BRIEF dociera do polskich firm i ich pracowników – do wszystkich tych, którzy poszukują inspiracji w biznesie i oczekują informacji o ludziach, trendach i ideach.

Skontaktuj się z nami

Jak zmienia się marketing miejsc (wideo)

Wywiad z Wally Olins'm z 2013. Rozmawialiśmy o trzech głównych trendach, które wtedy kształtowały budowanie marek miejsc.

Jak zmienia się marketing miejsc? Trzy główne trendy, które kształtują rynki

W dobie globalizacji rynki marketingowe zmieniają się szybciej niż kiedykolwiek. Miasta, regiony i kraje rywalizują o turystów, inwestorów i klientów. Jakie zjawiska kształtują dziś tę konkurencję? Oto trzy kluczowe trendy, które warto zrozumieć.

1. Powrót miast‑państw i konkurencja między miejscami

W świecie, gdzie każdy może pojechać, zainwestować i działać niemal wszędzie, miejsca stały się markami. Muszą się wyróżniać, by przyciągać ludzi i kapitał.

Po kilkuset latach obserwujemy powrót miast‑państw — takich jak Dubaj, Singapur czy Londyn. Działają jak niezależne organizmy gospodarcze, rywalizując zarówno z innymi miastami, jak i państwami narodowymi. Każde z nich ma własny pomysł na siebie: Londyn — finanse, Dubaj i Singapur — węzły transportowe, wokół których rozwinęły się nieruchomości i potężne gospodarki. To nowy model rozwoju: miejsca, które samodzielnie definiują swoją wartość.

2. Koniec zachodniej dominacji i narodziny lokalnych kultur

Globalizacja przestała oznaczać ujednolicenie. Kraje takie jak Indie czy Chiny coraz bardziej odrzucają kulturową dominację Zachodu i rozwijają własne, lokalne produkty i usługi.

W medycynie obok zachodnich farmaceutyków popularne stają się akupunktura czy ajurweda. W modzie, zapachach i innych branżach widać coraz więcej inspiracji lokalnymi tradycjami. Świat staje się bardziej różnorodny i bardziej konkurencyjny — a marketerzy muszą uwzględniać różne wartości i gusty konsumentów.

3. Media społecznościowe i najniższa bariera wejścia w historii

Media społecznościowe zrewolucjonizowały sposób, w jaki powstają nowe przedsięwzięcia. Dziś praktycznie każdy może spróbować swoich sił w biznesie — wystarczy pomysł, nazwa i dostęp do internetu. Próg wejścia w biznes jest najniższy w historii: nawet 15‑latek może założyć firmę online, niemal bez kosztów.

Owszem, większość takich przedsięwzięć upada, ale nawet jeśli tylko niewielka część odniesie sukces, to w skali globalnej oznacza to ogromne zmiany i nowe szanse.

Nowe wyzwania dla marek

W takiej rzeczywistości budowanie marki i prowadzenie biznesu jest bardziej złożone niż kiedyś, ale daje też większe możliwości. Dawniej marketerzy definiowali grupę docelową w prostych kategoriach, dziś każdy ma dostęp do informacji, a kontakt z marką jest natychmiastowy i dwukierunkowy.

To wymaga większej ostrożności, bo każdy błąd staje się natychmiast widoczny. Duże organizacje, które od lat działały według własnych zasad, dziś są szybciej demaskowane, bo świat patrzy im na ręce.

Grzegorz Kiszluk