BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.
Spółka w roku 2020 odnotowała sprzedaż na poziomie 322,7 mln złotych. Wyniki pozwoliły firmie utrzymać się na pozycji lidera produkcji rowerów w Polsce. Ogromne zwiększenie popytu na jednoślady w ubiegłym roku było podyktowane pandemią COVID-19. Zwiększyło się zapotrzebowanie na indywidualne środki transportu, jak również potrzeba utrzymania zdrowego stylu życia.
W 2021 r. moglibyśmy wygenerować jeszcze większe przychody, ale podjęliśmy decyzję o utrzymaniu wysokiej jakości naszych produktów i nie zastępowaniu osprzętu tak uznanych marek jak SHIMANO lub SRAM tańszymi zamiennikami, na co niestety zdecydowała się część konkurencji. W Romet konsekwentnie stawiamy na najbardziej uznanych partnerów oraz rozwój technologii – nasze ramy produkowane są w Polsce w jednej z najbardziej zrobotyzowanych fabryk ram rowerowych w Europie. Takie podejście zdecydowanie nam się opłaca, bo w 2021 r. odnotowaliśmy ponad 35% wzrost sprzedaży, przy czym duży wpływ na ten wynik miało zwiększenie popytu w miastach powyżej 100 000 mieszkańców, gdzie zwykle sprzedają się najbardziej zaawansowane modele rowerów
Grzegorz Grzyb, wiceprezes zarządu Romet
W 2021 roku Grupa Romet odnotowała aż 50% wzrost wartości sprzedaży poprzez e-commerce. Tak dobry wynik został uzyskany poprzez rozbudowanie internetowej platformy sprzedażowej i wdrożenia nowych sposobów obsługi klienta. Obecnie grupa Romet jest na etapie tworzenia kolejnych systemów sprzedaży. Firma szacuje, że przychody z branży e-commerce wzrosną o kolejne 30% w przyszłym roku.
Rok 2022 dla Grupy ma być jeszcze bardziej owocny. Producent rowerów planuje osiągnąć aż 600 milionów złotych przychodu. Co ciekawe, aż 20% wyprodukowanych rowerów mają stanowić rowery elektryczne.
Grupa Romet od roku 2019 zanotowała aż 35% wzrost sprzedaży. Do końca roku 2021 ma to być aż 450 mln złotych przychodu oraz EBITDA na poziomie 54 mln zł.
To już dziesiąte takie wyróżnienie Gartnera dla Deloitte
Deloitte po raz kolejny udało się potwierdzić niekwestionowaną pozycję lidera na rynku usług konsultingowych. Dogłębna wiedza branżowa, wieloletnie doświadczenie oraz międzynarodowa sieć ekspertów pozwalają nam zaoferować naszym klientom kompleksowe usługi najwyższej jakości, dzięki którym mogą bez obaw patrzeć w przyszłość i rozwijać swój biznes
Andrzej Lachowski, partner zarządzający działem konsultingu w Deloitte Polska
Według raportu Gartnera rynek konsultingowy skurczył się w minionym roku o 1,1 proc. do 201,4 mld USD. Wydatki na usługi doradcze zmniejszyły się przede wszystkim z powodu kryzysu gospodarczego wywołanego przez COVID-19. Wiele przedsiębiorstw było zmuszonych wstrzymać, odroczyć lub całkowicie zrezygnować ze zleceń na takie usługi. W tak trudnej i nieprzewidywalnej sytuacji wiedza merytoryczna ekspertów firmy doradczej Deloitte okazała się być wysoko ceniona. Umiejętność szybkiej adaptacji do zmieniających się warunków rynkowych oraz nieustanne inwestycje w obszar innowacji technologicznych pozwoliły firmie rozwijać się, pomimo globalnej pandemii.
Aby sprostać coraz większym i coraz bardziej złożonym wymaganiom naszych klientów, położyliśmy większy nacisk na inwestycje w rozwój kompetencji w obszarze chmury, sztucznej inteligencji, transformacji cyfrowej, architektury IT oraz zarządzania kapitałem ludzkim. Jednocześnie cały czas rozszerzamy ekosystem technologicznych sojuszy
Warren Hatton-Jones, partner zarządzający działem konsultingu w Europie Środkowej, Deloitte
Deloitte w Polsce oferuje klientom kompleksowe usługi z zakresu konsultingu, szczególnie w zakresie budowania lub zmiany modeli biznesowych opartych o wykorzystanie narzędzi cyfrowych – od opracowania strategii, po wdrożenie i utrzymanie zaproponowanych rozwiązań. Firma korzysta w tym zakresie nie tylko z lokalnego zespołu najlepszych ekspertów, ale także z doświadczeń i umiejętności specjalistów z całego świata, którzy zrealizowali setki najbardziej złożonych projektów doradczych.
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.
Turniejem z największą pulą nagród od kilku lat, jest międzynarodowy turniej gry Dota 2, który z roku na rok cieszy się coraz to większą popularnością. Pierwsza edycja turnieju miała miejsce w 2011 roku, podczas targów Gamescom w niemieckiej Kolonii. Wzięło w niej udział 16 drużyn, walcząc o łączną pulę nagród 1,6 milionów dolarów. Wedle doniesień komentatorskich, liczba widzów oglądających streamy Valve (wydawcy Dota 2) jednego z meczów wyniosła nawet 1,5 miliona osób. W pierwszym wielkim finale zwyciężył ukraiński zespół Natus Vincere (Na’Vi), zgarniając lwią część nagrody – milion dolarów.
Od tamtego czasu The International organizowany jest co roku, z wyjątkiem 2020 kiedy to pandemia COVID19 pokrzyżowała plany organizatorów. Dzisiaj jednak już wiemy, że w 2021 roku odbędzie się kolejna edycja, a przewidziana pula nagród wynosi 40 mln dolarów. W ostatnio rozegranej edycji, która odbyła się w roku 2019, łączna liczba godzin spędzonych na oglądaniu rozgrywek The International, wyniosła ponad 88 milionów, a średnia liczba widzów wyniosła niespełna 740 tysięcy.
Major Championships – CS:GO
Turnieje Major Championships są największymi turniejami organizowanymi w grze CS:GO. Sponsorowane przez wydawcę gry, firmę Valve, swój początek miały w roku 2013. Po raz pierwszy odbyły się w Szwedzkim Jönköping, zorganizowane przez Dreamhack. Pula nagród opiewała na 250 tysięcy dolarów. Pierwsze międzynarodowe zmagania – 16 zespołów z całego świata – śledziło wówczas ok. 145 tysięcy widzów.
Ostania edycja mistrzostw, rozegrana została w 2019 roku. Podobnie jak The International z powodu pandemii rozgrywki w 2020 roku zostały przełożone. Edycja z 2019 roku, organizowana przez StarLadder, która odbyła się w Berlinie, miała ustaloną już stałą pulę nagród, wynoszącą milion dolarów. Łączna liczba godzin obejrzanych przez widzów turnieju, wyniosła niespełna 45 milionów, a średnia liczba widzów oglądających turniej ok. 450 tysięcy.
Warto również dodać, że w popularnym FPS-ie organizowanych jest wiele turniejów różnej rangi. Jest to aktualnie jedna z najbardziej wpływowych gier na świecie, o czym możecie poczytać tutaj. Polska na esportowej mapie również nie pozostaje bez znaczenia, turnieje Major Championship rozgrywane były łącznie trzy razy od ich powstania, w 2017 roku mistrzostwa odbyły się w Krakowie, a w roku 2014 oraz 2019 odbyły się w Katowicach.
World Championship – League of Legends
Swoje początki Mistrzostwa Świata League of Legends podobnie jak Dota 2 mają w roku 2011 i podobnie, jak początek CS:GO, pierwszy raz odbyły się na konwencie komputerowym Dreamhack summer 2011. Pula nagród wyniosła wówczas 100 tysięcy dolarów, a wszystkie mecze zostały obejrzane przez łącznie 1,7 milionów widzów. Same mecze finałowe zostały obejrzane przez 210 tysięcy widzów. Co ciekawe w zwycięskiej drużynie znalazł się polak – Maciej Ratuszniak, który otrzymał wyróżnienie MVP dla najlepszego gracza turnieju.
W 2019 roku finały Mistrzostw Świata przyciągnęły ponad 100 mln widzów – to więcej niż NFL Superbowl 2019. Mistrzostwa Świata League of Legends 2020 odbyły się mimo panującej pandemii, jednak bez udziału publiczności. Pula nagród wyniosła 2,25 mln dolarów, ale bardziej oszałamiająca od wysokości nagrody, jest liczba widzów, jaką przyciągnęły mistrzostwa. Wedle zebranych danych łączna liczba godzin, obejrzanych przez widzów podczas Mistrzostw Świata wyniosła prawie 140 milionów, a średnia oglądających wyniosła ponad 1,1 miliona. W wielkim finale poczynania drużyn śledziło średnio 23 miliony widzów, a w szczytowym momencie było to prawie 50 milionów osób. Ciekawym faktem jest, że organizatorzy dopuścili możliwość udziału ponad 6 tysięcy widzów na żywo, a chęć kupienia biletu zarejestrowało ponad 3 miliony osób. Wielkimi markami, które dostrzegły potencjał esportowego rynku i wspierają sponsorsko Mistrzostwa Świata League of Legends są m.in. Mecedes-Benz, Loui Vitton Bose, MasterCard, Spotify czy Red Bull.
Intel Extreme Masters
Od roku 2013 na rodzimym podwórku, a dokładnie w Katowickim Spodku, organizowany jest Intel Extreme Masters, jedno z najpopularniejszych wydarzeń esportowych na świecie, przyciągający ogromną widownię. W pierwszym roku było to 12 tysięcy osób, ale konsekwentnie z każdym rokiem fanów esportowych wrażeń przybywało coraz więcej. Do ostatniej edycji, która odbyła się z udziałem publiczności tj. w 2019 roku, rozgrywki na żywo w Spodku oglądało ponad 174 tysiące osób, pochodzących z 60 krajów świata.
IEM Katowice 2020, był piątym najchętniej oglądanym turniejem Counter-Strike w historii. Ubiegłoroczna edycja odbyła się w całości online, wówczas widzowie obejrzeli łącznie 18 milionów godzin transmisji, a w szczytowym momencie oglądalności było to jednocześnie milion widzów.
Wymienione powyżej turnieje to tylko niektóre ze znaczących, globalnych rozgrywek w esportowym świecie. Dla przykładu w 2019 roku zarejestrowano 5551 oficjalnych turniejów, których łączna pula nagród wyniosła prawie 236 milionów dolarów.
Ile wart jest esportowy rynek?
Niewątpliwie najpopularniejszymi na świecie sportami są piłka nożna, koszykówka czy futbol amerykański, a wydarzeń takich jak piłkarska Liga Mistrzów, koszykarska NBA czy finałowe NFL Super Bowl nie trzeba nikomu przedstawiać. Za dużą popularnością idą duże pieniądze, które głównie wywodzą się z praw telewizyjnych oraz sponsoringu. Za prawa do transmisji, stacje telewizyjne muszą zapłacić ogromne pieniądze.
Również w świecie esportu większa popularność przekłada się na większy potencjał marketingowy, który wykorzystywany jest przy negocjowaniu umów sponsorskich. Ok. 82% przychodów całego rynku stanowi sponsoring, prawa medialne oraz reklama.
Stale zwiększa się grono osób, które oglądają esportowe rozgrywki. W roku 2021 liczba entuzjastów esportu (osób, które regularnie oglądają rozgrywki profesjonalne oraz amatorskie) wyniosła ok. 234 milionów osób, a gdy dodamy do tego widzów, którzy rozgrywki oglądają okazjonalnie, ogólna liczba wyniesie 474 miliony na całym świecie. Te liczby już robią wrażenie, a wedle danych platformy analitycznej Statista, ogólna liczba widzów do roku 2024, ma wynieść aż 577 milionów.
Jak sytuacja się miała kilka lat temu? W 2015 roku ogólne wpływy z esportu wyniosły ok. 325 milionów dolarów, a liczba entuzjastów esportu wyniosła 115 milionów osób, co stanowiło wzrost o 27,7% w porównaniu do roku poprzedniego. Analizy przewidujące dynamiczny rozwój rynku okazały się jak najbardziej trafne i już dwa lata później, globalne wpływy z esportu wyniosły dwukrotność kwoty z roku 2015, czyli 655 milionów dolarów.
Rynek esportu jest jednym z tych, który wyszedł obronną ręką w obliczu pandemii COVID-19. Z jednej strony ograniczenia w organizacji turniejów esportowych okazały się sporym ciosem, z drugiej jednak ludzie dłużej przebywający w domu znacznie bardziej zainteresowali się oglądaniem esportowych rozgrywek online i śledzeniem treści gamingowych. Z początkiem roku 2021 platforma streamingowa Twitch osiągnęła rekord średniej liczby oglądających w tygodniu, wynoszący 3,03 milionów osób. Jest to znak, że rynek nie jest jeszcze nasycony i esport wciąż będzie się rozwijał.
Firma poinformowała, że jej kwartalne przychody z gier wzrosły o 16,9% rok do roku do 43,6 mld jenów (6,78 mld USD), czyli 16% całkowitych przychodów Tencent, co przypisała głównie wzrostowi gier mobilnych w Chinach i wyższemu udziałowi w rynkach międzynarodowych.
W sumie przychody z gier mobilnych wyniosły 41,5 mld jenów (6,45 mld dolarów), co oznacza wzrost o 19% w porównaniu do roku 2020, dzięki korzystaniu z dobrych wyników Honor of Kings, PUBG Mobile i Peacekeeper Elite (Tencent księguje część przychodów z gier mobilnych zsegmentu mediów społecznościowych).Przychody z gier na komputery PC wzrosły tylko o 1%, w porównaniu do 2020, do 11,9 mld jenów (1,85 mld USD) w pierwszym kwartale 2021 r.
Tencent zakończył kwartał zyskiem netto w wysokości 49,8 mld jenów (7,74 mld USD), co oznacza wzrost o 66,7% w porównaniu z tym samym okresem 2020 r.
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.
Istotna poprawa wyników i dynamiczny rozwój to efekt konsekwentnej realizacji strategii rozwoju Grupy oraz efektywnego wykorzystania sprzyjającego otoczenia rynkowego. Celem Grupy INC jest pozyskanie dla klientów kilkudziesięciu mln zł w II kwartale.
W minionym kwartale wzrosła zarówno pozycja gotówkowa (+1,2 mln zł, do 9,6 mln zł na koniec marca br.), wartość rynkowa akcji notowanych (+5,2 mln zł, do 29,9 mln zł), jak i wartość bilansowa papierów wartościowych i udziałów nienotowanych (+2,1 mln zł, do 6,7 mln zł).
W I kwartale 2021 r. kontynuowaliśmy dynamiczny, ale zrównoważony biznesowo wzrost. Zwiększenie wartości aktywów wynika zarówno z wzrostu kursów spółek notowanych, debiutów ubiegłorocznych inwestycji funduszu Carpathia Capital, jak i dodatnim przepływom z bieżącej działalności operacyjnej. Warto podkreślić, że wzrosła wartość posiadanej gotówki przez Grupę INC i to pomimo dokonania 7 nowych inwestycji za kwotę 1,2 mln zł.
Paweł Śliwiński, prezes zarządu INC S.A.
Model biznesowy Grupy opiera się o działalność w trzech obszarach biznesowych: usługi doradcze, oferowanie instrumentów finansowych oraz inwestycje na rynku kapitałowym. Alternatywne spółki inwestycyjne z Grupy INC (INC Private Equity oraz Carpathia Capital) inwestują przede wszystkim w spółki z obszaru tzw. nowej ekonomii w tym m.in. spółki technologiczne, gamingowe, biotechnologiczne oraz OZE.
Grupa INC ma ambitne plany na cały 2021 r. W ciągu bieżącego roku chce wprowadzić na giełdę około 20 spółek. Dotychczas w 2021 r. INC S.A. jako autoryzowany doradca w debiutach na NewConnect wspierała 3 spółki, a w całym ubiegłym roku było to 6 spółek.
Mamy ambitne plany zarówno w aspekcie wprowadzenia na giełdę nowych spółek przez INC S.A., jak i pozyskania finansowania przez Dom Maklerski INC. Naszym celem jest realizacja dla klientów ofert publicznych o wartości ponad 100 mln zł w całym 2021 r. Po I kwartale możemy pochwalić się zrealizowaniem 9 projektów, o łącznej wartości 12 mln zł. To był jednak okres przygotowywania wielu projektów, a w samym II kwartale chcemy przedstawić inwestorom oferty o wartości kilkudziesięciu mln zł.
Paweł Śliwiński, prezes zarządu INC S.A.
Grupa Kapitałowa INC posiada wieloletnie doświadczenie w zakresie doradztwa na rzecz małych i średnich przedsiębiorstw. W jej ramach działa m.in.:
INC S.A. – spółka dominująca grupy INC, która specjalizuje się w doradztwie na rynku kapitałowym, wiodący Autoryzowany Doradca rynku NewConnect, Autoryzowany Doradca rynku obligacji GPW Catalyst oraz rynku akcji AeRO prowadzonego przez BVB (Giełdę Papierów Wartościowych w Bukareszcie).
Dom Maklerski INC S.A. – prowadzi platformę crowdinwestycyjną (crowdconnect.pl) oraz posiada licencję na prowadzenie działalności maklerskiej w zakresie oferowania instrumentów finansowych, przyjmowania i przekazywania zleceń nabycia lub zbycia instrumentów finansowych, doradztwa inwestycyjnego oraz prowadzenia rachunków.
INC Private Equity ASI S.A. – podmiot typu pre-ipo fund inwestujący w spółki na etapie poprzedzającym IPO i debiut w obrocie zorganizowanym, model biznesowy zbliżony do podmiotów venture buildingowych, spółka wpisana do rejestru Zarządzających Alternatywnymi Spółkami Inwestycyjnymi.
Carpathia Capital ASI S.A. – podmiot o charakterze opportunity fund inwestujący w małe i średnie spółki w Polsce i w Rumunii, spółka wpisana do rejestru Zarządzających Alternatywnymi Spółkami Inwestycyjnymi.
Raisemana Sp. z o.o. – prowadzi platformę crowdfundingową o tradycyjnym, donacyjnym charakterze, która jest dedykowana do finansowania społecznościowego gier wideo oraz innych projektów cyfrowych np. filmów.
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.
Pomimo trudnych okoliczności spowodowanych pandemią COVID-19, Newzoo prognozuje, że przewidywany wzrost widowni oraz ich zaangażowania spowoduje wzrost wydatków w esporcie . Globalne przychody z esportu mają osiągnąć prawie 1,1 mld USD do końca roku, co oznacza wzrost o 14,5% rok do roku w porównaniu do 947,1 mln USD w 2020 roku.
Podczas gdy niektóre segmenty przychodów esportu ucierpiały z powodu pandemii, takie jak spadek przychodów ze sprzedaży biletów i towarów w związku z odwołaniem wydarzeń na żywo, inne segmenty radziły sobie dobrze. Newzoo szacuje, że ponad trzy czwarte całkowitych przychodów rynku esportu w 2021 r., czyli 833,6 mln USD, pochodziło będzie z praw medialnych i sponsoringu.
W swoim raporcie Newzoo wskazał przewidywany wzrost widowni esportowych i transmisji na żywo. Pomiary podczas lockdown’u wykazały wzrost oglądalności na wszystkich platformach. Przewiduje się, że do końca 2021 roku, oglądalność transmisji na żywo osiągnie 728,8 milionów, co oznacza wzrost o 10% w porównaniu z liczbą widzów w 2020 roku.
Tymczasem globalna publiczność esportowa wzrośnie do 474 milionów w 2021 r., Co oznacza wzrost o 8,7% rok do roku. Widzowie, którzy oglądają esport częściej niż raz w miesiącu, to około 234 miliony osób. W ciągu następnych czterech lat Newzoo przewiduje, że złożona roczna stopa wzrostu (CAGR) wyniesie 7,7%, aby ostatecznie osiągnąć globalną widownię esportu wynoszącą 577,2 milionów do końca 2024 r.
Pełny raport zawiera realistyczne oszacowanie obecnych i przyszłych wyników obu rynków w zakresie liczby odbiorców, kluczowych trendów i franczyz – a także źródeł przychodów esportu. Przedstawiamy również wpływowe osoby w świecie esportu oraz oferujemy porady dotyczące esportu dla kluczowych interesariuszy, którzy chcą wejść do esportu lub wzmocnić swoją strategię.
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.
Cash flow, czyli rachunek przepływów pieniężnych, stanowi jeden z elementów sprawozdania finansowego (wraz z bilansem oraz rachunkiem zysków i strat). Sposób jego przygotowania jest określony w przepisach, a w praktyce – to właśnie on jest najbardziej przejrzystym źródłem informacji o stanie finansowym organizacji. Uwzględnia nie tylko zyskowność, ale również płynność finansową – na jego podstawie można określić realne przepływy pieniężne przedsiębiorstwa. Jest więc jednocześnie najlepszym źródłem informacji o tym, czy w najbliższym czasie firma będzie w stanie wywiązać się ze swoich zobowiązań. Niezależnie więc od wielkości organizacji, a także zobowiązań prawnych w zakresie przygotowania tego dokumentu, każde przedsiębiorstwo powinno kontrolować cash flow.
Jak można zadbać o płynność przepływów pieniężnych w firmie?
1. Porządek w dokumentach
Najprostszą formą kontrolowania płynności finansowej w firmie jest bieżące prowadzenie zestawienia wszystkich faktur sprzedażowych oraz zobowiązań kosztowych. Warto uwzględnić również terminy ich płatności czy przewidywane terminy wpływów do budżetu. Ważnym aspektem jest zadbanie o to, aby nie zdarzały się sytuacje, w których „zapomniana” faktura trafia do księgowości z bardzo krótkim terminem płatności lub wręcz po jego przekroczeniu, co wymusza wykonanie przelewu bez zapasu czasowego. Żeby było to możliwe, konieczne jest dokładne określenie odpowiedzialności za procesy finansowe w firmie (w tym również proces zgłaszania faktur kosztowych czy terminowe wystawianie dokumentów sprzedażowych) i dokładna znajomość tych procedur przez pracowników. Znacznym ułatwieniem, szczególnie w większych firmach albo gdy przynajmniej część załogi pracuje zdalnie lub w terenie, stanowi wprowadzenie elektronicznego obiegu dokumentów. Umożliwia to ich księgowanie bez konieczności fizycznego złożenia w odpowiednim dziale czy siedzibie firmy. Daje również lepszy wgląd w prowadzone projekty i pozwala łatwiej i szybciej wyłapywać braki w dokumentacji.
2. Szybkie procesy akceptacji
Bezpieczeństwo finansowe firmy zapewnia nie tylko dokładna wiedza o aktualnych kosztach, wydatkach oraz przepływach pieniężnych, ale także szybkość i skuteczność procesów finansowych. Warto zadbać o to, aby procesy księgowania, a w tym również akceptacji dokumentów przebiegały nie tylko płynnie, ale także w możliwie jak najkrótszym czasie. Również w tym przypadku pomocne może być odpowiednie oprogramowanie biznesowe. ERP lub podobne systemy wspierające procesy finansowo-księgowe w firmie pozwalają ustalać ścieżki akceptacji poszczególnych dokumentów. Po wprowadzeniu ich do systemu w sposób automatyczny trafiają do odpowiednich osób, które dostają powiadomienie o czekającym ich zadaniu.
Usprawnienie procesu akceptacji może znacząco przyspieszyć czas potrzebny na zaksięgowanie faktur czy ich wystawienie. Ma to szczególne znaczenie w przypadku dokumentów z krótkimi terminami płatności, ale także pomaga zoptymalizować cykliczne procesy w firmie np. wystawianie miesięcznych faktur za stałą obsługę klienta. Skrócenie czasu między wystawieniem faktury sprzedażowej, a jej akceptacją i wysłaniem do kontrahenta, może przekładać się również na szybsze otrzymanie zapłaty. Sprawne zarządzanie tymi procesami w firmie jest ważnym elementem skutecznego dbania o cash flow.
Filip Fludra, Sales Manager w Exact Software Poland
Odpowiednie systemy pomagają również automatyzować wiele procesów np. wspierają windykację dzięki automatycznym powiadomieniom wysyłanym do podmiotów spóźniających się z opłatą faktur.
3. Odpowiednie zapisy prawne
Już na etapie zawierania umowy z kontrahentem należy dokładnie zastanowić się, czy umowa nie zawiera zapisów, które potencjalnie mogą naruszyć cash flow firmy. Ważnym aspektem jest zdefiniowanie procedur rozwiązywania możliwych sporów czy wątpliwości. Niektóre firmy zastrzegają sobie możliwość zablokowania całej płatności nawet w przypadku drobnych niezgodności w dokumentach czy nieprawidłowości danych np. dotyczących cen na fakturach. Jeśli świadczone na rzecz klientów usługi mogą wymagać poniesienia kosztów zewnętrznych, warto rozważyć wprowadzenie konieczności wpłaty zaliczki powyżej ustalonej kwoty. Ma to szczególnie istotne znaczenie w tych przypadkach, gdzie płatności na rzecz kontrahentów firmy mają znacznie krótszy termin niż opłata faktury sprzedażowej wystawianej klientowi.
4. Pełna wiedza na temat wydatków oraz działalności firmy
Poza kontrolą procesów finansowo-księgowych dbanie o cash flow w firmie zależy również od tego, na ile sprawnie zarządzane są operacje i inne procesy zachodzące w organizacji. Bieżąca wiedza na temat prowadzonych projektów czy świadczonych usług może pomóc w usprawnieniu procesów firmie, a tym samym – dbaniu o lepszą obsługę klienta. Płynny przepływ dokumentów czy informacji pomiędzy poszczególnymi działami, może przyspieszyć realizację zleceń. Kontrola tych procesów pozwala szybko reagować na potencjalne problemy np. braki towarów, opóźnienia w przekazywaniu zamówień do magazynu, ale także niepotrzebne wydatki.
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.
Digitree Group uzasadnia duży wzrost skonsolidowanych przychodów w 2019 roku stabilną sytuacją jej spółek zależnych, takich jak INIS czy Salelifter oraz bardzo dobrą sytuacją tych przejętych w 2018 roku. Fast White Cat, zajmująca się wdrożeniami sklepów internetowych na platformie Magento i PrestaShop w ubiegłym roku zawarła kilka kontraktów z zagranicznymi kontrahentami (m.in. Telekom Slovenije) a Sales Intelligence, oferująca usługi marketingowe dla branży e-commerce z powodzeniem realizuje kolejne etapy projektu związanego z przewidywaniem intencji zakupowych w sklepach internetowych, współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Tabela 1. Wybrane szacunkowe dane finansowe Grupy Kapitałowej Digitree Group
Wyszczególnienie
2019 (w tys. zł)
1-3Q2019 (w tys. zł)
2018 (w tys. zł)
Przychody
56 992
42 626
48 334
EBITDA
4 044
1 045
4 126
Zysk netto
– 557
– 929
517
Źródło: Emitent
Tabela 2. Wybrane dane finansowe Grupy Kapitałowej Digitree Group w podziale na kwartały
Wyszczególnienie
1Q2019 (w tys. zł)
2Q2019 (w tys. zł)
3Q2019 (w tys. zł)
4Q2019 (w tys. zł)*
Przychody
13 967
14 792
13 867
14 367
EBITDA
533
1 111
1 045
1 355
Zysk netto
-360
-355
-214
372
Źródło: Emitent
*szacunki Emitenta
Rekordowe przychody naszej Grupy idą w parze ze spadkiem straty netto w porównaniu do 3 kwartału 2019 roku. A to za sprawą IV kwartału, kiedy to Grupa odnotowała zysk na poziomie niemal 380 tys. zł, podczas gdy w pozostałych kwartałach tego roku, osiągnęliśmy stratę netto. Ten dobry wynik jest następstwem wprowadzenia programów optymalizujących koszty oraz dużej dywersyfikacji naszych usług przy jednoczesnym kompleksowym podejściu do obsługi klientów. W ubiegłym roku zmieniliśmy nie tylko nazwę, ale również podejście do prowadzonego biznesu, skupiając się przede wszystkim na pełnym wykorzystaniu wszystkich zasobów technologicznych, posiadanych przez nas unikatowych danych o użytkownikach Internetu, a także wiedzy naszych specjalistów w dziedzinie marketingu internetowego. Połączenie tych wszystkich elementów pomaga nam zmaksymalizować finalny efekt dla naszych klientów, jakim jest wzrost ich sprzedaży i przychodów.
Dariusz Piekarski, Prezes Zarządu Digitree Group
Szacunkowe jednostkowe przychody ze sprzedaży spółki Digitree Group S.A. za 2019 rok wyniosły
8,59 mln zł, wobec 10,40 mln zł w 2018 roku, co stanowi spadek o 17% rok do roku. Powyższe jest wynikiem niekorzystnego trendu, obserwowanego dla całej branży związanej z e-mail marketingiem oraz podmiotów działających na danych osobowych, co jest następstwem wprowadzenia rozporządzenia RODO w połowie 2018 roku. Rozporządzenie w znacznej mierze ograniczyło wydatki firm w zakresie realizowanych kampanii mailingowych, co przełożyło się na mniejsze przychody ze sprzedaży spółki Digitree Group. Szacunkowa jednostkowa EBITDA Spółki w 2019 roku wyniosła 0,66 mln zł, wobec -0,91 mln zł w poprzednim roku, natomiast zysk netto Digitree Group S.A. wyniósł w 2019 roku 2,14 mln zł, podczas gdy w 2018 roku zysk netto wyniósł 1,07 mln zł. Wpływ na jednostkowy wynik netto miały w szczególności wypłacona w maju 2019 r. dywidenda ze spółki zależnej INIS sp. z o.o. w kwocie 4,31 mln zł, a także odpis aktualizujący dla pożyczek udzielonych spółkom VideoTarget oraz Cashback Services w łącznej kwocie 1,45 mln zł.
Przeprowadziliśmy analizę sytuacji i rozwoju spółek będących częścią naszej Grupy Kapitałowej w kontekście pandemii COVID-19, która przyniosła nam pewne twarde wnioski. Niektóre z naszych spółek, tj. VideoTarget oraz Cashback Services, ze względu na spadki zleceń kampanii marketingowych klientów, z dużym prawdopodobieństwem osiągną niższe przychody niż zakładaliśmy pierwotnie. W konsekwencji, na chwilę obecną uznać musimy, iż najprawdopodobniej nie będą w stanie spłacić zaciągniętych pożyczek. Stąd decyzja o odpisie. Planujemy jednak wykorzystać ich zasoby oraz możliwości w postaci rozbudowanej technologii i narzędzi, które posłużą nam w działaniach dla branży e-commerce, na których skupia się obecnie cała Grupa Digitree Group.
Dariusz Piekarski, Prezes Zarządu Digitree Group
Spółka w ostatnim komunikacie poinformowała również o rozpoczęciu procesu pozyskania inwestora dla VideoTarget sp. z o.o., której potencjał, podobnie jak Cashback Services, został dostrzeżony przez podmioty zewnętrzne.
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.
Dzień dobry!
Witamy Cię w nowej odsłonie serwisu. Zdajemy sobie sprawę, że zostało jeszcze trochę do poprawy i cały czas nad tym pracujemy. Jeśli chcesz zgłosić swoje uwagi – napisz do nas na rp@brief.pl