...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Fakty i mity inwestowania w nieruchomości

rynek mieszkań na wynajem

Wynajem najlepszą inwestycją

Mieszkania pod wynajem wydają się atrakcyjnym sposobem na wzbogacenie się. Czy są jednak stabilnym źródłem dodatkowego dochodu? Jak przekonuje Wojciech Orzechowski, rozpoczęcie przygody z nieruchomościami warto rozpocząć od flipowania, które zdobywa ostatnio ogromną popularność w naszym kraju. Nie bez powodu. W odróżnieniu od wynajmu zapewnia najkorzystniejszy sposób na uzyskanie dużych zysków w krótkim czasie. Decydujący się na zakup mieszkania na wynajem muszą liczyć się z tym, że przepływ pieniędzy jest niewielki z uwagi na to, że trzeba regularnie płacić dużą ratę̨ kredytu. To ona w większości zjada przychód inwestora. Należy jeszcze uwzględnić w nim środki na remont mieszkania w przyszłości. Trzeba wziąć pod uwagę, że może stać ono puste, a wtedy to właściciel lokalu ponosi koszty jego utrzymania. Wynajem jest świetnym narzędziem do pomnażania kapitału tylko dla kogoś, kto ma gotówkę w wystarczającej ilości. Dla pozostałych zainteresowanych inwestowaniem w nieruchomości odpowiednie jest flipowanie, które polega na kupnie odpowiedniej nieruchomości, wyremontowaniu jej i sprzedaży z zyskiem.

Samouk skazany na (nie)powodzenie

Czy inwestowania w nieruchomości można nauczyć w jeden weekend po przeczytaniu jednej książki? Niestety, ani lektura wartościowej książki, ani odbycie weekendowego szkolenia nie jest w stanie przekazać wiedzy na temat inwestowania. Obracanie nieruchomościami to biznes, który wymaga wiedzy, praktyki i czasu. Niektóre uczelnie na świecie oferują kierunki studiów, podczas których studenci przyswajają naukę zarabiania na nieruchomościach. To pokazuje, jak dużym, wieloetapowym wyzwaniem jest inwestowanie na rynku nieruchomości i że do tego, by zostać inwestorem niezbędne jest odpowiednie przygotowanie. Naprzeciw oczekiwaniom osób, które chcą rozpocząć przygodę z flipowaniem, wychodzi Wojciech Orzechowski, który organizuje Warsztaty Inwestowania w Nieruchomości WIWN®, podczas których uczestnicy najpierw przechodzą samodzielnie 28 h materiału online na platformie VOD. Następnie pogłębiają swoją wiedzę przez dwa dni warsztatów stacjonarnych. Łącznie na warsztatach online i offline uczestnik przerabia blisko 200 h. I dopiero po pierwszej transakcji w terenie można uznać, że wie na tyle dużo, aby zminimalizować ryzyko. Każda kolejna transakcja będzie tylko ulepszaniem i wzmacnianiem dotychczasowych efektów.

Najwięksi gracze wybierają największe rynki

Rynek nieruchomości niezależnie od obecnej sytuacji ma się bardzo dobrze. Na mapie Polski powstaje wiele nowych inwestycji, a popyt na mieszkania nie maleje, mimo że ich ceny stale rosną. Inwestorzy poszukują rynków, które gwarantują im wysoką stopę zwrotu. Odpowiednie wydają się wielkie aglomeracje jak Warszawa, Trójmiasto czy Kraków. Jak udowadniają jednak uczestnicy warsztatów WIWN®, każde miasto ma swój potencjał. Miasta wojewódzkie czy powiatowe potrafią mieć mniejszą konkurencję. Dla inwestorów mogą być atrakcyjne pod względem lokalizacji, infrastruktury, sieci komunikacyjnej czy zakładów pracy w najbliższej okolicy. Zaletą flipowania i ogólnie inwestowania w mniejszych miejscowościach jest stosunkowo niski próg wejścia. Cena lokali jest niższa niż w dużych aglomeracjach. Dla inwestorów to ogromna zaleta, ponieważ często mogą je kupić za gotówkę czy łatwiej uzyskać na nie kredyt hipoteczny. Wojciech Orzechowski poleca zwłaszcza miasta wojewódzkie oraz miasta powyżej 200 tys. mieszkańców. Inwestując w mniejszych miastach, należy pamiętać o odpowiedniej analizie rynku. Niezbędne jest określenie zapotrzebowania na mieszkania oraz wysokości rocznego obrotu na rynku mieszkań.

Wkład własny warunkiem sukcesu

Inwestowanie w nieruchomości wymaga nie tylko wiedzy, doświadczenia czy czasu. By zainwestować, trzeba mieć środki, które trzeba pozyskać. Dwa rozwiązania wydają się pewne. Gotówka lub kredyt z wkładem własnym. Czy to są jedyne sposoby, by rozpocząć przygodę z inwestowaniem w nieruchomości? W przypadku flipowania rozwiązań jest wiele. Ba! Niektóre z nich nawet nie wymagają środków własnych. Inwestorzy z pewnością powinni wziąć pod uwagę wszystkie, różne możliwości, które można wykorzystać, by zrealizować swój cel – sprzedać, zastawić czy wynająć. Warto przyjrzeć się posiadanym nieruchomościom, które są nierentowne lub środkom trwałym, które nie są używane, a można je sprzedać i wiele zyskać. Kredyt wcale nie musi być jedynym rozwiązaniem w przypadku braku gotówki. Można również wykorzystać tzw. cesję, czyli zarezerwować mieszkanie i znaleźć nabywcę, który sfinalizuje jego zakup. Sprzedający mogą również zgodzić się na odroczenie płatności za nieruchomość np. na 6 miesięcy. W tym czasie inwestor ma za zadanie znaleźć nowego właściciela, który przekaże środki na zakup mieszkania. Odroczenie płatności można zastosować również w przypadku braku środków na remont. W niektórych hurtowniach można więc zapłacić później za materiały wykończeniowe czy budowlane. To samo tyczy się wynagrodzenia dla ekipy remontowej. Jeśli mamy zaufany zespół specjalistów, możemy poprosić ich o rozliczenie po sprzedaży nieruchomości.

Cennej wiedzy o flipowaniu oraz o tym, jak rozpocząć przygodę z flipowaniem dostarcza książka „Wszystko o flipach – 200 Pytań do Eksperta” Wojciecha Orzechowskiego. Autor odpowiada na 200 pytań, które zazwyczaj zadają początkujący inwestorzy. W ten sposób rozwiewa wszystkie wątpliwości oraz dostarcza odpowiedzi na nurtujące pytania przyszłych fliperów.


Źródło: WIWN.PL

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Strategiczne działania firm z relokacją w tle

Co jest dziś istotne dla firm analizujących ofertę biurową? Jakie trendy można zauważyć na rynku najmu?  

Szeroka oferta biurowa w największych miastach w Polsce, zarówno w projektach klasy A, jak i budynkach klasy B zachęca firmy do optymalizacji przestrzeni biurowych. Wybór jest naprawdę duży. Rynek biurowy w naszym kraju nie rozwijał się wcześniej w tak szybkim tempie i nie dawał tylu możliwości. Zmiana biura przynosi liczne korzyści. Weryfikacja oferty rynkowej opłaca się również firmom, które nie zdecydowały się jeszcze na przeprowadzkę i zastanawiają się nad renegocjacją swoich umów najmu. Odpowiedź na pytanie, jakie rozwiązanie wybrać przynosi zwykle porównanie dostępnych opcji rynkowych z możliwościami, jakie daje przedłużenie umowy. 

Lokalizacja ma kluczowy wpływ na funkcjonowanie firmy. Wybór biura to strategiczna decyzja dla przedsiębiorstw, ponieważ w obecnych, mocno konkurencyjnych warunkach rynkowych muszą zapewnić pracownikom komfortowe i dobrze skomunikowane miejsce pracy, oferujące dobre połączenie z siecią transportu publicznego i wygodnym parkingiem. Poza poprawą standardu przestrzeni biurowej i dojazdu, motywacją do zmiany biura dla wielu najemców jest również konsolidacja oddziałów, czy optymalizacja kosztów wynajmu. Do relokacji coraz częściej skłania także firmy chęć długofalowego zabezpieczenia opcji ekspansji w ramach tego samego budynku i elastyczności aranżacji w perspektywie przyszłego rozwoju. Stąd ogromnym powodzeniem cieszą się te obiekty biurowe, które dają możliwość szybkiego wynajmu dodatkowej powierzchni, zapewniającej od razu pełną gamę usług biznesowych – mówi Bartłomiej Zagrodnik, Partner Zarządzający w Walter Herz.  

Opcje wynajmu

Taką opcję daje wiele kompleksów biurowych, realizowanych dziś w największych ośrodkach biznesowych w kraju. W nowych biurowcach, często już na etapie projektowania aranżowana jest przestrzeń z przeznaczeniem na biura serwisowane, czy strefę coworkingową, co znacząco podnosi atrakcyjność oferty. Z tego typu rozwiązań w przypadku nagłej potrzeby korzystają bowiem firmy, które muszą szybko zorganizować dodatkowe miejsca pracy, ale nie tylko. Na wynajem stanowisk biurach współdzielonych decydują się też najemcy, którzy jednocześnie kontraktują tradycyjne powierzchnie w budynku, licząc na to że nawiązanie kontakty biznesowe z innymi użytkownikami elastycznych powierzchni przyniosą firmie korzyści.  

Powierzchnie flexi sprawdzają się również podczas realizacji przez firmę w określonym czasie większej ilości projektów. Umożliwiają wtedy poszerzenie przestrzeni do pracy na czas ich prowadzenia bez konieczności zwiększania powierzchni na stałe i płacenia za jej aranżacje.  

Strategiczne planowanie    

Bartłomiej Zagrodnik przyznaje, że rosnące koszty adaptacji powierzchni biurowych zachęcają też najemców do stosowania bardziej elastycznych form aranżacji przestrzeni. Takich, które umożliwiają późniejsze przeprojektowanie wnętrza w szybki i prosty sposób, dostosowując go do aktualnego stylu i czasu pracy zespołu. – W rezultacie biura stają się coraz bardziej elastyczne, a firmy odchodzą od projektowania dużych open space’ów na rzecz tworzenia ciekawych powierzchni do wspólnego wykorzystywania i wdrażania komfortowych dla pracowników rozwiązań – tłumaczy.

Podkreśla również, że firmy poświęcają teraz znacznie więcej uwagi kwestiom wynajmu i częściej niż wcześniej tworzą długoterminowe strategie z nim związane z uwzględnieniem przyszłej ekspansji. – Powierzchnie zabezpieczane są nawet na 2-3 lata przed zakończeniem obowiązujących kontraktów. Pozwala to podpisywać umowy bądź listy intencyjne z deweloperami jeszcze na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę nowych obiektów. Dzięki temu najemcy mają zagwarantowane objęcie najatrakcyjniejszych i najbardziej dopasowanych do ich potrzeb powierzchni – wyjaśnia Bartłomiej Zagrodnik. 

Okres najmu

Ekspert zwraca uwagę także na wydłużające się okresy najmu. – Dłuższe umowy spełniają, zarówno oczekiwania najemców, jak i wynajmujących. Standardem na rynku nadal jest najem pięcioletni, ale coraz częściej spotykamy się z kontraktowaniem powierzchni biurowych na 6, 7 lat, a nawet 10 lat. Pozwala to uzyskać większe pakiety zachęt dla najemców – informuje Bartłomiej Zagrodnik. 

Choć koszty wynajmu biur w nowoczesnych budynkach nie są niskie to profesjonalna powierzchnia na przykład w porównaniu z całkowitymi kosztami utrzymania willi biurowej może okazać się tańsza. Tym bardziej, że relokacja otwiera możliwość poprawy funkcjonalności powierzchni i optymalizacji jej wielkości. Ponadto, wykorzystanie w nowoczesnych biurowcach energooszczędnych technologii oraz dokonywany przez ich zarządców hurtowy zakup mediów i usług sprawia, że obowiązujące w nich opłaty eksploatacyjne są konkurencyjne.    

Dodatkowo, nowe obiekty oferują, nie tylko przestrzeń do pracy, ale także zielone tarasy do rekreacji, wygodne zaplecze konferencyjne oraz szereg usług na miejscu związanych z aktywnością fizyczną, gastronomią, czy zaspokajaniem codziennych potrzeb. Co więcej, firmy zarządzające budynkami nierzadko starają się podejmować działania ułatwiające nawiązywanie kontaktów miedzy najemcami. Organizują różnego rodzaju spotkania, zajęcia grupowe i eventy. Ma to na celu budowanie relacji pomiędzy użytkownikami budynku, co może być atrakcyjne nie tylko w kontekście biznesowym, ale także pracowniczym.  

 

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF