...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Ludzie to fundament naszego sukcesu, bez którego nie moglibyśmy się rozwinąć

Marian Sepesi, Dyrektor regionalny Amazon

Mamy teraz nietypową sytuację, nikt się jej nie spodziewał. Amazon, jak cała branża e-commerce można powiedzieć, jest beneficjentem zaistniałych okoliczności. Jak wzrost zamówień wpłynął na organizację pracy w centrach logistycznych i obsługę zamówień?

Amazon w Polsce stworzył ponad 16 000 stałych miejsc pracy w 8 Centrach Logistyki E-Commerce, w Centrum Rozwoju Technologii Amazon w Gdańsku i oddziale Amazon Web Services w Warszawie. To ogromna odpowiedzialność.

Sytuacja związana z pandemią zaskoczyła wszystkich i musieliśmy w ekspresowym tempie przeorganizować wiele procesów. W Amazon wierzymy, że w tym momencie mamy do odegrania kluczową rolę polegającą na wspieraniu naszych pracowników, klientów oraz społeczności lokalnych. Chcemy mieć pewność, że klienci będą otrzymywali na czas podstawowe produkty. Wraz z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, odnotowaliśmy wzrost liczby osób kupujących online, ponieważ wiele z nich nie ma innej możliwości zdobycia niezbędnych artykułów. Dlatego m.in. zamówienia na żywność, produkty zdrowotne, środki higieny osobistej, książki oraz artykuły potrzebne do pracy w domu mają obecnie nadany najwyższy priorytet obsługi. Ściśle współpracujemy również z naszymi partnerami, aby jeszcze sprawniej przyjmować transporty towarów, magazynować je i wysyłać do klientów z całego świata.

Polski rynek jest dla nas niezwykle ważny, dlatego chcemy wspierać lokalnych przedsiębiorców. Zachęcamy ich do sprzedaży swoich produktów na Amazon.de, platformie, która od 2016 roku dostępna jest w polskiej wersji językowej. To ogromna szansa, aby rozwinąć swój biznes, zyskać nowe rynki zbytu i nowych klientów, szczególnie w obecnej sytuacji. Ze strony Amazon.de korzystają nie tylko Niemcy i Polacy, ale również Austriacy, Czesi czy Szwedzi. Platforma oferuje duży wybór produktów i bezpłatne przesyłki w przypadku zamówień powyżej 39 EUR. Dziś z tej strony korzysta wielu klientów z naszego kraju. Cieszymy się, że ta nowa funkcjonalność przybliża nas do celu, jakim jest umożliwienie zakupu dowolnego produktu, na każdej z naszych europejskich stron, bez żadnych barier.

Wciąż rozwijamy także inne nasze usługi z polskim interfejsem jak np. Amazon Music czy Amazon Prime Video.

Coraz więcej procesów logistycznych automatyzuje się, wśród nich także te, w których do tej pory był niezbędny człowiek. Amazon jest pionierem w takich rozwiązaniach. Czy technologia zastąpi człowieka? W jakich procesach, na pewno człowiek pozostanie?

W Amazon nowe technologie i rozwiązania zostają wdrażane w celu zwiększenia bezpieczeństwa, ułatwienia wykonywania zadań naszym pracownikom, i skrócenia czasu realizacji zamówień. Co więcej, automatyzacja procesów i wykorzystanie robotów w pracy centrów logistyki sprawia, że gama stanowisk się rozszerza. Musimy pamiętać, że każdy robot czy maszyna wymagają instalacji, serwisowania i aktualizacji oprogramowania. Sprawia to, że ludzie są niezbędnym elementem naszej działalności. Potencjał ludzki, indywidualne umiejętności i kompetencje pracowników to fundament naszego sukcesu, bez którego nie moglibyśmy się rozwinąć. Od kiedy wprowadzono Amazon Robotics w 2012 r., w centrach logistyki e-commerce Amazon odnotowano pięciokrotny wzrost zatrudnienia (ok. 300 000 osób na całym świecie).

Warto dodać, że Polacy, jako jedni z pierwszych na świecie i pierwsi w Europie, mieli możliwość pracy z Amazon Robotics już w 2015 r., kiedy to 270 robotów trafiło do wrocławskiego Centrum Logistyki E-Commerce. W Kołbaskowie koło Szczecina powstał w listopadzie 2017 r. kolejny obiekt tego typu. Ponad 3 500 zatrudnionych na stałe pracowników, w tym wyspecjalizowanych inżynierów, na co dzień pracuje tam z 3 200 robotami. Niedawno w Gliwicach otworzyliśmy ósme centrum logistyki Amazon w Polsce. Naszych pracowników w codziennych zadaniach wspiera tam ponad 3 900 robotów. Polska jest zazwyczaj pierwszym krajem w Europie, gdzie wprowadzamy nowe technologie robotyczne. W Okmianach i w Szczecinie np. działają roboty paletyzujące, które przenoszą całe palety pojemników. Dzięki temu praca nie tylko jest wygodniejsza, ale również pracownicy nie muszą wykonywać wielu prostych, powtarzalnych zadań i mogą skupić się na tych bardziej skomplikowanych i rozwijających.

Jeśli zgadzamy się, że są obszary, w których człowiek jest niezastępowalny, to jakie kompetencje miękkie (te niezastępowalne przez maszyny, drony i roboty) są najbardziej doceniane w zespole Amazon?

Zespoły naszej firmy tworzą ludzie o indywidualnych umiejętnościach, cechach czy kompetencjach, które cenimy w Amazon. Zaangażowanie, skupienie na perspektywicznych projektach, kreatywność i praca z pasją to tylko niektóre z cech naszych pracowników. Szukamy przede wszystkim osób zmotywowanych, które chcą stać za uśmiechem w logo Amazon. W codziennej pracy kierujemy się 14 Zasadami Przywództwa. Są to m.in. praca z pasją dla klienta, odważne myślenie i wyrażanie opinii, pokora, poszukiwanie przełomowych rozwiązań i osiąganie najwyższych standardów.

W jednym z wywiadów wspominają Państwo, że proponujecie swoim pracownikom program „Postaw Na Swój Rozwój”. Czy są to standardy ogólnoświatowe, czy może są jakieś względy, które powodują, że w Polsce ten program wygląda inaczej?

Wierzymy, że dobre miejsce pracy wymaga odpowiednich warunków do rozwoju. Dlatego uruchomiliśmy program „Postaw na swój rozwój”. Jest to inicjatywa realizowana globalnie, dla osób, które pracują w Amazon od co najmniej roku. To okazja, aby rozwinąć swoją karierę poprzez naukę na kursach zawodowych, certyfikowanych lub przygotowawczych. Każdy pracownik, który weźmie udział w programie, ma możliwość wyboru kursu kształcenia, którego koszty nawet w 95% (do 26 tys. złotych w ciągu 4 lat) pokryje Amazon. Można wybrać szkolenia, które w żaden sposób nie są związane z zakresem działalności Amazon. Chcemy, aby nasi pracownicy przede wszystkim zdobywali nowe umiejętności i kompetencje szczególnie poszukiwane na rynku pracy i realizowali swoje plany. Co ważne, nie wymagamy podpisywania umowy lojalnościowej – chcemy podnosić kwalifikacje naszych pracowników. Od momentu uruchomienia programu wzięło w nim udział już ponad 25 tys. pracowników Amazon, w tym ponad 1200 w Polsce. Przykładowe kursy, z jakich mogą korzystać uczestnicy to Administracja i Finanse, prawo jazdy kat. C, Informatyka w zakresie analizy danych lub technik komputerowych, kształcenie na asystenta dentystycznego czy mechanika samochodowego. Jak widać, zasięg kursów jest szeroki, a więc każdy pracownik może znaleźć coś dla siebie.

Raz na jakiś czas media obiegają informacje o nieprawidłowościach zdarzających się w Waszych centrach. Nie chowacie głowy w piasek, rozwiązujecie te problemy nie tylko medialnie, ale też wypracowaliście liczne narzędzia i procedury, które pozwalają Wam szybko dowiadywać się o nich i na bieżąco reagować na pojawiające się nieprawidłowości. Czy te narzędzia to rozwiązania wypracowane lokalnie z pracownikami, czy sprawdzone globalnie rozwiązania z Waszej organizacji?

Krytycy rozpowszechniają nieprawdziwe informacje o Amazon, a fakty są zupełnie inne. Nic nie jest dla nas ważniejsze od bezpieczeństwa naszych pracowników. Od początku wybuchu epidemii ściśle współpracujemy ze służbami odpowiedzialnymi za ochronę zdrowia, aby aktywnie reagować na ich zalecenia. Kontrole Państwowej Inspekcji Sanitarnej nie znalazły żadnych uchybień w naszych procesach. Co więcej, wykazały, że w celu ochrony pracowników, Amazon zastosował szereg zabezpieczeń wykraczających ponad wytyczne rządowe oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

W tym trudnym dla wszystkich czasie praktycznie każdego dnia wdrażamy nowe rozwiązania, które pomagają nam zmierzyć się z trwającą pandemią i ogromną rolę odgrywają w tym pracownicy. Codzienne badamy ich satysfakcję z pracy, pytamy też o pomysły na usprawnienie procesów czy zwiększenie bezpieczeństwa.

Każdy kraj i rynek jest inny, ma swój specyficzny charakter. Naszym zadaniem jest połączenie globalnego wymiaru naszej firmy z lokalnym aspektem, w taki sposób, aby odpowiedzieć na potrzeby pracowników, klientów i lokalnej społeczności, jednocześnie zachowując angażującą kulturę Amazon.

Jakie zmiany wprowadziliście w organizacji pracy podczas pandemii? Jaką dodatkową komunikację wewnętrzną dla pracowników wprowadziliście na ten czas?

Z uwagi na rozwój sytuacji związanej z COVID-19 rekomendujemy, aby wszyscy pracownicy Amazon, którzy mają możliwość wykonywania swoich obowiązków zdalnie, pracowali z domu. Każdy zespół ma jednak różne zadania do wykonania – nie wszystkie można zrealizować zdalnie. Dlatego wprowadziliśmy w naszych obiektach szereg środków bezpieczeństwa zgodnych z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz lokalnych służb sanitarnych, aby zapewnić bezpieczeństwo naszym pracownikom, partnerom oraz klientom.

Wdrożyliśmy ponad 150 istotnych zmian i zabezpieczeń, które mają na celu wsparcie naszych zespołów. Między innymi zwiększyliśmy częstotliwość i intensywność sprzątania i dezynfekcji, dostosowaliśmy harmonogram rozpoczęcia zmian i przerw, wprowadziliśmy kontrole temperatury oraz udostępniliśmy maseczki ochronne. Zwiększyliśmy także liczbę autobusów, aby pracownicy mogli zachować bezpieczny dystans od siebie podczas podróży do i z miejsca pracy. Autobusy są również ozonowane w celu dezynfekcji. W ramach podziękowania dla naszych pracowników za wspieranie klientów w tym trudnym czasie zwiększyliśmy stawki godzinowe.

Dostosowaliśmy procedury, aby pracownicy naszych centrów logistyki mogli przebywać w bezpiecznej odległości minimum 2 metrów od swoich współpracowników. To oznaczało także rezygnację z codziennych spotkań wewnętrznych podczas każdej zmiany. Informacje niezbędne pracownikom są przekazywane za pośrednictwem różnorodnych narzędzi, takich jak tablice, plakaty czy treści wyświetlane na ekranach TV. Dbamy o to, aby komunikaty były dobrze widoczne i zlokalizowane w pobliżu najczęściej odwiedzanych miejsc oraz przekazywane bezpośrednio podczas rozmów z menedżerami lub osobami z działu HR. Od kilku tygodni komunikujemy się z pracownikami za pomocą radiowęzła, a od niedawna także poprzez aplikację online.

Jakie są sposoby rekrutacji przy zwiększonym zapotrzebowaniu na pracowników? Czy rozważacie np. przejęcie tymczasowe załóg firm, które musiały zawiesić produkcję? W Niemczech Aldi do obsługi kas przejęło w ten sposób część pracowników McDonald’s. Czy widzicie szansę na takie wzajemne wspieranie się firm i pracowników w Polsce?

W Amazon naszym celem jest utrzymanie ciągłości zatrudnienia pracowników w czasach epidemii. Odgrywają oni niezwykle ważną rolę, ponieważ wiele usług nie jest dostępnych w takim zakresie, jak przed COVID-19. Doceniamy to i chcemy im podziękować m.in. poprzez podwyżki stawek godzinowych. Aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na usługi Amazon w tym trudnym czasie, rekrutujemy także ponad 2 000 nowych pracowników – zarówno w pełnym, jak i niepełnym wymiarze godzin – w naszych centrach logistycznych w całej Polsce. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w obecnej sytuacji ekonomicznej wiele osób zostało pozbawionych pracy w sektorze gastronomicznym, turystycznym czy hotelarskim. Chętnie powitamy ich w naszym zespole. Nowe osoby mogą pracować w Amazon, dopóki sytuacja się nie unormuje, a ich poprzedni pracodawca będzie w stanie ponownie ich zatrudnić.

Procesy rekrutacji również zostały dostosowane do obecnej sytuacji – na większość stanowisk rozmowy rekrutacyjne są prowadzone online lub telefonicznie.

Dziękuję za rozmowę.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Savoir-vivre rozmowy kwalifikacyjnej online

Solutions.Rent Coworking

Nie spóźnij się

Spóźnienie się, bez względu czy rozmowa rekrutacyjna odbywa się w cztery oczy czy przez internet, przekreśla szanse na dobre pierwsze wrażenie. Dlatego nastaw budzik i przygotuj się do spotkania wcześniej. Sprawdź wszystkie aspekty techniczne: połączenie z siecią, słuchawki, mikrofon. Upewnij się, że laptop jest naładowany i zadbaj, aby nic nie przeszkodziło Ci w rozpoczęciu rozmowy kwalifikacyjnej.

Zadbaj o wygląd

Twój ubiór powinien być stosowny do okazji. Nawet, jeśli rozmowa kwalifikacyjna odbywa się przez internet, nie zwalnia Cię to przed odpowiednim strojem. Dobierz go do stanowiska, na które aplikujesz lub dress code’u firmy. Garnitur czy garsonka nie zawsze są konieczne, ale zadbaj, by ubranie było czyste i…wyprasowane. Nie bez znaczenia jest powiedzenie „jak Cię widzą, tak Cię piszą”. Schludny wygląd to Twoja wizytówka.

Stwórz optymalne warunki

Zorganizuj przestrzeń na rozmowę kwalifikacyjną. Poinformuj domowników o spotkaniu i poproś, żeby Ci nie przeszkadzali. Wycisz telefon, wyłącz radio i TV. Zadbaj o odpowiedni kadr podczas spotkania online. Usiądź przodem do okna, by naturalne światło oświetlało Twoją twarz. Ustaw kamerę tak, abyś był widoczny od czubka głowy po środek klatki piersiowej. Sprawdź, czy sceneria za Tobą nie będzie rozpraszać uwagi rozmówcy. Mozaiki ścienne, krzykliwe plakaty czy porozrzucane ubrania – nie są dobrym pomysłem.

Bądź aktywny

Podczas rozmowy kwalifikacyjnej online utrzymuj kontakt wzrokowy, kiwaj głową, zadawaj pytania (jeśli masz taką możliwość) i proś o powtórzenie, jeśli czegoś nie usłyszałeś. W taki sposób udowodnisz, że traktujesz rozmówcę poważnie i zależy Ci na zatrudnieniu. Jeśli będziesz patrzeć w okno czy zerkać na telefon, rekruter odniesie wrażenie, że go nie słuchasz i jesteś nieobecny, co może świadczyć o lekceważącym stosunku do rozmowy.

Pamiętaj!

Jeśli przed spotkaniem wymieniasz wiadomości e-mail z rekruterem, zawsze odpowiadaj na nie za pomocą przycisku „odpowiedz” lub „respond”. To sprawi, że zachowasz ciągłość korespondencji, a osobie zajmującej się rekrutacją, będzie łatwiej odnaleźć informacje od Ciebie. Pamiętaj o powitaniu i podpisaniu się imieniem i nazwiskiem. Przed wysyłką wiadomości sprawdź, czy w treści nie ma literówek, błędów ortograficznych i interpunkcyjnych.

Zachowuj się kulturalnie

Nie przerywaj rozmówcy. Poczekaj, aż rekruter skończy i wtedy dopytaj o szczegóły. Nakładające się na siebie głosy podczas rozmowy online – sprawią, że nikt nic nie zrozumie. Jeśli akurat nic nie mówisz – wycisz mikrofon. Hałas i szum będzie tylko przeszkadzał. Mów spokojnym głosem. Niepotrzebne emocje i nerwy zostaną wychwycone przez rozmówcę. Nie przechodź z rekruterem na „ty”. Pamiętaj, że rozmowa w sprawie pracy jest spotkaniem zawodowym.

Niezależnie od stanowiska i firmy do jakiej aplikujesz, przygotuj się do rozmowy kwalifikacyjnej. Wiedza o marce i dobry research przed spotkaniem na pewno pomoże Ci zdobyć wymarzone stanowisko pracy.


Autor: Solutions.Rent 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Praktycznie o tworzeniu wideo do rekrutacji i Employer Brandingu

video employer branding Adrian Martinez

Swipe, Next! Ile mamy czasu na zwrócenie uwagi odbiorcy? 

Czy oglądałeś/oglądałaś kiedyś wideo na Facebook Watch i w momencie gdy nie wzbudziło ono Twojego zainteresowania przerzuciłeś na następne? Zwróć uwagę na dwie rzeczy. Pierwsza, ile czasu zajęło Ci podjęcie decyzji o zrezygnowaniu z dalszego oglądania. Zapewniam Cię, że mniej niż kilka sekund. Po drugie, jak niewiele obecnie trzeba, żeby Twoim oczom ukazał się kolejny materiał wideo. Żyjemy w czasach Swipe. Gdzie wystarczy jeden ruch palca, żeby naszym oczom ukazała się następna treść i następna i następna. 

Prostota dostępu do kolejnych materiałów narzuca, to w jaki sposób powinniśmy tworzyć materiały wideo dystrybuowane online, a w szczególności, jak powinniśmy tworzyć pierwsze kilka sekund takiego materiału. 

Spójrzmy na to na dwóch przykładach, żeby lepiej zobrazować dobre i nieco słabsze praktyki. Obejrzyj najpierw pierwsze 15 sekund obu materiałów, zanim przejdziesz do dalszej części artykułu. 

Przykład 1: wideo promujące pracę w firmie j-labs software specialists.

Przykład 2: wideo promujące pracę w firmie Grupa Żywiec.

Zwróć uwagę jak istotne dla utrzymania naszej uwagi i obejrzenia filmu jest pierwsze kilka sekund materiału. W przypadku wideo Grupy Żywiec, już w pierwszej sekundzie poznajemy bohatera. Ważną rolę odgrywa tutaj również mowa ciała, ale o tym więcej już za chwilę. Nie widzimy logotypu, nie jesteśmy zmuszani do domyślania się czego film dotyczy. Zostaje nam przedstawiony bohater, z którym możemy się utożsamić i domniemujemy, że zaraz zostanie przedstawiona nam jego historia. Wpływa to znacząco na procent filmu jaki oglądają użytkownicy oraz to, że go nie pomijają.

Jak budować zaufanie formatem wideo?

Wspomniałem wyżej o zaufaniu i emocjach jakie wzbudza w nas wideo. W przypadku rekrutacji i Employer brandingu jedną z głównych emocji, którą chcemy wywołać jest zaufanie. Tylko jak to zrobić? 

Przyjrzyjmy się ponownie dwóm wyżej zamieszczonym materiałom. W pierwszym z nich, czyli materiale firmy j-labs software specialists widzimy osoby na filmie, natomiast głos dochodzi “z góry”. Nie widać jak poruszają ustami. Nie ma też mimiki twarzy oraz gestykulacji. Nie ma kontaktu wzrokowego.

Wszystkie te elementy, w codziennej komunikacji z ludźmi budują zaufanie do osoby wypowiadającej się. Zwróć uwagę, jaki masz poziom zaufania do osób, które nie patrzą Ci w oczy. 

Piszę o tym, ponieważ zauważyłem, że w wielu materiałach wideo wykorzystywanych w rekrutacji czy Employer brandingu, jest to praktyka nagminna. 

Tak więc pokaż swoich pracowników takimi jacy są. Pozwól im na zbudowanie zaufania swoim sposobem mówienia, mimiką i gestykulacją. Unikaj technik i ujęć wyjętych żywcem z filmów akcji. Twoim zadaniem nie jest zdobycie Oscara czy nagród za najlepsze ujęcia z lotu ptaka. Drona wykorzystasz w inny sposób. 

Scenariusz vs. drabinka scenariuszowa

Czy scenariusz jest konieczny? Czy muszę zatrudniać kogoś kto go napisze, żeby wyprodukować własny materiał wideo dla celów rekrutacyjnych? 

Nie koniecznie. W przypadku wideo w rekrutacji szczególnie ważna jest autentyczność i zaufanie, o którym wcześniej pisałem. Gdy tworzymy scenariusz i dajemy go pracownikowi do nauczenia się, często zatracamy jego naturalność. Gdy człowiek uczy się tekstu na pamięć nie brzmi naturalnie i swobodnie. 

Lepszym rozwiązaniem jest drabinka scenariuszowa, czyli pytania na które bohater powinien w filmie odpowiedzieć i główne rzeczy, które chcemy w nim przekazać oraz ich kolejność. 

To pozwoli nam zapanować nad produkcją, a jednocześnie zadbać o naturalność bohatera i całego materiału.

Done is better than perfect

Gdybym dostawał złotówkę za każdym razem gdy klient powiedział mi w tym roku, że wideo jest drogie, to pewnie nie musiałbym prowadzić już firmy. 

Czy to prawda? Czy tylko największe marki stać na nagrywanie profesjonalnych materiałów, najwyższej jakości? 

To zależy czego oczekujemy. Warto spojrzeć tutaj właśnie na nasze oczekiwania, moment w jakim jesteśmy jeżeli chodzi o wykorzystanie wideo w rekrutacji i employer brandingu jak również technologię jaką możemy się posługiwać. 

Jestem fanem stwierdzenia, “done is better than perfect”, czyli zrobione jest lepsze niż doskonałe. Czasem warto spróbować, zabrać się za coś i tworzyć. Nawet jeśli finalnie materiał trafi do szuflady. 

Jeżeli w ten sposób podejdziemy do formatów wideo, to nie potrzebujemy profesjonalnego sprzętu. Żyjemy bowiem w pięknych czasach, w których w naszej kieszeni znajduje się profesjonalna kamera, kręcąca materiały wideo w technologii 4K. Tak mówię o naszych smartfonach. Do tego mikrofon krawatowy za kilkadziesiąt złotych i mini-studio gotowe. Montaż? To również nie jest problem, istnieje wiele aplikacji do prostego montowania filmów na smartfonie. Darmowych. 

Inaczej sytuacja wygląda jeżeli jesteśmy dużą firmą, której zależy na bardzo wysokiej jakości. Nie twierdzę, że nie da się zrobić dobrego wideo smartfonem, również w tym przypadku, ale wiele dużych firm, z którymi pracuje, decyduje się na profesjonalną ekipę. 

Ponieważ zakładam, że wiele osób może dopiero podchodzić do tego tematu, postaram się przybliżyć Wam koszty. 

W przypadku profesjonalnych ekip wideo, dzień zdjęciowy potrafi kosztować między 5 000 a 25 000 zł. 

Na ostateczną cenę wpływa wiele zmiennych takich jak: lokalizacja, w której kręcimy, długość materiału, który chcemy nakręcić, liczba aktorów, użyty sprzęt (rodzaje kamer w tym dronów, mikrofonów i świateł) i wiele innych czynników. 

Dlaczego tyle i dlaczego tak drogo?

Każda cena ma swoje podstawy i ulokowanie w jakości i zasobach. W przypadku ekipy, z którą współpracuje (czyli nieocenione Good For You, stojące między innymi za sukcesem vloga JYSK) w ramach dnia zdjęciowego dostajemy wiele, w dwóch aspektach, zaangażowanych ludzi oraz technologii. To właśnie one wpływają na finalne koszty produkcji. 

Jeżeli chodzi o ludzi, to do naszej dyspozycji są: reżyser, scenarzysta, montażysta, operator, dźwiękowiec, grafik, makijażystka oraz asystent produkcji. Cały ten zespół zapewnia najwyższą jakość materiału wideo, na poziomie produkcji kinowych. 

Drugim ważnym aspektem jest sprzęt, z którego korzystamy. W przypadku profesjonalnej ekipy specjalizującej się w tego rodzaju produkcjach otrzymujemy kamerę RED DRAGON 5K, mikrofony bezprzewodowe oraz przewodowe, optykę szerokokątną, pełne oświetlenie studyjne, slidery, gimbale i drony nagrywające w technologii 4K.

Wyżej opisane opcje są dwoma skrajnościami. Nie uważam jednak by budżet był argumentem, dla którego powinniśmy rezygnować z wykorzystania tego formatu w naszych działaniach. Szczególnie jeżeli może on wpływać na sukces naszych rekrutacji.

To pierwsze z serii dwóch artykułów dotyczących wykorzystania wideo w Employer Brandingu i rekrutacji. W kolejnym opiszę jak wykorzystać materiały wideo w kontekście lejka rekrutacji, żeby zwiększać ich skuteczność.

Do poczytania

Adrian

CMO oraz współzałożyciel firmy szkoleniowo-konsultingowej HR Embassy. Konsultant, szkoleniowiec i praktyk, od lat związany z branżą marketingową i HR. Szkoli klientów z zakresu komunikacji, reklamy na Facebooku i LinkedIn oraz strategii obecności marki online (współpracował ̇z brandem szkoleniowym Sprawny.Marketing, jak również prowadzi szkolenia i konsultacje dedykowane). Wśród klientów, z którymi współpracuje i dla których prowadził szkolenia znajdują̨ się̨ firmy takie jak: Citi Handlowy, Coca-Cola HBC, Cushman & Wakefield, eSky.pl, eq system, Badura, Kitchen Aid, ISTV, infoShare, e-point czy Pruchnik. Jest również prelegentem na wielu konferencjach branżowych takich jak: I love Marketing, HR Summit, HR Meeting, Golden Marketing Conference, Pipeline Summit, Babel Camp czy Akademia Marketingu. Prywatnie angażuje się̨ w liczne akcje charytatywne i dobroczynne. Aktywnie wspiera miedzy innymi projekty Szkoła 3.0 czy KarmimyPsiaki.pl.

Adrian Martinez

Jak przygotować się do rekrutacji online?

Solutions.Rent Coworking

Protip: sprawdź technikalia

Przed umówioną rozmową – sprawdź połączenie z internetem. Nie rób tego na ostatnią chwilę. Jeśli będziesz miał problem ze zrozumieniem, co mówi rekruter, przeproś i poproś o  cierpliwość. Nie możesz nic zrobić? Zapytaj o przełożenie rozmowy o 15 minut, w tym czasie zresetuj komputer i sprawdź wszystkie względy techniczne. Jeżeli będziesz domyślał się, co mówi rekruter i odpowiadał na inne pytania – nie wypadniesz dobrze. Dlatego upewnij się, że rachunek za internet jest zapłacony, słuchawki i mikrofon działają, a laptop jest w pełni naładowany.

Protip: bądź profesjonalistą

Rozmowa rekrutacyjna online nie zwalnia z odpowiedniego ubioru. Zazwyczaj rekruter widzi Cię od pasa w górę, ale uwierz, że będziesz czuć się bardziej profesjonalnie, kiedy ubierzesz się tak, jak na rozmowę w biurze. Nienaganny strój, fryzura i makijaż pozwoli Ci zachować odpowiednią postawę podczas rozmowy i doda pewności siebie.

Pamiętaj!

Wybierz neutralną przestrzeń, w której będziesz mógł spokojnie porozmawiać z rekruterem. Sprawdź, czy w pokoju panuje ład i porządek. Zadbaj o dobre oświetlenie pomieszczenia i ustaw kamerę tak, abyś był widoczny od pasa w górę.

Protip: przygotuj się

Zanim umówisz się na spotkanie rekrutacyjne – przygotuj się do niego. Googlowanie odpowiedzi na zadane pytanie podczas wideokonferencji jest niedopuszczalne. Możesz mieć przed sobą CV, ale zrezygnuj z notatek z przebiegiem rozmowy kwalifikacyjnej. To na pewno nie sprawi, że dostaniesz pracę.

Protip: skoncentruj się

Podczas rozmowy rekrutacyjnej online, nie zajmuj się innymi rzeczami. Wycisz telefon, wyłącz wszystkie komunikatory i skup się jedynie na spotkaniu. Uprzedź domowników, że masz rozmowę kwalifikacyjną i poproś, żeby Ci nie przeszkadzali. Bez względu na to, na jakie stanowisko rekrutujesz – zachowuj się tak, jakby spotkanie odbywało się twarzą w twarz.

Protip: słuchaj uważnie

Podczas rozmowy słuchaj rekrutera. Wykazuj postawę aktywną. Utrzymuj kontakt wzrokowy, potakuj na znak zrozumienia i bez namysłu odpowiadaj na pytania. Rozmówca nie ma z Tobą bezpośredniego kontaktu, dlatego tak ważne jest, abyś dawał do zrozumienia, że słuchasz tego, co mówi.

Protip: zachowaj spokój

Nie denerwuj się. Staraj się mówić spokojnie i zrozumiale dla rozmówcy. Naturalny ton głosu, wyważona gestykulacja i pozytywne nastawienie sprawią, że zrobisz dobre wrażenie na rozmówcy. Jeśli się stresujesz, postaraj się uspokoić przed rozmową. Zrób kilka głębokich wdechów i nie pozwól, aby emocje wzięły górę.

Protip: uśmiechaj się

Uśmiech nie jest zabroniony, a wręcz jest wskazany. Pozwala nawiązać kontakt z rozmówcą, zrobić dobre wrażenie i rozładować napięcie. Przyjemny ton, umiejętność jasnego formułowania myśli i optymistyczne nastawienie na pewno pomoże Ci zdobyć wymarzoną posadę.

Powodzenia!


Autor: Solutions.Rent 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Rekrutacja online. Jak działać w obliczu koronawirusa?

Pracuj.pl rekrutacja online w obliczu koronawirusa

Rekrutacja online w obliczu wyzwań

Wyzwania związane z epidemią koronawirusa i bezprecedensowy odzew Polaków na apele, by zostać w domach i w miarę możliwości pracować zdalnie, odwróciły z dnia na dzień charakter działalności wielu firm. Nie inaczej jest w przypadku branży rekrutacyjnej. Od poniedziałku 16 marca zdecydowana większość zespołu Grupy Pracuj realizuje zadania zdalnie. Informacje o takim kroku podają każdego dnia kolejne firmy i eksperci z branży HR. Obecna sytuacja rodzi jednak wiele wyzwań dla rekruterów, związanych przede wszystkim z zachowaniem ciągłości prowadzonych procesów, kontaktem z kandydatami czy koordynacją prowadzonych działań.

W jaki sposób rekrutować bez fizycznego kontaktu, by utrzymać w ryzach prowadzone procesy rekrutacyjne? Przedstawiamy cztery kroki opracowane przez ekspertów Pracuj.pl, które ułatwią rekruterom szybkie przejście do modelu rekrutacji online, szczególnie w kontekście spotkań z kandydatami.

Krok 1: Wybór odpowiednich narzędzi

Do aranżacji spotkania online z kandydatem można wykorzystać wiele powszechnie dostępnych rozwiązań, z których wiele dostępnych jest także w wersjach darmowych. Należą do nich m.in. Skype, WhatsApp, Facebook Messenger, Google Hangouts, Viber Messenger oraz Microsoft Teams. Co równie ważne, wiele z tych aplikacji działa na smartfonach, więc rekruterzy nie muszą być uzależnieni od komputera czy laptopa. O ile jednak atutem tego typu rozwiązań jest rozpoznawalność, łatwość wykorzystania czy niskie koszty, w dłuższej perspektywie mogą ujawniać swoje ograniczenia z punktu widzenia relacji z kandydatem. Warto brać to pod uwagę, przymierzając się do rozmowy online.

Wiele działów HR nie może pozwolić sobie na odkładanie procesów rekrutacyjnych na bliżej nieokreśloną przyszłość. Niezależnie od tego, czy przerwa w płynnych, „fizycznych” działaniach HR będzie trwać kilkanaście dni, kilka tygodni czy dłużej, pracodawcy potrzebują narzędzi umożliwiających utrzymanie, w największym możliwym stopniu, sprawności bieżących aktywności rekruterów. W krótkiej perspektywie więc np. Skype czy Google Hangouts są szybkim rozwiązaniem, pomagającym w zarządzeniu zmianą. Jednak w długiej perspektywie warto zadbać o spójność wykorzystywanych narzędzi i ich dopasowanie do celów HR. Można się więc spodziewać, że coraz więcej firm zajmujących się rekrutacją online będzie pilnie wprowadzać nowe możliwości dla klientów, dodatkowo wspierające rekruterów w nowych okolicznościach.

Łukasz Marciniak, Grupa Pracuj

Na przykład, Pracuj.pl wdrożył pilnie wersję beta nowej funkcji w Strefie Pracodawcy „Rekrutacja online”. Umożliwia ona aranżowanie rozmów online z kandydatami aplikującymi przez serwis. Dzięki temu wszystkie informacje o kandydacie, relacje z nim, statystyki rekrutacji i szczegóły ogłoszenia zostają w jednym miejscu, bez konieczności korzystania z dodatkowych narzędzi. Rekruter za pomocą aplikacji ustali termin z kandydatem, wyśle mu zaproszenie do kalendarza, odbędzie rozmowę wideo i na czacie, a natychmiast po zakończeniu spotkania wystawi mu ocenę, monitorując na bieżąco dalszy spływ aplikacji. Rozwiązanie znajduje się obecnie w fazie testów, które zostanie udostępnione wszystkim pracodawcom jeszcze w marcu.

spotkanie rekrutacyjne online pracuj.pl

Krok 2: Przygotowanie jasnych komunikatów

Obecna sytuacja utrudnia wielu osobom decyzje o rekrutacji czy poszukiwaniu nowej pracy. Z jednej strony wpływ koronawirusa na miejsca zatrudnienia budzi niepewność, z drugiej – może zachęcać do bardziej intensywnego rozglądania się za ofertami. Dlatego tak ważne jest, by wysyłać kandydatom wyraźne komunikaty. Ogłoszenia powinny wyraźnie przedstawiać formę przeprowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej czy etapy, które będzie musiał przejść kandydat. Według badań eRecruiter 88% aplikujących oczekuje od pracodawców szczerego i rzetelnego przedstawienia warunków pracy.

W związku z pojawieniem się koronawirusa o wiele łatwiej będzie zachęcić do udziału w rekrutacji osobę, która będzie pewna możliwości przejścia jej w pełni zdalnie. Dlatego serwis Pracuj.pl umożliwił pracodawcom oznaczanie ofert tagami „rekrutacja prowadzona online” oraz „rekrutacja prowadzona telefonicznie”.

Pod tagiem „rekrutacja prowadzona online” już kilka dni od jego wprowadzenia widniała co czwarta aktywna oferta na Pracuj.pl. Zdecydowaliśmy o bardzo szybkim wdrożeniu tej funkcji na portalu w wyniku licznych rozmów, toczonych w ostatnich tygodniach z kandydatami, specjalistami HR, a szczególnie rekruterami. W ten sposób pracodawcy chcą móc wysłać jasny sygnał kandydatowi, że w obecnej sytuacji są gotowi przeprowadzić proces rekrutacyjny od początku do końca zdalnie. Zachęcamy do wdrażania takiej możliwości kolejnych rekruterów, wspieramy ich też w wyborze odpowiednich narzędzi online.

Łukasz Marciniak, Grupa Pracuj

Krok 3: Przygotowanie kandydata i… rekrutera

Przygotowując się do spotkania z kandydatem, warto wyciągnąć do niego pomocną rękę i przesłać podstawowe wskazówki dotyczące spotkania. Rekruter powinien zaadresować kwestie techniczne, np. przesyłając rozmówcy krótki manual obsługi wykorzystywanego narzędzia w formie infografiki lub jednostronicowej instrukcji. Można przy tej okazji zwrócić uwagę też na kwestie jakości połączenia internetowego czy dostępności kamery w urządzeniu mobilnym. Kandydat będzie wdzięczny, jeśli wcześniej nakreślimy mu wstępnie agendę rozmowy, czas jej trwania i główne segmenty – szczególnie, jeśli nie miał on wcześniej do czynienia z rozmowami kwalifikacyjnymi prowadzonymi zdalnie.

Oczywiście do rozmowy powinien przygotować się także sam rekruter. Sposób, w jaki odbędziemy rozmowę online, będzie dla kandydata ważną wizytówką firmy, do której jest rekrutowany. Dlatego rekruter powinien dobrze przeanalizować funkcje narzędzia, na które się zdecyduje. Warto przeprowadzić wcześniej kilka testowych rozmów np. ze współpracownikami, by uniknąć później błędów technicznych. Ponadto warto zadbać o wybór cichego, komfortowego i dobrze oświetlonego miejsca do prowadzenia rozmowy.

Krok 4: sprawna wymiana wiedzy w zespole

Większość rekrutacji, szczególnie te związane z zatrudnieniem większej liczby osób i spotkaniami z dużymi grupami kandydatów, wymaga stałych konsultacji zespołu HR i narzędzi grupujących zdobyte informacje, dane i oceny kandydatów. Podobne profesjonalne, sprawdzone rozwiązania oferują Pracuj.pl, eRecruiter czy też inne firmy zajmujące się rekrutacją online w Polce. Nie wszyscy rekruterzy jednak mają możliwość ich wdrożenia od ręki, a sama komunikacja mailowa czy telefoniczna bez dodatkowych narzędzi generuje w ich wypadku chaos komunikacyjny.

W tym wypadku również jako szybkie, tymczasowe rozwiązania mogą sprawdzić się rozwiązania w modelu freeware, działające na tzw. chmurze, czyli nie wymagające dodatkowej instalacji na dysku i umożliwiające zazwyczaj wspólne edytowanie czy wymianę informacji. Należą do nich m.in. narzędzia z pakietu Google Docs (arkusze kalkulacyjne, prezentacje, formularze, dokumenty tekstowe), Slack, Trello, Asana czy Basecamp. W dłuższej perspektywie z punktu widzenia specyficznych potrzeb HR warto jednak rozważyć wdrożenie rozwiązań dedykowanych dla rekrutacji.


Źródło: informacja prasowa Pracuj.pl

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF