...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

3 rzeczy o których warto pamiętać podczas projektowania koszyka zakupowego

klawiatura

Projektowanie procesu zakupowego, ścieżki zakupowej, a jeszcze bardziej szczegółowo rzecz ujmując, projektowanie koszyka w E-Commerce jest procesem złożonym. Jest zadaniem, w którym szczególną uwagę należy poświęcić kilku kwestiom. Dokładnie trzem.

Projektowanie procesu zakupowego, ścieżki zakupowej, a jeszcze bardziej szczegółowo rzecz ujmując, projektowanie koszyka w E-Commerce jest procesem złożonym. Jest zadaniem, w którym szczególną uwagę należy poświęcić kilku kwestiom. Dokładnie trzem.

Bez ich uwzględnienia skuteczność sprzedażowa sklepu internetowego będzie rozczarowywać. Będzie niższa niż mogłaby być, niż statystycznie, średnio bywa. Bez ich uwzględniania, także współczynnik porzuconych koszyków zawsze będzie zbyt wysoki.

Poznajcie trzy kluczowe rzeczy, o których warto pamiętać, podczas projektowania procesu zakupowego.

Kilka wstępnych uwag na marginesie

Dodajmy tylko dla porządku, że poniższe uwagi są uniwersalne i odnoszą się do sklepów działających w dowolnych branżach, na dowolnych rynkach. Mogą być zastosowane w procesie tworzenia, projektowania nowego sklepu oraz optymalizowania już istniejącego.

W tym drugim przypadku bardzo łatwo i szybko będzie można dostrzec różnicę w skuteczności sprzedażowej sklepu. Wyrażającą się nie tylko większym wolumenem sprzedaży, większym zyskiem, wyższymi obrotami, ale także niższym współczynnikiem porzuconych koszyków oraz stabilniejszą lojalnością klientów, większym wskaźnikiem konwersji.

Dlaczego podczas projektowania koszyka zakupowego najważniejszy jest UX?

Za przykład niech posłuży nam koszyk w sklepie internetowym i zjawisko porzuconych koszyków. Myśląc o nowocześnie zaprojektowanym, funkcjonalnym, użytecznym dla klientów koszyku w sklepie internetowym nie sposób nie myśleć o kwestiach związanych z doświadczeniami użytkowników, Nie sposób być obojętnym na problemy związane z User Experience.

To właśnie one przesądzają dziś o tym, jak sklep jest postrzegany, oceniany, jakie robi wrażenie, jak mocno zachęca, bądź zniechęca do finalizacji zakupu, ponowienia zakupu. Cena produktu, koszty wysyłki, warunki dostawy, ogólna atrakcyjność oferty oczywiście nadal ma duże znaczenie.

Niemniej jednak to właśnie User, Customer Experience (UX, CX) w E-Commerce odgrywa główną rolę. Na przykład wpływają na to, czy klient po dodaniu produktu do koszyka będzie chciał sfinalizować transakcję, przejść do płatności, czy koszyk porzuci.

Przyczyna takiego stanu rzeczy jest dość prosta. Nie chcemy kupować w sklepach, które są niewygodne, działają w sposób niezrozumiały, niezgodny z naszymi dotychczasowymi doświadczeniami i oczekiwaniami. Których koszyki są dla nas trudne do zrozumienia, obsługi.

Nie chcemy kupować w sklepach, które wyglądają nieprofesjonalnie, które nie wzbudzają naszego zaufania. Których niska wiarygodność budzi nasz niepokój i sugeruje, że zakup za pomocą chaotycznie, nielogicznie zaprojektowanego koszyka jest co najmniej ryzykowny.

Uwzględnienie kwestii związanych z użytecznością, ergonomią, doświadczeniami jest dziś właściwie pewną koniecznością. Większość sklepów – w mniejszym lub szerszym zakresie – dba lub planuje zadbać o te kwestie. Audyty UX w E-Commerce (np. diagnozujące problem porzuconych koszyków) są coraz popularniejszą usługą. Podobnie jak na popularności zyskują prace związane z optymalizacją ścieżek zakupowych.

Dlaczego UX jest ważny, a właściwie najważniejszy?

Skąd taka popularność User Experience w E-Commerce? Znów odpowiedź jest dość prosta, by nie powiedzieć oczywista. Coraz szersze korzystanie sklepów internetowych z usług agencji UX wynika z bardzo wymiernych, policzalnych, stosunkowo szybko obserwowalnych zysków.

Wyrażających się w statystykach, w miarach czysto handlowych oraz marketingowych. Zwrot z inwestycji (ROI – Return of Investment) w przypadku usług z zakresu audytu UX oraz optymalizacji ścieżki sprzedażowej pod kątem User Experience jest naprawdę przekonujący. W przypadku każdego sklepu będzie on oczywiście różny, ale wzrosty wskaźników o kilka, a w szczególnych przypadkach o kilkanaście procent są normą.

Patrząc na sklep internetowy, na ścieżkę sprzedażową, na proces zakupu należy zwrócić szczególną uwagę na co najmniej trzy kluczowe kwestie, elementy, problemy.

Dla porządku dodajmy tylko, że problemów z użytecznością sklepu internetowego jest oczywiście znacznie, znacznie więcej, ale w sensie bardzo podstawowym należy zacząć optymalizację od właśnie tych trzech kluczowych.

Szybkość ładowania się strony sklepu internetowego

Sklep, którego strona internetowa ładuje się długo, którego strona po załadowaniu wyświetla niepełną zawartość, często się zawiesza lub nie reaguje na działania jej użytkownika jest stroną szkodzącą sprzedaży.

Przez klientów sklepu jest postrzegana jako wadliwa, niepewna, ryzykowna. Te odczucia, wrażenia i emocje im towarzyszące są – co jeszcze gorsze – przenoszone na wyobrażenia o tym jak sklep realizuje zamówienia. I bardzo często, to właśnie niedostateczna szybkość ładowania się strony sklepu jest odpowiedzialna za porzucony koszyk.

Siłą rzeczy zaczynamy myśleć, że nasze zamówienie będzie procedowane w nieskończoność, dotrze do nas z dużym opóźnieniem i najpewniej nie będzie zawierało wszystkich produktów, jakie zamówiliśmy. Czyż nie? Nie zdarzyło się Państwo nigdy tak pomyśleć? Takie przeświadczenia, jak wynika z badań UX, są powszechne.

W tym wymiarze doświadczenia użytkownika spotykają się z kwestiami technologicznymi, związanymi z SEO (Search Engine Optimisation). Strona niespełniająca standardów wyszukiwarki Google pod względem szybkości ładowania będzie trudna do odnalezienia w jej wynikach wyszukiwania.

Będzie stroną uznawaną za przestarzałą i zaniedbaną. Taką, która nie może w żaden sposób konkurować ze stronami innych sklepów. W ramach prac audytowych oraz optymalizacyjnych skrócenie czasu ładowania się poszczególnych podstron jest jednym z priorytetowych działań.

Koszyk zakupowy na wersji mobilnej

Przeglądamy zawartość sklepu na komórce, kupujemy na laptopie. Albo na odwrót. Czasami idziemy do sklepu stacjonarnego obejrzeć produkt, ale ostatecznie kupimy go w sklepie internetowym. Albo na odwrót.

Wariantów, sposobów zakupu, kanałów zakupu jest dziś kilka i nowoczesny sklep internetowy powinien je wszystkie oferować i traktować równie poważnie. Brak mobilnej wersji sklepu jest dziś zaniechaniem bardzo kosztownym i generującym straty. Finansowe, ale związane także z lojalnością klientów. Stali klienci w większości branż oczekują mobilnego wariantu sklepu.

Pamiętajmy, że M-Commerce stało się od kilku lat równie popularne i ważne jak E-Commerce. Nieobecność w tym kanale jest po prostu dla klientów niezrozumiała. Budzi bardzo negatywne odczucia i zdecydowanie zniechęca do dokonania zakupu w sklepie.

Przy tej okazji warto także zauważyć, że sama wersja mobilna nie jest wystarczająca. Musi ona spełniać oczekiwania klientów M-Commerce. Musi być dostosowana do specyfiki tego kanału, która jest zależna od uwarunkowań sprzętowych, kontekstowych, sposobów używania urządzeń mobilnych. Zakupy w E-Commerce i M-Commerce to zupełnie dwie różne aktywności.

Koszyki w E-Commerce i M-Commerce, choć identyczne w swojej funkcji, znacząco różnią się wyglądem, nawigacją, funkcjonalnościami. Koszyk w M-Commerce jest zawsze o wiele bardziej zredukowany. Powinien być zaprojektowany w zgodzie ze specyfiką kanału mobilnego (taktylność, ograniczona przestrzeń, większe nastawienie użytkowników na wykonywanie zadań).

Dlaczego konieczność rejestracji ma wpływ na porzucenia koszyka?

Większość właścicieli sklepów internetowych nie do końca ma świadomość konsekwencji wymuszania rejestracji, zakładania konta na klientach. Sprawa wydawać się może oczywista i bezproblemowa. Jest zakup, jest konieczność podania danych niezbędnych do jego realizacji. Ale… Diabeł tkwi w szczegółach. Jak zwykle.

Rejestracja jest działaniem uznawanym za męczące, nieprzyjemne, niepotrzebne. Nic dziwnego, że bardzo często jest przyczyną odstępowania od zakupu, porzucania koszyka. Motywuje do poszukiwania sklepu, który nie stawia takich warunków.

Liczne badania, testy przeprowadzone przez badaczy, instytuty badawcze w tej kwestii są więcej niż jednoznaczne. Jeśli warunkiem zakupu jest rejestracja to znaczna część klientów nie będzie chciała go spełnić. W zależności od badanej branży liczba osób, które odpłyną do konkurencji – porzucą koszyk – waha się od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent.

Tytułem podsumowania

Proces zakupu powinien być przede wszystkim szybki, bezproblemowy, wygodny, nie stawiający klienta E-Commerce przed żadnymi konieczności. Powinien kojarzyć się z płynnością, lekkością, przyjemnością. By takim się stał konieczne jest projektowanie sklepu internetowego zgodnie z najnowszymi rekomendacjami, najlepszymi wzorcami projektowymi, które uwzględniają perspektywę oraz potrzeby klientów E-Commerce.


Źródło: thestory.is

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Poznaj najnowsze trendy w UX i UI

Trendbook Applover UX i AI

Trendy w projektowaniu UX i UI bardzo szybko się zmieniają i ewaluują. Zmiany te wynikają z naturalnego cyklu życia trendów, które zastępowane są przez nowe, świeższe i ciekawsze rozwiązania dla klientów i projektantów. W kontekście obecnych trendów to, co wydarzyło się w tym roku, niewątpliwie wiązało się ze zmianami, jakie w naszym życiu wprowadziła pandemia Covid-19. W połowie marca zmieniło się nasze środowisko pracy, zwyczaje zakupowe oraz sposób, w jaki korzystamy i postrzegamy przestrzeń w sieci. Radoslaw Bułat, Jan Kamiński, Piotr Sędzik oraz Piotr Sobusiak, założyciele Applover, zostali wyróżnieni w 10. edycji rankingu 50 Najbardziej Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

Rozwój cyfrowy w takich czasach ma kluczowe znaczenie i musi zapewnić użytkownikowi wysoką użyteczność. Raport „Digital 2020” opublikowany przez WeAreSocial podkreśla, że ​​żyjemy w czasach, gdy cyfryzacja osiągnęła zupełnie nowy poziom. Wiele osób spędza jeszcze więcej czasu w Internecie, robiąc więcej rzeczy niż kiedykolwiek wcześniej. Przeciętny internauta codziennie spędza w sieci 6 godzin i 43 minuty, co przekłada się na 100 dni w roku! Z powodu pandemii Covid-19 liczby te rosną liniowo. Dlatego spędzamy czas online, wybierając rozwiązania, które wydają się tańsze, odpowiadające naszym potrzebom i spełniające nasze wymagania estetyczne i użytkowe.

Aplover TrendBook 2020/2021- UX i UI dla każdego

W najnowszym TrendBooku firmy Applover software house’u z miasta stu mostów każdy znajdzie zbiór trendów dotyczących projektowania interfejsów i doświadczeń użytkownika, które w niektórych przypadkach nie zmieniły się znacznie w ostatnich latach, jak i te, które uległy drastycznym transformacjom.

Z nowej publikacji dowiesz się m.in.:

  • Jak korzystać z grywalizacji w User Experience;
  • Dlaczego w dzisiejszych czasach warto włączać elementy motion design do projektów,
  • Jak zmienia się UX w bankowości elektronicznej oraz jak kształtują się nowe usługi oferowane użytkownikom,
  • Co jest niezbędne przy projektowaniu produktów cyfrowych w branży kosmetycznej,
  • Co musisz wiedzieć o AI w branży eCommerce.

Planując i tworząc tegoroczny TrendBook, Applover przeanalizował najnowsze trendy i połączył je z wiedzą ekspertów i konkretnymi przypadkami użycia.
Wypunktowane i opisane aktualne trendy i techniki projektowania UX / UI, projektanci mogą wykorzystać jako pomocny przewodnik przy ulepszaniu lub dywersyfikacji projektów. Zaglądając do TrendBooka, obecni lub przyszli projektanci UX lub UI oraz właściciele projektów poznają ideę nowoczesnego designu, jego wpływ na finalny projekt i korzyści biznesowe, które mogą z niego uzyskać.

Trendy User Experience i User Interface 2020/2021

Chcieliśmy przedstawić ogólne kierunki w projektaniu, by pokazać, jak zmienia się jego sposób, ale też wskazać poszczególne trendy i zilustrować konkretne przykłady ich wykorzystania. Zrobiliśmy to, aby wszyscy czytelnicy – bez względu na to, czy są doświadczonymi projektantami, dopiero rozpoczynają działalność w branży, czy są właścicielami stron internetowych, które potrzebują redesignu – mogli zrozumieć trendy, które będą istotne w najbliższym czasie.

Natalia Kamecka, Marketing Manager w Applover

Każdy, kto przeczyta TrendBook Applover, dowie się:

  • dlaczego Accessibility jest najgorętszym trendem 2020 roku,
  • czy lata 80-te wracają do designu,
  • jak powrót form wizualnych charakterystycznych dla Art Noveau może być wykorzystany współcześnie,
  • jak czyste, geometryczne kształty mogą wesprzeć user journey.
Trendbook Applover UX UI
Źródło: Applover

 

Eksperci UX/UI

Do współpracy nad TrendBookiem zaproszono nie tylko UX/UI designerów projektujących strony i aplikacje w Applover, a także ekspertów z branży retail, kosmetycznej, kreatywnej i bankowości.

Zaprosiliśmy ekspertów z różnych firm i branż, aby spojrzeć na tegoroczne trendy UX/UI z jak najszerszej perspektywy. Zależało nam na spojrzeniu nie tylko naszych ekspertów i designerów, mimo że zarówno Katarzyna Szostak, Julia Komin czy Patryk Bułat, tworzący zespół UX/UI designerów w Applover, kreowali produkty dla startupów i korporacji z wielu sektorów na rynku – od insurtechu przez ecommerce po branżę turystyczną. Chcieliśmy, by TrendBook był okazją do wymiany wiedzy, doświadczeń i poglądów na współczesną pracę designerów, szczególnie w czasach, kiedy większość usług przenosi się do świata online.

Jan Kamiński, Co-Founder i Head of Sales w Applover

Czytelnicy TrendBooka poznają doświadczenia i poglądy takich ekspertów jak Marcin Wcisło – Head of eCommerce Experience Design w eobuwie.pl SA, Veronika Kovalchuk – User Experience Designer w Banku Millennium, Benjamin Shishko – Senior UX Designer w Avenga, Katarzyna Kadulska – Product Designer i współzałożycielka Brandkick Marketing Agency oraz Przemysław Krawczykowski – UX designer w L’Oreal.

Trendbook Applover UX AI eksperci
Źródło: Applover

Istota UI i UX w nowej, pandemicznej rzeczywistości

Eksperci, którzy podzielili się swoimi opiniami w publikacji, to przedstawiciele branż dynamicznie zmieniających się z roku na rok. Jednak w niektórych obszarach większość z nich w znacznym stopniu zmieniła schemat realizowanej strategii w związku z pandemią Covid-19. Szeroko rozumiana sprzedaż, bankowość czy branża kosmetyczna niemal z dnia na dzień straciła możliwość bezpośredniego kontaktu z użytkownikami. Jednocześnie potrzeby i oczekiwania klientów w stosunku do wybranych usług – które w odróżnieniu od dotychczasowych, musiały być przenoszone online – nie uległy zmianie.

Pandemia COVID-19 wymusiła szybką digitalizację wielu biznesów. Ci, którzy nie byli na to gotowi, albo nie zrobili tego szybko i skutecznie, mogli nie utrzymać się na rynku. Mając na uwadze potrzeby użytkownika, należy pamiętać, jak ważny jest jego pierwszy odbiór naszego produktu cyfrowego, niezależnie czy to aplikacja do pomiaru naszej aktywności, ecommerce, czy strona internetowa o charakterze informacyjnym. Jeśli użytkownik nie znajdzie tego, czego szuka, aplikacja będzie powodować u niego wysoki poziom frustracji, przestanie z niej korzystać i znajdzie inną, oferującą podobny produkt czy usługę. Dlatego estetyczny, ale i użyteczny design, który przemawia do grupy docelowej danego produktu jest tak istotny i powinien być elastyczny. W końcu to użytkownik, czyli konsument, jest tu najważniejszy, to on decyduje o być czy nie być produktu cyfrowego swoim czasem i portfelem.

Jan Kamiński, Co-Founder i Head of Sales w Applover

Dlatego to projektanci UX, UI, CX musieli zadbać o wysoki poziom zadowolenia korzystania z usług, pomimo licznych ograniczeń związanych z pandemią. W TrendBooku Applover znajdziesz opisy ich doświadczeń oraz wskazówki, jak zbudować swój produkt tak, aby spełniał wymagania użytkowników, rozwiązywał ich problemy i zaspokajał ich potrzeby w obecnej sytuacji.

Rok 2020 i nadchodzący 2021 stawiają przed designerami wiele wyzwań. Możesz skutecznie stawić im czoła z najnowszymi trendami i sposobami, które znajdziesz w Trendbooku.

POBIERZ BEZPŁATNIE TRENDBOOK APPLOVER


Źródło: Applover

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Persony w UX design – czym są i jakie mają znaczenie dla projektu

PERSONA

Persony to jedno z najważniejszych narzędzi w procesie projektowania UX. Są to archetypy użytkowników, których cechy reprezentują potrzeby większej grupy odbiorców. Dzięki personom dopasowujemy produkt z myślą o konkretnej osobie poprzez analizę wzorców behawioralnych, motywacji lub umiejętności.

Zrozumienie grupy docelowej ma kluczowe znaczenie, jeżeli chcemy, by produkty były dopasowane do jej wymagań. Aby to osiągnąć zespół projektantów UX tworzy personę, której wykreowanie pomaga zrozumieć potrzeby, doświadczenia i cele naszych odbiorców. Najbardziej efektywne jest stosowanie metody user centered design (projektowanie zorientowane na użytkownika), zgodnie z którą produkty kreuje się „wokół” potrzeb ludzi, aby były maksymalnie dopasowane do ich wymagań.

Jak wygląda proces tworzenia persony?

1. Zbieranie danych

Dobrą praktyką jest tworzenie person na podstawie badań, danych statystycznych (np. z Google Analitics lub Hotjar) lub wywiadów. Jeżeli nie mamy dostępu do takich informacji, można je uzyskać np. od interesariuszy projektu, którzy często posiadają dużo danych o swoich klientach.

2. Formułowanie hipotez

Zebrane informacje służą do weryfikacji wzorców zachowań użytkowników. Opieranie się na strategii Kim Goodwin (uznany ekspert z zakresu product design) zakłada następujące działania:

a. Wypisanie wszystkich zmiennych behawioralnych po zakończeniu badania (tj. różnic w zachowaniu użytkowników);
b. Przypisanie każdemu użytkownikowi odpowiedniego zestawu zmiennych;
c. Identyfikacja trendów (znalezienie zestawu osób skupiających się na kilku zmiennych), które będą stanowić podstawę każdego użytkownika.

3. Zaakceptowanie hipotez

Przyjęcie lub odrzucenie hipotez dotyczących różnicy między użytkownikami.

4. Liczba person

Bardzo ważne jest ustalenie ilu person wymaga projekt i które są najważniejsze. Przy większych realizacjach, użytkowników dzieli się na segmenty (np. różne zachowania, cele, problemy), ponieważ elementy person nie mogą się wzajemnie wykluczać.

5. Przygotowanie opisów person

Kolejnym krokiem jest opisanie person w taki sposób, aby był zrozumiały dla danego użytkownika. Należy pamiętać, że persony odzwierciedlają prawdziwe wzorce, a w ich opisie powinno znaleźć się m.in. imię, zdjęcie, dane demograficzne, potrzeby czy umiejętności. Najlepiej, aby wynik graficznego opisania persony był widoczny w trakcie trwania projektu. Warto także zadbać o ciągły rozwój person, których opisy powinny być regularnie aktualizowane i dopasowywane do postępujących zmian. Zdarza się, że niektóre z nich należy napisać od nowa lub wyeliminować.

Perspektywy tworzenia person wg Lene Nielsen

Lene Nielsen (duńska ekspertka specjalizująca się w personach) w swojej „Encyklopedii Interakcji Człowiek-Komputer” pokazuje bardzo ciekawe podejście do procesu tworzenia person i prezentuje różne ich typy.

  1. Persona zorientowana na cele personalne. Jej zadaniem jest zbadanie procesu i tego jak użytkownik osiągnie swoje cele podczas korzystania z produktu lub usługi.
  2. Persona oparta na rolach, której perspektywa jest ukierunkowana na cel i zachowanie. Takie perspektywy w dużej mierze korzystają z danych ze źródeł jakościowych i ilościowych. Koncentrują się na roli użytkownika w organizacji i odpowiadają na pytanie, jakie cele biznesowe są wymagane od tej roli.
  3. Perspektywa angażująca, której celem jest przejście od projektantów postrzegających użytkownika jako stereotyp, z którym się nie identyfikują, do projektantów aktywnie angażujących się w życie osób.
  4. Perspektywa oparta na fikcji. Postacie z tej perspektywy są często wykorzystywane do eksploracji projektowania i prowokowania dyskusji. Fikcyjna postać nie wyłania się z badań użytkowników, ale wynika z doświadczenia projektantów UX. Perspektywy fikcji oparte są na założeniu, że zespoły projektowe rozumieją swoich użytkowników. Proto-persony powstają w trakcie burzy mózgów na temat tego, kto korzysta z ich produktu i co motywuje użytkownika.

Persony jako nieodłączna część UX design?

Persony są najbardziej istotne w procesie projektowym, gdy można je powiązać ze scenariuszem. Jest to obrazowa sytuacja, która opisuje, w jaki sposób osoba wchodzi w interakcję z produktem w określonym kontekście, aby osiągnąć swój cel. Scenariusze pomagają projektantom zrozumieć główne przepływy użytkowników. Powinny one być pisane z perspektywy osoby i przedstawiać przypadki użycia, które prawdopodobnie będą miały miejsce. Warto też planować tzw. user journey, ponieważ użytkownicy przechodzą przez kilka stanów emocjonalnych podczas interakcji z systemami. Dzięki mapom doświadczenia znajdujemy etapy, w których relacje użytkownika z systemem stają się krytyczne. Identyfikacja problematycznych momentów pomaga znaleźć rozwiązania potencjalnych przeszkód.

Odpowiednio wykreowane persony są niezbędne dla powodzenia projektu

Persona to fikcyjna postać, która dostarcza nam wszystkich dostępnych informacji o potencjalnych użytkownikach końcowych. Jeśli poznamy odpowiednie modele mentalne odbiorców, zaprojektujemy łatwe w użyciu aplikacje i usługi z treściami i funkcjami odpowiadającymi rzeczywistym potrzebom. Pamiętajmy, że persona jest jednym z narzędzi do ustalania priorytetów i unikajmy konstrukcji autoreferencyjnej – nie projektujemy dla siebie tylko dla określonej grupy odbiorców.

Źródła:
https://www.nngroup.com/articles/persona/
https://unamo.com/blog/conversion/how-to-create-ux-personas
https://articles.uie.com/perfecting_personas/
https://www.interaction-design.org/literature/book/the-encyclopedia-of-human-computer-interaction-2nd-ed/personas


Autorka: 

Katarzyna Suwała, UX designer w ITMAGINATION

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Reklama to nie wszystko – jak skutecznie wypromować agencję eventową?

Agencje eventowe mierzą się ze szczególnym problemem reklamowania swoich usług, aby mogły wyróżnić się na tle innych firm. Ale ponoć nic tak nie rozkręca firm jak rosnąca konkurencja, prawda?

Event to nie produkt. Nie postawisz go na półce w sklepie, żeby mógł się rzucić w oczy.

Tak samo, jak nie zaczniesz rozdawać ulotek na ulicy. Forma przekazu musi być dostosowana do oferowanych usług i wybranej grupy docelowej. 

Spójrzmy na to na własnym przykładzie. Szukasz lub potrzebujesz informacji na jakiś temat. Czy nie zaczniesz od wpisania kluczowych fraz pod kolorowym napisem “Google”? 

 

Idziemy w internety, czyli stawiamy na pozycjonowanie i stronę internetową

Obecnie wiele agencji eventowych pozycjonuje swoje strony internetowe, aby mogły wyświetlać się możliwie jak najczęściej i jak najwyżej. Rzadko kto przechodzi do następnej strony wyszukiwania w momencie, kiedy “topowe” agencje pokazały się jako pierwsze. 

Z tego względu, jeśli nie masz firmowej strony www, to tak naprawdę nie istniejesz. Niestety, konkurencja jest zbyt duża, a internet powszechny. To przecież pierwsza rzecz, do której zajrzy potencjalny klient, zanim zdecyduje się z Tobą skontaktować. 

– zadbaj o odpowiedni opis: czym zajmuje się Twoja agencja, jakie eventy tworzycie?

– pokaż portfolio i doświadczenie swojego teamu

– ułatw do siebie kontakt: nr telefonu, adres biura oraz mailowy (którego nie trzeba kopiować, a po kliknięciu automatycznie otworzy “Nową wiadomość” w skrzynce pocztowej)

 

Musi mieć to “coś”

Wybór agencji eventowej można porównać do rzutu kostką lub monetą. Ciężko tak naprawdę ocenić która ekipa spisze się lepiej. Czasami ładniejsza oferta i niższa wycena niekoniecznie będą świadczyć o idealnym wykonaniu i efektywnej komunikacji ze strony agencji. U dobrego event managera oprócz perfekcyjnie zrealizowanej imprezy, liczy się także indywidualne podejście do klienta i budowanie biznesowych relacji. Steve Jobs powiedział kiedyś: Bądź na tyle blisko swoich klientów, aby powiedzieć im czego chcą, zanim sami się na to zdecydują. A czy nie powinno to dotyczyć także potencjalnych klientów? Zaproponowane rozwiązania, zwrócenie na siebie uwagi poprzez zindywidualizowany, ale jakże kreatywny prezent dla prezesa firmy może przyczynić się do nawiązania owocnej współpracy. 

Na samym starcie działalności naszej agencji eventowej, jak wszystkie startupy, walczyliśmy o klientów. Wysyłaliśmy mailingi, dzwoniliśmy, reklamowaliśmy się w sieci, ale wciąż ciężko było dotrzeć do konkretnych klientów. Postawiliśmy na eksperyment: do kilku interesujących nas firm w Krakowie, wysłaliśmy relaksacyjne kolorowanki (wraz z zestawem kredek!) obrandowane ich i naszym logo, malujące im przed oczami naszą przyszłą współpracę. No i co? Zadziałało! Od kilku z nich dostaliśmy pozytywny feedback i pierwsze zapytania ofertowe.

Co osiągnęliśmy?

  • poinformowaliśmy, że działamy
  • zwróciliśmy na siebie uwagę
  • pokazaliśmy, że jesteśmy kreatywni
  • przedstawiliśmy się jako agencja, która stawia na indywidualne podejście (na zasadzie H2H)

Agencje eventowe nie należą do świata, w którym wszystko jest czarne albo białe, a dwa plus dwa zawsze równa się cztery. Przecież o to chodzi, żeby być kreatywnym i zaskakiwać. 

 

 

Zadowolony klient to Twoja najlepsza reklama

Ludzie mogą zapomnieć, co powiedziałeś, mogą zapomnieć, co zrobiłeś, ale nigdy nie zapomną tego, jak się dzięki Tobie poczuli – powiedziała Maya Angelou. A jak wiadomo, klient zawsze chce mieć spokojną głowę; i choćby się waliło i paliło nie z Twojej winy, to on i tak będzie pamiętał, że podczas współpracy z Tobą coś było nie tak. 

Ludzie mają tendencję do przypisywania swoich emocji pewnym wydarzeniom. Przyznaj, że u dentysty w sumie nie jest tak strasznie, jak kiedyś nam się wydawało, a jednak mimo wszystko, na samą myśl o wizycie odczuwamy lekką niechęć. Częstym powodem mogą być wykreowane już w dzieciństwie silne, a zarazem negatywne emocje związane z wizytą u stomatologa; czasami nawet u tego jednego konkretnego.

W eventach jest bardzo podobnie. Całość wrażeń, jakich doświadcza klient przekłada się na dalszą współpracę.  Coraz więcej firm zwraca uwagę na tzw. user experience, czyli doświadczenie użytkownika, jakie towarzyszy mu podczas korzystania z produktu czy usługi. Rozumiejąc potrzeby klienta możemy skupić się na zaproponowaniu i dostosowaniu rozwiązań mu dedykowanych. Jeżeli zorganizowany przez Ciebie event, szkolenie, kampania czy inne zlecenie spotka się z dużą aprobatą, a po drodze nie wkradnie się żadna wpadka – możesz liczyć na to, że dany klient nie ucieknie do konkurencji.

 

Wszystko zależy od wzajemnych relacji

Lojalni klienci nie tylko wrócą, nie tylko polecą Cię innym, ale ZMUSZĄ swoich przyjaciół do robienia interesów z Tobą. Autorem tego zdania jest Chip Bell – konsultant w zakresie lojalności klientów.

Właśnie z tego względu w branży eventowej najskuteczniejszy okazuje się marketing szeptany. Od słowa do polecenia – głównie tak agencje zdobywają nowych klientów. W końcu od 2018 roku influencer marketing uważa się za jedną z najpopularniejszych form promocji stosowaną przez większość marek; a czym innym jest wykorzystanie twórcy internetowego do zareklamowania oferty firmy, niż poleceniem? 

 

Daj się poznać czyli wszystko kręci się wokół PR-u

Zapewne każdy z nas ma swojego idola, który służy mu jako wzór do naśladowania. Osoby te często są uznawane jako eksperci w danej branży. Niemal zawsze książka Philipa Kotlera uważana jest za lekturę obowiązkową dla początkującego marketera (w końcu Kotler uchodzi za ojca nowoczesnego marketingu), William Szekspir służy za wzór zamiłowanym pisarzom, a Leonardo da Vinci – malarzom i wynalazcom. Nie chodzi przecież o to, żeby napisać kolejną książkę o marketingu, która nie wniesie nic nowego, ale zawsze można dzielić się swoją wiedzą eksperta w formie artykułów, komentarzy, czy wywiadów. Przede wszystkim ważne jest, aby być obecnym w świecie i dzielić się swoją wiedzą, która może nieść jakąś wartość dodaną dla innych. W ten sposób nie tylko zbudujesz wizerunek eksperta, ale także zwrócisz uwagę na swoją osobę. Jeśli ludzie poznają Ciebie, to także Twoją agencję. Pamiętaj, że nie musisz występować w roli Jana Kowalskiego. Możesz sygnować swoje wypowiedzi jako agencja eventowa. W ten sposób dajesz innym do zrozumienia, że znasz się na tym co robisz.

 

Social media – niewykorzystany potencjał?

Czasy, kiedy portale społecznościowe były stworzone wyłącznie do użytku prywatnego, już dawno minęły. Obecnie wykorzystywane są jako dodatek do budowania wizerunku marki, a w przypadku firm online – jako główny kanał sprzedaży. Agencje eventowe często lekceważą potencjał mediów społecznościowych, które mogą stać się najbardziej pożądanym źródłem wiedzy o firmie. 

Jak je wykorzystać?

Z pomocą social mediów można dać się poznać ludziom od kuchni – odbiorcy uwielbiają sceny zza kulis, a w internecie liczy się przede wszystkim autentyczność i wzbudzenie emocji.  Instagram może służyć jako Twoje portfolio, a Facebook jako źródło najważniejszych informacji; od ciekawostek branżowych, poprzez linki do aktualnych wydarzeń, aż po dokonania Twojej agencji. Wybór należy do Ciebie! Dzięki portalom społecznościowym możesz także promować swoją firmę i docierać do wybranych grup docelowych dzięki reklamom sponsorowanych, które mogą “podbić” zasięgi i zwiększyć wyświetlenia posta. 

 

Czy tylko w ten sposób można wypromować agencję eventową? Z pewnością nie. Każdy ma swoje sposoby. Z własnego doświadczenia wiemy, że ile ludzi, tyle opinii. A jaka jest Twoja?

 

Cyrek Events to agencja eventowa, która powstała by łączyć dwie rzeczywistości: offline i online, zamiłowanie do nowych technologii i miłość do eventów. Wiemy, że coraz trudniej zaskoczyć czymś uczestników, dlatego uważnie śledzimy, (a czasem wyprzedzamy!) bieżące trendy, aby zapewnić naszym klientom niepowtarzalne doznania i efekt WOW! cyrekevents.com

Cyrek Events

Symetria “wygrywa” z wirusem i realizuje pierwszą na świecie sesję certyfikacyjną UX-PM całkowicie online

certyfikacja online szkolenie Symetria UX

Symetria UX, jedyna polska agencja badawczo-projektowa, należąca do międzynarodowego stowarzyszenia UXalliance, pierwszy raz w historii zrealizowała sesję certyfikacyjną UX-PM Level 3. To inauguracyjne w skali całego świata, przeprowadzone w pełni zdalnie szkolenie, które udowodniło, że nawet tak skomplikowaną tematykę jak badania i projektowanie doświadczeń, można zgłębić z poziomu kanapy.

Zagrażający życiu koronawirus to najbardziej palący problem, z jakimi musi uporać się ludzkość. Jednak po zakończeniu pandemii, gdy już wygramy batalię o zdrowie, przyjdzie pora na kurację dla biznesu. A tu łatwo nie będzie – kryzys wymusi na firmach zachowanie maksymalnej ostrożności w wydawaniu pieniędzy. Realizując tę strategię, biznes poświęci więcej czasu na poznanie i zrozumienie tego, czego oczekuje odbiorca produktu lub usługi – przy okrojonych budżetach, nie ma miejsca na pomyłki.

Firmy wykorzystujące badania UX, czyli doświadczenia użytkownika, są w stanie osiągnąć o 30% większy przychód i o ponad połowę zwiększają całkowity zwrot z inwestycji. Firma doradcza McKinsey nie pozostawia złudzeń: managerowie, którzy polegają na intuicji, a nie na wiedzy o potrzebach klientów, czekają ciężkie  czasy. 

Piotr Chwiedziewicz, Marketing Manager z Symetria UX

Sposób, w jaki funkcjonuje świat – zmienił się i prędko, o ile w ogóle, nie wróci do poprzednio znanej nam formy. To, co jest dziś kluczową cechą biznesu zorientowanego na sukces to elastyczność. Dotyczy to również firm badawczych, dla których największym wyzwaniem jest przeorganizowanie badań z użytkownikami na formę zdalną, która w czasach autokwarantanny jest jedyną możliwą metodą interakcji z respondentami. Kolejne wyzwanie to przeprowadzanie szkoleń. Przed takim zadaniem stanęła poznańska firma, specjalizująca się w badaniach i projektowaniu UX – Symetria.

19-20 marca 2020 r. odbyła się pierwsza na świecie sesja certyfikacyjna UX-PM Level 3, która została przeprowadzona w pełni zdalnie. UX-PM to unikatowy na skalę międzynarodową program szkoleniowy certyfikowany przez stowarzyszenie UXalliance, czyli organizację, która zrzesza ekspertów UX z całego świata. Symetria UX jest jedyną firmą w Polsce, która prowadzi szkolenia UX-PM.

certyfikacja online Symetria UX
fot. Symetria UX

A jakie korzyści płyną z posiadania takiego certyfikatu?

Dzięki takiemu szkoleniu, project managerowie wiedzą, jak efektywnie korzystać z metod UX oraz jak inicjować, realizować i kierować projektami z wykorzystaniem UX. To również pozwala im oszacować, kiedy inwestycje w UX są potrzebne oraz jak kontrolować rentowność tych działań.

Piotr Chwiedziewicz z Symetria UX, polskiej firmy badawczej, która jako jedyna w Polsce może prowadzić takie szkolenia

Laptop i dostęp do sieci wystarczyły by bezproblemowo zrealizować szkolenie.

 Z racji tego, że dużą część szkolenia stanowią ćwiczenia warsztatowe, uczestnicy zostali podzieleni na mniejsze grupy i pracowali w „wirtualnych pokojach”. Dzięki temu udało się zachować wysoki poziom interakcji między uczestnikami.

Wojciech Chojnacki, certyfikowany trener UX-PM oraz Strategy Director w agencji Symetria, który prowadził szkolenie

Po szkoleniu swoją opinią podzielił się jeden z uczestników.

Paweł Kamiński uczestnik spotkania

Czy fakt, że szkolenia będą prowadzone online, wpłynie na jakość certyfikacji? Jeżeli już to pozytywnie, jak pokazują wyniki przedstawione przez SRI International po 12-letnim badaniu, studenci, którzy uczyli się online, zdają testy o 9% lepiej niż ci, którzy studiują w konwencjonalny sposób. Potwierdzają to dane zebrane przez Symetrię po zakończeniu zdalnego szkolenia certyfikacyjnego UX-PM Level 3. Okazało się, że poziom satysfakcji uczestników był bardzo wysoki. Średnia ocena, jaką przyznano szkoleniu w dziewięciostopniowej skali to 9. Jak widać, nie sposób komunikacji, a jej jakość mają główny wpływ na ilość przyswajanej wiedzy. W dobie obowiązywania izolacji społecznej i autokwarantanny to ważny argument.


Źródło: informacja prasowa Symetria UX

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Badanie SAS: Jak będzie wyglądało budowanie doświadczeń klienta w 2030 roku?

Jak wynika z najnowszego badania SAS, do 2030 roku, 67% działań z zakresu obsługi klienta odbywać się będzie za pośrednictwem inteligentnych maszyn. Czy firmy zaryzykują utratę empatii na rzecz wydajności?

Współczesne technologie zmieniają sposób interakcji pomiędzy markami a ich klientami. Pojawiły się nowe produkty, usługi, grupy konsumentów i konkurencja, a wszystkie te elementy wciąż ewoluują. Jak będzie wyglądała interakcja z klientem w 2030 roku? Jak będzie przebiegała ewolucja firm mająca na celu sprostanie oczekiwaniom przyszłych konsumentόw? Oto kilka pytań, na ktόre odpowiada badanie „Doświadczenie w 2030 roku: Przyszłość budowania doświadczeń klienta” opracowane przez Futurum Research, na zlecenie SAS, lidera analityki biznesowej.   

Badanie wykazało, że głόwnym motorem działania w tworzeniu nowych pozytywnych doświadczeń klienta (ang. customer experience, CX) będzie technologia. Firmy muszą zmienić sposόb, w jaki myślą o ekosystemie konsumenckim, aby dotrzymać kroku zarówno wspόłczesnym klientom przyzwyczajonym do wysokiego poziomu usług, jak i wciąż zmieniającym się technologiom konsumenckim.

Na doświadczenia klienta będą wpływały elastyczność i automatyzacja

Do 2030 marki biorące udział w omawianym badaniu zaobserwują znaczące przesunięcie w kierunku automatyzacji interakcji z klientami. Wyniki badania wskazują, że inteligentne maszyny zastąpią ludzi w obsłudze około 2/3 kontaktów, decyzji podejmowanych w czasie rzeczywistym oraz działań marketingowych i kampanii promocyjnych.

Jak wynika z badania, do 2030 roku 67% interakcji między firmą a klientami korzystającymi z urządzeń cyfrowych (Internetu, urządzeń przenośnych itp.) dokonywać się będzie za pośrednictwem inteligentnych maszyn, a nie konsultantów, jak ma to miejsce dziś. Również do 2030 roku inteligentne maszyny będą odpowiadały za 69% decyzji podejmowanych w trakcie interakcji z klientem.

Jest oczywiste, że w ciągu nadchodzącej dekady nastąpi gwałtowne poszerzenie relacji między ludźmi a maszynamimόwi Daniel Newman, Principal Analyst, jeden z założycieli Futurum Research. Firmy będą musiały utrzymać rόwnowagę między zapewnieniem doświadczeń zbliżonych do interakcji ludzkich przy jednoczesnym uzyskaniu natychmiastowych wynikόw oczekiwanych przez klientόw. Łącznikiem będzie technologia ponieważ dane, analityka, samouczące się inteligentne urządzenia oraz sztuczna inteligencja umożliwią maszynom osiągnięcie tej rόwnowagi w sposόb satysfakcjonujący klientόw i zwiększający wydajność przedsiębiorstwa kontynuuje Newman.

Klienci oswajają się z nowymi technologiami

Według badania, 78% przedsiębiorstw uważa, że obecnie klienci czują się niepewnie podczas interakcji z technologią w sklepach. Jednocześnie, tylko 35% konsumentόw wyraża taką niepewność. Ta rόżnica w odczuciach przedsiębiorstw i ich klientόw może stanowić czynnik ograniczający rozwój firm jeśli te nie zachowają ostrożności.  

Wyniki badania wskazują wręcz, że konsumenci oczekują iż do 2030 nastąpi dalsze upowszechnienie nowych technologii: 

  • 80% konsumentόw mόwi, że oczekują dostarczania przesyłek przez drony lub pojazdy samoprowadzące.
  • 81% oczekuje interakcji z chatbotem (programem komputerowym).
  • 78% oczekuje ulepszonych aplikacji wirtualnych lub tzw. mixed reality, umożliwiających dokładne obejrzenie produktu – na przykład, jak dana część garderoby będzie wyglądać na konsumencie lub czy dany mebel będzie pasować do wybranego wnętrza.
  • 56% oczekuje, że już w 2025 roku możliwe będzie odwiedzenie odległych miejsc lub wzięcie udziału w wydarzeniach rozrywkowych za pośrednictwem urządzeń „mixed reality”. 
  • 8 na 10 osόb oczekuje, że będą korzystać z tzw. inteligentnego asystenta (Google Home, Amazon Alexa, itp.) przy dokonywaniu zakupόw on-line czy zarządzaniu tzw. inteligentnym domem.
  • 78% oczekuje, że będą w stanie kontrolować inne urządzenia za pomocą własnych urządzeń przenośnych.  

Dla biznesu taki poziom akceptacji i oczekiwań ze strony konsumentόw otwiera nowe możliwości zwiększania zaangażowania klienta. Jednak aby sprostać rosnącym oczekiwaniom z obu stron, firmy będą musiały pozyskać nowe zdolności, ktόre pozwolą na zamknięcie luki między technologią konsumencką a marketingową.  

Śledzenie codziennych aktywności klienta obejmuje wnikliwe zrozumienie czynnikόw wypływających na podejmowanie zrόżnicowanych decyzji – klienci chcą być postrzegani i rozumieni w wielu złożonych kontekstachmόwi Wilson Raj, Dyrektor Generalny, SAS Customer Intelligence. Marki muszą na nowo opracować swoje modele operacyjne, aby działać szybko. Konieczne będą: holistyczna strategia odnośnie danych, ktόre mogą być personalizowane na większą skalę, możliwość analizowania długofalowych zachowań klienta, ze zdolnością adaptacji w czasie rzeczywistym. Firmy muszą też mieć możliwość dopasowania doświadczenia do indywidualnych potrzeb konsumenta – kontynuuje Wilson Raj.  

Metodologia badania

Od maja 2019 Future Research przeprowadziło ankietę wśrόd ponad 4000 uczestnikόw, reprezentujacych biznes i sektor administracji publicznej w 36 krajach.

Więcej informacji na stronie: sas.com/experience2030.

Wyniki opisanego tu badania przedstawiono podczas zorganizowanej przez SAS konferencji Analytics Experience 2019, która odbyła się w Mediolanie. 

 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Produkty ustępują miejsca doświadczeniom. Rynek User Experience rośnie dwucyfrowym tempie

Dlaczego konsola do gier Xbox przegrała w starciu z Playstation 2? Czemu naszpikowany nowinkami system dla smartfonów – Windows Phone – nie był w stanie zagrozić dominacji Apple? Jak doszło do tego, że Google rok w rok po cichu wygasza kolejne usługi? Wszak żadnej z firm nie zabrakło ani zaplecza technologicznego, ani środków na marketing.

Przyczyną są brak umiejętności projektowania doświadczeń użytkownika. Dlatego przedsiębiorcy coraz odważniej inwestują w tę dziedzinę, by poznać, zrozumieć i zaoferować unikalne produkty, które spełnią oczekiwania konsumentów. Google, Amazon czy Microsoft – to tylko najgłośniejsze podmioty z niechlubnej listy firm, które nie odrobiły pracy domowej z budowania doświadczeń użytkownika, a w rezultacie na rynek trafiły technicznie doskonałe produkty czy usługi, które okazały się porażką.

User Experience  to wciąż niezrozumiały dla wielu osób termin, który często mylony jest z wyglądem produktu lub interfejsem użytkownika. Jednak prawda jest o wiele bardziej skomplikowana. Techniczne bądź fizyczne parametry to zaledwie wynik pracy specjalistów od projektowania doświadczeń. tłumaczy Piotr Chwiedziewicz z Symetrii, wiodącej polskiej agencji specjalizującej się w projektowaniu user experience, która obsługuje m.in. takie marki, jak ING, Asseco czy Mastercard. – UX To wielowymiarowy i złożony proces, który obejmuje takie działania, jak badanie i odkrywanie zachowań. Kluczową rolę odgrywa w nim poznawanie motywacji i potrzeb klientów poprzez obserwację, analizę i inne rodzaje badania opinii oraz zachowań użytkowników – dodaje Chwiedziewicz.

Doświadczenia, a nie specyfikacja

Firmy, które rozumieją czym jest User Experience i jak ważną rolę odgrywa w procesie tworzenia produktu, funkcjonują inaczej niż większość przedsiębiorstw. Tę różnice dskonle oddają słowa ałożyciela Apple i ikony świata UX, Steve Jobs: “Musisz zacząć od projektowania doświadczeń klienta i następnie wrócić do technologii. Nie możesz zacząć od technologii, a później próbować dowiedzieć się, gdzie możesz ją sprzedać”.

Człowiek ten doskonale zdawał się rozumieć to co dzisiejsze korporacje zaczynają dopiero dostrzegać. Dla współczesnego użytkownika mało kiedy liczą się wyłącznie cyfry i zastosowane technologie, których działania i tak w pełni nie pojmuje. Dlaczego? Zdaniem eksperta Symetrii, konsument XXI wieku to osoba poszukująca dodatkowej wartości, wynikającej z obcowania z produktem lub usługą.  – Nie liczą się megapixele w aparacie, megaherce w procesorze czy megabajty przestrzeni dyskowej, które pochłaniają nowe aplikacje. iPhone nie był pierwszym smartfonem, Netflix nie był pierwszym serwisem wideo, Walkman nie był pierwszym przenośnym odtwarzaczem muzycznym, a Facebook nie był pierwszym portalem społecznościowym. Mimo to, wszystkie odniosły gigantyczny sukces. Jakim sposobem? Ponieważ wypełniały lukę pomiędzy tym co konsument może mieć czy nabyć, a tym czego realnie chciałby doświadczyć – uważa Piotr Chwiedziewicz.

Ta strategia staje się coraz powszechniejsza, biznes zdaje się dostrzegać palącą potrzebę poszerzenia wiedzy o swoich odbiorcach. Tylko w ten sposób może prowadzić faktycznie przyszłościową działalność. W innym wypadku będą to próby trafienia do celu z zamkniętymi oczami. 

Z przygotowanego we wrześniu raportu, opracowanego przez firmę analityczną Analitical Research Cognizance, dowiadujemy się, że globalny rynek User Experience (UX) rosnąć będzie z prędkością 18.2% rdr, by już w 2025 osiągnąć wycenę na poziomie 300 mln USD. 

Nie jest specjalnym zaskoczeniem, że za rozwój tej branży, głównie odpowiadają kraje rozwinięte, a największe inwestycje zostaną poczynione w Ameryke Północnej, której udział w poprzednim roku oszacowano na blisko 50%. Za ten wynik odpowiedzialne są Stany Zjednoczone, będące azylem większości gigantów IT. Wszystkie 10 największych firm świata mierzonych kapitalizacją rynkową to firmy amerykańskie. Jankesi stanowi lwią część rynku Ameryki Północnej, z udziałem rynkowym na poziomie 88,08%, zaś w odniesieniu do całego świata, łączny udział w globalnym rynku wniósł w 2018 blisko 40%.

Europa musi zadowolić się drugą pozycją w zestawieniu z udziałem w wysokości 32,70%. Jak wskazują specjaliści z ARC, w nadchodzących latach znacznie wzrośnie zapotrzebowanie na oprogramowanie badawcze User Experience (UX) w regionach APAC i Europy, które muszą inwestować by nie popaść w biznesową stagnację.

Wiele formatów, wiele problemów, te same rozwiązanie

Według Chwiedziewicza, dzisiejsze projektowanie doświadczeń użytkowników to nie lada wyzwanie, które jeszcze kilka lat temu wydawałoby się niemożliwe do zrealizowania. Dobrym przykładem są aplikacje lub serwisy online. Projektanci muszą sprawić, by na ekranie, który zmieści się w kieszeni, złożone interakcje użytkownika były jasne i intuicyjne. Zarówno użytkownicy, jak i specjaliści UX stają przed wyzwaniem, przygotowania i obsługi funkcjonalności, które wcześniej wymagały 17-calowego ekranu, klawiatury i myszy, a dziś to wszystko ma zastąpić kciuk i 4-calowy ekran. 

Projektanci muszą przygotować wystarczającą funkcjonalność, aby aplikacja była interesująca i użyteczna, a jednocześnie wszystko było proste i intuicyjne. Muszą to zrobić dla coraz bardziej wymagających użytkowników, z coraz większymi możliwościami wyboru alternatywnych opcji – tłumaczy Piotr Chwiedziewicz.

Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Aquent, 70% klientów twierdzi, że porzuciło koszyk podczas zakupów online z powodu złego UX. Co więcej, wiele wskazuje na to, że była to pierwsza i ostatnia styczność klienta z firmą. Znajduje to odzwierciedlenie w wynikach ankiety zrealizowanej przez Design Resources, która przynosi niepokojące wieści dla biznesu – 88% kupujących online, deklaruje że nie wróciłoby do witryny po tym jak doświadczyli złego User Experience. W tej samej ankiecie, respondenci wskazują, że za 94% pierwszego wrażenia, odpowiedzialny jest design. Po raz kolejny potwierdza się, że pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Warto więc, idąc za radą Stevea Jobsa, zabrać się za to z należytą starannością. – Aby zaprojektować coś naprawdę dobrze, musisz to najpierw zrozumieć. Musisz poważnie się zastanawiać, o co w tym wszystkim chodzi. Namiętne zaangażowanie wymaga dogłębnego zrozumienia. Przeżuwania, a nie tylko szybkiego przełknięcia. Większość ludzi nie ma na to czasu – tłumaczył twórca Apple w jednym z wywiadów.

 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Save the date | Element UX Talks | Poznań

Element Talks łączy siły z The Awwwesomes, aby stworzyć nowe, świeże wydarzenie w pełni poświęcone zagadnieniom User Experience! W ostatni weekend września spotkamy się w dobrze znanych z inicjatyw skupionych wokół designu przestrzeniach Concordia Design w Poznaniu, by wysłuchać inspirujących wykładów, skorzystać z praktycznych warsztatów, wziąć udział w targach oraz nawiązać nowe znajomości. Wszystkie aktywności skupione będą […]

Element Talks łączy siły z The Awwwesomes, aby stworzyć nowe, świeże wydarzenie w pełni poświęcone zagadnieniom User Experience! W ostatni weekend września spotkamy się w dobrze znanych z inicjatyw skupionych wokół designu przestrzeniach Concordia Design w Poznaniu, by wysłuchać inspirujących wykładów, skorzystać z praktycznych warsztatów, wziąć udział w targach oraz nawiązać nowe znajomości. Wszystkie aktywności skupione będą na doświadczeniach użytkownika, od badań po projektowanie!

Program

Motywem przewodnim konferencji jest hasło „FAIL”. Wierzymy bowiem, że najwięcej każdy z nas uczy się właśnie na błędach! Podczas wystąpień prelegenci opowiedzą o tym, co w prezentowanych przez nich tematach poszło nie tak jak powinno oraz jakie wnioski wyciągnęli. Poza dłuższymi, 25-minutowymi prelekcjami w agendzie znalazło się też miejsce na energetyzujące, 5-minutowe lightning talki całkowicie poświęcone niepowodzeniom w obszarze UX. Oprócz wykładów jak zwykle na Element Talks do wyboru będzie wiele warsztatów przed i w trakcie wydarzenia. Ciekawą nowością będzie jednak część networkingowa

Nasi prelegenci

Prelegenci pierwszej edycji Element UX Talks skupią się na praktycznych aspektach związanych z szeroko pojętym User Experience.


O treściach, danych i doświadczeniu czytania: Karina Ślęzak projektantka treści
w Google w wystąpieniu „Projektowanie słowem: krótki poradnik” opowie o tym jak wiele można zyskać, korzystając z pomocy osoby projektującej treści oraz jak samemu poradzić sobie z ich projektowaniem: jakich błędów unikać, a jakie wzorce wykorzystać, Frank Rausch z Raureifw prezentacji „Elementary Typography” wskaże składniki konieczne do doświadczenia idealnego cyfrowego czytania, zaś Kim Albrechtz metaLAB w Harvard University pokaże jak wizualizować dane w angażujący sposób.

O seniorach i dostępności: Sylwia Pisz oraz Magdalena Kurowska z Play dadzą konkretne rady projektowe wszystkim, którzy myślą o starszych użytkownikach i walczą z pojęciem wykluczenia, zaś Emilka Bojańczyk ze studia Podpunkt opowie jak radzić sobie z projektowaniem zgodnym z wytycznymi dostępności.

O przyszłości:Agnieszka Polkowskaz TRENDSPOT opowie o wartościach ważnych dla kształtującej się właśnie generacji „Next”, które skupiają się wokół relacji: doświadczaniu, autentyczności i społeczności, a dzięki Joannie Skorupskiej– założycielce radicalzz.studio dowiesz się, dlaczego w procesie projektowania świadomej i zrównoważonej przyszłości istotne są trendy, znajomość stopni rozwoju technologii i badania.

Na naszej UX-owej scenie znajdą się również Lu Yu – główna projektantka Sempliceoraz Juliana Muñoz Uribe z ustwo Malmö i inni! Sylwetki wszystkich prelegentów oraz tematy, którymi podzielą się na EUXT możesz obejrzeć na dedykowanej stronie internetowej.

Nie samą konferencją człowiek żyje

Ważnym aspektem konferencji jest networking – oprócz uwielbianych przez naszych uczestników Speed Talks, w programie znalazło się również miejsce na stoły dyskusyjne, quizy i gry, które sprawią, że integracja i poznanie nowych osób będzie o wiele łatwiejsze! Chcemy zmienić definicję networkingu i pokazać, że może być to angażująca część konferencji. Czeka Cię godzina tego typu aktywności, w którą wprowadzi Cię Bartek Jurkowski, zajmujący się improwizacją m.in. w Klubie Komediowym.

W skrócie, na Element UX Talks czekają Cię:

✔️ wykłady

✔️ warsztaty

✔️ konsultacje

✔️ networking poprowadzony w formie grywalizacji

✔️ targi

✔️ afterparty

Stawiamy na przekazywanie praktycznych umiejętności, dotyczących pracy w branży UX! Na konferencję zapraszamy wszystkich, którzy są z związani z UX-em – nie tylko projektantów i badaczy, ale także programistów i product ownerów.

Szczegóły:

29-30 września |Concordia Design| Poznań

www.elementtalks.com/pl/ux2018/

Bilety-> Bilety indywidualne i grupowe można kupić do wyczerpania zapasów!

KONKURS WYGRAJ BILET! – REGULAMIN

Continue reading „Save the date | Element UX Talks | Poznań”

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Nowości w emisji Trueview. Google stawia na video.

YouTube w Polsce staje się głównym źródłem konsumowania treści wideo. Zmierza do przekształcenia się w najskuteczniejsze narzędzie do budowania wizerunku firmy poprzez formaty TrueView, które w ciągu najbliższych lat mogą stać się największą siłą reklamy contentowej online.

Emisja na YouTube umożliwia wykorzystanie rozmaitych formatów wideo, szerokich możliwości targetowania i docierania do potencjalnego klienta, a wszystko po to, by przyciągnąć uwagę odbiorcy.
Reklamy TrueView zabezpieczają reklamodawców przed opłatami za przypadkowe wyświetlenia. Płaci się tylko wtedy, kiedy widz obejrzy daną reklamę. Dają także możliwość wyboru użytkownikowi treści, jakie chce oglądać, zgodnie z jego zainteresowaniami, pasjami, czy hobby. Konsekwencją tego jest generowanie większej ilości wyświetleń przez odbiorców, gdyż konsumują treści, jakie bezpośrednio na nich oddziałują. Reklamodawcy mogą decydować jakie środki finansowe chcą przeznaczyć na wyświetlenie, dzięki temu trafiają do odpowiednich odbiorców w zadowalającej cenie, nie ponosząc kosztów każdego wyświetlenia. Korzyści zatem są obustronne: widz otrzymuje interesujący content, a reklamodawca jakościowe odtworzenie w dobrej cenie, mając także swobodę wyboru emitowanych treści. Mogą to być filmy dłuższe niż 30 sekund, różne formaty emisji, prezentacja produktów czy badanie opinii konsumentów.

Reklamy TrueView oferują ponadto szeroki zasięg, dlatego też mogą pojawiać się nie tylko na YouTube, ale i na stronach innych wydawców sieci reklamowej (jednakże treści wideo wykorzystywane w reklamach TrueView, muszą znajdować się na YouTube). Istnieją dwa rodzaje reklam TrueView: In-Stream oraz Discovery.
In-Stream, jest reklamą emitowaną przed, w trakcie, oraz po filmikach w YouTube. Po 5 sekundach użytkownik ma możliwość pominięcia reklamy. Reklamodawca płaci jedynie za pełne obejrzenie spotu. Pozwala użytkownikom wybrać treści wideo jakie chcą oglądać, reklamodawca wówczas ponosi opłatę za zaangażowanie usera, który obejrzał 30 sekund filmu.
Główną ideą TrueView Discovery Ads jest zachęcenie widza do kliknięcia i obejrzenia materiału wideo. Ten rodzaj reklamy składa się z kliku elementów: tekstu i miniatury materiału wideo. Wyświetlany jest w wynikach wyszukiwania, na stronie głównej i przy powiązanych filmach na Youtube lub stronach sieci reklamowej Google. Reklamodawca płaci za emisję w chwili, gdy użytkownik kliknie w obraz kierujący do materiału wideo i obejrzy film.

Źródło: Google

Nie może i tu zabraknąć wzmianki o smartfonach i konsumpcji contentu wideo na mobile. YouTube już w 2016 roku zdecydował się stworzyć format reklamowy na urządzenia mobilne, usprawniając przez to „user experience” reklamy online. Bumper Ads to 6-sekundowe spoty, których nie można pominąć, dedykowane głównie dla mobilnej wersji YouTube. Służą jako trailer do dłuższych reklam wyświetlanych w serwisie na desktopie. W czerwcu YouTube wprowadził możliwość transmisji 360 w aplikacji mobilnej.

 

Źródło: Google

 

 

 

 

 

 

 

 

Kolejnymi zmianami w 2017 było wprowadzenie przez YouTube przeglądania polecanych filmów w trakcie emisji jednego z materiałów wideo na pełnym ekranie. W dolnej części wówczas pojawiał się komunikat z polecanymi filmami. Nowością ulepszającą dotarcie do widza poprzez emisję TrueView jest Consumer Patterns i Life Events. Ten pierwszy polega na docieraniu do klientów na bazie ich zachowań, intencji zakupowych, stylu życia, preferencji, reakcji na wszelakie komunikaty w sieci poprzez wykorzystywanie statystyk i danych Google. Dzięki temu, teraz możemy docierać np. do użytkowników, którzy odwiedzają salony fryzjerskie, pasjonują się koncertami, czy kupują bilety na kabarety.
Z kolei Life Events dociera do widza w chwili, gdy znajduje się w trakcie przygotowań do ważnego wydarzenia, np. zakończenia studiów czy ślubu. Odpowiednio dobrana emisja może spowodować nawet zmianę nawyków, przyzwyczajeń zakupowych, czy po prostu wyższe transakcje.
Kolejną nowością jest ukierunkowanie YouTube bezpośrednio ku zwiększeniu sprzedaży. TrueView shopping umożliwia dokonywanie zakupów poprzez emisję produktów przed i w trackie materiałów wideo, pozostając jednocześnie widoczne po zakończeniu spotu. Dzięki temu, przekaz reklamowy wzbogacany jest o elementy interaktywne, przedstawiające informację o interesujących odbiorcę przedmiotach, kierując go bezpośrednio do strony www, gdzie może dokonać zakupu.

Źródło: Google

 

To jednak nie koniec zmian jakie szykuje Google. W 2018 roku, wycofa z emisji najbardziej uciążliwe dla użytkowników formaty reklamowe. 30 sekundowe produkcje przestaną irytować odbiorców. YouTube chce skupić się na spełnieniu oczekiwań nie tylko swoich widzów, ale i klientów. Zmiany są odpowiedzią na konkurencję i nowe możliwości w zakresie wideo, jakie oferuje Facebook.

Autorka artykułu:
Paulina Jaktorska, Head of Client Service Team w mrTarget, spółki należącej do Grupy Kapitałowej SARE SA.

Digitree Group to kompleksowe usługi z zakresu digital marketingu, oparte na zaawansowanych, autorskich narzędziach, technologii i unikatowych danych o użytkownikach sieci, wspierające sprzedaż oraz działania marketingowe klientów. Ponad 15 lat doświadczenia w branży technologicznej. Generujemy rocznie miliony leadów i sprzedaży w branżach: e-commerce, retail, ubezpieczenia, finanse, nieruchomości, turystyka, MŚP, instytucje publiczne, agencje i domy mediowe. 25 rozwiązań technologicznych zwiększających ruch i sprzedaż online. Wyróżniają nas autorskie narzędzia: system do marketing automation, e-mail marketingu, walidacji i scoringu danych oraz unikatowe dane: intencje zakupowe i zainteresowania, finansowe, geolokalizacji, aktywności online. Rozwijamy digital. Edukujemy branżę współpracując z magazynami, serwisami i organizatorami eventów: Marketer+, Online Marketing, E-commerce w Praktyce, Targi e-Handlu, IAB Polska, Szef Sprzedaży, Marketing i Biznes, Sprawny.Marketing, NowyMarketing.pl i wiele innych. 19 nagród branżowych i biznesowych. Deloitte Technology Fast 50 CE, Deloitte Technology Fast 500 EMEA, Gazele Biznesu, Golden Arrow, Bloomberg Businessweek, Krajowi Liderzy Innowacji i Rozwoju.

Digitree Group

75 proc. klientów e-sklepów nie finalizuje zakupów – winne są technologie

Według Fullestop w I kw. 2017 r. globalny wskaźnik klientów, którzy nie sfinalizowali transakcji w e-sklepach, wyniósł ponad 75 proc. Każdego roku firmy tracą z tego powodu 4 biliony dolarów. Powodem porzucania zakupów w wirtualnych koszykach są złe doświadczenia w korzystaniu z aplikacji mobilnych sklepów lub internetowych serwisów sprzedażowych. Na szczycie listy rzeczy, które najbardziej przeszkadzają użytkownikom, znalazło się m.in.: zawieszanie się systemów, konieczność zakładania konta, by dokonać zapłaty czy powolny proces sprawdzania poprawności zamówienia.

Dbanie o zadowolenie klientów jest kluczowe – jak wynika z analiz firmy Walker[1], do 2020 r. customer experience (CX) stanie się czynnikiem wyróżniającym daną markę, ważniejszym nawet niż cena czy sam produkt. Z kolei Genesys wśród trzech najważniejszych korzyści, jakie zyskuje firma, inwestując w poprawę doświadczeń kupujących, wymienia: zwiększenie lojalności i satysfakcji klientów oraz wsparcie cross– i upselling-u[2].

Niezadowolony klient nie finalizuje transakcji

Zakupy w sieci stają się coraz bardziej popularne. Już 55 proc. polskich internautów nabywa produkty w ten sposób, a wartość krajowego rynku e-commerce przekracza 34 mld zł[3]. Jednak nie wszystkie firmy w pełni wykorzystują potencjał tego kanału. Według badania przeprowadzonego przez Fullestop, w I kw. 2017 r. wskaźnik klientów, którzy nie sfinalizowali transakcji, porzucając koszyk w wirtualnych sklepach wyniósł 75,6 proc. Jakie są powody takiego zachowania konsumentów? Za 3/4 wszystkich porzuceń koszyków odpowiadają zbyt wolno działające strony sklepów internetowych. Wśród innych przyczyn znalazły się: dodatkowe koszty, np. konieczność zapłaty za przesyłkę (61 proc.), wymóg założenia konta w sklepie internetowym, by dokonać zakupy (35 proc.), zbyt skomplikowany proces sprawdzania poprawności zamówienia (27 proc.) i zawieszanie się stron www (22 proc.)[4]. Z powodu braku finalizacji zamówień przez e-klientów, firmy mogą tracić nawet 4 biliony dolarów rocznie.

Jak podaje firma SeeWhy, 1/3 klientów, którzy porzucili koszyk, nie będzie chciała dokończyć zakupów, powracając na stronę internetową marki lub udając się bezpośrednio do sklepu stacjonarnego producenta. Co więcej, niezadowolony klient nie tylko może nie powrócić do danej marki, ale 13 proc. spośród nich wystawi jej negatywną ocenę, a o swoich odczuciach wspomni minimum 15 osobom – komentuje  Marek Safiejko, CEO 9bits.Z drugiej strony, blisko 9 na 10 kupujących jest w stanie zapłacić więcej w zamian za posiadanie lepszych doświadczeń podczas robienia zakupów przez Internet.

Customer experience: 3 razy TAK

Do 2020 r. customer experience ma stać się ważniejszym wyróżnikiem marki niż cena czy nawet sam produkt. Już teraz 82 proc. firm uważa doświadczenie klientów za czynnik, który pozwala im uzyskać przewagę konkurencyjną[5]. – Firmy, które w najbliższym czasie nie zmienią swojego modelu biznesowego i nie wdrożą rozwiązań, które pozwolą na monitorowanie i analizowanie odczuć klientów związanych z kupowaniem przez Internet oraz zapewnią, że już pierwszy kontakt ze sklepem internetowym danej marki sprawi, że w przyszłości do niej powrócą, stracą niebywałą okazję biznesową i zostaną w tyle za konkurencją. Jeżeli jednak wykorzystają tę szansę, mogą liczyć na sukces. Wśród trzech najważniejszych korzyści, jakie daje aktywne zarządzanie przedsiębiorstwem i zainwestowanie w CX Genesys wymienia: zwiększenie lojalności klientów i satysfakcji klientów (odpowiednio 42i 33 proc.) oraz wsparcie cross- i upselling-u (32 proc.) – wyjaśnia Marek Safiejko, 9bits.

Jak skutecznie poprawić CX, czyli rola kanału mobile

Ponad połowa konsumentów (52,3 proc.), którzy porzucili koszyk w wirtualnym sklepie w 2017 r., dokonywała zakupów korzystając z urządzeń mobilnych[6]. Dane zebrane przez portal Statcounter.com pokazały, że w zeszłym roku po raz pierwszy światowe statystyki ruchu mobile okazały się wyższe niż te dla ruchu desktop. Ponad 51 proc. wszystkich użytkowników Internetu korzysta obecnie z urządzeń mobilnych. Dla Polski ten odsetek jest wyższy i wynosi 56 proc., podczas gdy z urządzeń typu desktop korzysta 42 proc.[7]. – W efekcie bardzo dynamicznego rozwoju technologii, na których oparte jest działanie smartfonów, pojawiania się na rynku coraz to nowszych rozwiązań z obszaru mobile design & development oraz dzięki szybkiemu Internetowi w standardzie LTE, jesteśmy w stanie załatwić coraz więcej spraw jedynie przy wsparciu naszego smartfona. Obowiązki zawodowe, potrzeby prywatne, ale przede wszystkim wygoda sprawiają, że pozostajemy on-line przez większość dnia, nie rozstając się z telefonem (lub innym urządzeniem mobilnym). Po smartfona sięgamy także wtedy, gdy planujemy zakupy w sieci, dlatego, jak podaje firma SuperOffice.com, 84 proc. marek, które określają siebie mianem ‘customer-centric’, skoncentrowanych jest na budowaniu customer experience
w kanałach mobilnych
[8]komentuje Marek Safiejko, 9bits.

Za złe doświadczenia w kontakcie z daną marką odpowiadają nie tylko wadliwe witryny internetowe. Problem dotyczy także aplikacji mobilnych, za pośrednictwem których firmy sprzedają swoje produkty. Aż 1,5 mln spośród 1,6 mln aplikacji obecnych na rynku nie zdaje testu CX[9], bo są za wolne, zawieszają się lub nie działają w taki sposób, w jaki obiecywał producent. Stworzenie strony mobilnej sklepu internetowego lub udostępnienie klientom aplikacji na smartfony, dzięki której będą mogli w dowolnym czasie i miejscu kupić wybrane produkty jednak nie wystarczy. Te rozwiązania muszą być przyjazne użytkownikowi i tym samym zachęcać do powtórnych zakupów. W przeciwnym wypadku, konsumenci nie będą zadowoleni z komunikacji z daną firmą przez kanał mobilny i zainteresowanie marką zmaleje, co potwierdzają np. dane zebrane przez WOW Local Marketing. 52 proc. osób biorących udział w badaniu zadeklarowało, że są mniej chętni zostać lojalnym klientem firmy, jeżeli wcześniej mieli złe doświadczenia związane z obsługą jej strony mobilnej, a 66 proc. przyznało, że zawiodło się na stronie mobilnej firmy, którą lubią.

Bez względu na to, w jaki sposób konsumenci ostatecznie nabywają produkty, kupując je w sklepie stacjonarnym czy internetowym, dla wielu z nich pierwszym kontaktem z daną marką jest właśnie kanał mobilny.

– Jeżeli strona mobilna danej firmy zrobiła na nas dobre wrażenie, tzn. grafika i wszystkie kluczowe elementy strony załadowały się po kilku sekundach, a poruszanie się po systemie było intuicyjne
i w dodatku nie mieliśmy problemów ze znalezieniem konkretnych informacji, jest duże prawdopodobieństwo, że będziemy o tym pamiętać podczas kolejnych zakupów
– zauważa Marek Safiejko, 9bits.

Konsumenci nie poprzestają tylko na oglądaniu produktów na swoich smartfonach i tworzeniu wirtualnych list zakupów w drodze do pracy, a coraz częściej traktują urządzenia mobilne jako alternatywny sposób robienia zakupów. – Dlatego wszystkie firmy, które działają w obszarze e-commerce, idąc za przykładem największych marek odzieżowych i kosmetycznych, które wdrożyły rozwiązania wzmacniające customer experience, chcąc zdobyć lojalnych klientów, powinny pamiętać o kilku zasadach budowania CX w kanałach mobile – podpowiada Marek Safiejko, 9bits.

Jak zdobyć lojalnych klientów, czyli 6 sposobów na usprawnienie customer experience radzi 9bits
  1. Postaw na personalizację

Robienie zakupów w aplikacji mobilnej lub w serwisie internetowym, który został przygotowany pod kątem wymagań stawianych przez użytkowników smartfonów, może być tak samo komfortowe, jak
w asyście profesjonalnego personal shoppera. Wystarczy, że użytkownicy będą mieli do dyspozycji zaawansowany, ale przyjazny i łatwy w obsłudze mechanizm wyszukiwania interesujących ich produktów. Przeglądanie wielu pozycji nie jest wygodne i zabiera zbyt wiele czasu, dlatego po wpisaniu odpowiednich haseł, algorytm wyszukiwarki powinien pokazywać listę tych produktów, które potencjalnie mogą zainteresować konsumenta.

  1. Niech goście poczują się jak u siebie, czyli na zakupy bez konta

Wielu konsumentów dopiero w momencie podejmowania próby zapłaty za zakupy dowiaduje się, że nie może sfinalizować transakcji, jeżeli nie ma założonego konta w sklepie internetowym. Proces rejestracji nowego użytkownika jest dodatkowym krokiem podczas robienia zakupów, który może zniechęcić do dalszych kontaktów z daną marką. Zazwyczaj składa się z wielu etapów i nierzadko wiąże się z opuszczeniem aplikacji, np. w celu kliknięcia na link aktywacyjny, a nawet z powtórnym uzupełnianiem formularzy zakupowych. Pominięcie tego kroku byłoby także sporym ułatwieniem nawet dla tych użytkowników, którzy posiadają stałe konta, ale nie chcą poświęcać dodatkowego czasu na logowanie się do systemu.

  1. Prosty, ale bezpieczny system płatności, także w kanałach mobilnych

Korzystanie ze smartfonów nie będzie wygodnym sposobem robienia zakupów w sieci, jeżeli jedyną metodą płatności oferowaną przez aplikację mobilną sklepu, będzie przelew bankowy, który dodatkowo użytkownik będzie musiał wykonać od początku do końca samodzielnie, logując się specjalnie do systemu internetowego swojego banku. Dlatego po wyborze operatora, system płatności powinien automatycznie odsyłać do strony mobilnej lub aplikacji banku, gdzie klient musiałby tylko zatwierdzić internetową płatność. Użytkownicy powinni mieć także możliwość wyboru innych opcji płatności, np. kartą, BLIKiem czy poprzez jeden z serwisów dedykowanych płatnościom mobilnym. Bez względu na dostępne metody płatności, klient musi mieć poczucie, że sprzedawca dopełnił wszelkich starań, by transakcja przebiegała w bezpieczny sposób. Nie oznacza to jednak konieczności wypełniania dodatkowych formularzy, ani wpisywania kolejnych haseł bezpieczeństwa.

  1. Przechowywanie historii  zakupów

Witryna sklepu powinna umożliwiać zapamiętywanie wyborów klientów. Konsumenci często wracają wielokrotnie do tych samych produktów, dlatego ważne jest, aby mogli skrócić czas transakcji, wybierając zapisaną wcześniej listę zakupów, bez konieczności każdorazowego szukania towarów
i pojedynczego dodawania ich do koszyka. Wtedy będą częściej powracać także do danej marki.

  1. Zadbaj o automatyczny feedback

System sprzedaży powinien uprzedzać ewentualne pytania klienta, czyli automatycznie informować go
o wszystkich etapach transakcji, wysyłając potwierdzenia dotyczące złożenia zamówienia, zapłaty,
a także wysyłki zakupionego towaru, np. w postaci powiadomień mailowych lub sms. Użytkownik ma wtedy poczucie, że został właściwie obsłużony, a sprzedawca oszczędza sobie w ten sposób czytania dużej ilości wiadomości z zapytaniami od klientów.

  1. Wsparcie klienta 24/7

Klient, który w trakcie dokonywania zakupów w mobilnym serwisie napotka problem lub będzie miał pytanie związane z funkcjonowaniem systemu i nie otrzyma pomocy w odpowiednim czasie,
z pewnością porzuci zakupowy koszyk i nie będzie chciał powrócić, by sfinalizować transakcję. Warto, aby sklepowe aplikacje mobilne umożliwiały klientom skorzystanie ze wsparcia ze strony działu IT lub działu obsługi klienta, nie tylko w postaci infolinii czynnych nawet w niedzielę. Alternatywą dla ponoszenia wysokich kosztów obsługi klientów przez pracowników są chatboty. To interaktywny program komputerowy, który prowadzi konwersację z konsumentem przy użyciu języka naturalnego, bądź interfejsu tekstowego, sprawiając wrażenie, że klient rozmawia z rzeczywistym konsultantem, który udziela mu fachowej pomocy i odpowiada na jego pytania odnośnie zakupów.

[1] https://www.walkerinfo.com/customers2020/

[2] https://www.superoffice.com/blog/wp-content/uploads/2016/01/why-improve-customer-experience.png

[3] McKinsey & Company, Cyfrowi Polacy – konsumenci w czasach e-rewolucji, 2016.

[4] Dane: Fullestop.

[5] Dane: Dimension Data: http://alias.cloud-marketing.dimensiondata.com/Web/DimensionData/%7B7755a968-ea99-42a4-a7a2-7089682518b5%7D_2016_Global_Contact_Centre_Benchmarking_Report_Summary.pdf

[6] Dane: Fullestop.

[7] http://gs.statcounter.com/.

[8] https://www.superoffice.com/blog/customer-experience-statistics/

[9] https://www.forbes.com/sites/danielnewman/2017/04/04/improving-customer-experience-through-customer-data/#6fab766a4e64.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF