...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Co o Silversach w pracy uważają Zetki?

Stereotypowe postrzeganie 50-latków na rynku pracy jest faktem. Siła rażenia krzywdzących opinii łagodnieje zwykle po doświadczeniu pracy w międzypokoleniowym zespole.Okazuje się że aż 70 proc. przedstawicieli generacji Zet już miało w zawodowym życiu styczność z Silversami. W badaniu zrealizowanym przez Minds&Roses na zlecenie OLX Praca narzekają przede wszystkim na trudne nawyki starszych kolegów, ale doceniają za doświadczenie, które przekłada się na efektywność ich pracy.

Zetki oceniają rzeczywistość bardzo racjonalnie, choć widać, że ich relacje z Silversami są na początku drogi. Na poziomie zawodowym dopiero się poznają i wydaje się, że przedstawiciele pokolenia Zet wciąż mają w tych relacjach dość zachowawcze podejście.

– Ciągle jednak niemal co trzeci aktywny zawodowo przedstawiciel generacji Zet nie miał do czynienia z Silversami na swojej profesjonalnej ścieżce i, mimo że wyraźnie deklaruje otwartość na taką współpracę, to zdarza się postrzegać ich bardziej stereotypowo, niż robią to przedstawiciele starszych generacji – mówi Łukasz Borowicz, rzecznik OLX Praca. – Możliwe jednak, że ta ostrożność jest wzajemna. Wystarczy spojrzeć na liczbę raportów na temat pokolenia Zetek w pracy, które też zbudowały pewien wizerunek przedstawicieli tego pokolenia w oczach innych grup pracowników.

Zetki na wyzwania Silversów patrzą z dystansem

Trzech na czterech Silversów zapytanych o to, czy ich sytuacja na rynku pracy jest gorsza od młodszych pokoleń bardzo wyraźnie to potwierdziło, a zaledwie 4 proc. zaprzeczyło. Dla Zetek ten trud Silversów na rynku pracy wcale nie jest tak oczywisty. Nadal jednak nieco ponad połowa dostrzega problem w znalezieniu pracy przez generację 50+ i za główną przyczynę wskazuje wyraźną preferencję pracodawców do zatrudniania osób młodszych (prawie 40 proc.).

Warto pamiętać, że według wyników eksperymentu terytorialnego “Ageizm w Polsce” zrealizowanego przez Polski Instytut Ekonomiczny, doświadczonym pracownikom proces poszukiwania zatrudnienia zajmuje średnio pół roku dłużej, a aż 9 na 10 CV pozostaje bez odpowiedzi. ​

Brak negatywnych doświadczeń związanych z pracą, a może nieco bardziej idealistyczne postrzeganie rzeczywistości powodują, że według najmłodszego pokolenia na rynku pracy w rekrutacji wiek nie ma znaczenia, bo liczą się kwalifikacje. Z taką tezą zgodziło się niespełna 40 proc. Zetek i zaledwie co czwarty Silvers. Skąd ten dysonans? Niewątpliwie można upatrywać go w zawodowych doświadczeniach, które dla pracowników po 50-tce często bywają bolesne. Zaledwie co dziesiąty z nich twierdzi, że na rynku pracy jest wiele ofert pasujących do ich grupy wiekowej. Zetek uważających podobnie jest dwukrotnie więcej.

– Od dnia startu kampanii “Zawód po 50-tce to już tylko uczucie” w OLX Praca obserwowaliśmy wyraźny wzrost popularności parametru “Zapraszamy seniorów” wśród poszukujących. Dziennie było ich nawet 10 razy więcej niż przed rozpoczęciem komunikacji, choć na efekty w postaci wyraźnego wzrostu liczby ogłoszeń pewnie przyjdzie nam jeszcze poczekać. Potencjalną przeszkodą dla pracodawców pozostaje postrzeganie określenia “senior”, które utożsamiają raczej z emerytem poszukującym dodatkowego źródła dochodów, niż silversem, przed którym jeszcze kilka a nawet kilkanaście lat pracy na pełnych obrotach – tłumaczy Łukasz Borowicz.

Silvers i senior to nie to samo

Potencjalnie to właśnie w tym obszarze tkwią korzenie stereotypowego postrzegania Silversów. Według wspomnianego już badania Minds&Roses zrealizowanego na zlecenie OLX Praca Silversi:

  • oczekują zbyt dużego lub nieuzasadnionego szacunku do siebie w miejscu pracy (TAK: Gen Z: 39 proc., Silversi 14 proc.)
  • pracują wolniej (TAK: Gen Z: 33 proc., Silversi 15 proc.)
  • niechętnie poszerzają zakres obowiązków (TAK: Gen Z: 29 proc. Silversi 21 proc.)
  • są mniej uważni (TAK: Gen Z: 20 proc, Silversi 8 proc.)
  • mniej angażują się w pracę niż młodsi (TAK: Gen Z: 18 proc, Silversi 8 proc.)

W przypadku powyższego zestawienia opinii Zetek i Silversów istotne pozostaje również zwrócenie uwagi na jeszcze jeden fakt. Otóż niespełna połowa przedstawicieli młodszego pokolenia w swoich ankietach zaznaczała odpowiedź neutralną, którą należy interpretować jako “nie wiem”, “nie mam zdania”, “trudno powiedzieć”. Wyjątkiem było pytanie dotyczące szacunku w miejscu pracy, tu co trzecia Zetka udzieliła neutralnej odpowiedzi.

Szacunek i… stereotypy

Pomimo utrwalonego w społeczeństwie stereotypowego postrzegania Silversów, przedstawiciele generacji Zet wierzą, że ich starsi koledzy z pracy są potrzebni na rynku (60 proc.) i tylko niewielki ułamek określa się jako przeciwników tej tezy. Prawie połowa młodych pracowników utrzymuje, że zatrudniający powinni w większym stopniu przykładać wagę do rekrutowania osób 50+, bo te wprowadzają do firm różnorodność, która sprzyja efektywności pracy.

Za co Zetki podziwiają Silversów?

  1. 49% – Doświadczenie przekładające się na efektywność pracy
  2. 44% – Lojalność wobec pracodawcy
  3. 44% – Sumienność
  4. 40% – Zaangażowanie
  5. 39% – Stabilność i przewidywalność

Czego w Silversach nie lubią Zetki?

  1. 53% – Trudne do zmiany nawyki
  2. 40% – Niskie kompetencje technologiczne
  3. 39% – Niskie kompetencje językowe
  4. 39% – Niska sprawność fizyczna
  5. 26% – Wolne tempo pracy

Międzypokoleniowe zespoły to klucz do przyszłości

Wnioski z badania potwierdzają szereg rozbieżności, czasem nieznacznych, między generacjami Zetek i Silversów w miejscu pracy. Mimo otwartości na współpracę, relacje pozostają w fazie kształtowania się. Trudności napotykane przez osoby 50+ na rynku pracy są widoczne, jednak inicjatywy, takie jak kampania „Zawód po 50-tce…”, mogą przyczynić się do zmian. Eliminacja stereotypów i promowanie różnorodności pokoleniowej to klucz do budowania silniejszych zespołów. Praca nad zrozumieniem i szacunkiem w miejscu pracy to priorytet dla pracodawców i społeczeństwa.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Polacy wciąż niechętnie kupują w zagranicznych e-sklepach. Tylko co trzeci badany decyduje się na takie zakupy

Według najnowszego sondażu, łącznie 33,2% konsumentów regularnie kupujących online nabywa produkty w zagranicznych e-sklepach. Ale tylko 10,2% z nich stale robi takie zakupy, a 10,9% niezbyt często to praktykuje. Z kolei 12,1% przyznaje, że naprawdę bardzo rzadko korzysta z ww. możliwości. Ponadto 1,9% respondentów nie pamięta, czy im się to zdarza. Do tego największa grupa ankietowanych w ogóle nie dokonuje zakupów w tego typu sklepach – 64,9%. Te osoby tłumaczą swoją niechęć głównie obawą o ewentualny proces zwrotu towaru. Następnie wskazują na barierę językową, a także na długi czas oczekiwania na produkt. Często też twierdzą, że boją się wysokich kosztów dostawy, jak również obsługi posprzedażowej. Natomiast najrzadziej zniechęca je utrudniony proces śledzenia przesyłek, obawa przed podrobionym towarem, a także brak zaufania do zagranicznych podmiotów.

Z sondażu UCE RESEARCH wynika, że 33,2% konsumentów regularnie nabywających produkty w sieci dokonuje zakupów w zagranicznych e-sklepach. Wśród nich 10,2% robi to z bardzo dużą częstotliwością, 10,9% – niezbyt często, a 12,1% – naprawdę bardzo rzadko. – Tylko co trzeci respondent deklaruje, że przynajmniej od czasu do czasu kupuje w zagranicznych e-sklepach. To wyraźnie pokazuje, że istnieje znaczny potencjał wzrostu dla międzynarodowego handlu elektronicznego. Jednak też widać, że Polacy wciąż obawiają się zagranicznych zakupów, choć – w mojej opinii – nie do końca słusznie. Do tego tracą mnóstwo dobrych okazji, oczywiście pod warunkiem, że przestrzegają zasad zdrowego rozsądku – mówi Maciej Tygielski, współautor badania, wieloletni obserwator i ekspert rynku e-commerce.

Ekspert podkreśla również, że w niektórych krajach UE, ze względu na mniejszy rynek wewnętrzny lub wyższe zaufanie do zagranicznych e-sklepów, odsetek konsumentów często robiących w nich zakupy może być wyższy. – Oceniając wyniki, warto jednak podkreślić, że otwartość na zagraniczny e-commerce zależy od naprawdę wielu czynników, w tym m.in. od dostępności lokalnych alternatyw, oferujących podobne produkty lub lepsze warunki – dodaje współautor badania.

Ponadto badanie wykazało, że 64,9% shopperów w ogóle nie dokonuje zakupów w zagranicznych e-sklepach. Z kolei 1,9% konsumentów nie pamięta, czy nabywa coś w takich sklepach. – Fakt, że dwóch na trzech badanych nie robi takich zakupów, może świadczyć o istnieniu pewnych barier – kulturowych, językowych czy ekonomicznych – hamujących większą otwartość na międzynarodowy e-commerce. W niektórych przypadkach może też chodzić o uprzedzenia wobec jakości, np. produktów z Chin, które w Polsce mocno się promują, szczególnie w social mediach. Jednak ich jakość pozostawia wiele do życzenia. I konsumenci – w przeważającej większości – to widzą – twierdzi Maciej Tygielski.

Z kolei analitycy z UCE RESEARCH uważają, że w wielu przypadkach istotnym ograniczeniem może być brak świadomości o możliwościach zakupów za granicą lub niski poziom zaufania do nieznanych, nawet z nazwy, sprzedawców. Obawy może budzić już samo bezpieczeństwo transakcji. Ponadto niechęć może wynikać ze złożoności procesu zwrotów czy reklamacji. Do tego dochodzi bariera językowa i mamy całe najważniejsze spektrum problemów, które – w ocenie konsumentów – mogą być nie do przejścia.

– Odsetek klientów nierobiących zakupów w zagranicznych e-sklepach może zmieniać się w kolejnych latach w zależności od kilku czynników. Wśród nich można wymienić m.in. rozwój infrastruktury logistycznej i zmiany w regulacjach celnych. Do tego należy dodać też poprawę świadomości konsumentów o prawach kupujących w UE, której wciąż brakuje. Z jednej strony rosnąca globalizacja i ułatwienia w międzynarodowym handlu mogą przyczynić się do wzrostu zakupów w zagranicznych e-sklepach. Z drugiej strony jednak silny lokalny e-commerce i poprawa oferty mogą utrzymać konsumentów przy zakupach wewnętrznych. Bez interwencji, mających na celu zmniejszenie barier, odsetek na poziomie blisko 65% może pozostać stabilny lub zmieniać się bardzo powoli – przewiduje ekspert rynku e-commerce.

Uczestnicy sondażu, którzy nie robią zakupów w zagranicznych e-sklepach, wskazali 5 głównych powodów braku takiej praktyki. Z ich odpowiedzi wynika, że najczęściej obawy budzi ewentualny proces zwrotu towarów – 36,7%, kwestia bariery językowej – 33,4%, a także długi czas oczekiwania na produkt – 29,4%. Do tego konsumenci boją się wysokich kosztów dostawy – 20,8%, jak również obsługi posprzedażowej – 18,4%.

– Powody te bezpośrednio wiążą się z ryzykiem oraz niepewnością związaną z tego typu zakupami. Proces zwrotu może być skomplikowany lub kosztowny, szczególnie w przypadku przesyłek międzynarodowych. Bariera językowa utrudnia zrozumienie opisu produktu, warunków zakupu czy procesu reklamacji. Długi czas oczekiwania i wysokie koszty dostawy mogą być demotywujące, szczególnie gdy lokalne e-sklepy oferują szybszą i pewniejszą wysyłkę. Obawy dotyczące obsługi posprzedażowej wiążą się z trudnościami w komunikacji oraz ewentualnymi problemami w rozwiązywaniu sporów. Te powody są istotne, bo bezpośrednio wpływają na zadowolenie i doświadczenie klienta – stwierdza Tygielski.

Natomiast najrzadziej podawanym powodem braku zakupów w zagranicznych e-sklepach jest utrudniony proces śledzenia przesyłek – 4,7%. Dosyć rzadko konsumenci wskazują też na obawę przed podrobionym towarem – 7,1%, a także na brak zaufania do zagranicznych podmiotów – 9,2%.

– Te powody mogą być postrzegane jako mniej istotne, ponieważ dotyczą aspektów, które są albo niepowszechne, albo łatwiejsze do zweryfikowania przed zakupem. Utrudniony proces śledzenia może być mniej problematyczny dzięki rozwijającym się technologiom i usługom. Obawa przed podrobionym towarem może być mniejsza w przypadku zakupów w zaufanych, renomowanych sklepach zagranicznych. Nieufność do obcych podmiotów może być kwestią indywidualną lub zależeć od konkretnych doświadczeń, ale nie jest to bariera uniwersalna dla wszystkich konsumentów. W miarę globalizacji i wzrostu ufności do międzynarodowego handlu elektronicznego, te obawy mogą być jeszcze mniej znaczące – podsumowuje Maciej Tygielski.


***
Opis metody badawczej

Badanie zostało przeprowadzone metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) przez UCE RESEARCH na próbie 1007 dorosłych Polaków, którzy regularnie (tj. przynajmniej kilka razy w miesiącu) robią wszelkiego rodzaju zakupy online.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Sklepy robią coraz mniej promocji. Spadki rdr. są dwucyfrowe. Konsumenci rocznie mogą na tym tracić nawet kilkaset złotych

Analiza ponad 2,4 mln promocji, prezentowanych w gazetkach sieci handlowych, wykazała, że w całym 2023 roku było ich o 10,5% mniej na rynku niż w 2022 roku. Ograniczenia zastosowało 6 z 9 obserwowanych formatów. Największy spadek dotyczył hurtowni. Ujemne wyniki rdr. zanotowały też m.in. hipermarkety, a także dyskonty. Z kolei najbardziej zwiększyły liczbę promocji sklepy z RTV i AGD. Niewielkie wzrosty zaliczyły również sieci convenience i supermarkety. Opinie autorów raportu są podzielone co do tego, czy w tym roku nastąpi odbicie w ww. kwestii. Natomiast zgodność jest co do tego, że czym mniej jest promocji na rynku, tym więcej tracą Polacy. Średnio to może być nawet kilkaset złotych rocznie.

W całym zeszłym roku sieci handlowe zrobiły o 10,5% mniej promocji w gazetkach niż w 2022 roku. Tak wykazała analiza ponad 15 tys. publikacji i przeszło 2,4 mln promocji, wykonana przez analityków z UCE RESEARCH, Hiper-Com Poland i Grupy BLIX. Autorzy raportu na wstępie przekonują, że walka cenowa o klienta między retailerami ciągle trwa. Powyższy spadek nie oznacza wcale, że sieci handlowe odpuszczają. Jednak, jak widać po wynikach, w niektórych formatach zachodzą dość istotne zmiany, które finalnie odbijają się na sytuacji całego rynku.

– Ten spadek wskazuje na to, że sklepy koncentrują się na jakości i selekcji oferowanych produktów w promocji, zamiast na ilości. Starają się bardziej personalizować swoje oferty i dostarczać je do określonych grup konsumentów za pośrednictwem bardziej ukierunkowanych i częstszych publikacji – mówi Julita Pryzmont, współautorka raportu z firmy Hiper-Com Poland.

Jak informuje Bogusz Biernacki, analityk z UCE RESEARCH, aż 6 z 9 analizowanych formatów ograniczyło liczbę promocji. Największe spadki rdr. zanotowały hurtownie, sklepy DIY (potocznie zwane marketami budowlano-remontowymi), hipermarkety oraz drogerie i apteki – odpowiednio o 40,4%, 20,7%, 10,2% i 10%. Poza tym ujemne wyniki rdr. mają też dyskonty i sieci cash&carry – 5,1% i 3,9%. Z kolei niewielkie wzrosty rdr. dot. sklepów RTV i AGD, sieci convenience i supermarketów – 6,8%, 2,6% i 1%.

– Dyskonty, dążące do zwiększenia swojego udziału w rynku i przyciągnięcia klientów, są zmotywowane do oferowania coraz to bardziej atrakcyjnych promocji. To z kolei mogło skutkować spadkiem ich liczby w gazetkach na rzecz jakości rabatów. Dlatego nawet ten format odnotował spadek, choć i tak był on nieznaczny w porównaniu do innych segmentów. W tym roku, w odpowiedzi na wciąż trwającą wojnę cenową, szczególnie widoczną między dyskontami, te sklepy mogą bardziej zintensyfikować swoje działania promocyjne – komentuje Marcin Lenkiewicz, jeden ze współautorów raportu z Grupy BLIX.

Autorzy analizy zauważają też, że w obliczu zmiany preferencji konsumentów i sytuacji ekonomicznej dyskonty mogą dążyć do budowania bardziej wartościowego wizerunku marki i lojalności klientów, zamiast polegać na ciągłej walce cenowej. – W tym kontekście ogólny spadek liczby promocji, przy jednoczesnym wzroście liczby gazetek, może świadczyć o próbie zwiększenia widoczności w przestrzeni publicznej i przyciągnięcia uwagi konsumentów, którzy są zalewani wieloma bodźcami zakupowymi – zaznacza Julita Pryzmont.

Ponadto Biernacki dodaje, że czym mniej jest na rynku promocji, tym więcej tracą konsumenci na robieniu codziennych zakupów. Według szacunkowych wyliczeń, może to być rocznie nawet kilkaset złotych na gospodarstwo domowe. Mówimy tutaj głównie o zakupach pierwszej potrzeby, ale nie tylko. Jednak najwięcej tego typu strat przynoszą konsumentom okresy świąteczne, bo wówczas mają oni większe „ciśnienie” na szersze kupowanie towarów, na których na co dzień oszczędzają. Wtedy bardziej szukają promocji, a tych zwyczajnie ubywa z rynku.

– Mniejsza ilość promocji w gazetce przy większej przejrzystości i czytelności ofert może zwiększać skuteczność promocji i satysfakcję klienta. W przyszłości te proporcje mogą ulec zmianie w zależności od wyników i analiz prowadzonych przez sieci handlowe. Mogą one zdecydować się np. na wydawanie większej ilości mniejszych gazetek, bardziej celowanych w konkretnego konsumenta. Wówczas shopperzy nie będą stratni w zakresie liczby promocji – analizuje ekspert z Grupy BLIX.

Jednocześnie Julita Pryzmont podkreśla, że spadek ilości promocji w gazetkach mógł być odczuwalny dla polskich konsumentów, którzy zazwyczaj korzystają z ofert specjalnych przy podejmowaniu decyzji zakupowych. – To przyzwyczajenie może skutkować tym, że konsumenci czują się mniej skłonni do zakupów, gdy promocje są mało dostępne. Konkretne skutki finansowe takiego spadku zależą m.in. od tego, czy shopperzy szukają alternatywnych sposobów znalezienia oszczędności, czy też ograniczają swoje wydatki – dodaje ekspertka z Hiper-Com Poland. Do tego autorzy raportu wskazują, że branża zastanawia się nad tym, czy obecna wojna cenowa Lidla i Biedronki nie spowoduje wzrostu liczby promocji w 2024 roku wśród innych graczy rynkowych.

– Działania podjęte przez Lidla i Biedronkę mogą lekko podnieść liczbę promocji u innych rynkowych graczy, ale nie sądzę, aby ten wzrost był znaczący. Raczej to będzie – o ile w ogóle – 2-3% rdr. Moim zdaniem, rywalizacja pójdzie w innym kierunku. Pozostali gracze na rynku będą lepiej profilować obecne oferty, żeby atrakcyjniej wyglądać na tle konkurencji. Głównie chodzi tutaj o hipermarkety i supermarkety, ale nie tylko – twierdzi dr Krzysztof Łuczak, drugi ze współautorów raportu z Grupy BLIX.

Do tego ekspert dodaje, że ww. „wojna” Lidla i Biedronki na pewno spowoduje to, iż konsumenci będą te dwie sieci bardziej obserwować od pozostałej konkurencji. Nawet, gdyby inne formaty lub sieci handlowe (w tym te dyskontowe) miały lepsze promocje, to ciężko im będzie się przebić do świadomości konsumentów, ponieważ Lidl i Biedronka prowadzą naprawdę duże i dynamiczne kampanie w tym obszarze. I w ocenie eksperta, konsumenci tracą z oczu innych graczy, uważając, że właśnie tam będą mogli kupować najtaniej. Jednak to nie jest do końca prawda.

– W mojej opinii, w tym roku sieci handlowe wcale nie zrobią więcej promocji. Tendencja spadkowa jest widoczna od lat i nic nie zapowiada, żeby to się zmieniło. Oczywiście jeśli inflacja jeszcze bardziej spadnie, to retailerzy mogą zdecydować się na zwiększenie liczby promocji, aby przyciągnąć do sklepów więcej klientów. Jednak nie spodziewam się, żeby to była znaczna zmiana. Uważam, że ten rok będzie również spadkowy. Tylko ten spadek może być nieco mniejszy niż ubiegłoroczny – twierdzi analityk z UCE RESEARCH.

Innego zdania jest Marcin Lenkiewicz, który informuje, że producenci FMCG planują znaczne zwiększenie swoich budżetów marketingowych w 2024 roku. – Spowodowane jest to potrzebą odbudowy wolumenów sprzedaży po okresach, w których konsumenci mogli ograniczać wydatki z powodu wyższej inflacji. Producenci prawdopodobnie będą więcej inwestować w promocje w ramach współpracy z detalistami. To może też przełożyć się na zwiększoną liczbę atrakcyjnych ofert dla konsumentów – podsumowuje raport ekspert z Grupy BLIX.

 

***

Eksperci z platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH, agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland oraz Grupy BLIX przeanalizowali blisko 15,2 tys. gazetek handlowych z promocjami, wydanych w latach 2023-2022 roku. Łącznie miały one blisko 322 tys. stron i powierzchnię w wymiarze prawie 13,8 mln cm2. W ww. publikacjach znalazło się w sumie ponad 2,4 mln promocji. Pod uwagę wzięto 9 największych formatów na rynku retailowym, tj. wszystkie dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience, cash&carry i hurtownie. Ponadto sprawdzono drogerie i apteki, sieci DiY oraz sklepy z RTV i AGD.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Dorota Cudna-Sławińska w Zarządzie Kantar Polska.

Od 1 marca 2024 Dorota Cudna Sławińska dołączyła do Zarządu Kantar Polska.

Dorota związana jest z branżą doradczą od 2001 roku. Obecnie, jako Chief Commercial Officer i członek Executive Team jest odpowiedzialna za wyniki, strategię i rozwój biznesu Kantar Polska. Koncentruje się na budowaniu pozytywnej kultury komercyjnej przekładającej się na jakość obsługi klientów, transformacji cyfrowej i wspieraniu zrównoważonych praktyk w organizacji.

„Jesteśmy przekonani, że wejście Doroty do Zarządu nie tylko podkreśli rolę działań komercyjnych w Kantar Polska, ale także dodatkowo wzmocni nas wewnętrznie i zewnętrznie w budowaniu kultury sprzedaży i wartości dla naszych klientów. Dodatkowo, obecność Doroty będzie cennym i ważnym wzbogaceniem codziennej pracy Zarządu.” – komentuje nominację Kamil Michalski, Managing Director, Kantar Polska.

„Tworząc programy doradcze i oferując naszą ekspertyzę, zawsze mamy na uwadze ich pozytywny wpływ na biznes i marki klientów. To jest nasza misja i wartości. Dzięki nominacji będę miała jeszcze większy wpływ na ich realizację w codziennych relacjach z klientami Kantar Polska.” – dodaje Dorota Cudna- Sławińska.

W ciągu ponad dwudziestoletniej pracy zawodowej Dorota Cudna-Sławińska tworzyła zespoły współpracujące z wiodącymi markami lokalnymi i międzynarodowymi z wielu sektorów. Specjalizuje się w zarządzaniu marką, tworzeniu programów badawczych i przekładaniu ich wyników na strategie marketingowe.

Certyfikowany facylitator. Autorka wielu wystąpień i publikacji w prasie branżowej.

Obecny skład Zarządu Kantar Polska:

Dorota Cudna-Sławińska – CCO

Rafał Grodzicki – CFO/Finance Business Partner

Marlena Huszczak – People Director/HR

Kamil Michalski – MD Insights

::

O firmie Kantar

Kantar to wiodąca na świecie firma specjalizująca się w przetwarzaniu i analizie danych marketingowych. Posiadamy dogłębną, unikatową na rynku, dobrze ugruntowaną wiedzę o tym, jak ludzie myślą, czują i działają – zarówno w skali globalnej, jak i lokalnie na ponad 90 rynkach. Łączymy pogłębioną wiedzę ekspercką naszych pracowników z zasobami danych i benchmarków oraz autorskimi innowacyjnymi narzędziami analitycznymi i technologicznymi. Dzięki temu pomagamy naszym klientom lepiej rozumieć ludzi i osiągać zrównoważony wzrost.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

IT’S LIKE MILK BUT MADE FOR HUMANS – Oatly zachęca Polaków do przemyślenia swoich nawyków żywieniowych

Po udanym wejściu na polski rynek pod koniec 2023 roku Oatly, oryginalna i największa na świecie firma specjalizująca się w produkcji napojów owsianych startuje ze swoją pierwszą, dużą kampanią w Polsce. Slogan „It’s like milk but made for humans” ma zachęcić Polaków do przejścia na bardziej zrównoważoną i świadomą dietę. Produkty Oatly są dostępne w sklepach Frisco, Selgros i Netto na terenie całego kraju.

Produkcja żywności w niepokojąco dużym stopniu przyczynia się do emisji gazów cieplarnianych: światowy system żywnościowy generuje ponad jedną trzecią wszystkich emisji gazów cieplarnianych (z czego połowa generowana jest przez sektor hodowli zwierząt)[1]. Mamy jednak możliwości redukowania tych emisji poprzez przechodzenie na bardziej przyjazne środowisku produkty spożywcze – napoje owsiane stanowią jeden z przykładów. Badania potwierdzają, że ich produkcja ma mniejszy wpływ na klimat niż produkcja mleka krowiego[2].

W Oatly dążymy do tego, aby ułatwić ludziom wprowadzanie małych zmian w ich diecie, za czym idzie tworzenie produktów, które nie wymagają żadnych kompromisów pod względem smaku, wydajności czy wartości odżywczych. Stworzyliśmy więc napój, który ma takie samo zastosowanie jak krowie mleko, z tym wyjątkiem, że uprawiamy owies z przeznaczeniem do bezpośredniego spożycia przez ludzi, zamiast przetwarzać go, wykorzystując krowy. Dla nas jest to po prostu logiczne! Zależy nam na napędzaniu zmian w kierunku bardziej roślinnego systemu żywnościowego, a robimy to poprzez nawiązywanie współprac ze sprzedawcami detalicznymi i kawiarniami na terenie całej Polski, tak aby produkty Oatly były szeroko dostępne. – mówi Svenja Fritz, Dyrektorka Generalna Oatly dla regionu DACH i Polski.

Produkty Oatly dostępne są w sieciach Selgros, Bidfood Farutex, Transgourmet, Coffeedesk, Urban Vegan, Frisco i Netto.

Kampania Oatly obejmuje reklamę outdoor na terenie Warszawy, Krakowa i Gdańska, a także aktywacje w mediach społecznościowych, promocje w punktach sprzedaży oraz kawiarniach. W ramach kampanii marka nawiązuje również współprace influencerskie oraz współpracę z polskimi muzykami, którzy przygotowali własną wersję flagowej piosenki Oatly „Wow no Cow”.

Ambasadorką marki w Polsce została Areta Szpura, aktywistka, autorka książek oraz eko-influencerka, która od dawna promuje istotę diety skoncentrowanej na produktach roślinnych. Po decyzji o rezygnacji z kariery w modzie, z racji mało ekologicznego charakteru branży, brała czynny udział w ruchu „Tu pijesz bez słomki”, napisała książkę „Jak uratować świat” i rozpoczęła studia z zakresu rolnictwa ekologicznego. Na swoim Instagramie nieustannie inspiruje swoich obserwatorów treściami o tematyce zrównoważonego rozwoju i ekologii.

‘Mleko przestałam pić w wieku 12 lat, zanim jeszcze poznałam znaczenie słowa ekologia. Dopiero dużo później zdałam sobie sprawę, że zmiana diety może być dobra nie tylko dla zdrowia, ale i dla Planety. Każdy z nas kilka razy dziennie podejmuje decyzję co zjeść i mimo że coraz więcej mówi się o kryzysie klimatycznym, to jeszcze zadziwiająco mało łączymy ten temat z jedzeniem, a ma ono niemały wpływ, bo stanowi jedną trzecią emisji gazów cieplarnianych! Dlatego też idąc na studia, postanowiłam sama bardziej zgłębić temat rolnictwa ekologicznego, żeby z pierwszej ręki dowiedzieć się, jak to wszystko działa i co możemy zrobić, żeby było lepiej.’ – mówi Areta.

 

Kampania ‘It’s like milk but made for humans’ była w przeszłości emitowana w kilku krajach europejskich, w tym w Szwecji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Irlandii i Niemczech.

Za obsługę PR marki Oatly odpowiedzialna jest agencja Big Picture.

::

O Oatly: 

Jesteśmy oryginalną i największą na świecie firmą specjalizującą się w produkcji napojów owsianych. Od ponad 25 lat rozwijamy wiedzę na temat owsa: super-rośliny, której właściwości są idealne dla zrównoważonego rozwoju i zdrowia człowieka. Nasza pasja do owsa zaowocowała kluczowymi osiągnięciami technicznymi, które umożliwiły nam odkrycie pełnej gamy alternatyw dla produktów mlecznych, obejmującej napoje, lody, alternatywy do jogurtu, kremy do gotowania, pasty do smarowania i napoje chłodzone. Nasza siedziba mieści się w Malmö, w Szwecji, a marka Oatly jest dostępna w ponad 20 krajach na całym świecie.

 

[1] Crippa, M., Solazzo, E., Guizzardi, D., Monforti-Ferrario, F., Tubiello, F. N., & Leip, A. J. N. F. (2021). Food systems are responsible for a third of global anthropogenic GHG emissions. Nature Food, 2(3), 198-209. https://doi.org/10.1038/s43016-021-00225-9

 

[2] Poore, J., & Nemecek, T. (2018). Reducing food’s environmental impacts through producers and consumers. Science, 360(6392), 987-992.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Żabka Jush testuje autonomiczne dostawy za pomocą robota

Po zeszłorocznej dostawie dronem Żabka Jush sięgnęła po kolejne innowacyjne rozwiązanie z zakresu autonomicznych dostaw. Pod koniec lutego przetestowała dostawy za pomocą samojezdnego robota w Warszawie.

W ostatni dzień lutego mieszkańcy Warszawy mogli zobaczyć na ulicach stolicy pierwszego w historii polskiego q-commerce autonomicznego robota dostawczego. Akcja została zorganizowana przez Żabkę Jush i była drugim już testem przeprowadzonym przez firmę z zakresu autonomicznych dostaw. Używany do testów robot jest w stanie dostarczyć zakupy w promieniu do 2 km. Dojechać do klienta może nawet w 15 minut, a porusza się z maksymalną prędkością do 20 km/h. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku Żabka Jush przetestowała dostawę z powietrza za pomocą drona, który dostarczył zakupy na jedną z warszawskich plaż.

Innowacyjne rozwiązania są podstawą naszej działalności. Udowodniliśmy to już w ostatnie lato, kiedy przetestowaliśmy dostawy dronem. Sięgając po kolejne rozwiązanie z tego obszaru, chcieliśmy poznać jego możliwości. Korzystanie z nowoczesnych technologii jest w naszym DNA i z uwagą przyglądamy się pomysłom, które mogą pomóc w ulepszeniu procesu ostatniej mili  mówi Maciej Nowakowski, CEO Lite e-Commerce, startupu odpowiedzialnego za rozwój Żabki Jush.

Testy autonomicznego robota zostały przeprowadzone w samym centrum Warszawy. Pojazd był niewątpliwą atrakcją dla spacerowiczów, którzy mogli zaczepić robota i zostać obdarowani przez niego przewożoną zawartością. Na chętnych do kontaktu z pojazdem warszawiaków czekały między innymi: świeże owoce i warzywa, przekąski, wypieki i napoje.

Autonomiczne pojazdy to jedno z tych innowacyjnych rozwiązań, które w przyszłości mogą zrewolucjonizować i usprawnić proces dostarczania zakupów. Dostawa na niewielkie dystanse jest właśnie jednym z tych scenariuszy, który jest idealny do ich wykorzystania. W miarę postępu technologicznego samojezdne roboty będą odgrywać coraz większą rolę w realizacji zamówień, a ich widok stanie się powszechny twierdzi Sergiy Lebedyn z Delivery Couple.  

Konstrukcja robota Delivery Couple, firmy która dostarczyła rozwiązanie Żabce Jush, została zaprojektowana tak, żeby zapobiec przypadkowemu przewróceniu się. Porusza się po chodnikach i ścieżkach rowerowych, a jedno naładowanie wystarcza mu nawet na cały dzień pracy. Dodatkowo, został zaprojektowany z myślą o radzeniu sobie w stresujących sytuacjach. Gdy napotyka na przeszkodę, stara się znaleźć alternatywną trasę, a w przypadku braku możliwości samodzielnego pokonania przeszkody, może poprosić o pomoc zdalnego operatora.

Współpraca Żabki Jush z Delivery Couple jest wynikiem synergii wewnątrz Grupy Żabka, w ramach której działa jednostka Venture Studio. Jej zadaniem jest wyszukiwanie startupów oraz rozwiązań technologicznych na podstawie trendów i insightów konsumenckich. W ten sposób podmioty działające w Grupie, takie jak Żabka Jush, są w stanie testować innowacyjne rozwiązania oraz produkty.

Akcja przeprowadzona przez Żabkę Jush ma między innymi na celu promocję usługi wśród osób szukających nowych rozwiązań, które ułatwiają codzienne życie. Film z przeprowadzonego testu można zobaczyć tutaj.

Lite e-Commerce Sp. z o.o. – to spółka w Grupie Żabka odpowiedzialna za tworzenie rozwiązań e-commerce. Spółka skupia się na tworzeniu technologii, budowie produktów oraz zarządzaniu operacjami e-Commerce w ramach Grupy.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Dwie prestiżowe nagrody dla Banku BNP Paribas. Bankowość dla małych i średnich firm doceniona przez Global Finance i The Digital Banker

Międzynarodowe magazyny finansowe - Global Finance i The Digital Banker doceniły jakość obsługi oraz oferty dla firm Banku BNP Paribas. Został on uznany za najlepszy bank dla małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce w konkursie Best SME Bank Awards 2024 oraz najlepszy bank dla średnich przedsiębiorstw w Europie Środkowej w Global SME Banking Innovation Awards 2024.

– Wyzwania oraz potrzeby małych i średnich przedsiębiorstw są często odmienne od tych, które mają najwięksi gracze na rynku. Rozróżnienie w podejściu do jednych i drugich jest szczególnie istotne w momentach większej zmienności, tj. spowolnienia lub przyśpieszenia gospodarczego. Małe firmy rzadko kiedy mają duże nadwyżki finansowe. W związku z tym szczególna rola banku to pre-finansowanie zwiększonych zamówień lub zapewnianie płynności, kiedy to konieczne. Pomagamy firmom zaplanować inwestycje w taki sposób, aby nie miały one negatywnego wpływu na bieżącą sytuację. – mówi Agnieszka Wolska, wiceprezeska zarządu BNP Paribas Bank Polska, odpowiedzialna za Obszar Bankowości MŚP i Korporacyjnej. – Sektor MŚP jest kluczowy dla największych graczy, a my jako największa grupa bankowa w Europie przenosimy do Polski rozwiązania, które sprawdziły się globalnie. Cieszę się, że tak prestiżowy magazyn jak Global Finance widzi, jak dużo robimy, aby spełniać oczekiwania mniejszych firm – dodaje.

 

Redaktorzy Global Finance, przy udziale analityków branżowych, przedstawicieli biznesu i ekspertów technologicznych, wybrali zwycięzców Najlepszych Banków MŚP na Świecie 2024 w oparciu o szerokie spektrum czynników, w tym dane ze zgłoszeń nadesłanych przez banki oraz wyniki niezależnych badań. Jury brało pod uwagę wyniki banków osiągnięte od 1 kwietnia 2022 r. do 31 marca 2023 r. Następnie Global Finance zastosował algorytm, który nadaje poszczególnym kryteriom odpowiednią wagę. Pod uwagę brano m.in. znajomość rynków MŚP i ich potrzeb, szerokość oferty produktów i usług, pozycję rynkową i innowacyjność. Po zawężeniu w ten sposób listy banków, zastosowano ostateczne kryteria, w tym m.in. skalę działania, doświadczenie personelu, jakość obsługi klienta, zarządzanie ryzykiem, czy wykorzystanie nowych technologii.

Jury The Digital Banker przyznając nagrodę podkreśliło, że Bank BNP Paribas z powodzeniem przezwycięża trudne warunki operacyjne, zaspokajając potrzeby Klientów, w tym z sektora MŚP, wykorzystując globalne doświadczenie Grupy i ciągły rozwój narzędzi cyfrowych. Bank aktywnie wspiera swoich Klientów i szersze grono interesariuszy dzięki zrównoważonemu rozwojowi wpisanemu w swoją kulturę. Kluczowe kryteria brane pod uwagę podczas wyłaniania laureatów Global SME Banking Innovation Awards to m.in. innowacje cyfrowe, doświadczenia Klientów MŚP, wyniki finansowe ocena strategii korporacyjnej.

Magazyn Global Finance to miesięcznik wydawany od 1987 roku. Zajmuje się globalnym rynkiem finansowym, w tym m.in. finansami korporacyjnymi, joint venture, fuzjami i przejęciami, rynkami kapitałowymi, relacjami inwestorskimi, bankowością czy zarządzaniem ryzykiem.

The Digital Banker to magazyn skoncentrowany tematycznie na bankowości i gospodarce, ale również partner w zakresie badań dla instytucji finansowych.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

GRUPA MUSZKIETERÓW PRZEKROCZYŁA 10 MLD ZŁ OBROTU W 2023 ROKU

Grupa Muszkieterów osiągnęła w 2023 r. łączny obrót w wysokości 10,3 mld zł w ramach zrzeszonych sieci Intermarché i Bricomarché, odnotowując wzrost na poziomie 7,4 proc. rok do roku bez uwzględnienia stacji paliw. Tym samym umocniła swoją pozycję jako kluczowego gracza na polskim rynku. Grupa ogłosiła również dalsze, ambitne plany na 2024 – ponad 30 nowych supermarketów obu sieci.

Bricomarché zwiększa udziały rynkowe

Sieć Bricomarché osiągnęła wzrost sprzedaży na poziomie 3,1 proc. na kurczącym się rynku, realizując obrót na poziomie 3,8 mld zł. Dzięki temu zwiększyła udział w rynku DIY aż o 0,86 proc. rok do roku. Liczba sklepów wzrosła o kolejne 8 supermarketów, w różnych regionach Polski. W roku 2023 marka skutecznie realizowała strategię rozwoju poprzez wprowadzanie zróżnicowanych projektów marketingowych oraz usług, zarówno dla klientów, jak i zrzeszonych przedsiębiorców.

Program lojalnościowy Bricomarché „Skanujesz – zyskujesz”, wprowadzony w drugim półroczu 2023 r. był kolejnym elementem nowej strategii Omnichannel, którą Bricomarché z powodzeniem wdraża już od ponad roku. Inicjatywa, dzięki której klienci zyskiwali dodatkowe bony na zakupy była również dodatkową możliwością oszczędzania, spójną z ideą i celem sieci, jakim jest zapewnianie klientom jak największej swobody w dokonywaniu zakupów, łatwego dostępu do oferty produktowej, promocji i nowości. Kluczowym projektem w zakresie strategii marketingowej było również podjęcie współpracy z nowym, 21. sezonem programu „Nasz nowy dom” – sieć pojawiła się w wielu odsłonach jako partner oferujący szeroki asortyment produktów do remontu, dekoracji wnętrz i ogrodu.

Sieć rozszerzyła również program udogodnień dla klientów o możliwość projektowania łazienki. Usługa wprowadzana w kolejnych sklepach pozwala, wspólnie z wykwalifikowanym pracownikiem Bricomarché, stworzyć wizualizację tej części mieszkania.

Marka weszła także w kolejną fazę transformacji informatycznej kontynuując wdrażanie programu SAP dla centrali zakupowej oraz sklepów.

Dla Bricomarché miniony rok nie był łatwy z uwagi na makroekonomiczne i geopolityczne okoliczności. Konflikt za wschodnią granicą stale wpływał i wpływa na otoczenie, łańcuchy dostaw i dostępność materiałów. Z kolei wcześniej mieliśmy do czynienia z eksplozją zapotrzebowania na materiały budowlane i wyposażenia wnętrz, co było spowodowane pandemią. W trakcie jej trwania wielu właścicieli mieszkań decydowało się na remonty czy ich odnowienie. To wszystko spowodowało, że 2023 r. powitaliśmy całkiem niezłą kondycją naszych gospodarstw domowych, wysokimi stopami procentowymi, galopującą inflacją, a przez to spadającą siłą nabywczą. W efekcie przełożyło się to na malejącą liczbę udzielanych kredytów i mieszkań oddawanych do użytku, co oczywiście dotknęło branżę dom i ogród. Mimo trudnej sytuacji, sieć Bricomarché poradziła sobie całkiem dobrze na tle rynku. Odnotujemy wzrost przychodów, co jest szczególnie istotne, gdyż dochodzą do nas informacje, że wielu graczy rynkowych zakończy rok z regresją sprzedaży. Ten wzrost obrotów możemy uznać za sukces – mówi Jacek Paszke, Prezes Zarządu Bricomarché w Polsce.

Jak zapowiada sieć, rok 2024 przyniesie jeszcze większą dynamikę rozwoju – Bricomarché zapowiada 25 nowych otwarć, z czego kilkanaście placówek ma być uruchomionych już w pierwszym półroczu.

Skuteczna transformacja Intermarché

Sieć Intermarché, bez stacji paliw, zrealizowała wzrost sprzedaży na poziomie 11,5 proc. na stałej powierzchni (LfL). Łączny obrót zrealizowany przez Intermarché wraz z stacjami paliw w roku 2023 wyniósł 6,5 mld zł. Rok 2024 ma natomiast przynieść 10 otwarć nowych placówek, z czego pierwsze zostanie zrealizowane w Zielonej Górze już 7 marca br. Sieć będzie kontynuować wdrażanie konceptu Power w kolejnych punktach sprzedaży.

Marka świetnie poradziła sobie w zaistniałej sytuacji. Odnotowała dwucyfrowy wzrost sprzedaży i dobrą rentowność centrali zakupowej oraz sklepów Intermarché. Nasz niezależny model współpracy sprawdził się w trudnych warunkach. Wiele działań, których celem było podnoszenie poziomu sprzedaży wypłynęło z inicjatywy właścicieli sklepów. Z kolei centrala zakupowa dążyła do tego, aby zapewnić przedsiębiorcom i ich klientom odpowiednią ofertę oraz wysoką jakość produktów. Z powodzeniem wprowadziliśmy programy lojalnościowe i akcje promocyjne – mówi Maciej Ćwikliński, Prezes Dyrekcji Handlowej Intermarché w Polsce.

Pomimo trudnej sytuacji rynkowej, sieć wychodziła naprzeciw potrzebom klientów i poszerzyła ofertę promocji oraz programów rabatowych. Dzięki akcjom lojalnościowym przeprowadzonym na przestrzeni 2023 roku, takim jak „Interkasa”, czy „Interpunkty”, klienci otrzymali bony zakupowe o łącznej wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.

W ramach trwającej transformacji technologicznej, we wszystkich supermarketach i na stacjach paliw na terenie całej Polski sieć wdrożyła nowy system kasowy, pozwalający na skuteczniejsze identyfikowanie indywidualnych potrzeb konsumentów. Trwa również stopniowe wdrażanie systemów kas samoobsługowych w sklepach Intermarché, które są dostępne już w 50 proc. placówek w Polsce. Sieć zainicjowała także działania oszczędnościowe, wśród których kluczową jest montaż instalacji fotowoltaicznych w sklepach.

W 2023 roku sieć Intermarché realizowała także nowo przyjętą strategię marek własnych – po dogłębnej analizie i rewizji portfolio dotychczasowych produktów, w sklepach zadebiutowała nowa, parasolowa marka „O la la!”, oferująca przystępne cenowo, wysokiej jakości artykuły spożywcze.

Ponadto, Intermarché kontynuuje rebranding przysklepowych stacji paliw – odnowione stacje nawiązują wizerunkiem do kolorystyki sieci. W celu przeprowadzenia skutecznej transformacji wizualnej, Intermarché wciąż oferuje atrakcyjne dofinansowania dla przedsiębiorców zainteresowanych przeprowadzeniem zmiany wizerunku własnej stacji paliw.

 

Projekty grupowe wzmacniają Muszkieterów

W minionym roku doszło do szeregu kluczowych zmian w centralnym zarządzie zrzeszonych spółek. Wraz z początkiem września, Sławomir Czarnecki stanął na czele Grupy Muszkieterów jako Prezes Zarządu ITM Polska, zastępując tym samym Davida de Bosschère’a. Stoi on na czele nowo powołanego Zarządu Grupy, w którego skład, zgodnie z unikatowym modelem partycypacyjnym Muszkieterów, weszło trzech właścicieli sklepów Intermarché oraz trzech właścicieli sklepów Bricomarché. Swoją pierwszą strategiczną decyzją powołał Macieja Ćwiklińskiego na stanowisko Prezesa Intermarché w Polsce, a także ustanowił nowy Zarząd Intermarché złożony wyłącznie z właścicieli sklepów.

Grupa Muszkieterów, w ramach opracowanej strategii rozwoju, dokonała decentralizacji logistyki dla dwóch swoich szyldów, Intermarché i Bricomarché. Do połowy 2023 roku usługi logistyczne dla obu sieci świadczyła jedna, centralnie zarządzana struktura w ramach całej Grupy. 1 czerwca 2023 roku obszar logistyki został rozdzielony i stał się integralną częścią centrali każdej z marek. Zmiana ta jest zgodna z długoterminową strategią Power, której głównym założeniem jest orientacja na klienta, a co za tym idzie konieczność dostosowania łańcucha dostaw do specyfiki każdego z szyldów.

Równocześnie, jeszcze w ubiegłym roku Grupa zakończyła przetarg na magazyn centralny – przedłużyła na 10 kolejnych lat umowę najmu GLP Poznań I Logistics Centre, gdzie korzysta z 82 tys. powierzchni magazynowej.

– Rok 2023 przeniósł kolejny, istotny wzrost naszych obrotów. Przekroczenie progu 10 mld zł jest ważnym i symbolicznym momentem, ale tylko etapem na drodze dalszego budowania masy krytycznej dla sieci Intermarché i Bricomarché, a tym samym całej Grupy w Polsce – ocenia Prezes Grupy Muszkieterów, Sławomir Czarnecki. – Wchodzimy w 2024 rok, w którym towarzyszyć nam będzie ogromna determinacja, aby zrealizować kolejne etapy naszego planu rozwoju.

Informacje o Grupie Muszkieterów w Polsce

Grupa Muszkieterów jest zrzeszeniem blisko 500 niezależnych polskich przedsiębiorców zarządzających supermarketami spożywczymi Intermarché oraz supermarketami typu „dom i ogród” Bricomarché. W 2022 r. obroty Grupy Muszkieterów wyniosły 9,8 mld złotych. Wyznaczaniem kierunków strategicznych obu sieci zajmuje się spółka ITM Polska. Grupa Muszkieterów jest regularnie nagradzana w licznych konkursach i rankingach, m.in. w rankingu najlepszych polskich pracodawców tygodnika „Wprost” (28. miejsce w 2023 r.), na Liście 2000 dziennika „Rzeczpospolita”, czyli w zestawieniu największych firm w Polsce (47. pozycja wg. danych za 2021 r.), w rankingu „1000 największych firm w Polsce” „Gazety Finansowej” (47. miejsce w 2020 r.), w zestawieniu Najwięksi money.pl (48. pozycja w 2021 r.), w ramach nagród TOP Franczyzobiorca 2022 czy w rankingu „30 najpopularniejszych franczyz” magazynu „Franczyza & Biznes” (16. miejsce w 2021 r.). Muszkieterowie są obecni w 4 krajach Europy: Polsce, Francji, Belgii i Portugalii.

Więcej informacji o Grupie Muszkieterów, Intermarché oraz Bricomarché w Polsce znajduje się na stronach: www.muszkieterowie.pl, www.intermarche.pl i www.bricomarche.pl.

 

Dodatkowych informacji udziela:

Bartłomiej Tarłowski

Menadżer ds. Komunikacji Korporacyjnej i Rozwoju Franczyzy

ITM Polska sp. z o.o., ul. św. Mikołaja 5

Swadzim, 62-080 Tarnowo Podgórne

tel.: +48 519 317 285

e-mail: bartlomiej.tarlowski@muszkieterowie.com

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

McCANN Poland globalnym partnerem XTB w obszarze kreacji

McCANN Poland został globalnym partnerem kreatywnym XTB. Agencja będzie odpowiadała za stworzenie międzynarodowej kampanii obejmującej opracowanie kreacji dla nowej platformy komunikacyjnej oraz za produkcję materiałów foto i wideo na wszystkich 13 rynkach, na których jest obecny XTB. Agencja została wybrana w drodze przetargu.

XTB to globalny fintech, oferujący dostęp do światowych rynków finansowych poprzez platformę inwestycyjną online i aplikację mobilną. McCANN Poland został wybrany jako globalny partner w ramach przetargu, który rozstrzygnął się w lutym b.r. Agencja będzie odpowiadać za stworzenie koncepcji kreatywnej dla nowej platformy, obecnej we wszystkich kluczowych touchpointach kampanii XTB uwzględniającej Digital, SoMe oraz ATL. Współpraca została nawiązana na okres dwóch lat.

–  Za nami jeden z najlepszych przetargów reklamowych, które realizowaliśmy. Agencje stanęły na wysokości zadania opracowując chwytliwe koncepcje kreatywne, mocno dopasowane do briefu. Mimo tego nie mieliśmy wątpliwości co do wyboru. Zespół McCANN Poland zaproponował rozwiązanie, które nie tylko od razu przypadło nam do gustu, ale przede wszystkim całkowicie wstrzeliło się w nasze komunikacyjne i biznesowe potrzeby. Nie mogę się doczekać efektów naszej wspólnej pracy  – powiedział Szymon Szymański, Chief Growth Officer @ XTB.COM.

Możliwość współpracy z pionierską firmą o polskim rodowodzie i globalnym zasięgu stanowi dla nas wyjątkową szansę na zdobycie unikalnego know-how i doświadczenia w sektorze, praktycznie niedostępnej na rynku kreatywnym. Jestem niezmiernie dumny z zespołu zaangażowanego w proces przetargowy, a także przekonany, że opracowana przez nas koncepcja, na którą zdecydował się zespół XTB, przyczyni się do dalszego rozwoju firmy zarówno w Polsce, jak i na świeciepodsumował Wojciech Borowski, Group CEO McCANN Poland.

***

O McCANN Poland

W 2023 roku McCANN Poland został uznany agencją roku Cannes Lions for Good. Wygraliśmy 9 Lwów: Titanium, Grand Prix, 2 złota, 2 srebra i 3 brązy. Na Golden Drum International Festival of Creativity 2023 jako McCANN CEE zostaliśmy agencją sieciową roku, a jako McCANN Poland agencją nr 2 festiwalu oraz zdobyliśmy 4x Grand Prix, 3x Golden Drum, 2x Bronze Drum oraz Best of Genius Loci. Z London International Awards 2023 wróciliśmy z 8 nagrodami, w tym 2x Grand LIA.

W roku 2021 zyskaliśmy miano najlepszej agencji kreatywnej na festiwalu EFFIE Awards Poland.

Jesteśmy częścią globalnej sieci wywodzącej się z amerykańskiej agencji reklamowej McCann-Erickson, której korzenie sięgają 1902 roku. W Polsce rozwijamy rynek reklamowy od ponad 30 lat. Specjalizujemy się we wszystkich obszarach nowoczesnego marketingu 360° i łączymy ofertę z obszaru digital z tradycyjną reklamą.

***

Więcej o McCANN Poland:

Oficjalna strona: https://mccann.pl/

Biuro Prasowe – Wiktoria Kinik, wiktoria.kinik@webershandwick.pl, 881 488 488

McCANN Poland na LinkedIn: https://pl.linkedin.com/company/mccann-poland

McCANN Poland na Instagramie: https://www.instagram.com/mccann_poland/

McCANN Poland na Facebooku: https://pl-pl.facebook.com/McCANNPoland/

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Jak wygląda przyszłość rynku i jakie są najważniejsze kompetencje przyszłości? – wywiad z dr Dominikiem Ludwiczyńskim

„Uważam że istotna będzie odwaga w podejmowaniu decyzji i wyzwań, musimy dać sobie przestrzeń na popełnianie błędów i wyciąganie z nich wniosków i iść naprzód – w tak zmiennym  środowisku jakie dzisiaj mamy (…) muszę być otwarty na nowe rzeczy, nie bać się ich badać i uczyć się poprzez praktykę. Ważne jest również obserwowanie rynku i adaptowanie się do zmian poprzez stałe dostosowywanie swoich kompetencji.”

Jesteśmy w momencie dynamicznych zmian na rynku związanych między innymi z rozwojem sztucznej inteligencji i innych technologii, umacnianiem się pozycji korporacji i zwiększającą się świadomością konsumentów. Jakie ma Pan przemyślenia odnośnie perspektywy rozwoju rynku?

– Mam ich bardzo wiele, na pewno trudno dziś o konkretne opinie odnośnie wizji przyszłości świata, w dobie ciągłych, dynamicznych zmian. PwC już kilka lat temu wydało ciekawy raport dotyczący rynku pracy: „Workforce of the future”, który porusza to zagadnienie. Określono w nim, że w przyszłości mogą istnieć 4 światy – zostały one podzielona kolorystycznie. Jednym ze światów jest świat czerwony, w którym rządzą innowacje. Organizacje i osoby prywatne są członkami wyścigu o uwagę konsumenta, a innowacje postępują tak szybko, że wyprzedzają między innymi regulacje prawne. Drugi ze światów jest niebieski – w którym korporacja jest królem. Ten świat rządzi się zasadami kapitalizmu, w którym wygrywa największy. Świat zielony składa się z organizacji, które są odpowiedzialne społecznie, nie ograniczają się do oświadczeń zamieszczanych na stronie internetowej, ale skupiają się na faktycznych działaniach. Wartości tego świata opierają się na zaufaniu, które kształtuje kierunki rozwoju rynku. Czwarty ze światów jest żółty, skoncentrowany na człowieku, w którym zarówno organizacje jak i jednostki szukają większego sensu w swoich działaniach. Na stronie PwC można przeprowadzić test, który powie, do którego ze światów dążysz. To podejście nakłania mnie do refleksji nad tym, że wszystko co dziś robimy tworzy naszą przyszłość i to my ją kształtujemy tu i teraz.

W którym ze światów my będziemy żyć?

– Ja uważam, że świat będzie podzielony. Trudno przewidywać zmiany, na tę chwilę jest pewnego rodzaju walka pomiędzy czterema kolorami. Korporacje o potężnych zasobach, nieraz większych niż niejedna gospodarka państwowa, próbują narzucać swoje zasady, ale są one często zbyt mało zwinne, więc mogą przeoczyć pewne okazje i innowacje, z których korzystają start-upy i mniejsze firmy. Zwracamy coraz większą uwagę na społeczną odpowiedzialność marek, szczególnie młodsze pokolenia są w stanie zrezygnować z zakupów produktów danej marki, nieodpowiedzialnej środowiskowo. Młodzi ludzie często zmieniają swoje podejście i poszukują większego sensu w swoich działaniach. Według mnie te wszystkie światy się ze sobą ścierają i co z tej walki wyjdzie zależy w dużej mierze od nas i od naszych decyzji i wartości, którymi będziemy się kierowali. Proponuję zastanowić się nad tym w jakim świecie chcemy żyć i starać się taki świat budować.

A do którego z tych światów Panu jest najbliżej? Który świat by Pan wybrał?

– Co mną kieruje, żeby w ogóle wybierać któryś świat? Musimy znać swoje intencje, żeby znaleźć odpowiedź, która jest w zgodzie z naszymi wartościami. Ja stawiam człowieka jako istotę, zawsze na pierwszym miejscu, jego dobro i rozwój. Od dziecka także zadaję sobie pytanie o sens – po co mam robić to co robię? Najbliżej mi więc do żółtego świata.

Na rynku ścierają się różne siły, obserwujemy coraz szybsze zmiany. Czy możemy podjąć jakieś kroki, żeby się na nie przygotować? Co zrobić, żeby nie zostać w tyle?

– Jest wiele pytań na które nie znamy jeszcze odpowiedzi. Najważniejsza według mnie będzie umiejętność świadomej obserwacji, krytycznego myślenia, podejmowania decyzji i adaptacji do zmieniającego się rynku. Żeby to zrobić musimy umieć na bieżąco go monitorować i przewidywać trendy. W tym celu powstała konferencja Kompetencje Przyszłości (www.bizon.marketing/konferencje), na której będę miał okazję wystąpić wraz z ośmioma innymi ekspertami i rozwinąć ten temat. Wydarzenie jest właśnie dla osób, które nie chcą zostać w tyle w erze dynamicznych zmian na rynku.

Jakie według Pana będą najważniejsze kompetencje w perspektywie najbliższych lat?

– W kontekście najbliższych lat, według mnie najważniejszymi kompetencjami będą te związane z rozwojem nowych technologii, w szczególności z uwzględnieniem sztucznej inteligencji, która wkracza coraz większymi krokami w kolejne aspekty naszego życia. Kolejnym obszarem umiejętności, który według mnie będzie bardzo ważny, jest ten związany z agile learningiem oraz rozwojem osobistym, ważne będą umiejętne: zarządzanie czasem, komunikacja i budowanie relacji, kreatywność, zwiększanie swojej samoświadomości, a także wiedza na temat zachodzących w nas procesów fizjologicznych, emocjonalnych oraz myślowych. Istotna będzie również zdolność podejmowania decyzji, jest to związane z coraz większą ilością informacji, które otrzymujemy. Musimy umieć krytycznie myśleć, filtrować informacje, aby podejmować dobre decyzje.

Jaką radę dałby Pan osobom, które chcą się rozwijać i znaleźć dla siebie miejsce w świecie przyszłości?

– Myślę, że warto skupić się na sobie – na tym kim jestem jako człowiek, emocje, umysł, stawać się coraz bardziej świadomym i pracować nad sobą. Jeżeli zadbam o siebie – odnajdę się w każdej wizji przyszłego świata. Myślę że warto zwrócić uwagę jak zarządzamy swoim czasem – ile czasu poświęcamy na pracę nad sobą, jak sobie radzimy ze stresem w codziennym życiu. Po drugie, uważam że istotna będzie odwaga w podejmowaniu decyzji i wyzwań, musimy dać sobie przestrzeń na popełnianie błędów i wyciąganie z nich wniosków i iść naprzód – w tak zmiennym  środowisku jakie dzisiaj mamy nie mogę powiedzieć: ucz się javascript, ani dać innej podobnej rady, nie wiemy czy zaraz nie powstanie nowy język programowania, albo narzędzia AI, które będą to robić. Muszę być otwarty na nowe rzeczy, nie bać się ich badać i uczyć się poprzez praktykę. Ważne jest również obserwowanie rynku i adaptowanie się do zmian poprzez stałe zwiększanie swoich kompetencji.

Więcej informacji na temat przyszłości rynku można będzie zdobyć na Konferencji Kompetencje Przyszłości, która odbędzie się 14 i 15 marca 2024 na terenie Uniwersytetu SWPS w Warszawie.

Zapisy i szczegóły: www.bizon.marketing/konferencje

Partner wydarzenia: Samorząd Studencki Uniwersytetu SWPS w Warszawie

Patron medialny: Brief

Organizator: Bizon Marketing – www.bizon.marketing

Rozmówca:

Dr Dominik Ludwiczyński – współzałożyciel oraz wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia HR Business Partner. Adiunkt w zakładzie Strategii Personalnych SGH. Współautor książki “Jak szanować czas, organizując pracę sobie i innym”. Autor projektów doradczych dotyczących kompetencji przyszłości. Strategiczny HR Business Partner, Konsultant | Mentor | Mówca.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF