...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Jak rynki zareagowały na Rosyjską inwazję

spadki na rynkach

Zarówno giełda jak i kursy walut są bardzo mocno narażone na zmianę w obliczu tak poważnego kryzysu jak ten, który aktualnie ma miejsce na Ukrainie. Jak tym razem zareagował rynek?

Waluty

Ogromne osłabienie dotknęło złotówkę, która nad ranem straciła około 2,2 procent w stosunku do dolara oraz 1,5 procent w stosunku do euro. Samo euro również mocno odczuło aktualne wydarzenia, tracąc 0,7 procent do amerykańskiego dolara. Duże straty odnotował również rubel, w tym przypadku mowa o spadku o ponad 3 procent w ciągu kilku godzin. Dużym problemem dla polaków może być od kilku dni umacniający się franek szwajcarski, którego kurs w przeciągu ostatnich trzech dni wzrósł o blisko 4 procent, przez co aktualnie zapłacimy za niego 4,5 złotego. To z kolei oznacza duże koszty dla wszystkich, którzy lata temu zdecydowali się na kredyt mieszkaniowy w tej właśnie walucie.

Giełda

Widmo wojny dotknęło również światowe giełdy, a najbardziej odczuł to rynek Rosyjski. Od rana główny indeks na moskiewskiej giełdzie RTS stracił w najniższym punkcie ponad 50 procent wartości. Po interwencji banku centralnego Rosji, który zakazał krótkiej sprzedaży, indeks zaliczył odbicie i utrzymuję się aktualnie na poziomie 776 punktów, czyli około 30 procent poniżej wczorajszych wartości. Również wypłaty gotówki z banków zostały na terenie Rosji ograniczone do równowartości około 14 tysięcy złotych dziennie.
Również Warszawska giełda zaliczyła duże obniżki, w przypadku WIG 20 mowa o ponad 10-procentowym spadku. Jedynie indeks VIX zwany indeksem strachu zaliczył ogromne wzrosty bliskie 30 procentom.

Surowce

W przypadku surowców takich jak ropa i gaz wzrosty cen na rynkach okazały się ogromne i już wkrótce prawdopodobnie odczuję to każdy. Nie inaczej jest w przypadku złota oraz srebra, choć te mają mniejszy wpływ na kieszenie obywateli.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Jakich surowców może zabraknąć

węgiel

Po zaostrzeniu konfliktu na Ukrainie zachodnie władze zagroziły Rosji kolejnymi sankcjami. Tym samym odpowiedział Putin. To może być duży cios dla Unii Europejskiej, ponieważ Rosja przoduje w produkcji i wydobyciu wielu niezbędnych surowców.

Przede wszystkim już od dawna mówi się o dużych podwyżkach cen gazu oraz ropy. Rosja w obydwu przypadkach jest liderem wśród dostawców tych surowców do Unii Europejskiej. Według raportu PGNiG import gazu ze wschodu stanowił w Polsce aż 67% w ubiegłym kwartale. Zaś w przypadku ropy ich zbiory stanowią aż 25% wszystkich dostaw na teren Unii Europejskiej.

Rosja jest również największym dostawcą węgla do Europy. Oznaczać to może podwyżkę surowca na rynku. Podobnie w przypadku stali i żelaza. Głównym dostawcą tych surowców jest Turcja, jednak Rosja jest na drugim miejscu. W 2021 roku kraje Unii Europejskiej wykupiły aż 4,51 mld ton. Kraj ze wschodu uplasował się również na 3 miejscu przy wydobywaniu złota.

Kontrolowana przez Rosję Alrosa jest największym dostawcą diamentów. Stanowią aż 30% globalnego rynku. Rosyjska firma Nornicklu jest także liderem w produkcji niklu (7% światowej produkcji) oraz palladu (40%) i platyny (10%).

 

Adam Daniluk