...

BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Czym żyli kibice, gdy sport się zatrzymał? Najgłośniejsze akcje polskiego marketingu sportowego w czasie lockdownu

Najgłośniejsze akcje polskiego marketingu sportowego w czasie lockdownu

Pandemia koronawirusa przerwała rywalizację sportową na całym świecie. Organizacje sportowe, aby pozostać w kontakcie z fanami i wywiązać się z umów sponsorskich, musiały dostosować swoją komunikację do nowych zasad gry. Które z nich rozegrały najlepsze akcje na marketingowym boisku?

W zestawieniu wzięliśmy pod uwagę działania liderów polskiego sportu, którzy cieszą się dużą popularnością między innymi ze względu na osiągnięcia sportowe w ostatnich latach. Wśród nich znalazły się kluby, sportowcy, ale też organizatorzy lig i imprez sportowych. W rankingu wyróżniliśmy 7 akcji, które przeprowadzono pomiędzy marcem i czerwcem tego roku, a o ich miejscu w klasyfikacji decydowały wskaźniki: Engagement Rate (ER), mierzący zaangażowanie odbiorców w treści publikowane w social mediach, oraz liczba wzmianek w internecie. Oba mierzone odpowiednio za pomocą narzędzi NapoleonCat i Brand24.

Kolejność wymienionych w dalszej części tekstu akcji jest zgodna z kolejnością pierwszego wskaźnika, drugi stanowił rolę pomocniczą do wyboru najlepszych akcji.

#zostańwdomu na sportowo

Organizacje szukały różnych sposobów na angażowanie kibiców. Część z nich urządzała wirtualne treningi, lekcje językowe, różnego rodzaju wirtualne gry czy też zbiórki pieniędzy – na rzecz służby zdrowia, partnerów biznesowych, ale też na własne potrzeby.

Zestawienie pokazuje, że w trudnych czasach kibice doceniali z jednej strony nieszablonową i bezpośrednią komunikację, a z drugiej wagę poruszanej tematyki. Istota wartości przekazu znajduje odzwierciedlenie w globalnych trendach, wśród których w czasie pandemii króluje marketing zaangażowany społecznie. Nic więc dziwnego, że akcje pomocowe kibiców czy informacja o wsparciu przekazanym przez Roberta i Annę Lewandowskich były chętnie czytane oraz angażowały odbiorców. Wyniki rankingu to zachęta dla mniejszych organizacji oraz dowód na to, że kreatywny pomysł i jego dobre wykonanie są o wiele ważniejsze od tego, ile osób obserwuje nasze kanały na co dzień.

Mateusz Brzeźniak, Account Manager w Arskom Sport Brokers

Organizacje otwierały się także na nowe sposoby komunikacji, zakładając konta na Spotify, TikToku, a także kanał na IPLA.TV. Przyjrzyjmy się jednak bardziej niestandardowym działaniom, które osiągnęły najlepsze wyniki:

7. Turnieje PKO BP Ekstraklasy #ZostanWDomu z FIFA20

Przedstawiciele PKO BP Ekstraklasy szybko zareagowali na wstrzymanie rozgrywek, stawiając na e-sport. Do nagłośnienia akcji zaangażowali wszystkie kluby wraz z piłkarzami, którzy również spróbowali swoich sił w tej grze. W zabawie wzięło udział 7 tysięcy graczy, a streamy łącznie zebrały ponad 200 tysięcy wyświetleń. Tak duże zainteresowanie nie przełożyło się jednak na wyniki akcji w social mediach ligi (0,99%). Powodem mógł być moment jej przeprowadzenia – w marcu, jeszcze na prawdziwym boisku, udało się rozegrać mecze trzech kolejek i publikacje na ich temat odnotowały znacznie lepsze wyniki. Inicjatywa znalazła się w tym zestawieniu z innego powodu – liczby wzmianek w internecie. Mierząc akcje pod tym kątem, działania organizatorów e-sportowej zabawy są wyżej w stawce:

liczba wzmianek akcje polskiego marketingu sportowego

6. E-Tour de Pologne Amatorów

Wyścig amatorów odbywa się od 2010 roku, ale w formie wirtualnej zorganizowano go po raz pierwszy w historii. Największą atrakcją tegorocznej edycji była możliwość rywalizacji z Anitą Włodarczyk, Robertem Kubicą i Bartoszem Zmarzlikiem, którzy są członkami Grupy Sportowej ORLEN (sponsora strategicznego TdPA) i promowali wydarzenie na swoich profilach w social mediach. Dodatkowo wszystkie etapy można było oglądać na żywo na kanale Eurosport 1. Kolarska akcja, podobnie jak poprzednia, lepsze wyniki zanotowała pod względem liczby wzmianek (555 w maju).

Trzeba jednak podkreślić, że osiągnięty rezultat najlepszego posta opublikowanego na Facebooku to również bardzo dobry wynik (3,57%), mając na uwadze różnice występujące w tym aspekcie na korzyść Instagrama. Według raportu Digital 2020 z lipca tego roku średni ER dla postów opublikowanych na pierwszej platformie jest trzykrotnie mniejszy od notowanego na drugim kanale (Facebook – średni ER: 0,21%, Instagram – średni ER: 0,65%), dlatego organizatorzy TdPA mogą być zadowoleni ze swoich komunikacyjnych osiągnięć.

5. Darowizna Lewandowskich

Dla niektórych za mało, dla innych nie było jasne, kto te pieniądze otrzyma, jednak koniec końców liczy się gest wsparcia dla służby zdrowia. Robert i Anna Lewandowscy w marcu przeznaczyli milion euro na walkę ze skutkami pandemii koronawirusa. O wszystkim szybko zrobiło się „głośno” w internecie (2606 wzmianek w marcu), między innymi ze względu na rozmiary darowizny, ale przede wszystkim popularność ofiarodawców. Ogłoszenie przez piłkarza decyzji o wsparciu finansowym poprzez posty dobrze wpłynęło również na wyniki osiągnięte w kanałach social media. Zarówno na Facebooku (1,43%), jak i Instagramie (4,43%), to właśnie te publikacje okazały się najbardziej angażujące na tle innych z tego samego miesiąca.

4. #GotowiDoPomocy z Legią Warszawa

Można powiedzieć, że to najszerzej zakrojona akcja ze wszystkich, które znalazły się w tym zestawieniu. Chęć niesienia pomocy seniorom w trakcie trwającej pandemii połączyła przedstawicieli i sympatyków stołecznego klubu z wieloma różnymi partnerami, takimi jak Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej czy marka T-Mobile, a także z gwiazdami – m.in. Filipem Chajzerem czy Adamem Zdrójkowskim. Inicjatywa wciąż trwa, dlatego jeszcze daleko do podsumowania jej wyników. Na ten moment najlepszym w internecie miesiącem okazał się maj, kiedy pojawiło się najwięcej wzmianek (482) i najlepszy post na profilach Legii (5,01%). Warto dodać, że poza #zostańwdomu to #GotowiDoPomocy jest najlepiej rozpropagowanym hashtagiem w social mediach w czasie pandemii. Posty z jego użyciem można liczyć w setkach, a z pewnością będzie ich coraz więcej – oby podobnie rosła liczba osób, którym dzięki akcji udzielono pomocy.

3. #LiveChat Stali Gorzów

Transmisje na żywo organizowane przez żużlowy klub „o włos” wyprzedziły w zestawieniu akcję Legii Warszawa (5,02%), ale tutaj ponownie trzeba podkreślić, że wyniki ER postów z Facebooka warto docenić szczególnie. W trakcie trwania lockdownu przedstawiciele Stali postawili na treści video, aby zaangażować fanów do wspólnej zabawy z klubem poprzez social media. Strzałem w dziesiątkę okazał się format #LiveChat, podczas którego kibice mogli zadawać pytania zawodnikom. Największym zainteresowaniem cieszyła się rozmowa z mistrzem świata Bartoszem Zmarzlikiem.

Przy okazji tej akcji warto również wspomnieć o podobnych w wykonaniu m.in. Chemika Police (vlogi siatkarek) oraz SPR Wisły Płock, których kibice mogli wziąć udział we wspólnych Domowych WF-ach z zawodnikami drużyny, ale też gośćmi z innych klubów, sponsorowanych przez PKN Orlen. To pokazuje, że filmy skutecznie budują zaangażowanie na profilach, które umiejętnie wykorzystują tego typu format. Szkoda, że kluby nie wykorzystały tego do szerszej promocji własnej marki (jak i partnerów akcji) np. poprzez działania z zakresu PR, aby było o nich „głośno” także w mediach tradycyjnych (5 wzmianek w marcu).

2. Wirtualny Puchar Polski Trefla Gdańsk

Tej akcji, w odróżnieniu od turniejów FIFA20, komunikacyjnie nie przeszkodziła rywalizacja sportowa, która toczyła się jeszcze w marcu. A również była organizowana spontanicznie – z inicjatywy klubu z Gdańska. Ze względu na przerwanie rozgrywek w połowie marca tylko siatkarki zdążyły przystąpić do rywalizacji o Puchar Polski na boisku. Panowie musieli zadowolić się rywalizacją na… „Twitter Arenie”. Do gry „w czwórki” (rozbudowanej formy gry „w kółko i krzyżyk”) przystąpiły cztery kluby PlusLigi.
Zwycięzcą Wirtualnego Pucharu Polski została drużyna z Bełchatowa, choć komunikacyjnym triumfatorem bez wątpienia okazał się autor akcji, czyli Trefl Gdańsk. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie klubu, zanotował: „Wzrost o 100% ruchu na Twitterze „gdańskich lwów” w porównaniu do poprzednich miesięcy, przyrost followersów przez dwa dni prawie trzykrotnie większy niż normalnie w ciągu miesiąca, a także informacje o rozgrywkach w mediach lokalnych i ogólnopolskich [59 wzmianek w marcu w internecie – przyp. aut.]”. Akcja cieszyła się także dużym zainteresowaniem na Instagramie, gdzie pojawił się post z najwyższym ER na kanałach Trefla (5,06%).

1. Akcja kibiców GKS Katowice #trójkolorowakrew

Gdy na początku lockdownu myśleliśmy głównie o papierze toaletowym i płynie dezynfekującym, kibice GKS Katowice wzięli się za pomoc służbie zdrowia poprzez zbiórkę krwi, której niedobory szybko stały się poważnym problemem dla szpitali. O inicjatywie fanów klub informował również na swoich kanałach, jednak nic nie mogło przebić imponującego wyniku najlepszego posta opublikowanego na oficjalnym profilu fanów Gieksy (23,25%), który znacząco wyprzedził resztę stawki. Oprócz przypomnienia o trwającej zbiórce krwi, organizatorzy poinformowali w nim także o przekazaniu materiałów medycznych i spożywczych dla lokalnego szpitala, bo w trakcie pandemii szybko zdecydowali się poszerzyć zakres działań pomocowych. Niestety nie było o tym tak „głośno” poza social mediami (18 wzmianek w marcu), a szkoda, bo takie oddolne inicjatywy trzeba doceniać podwójnie. Pomoc jest jednak cały czas potrzebna, tak więc #całaGieKSaRazem ma jeszcze szansę pokazać, co znaczy moc #trójkolorowejkrwi.

Punkty za pomysł i…

Polskie organizacje sportowe pokazały, że brak rywalizacji sportowej nie oznacza braku komunikacji z fanami. Wręcz przeciwnie.

Okres lockdownu spowodował, że dotychczasowe działania marketingowe skupione wokół sportu musiały przejść metamorfozę. I bardzo dobrze. Duża część organizacji i samych klubów szukała nowych sposobów dotarcia do swoich fanów, dzięki czemu budowali świadomość tego, że znajdują się również poza polami swoich codziennych działań. Takim przykładem jest turniej e-sportowy PKO BP Ekstraklasy, mecze w FIFA20 rozgrywane ad hoc przez różne kluby – tu w pamięć wrył mi się mecz Stomilu Olsztyn ze Spartakiem Moskwa (biletowany!) z przychodami przeznaczonymi na służbę zdrowia – czy Wirtualny Puchar Polski w siatkówkę.

Mikołaj Winkiel, Chief Evangelist Brand24

Ci, którzy zainwestowali dobrze w czasie izolacji, będą cieszyć się zbudowaną relacją z kibicami przez kolejne miesiące, a może i lata. Ponadto będą lepiej przygotowani na kolejne niespodziewane wydarzenia, elastycznie i kreatywnie podchodząc do koniecznych zmian w komunikacji.

Mam też wrażenie, że mimo niskiej popularności w sieci, takie działania mają wpływ na kibiców. Nie od dziś wiadomo, że większość ludzi w internecie tylko czyta, a nie tworzy treści. Także tego typu akcje wizerunkowo na pewno zwiększyły świadomość marek, organizujących akcje, mimo że liczby mogą tego nie potwierdzać. To, że najpopularniejszy był temat darowizny Lewandowskich jest oczywiste, ich popularność jest na tyle duża, że takie działanie mogło przebić się również do mainstreamu. Co w przypadku innych akcji nie było takie pewne.

Mikołaj Winkiel, Chief Evangelist Brand24

Zdaniem Iwony Polak, Head of Marketing z NapoleonCat, akcje w digitalu odegrały dużą rolę w kwestii mobilizacji kibiców do niesienia pomocy innym.

Sport jednoczy Polaków nie tylko podczas meczów piłki nożnej i skoków narciarskich. Kluby sportowe pokazały, że można przekuć zaangażowanie fanów w realną pomoc potrzebującym. Stąd w zestawieniu najbardziej angażujących postów akcja #trójkolorowakrew i #GotowiDoPomocy. Lubimy pokazywać społeczne zaangażowanie, stąd tego typu content cieszy się licznymi reakcjami internautów. Mogę tu przywołać ogromny sukces Ice Bucket Challenge i ostatniej Hot16Challenge.

Iwony Polak, Head of Marketing z NapoleonCat

Jako że sytuacja związana z pandemią koronawirusa jest wciąż dynamiczna, przegląd działań z czasów izolacji może być podstawą do kreatywnych działań w przyszłości na tym rynku i nie tylko.

Duży plus za to, że reprezentanci organizacji sportowych odnaleźli się w nowej sytuacji i przenieśli sportową rywalizację do internetu. E-Tour de Pologne Amatorów, czyli wirtualny wyścig kolarski, był bardzo dobrym posunięciem. Dzięki kamerom stanęliśmy oko w oko ze sportowcami i spojrzeliśmy na nich z innej perspektywy.

Iwony Polak, Head of Marketing z NapoleonCat

Szczegółowa metodyka badania

Chcąc porównać efekty wybranych akcji w internecie, podzieliliśmy analizę na treści pochodzące z mediów własnych (Owned), jak posty w social mediach, oraz pozyskanych i/lub udostępnionych (Earned/Shared), jak publikacje na portalach czy wpisy na forach internetowych (wg schematu PESO). W przypadku pierwszych treści pod uwagę wzięliśmy posty organizatorów akcji z najlepszymi wynikami o wybranej tematyce z danego okresu. Wyniki zostały zebrane poprzez narzędzia analityczne: NapoleonCat (social media) oraz Brand24 (internet) i przeanalizowane przez agencję marketingu sportowego Arskom Sport Brokers.

W badaniu skupiliśmy się na przeglądzie akcji z krajowego podwórka tych organizacji, które są cenione i popularne wśród polskich kibiców m.in. ze względu na osiągane wyniki sportowe z ostatnich lat. Są to m.in. kluby, sportowcy, ale też organizatorzy lig i imprez sportowych. W rankingu uwzględniliśmy 7 akcji, które odbyły się w czasie lockdownu w Polsce (marzec-czerwiec 2020 r.), a o ich miejscu decydował wskaźnik Engagement Rate (ER) i liczba wzmianek w internecie. Kolejność wymienionych w dalszej części tekstu akcji jest zgodna z kolejnością pierwszego wskaźnika, drugi stanowił rolę pomocniczą do wyboru najlepszych akcji.

Wyjaśnienie pojęć

  • Engagement Rate [%] – wskaźnik dot. zaangażowania liczony jako stosunek liczby interakcji pod postami do liczby obserwujących w dniu publikacji treści.
  • Wzmianka – wpis z sieci, w którym znalazła się analizowana fraza (w tym przypadku pochodząca z portali i forów internetowych, blogosfery i social mediów).

Autorka:

Aleksandra Witkowska

Aleksandra Witkowska – Social Media Strategist w Arskom Sport Brokers – agencji specjalizującej się w marketingu sportowym. Od prawie czterech lat zajmuje się komunikacją firm w mediach społecznościowych. W swoim portfolio ma takie marki, jak: HMD Global (producent telefonów Nokia), Grupę Enea, Bell HYPOAllergenic oraz Telewizję Polską. Z ostatnim z klientów zrealizowała projekt na potrzeby piłkarskiego Mundialu 18’. Ukończyła dziennikarstwo i komunikację społeczną na Uniwersytecie Gdańskim oraz zarządzanie w sporcie na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

#zostańwdomu – pakiet Orange Love w nowej kampanii od Leo Burnett Warszawa

#zostańwdomu Orange Love

Wystartował najnowsza kampania Orange Love, którą agencja Leo Burnett Warszawa przygotowała całkowicie zdalnie.

Kiedy w czasie epidemii koronawirusa jesteśmy coraz bardziej uziemieni w domu, agencja Leo Burnett Warszawa przygotowała dla swojego klienta Orange Polska prostą, ale trafiającą do widzów animację przypominającą, że w domu można robić naprawdę fantastyczne rzeczy. Szczególnie teraz, kiedy podczas akcji #zostańwdomu pakiet Orange Love można przetestować za zero złotych. Nie wychodźcie – #zostańciewdomu! Za całkowicie zdalnie przygotowaną akcję odpowiadają Leo Burnett Warszawa i dom produkcyjny Prodigious.

30 sekundowy spot, który można obejrzeć w internecie jest wspierany przez działania w mediach społecznościowych.


Źródło: informacja prasowa Publicis Worldwide Polska

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

Polacy na home office. Przy biurku czy na kanapie?

Dla wielu Polaków rozpoczyna się kolejny tydzień pracy na home office. Równo z jej startem, serwis domodi.pl postanowił sprawdzić, czy, a jeśli tak, to za co lubimy ten zdalny tryb pracy, który od teraz stał się naszą nową rzeczywistością.

Czy lubisz pracę na home office?

Ponad połowa ankietowanych (56%) wskazuje, że lubi pracę zdalną. 17% deklaruje, że nie lubi tego trybu, a 19% twierdzi, że może się polubić z tym stanem. Natomiast 8% badanych wykazuje inne przyczyny, przez które ten stan jest dla nich niekorzystny. A należą do nich m.in.:

  • niemożność skonsultowania się ze współpracownikami
  • brak kontroli nad czasem pracy
  • brak wizji końca tego stanu
domodi.pl home office Polska raport
Źródło: Raport Polacy na home office

Raport wskazuje także, za co Polacy lubią pracę zdalną. A w tej puli odpowiedzi znalazły się m.in. cisza i spokój, komfort pracy, brak czasochłonnych dojazdów czy mniejszy stres związany z wykonywaniem codziennych obowiązków. Głosy przeciwko pracy na home office mówią o braku codziennej integracji w miejscu pracy, szybkim reagowaniu na pojawiające się tematy czy temacie związanym z brakiem motywacji do ubrania się w coś innego, niż tylko wygodny dres.

domodi.pl raport plusy minusy home office
Źródło: Raport Polacy na home office

Moja przestrzeń do pracy

Home office, jak sama nazwa wskazuje, czyni z naszej domowej przestrzeni biuro. A już od samych pracujących zależy, jak je sobie urządzą. W sieci pojawiło się wiele zdjęć pokazujących pracę na deskach do prasowania, czy przeprowadzkowych kartonach. Na pytanie, gdzie najchętniej pracujesz, ankietowani w zdecydowanej większości 44% odpowiedzieli, że przy biurku. 25% świetnie czuje się także przy stole w kuchni, a 14%  zarządza projektami z poziomu kanapy. Tylko 11% postanawia zostać w tym czasie w łóżku, a 4% w salonie. Natomiast 6% badanych wskazuje swoje zindywidualizowane miejsca pracy.

domodi.pl raport home office miejsce pracy
Żródło: Raport Polacy na home office

Ale przestrzeń, to nie tylko pomieszczenie w domu. W jej ramach mieści się też to, co Polacy najchętniej zakładają na siebie podczas home office. Zdecydowana większość badanych wskazała, że w tym czasie noszą wygodny dres. Ich jednogłośność jest bezsprzeczna – tak twierdzi 66%! Wygląda na to, że świetnie wpisują się w styl homfy casual! 15% woli casual – łącząc t-shirt z jeansami, a 6% przyznaje się, że nie wychodzi z piżamy (zapewne to ci, którzy powyżej wskazali pracę z łóżka ;)). Natomiast 5% badanych deklaruje, że nadal ubiera to samo, co na co dzień do pracy w biurze.

domodi.pl raport home office wygoda
Źródło: Raport Polacy na home office

W sieci: w trakcie ale i po pracy

Choć czas pracy Polacy spędzają w sieci, to także po jej zakończeniu zostają chętnie w środowisku online, do którego obecnie przeniosło się całe życie.

raport_home_office_czesci_945_05

W tym także zakupy. 58% badanych deklaruje, że aktywnie kupuje produkty online. 34% pytanych stanowczo stwierdza, że nie interesuje ich ten temat. Natomiast 8% kupuje w tym czasie online, tylko wtedy, gdy zajdzie taka potrzeba. Decydując się na shopping użytkownicy wybierają najchętniej sklepy własne marek i producentów (33%) oraz platformy multibrandów jak np. domodi.pl (17%). W trakcie szukania inspiracji wykorzystują także newslettery (17%), social media (15%), portale i serwisy tematyczne (3%). Natomiast 15% badanych korzysta z indywidualnych rozwiązań jak np. polecenia znajomych czy zagraniczne platformy sprzedażowe.W dobie obecnych wydarzeń, zakupy w sieci powodują wiele obaw. O nich także mówi badanie. Choć gros ankietowanych, bo 60%, stwierdziło, że nie widzi obaw, to w grupie 40% pojawiły się obiekcje. Z czym były związane? Najczęściej użytkownicy obawiają się opóźnień związanych z dostarczeniem towarów. Na drugim miejscu znajduje się niedopasowanie rozmiaru i przymus zwrotu, a na trzecim – kontakt z kurierem.

domodi.pl raport home office demografia
Źródło: Raport Polacy na home office

Demografia badanych

W online’owej ankiecie, przeprowadzonej w dniach 17-20.03.2020, wzięło udział 250 respondentów z Polski (n=250). Z tego, 86% stanowiły kobiety, a 14% – mężczyźni. Wśród grup wiekowych dominowały osoby w przedziale 25-34 – 51%, a na drugim miejscu – 35-44 z wynikiem 16%.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF

#ZostańWDomu – jak mieszkańcy trzech europejskich państw ograniczają rozprzestrzenianie się koronawirusa

Warszawska spółka specjalizująca się w Big Data - Cloud Technologies - wzięła pod lupę aktywności Polaków, Włochów i Brytyjczyków. Trzy diametralnie inne nacje, z trzech różnych regionów Europy o trzech różnych nastawieniach. Analiza danych geolokalizacyjnych pokazuje, że Polacy na tle innych narodów dotychczas najbardziej ograniczyli swoją mobilność i zdecydowali się pozostać w domach.

Koronawirus rozprzestrzenia się w dynamicznym tempie na całym świecie. Portale informacyjne, telewizja i prasa porzuciły inne tematy, skupiając się wyłącznie na raportowaniu i prognozowaniu skutków, jakie wywołuje globalna panika. A ta, niczym echo, wpływa już nie tylko na obywateli, ale i na całą gospodarkę.

Nic więc dziwnego, że każdy wypatruje końca pandemii i z utęsknieniem czeka na powrót do normalności, kiedy wszyscy chodzili do pracy, dzieci do szkoły, a świat funkcjonował normalnie. Kiedy skończy się ta sytuacja – tego jeszcze nie wiemy. Jednak dzięki analizie Big Data, możemy ocenić, która nacja najpoważniej i najszybciej zareagowała na nowe zagrożenie.

21 dni później

Analitycy Cloud Technologies, spółki przetwarzającej na co dzień anonimowe dane o kilku miliardach urządzeń podłączonych do Internetu na 200 rynkach świata, dokonali analizy mobilności społeczeństwa na podstawie danych geolokalizacyjnych pochodzących głównie ze smartfonów. W tym celu zebrano informacje z okresu od 24 lutego do 15 marca, jednocześnie ignorując wcześniejsze dni trwania epidemii, ponieważ wówczas obowiązywały jeszcze ferie zimowe, a te mocno zakłóciłyby realny obraz sytuacji i to, jak poruszali się ludzie na terenie Europy. Co istotne, przy analizie nie zostały uwzględnione dane o zachowaniach użytkowników, którzy odbywali dłuższe podróże w jedną stronę, co wskazywało na to, że mamy do czynienia na przykład z osobami powracającymi do domu po urlopie.

Celem analizy było sprawdzenie, czy obywatele poszczególnych krajów ograniczyli swoje życie towarzyskie, co może pomóc w ograniczeniu rozpowszechniania się wirusa. W naszej analizie wykorzystaliśmy dane mobilne, pochodzące głównie z telefonów komórkowych, a geolokalizacja została oparta o system GPS. Na co dzień taką samą technologią wspieramy naszych klientów przy tworzeniu kampanii reklamowych on-line.

Piotr Prajsnar, CEO Cloud Technologies

W ramach opracowanej analizy odległości zostały znormalizowane, tak aby możliwe było porównanie między różnymi krajami. Potrzeba normalizacji wynika z tego, że średnie odległości w poszczególnych krajach znacząco się różnią (wpływ na to może mieć średnia odległość między miejscem zamieszkania a miejscem pracy, czy chociażby klimat i pogoda).

Trzy narody – trzy podejścia

W swojej analizie analitycy z Cloud Technologies wzięli pod lupę trzy nacje, które zamieszkują skrajnie różne rejony Europy oraz reprezentują zupełnie różne podejścia do tematu prewencji epidemiologicznej. Polacy, Włosi i Brytyjczycy byli “badani” przez okres trzech tygodni pod kątem tego, jaką odległość pokonał statystyczny mieszkaniec tych rejonów.

Przygotowane wykresy przy pomocy współczynnika aktywności przedstawiają średnią odległość, jaką pokonał statystyczny mieszkaniec danego kraju. Ciągła niebieska linia określa średnią dzienną odległość, zaś przerywana bordowa linia to punkt odniesienia, który przedstawia średni dystans, jaki mieszkańcy danego kraju przebyli w ciągu tygodnia przed wybuchem epidemii. Dzięki temu łatwo możemy porównać stopień aktywności sprzed i w trakcie trwania badania.

Polska:

Cloud Technologies Polska dane

Analizując sytuację w Polsce, wyraźnie widać, że od 9 marca, czyli 5 dni po odnotowaniu pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w kraju, odległość przebyta przez statystycznego Polaka ma tendencję spadkową. Na przedstawionym wykresie uwidaczniają się też periodyczne, dwudniowe spadki – są to weekendy (01.03 i 08.03 – niedziele).

Co natomiast widoczne jest już na pierwszy rzut oka to drastyczny spadek aktywności Polaków. Nasi rodacy wykazali się największą wstrzemięźliwością w przemieszczaniu spośród wszystkich badanych przez nas nacji, co może przyczynić się do ograniczenia skutków działania wirusa. Nasza aktywność spadła blisko o połowę, co oznacza, że sumiennie i solidarnie podeszliśmy do apelów władz i pozostaliśmy w domach.

Piotr Prajsnar, CEO Cloud Technologies

mapa Polska Cloud Technologies 1
Mapa z 16.03.2020
mapa Polska Cloud Technolgies 2
Mapa z 16.03.2020

Kolor czerwony oznacza urządzenia należące do osób, które przemieszczały się. Zielone natomiast to urządzenia, które należały do osób niezmieniających miejsca pobytu.

Włochy:

Cloud Technologies Włochy dane

Jak pokazuje wykres, dopóty nie wprowadzono we Włoszech zakazu zgromadzeń w całym kraju oraz dopóki nie zamknięto szkół i uniwersytetów, mieszkańcy półwyspu apenińskiego dosyć luźno podchodzili do kwestii zagrożenia, jakie niesie za sobą rozprzestrzenianie się wirusa – co może być przyczyną obecnej sytuacji, w jakiej znaleźli się Włosi.

Mimo dużo wcześniejszego pojawienia się koronawirusa we Włoszech w porównaniu z Polską, dopiero od 9 marca, gdy wprowadzono odpowiednie zakazy, Włosi zmobilizowali się, by pozostać w domach. Wówczas możemy zaobserwować wyraźny spadek aktywności, rozumianej jako przemieszczanie się. Pomimo tego, że Włosi to dziś jedna z najbardziej dotkniętych epidemią nacji na świecie, nie zredukowali oni tak swoich aktywności, jak miało to miejsce w Polsce.

mapa Włochy Cloud Technologies 1
Mapa z 02.03.2020
mapa Włochy Cloud Technologies 2
Mapa z 16.03.2020

Kolor czerwony oznacza urządzenia należące do osób, które przemieszczały się. Zielony natomiast to urządzenia, które należały do osób niezmieniających miejsca pobytu.

Wielka Brytania:

Cloud Technologies Wielka Brytania dane

Ciekawy punkt odniesienia stanowi tu na pewno Wielka Brytania, gdzie decyzje podejmowane przez rząd budziły sporo kontrowersji. Brytyjskie władze do 15 marca, czyli do momentu trwania badania, nie wprowadzały żadnych ograniczeń w zakresie funkcjonowania społeczeństwa czy gospodarki.
Ma to swoje potwierdzenie w danych. Wykres wyraźnie wskazuje, że faktycznie Brytyjczycy w żadnym stopniu nie zrezygnowali z życia towarzyskiego, a ich sposób funkcjonowania nie uległ specjalnym zmianom.

mapa Wielka Brytania Cloud Technologies 1
Mapa z 02.03.2020
mapa Wielka Brytania Cloud Technologies 2
Mapa z 16.03.2020

Kolor czerwony oznacza urządzenia należące do osób, które przemieszczały się. Zielone natomiast to urządzenia, które należały do osób niezmieniających miejsca pobytu

Dane będzie nam wyzdrowieć

Przeprowadzona przez Cloud Technologies analiza, uwidacznia wiele różnic, jakie odnotowano pomiędzy poszczególnymi nacjami, jednak czy ma to przełożenie na to w jakim tempie i kiedy ludzie, jak i gospodarki zaczną zdrowieć?

To bardziej pytanie do epidemiologów, ekonomistów, jak i psychologów społecznych, aczkolwiek więcej jak oczywistym wydaje się, że ograniczenie aktywności jest czynnikiem, który może wpłynąć na ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Patrząc w ten sposób, możemy być dumni z naszych rodaków, którzy tak odpowiedzialnie podeszli do tej kwestii. Pozostaje mieć nadzieję, że taką postawą będą się cechować do końca obowiązywania zalecanych ograniczeń w kontaktach i przemieszczaniu się.

Piotr Prajsnar, CEO Cloud Technologies

Gdy już wygramy wojnę o zdrowie, przyjdzie nam zmierzyć się z równie poważnym skutkiem pandemii – gospodarka, będzie wymagała od nas wiele pracy i poświęceń, jednak nie jest to nic z czym ludzkość by sobie nie poradziła w przeszłości. Jak twierdzi Światowe Forum Ekonomiczne: choroby zakaźne kształtowały ekonomię od stuleci – pomyśl o Czarnej Śmierci, dżumie, cholerze, hiszpańskiej grypie i SARS. Nowy koronawirus (Covid-19) najprawdopodobniej zostanie dodany do tej listy i stanie się częścią naszej zbiorowej pamięci jako wydarzenie, które ukształtowało społeczeństwa i gospodarki.

Przedstawione analizy zostały wykonane na podstawie anonimowych danych, jakie pozyskano z urządzeń mobilnych, w tym przede wszystkim telefonów komórkowych podłączonych do Internetu. Aby zapewnić odpowiednią precyzję, geolokalizacja została określona w oparciu o system GPS.

Aktualnie na rynkach Polski, Włoch i Wielkiej Brytanii w sumie analizowane są 394 miliony urządzeń. Wykorzystane dane były zbierane między 24 lutego a 15 marca tego roku i poddane zostały normalizacji w celu umożliwienia porównania poszczególnych rynków.


Źródło: informacja prasowa Cloud Technologies

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF