siłownia, opieka medyczna, darmowe owoce i pokoje gier nie zwiększają zaangażowania pracowników. Niezależnie od pokolenia każdy z nas jest podatny na te same mechanizmy psychologiczne, których źródła możemy upatrywać wręcz na poziomie biologii mózgu człowieka. W Grow Uperion postanowiliśmy skorzystać z tych uniwersalnych mechanizmów dodając do nich współczesną wiedzę o najbardziej ekscytujących formach podawania treści, edukowania czy motywowania do zwiększonego wysiłku, atencji. Dzięki temu stworzyliśmy miękkie narzędzie, które pozwala dochodzić do twardych rezultatów. Na poziomie wizualizacji zastosowaliśmy czytelną w każdej kulturze symbolikę rosnącego obiektu, np. drzewa, czyli kompetencji, zadań, celów, które należy pielęgnować tak jak roślinę – tłumaczy Małgorzata Celarek, pomysłodawczyni i CEO Grow Uperion, spółki wchodzącej w skład grupy TenderHut. – Choć jako start-up istniejemy na rynku dopiero 6 miesięcy, to mamy już na koncie wdrożenie w firmach Unilever i w Mondelez. Mam za sobą ponad 50 spotkań z liderami rynku korporacyjnego w Polsce i regionie CEE. Niemal wszyscy moi rozmówcy dostrzegają fakt, że Grow Uperion, jak mało które podejście w sektorze People, adresuje kluczowe wyzwania w obszarze zaangażowania i motywowania pracowników. – dodaje Celarek.

Start-up z zapleczem 

Zaangażowanie w projekt Grupy Kapitałowej TenderHut jest elementem strategii firmy polegającej na rozwoju własnych produktów przeznaczonych dla klientów korporacyjnych. Grupa znana jest z nieszablonowego podejścia i skuteczności w tworzeniu innowacyjnych rozwiązań technologicznych. Jednym z wcześniejszych przykładów angażowania się spółki w projekty mające pomagać pracownikom w ich środowisku pracy jest przykład systemu do zarządzania przestrzenią biurową Zonifero oraz implementacja gogli rozszerzonej rzeczywistości HoloLens na potrzeby laboratoriów badawczych – Holo4Labs. – W świecie technologii czas stanowi klucz do sukcesu, dlatego obiecujące i pełne pasji projekty takie jak Grow Uperion rozwijamy w ramach Grupy dając im dużą autonomię oraz mentoring z ramienia całej organizacji. Takie działanie przekłada się na szybki rozwój projektów i ich kolejne iteracje. Nowa spółka rozwiązuje realny problem, z którym także ja jako pracodawca sam się zderzyłem, dlatego uważam, że koncepcja wsparta naszą technologią i doświadczeniem osiągnie błyskawiczny sukces – mówi Robert Strzelecki, prezes zarządu GK TenderHut.

Hodowcy wirtualnych drzew 

Idea pozytywnego wzmacniania pracowników, poprzez „hodowanie” własnego drzewa pielęgnowanego dzięki rozwojowi kompetencji i osiąganiu celów, może być także wykorzystywana do wzmacniania kultury współpracy pomiędzy poszczególnymi pracownikami, czego nie adresują klasyczne platformy grywalizacyjne. – Dzięki zobrazowaniu realnych KPI i wyników w postaci drzewa i umieszczeniu ich w wirtualnym lesie, każdy może zobaczyć jak jego praca i zaangażowanie wyglądają na tle innych pracowników – tłumaczy Celarek. System wykorzystując mechanizmy marketing automation motywuje poszczególnych pracowników do realizacji celów, a co za tym idzie zwiększa efektywność pracy. – Co ciekawe pracownicy traktują pielęgnację swojego drzewa, jako dobrą zabawę i realnie angażują się w jego hodowlę. Nikt nie chce, by jego drzewko uschło. To właśnie motywacja wewnętrzna, o której mówiłam i dzięki takiemu podejściu pracownik ma poczucie wpływu na rozwój swojej kariery, szybko otrzymuje informacje zwrotne oraz jest doceniany nawet za mniejsze działania – dodaje Celarek. Platforma wpływa także na zaangażowanie całych zespołów. Pracownicy, którzy widzą, że drzewo kolegi rośnie wolniej od ich, starają się go wspierać i pomagać mu w rozwoju, tak aby ich wspólny las dobrze wyglądał na tle innych. To niezwykle pozytywny efekt, który przez grywalizacje adresowaną do społeczników pozwala wspierać innych pracowników w ich codziennych zmaganiach. Korzystanie z platformy nie angażuje nadmiernie pracownika, ponieważ pielęgnacja drzewa zajmuje ok 5-7 min tygodniowo.

Innowacyjne podejście do zagadnień związanych z motywacją pracy oparte o wiedzę psychologiczną oraz rozwiązania technologiczne stanowią przyszłość w nowoczesnych środowiskach pracy, gdzie kluczowe jest zaangażowanie pracowników i ich kreatywność w rozwiązywaniu problemów. Start-up Grow Uperion to projekt, który rozwiązuje realne problemy pracodawców zaspokajając potrzeby pracowników związane z otrzymywaniem informacji zwrotnej, docenieniem w miejscu pracy i potrzebą posiadania prostych i czytelnych narzędzi digital z „ludzką” twarzą.

 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Książka „Niepokorne pokolenie Milenium” we wrześniu na polskim rynku wydawniczym

Na rynku pracy funkcjonują obecnie cztery generacje. Jedną z nich jest generacja Milenium, czyli popularne pokolenie Y. Z jednej strony jest to generacja najlepiej zbadana, jednak z drugiej - najmniej odkryta w biznesowej rzeczywistości. Milenialsi są oceniani jako roszczeniowi pracownicy, niepokorni buntownicy. Nielojalni i niezaangażowani w pracy, nieuznający autorytetów. Burzą status quo w firmach i przedsiębiorstwach.

Od lat w Polsce mówi się o zmianie pokoleniowej. Widzą to pracodawcy, pracownicy i eksperci HR. Rynek pracy w Polsce bardzo się zmienił. Mamy najniższe od lat bezrobocie, sztuczna inteligencja wypiera część zawodów i profesji. Specjaliści marketingu i sprzedaży próbują nadążyć za zmianami zachowań konsumentów. Świat wygląda inaczej niż jeszcze kilka lat temu. Na rynku pracy funkcjonują obecnie cztery generacje. Jedną z nich jest generacja Milenium, czyli popularne pokolenie Y. Z jednej strony jest to generacja najlepiej zbadana, jednak z drugiej – najmniej odkryta w biznesowej rzeczywistości. Milenialsi są oceniani jako roszczeniowi pracownicy, niepokorni buntownicy. Nielojalni i niezaangażowani w pracy, nieuznający autorytetów. Burzą status quo w firmach i przedsiębiorstwach.

…ale czy tak jest naprawdę? Czy to jest prawdziwe oblicze polskiego pokolenia Milenium?

Generacja Milenium popełnia 5 kluczowych błędów w pracy.

Sami Milenialsi nie dbają o wizerunek i postrzeganie swojego pokolenia, nie planują kariery zawodowej w długiej perspektywie i niejednokrotnie dość błędnie postrzegają aktualny rynek pracy.

Dlaczego książka „Niepokorne pokolenie Milenium” powinna trafić do polskich liderów i specjalistów HR?

Na naszym rynku funkcjonuje wiele stereotypów, zniekształceń i nieprawdziwych informacji na temat tego pokolenia. Czterdziestoparoletni menedżer, który ma w zespole młode osoby i wie, że pracuje z Milenialsami, nie sięga w pierwszej kolejności po naukowe badania i analizy, tylko po wiedzę, która jest dostępna w sieci. I jakie dostaje informacje od wujka Google’a?

Na pierwszej podstronie widzimy artykuł „Newsweeka” i okładkę „Zajebiści egoiści”, w podtytule czytamy, że wychowaliśmy pokolenie egoistów, hedonistów i gadżeciarzy. Z artykułu dowiadujemy się m.in., że w tym pokoleniu jest dwukrotnie więcej alkoholików oraz trzykrotnie więcej narkomanów niż w pokoleniu X (osoby urodzone w latach 70. XX wieku).

Idąc dalej tropem naszego menedżera, który poszukuje wiedzy i informacji na temat swoich pracowników trafiamy na okładkę „Timesa” o tytule „Pokolenie Ja”. Kolejne podstrony powielają schemat negatywnych informacji. Z sieci możemy się dowiedzieć, że jest to pokolenie osób niezdolnych do relacji, leniwych. Osób, które komunikują się z urządzeniami mobilnymi, a nie z ludźmi. Możemy się również spotkać z taką informacją, że Milenialsi nie chcą ciężko pracować, że oczekują szybkiego awansu, że są nielojalni wobec pracodawcy, szybko odchodzą i szybko zmieniają pracę oraz że są roszczeniowi.

Nasz szef czy też menedżer, który czyta takie informacje, zderza je z osobistymi doświadczeniami w pracy. Z jego obserwacji wynika, że pracuje z innym pokoleniem. Pewnie część tych stereotypów potwierdza się w pracy z młodymi ludźmi, ale czy na pewno?

Z jakim nastawieniem po takiej dawce „wiedzy” wraca nasz menedżer do zespołu?

 

Dla kogo jest książka Niepokorne pokolenie Milenium?

Książka Niepokorne pokolenie Milenium jest zapewne dla każdego, kogo interesuje tematyka zmiany pokoleniowej na rynku pracy.

Szczególnie jednak dedykuję tę publikację trzem grupom Czytelników.

#milenialsi w pracy

Książka jest na pewno dla samych Milenialsów. Jeśli jesteś Milenialsem, to na pewno w trakcie czytania tej książki przeprowadzę cię przez podróż o zmianie pokoleniowej. Dowiesz się, na co zwracać uwagę, jak się komunikować z przedstawicielami innych pokoleń. W książce jest wiele konkretnych i praktycznych wskazówek dotyczących tego, w jaki sposób efektywnie i proaktywnie kierować swoją karierą zawodową, aby pokonywać bariery w pracy i życiu.

Poruszam w książce kwestię stereotypów, wyjaśniam, z czego się one biorą, ale również dzielę się konkretnymi wskazówkami dotyczącymi tego, jak walczyć z tą negatywną i dość krzywdzącą dla samych Milenialsów opinią.

Z uwagi na fakt, iż większość organizacji w Polsce to hierarchiczne firmy, Milenialsi z książki dowiedzą się, w jaki sposób powinni się poruszać po takich organizacjach, aby osiągać swoje cele zawodowe, aby awansować szybciej i zarabiać więcej.

#lider dla pokolenia milenium

Książka jest oczywiście dla szefów, menedżerów i pracodawców. Ta grupa docelowa z mojej książki dowie się, jakie jest naprawdę pokolenie Milenium. Dużo miejsca poświęciłam na to, aby poznać system wartości tego pokolenia, oraz na dokładne wyjaśnienie, z czego wynika inność tego pokolenia. Pierwsza część książki jest analizą badań, danych. Wyjaśniam system wartości pokolenia oraz jego specyficzne cechy. Głęboko wierzę, że jeśli szef czy menedżer zrozumie, z czego wynika inność, pozwoli mu to lepiej zarządzać i lepiej się komunikować z tą grupą pracowników. Książka daje konkretne narzędzia dla menedżera dotyczące tego, jak efektywnie zarządzać zespołem Milenialsów.

#DreamEmployer dla pokolenia milenium

Niepokorne pokolenie Milenium to też ciekawa propozycja dla specjalistów i ekspertów HR, którzy na co dzień pracują z zespołami wielopokoleniowymi i rozwijają ich potencjał.

 Czego dowiesz się z książki Niepokorne pokolenie Milenium?

  1. Dowiesz się kim są polscy Milenialsi i czym odróżnia się ta generacja na tle pozostałych 3 generacji funkcjonujących na rynku pracy.
  2. Jako lider poznasz  „kod dostępu” do generacji Milenium – poznasz 9 unikalnych wartości tego pokolenia oraz poznasz 9 kompetencji lidera.
  3. Jako Milenials dowiesz się jakie błędy popełnia Twoje pokolenie na rynku pracy oraz dowiesz się jak awansować szybciej i zarabiać więcej.
  4. Jako pracodawca poznasz przepis na pracodawcę marzeń dla tego pokolenia i dowiesz, o co zadbać, aby skutecznie przyciągać młodych zdolnych do twojej firmy.

Zapraszam do lektury!

Dominika Maciołek,

autorka książki Niepokorne pokolenie Milenium


Dominika MaciołekDominika Maciołek – Edukatorka pokolenia Milenium i właścicielka firmy szkoleniowej GENWHY
Jako trener biznesu już ponad 14 lat odkrywa potencjały zespołów i pracowników. Rocznie realizuje ponad 1200 godzin szkoleniowych, przeszkoliła ponad 70 % firm z listy 500 i zaprojektowała ponad 76 kompleksowych programów rozwojowych.
W pracy Eksperta HR identyfikuje zmieniające się trendy na rynku pracy, współpomysłodawczyni konkursu DREAM EMPLOYER . W ramach pracy w fundacji WHYGENERATION inspiruje, pomaga i szkoli wszystkie strony rynku pracy, wierzy w to, że w różnorodności pokoleniowej tkwi siła firm i przedsiębiorstw.

Edukatorka pokolenia Milenium i właścicielka firmy szkoleniowej GENWHY Jako trener biznesu już ponad 14 lat odkrywa potencjały zespołów i pracowników. Rocznie realizuje ponad 1200 godzin szkoleniowych, przeszkoliła ponad 70 % firm z listy 500 i zaprojektowała ponad 76 kompleksowych programów rozwojowych. W pracy Eksperta HR identyfikuje zmieniające się trendy na rynku pracy, tworzy ranking DREAM EMPLOYER . W ramach pracy w fundacji WHYGENERATION inspiruje, pomaga i szkoli wszystkie strony rynku pracy, wierzy w to, że w różnorodności pokoleniowej tkwi siła firm i przedsiębiorstw.

Dominika Maciołek

DREAM EMPLOYER, czyli kim jest pracodawca marzeń ?

Młodzi spotykają autokratyczne style zarządzania, a tak popularne turkusowe organizacje, czy też uczestniczące style zarządzania są modne jedynie na konferencjach i szkoleniach.

Zmiany na rynku pracy – co czeka pracodawcę przyszłości ?

Rynek pracy zmienia się w tempie nie notowanym nigdy dotąd… Technologia, rynek pracownika oraz fakt, iż sztuczna inteligencja zastępuje niektóre zawody i profesje, powoduje to, iż to właśnie człowiek i kapitał ludzki jak nigdy dotąd jest najbardziej wartościowym aktywem każdej nowoczesnej organizacji.

Coraz bardziej na rynku pracy widoczne są również młodsze generacje, czyli Milenialsi i pokolenie Z. W 2025 Milenialsi będą stanowić nawet 75% wszystkich pracowników. Pracodawców czeka prawdziwa rewolucja.

Milenialsi czyli tak naprawdę kto?

Pokolenie Milenium to pierwsze pokolenie, które nie potrzebowało autorytetów do zdobywania wiedzy. To jest pokolenie, któremu wiedza była dostarczana przez Google, YouTube oraz media społecznościowe. W Polsce pokolenie Milenium zaczyna się około 1986 -1987 roku.

Milenialsi i młodsze generacje mają zupełnie inny system wartości i potrzeb w miejscu pracy. Ich zachowania w pracy są wciąż dla wielu pracodawców zagadką. Jednak są organizacje, świetnie rozumiejące zmianę pokoleniową na rynku. Młodzi pracownicy potrzebują bardzo jasnego komunikatu, które organizacje wpisują się w ich system wartości i potrzeb. Zaoszczędzi to czasu wszystkim stronom rynku pracy.

Mielenialsi to pracownicy świadomi swoich potrzeb, wyedukowani, zaprzyjaźnieni z technologią. Tworząc im odpowiednie warunki pracy, firma może osiągać ponadprzeciętne wyniki, a sami młodzi będą stanowić ambasadorów marki pracodawcy.

Czy wszyscy pracodawcy mają tego świadomość? Czy zdają sobie już sprawę jak wielkie ma to znaczenie dla przyszłego sukcesu ich firm?

Polski pracodawca …czyli jaki pracodawca ?

Polskie firmy to firmy hierarchiczne, szef zazwyczaj sam podejmuje kluczowe decyzje, dość niechętnie dzieli się władzą i obszarem swojego wpływu. Sami milenialsi (osoby urodzone  po 1986 roku) mówią, że szefowie nie do końca im ufają, że chcą mimo wszystko sami podejmować decyzje, a ich rola w procesie decyzyjnym jest raczej konsultacyjna. Młodzi spotykają autokratyczne style zarządzania, a tak popularne turkusowe organizacje, czy też uczestniczące style zarządzania są modne jedynie na konferencjach i szkoleniach.

Milenialsi mają wrażenie, że są nierozumiani, że w procesach biznesowych nic się nie zmienia. Od lata natrafiają na te same bariery i mury.  Z jednej strony sami pracodawcy narzekają na rotację kadr, a z drugiej strony nic nie robią, aby dostosować procesy biznesowe w firmach do aktualnej sytuacji rynkowej oraz do zmian pokoleniowych w firmach. Sporo mówi się o tym, że to menedżerowie i pracodawcy powinni się dostosować do zmian pokoleniowych, powinni stworzyć takie warunki i takie środowisko pracy, aby milenialsi pracowali  efektywnie i tak szybko nie zmieniali miejsca pracy. Wszyscy wiemy, że rotacja to ogromne koszty. Jednak z drugiej strony sami milenialsi powinni ze swojej strony również dołożyć wszelkich starań, aby skutecznie i efektywnie pokonywać bariery w pracy i w życiu, tak aby ich kariera rozwijała się w sposób świadomy. Obie strony na tym skorzystają, a najbardziej – sami młodzi.

Pracodawca marzeń dla pokolenia Milenium – DREAM EMPLOYER

Program DREAM EMPLOYER to nowa inicjatywa BRIEF.

Od wielu lat BRIEF wyróżnia kreatywnych w biznesie. Pokazuje młode kreatywne biznesy,  które po kilku latach działania stają się ciekawymi i nowoczesnymi pracodawcami. Na bazie tych wyjątkowych i unikalnych doświadczeń zrodziła się idea, a jednocześnie potrzeba wyróżnienia pracodawców, którzy są ciekawymi i kreatywnymi miejscami pracy dla pokolenia Milenium. Wspomniany ranking będzie miał za zadanie identyfikować zmieniające się trendy i potrzeby rynku pracy. Sami pracodawcy dostaną jasne kryteria oceny atrakcyjności względem młodych pokoleń. Natomiast młodzi pracownicy będą wiedzieć, jakich standardów pracy mogą spodziewać się w firmie, która zostanie wyróżniona w konkursie. Udział w konkursie będzie mógł wziąć każdy pracodawca, przewidziane są 3 kategorie konkursowe: ( mikro i małe firmy, średnie oraz duże i korporacje). Każda firma będzie przechodzić wstępną procedurę weryfikacji, następnie kapituła konkursu będzie decydować o tym, które firmy w danej edycji konkursu będą wyróżnione.

W każdej kategorii zostanie wyróżniony zostanie pracodawca marzeń dla pokolenia Milenium.

W procesie oceny będą brane pod uwagę takie kryteria jak :

  • Elastyczne formy pracy i elastyczna organizacja pracy
  • Przestrzeń biurowa uwzględniająca założenia koncepcji Hygge – szczęścia w pracy
  • Kafeteryjny system motywacyjny – nowoczesny pakiet benefitów w podziale na 3 kategorie (finansowe, niefinansowe oraz pozamaterialne )
  • Styl zarządzania bazujący na 9 nowych kompetencjach lidera
  • Kultura organizacyjna nastawiona na rozwój i dzielnie się wiedzą
  • Ścieżki karier i programy talentowe
  • Nowoczesny system ocen zgodny z kulturą feedbacku

Dominika MaciołekDominika Maciołek – Edukatorka pokolenia Milenium i właścicielka firmy szkoleniowej GENWHY
Jako trener biznesu już ponad 14 lat odkrywa potencjały zespołów i pracowników. Rocznie realizuje ponad 1200 godzin szkoleniowych, przeszkoliła ponad 70 % firm z listy 500 i zaprojektowała ponad 76 kompleksowych programów rozwojowych.
W pracy Eksperta HR identyfikuje zmieniające się trendy na rynku pracy, współpomysłodawczyni konkursu DREAM EMPLOYER . W ramach pracy w fundacji WHYGENERATION inspiruje, pomaga i szkoli wszystkie strony rynku pracy, wierzy w to, że w różnorodności pokoleniowej tkwi siła firm i przedsiębiorstw.

 

 

Edukatorka pokolenia Milenium i właścicielka firmy szkoleniowej GENWHY Jako trener biznesu już ponad 14 lat odkrywa potencjały zespołów i pracowników. Rocznie realizuje ponad 1200 godzin szkoleniowych, przeszkoliła ponad 70 % firm z listy 500 i zaprojektowała ponad 76 kompleksowych programów rozwojowych. W pracy Eksperta HR identyfikuje zmieniające się trendy na rynku pracy, tworzy ranking DREAM EMPLOYER . W ramach pracy w fundacji WHYGENERATION inspiruje, pomaga i szkoli wszystkie strony rynku pracy, wierzy w to, że w różnorodności pokoleniowej tkwi siła firm i przedsiębiorstw.

Dominika Maciołek

Klient przyszłości – sprawdź, kto będzie Twoją grupą docelową!

Na czym polega antropomorfizacja marki? Czego tak naprawdę poszukują konsumenci i jak kształtują się trendy społeczno-technologiczne na najbliższe lata? Pobierz darmowy raport Cyfrowa transformacja – marketing nowej ery i dostosuj strategię swojej firmy do najnowszych trendów.

Jako społeczeństwo nieustannie ewoluujemy, co jest związane ze zmianą pokoleniową, która najprawdopodobniej zostanie zdominowana przez tzw. millenialsów (pokolenie Y), czyli osoby urodzone między 1980 a 2000 rokiem. Potwierdzają to dane szacunkowe firmy doradczej Deloitte – do 2025 roku mogą oni stanowić aż 75% całego rynku pracy. Tak wysoki współczynnik wyraźnie pokazuje, że marki powinny w strategii komunikacji szczególny nacisk położyć na zrozumienie ich potrzeb. Na co szczególnie zwracają oni uwagę? 

To naprawdę wymagające pokolenie. Żyje ono w czasach dynamicznego rozwoju technologicznego, które całkowicie ukształtowało ich styl życia. Co więcej, nie podejmują oni decyzji zakupowych pod wpływem reklamy, lecz doświadczenia czy rekomendacji, nie tylko samych znajomych, ale i społeczności zaangażowanej w grupach, np. na Facebook-u. To niezwykłe miejsce dla millenialsów, gdzie wraz
z innymi użytkownikami, tworzą pewnego rodzaju niszę konsumencką, stanowiącą dla nich wiarygodne i autentyczne źródło informacji o produktach i usługach – mówi Izabela Kaczmarska, Strategic Planner w agencji PA.

Przede wszystkim personalizacja

Już teraz millenialsi stanowią bardzo silną grupę oddziałującą na otoczenie biznesowe w wielu branżach, m.in. odzieżowej. Ważnym czynnikiem w relacji marka-konsument jest już nie tylko sama wysoka jakość obsługi, ale przede wszystkim personalizacja. Niezwykle istotnym elementem codziennego funkcjonowania pokolenia Y jest kreowanie własnej indywidualności, która widoczna jest coraz częściej w customizacji produktów i usług. To właśnie poprzez ten czynnik millenialsi wyrażają siebie i swój nieco wyidealizowany wizerunek w mediach społecznościowych. 

Marki coraz chętniej angażują klientów w proces tworzenia produktu. Przykładem może być sklep Nike, który na stronie internetowej udostępnia wszystkim zainteresowanym zakładkę „personalizuj’’. Co więcej, sportowy gigant posiada w swojej ofercie popularne modele obuwia w wersji basic, czyli w białej kolorystyce.
Taki zabieg marketingowy pokazuje, że to konsument otrzymuje dowolność wyboru w całym procesie customizacji produktu. Nike, poprzez personalizację, buduje nie tylko lojalność wobec marki, ale przede wszystkim o wiele bardziej pożądane orędownictwo, które przekłada się zarówno na cele wizerunkowe i sprzedażowe – wyjaśnia Jacek Jaroszewski, PR Specialist w agencji PA. 

Technologia to nie wszystko

Kluczowymi aspektami w życiu millenialsów są także ekologia, społeczna odpowiedzialność oraz budowanie bliskich relacji, nie tylko z najbliższym otoczeniem, ale także z markami w świecie cyfrowym. Społeczeństwo uczestnicząc w procesie socjalizacji pragnie szczerych uczuć i kontaktów międzyludzkich, dlatego bardzo ważna jest antropomorfizacja marki, czyli nadawanie jej ludzkich cech. Zapewnia ona firmom pozycjonowanie, jak i wartość emocjonalną, która dostarcza millenialsom odmiennych doświadczeń zakupowych, bezpośrednio wpływających na ich uczucia, emocje i oczekiwania.

Raport Cyfrowa transformacja – marketing nowej ery, co w środku? 

Raport zawiera aż 123 strony wartościowych informacji, analiz i inspirujących case studies liderów cyfrowej transformacji z całego świata. Znajdziesz w nim odpowiedzi na takie pytania:

  • jak ekonomia współdzielenia kreuje nowy model biznesowy?
  • w jaki sposób sztuczna inteligencja może wspierać rozwój przedsiębiorstw?
  • dlaczego marketing konwersacyjny jest przyszłością branży reklamowej?
  • jak rozszerzona rzeczywistość może wpłynąć na wzrost sprzedaży?
  • jak nanoinfluencerzy mogą wpłynąć na sukces marki?
  • czym jest tokenizacja?
  • jakie są najnowsze metody płatności?
  • czym jest tokenizacja?

Bądź gotowy na zmiany i pobierz raport tutaj 

 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF