...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Globalny rynek designu warty jest 162 miliardów dolarów i nadal rośnie!

UX design

Z każdym rokiem branża projektów usług cyfrowych, aplikacji i platform internetowych zalicza coraz to lepsze wyniki: generuje wyższe zyski, a zlecenia płyną nieprzerwanym strumieniem. Tylko w tym roku połowa objętych badaniem firmy analitycznej Forrester zespołów projektowych ma urosnąć o 6,5 proc. Nic, tylko się cieszyć, ale menadżerom coraz bardziej zagląda w oczy strach wynikający z kurczącej się liczby kandydatów do pracy. Ważne jest zatem utrzymanie obecnej kadry, a to może się udać dzięki budowaniu pozytywnego nastawienia dotyczącego kompetencji pracowników oraz pomocy w zwiększaniu kompetencji. Czynniki te scalają firmę.

Branża projektowa, która obejmuje projektantów usług cyfrowych, aplikacji mobilnych i platform internetowych, rozwija się w ekspresowym tempie. Globalnie wartość tego rynku analitycy Forrester szacują na 162 miliardy dolarów. Poniekąd to skutek pandemii, która umocniła obecność wielu aspektów życia i biznesu w internecie. Firmy błyskawicznie musiały wzmacniać usługi i zaproponować nowe strategie i rozwiązania cyfrowe, które umożliwiają klientom realizację różnych aktywności (bankowość zakup produktów finansowych, np. ubezpieczeń online, sklepy internetowe, platformy VOD) bez wychodzenia z domu.

Choć pewnie i bez pandemii projektanci mieliby pełne ręce roboty – wszak przenoszenie usług do sieci to nic nowego. Do tego przecież raz zaprojektowane i wdrożone rozwiązanie wcześniej czy później staje się przestarzałe, zbyt wolne, a jego standardy odbiegają od tego, co oferuje konkurencja – więc trzeba projektować od nowa.

Pracy, wyzwań i napiętych do granic możliwości harmonogramów więc nie zabraknie.

Pracownicy potrzebni od zaraz. A może da się inaczej?

Amerykańska firma doradczo-badawcza Forrester opublikowała niedawno wyniki badania „The Design Industry, 2021”, w którym oszacowała, że globalna branża projektowania usług cyfrowych i aplikacji jest obecnie warta 162 miliardy dolarów i to zdecydowanie nie jest ostatnie słowo.

Stąd też ogromne zapotrzebowanie na pracowników, którzy sprostają coraz bardziej wygórowanym oczekiwaniom. Wprawdzie z roku na rok rośnie liczba absolwentów studiów oraz kursów, które dają kwalifikacje potrzebne do rozpoczęcia pracy w działach Experience Design, ale jednocześnie praca wymaga coraz węższej specjalizacji. W efekcie największe firmy są w niemal permanentnym stanie rekrutowania pracowników.

Jak zaspokoić zapotrzebowanie na profesjonalistów? Pierwszą odpowiedzią, która niemal automatycznie przychodzi nam do głowy, jest zwiększenie zatrudnienia. Dokładnie tak samo rozwiązanie problemu widzą firmy: w badaniu przeprowadzonym na zlecenie Forrester 60 proc. zespołów projektowych przyznało, że zatrudnia nowych pracowników. Jest to niewątpliwie jakiś sposób, ale czy da się niemal bez końca zwiększać zatrudnienie?

Eksperci Forrester mają inny pomysł. Przekonują, że dużo lepszym rozwiązaniem jest zwiększenie dojrzałości organizacji w tej dziedzinie.

Zwiększyć dojrzałość organizacji – ale jak?

„Zwiększanie dojrzałości firmy w obszarze designu” – to może brzmieć jak slogan, korporacyjne hasło, które zawiera niewiele treści. W rzeczywistości zawierają się w nim wartości, które stanowią punkt wyjścia do podejmowania ważnych decyzji – może nawet w pierwszej chwili dość nieoczywistych.

Zwiększając dojrzałość, stawiamy most między biznesem a projektantami, przełamujemy dysonans „my – oni”. W rezultacie mądrzej gospodarujemy efektywnością pracy, co przejawia się na przykład tym, że odchodzimy od myślenia na zasadzie: „mamy tyle pracy, zatrudnijmy natychmiast więcej ludzi”.

Wojciech Chojnacki, Strategy Director w Symetrii, twórca Design Leaders Masterclass, pierwszego w Polsce międzynarodowego programu rozwojowyego dla liderów UX/CX/SD

Andrew Hogan i Gina Bhawalkar, autorzy badania, zawarli swoje spostrzeżenia i płynące z niego nioski w trzech raportach. Skierowane są do zespołów na różnych poziomach zaawansowania procesów Experience Design: od początkujących, poprzez średnio zaawansowanych aż po zespoły, w których praktyki projektowe są już utrwalone.

Wszystkie trzy raporty mocno podkreślają sens rozmowy i demokratyzacji procesów w firmie, tak by pracownicy mieli wpływ na to, co się w niej dzieje.

Najbardziej utalentowani fachowcy będą chcieli pracować w naszej firmie i zostaną w niej, jeśli faktycznie będą mieli wpływ na to, co się w niej dzieje. Tym samym będą w stanie zmieniać życie jej klientów na lepsze, co da im poczucie głębszego sensu wykonywanej pracy.

Szeran Millo, Managing Director w Symetrii oraz trener międzynarodowego certyfikatu UX-PM, potwierdzającego znajomość narzędzi User Experienc oraz metodyki projektowania doświadczeń użytkownika w organizacjach

A w sytuacji, gdy projektanci aplikacji i szeroko rozumiani programiści są dosłownie rozchwytywani i z łatwością przechodzą z firmy do firmy, negocjując przy tym dobre warunki (które coraz silniej obciążają budżet firmy), każdy kierownik zespołu powinien regularnie zadawać sobie pytanie, czy na pewno zrobił wszystko, by zachęcić swoich pracowników do pozostania w firmie.

Autorzy piszą, że każdy zespół powinien opracować sposoby wyłuskiwania i rozwijania istniejących w nim talentów. Jeśli okaże się, że potrzebne jest wsparcie, bo żaden z członków zespołu nie dysponuje potrzebnymi do wykonania zadania umiejętnościami lub na jakimś etapie brakuje rąk do pracy, nie należy się zawahać przed nawiązaniem współpracy ze specjalistą z zewnątrz. To żaden dyshonor, a umożliwi wypełnienie luki i pozwoli uniknąć przeciążenia zespołu.

Nie ma ustalania dobrych praktyk bez otwartej komunikacji i omawiania bieżących spraw ze wszystkimi zainteresowanymi. Członkowie zespołu muszą więc przedyskutować podniesione w toku prac propozycje i wybrać najlepsze. Następnie przychodzi czas na nawiązanie współpracy z partnerami ds. produktów i rozwoju oraz wdrożenie ustaleń.

Wojciech Chojnacki, Strategy Director w Symetrii

Autorzy raportu podkreślają, że raz zdobyta pozycja i umiejętności nie gwarantują, że tak będzie już zawsze, więc ważne jest ich rozwijanie. Analiza emocji, storytelling, sztuczna inteligencja – umiejętne używanie tych elementów przyniesie konkretne korzyści, z których najważniejsza może się okazać podniesienie wydajności zespołu.

Branża skazana na sukces

Świadomość, że można poradzić sobie z rosnącym zapotrzebowaniem na pracowników inaczej niż poprzez zatrudnienia wciąż nowych osób, może być dla firm czymś rewolucyjnym. Ale czy uwierzą, że to ma sens? Wiele z nich pewnie uzna, że nie warto zaryzykować i odchodzić od najbardziej sprawdzonego sposobu reagowania na braki kadrowe – wszak przyzwyczajenie drugą naturą. Eksperci Forrester przytaczają garść danych, z których jednoznacznie wynika, że to zapotrzebowanie będzie wyłącznie rosło, więc firmy zawczasu muszą się przygotować do reakcji. Liczby dotyczą rynku amerykańskiego, ale tendencja ma charakter międzynarodowy.

A co to za dane? Choćby prognozy amerykańskiego Biuro Statystyki Pracy (BLS) dotyczące sytuacji na rynku na następne 10 lat. Analitycy tej instytucji dokonali poważnej korekty wcześniejszych szacunków i dwukrotnie zwiększyli przewidywania dotyczące zatrudnienia w kategorii określonej jako „twórcy stron internetowych i projektanci interfejsów cyfrowych” na następną dekadę.

Przewidywania są zbieżne z wynikami globalnego badania, które wśród zespołów projektowych przeprowadził Forrester. Połowa ankietowanych zespołów wyraziła przekonanie, że w 2021 roku urośnie, a jedna trzecia prognozuje, że zaliczy wzrost o co najmniej 25 proc. To i tak ostrożne szacunki – ankieta została przeprowadzona po pierwszej fali koronawirusa, kiedy nastroje w firmach były dalekie od optymizmu.

Korekta dotyczy nie tylko prognoz zatrudnienia i szans na rozwój, ale i wydatków na technologię. Andy Bartels, analityk Forrester przewiduje, że w 2021 roku wzrost ten wyniesie 6 proc., a w 2022 roku – 6,5 proc. To ogromna szansa na rozwój dla zespołów projektowych, ale aby ich znaczenie rosło, muszą wiedzieć, że podołają stawianym przed nimi wyzwaniom. Eksperci dojrzałości projektowania podpowiadają, że pierwszym krokiem powinno być przeanalizowanie obowiązujących w zespole mechanizmów: czy wykorzystujemy talenty? Czy biznes i projektanci umieją wspólnie wyznaczać cele? Czy współpracujemy ze sobą w procesie badań, projektowania i produkcji? UIepszenia w tych obszarach mogą okazać się dużo lepszym rozwiązaniem niż zwykłe zwiększanie zatrudnienia.


Źródło: Symetria

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

6 najważniejszych zasad Gestalt w projektowaniu interfejsów

Gestalt

Słowo “Gestalt” oznacza w języku niemieckim “całość” i od niego bierze nazwę psychologia postaci stosowana w UX Design. Zasady Gestalt powstały na początku XX wieku, kiedy podczas badań odkryto, że ludzie postrzegają obrazy złożone z wielu odmiennych elementów jako całość, na skutek podświadomego układania części w zorganizowany system. Taka wiedza pomaga zaprojektować przyjazny i użyteczny interfejs. Na czym one polagają i dlaczego warto je stosować? Oto 6 najważniejszych zasad Gestalt i ich charakterystyka.

Zasada bliskości

Elementy, które znajdują się blisko siebie widziane są jako jedna grupa. Na poniższej grafice elementy tworzą trzy kolumny. Wystarczy jednak zmienić odległości między nimi i stworzyć wrażenie, że zamiast w kolumnach, ułożone są w trzech rzędach. Jedyne co się zmieniło to przestrzeń, która decyduje, że ludzki mózg łączy te obiekty w jedną grupę, mimo że nie mają one narysowanych granic. Podobnie jest z tekstem, gdy między akapitami nie ma przestrzeni. Odbieramy go jako całość, a dodanie akapitu między blokami tekstu spowoduje, że uznamy go jako coś odrębnego. Dlatego tak ważne jest odpowiednie umieszczenie komponentów w tworzeniu UI, aby użytkownik wiedział, które przynależą do danej grupy.

zasada bliskości
źródło: ITMAGINATION Sp. z o.o.

Jeżeli strona ma dużo światła (przestrzeni), użytkownikowi łatwiej przychodzi oddzielanie od siebie bloków informacyjnych. Taki efekt uzyskuje się również przez ułożenie elementów w określonym kształcie, ponieważ pozwala to grupować powiązane ze sobą elementy. Zasadę można wykorzystać w obszarze nawigacji (menu) na stronach internetowych – jej elementy są rozłożone blisko siebie, co automatycznie postrzega się jako cały zbiór odnośników do nawigacji na stronie.

Zasada podobieństwa

Według tej zasady uznaje się, że użytkownik grupuje obiekty, które są do siebie podobne pod względem koloru, kształtu czy faktury.

zasada podobieństwa
źródło: ITMAGINATION Sp. z o.o.

Zasadę podobieństwa większość projektantów stosuje na stronach internetowych oraz w aplikacjach dla przycisków lub innych elementów aktywnych. Dzięki podobieństwu sugerują, że działają w podobny sposób (np. hiperłącza w tekście mają inny kolor fontu i są podkreślone). Podobnie jest z takim samym rozmiarem fontów np. dla nagłówków. Dzięki temu użytkownicy szybko rozpoznają znaczenie określonych elementów. Ważna jest spójność. Zaprojektowane przyciski muszą wyglądać tak samo i być w identycznej kolejności jeżeli wywołują dokładnie taką samą akcję.

Zasada symetrii

Użytkownik interpretuje skomplikowane sceny tak, aby redukować ich złożoność. Np. gdy dwa symetryczne elementy są niepołączone, umysł percepcyjnie łączy je i tworzy spójny kształt. Symetryczne interfejsy pomagają szybciej skanować zawartość strony i łatwej rozpoznawać wzorce.

zasada symetrii
źródło: ITMAGINATION Sp. z o.o.

Zasada symetrii nadaje kompozycji elegancję. Warto wykorzystać ją do układu tekstów, wyrównania ich względem obrazów lub innych elementów graficznych.

Figura-tło

Zapewne większość z nas widziała grafikę ze złudzeniem optycznym, na której widać dwie głowy lub wazon. Ludzki mózg ma potrzebę odseparowania obiektów od otaczającego je tła, dlatego zasada figura-tło pozwala wyodrębnić samodzielny element z całości obrazu. Pierwszą rzeczą jakiej użytkownik doszukuje się w obrazach, to określenie co jest tematem, a co jedynie jej tłem.

figura-tło
źródło: ITMAGINATION Sp. z o.o.

Ta zasada pomaga odpowiednio skierować uwagę użytkownika i określa co jest kluczowe w danym widoku. Jej zadaniem jest podział uwagi odbiorcy na strategiczną figurę oraz mało istotne tło. Figura-tło jest bardzo często wykorzystywana w przypadku landing page – w centrum znajduje się hero image, formularz z CTA, który przekierowuje dalej. Bardzo popularne jest także odzwierciedlenie tej zasady w trendzie “negative space”, wykorzystywanym w projektowaniu logo (np. stacji telewizyjnej NBC).

Zasada dobrej kontynuacji (ciągłości)

Oko ludzkie zauważa linie utworzone z różnych lub takich samych obiektów. Elementy, które poprzez swoje ułożenie tworzą pewien kształt lub linię, postrzegamy jako całość. Nawet jeżeli różnią się one kształtem czy kolorem, to właśnie dzięki linii tak je widzimy.

Zasada dobrej kontynuacji
źródło: ITMAGINATION Sp. z o.o.

Zasada ciągłości pozwala nakierowywać uwagę użytkownika na kluczowe informacje lub miejsce na stronie dzięki poprowadzeniu wzroku użytkownika, np. w kolejne etapy procesu zakupowego czy wypełnienie formularza. W projektowaniu interfejsów zasadę dobrej kontynuacji warto zastosować w formie suwaków lub list. Obiekty umieszczone blisko siebie powodują, że wzrok „skacze” z jednego na drugi.

Zasada domknięcia

Gdy użytkownik patrzy na figury lub znaki, które są niekompletne lub ich wewnętrzna przestrzeń nie jest zamknięta, to mamy do czynienia z zasadą domknięcia. Ludzki mózg automatycznie próbuje wypełnić brakujące części znanymi obrazami.

zasada domknięcia
źródło: ITMAGINATION Sp. z o.o.

Jest to najczęściej wykorzystywany zabieg przy projektowaniu znaków graficznych i logo. Dzięki niemu nie muszą być szczegółowe ani dosłowne, a nadal pozostają zrozumiałe. Na powyższej grafice automatycznie dostrzegamy trzy koła i trójkąt, pomimo że w rzeczywistości jest tu kilka nieregularnych kształtów. Oznacza to, że widzimy kształty, których teoretycznie nie ma.

Gestalt nie tylko w UX i UI

Zasad Gestalt jest oczywiście więcej, ale sześć przedstawionych powyżej jest dla większości projektantów UX/UI podstawą w tworzeniu interfejsów i pozwalają podejmować świadome decyzje projektowe. Zapewne wielu użytkowników serwisów internetowych i aplikacji już stosuje niektóre z zasad Gestalt nawet o tym nie wiedząc, ponieważ robimy to nieświadomie. Jednak teoria przydaje się nie tylko do projektowania, ale także do testowania produktów – zawsze warto je skonfrontować z dobrymi zasadami tworzenia UX/UI.


Autorka:

Katarzyna Suwała, UX designer w ITMAGINATION

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Design w czasach zarazy 2.0

Design w czasach zarazy 2.0

Przebadamy Twoje przedsiębiorstwo oraz zasoby, którymi dysponujesz z zupełnie innej perspektywy. Jak dobry lekarz – znajdziemy źródło choroby i ją wyleczymy.

Jednym z najważniejszych zdań z poprzedniego artykułu było stwierdzenie, że dobry design wyprzedza swoje czasy. Przywołaliśmy wtedy historię przedsiębiorstwa, które, gdyby tylko odważyło się wdrożyć nowatorski projekt, zyskałoby w obecnym czasie. Zakładał on produkcję oraz automatyczną dystrybucję maseczek wielokrotnego użytku dla dużych aglomeracji miejskich, gdzie jakość powietrza ciągle się pogarszała. Wdrożenie projektu nie wymagało zmian w przedsiębiorstwie na gruncie technologiczno – produkcyjnym. Wiązało się jednak z poniesieniem nakładów na stworzenie maszyn do dystrybucji przez zewnętrzny podmiot.  Koszt przedsięwzięcia nie był wysoki, lecz poprzez zarząd nie był postrzegany jako dobra inwestycja. Ostatecznie z niego zrezygnowano.

Nowatorski projekt, z pomocą doświadczonych projektantów, może stać się konceptem przyszłości. Nasuwa się zatem pytanie, czy doświadczenie samo w sobie wystarczy? Z całą pewnością jest ono jedną z największych wartości jakie może posiadać dobry projektant. Nabycie go wymaga poświęcenia ogromnej ilości czasu oraz pracy, a także wykazania się niebywałą wytrwałością. Podobno doświadczony projektant to taki, który przepracuje minimum 40 000 godzin! Nie stanowi to jednak jedynego elementu składającego się na wspaniałe pomysły. Geniusz tkwi w prostocie!

Doświadczeni projektanci w mistrzowski sposób stosują metodologię opracowywania koncepcji projektowych zwaną Design Thinking. Pozwala ona w kilku etapach na zebranie informacji i potrzeb, ich analizę, a następnie przygotowanie propozycji, które są kolejno testowane. Na podstawie      przeprowadzonych testów zbierane są wnioski i wprowadzane poprawki, aż do uzyskania oczekiwanych rezultatów. Sam proces choć brzmi dość prosto wymaga właściwego połączenia kilku ważnych elementów takich jak umiejętności obserwacji, logicznego myślenia, prawidłowo przeprowadzonej analizy zebranych danych oraz doświadczenia projektanta. Informacje bowiem są tylko wskazówkami na podstawie, których projektant musi określić kierunki rozwoju projektu.

 

Nasuwa się naturalne pytanie czy można Design Thinking stosować wszędzie? Zdecydowanie tak! Jest to metoda pozwalająca na tworzenie nowych projektów zarówno w małych startupach jak i dużych korporacjach. Weźmy na przykład przedsiębiorstwo dotychczas zajmujące się produkcją i budową stoisk targowych. Zmiany, które zostały wprowadzone w związku z epidemią zakazują jakichkolwiek zgromadzeń, spowodowało to odwołanie wszelkich imprez targowych. Producenci i usługodawcy z tej branży w jednej chwili zostali pozbawieni możliwości zarobku, a nadal muszą utrzymywać swoje zakłady oraz pracowników. Oczywiście istnieje możliwość ogłoszenia upadłości i zamknięcie biznesu, lecz poddanie się skreśla szanse na zwycięstwo. W tym miejscu z pomocą może przyjść Design Thinking. Często bywa tak, że będąc w określonej sytuacji, otoczeni wypracowanym przez lata systemem, tymi samymi ludźmi oraz przekonaniami kształtowanymi najprawdopodobniej na bazie błędnych obserwacji, jesteśmy w tak zwanej kropce. Nie potrafimy znaleźć rozwiązania i rozkładamy ręce. Jest to najgorsza rzecz, którą możemy zrobić. Warto wtedy otworzyć się na zdanie innych osób, najlepiej nie z naszego otoczenia, które w obiektywny sposób spojrzą na sytuację. Najlepszym rozwiązaniem będzie pomoc projektanta.

Wszelkiego rodzaju firmy produkcyjne posiadają niezliczony potencjał posiadanych urządzeń, technologii, a także wiedzy pracowników. Dużą sztuką jest wykorzystanie posiadanych zasobów w zupełnie inny innowacyjny sposób. Każdy zatem zada pytanie „No dobrze, to w jaki sposób to zrobić?”.

Zastanówmy się więc, czego możemy oczekiwać w niedalekiej przyszłości lub czego oczekują ludzie już teraz, w czasie, kiedy każdy kontakt z inną osobą jest ryzykowny?

 

To może bezdotykowość?

Zacznijmy od rzeczy oczywistych: domofony, klamki, przyciski – to wszystko w chwili obecnej budzi w nas grozę. Słynny już żart tłumaczący czym jest efekt motyla (jak ktoś zje nietoperza w Chinach w grudniu, to w marcu w Polsce będę przywoływał windę łokciem) – trochę śmieszny, a trochę straszny. Czy przyszłością są zatem rozwiązania bezdotykowe, bazujące na czujnikach ruchu i kamerach? A jeżeli tak, to kto będzie miał wykonać te wszystkie urządzenia? Każdy taki produkt składa się z wielu elementów do wykonania, które często nie wymagają zaawansowanych technologii. Odpowiednie przygotowanie produkcji może pozwolić na otwarcie się przedsiębiorstwa na nowe szanse płynące z kryzysu. Istnieje wiele wizji produktów, które mogą stać się ważne. Weźmy na przykład kabinę do relaksacji, a może do dezynfekcji? A może jedno i drugie? Ważniejszy jest relaks i odpoczynek w czasach zwiększonej aktywność zawodowej? Umówmy się, z pracy online nie wychodzi się o 18 ani nawet o 22! Czy zatem spokój będzie dobrem luksusowym? Pamiętajmy, że czas epidemii to też czas ogromnego lęku, który towarzyszy nam wszystkim. Jedni reagują silniej inni słabiej, ale bez wątpienia dotyczy każdego z nas. Czy zatem każda instytucja powinna mieć dostęp do takiej kabiny? A może pracodawcy będą dawać ją w ramach uznania dla pracowników?

Są to kolejne pomysły pojawiające się, kiedy analizujemy okres, w którym przyszło nam funkcjonować. Pomysły, które z czasem mogą stać się rzeczywistością oraz mogą umożliwić przetrwanie wielu przedsiębiorcom (oczywiście jeżeli odważą się na wprowadzenie zmian). Należy pamiętać, że lęk przed opuszczeniem dobrze znanego otoczenia może spowodować największe straty. W sytuacjach kryzysowych przetrwają Ci, którzy charakteryzują się wysoką elastycznością i wychodzą z tak zwanej strefy komfortu.

Podsumowując, czy każdy nowy projekt będzie uwzględniał zabezpieczenia przed wirusem? Z pewnością pojawią się fundusze zachęcające do takich wynalazków, ba już się pojawiły! Pytanie, czy będą one wartościowe. Let’s hope for the best but prepare for the worst. Myślę, że to idealne motto dla naszego studia projektowego na najbliższe czasy.

 

Pracując nad artykułem wywiązała się bardzo ciekawa rozmowa. Oto jak design poprzez swoje wizjonerskie podejście określa jakie produkty i usługi będą miały popyt w przyszłości (chyba dość niedalekiej).

Natalia Boimska-Blum: A może zamienić artykuł w formę rozmowy między nami? No i wszystko do rozwinięcia – kwestia domofonów i bezdotykowości – jak my to widzimy. Póki co ten nasz domofon będzie prawie bezdotykowy …

Dominik Głąb: Super! Czy kupić starą szafę czy matę do dezynfekcji? Co jest bardziej poszukiwane i rozchwytywane w czasach pandemonium. Wzornictwo/design zmienia sens. Natomiast bezdotykowość jest według mnie słaba, ale obecnie jedyna akceptowalna. W przyszłości trzeba to zrobić bardziej ludzko. Czyli projektowanie ludzkie w dobie pandemoni 😉

NBB: Projektowanie zawsze musi być ludzkie! 🙂 Chodzi mi o to, czy zmienią się nasze „nawyki” projektowe i jakie rzeczy powinny zdecydowanie ulec przeprojektowaniu?

Alicja Kaniewska: Zawsze powinno być ludzkie, ale nie zapominajmy, że producenci nie briefują projektantów na projekty niezniszczalne. Dlaczego? Wiadomo – to się zwyczajnie nie opłaca. Zatem może będzie jeszcze większy nacisk na projektowanie funkcji i to będzie ten ukłon producenta w stronę człowieka. Ja temu kibicuję!

DG: Projektowanie zawsze musi być ludzkie! No właśnie! A coś czego nie możemy dotknąć lub nie wiemy, że nie należy tego robić już przestaje takie być sensualne …

NBB: Ale to nic złego, że domofon nie będzie sensualny. Wolałabym by mnie rozpoznał, powiedział dzień dobry i otworzył drzwi – tak jak dobry barman, wie na co masz ochotę.

AK: To prawda! Pewnie teraz nagle przyspieszy i większość rzeczy będzie zautomatyzowana, żeby uniknąć kontaktu. Z drugiej strony może po kryzysie będzie nas stać na produkty pokryte miedzią, która sama w sobie jest neutralizująca dla patogenów?

 

Jak zatem pomożemy Ci wypracować zysk?

Przebadamy Twoje przedsiębiorstwo oraz zasoby, którymi dysponujesz z zupełnie innej perspektywy. Jak dobry lekarz – znajdziemy źródło choroby i ją wyleczymy. Przygotujemy dla Ciebie propozycje oraz scenariusze dopasowane do Twoich możliwości. Następnie zostaną one poddane analizie. Na tej podstawie wybierzemy najlepsze rozwiązanie, a Ty będziesz mógł zapewnić płynność swojemu przedsiębiorstwu oraz utrzymać pracowników dzięki czemu wypracujesz zysk.

 

Kaniewski Team

Nasza specjalizacja to zaawansowane wzornictwo, prototypowanie oraz wdrożenia dla przemysłu i instytucji. Projektujemy przedmioty, urządzenia, pojazdy, architekturę, przestrzeń publiczną i grafikę. Nasze strategiczne doradztwo w projektowaniu polega na stałej, profesjonalnej opiece nad projektem od koncepcji do skutecznego wdrożenia. Zespół projektowy Kaniewski Design składa się z doświadczonych profesjonalistów w obszarze wzornictwa, konstrukcji, modelowania, strategii, absolwentów najlepszych polskich i zagranicznych uczelni, nagradzanych międzynarodowymi nagrodami m in. Red Dot Award. Do wybranych projektów zapraszamy współpracujących ze studiem ekspertów z polski i ze świata. Naszym klientom dostarczamy rozwiązania projektowe na najwyższym, międzynarodowym poziomie. Posiadamy unikalne na polskim rynku umiejętności jak planowanie cyklu życia produktu, czy projektowanie „family feeling” dla grup produktów. Nasz design nie jest modny, więc nigdy nie wyjdzie z mody. Ponadczasowa elegancja i funkcjonalność to mądra inwestycja. Przedsiębiorstwom i osobom prywatnym oferujemy design na najwyższym światowym poziomie. Naszymi Klientami są m.in. Orlen, Żywiec, słynni sportowcy, włoski producent supersamochodów i ukraińska sieć stacji benzynowych Parallel. Samorządom i instytucjom oferujemy doradztwo w zakresie estetyki przestrzeni publicznej, współpracy publiczno-prywatnej, aktywizacji mieszkańców. Z naszych usług skorzystały m.in. Gdynia, Gdańsk, Warszawa, Łódź, Województwo Lubuskie, Ministerstwo Spraw Zagranicznych

Studio Kaniewski Design

Design w czasach zarazy

design w czasach zarazy

Przychodzi mi na myśl historia pewnego producenta masek ochronnych, którego zachęcaliśmy jakiś czas temu do zainwestowania środków w nowatorski projekt maseczek wielokrotnego użytku dedykowanych do dużych aglomeracji miejskich, wraz z urządzeniami do automatycznej dystrybucji. Wystarczy sobie wyobrazić obecny sukces tego przedsiębiorstwa, gdyby projekt został zrealizowany. Dobry design wyprzedza swoje czasy.

Jesteśmy bezpośrednimi uczestnikami zmian, które obecnie zachodzą w naszym otoczeniu. To co dotychczas było dla nas oczywiste, nagle w krótkim czasie zmieniło się. Czy nieodwracalnie?

Budzik 6 rano, toaleta, śniadanie, dzieci do szkoły, a my do pracy. Jak prosty był to schemat. Nagle zostaliśmy zmuszeni do pozostania w naszych domach. Czy jest to łatwe? Z pewnością nie. Zmiana dotychczasowego rytmu, nauka nowych umiejętności wynikających chociażby z potrzeby pracy oraz nauki zdalnej, czy ograniczenie kontaktu z innymi osobami sprawi, że zmuszeni okolicznościami wypracujemy w sobie nowe nawyki, zupełnie nowy rytm. Mamy teraz możliwość doświadczać plusów oraz minusów tej sytuacji. Pewnie wielu z nas zastanawiało się jak to jest pracować zdalnie, w końcu tyle się o tym ostatnio mówi w kontekście np. branży IT, a teraz? Teraz już wiemy. Pracownicy i firmy, które planowały w przyszłości przejście na system pracy z domu nagle to zrobiły, z efektem lepszym lub gorszym. Jednak zrobiły to i ze wszystkich sił uczą się oraz starają by ten proces ulepszyć. W końcu od tego zależy ich przyszłość.

A szkolnictwo? Nauka zdalna? Coś co wydawało się odległą wizją, stało się rzeczywistością. Oczywiście, że tak nagłe przejście na system, który raczkuje jest obarczone ogromną ilością komplikacji, lecz istnieje duże prawdopodobieństwo, że po ustaniu epidemii część wypracowanych rozwiązań przyjmie się w społeczeństwie i zostanie uznana za użyteczną. Będą to zmiany, które sami wprowadzimy zauważając ich dodatnią wartość.

Nie wszystkie zmiany będą zupełnie zależne od nas. Wyobraźmy sobie, że z dniem jutrzejszym zostaje ogłoszony koniec epidemii, a my wracamy do szeroko rozumianej wcześniejszej normalności. Przychodzimy do biura kolejnego dnia rano i witamy się poprzez uścisk dłoni ze swoimi współpracownikami. Czy aby na pewno? Wiele osób będzie miało wątpliwości. Po ustaniu pandemii przez długi czas podanie ręki z pewnością będzie wywoływało w naszych głowach burzę myśli czy jest to bezpieczne. Pomimo świadomości braku zagrożenia z pewnością pozostanie w nas ziarno niepewności. Tacy jesteśmy – przyjmujemy nawyki, które mają wiele źródeł. Mogą one powstawać dzięki możliwości doświadczenia zupełnie nowej czynności lub mogą być powodowane emocjami, które z pewnością będą zdecydowanie silniejsze.

projektowanie Studio Kaniewski Design

A gdzie w tym wszystkim Design?

Zacznijmy od początku co to właściwie takiego.

Design lub wzornictwo przemysłowe jest zbiorem czynności o charakterze twórczym służącym do zaprojektowania dóbr i usług, których celem jest wytworzenie wartości dodanej z perspektywy klienta. Brzmi skomplikowanie prawda? Nic bardziej mylnego. W prostych słowach jest to sztuka stworzenia takiego produktu lub usługi, który będzie atrakcyjny dla potencjalnych nabywców w przyszłości. Dobry projektant będzie potrafił przewidzieć trendy na podstawie posiadanych informacji dzięki czemu stworzy projekt, który w przyszłości osiągnie sukces rynkowy. Dlatego tak ważne jest doświadczenie, doświadczenie i jeszcze raz doświadczenie, bez którego jest to zdecydowanie niemożliwe.

 

Dlaczego więc design teraz?

Obecna sytuacja jest wyjątkowo dynamiczna. W naszych dziejach nie mieliśmy do czynienia z tak szybkim tempem zmian. Jedynie Ci, którzy będą mieli odwagę przyznać przed sobą, że przetarte szlaki mogą ich zaprowadzić donikąd, będą w stanie podjąć trudne decyzje i spróbować nowych rozwiązań. Przychodzi mi na myśl historia pewnego producenta masek ochronnych, którego zachęcaliśmy jakiś czas temu do zainwestowania środków w nowatorski projekt maseczek wielokrotnego użytku dedykowanych do dużych aglomeracji miejskich, wraz z urządzeniami do automatycznej dystrybucji. Wystarczy sobie wyobrazić obecny sukces tego przedsiębiorstwa, gdyby projekt został zrealizowany. Dobry design wyprzedza swoje czasy.

Przykłady tego typu można mnożyć, lecz gdzie szukać pomocy? No właśnie, pomocy należy szukać u doświadczonych projektantów, którzy swoimi przełomowymi pomysłami już wielokrotnie osiągnęli sukces.

 

Co dalej?

Przestrzenie bezdotykowe, antybakteryjne i antywirusowe powierzchnie czy kapsuły do relaksu lub dezynfekcji to tylko niektóre z wielu wizji przyszłości, których świadkami możemy być wcześniej niż nam się wydaje.

Ciąg dalszy nastąpi.

Kaniewski Team

———————————–

Ciekawostka:

Pożytki z zarazy

(…) Co ciekawe, Czarna Śmierć miała też pewien drobny wpływ na prawa kobiet. Otóż najbardziej konserwatywna instytucja świata, kościół katolicki, uznała wówczas w pewnym sensie prawa kapłańskie kobiet, wyrażając zgodę na udzielanie przez nie ostatniego namaszczenia. W styczniu 1349 roku w Anglii, biskup Bath i Wells pisał: „Zaraźliwy mór, jaki wszędzie się sroży, sprawił, iż wiele parafii postradało proboszczów i Księży. Skoro zaś zabrakło kapłanów, wielu umiera bez sakramentu pokuty. Należy zatem wyłożyć ludziom, iż w obliczu śmierci ci winni spowiadać się wzajem, jeden przed drugim, a nawet i przed niewiastą”.

Miało to swoje skutki praktyczne, bo kobiety dopuszczono wówczas także do wykonywania niektórych rzemiosł, dotychczas im niedostępnych. Był to niedoceniany dziś, ale realny początek zmian w mentalności Europejczyków, którego skutki obserwujemy właśnie dziś.[1]

 

 

[1] Wojciech Lada – dziennikarz, historyk, autor książek historycznych, przez wiele lat współpracował z „Życiem Warszawy” i „Rzeczpospolitą”. Obecnie pisze dla miesięczników i portali historycznych, a przede wszystkim wydawnictw. Opublikował książki: Polscy terroryści (2014),  Bandyci z Armii Krajowej (2018), Pożytki z katorgi (2019).

Nasza specjalizacja to zaawansowane wzornictwo, prototypowanie oraz wdrożenia dla przemysłu i instytucji. Projektujemy przedmioty, urządzenia, pojazdy, architekturę, przestrzeń publiczną i grafikę. Nasze strategiczne doradztwo w projektowaniu polega na stałej, profesjonalnej opiece nad projektem od koncepcji do skutecznego wdrożenia. Zespół projektowy Kaniewski Design składa się z doświadczonych profesjonalistów w obszarze wzornictwa, konstrukcji, modelowania, strategii, absolwentów najlepszych polskich i zagranicznych uczelni, nagradzanych międzynarodowymi nagrodami m in. Red Dot Award. Do wybranych projektów zapraszamy współpracujących ze studiem ekspertów z polski i ze świata. Naszym klientom dostarczamy rozwiązania projektowe na najwyższym, międzynarodowym poziomie. Posiadamy unikalne na polskim rynku umiejętności jak planowanie cyklu życia produktu, czy projektowanie „family feeling” dla grup produktów. Nasz design nie jest modny, więc nigdy nie wyjdzie z mody. Ponadczasowa elegancja i funkcjonalność to mądra inwestycja. Przedsiębiorstwom i osobom prywatnym oferujemy design na najwyższym światowym poziomie. Naszymi Klientami są m.in. Orlen, Żywiec, słynni sportowcy, włoski producent supersamochodów i ukraińska sieć stacji benzynowych Parallel. Samorządom i instytucjom oferujemy doradztwo w zakresie estetyki przestrzeni publicznej, współpracy publiczno-prywatnej, aktywizacji mieszkańców. Z naszych usług skorzystały m.in. Gdynia, Gdańsk, Warszawa, Łódź, Województwo Lubuskie, Ministerstwo Spraw Zagranicznych

Studio Kaniewski Design

Za nami European Design Festival i Element Talks. Największe wydarzenia poświęcone projektowaniu graficznemu gościły w Warszawie

Warszawa na kilka dni zamieniła się w europejską stolicę projektowania graficznego. W ciągu 4 intensywnych dni trwania European Design Festival zarówno profesjonaliści, jak i entuzjaści designu mogli wziąć udział w wystawach, warsztatach i spotkaniach, na których gościli znani projektanci z Polski i świata.

European Design Festival organizowany jest od 13 lat, co roku w innym europejskim mieście, tym razem po raz pierwszy odbył się w Warszawie. Ideą wydarzenia jest promowanie europejskiego i polskiego projektowania graficznego oraz zaprezentowanie najnowszych tendencji i godnych naśladowania praktyk.  

fot. Joanna Galuszka

Dawka inspiracji dla każdego

Festiwal rozpoczęły wernisaże wystaw poświęconych współczesnemu projektowaniu w Polsce. Wśród nich „123 polskie plakaty, które warto znać”, prezentacja prac, które w znaczący sposób wpłynęły na rozwój komunikacji wizualnej w Polsce i na świecie. Wystawa organizowana przez STGU w Muzeum Plakatu w Wilanowie otwarta będzie jeszcze do 30 czerwca. W Pałacu Kultury prezentowana była wystawa Karola Śliwki, jednego z najwybitniejszych polskich projektantów grafiki, którego prace przez dziesięciolecia kształtowały kulturę wizualną polskiej codzienności. Ponadto Print Control najlepsze polskie publikacje z 2018 roku, Poster Rex plakaty wykonane techniką sitodruku, Postreet poster plakaty zabrane, oderwane, wycięte z ulicy oraz Graduation Projects 2018, czyli Międzynarodowy Przegląd Najlepszych Projektów Dyplomowych.

Podczas spacerów graficznych uczestnicy mogli odwiedzić najciekawsze studia projektowe w Warszawie i poznać projektantów w nich pracujących. Ponadto odbyły się targi (poli)graficzne Nacisk, na których prezentowali i sprzedawali swoje prace ilustratorzy, graficy i projektanci. Na towarzyszących festiwalowi warsztatach można było nabyć nowe umiejętności od kaligrafii po miękkie kompetencje współpracy z klientem.

fot. PatMic

Święto projektowania

Podczas festiwalu odbyło się rozdanie nagród European Design Awards przyznawane najlepszym projektantom graficznym w Europie, obejmujące różne dziedziny projektowania: od druku, poprzez branding, na webdesignie kończąc. W skład jury wchodzą przedstawiciele najważniejszych mediów designerskich z całej Europy. Wyróżnione w tym roku projekty można zobaczyć na stronie. Kolejnym konkursem branżowym, który swój finał miał w trakcie festiwalu, był Polish Graphic Design Awards, jedyny w Polsce branżowy konkurs prezentujący realizacje ze wszystkich istniejących dziedzin grafiki użytkowej. Wyróżnieni zostali wybitni polscy projektanci 2018 roku.

Ważnym punktem festiwalu była szósta edycja konferencji Element Talks, największej konferencji dla projektantów w Polsce, poruszająca praktyczne aspekty pracy w branży kreatywnej. Uczestnicy przez dwa dni brali udział w wykładach projektantów z całego świata. Hasłem przewodnim tegorocznej edycji było PORTFOLIO IS DEAD, które stało się kluczem do namysłu nad zmieniającą się branżą. Do Warszawy przyjechali między innymi Sascha Lobe, partner w Pentagram Studio w Londynie, Mr Bingo, ilustrator i performer, Carly Ayres, freelancerka z Nowego Jorku i Peter Bilak, typograf z Czech.

 

European Design Festival

Data: 6-9 czerwca 2019

Miejsce: różne lokalizacje w Warszawie

W ramach EDF konferencja Element Talks: 8-9 czerwca, Mińska 65, Warszawa

Więcej informacji na stronie: https://www.elementtalks.com/pl/edfestival/

Program konferencji: https://www.elementtalks.com/pl/edfestival/fest-programme/konferencja/

Wydarzenie na Facebooku: https://www.facebook.com/events/428286251044727/

 

Organizatorzy European Design Festiwal:

Miasto Stołeczne Warszawa

European Design Awards

Element Talks

Polish Graphic Design Awards

Stowarzyszenie Twórców Grafiki Użytkowej

Partnerzy Organizacyjni:

Nowy Teatr, Warszawska Organizacja Turystyczna, Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie, Wydział Grafiki, Instytut Adama Mickiewicza, Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR, International Poster Biennale, Muzeum Plakatu, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie

Organizacja festiwalu w Warszawie możliwa była dzięki współpracy całego środowiska projektantów graficznych oraz instytucji miejskich. Zadanie zostało zrealizowane dzięki wsparciu finansowemu Miasta Stołecznego Warszawy. Wykład Mr Bingo zorganizowany we współpracy z British Council Polska w ramach cyklu Creativity Talks. Wykład Petera Bilaka możliwy był dzięki wsparciu Ambasady Holandii.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF