...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Jak Polacy oszczędzają pieniądze?

skarbonka

Na czym najchętniej oszczędzają Polacy? Dlaczego i jak często sięgają po zniżki? Zespół Picodi.com przeprowadził ankietę wśród polskich konsumentów, żeby sprawdzić ich stosunek do wyprzedaży oraz odkryć najbardziej popularne sposoby na oszczędzanie.

Na czym oszczędzamy

Pandemia zmusiła wielu Polaków do szukania oszczędności: ponad połowa ankietowanych (57%), przyznała, że w ciągu ostatniego roku częściej niż poprzednio kupowali towary w promocyjnej cenie.

infografika oszczędzanie

Wśród najchętniej kupowanych w promocji kategorii produktów znalazły się odzież i obuwie, żywność oraz kosmetyki i perfumy. Najrzadziej w promocji kupowane są jedzenie na dowóz, leki i samochody (lub części samochodowe).

Są produkty, na które Polacy są gotowi poczekać, aż będą w promocji, zamiast kupować je w standardowej cenie. Są to przede wszystkim odzież i obuwie (76%), produkty RTV i AGD czy usługi związane z wakacjami i odpoczynkiem (74% każde), wyposażenie domu czy artykuły sportowe (po 69%).

Z drugiej strony, są też kategorie produktów, na które Polacy nie chcą lub nie mogą czekać i kupują je nie zważając na promocje. Wśród nich jest jedzenie na dowóz (77% Polaków nie zaczeka na pojawienie się promocji), leki (74%), żywność (63%), artykuły dla zwierząt (58%), czy artykuły dla dzieci (55%).

Dlaczego polscy konsumenci kupują w promocyjnych cenach? Wśród zapytanych kobiet i mężczyzn najczęstszą odpowiedzią było stwierdzenie, że dzięki zniżkom można sporo zaoszczędzić. Natomiast prawie połowa ankietowanych uważa, że ceny początkowe są zawyżone, dlatego sięgają po produkty w promocyjnych cenach. Trzecią co do popularności odpowiedzią było zdanie, że zniżki zachęcają do zaznajomienia się z marką lub produktem.

Nie wszyscy jednak tak chętnie sięgają po zniżki. 25% kobiet i 35% mężczyzn nie kupuje na promocjach, ponieważ uważają, że produkty dobrej jakości z reguły są warte swojej standardowej ceny. 14% kobiet i 15% mężczyzn ignoruje wyprzedaże, bo po prostu nigdy nie martwią się o ceny. 7% kobiet uważa, że przecenione produkty są gorszej jakości lub nieaktualne, choć u mężczyzn ta opinia jest popularna aż wśród 14% ankietowanych.

Zdarza się jednak, że Polacy kupują na promocji produkty, których potem nie zużywają. Top 5 kategorii produktów, które najczęściej idą nieużywane do kosza lub pozostają na półkach to:

  1. Produkty spożywcze
  2. Odzież
  3. Kosmetyki i perfumy
  4. Akcesoria sportowe
  5. Książki

Polskie metody na oszczędzanie

oszczedzanie infografika

Istnieje wiele sposobów na oszczędzanie pieniędzy, dlatego Picodi.com zapytało Polaków jakie są ich ulubione metody na znajdowanie i korzystanie z promocji.

Wśród sposobów, po które najchętniej sięgają Polacy, na pierwszym miejscu znalazły się porównywarki cen. 19% Polaków zna tę metodę i korzysta z niej regularnie i aż 41% korzysta z niej czasem. Jeden na czterech ankietowanych stwierdził, że zna porównywarki cen, ale z nich nie korzysta, a tylko 17% w ogóle nie kojarzy takich stron.

Na drugim miejscu znalazły się półki z żywnością z krótkim terminem ważności — regularnie korzysta z nich 17% ankietowanych. 41% korzysta z nich czasem, 26% zna i nie korzysta, a 16% nie wie o ich istnieniu.

Z drugiej strony, to gazetki sklepów są wykorzystywane regularnie przez największy odsetek ankietowanych (21%). 35% korzysta z nich czasem, a 24% zna, ale nie korzysta. 20% ankietowanych zadeklarowało, że w ogóle nie kojarzy gazetek sklepów.

Wciąż mniej popularne są serwisy cashback (37% ankietowanych nie wie co to jest), serwisy kuponowe (48%), wtyczki do przeglądarki z ofertami (49%) i aplikacje do zamawiania dań, które się nie wyprzedały (65%).

Co Polacy myślą o reklamach

Jaki jest stosunek Polaków do reklam i czy czują się nimi przytłoczeni? Okazuje się, że prawie połowa (47%) ankietowanych uważa, że ilość reklam jest akceptowalna. Z drugiej strony, aż 40% jest zdania, że reklam jest zbyt wiele. Tylko 13% zapytanych o to polskich konsumentów stwierdziło, że reklam wcale nie jest za dużo.

reklama a konsument

Okazuje się, że najczęściej otrzymywaną reklamą jest wiadomość e-mail — średnio aż 25 w ciągu tygodnia. Na drugim miejscu znalazły się powiadomienia push w przeglądarce (14 na tydzień). Podium uzupełniają powiadomienia push w aplikacjach mobilnych — konsumenci widzą je średnio 13 razy na tydzień.

Polacy rzadziej otrzymują smsy z reklamą (8 na tydzień) i ulotki do skrzynki pocztowej (6 na tydzień).


Źródło: Picodi.com

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Smart przejmuje platformę do zakupu reklam video

Smart x DynAmic

Firma Smart, wiodąca niezależna platforma adtech, ogłosiła przejęcie DynAdmic - platformy do zakupu reklam video oraz obsługi mediowej reklamodawców. Celem tej akwizycji jest zwiększenie pozycji firmy na rynku reklamy CTV i Video. Zintegrowanie innowacyjnych rozwiązań technologicznych DynAdmic z ofertą firmy Smart przyniesie szereg korzyści dla reklamodawców i wydawców. Połączona grupa będzie korzystać z unikalnych możliwości targetowania kontekstowego bez plików cookie, aby lepiej dostosować cele wydajności kampanii reklamowych do wymagań prywatności użytkowników.

Założona w Paryżu w 2012 roku firma DynAdmic rozwinęła się na skalę międzynarodową, posiada 7 oddziałów na całym świecie (USA, Francja, Niemcy, Meksyk, Brazylia, Kolumbia i Dubaj). Firma osiąga 60 proc. swoich przychodów w USA, gdzie Smart chce zwiększyć swoją obecność. DynAdmic prowadzi kampanie reklamowe wideo na wyłączność, z czego 40 proc. stanowi OTT i Connected TV. Usługi DynAdmic i ciekawe rozwiązania technologiczne będą oferowane markom i agencjom pod parasolem Smart.

Akwizycja DynAdmic to kolejny krok w globalnym rozwoju firmy i odpowiedź na zmieniające się potrzeby reklamodawców, agencji, wydawców. W grudniu 2019 roku Smart przejął firmę LiquidM. W październiku 2020 roku uruchomił platformę Smart Buyer Connect umożliwiając kupującym wygodne i skuteczne zarządzanie transakcjami w modelu programmatic. Dzięki blisko 10-letniemu doświadczeniu DynAdmic w CTV i Video, oferta DynAdmic doskonale wpisuje się w strategię inwestowania firmy w technologie i uzupełnia istniejącą ofertę Smart.

Małgorzata KmieciakDynAdmic to bardzo ciekawe rozwiązanie technologiczne, które będziemy proponować naszym klientom w obszarze targetowania kontekstowego OTT i CTV. Dzięki wejściu DynAdmic w szeregi Smarta uzupełniamy nasze mocne strony w zakresie cookie-free i CTV, które jak wiemy są najbardziej komentowanymi zmianami w branży.

Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że wprowadzamy tę innowacyjną technologię w świat OTT i CTV w idealnym momencie – wzrostu penetracji kanału jakim jest VOD – dodaje Kmieciak.

Małgorzata Kmieciak, Country Manager Smart AdServer w Polsce

Na akwizycji skorzystają zarówno wydawcy jak i kupujący. Wydawcy będą mieli bezpośredni dostęp do wydatków na media za pośrednictwem nowego kanału monetyzacji na platformie Smart. Istniejące narzędzia Smart dla kupujących w połączeniu z doświadczeniem DynAdmic przyniosą wartość kupującym media, którzy chcą działać na dużą skalę za pomocą przejrzystych narzędzi. Organizacja technologii i usług DynAdmic w połączeniu z wydawcą i zasięgiem geograficznym Smart pomoże bezpośrednim kupującym i agencjom osiągnąć wyższy poziom wydajności.


Źródło: Smart

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Youtuberzy motoryzacyjni w kampanii Rankomatu

Rankomat

Platforma Rankomat, oferująca klientom najkorzystniejsze oferty ubezpieczeń samochodu, podjęła współpracę z youtuberami, którzy w dedykowanych filmach zaprezentowali jej możliwości oraz zachęcali do korzystania z cashback’u „Motozwrotka”. W kampanii udział wzięli twórcy kanałów związanych z motoryzacją oraz ciekawostkami: Dla pieniędzy, Bardowscy, Povagowani, Dawid Frank, Kameralnie i Top10Wszystkiego. Za dobór youtuberów, współtworzenie strategii oraz koordynację kampanii odpowiada grupa LTTM.

W ramach kampanii twórcy zamieścili na swoich kanałach filmy, których tematyka powiązana była z usługami Rankomatu, m.in.: „Dla pieniędzy” opowiedział o wypadkach samochodów o rekordowej wartości, takich jak McLaren 650S, Lamborghini Huracan, czy Lamborghini Aventador; twórca kanału “Bardowscy” odpowiedział na nurtujące widzów pytanie o liczbę posiadanych w gospodarstwie ciężarówek, samochodów i traktorów, a „Top10Wszystkiego” zgodnie z tematyką kanału podał ścisłą dziesiątkę najdroższych aut w historii (w tym McLaren kojarzony z komediową postacią Jasia Fasoli). W opisach wideo zamieszczone zostały unikatowe kody rabatowe, dzięki którym widzowie, którzy zdecydowali się na wykupienie polisy, w ramach akcji cashback, otrzymali zwrot w wysokości 150 złotych.

Od dłuższego czasu obserwowaliśmy potencjał, jaki skrywa w sobie YouTube przy promowaniu marki w sieci. Postawiliśmy sobie za główny cel dotarcie do osób, które nie oglądają telewizji, a wiele spraw załatwia online, jak np. porównanie i zakup ubezpieczenia OC/AC. Dzięki LTTM udało nam się dotrzeć do szerokiej widowni, nowych grup docelowych poprzez współpracę z kanałami z różnych kategorii – od motoryzacji po lifestyle

Daniel Jabłoński Head of Affiliate Programs

W ramach kampanii powstało sześć dedykowanych materiałów wideo, o łącznej liczbie ponad 1.1 miliona organicznych odsłon. Dzięki zastosowaniu unikatowych kodów rabatowych, oprócz wzrostu świadomości marki i dotarcia do nowych grup docelowych, kampania zrealizowała również cele mierzone bezpośrednio w konwersjach na zakup. Za strategię, realizację kampanii i dobór twórców odpowiedzialny była grupa LTTM.

Według badań Eurostatu Polacy należą do najbardziej zmotoryzowanych mieszkańców Europy, zajmując piąte miejsce pod względem liczby samochodów przypadających na 1000 mieszkańców (617 sztuk na 1000 mieszkańców). Rosnący popyt na nowe auta, skutkuje wzrostem liczby ofert, jak i firm ubezpieczeniowych. Wybór najlepszej spośród tysięcy podobnych do siebie ofert OC i AC, oferuje platforma Rankomat – porównywarka umożliwiająca nabycie polisy w najkorzystniejszej opcji w zaledwie kilka minut, za pomocą strony lub agenta. Oszczędza to czas, pieniądze, i ułatwia wybór optymalnej opcji.


Źródło: Rankomat

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

5 zasad skutecznej komunikacji

komunikacja

Na podstawie 10 tys. reklam przetestowanych przez firmę Kantar na świecie w 2020 roku badacze postanowili wyznaczyć pięć zasad skutecznej komunikacji, a więc takiej, która zarówno buduje krótkoterminowe wzrosty sprzedaży, jak i wartość marki w dłuższym okresie.

Według Katarzyny Lewińskiej i Zuzanny Jędrzejewskiej z Kantara najlepszymi reklamami w Polsce w 2020 roku były kopie marek: Desperados, Lidl, Otomoto, Rexona, Żubr, E. Wedel, Pepsi i Tyskie. Na świecie były to reklamy takich firm, jak Heineken, Bosch, Burger King, Shea Moisture czy Samsung. Na ich sukces składało się pięć podstawowych zasad.

Wszyscy wiemy, że nie ma jednej recepty na idealną reklamę (a właściwie – całe szczęście, że takowa nie istnieje), jednak analizując najbardziej efektywne kreacje, możemy wyróżnić 5 kluczowych zasad, które decydują o ich sukcesie

Katarzyna Lewińska, Creative Domain Lead Kantar

Po pierwsze: Wyróżnij się!

Żyjemy w coraz większym natłoku informacji. Przebicie się do uwagi konsumenta staje się coraz trudniejsze. Już nie tylko chodzi o wyróżnienie się spośród komunikatów w ramach swojej kategorii. W dobie multiscreeningu i multitaskingu trzeba walczyć o wyróżnienie się z całości długich bloków reklamowych i przykucie uwagi widzów zajętych innymi czynnościami. Można się wyróżnić, odważnie przełamując stereotypy lub też odwagą formy. Ciekawym przykładem przełamywania stereotypów płciowych w lekiej, pozytywnej formie jest reklama marki Heineken z USA.

Po drugie: Pokaż swoją markę!

Niby oczywiste, ale nie zawsze efetywnie dowożone. Wielokrotnie mamy do czynienia z pięknymi reklamami lub wzruszającymi historiami, po których jesteśmy w stanie przypomnieć sobie konkretne klatki, ale zupełnie nie możemy przywołać w pamięci reklamowanej marki, a czasem nawet kategorii. Komunikacja musi mieć silny branding. Jak pokazują badania, nie ma znaczenia długość ekspozycji marki czy forma. Chodzi o to, aby marka była dobrze wkomponowana w komunikat, czy to stając się częścią historii, czy za pomocą brand cues lub też brand heroes. Od lat liderem w tej kategorii jest marka Żubr.

Po trzecie: Powiedz coś istotnego dla odbiorcy!

Silne marki zaspokajają nie tylko funkcjonalne, ale również emocjonalne i społeczne potrzeby konsumentów w danej kategorii, równocześnie demonstrując swoją wyjątkowość. Z jednej strony mogą to być wyższe CSR-owe cele, jak w powyższej reklamie Żubra. Czasem jednak wystarczy wsłuchać się w głos swoich klientów, okazać im zrozumienie i być blisko nich. Tak zrobiła marka Otomoto.

Po czwarte: Wzbudzaj prawdziwe emocje!

Jeśli twoja reklama bawi, wzrusza, intryguje, innymi słowy trafia do serca, a nie umysłu konsumenta, to ma większe szanse na sukces. W dwóch systemach podejmowania decyzji 1 (intuicja) i 2 (racjonalność) to ten pierwszy jest pod większym wpływem reklam. Co więcej, pozytywne emocje, jakie wzbudza reklama, mogą być przenoszone również na markę. Można grać na bardzo różnych uczuciach. Poniżej znajdują się dwa przykłady. Pierwszy to Niemiecka reklama marki Bosch o krótkim i prostym przekazie w reklamie poziomicy: „Wystarczy przymocować, wyrównać, zmierzyć”. Funkcjonalna nuda, jednak emocjonalnie wzruszająca niczym reklamy Allegro sprzed kilku lat.

W reklamach coraz większe znaczenie od kilku lat zaczęła odgrywać muzyka. Bo to czasem dzięki niej jesteśmy gotowi podnieść oczy znad smartfona lub odwrócić się od kuchenki, przy której gotujemy obiad. I tak jest w przypadku reklamy Desperadosa. Nieskrępowana wolność, swoboda, zastrzyk pozytywnych emocji z chwytliwym, świetnie dopasowanym utworem w tle.

Po piąte: Wysłuchaj swojego konsumenta!

Warto słuchać swoich konsumentów, klientów czy użytkowników. Nieważne, czy nazwiemy ten podpunkt Data Driven Decisions, Evidence Based Marketing czy Consumer Centric Design. Nazw ma wiele. Chodzi o to, aby dobrze zrozumieć osoby, do których kierujemy przekaz. Następnie konsekwentnie go budować, ale gdy te potrzeby się zmieniają – nie bać się zmienić siebie. Przykładem marki, która zmieniała swoje platformy komunikacyjne, ale za każdym razem trafia dobrze do odbiorców, jest marka Tyskie. Jako przykład poniżej znajduje się reklama świateczna tej marki z 2020 roku. Jak się okazuje, to wcale nie musi być ciężarówka ze słodkim napojem gazowanym. Może to być pociąg z piwem, obudowany spójnym hasłem platformy „Przejdźmy na Ty”. Ona idealnie adresuje potrzebę jedności w podzielonym i coraz bardziej skupionym na sobie anonimowym społeczeństwie.

Co jeszcze?

To co jeszcze łączy najlepsze reklamy w Polsce i na świecie, to odejście od komunikowania świata wyidealizowanego na rzecz autentyczności, akceptacji i inkluzyjności. Nie trzeba już być idealnym. Trzeba dać sobie i widzom prawo do błędów, akceptacji siebie, niedoskonałości i różnorodności. Oczywiście jako marka lepiej, żebyśmy nie pozwalali sobie na zbyt wiele błędów – szczególnie jeśli chodzi o spójność przekazu. Jak pokazują powyższe przykłady, budowanie platform komunikacyjnych trafia do widzów. W trudnych czasach pandemii miodem na skołatane serca konsumentów był też lekki humor i ogólna swoboda przekazu.

No i „last, but not least” – prostota. W natłoku informacji czasem trudno nam wyłapać wszystkie niuanse. Jeśli w reklamie przekażemy jeden kluczowy benefit – łatwiej go będzie zdekodować. Pokusa opowiedzenia w komunikacji wszystkiego o naszej firmie czy produktach jest zapewne duża. Ale czy nie lepiej powiedzieć jedną rzecz, którą ludzie rzeczywiście zapamiętają, niż wiele, z których większość im umknie?

Jak pewnie łatwo zauważyć podane przykłady reklam adresują więcej niż tylko jedną z podanych zasad. Warto implementować jak najwięcej z nich, a najlepiej wszystkie, aby naj najefektywniej wykorzystać budżety marketingowe.

Strategy Business Director w Kantar Polska. Wiceprezes Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii. Adiunkt w Zakładzie Marketingu Wartości w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Doktor nauk społecznych - socjolog. Absolwent 25-lecia Uniwersytetu SWPS w kategorii Biznes. Wykładał na SGH, UKSW, APS oraz Uniwersytecie SWPS. Autor wielu publikacji, prelekcji (otrzymał nagrodę publiczności i nagrodę 25-lecia PTBRiO za najlepiej ocenione wystąpienie w historii Kongresów Badaczy) i wystąpień medialnych (ponad 80 wystąpień w TV). Autor książki „Brzydkie słowa, brudny dźwięk. Muzyka jako przekaz kształtujący styl życia subkultur młodzieżowych” (Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2015) oraz współautor i redaktor książek: „Data driven decisions. Jak odnaleźć się w natłoku danych?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2018), „Badanie rynku. Jak zrozumieć konsumenta?” (Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2021), "Modern leisure society - consumer behavior" (SGH Publishing House 2021). Specjalizuje się w ilościowych badaniach innowacji, procesach strategicznych i pozycjonujących marek, analizach mikrotrendów, tribe’ów i nisz kulturowych. Badawczo i warsztatowo wspierał w przeciągu ostatnich lat wiele marek we wprowadzaniu innowacji na rynki europejskie.

dr Michał Lutostański

Nowe badania TikToka pokazują, że marketerzy muszą na nowo zdefiniować swoją strategię reklamową [BADANIE]

strategie marketingowe

Marketerzy przez wiele lat postrzegali demografię jako kluczowy parametr przy podejmowaniu decyzji o strategii reklamowej w mediach społecznościowych. Nowe badania przeprowadzone przez TikToka podważają tę koncepcję i mogą zmienić sposób, w jaki marketerzy starają się dotrzeć do konsumentów na platformach. Według badań, marketerzy powinni mniej skupiać się na wieku użytkowników mediów społecznościowych, a bardziej na ich sposobie myślenia na różnych platformach.

Badanie wyodrębniło główne postawy użytkowników platformy, wyróżniające je od innych społeczności – jest to Generacja T. Użytkowników TikToka łączą cztery główne sposoby myślenia, opierające się na chęci rozrywki, przynależności, otuchy i odkrywania. Badanie przeprowadzone wspólnie z Clear Strategy udowadnia również, że użytkownicy TikToka są szczęśliwsi, a także bardziej zaangażowani w treści reklamowe niż użytkownicy innych platform.

  • Wyniki badań wskazują kluczowe sposoby myślenia konsumentów, które są ponadpokoleniowe i pokazują nowy sposób definiowania odbiorców.
  • Wśród użytkowników TikToka dominują cztery podstawowe sposoby myślenia związane z chęcią rozrywki, przynależności, otuchy i odkrywania.
  • Użytkownicy TikToka to zamożna grupa odbiorców, która jest już zaangażowana w relacje z markami i jest bardziej otwarta na reklamę niż użytkownicy innych platform.

Celem badania było sprawdzenie, dlaczego i w jaki sposób użytkownicy angażują się w określone platformy. Badanie odzwierciedla zupełnie nowe podejście do strategii marketingowych, bazując na sposobach myślenia, które są międzypokoleniowe. TikTok niedawno osiągnął 100 milionów aktywnych użytkowników w Europie i staje się jedną z najbardziej wpływowych kulturowo i komercyjnie platform na świecie. Tym samym TikTok zyskuje wielopokoleniową atrakcyjność dla odbiorców na całym świecie, budując nową Generację T(ikToka).

Branża marketingowa od dawna postrzega rok urodzenia danej osoby jako jej cechę definiującą. W rzeczywistości jednak przypisujemy im różnego rodzaju cechy i zachowania, które mogą dotyczyć każdego. W TikTok wierzymy, że sposób myślenia ma większe znaczenie niż wiek. Błędem jest traktowanie pokoleń jako odrębnych grup o bardzo różnych cechach, ponieważ na TikToku mentalność odbiorców jest ponadpokoleniowa.

Stuart Flint, Head of Europe, Global Business Solutions w TikTok

TikTok infografika

Chęć rozrywki, przynależności, otuchy i odkrywania

Użytkownicy TikToka wpisują się w kilka sposobów myślenia, jednak najbardziej powszechne są cztery podejścia.

Rozrywka Chęć zabawy i śmiechu, są otwarci na różne rodzaje treści; jeśli zobaczą coś interesującego, podzielą się tym z innymi.
Użytkownicy TikToka są bardziej skłonni do myślenia w kategoriach rozrywki niż użytkownicy jakiejkolwiek innej platformy.21% TikTok | 14% Snapchat | 12% Instagram | 18%YouTube
Przynależność Chęć dzielenia się z innymi i bycia częścią społeczności; są pozytywni i otwarci.
Użytkownicy TikToka mają silną potrzebę przynależności.
13% TikTok | 14% Snapchat | 9% Instagram | 5%  YouTube83% osób z chęcią przynależności prawdopodobnie zareaguje na treści marki na TikToku (średnia to 59%).
Otucha Chęć wyłączenia się na chwilę; poszukują radosnych, relaksujących, satysfakcjonujących treści.
Poszukiwanie otuchy jest również powszechne na TikToku.20% TikTok | 8% Snapchat  | 15% Instagram | 24% YouTube
Odkrywanie Chęć odkrywania czegoś nowego, interesującego lub śledzenia najnowszych informacji.

Nastawienie na odkrywanie jest również widoczne na TikToku.
8%  TikTok | 5%  Snapchat | 7% Instagram |  9% YouTube

Użytkownicy TikToka są szczęśliwi

60% użytkowników TikToka odczuwa pozytywne emocje podczas korzystania z platformy. TikTok sprawia, że użytkownicy czują się bardziej radośni, w porównaniu z innymi platformami. TikTok jest również postrzegany za miejsce autentyczności, pozytywności i inkluzywności. 43% użytkowników twierdzi, że TikTok jest miejscem, w którym każdy jest mile widziany, 38% twierdzi, że jest to pozytywna platforma.

Z badań wynika, że TikTok jest miejscem rozrywki, a użytkownicy TikToka są bardziej otwarci na reklamę niż użytkownicy innych platform. Oznacza to, że jest to idealna platforma dla marketerów, którzy chcą dotrzeć do swoich odbiorców w autentyczny, kreatywny i angażujący sposób.

Stuart Flint, Head of Europe, Global Business Solutions w TikTok

Użytkownicy TikToka lubią kupować i są otwarci na reklamę

Użytkownicy TikToka są bardziej otwarci na reklamy niż użytkownicy innych platform. 72% z nich nie ma nic przeciwko oglądaniu treści od marek czy firm w mediach społecznościowych, 67% czuje się bliżej marek, które są obecne w mediach społecznościowych, z których korzystają, a 63% lubi reklamy i je ogląda zamiast zmienić kanał, przewinąć obok lub kliknąć dalej. Dodatkowo użytkownicy TikToka pamiętają treści marek, które widzieli na platformie. 54% użytkowników TikTok pamięta, że widziało jakiekolwiek treści sponsorowane, w porównaniu z Instagramem (47%), YouTube (43%) i Snapchatem (43%).

Użytkownicy TikToka są również mniej wrażliwi na cenę – 64% jest w stanie zapłacić więcej za jakościowe produkty a 52% często kupuje droższe produkty marek, które uważają za etyczne. Ponadto użytkownicy TikToka mają większe predyspozycje do zakupów. 72% twierdzi, że kupowanie rzeczy pomaga im się zrelaksować, a 55% lubi być pierwszymi, którzy mają najnowsze produkty.


Źródło: Tik Tok

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Nie reklamują się, bo boją się podszywaczy. Ekspert: To błąd

reklama w intrnecie

3,8 biliona dolarów – tyle w 2020 r. stracili łącznie sprzedawcy e-commerce i producenci przez nieuczciwą konkurencję. Plagiaty i podróbki w internecie to codzienność. Problem urósł do takiej skali, że niektórzy wytwórcy nie reklamują swoich produktów w obawie przed naśladowcami. Istnieją jednak sposoby, żeby przed tym się bronić.

Wydawać by się mogło, że prowadząc biznes, a już szczególnie w branży e-commerce, promowanie swoich produktów jest oczywistością. Przecież hasło „reklama jest dźwignią handlu” funkcjonuje co najmniej od czasów PRL, a w pełnej krasie rozkwitło w dobie otworzenia się polskiej gospodarki w latach 90. ubiegłego wieku. Jak się jednak okazuje – w czasach gdy reklama atakuje nas w każdym zakątku internetu – są sprzedawcy, którzy działają w myśl zasady „ciszej jedziesz, dalej zajedziesz”. I to na Amazonie – globalnym liderze w segmencie e-commerce.

Reklama? Nie, dzięki

Ludzie szukają dobrze sprzedających się produktów, z jakimi mogą wejść na Amazona. Jeżeli mówiłabym dokładnie, co wytwarzam i sprzedaje, mogłoby być tak, że ktoś podrobiłby nasz produkt albo wszedł w to samo. Dlatego próbujemy minimalizować to ryzyko i nie mówimy o tym co robimy. Tak to jest w tej niszy, że się o tym po prostu nie mówi. Wielu jest takich sprzedawców, którzy działają w social media i nie chwalą się tym, co sprzedają. Właśnie ze względu na to, że na grupach poświęconych Amazonowi ludzie czyhają, żeby znaleźć jakiś fajny produkt.

Ada, instagramerka, która wspólnie z partnerem prowadzi swój biznes na Amazon, ale nie wykorzystują np. na swoich „instastories” dla reklamowania swoich produktów.

W pełni wygodnie na Amazonie możemy rozsiąść się od marca. Polska wersja serwisu przyciąga zarówno klientów szukających ciekawych promocji, jak i samych sprzedawców. Warto pamiętać, że większość produktów nie jest sprzedawana bezpośrednio przez Amazona, a właśnie przez zewnętrznych sprzedawców, którzy wystawiają swoje produkty za pośrednictwem serwisu.

Według serwisu Marketplace Pulse aktywnych kont sprzedawców zewnętrznych jest ok. 6 milionów. Ich udział w sprzedaży wynosi ok. 55%. Europejski segment Amazona (Niemcy, Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania, Szwecja, Holandia i Polska), to blisko 1,5 miliona sprzedawców, którzy najczęściej sprzedają swoje produkty do więcej niż jednego kraju. Handlować można zarówno towarem sprowadzanym np. z Chin, ale też własnym produktem lub takimi rzeczami, na które mamy wyłączność.

Rynek zbytu jest ogromny, a przy użyciu odpowiednich aplikacji każdy może sprawdzić co w tym momencie sprzedaje się najlepiej. Stąd rodzi się pokusa pójścia na skróty, a na tej ścieżce możemy spotkać podróbki czy plagiaty. Nie trzeba ich nawet produkować. Można je całymi kontenerami sprowadzać z rynku azjatyckiego.

Reklamujcie się, ale wcześniej zabezpieczcie swój towar

Marek Czyżewski – CEO serwisu Pravna.pl, który świadczy usługi prawne dla biznesu, takie jak m.in. zastrzeżenie znaku towarowego – jest zdziwiony tym, że sprzedawcy nie chcą reklamować swoich produktów.

Jeśli przedsiębiorca wytwarza i sprzedaje własne produkty to warto się tym chwalić w social media i innych kampaniach reklamowych. Działania takie wpłyną bowiem na rozpoznawalność marki, jej umocnienie na rynku, a także wzmocnią tzw. wtórną zdolność odróżniającą znaku towarowego – komentuje Czyżewski, ale podkreśla, że działania marketingowe najlepiej wdrożyć już po zastrzeżeniu znaku towarowego.

Marek Czyżewski, CEO serwisu Pravna.pl

Co istotne, przy rejestracji znaku towarowego należy powiązać go z konkretnymi produktami czy usługami. Dzięki temu każdy podmiot, który będzie sprzedawał bądź świadczył usługi podszywając się pod zarejestrowaną markę, będzie naruszał znak towarowy.

W przypadku stwierdzenia zawinionego naruszenia znaku towarowego można domagać się naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych albo poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej opłacie licencyjnej albo innego stosownego wynagrodzenia.

Marek Czyżewski, CEO serwisu Pravna.pl

Sama procedura zastrzeżenia znaku towarowego na poziomie polskimi oraz europejskim wygląda podobnie. Są dwie różnice. Opłata w przypadku procedury unijnej jest wyższa, ale szybciej otrzymamy decyzję.

Po opłaceniu wniosku jest on badany przez eksperta pod kątem braków formalnych oraz bezwzględnych przesłanek odmowy rejestracji wniosku. W przypadku braku nieprawidłowości znak podlega publikacji, co jest równoznaczne z rozpoczęciem trzymiesięcznego okresu sprzeciwowego. W tym czasie podmioty, które uważają, że znak podlegający rejestracji narusza ich prawa, mogą zgłosić ten fakt do odpowiedniego urzędu.

Jeśli żaden podmiot nie zgłosi sprzeciwu, Urząd wydaje decyzję o udzieleniu prawa ochronnego na znak towarowy, na dowód czego wydawany jest certyfikat. Znak towarowy ma charakter monopolu, a więc takie prawo jest prawem wyłącznym i przysługuje tylko jego właścicielowi.

Marek Czyżewski , CEO serwisu Pravna.pl

Podróbki to czysty zysk

Obawa przed plagiatem jest jednak uzasadniona. Według danych zebranych przez InfoTracer – portal, który zajmuje się m.in. cyberbezpieczeństwem, oszustwa w handlu elektronicznym w 2020 roku warte były około 3,8 biliona dolarów. To wzrost o ponad 49,6% w ciągu ostatnich 10 lat. Podróbki to nie tylko produkty tańsze, często ich jakość zagraża zdrowiu konsumentów. Amerykańskie media informowały m.in. o sytuacjach, gdy podrobione rękawice kuchenne (wizualnie niemal identyczne z oryginałem) spowodowały poparzenia. Natomiast AmSafe, producent sprzętu lotniczego, stworzył opatentowaną uprząż, która miała zapewnić bezpieczeństwo i komfort podróży w samolocie małym dzieciom – bez konieczności używania ciężkich fotelików. Sprzęt uzyskał wszelkie możliwe certyfikaty bezpieczeństwa, a w badania zainwestowano setki tysięcy dolarów. Nie minęło kilka miesięcy, gdy na Amazonie pojawiła się podróbka. Bez certyfikatów, wyprodukowana z gorszych materiałów, ale pięciokrotnie tańsza. Mimo że Amazon usunął ofertę, to i tak ciągle pojawiała się na kontach nowych sprzedawców.

Amazon stawia złodziejom pułapki

W ciągu ostatnich kilku lat Amazon wprowadził kilka inicjatyw, które mają na celu walkę ze sprzedawcami podróbek. W marcu 2019 roku firma uruchomiła Project Zero, który wykorzystuje sztuczną inteligencję do wykrywania i usuwania podejrzanych towarów podrobionych. W zeszłym roku przeprowadzono natomiast pilotaż programu weryfikacji wideo na żywo, który pomaga zdalnie sprawdzać potencjalnych sprzedawców. Firma współpracuje również z niektórymi markami w sprawach procesowych z nieuczciwymi kontrahentami.

Dodatkowo Amazon umożliwia sprzedawcy założenie konta w Amazon Brand Registry, gdzie po potwierdzeniu uprawnień do znaku towarowego sprzedawca odblokowuje zestaw narzędzi wspierających budowę i ochronę marki.

Po wprowadzeniu informacji o zarejestrowanej marce Amazon automatycznie będzie wyszukiwał podejrzane treści mogące naruszać prawa do marki, powodując zablokowanie ich dalszego wyświetlania do czasu wyjaśnienia sprawy. Oczywiście właściciel marki może dokonać zgłoszenia naruszenia również samodzielnie.

Marek Czyżewski, CEO serwisu Pravna.pl

Ekspert dodaje również, że podobne rozwiązania wprowadzane są także na innych portalach np. Allegro.


Źródło: Pravna.pl

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Badanie #PoStronieKobiet pokaże czy marketing i reklama to świat równych szans dla kobiet i mężczyzn [BRIEF PATRONUJE]

#PoStronieKobiet

Rusza badanie #PoStronieKobiet, które pokaże na, ile wkład kobiet pracujących w reklamie i marketingu jest widzialny. Projekt ma nie tylko pomóc eliminować nierówności, ale zachęcić branżę do budowania bardziej zróżnicowanych zespołów, by mogła jeszcze lepiej realizować swój społeczny i biznesowy potencjał.

Oddolna, otwarta inicjatywa jest adresowanych do wszystkich dla których równość i różnorodność jest ważna, chcą inicjować pozytywne zmiany w swoim miejscu pracy i całej branży. Pomysłodawcami badania są: Dominika Nawrocka, socjolożka, badaczka marketingowa, strateżka, Magdalena Łukasiuk, ekspert ds. PR oraz Artur Leśniak, strateg i kreatywny. Projekt wsparły już m.in. Gazeta.pl, Facebook, Press, Brief, Marketer+, Nowymarketing.pl. Zaangażowanie zadeklarowało także IAA Polska Międzynarodowe Stowarzyszenie Reklamy. Pomysłodawcy zabiegają także o wsparcie branżowych organizacji – w tym SAR i ZFPR.

Kwestionariusz #PoStronieKobiet jest anonimowy i został ułożony tak by zbadać m.in. czy kobiety na równych prawach uczestniczą w ważnych projektach, a firmy w których pracują mają przyjazne im rozwiązania i regulacje, czy może wręcz przeciwnie spotykają się z dyskryminacją – od onieśmielania i dyskredytowania ich pomysłów, po naruszanie granic psychicznych czy fizycznych. W ankiecie są także pytania o godzenie pracy z obowiązkami domowymi czy opiekuńczymi – tutaj celem będzie sprawdzenie czy nie blokują one kariery i rozwoju zawodowego kobiet, a także poruszono kwestie awansu, czy zaangażowania w branżowe wydarzenia i wystąpienia w mediach.

Co ważne powyższe pytania są także kierowane do mężczyzn i osób niebinarnych, po to by poznać możliwie jak najszersze spektrum opinii – mówi Dominika Nawrocka – Nie wyobrażamy sobie by jakikolwiek dialog o tak ważnych kwestiach jak równość i różnorodność odbywał się w ramach jednej płci.

Dominika Nawrocka

Badanie jest adresowane do wszystkich pracowników branży komunikacji marketingowej w Polsce. Zaczynając od tych zaangażowanych po stronie klienta, czyli w działach marketingu, przez tych pracujących po stronie agencji kreatywnych, PR czy mediowych, na studiach produkcyjnych oraz freelancerach kończąc. Będzie realizowane w trzech etapach przez najbliższe kilka tygodni, a wnioski i raport z badania zostaną udostępnione całej branży.

Link do badania: Postroniekobiet.pl

Pomysł realizacji #PoStronieKobiet wynika z potrzeby wypełnienia ważnej luki w danych.

– Nasza branża od zawsze rozwija się dzięki danym, a wnioski z #PoStronieKobiet mogą pomóc zatrzymać w niej najlepszych ludzi i pomysły. Powszechnie wiadomo, że firmy w których jest większa różnorodność, osiągają lepsze wyniki. Wierzymy, że efektami #PoStronieKobiet mogą być także dobre praktyki dotyczące równości płci, wewnętrzne regulacje w firmach czy programy wsparcia kobiet.

Magdalena Łukasiuk

Ponadto w badaniu zderzono pracę przed i w trakcie pandemii, co pozwoli wypracować realne i przyszłościowe scenariusze oraz budować zróżnicowane zespoły, ułatwiając reklamie realizację jej społecznej i kulturotwórczej roli.

Mamy nadzieję, że dzięki #PoStronieKobiet poznamy obaszary dyskryminacji co pomoże je wyeliminować z naszego środowiska, a docelowo także z przekazów reklamowych.Reklama jako ważna część popkultury ma dużą moc pozytywnego zmieniania serc i umysłów. Wierzymy, że może być także dobrym przykładem dla innych.

 Artur Leśniak

Pierwsze, wstępne wyniki ilościowej części projektu zostaną w czerwcu zaprezentowane podczas tegorocznego Forum IAB. Etapy jakościowy i warsztatowy będą realizowane do września.

Więcej:

https://www.facebook.com/profile.php?id=100067162534820

 

Pomysłodawcy #PoStronnieKobiet :

Dominika Nawrocka

Socjolożka, badaczka marketingowa, strateżka, z blisko 15 letnim doświadczeniem. Od 2017 roku związana z Grupą Media Direction. Pracuje na stanowisku Strategy & Research Manager.

Magdalena Łukasiuk

Ekspertka PR i zarządzania integracją międzykulturową. Na co dzień head of PR 180heartbeats +JUNG v MATT. Wcześniej dziennikarka – m.in w miesięczniku Press, gdzie pisała o rynku reklamy.

Artur Leśniak

Creative strategist i konsultant marketingowy. Ma ponad 15-letnie doświadczenie reklamowe. Łączy kompetencje strategiczne i kreatywne. Laureat kilkudziesięciu branżowych nagród m.in.: KTR, Mixx Awards, Effie, Złote Spinacze.

#PoStronieKobiet


Źródło: #PoStronieKobiet

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Nowe życie kampanii full page w przeglądarce? Trwają testy reklamy bez „krzyżyka”

Friendly Ad

Grupa Open Mobi, właściciel platformy adQuery, wprowadziła na rynek nowy format reklamowy. Ma on być następcą reklamy full page, ale po mocnym „tuningu”.

Kiedy kilka lat temu Google zaczął blokować w wyszukiwarce Chrome formaty reklam, które w jego ocenie były zbyt inwazyjne, kampanie na stronach internetowych z wykorzystaniem m.in. full page powoli zaczęły odchodzić do lamusa. Wydawcy obawiali się bowiem spadku w rankingu giganta. Kreacje zajmujące cały ekran zostały więc prawie całkowicie „zepchnięte” do poziomu aplikacji mobilnych, ponieważ Google nie może w nich narzucać polityki reklam, a użytkownicy zgadzają się na nie w zamian za bezpłatny dostęp.

Teraz jednak, za sprawą Grupy Open Mobi, właściciela platformy adQuery, ten format reklamowy może zyskać drugie życie, dzięki mocnemu „tuningowi”. Agencja wprowadziła bowiem na rynek Friendly Ad, który jak nazwa wskazuje, jest przyjazny dla użytkownika. Spełnia też standardy wyznaczone przez branżę i jest zgodny z wytycznymi Google’a. Nowy format zajmuje więc nie cały, a około 80% wyświetlacza.

Marek-Naruszewicz_Grupa-Open-MobiDzięki temu nawet z reklamą na ekranie będziemy wiedzieli, na jakiej stronie się znajdujemy. Nie musimy się już obawiać, że niechcący przenieśliśmy się na zupełnie inny serwis.

Marek Naruszewicz, CEO Grupy Open Mobi

Reklamę można również w łatwy sposób wyłączyć. Na górze, po lewej stronie widoczny jest bowiem przycisk „Wróć na stronę”, a po prawej licznik odliczający 15 sekund. Po upływie tego czasu reklama sama zniknie.

Friendly Ad
Źródło: Open Mobi

Marek-Naruszewicz_Grupa-Open-MobiChcieliśmy wyeliminować problem z poszukiwaniem ukrytego „krzyżyka”, który w klasycznym full page-u niejednokrotnie kończył się fiaskiem i łatwiej było wyłączyć całą przeglądarkę niż cofnąć się do oglądanej wcześniej strony. We Friendly Ad układ górnego panelu reklamy będzie niezmienny, dzięki czemu ta nawigacja będzie bardziej intuicyjna.

Marek Naruszewicz, CEO Grupy Open Mobi

Nowy format jest dostępny wyłącznie na urządzenia mobilne, co jest zgodne z zauważalną tendencją rynkową. Kampanie na mobile stanowią coraz większy kawałek „tortu” reklamy online. Według badania AdEx w pierwszych trzech kwartałach ub.r. nakłady na reklamę internetową w tym obszarze wzrosły o 13% r/r. i stanowiły prawie 1/3 wszystkich wydatków (32,9%). Ponadto, jak wynika z raportu Digital 2021 Poland, ponad połowa użytkowników internetu (53,8%) sięga po przeglądarki dostępne właśnie na telefonach i tabletach.
Pierwsze testy Friendly Ad z wydawcami już trwają.


Źródło: Open Mobi

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Reklama online w roku 2020 – ponad 5 mld wartości i prawie 5% wzrostu [BADANIE]

reklama online

Czwarty kwartał roku 2020 zaowocował dynamiką rozwojową reklamy online na poziomie 17%. Dzięki temu w skali całego roku komunikacja cyfrowa wzrosła o 4,9% rok do roku, co przełożyło się na rekordową wartość na poziomie 5,2 mld zł. Podstawowym motorem wzrostu była reklama emitowana w urządzeniach mobilnych oraz w modelu programmatic.

Pomimo lekkiego spadku odnotowanego w marcu (-1%), pierwszy kwartał roku 2020 zakończył się dobrym indeksem wzrostu dla reklamy online (6% rok do roku). W drugim kwartale jednak kanał cyfrowy, podobnie jak inne media, zaczął się kurczyć: w kwietniu odnotowano spadek wartości o 60 mln zł, a w kolejnym o ponad 40 mln zł. W sumie w tym kwartale wartość reklamy online spadła o 9%. Kolejne miesiące to było już jednak stopniowe odbudowywanie utraconych budżetów. Między czerwcem a wrześniem rynek internetowy wzrósł o 5%, a w ostatnich miesiącach roku o 17%.

2020 rok zakończył się dla rynku reklamy cyfrowej kolejnym wzrostem wartości oraz złamaniem magicznej granicy – pierwszy raz w historii wydatki przekroczyły 5 miliardów złotych. Dane rynkowe pokazują, że cały rynek reklamy skurczył się, a większość formatów zanotowała spadki. Ten trend przełamuje digital, który jest bezapelacyjnym zwycięzcą minionego roku. Większe nakłady reklamowe przyszły głównie z dwóch obszarów – SEM oraz wideo. Wysoka dynamika wzrostu w segmencie marketingu w wyszukiwarkach to efekt dużego przyśpieszenia transformacji cyfrowej oraz bardzo szybkiego rozwoju działań e-commerce. Firmy, które przed pandemią nie były obecne w digitalu musiały szybko przejść z działań tradycyjnych na cyfrowe. Wzrosty w segmencie wideo to efekt zwiększonej konsumpcji konkretnego contentu przez polskich internautów, przede wszystkim gier oraz serwisów VoD. Patrzymy optymistycznie na dalszy rozwój reklamy online – cyfryzacja dopiero nabiera tempa, jednocześnie trudno przewidzieć, kiedy skończy się pandemia, co powoduje, że konkretne typy mediów będą na tym zyskiwały.

Włodzimierz Schmidt, prezes zarządu IAB Polska

Z badania rynku reklamowego realizowanego przez Publicis Groupe wynika, że cały polski rynek reklamowy skurczył się o ponad 8%, a jego wartość spadła do poziomu sprzed roku 2018. Dla porównania – odnosząc wynik polskiego internetu do rynków zachodnich: w Wielkiej Brytanii indeks wyniósł również 5%, w Australii 2%, zaś światowy lider ponownie pokazał swoją potęgę. Wartość rynku reklamowego online w Stanach Zjednoczonych wzrosła o ponad 12%.

W roku 2020 ogólny obraz polskiego tortu reklamowego online nie uległ zmianie. Nadal nad Wisłą dominuje reklama graficzna (display oraz wideo) z prawie połową udziałów w torcie reklamowym online. Marketing w wyszukiwarkach nadal pozyskuje około jednej trzeciej tortu, choć – warto w tym miejscu zwrócić uwagę na wysoką dynamikę tego segmentu w roku 2020 (13%) – zwiększył swój udział o ponad 2 p.p. Ogłoszenia w roku ekspansji COVID-19 stały się największym przegranym wśród głównych formatów reklamowych. Segment ten skurczył się o 8%. Zaskoczeniem może być jednocześnie fakt, że e-mail marketing, który dotychczas notował konsekwentne spadki, w kryzysowym okresie wzrósł o ponad 3%. Z kolei największymi wygranymi roku 2020 okazały się mobile marketing oraz programmatic. Obydwa te segmenty wzrosły o ponad 20%.

Biorąc pod uwagę podział branżowy największą dynamikę odnotowały segmenty: „komputery i AV” oraz „chemia gospodarcza”. Największy spadek dotknął kategorii „nieruchomości”. Ogólny ranking reklamodawców nie uległ jednak wielkim zmianom oprócz jednego spektakularnego awansu, który wynikał wprost z sytuacji pandemicznej – kategoria „komputery i AV” wskoczyła z pozycji 10 na miejsce drugie.

reklama online w 2020 infografika


Źródło: IAB Polska

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

AdReport: Ponad 11 tysięcy kampanii content marketingowych w 2020 r. Liderem Grupa RAS Polska [RAPORT]

Content marketing

Według danych systemu monitoringu reklamy online w poprzednim roku zrealizowano ponad 11 tysięcy działań o charakterze content marketingowym. Najwięcej, bo prawie 3 tysiące na stronach Grupy RAS Polska.

Liczba kampanii content marketing
Źródło: AdReport

Content marketing jest coraz ważniejszym elementem aktywności marek w Internecie – wynika z opracowania AdReporta na temat wykorzystywania działań contentowych w 2020 roku. Pomimo pandemii, która negatywnie wpłynęła na rynek reklamowy zwłaszcza w I i II kwartale, w ubiegłym roku zrealizowano w polskim Internecie ponad 11 tysięcy kampanii o „contentowym” charakterze. Zdecydowanie najwięcej, ponad 39 proc. projektów pojawiło się w IV kwartale. Najpopularniejszą formą działań, wykorzystywaną w ponad 56 proc. przypadków, była akcja partnerska (treść oznaczona na stronach wydawcy jako materiał powstały we współpracy marką) i artykuł sponsorowany (czyli treść oznaczona na stronach wydawcy jako sponsorowana) – 24 proc. Rzadziej marketingowcy decydowali się na działania typu content commerce (16 proc.) i sekcje specjalne (czyli strony przygotowane przez Wydawcę na potrzeby kampanii) – 2,3 proc.

Artykuły sponsorowane i partnerskie to najprostsze w przygotowaniu i najbardziej podstawowe formy aktywności content marketingowych. Dlatego też są najcześciej wykorzystywane. Jednak Sekcje Specjalne, czyli rozbudowane akcje, w których marki współpracują bliżej z Wydawcą, są coraz bardziej popularne. Jesteśmy pewni, że w kolejnym raporcie ich udział będzie większy.

Marcin Popiel, Business Development Manager, AdReport

Z danych AdReport wynika, że liderem wśród wydawców pod względem liczby realizowanych akcji contentowych jest RAS Polska, który zrealizował 2920 wszystkich działań. Znaczący udział mialy również serwisy z Grupy Gazeta.pl i Grupy Wirtualna Polska.

Analizując dane zauważyliśmy, że poszczególni wydawcy specjalizują się w różnych formach współpracy oraz segmentach rynku. Np. zdecydowanie najwięcej realizacji w kategorii „sekcje specjalne” odnotowano w serwisach Grupy WP. Wynikać to może z faktu, że akcje są przeprowadzane w dużej mierze na przygotowanym przez redakcję szablonie, w którym wprowadzane są nieznaczne zmiany. Dostrzegliśmy także, że specjalistami w branży telekomunikacji jest RAS Polska, motoryzacja to domena Grupy WP, a w segmencie moda liderem jest Gazeta.pl.

Marcin Popiel, Business Development Manager, AdReport

 Liczba kampanii content marketingowych
Źródło: AdReport

Pełny raport, zawierający szersze informacje statystyczne, analizę najciekawszych case’ów z ubiegłego roku oraz opinie klientów AdReporta nt. Content Marketingu można pobrać za darmo ze strony AdReport.pl


Źródło: AdReport

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF