Bezpieczeństwo cywilne – zapomniany fundament stabilności biznesu i społeczeństwa (wideo)

W dobie rosnących zagrożeń – od wojny hybrydowej po cyberataki – temat bezpieczeństwa cywilnego nabiera coraz większego znaczenia.
W dobie rosnących zagrożeń – od wojny hybrydowej po cyberataki – temat bezpieczeństwa cywilnego nabiera coraz większego znaczenia. Choć najczęściej kojarzony jest z sytuacjami wojennymi, jego prawdziwa rola i potencjał ochronny dla społeczeństwa oraz gospodarki wykraczają daleko poza takie skojarzenia. Przypomina o tym Marta Chalimoniuk-Nowak – ekspertka ds. innowacji, bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego.
Od startupu do bezpieczeństwa
Rozmowy w programie początkowo koncentrowały się na startupach i sposobach rozpoczęcia działalności gospodarczej w Polsce. Jednak dziś coraz ważniejsze staje się nie tylko, jak założyć biznes, ale jak go chronić – nie tylko przed kryzysem ekonomicznym, ale również przed realnymi zagrożeniami infrastrukturalnymi, informatycznymi czy środowiskowymi.
Marta Chalimoniuk-Nowak wskazuje, że „bezpieczeństwo” w debacie publicznej bywa przedstawiane w sposób jednowymiarowy – często ogranicza się do kwestii obronności i wojny. Tymczasem jej zdaniem prawdziwym wyzwaniem jest ochrona cywilna, której media i administracja publiczna poświęcają zbyt mało uwagi.
Cyberzagrożenia to nie science fiction
W sektorze biznesowym prym wiedzie temat cyberbezpieczeństwa. Polska może się w tym obszarze pochwalić wysokimi kompetencjami – zwłaszcza w ośrodkach takich jak Kraków – jednak Marta zwraca uwagę na inny aspekt: ciągłość działania. Jak zachować funkcjonowanie firmy w przypadku braku prądu, dostępu do wody czy awarii systemów IT?
„To nie są tylko te apokaliptyczne scenariusze. Wystarczy większa awaria lub atak hakerski, by sparaliżować pracę szpitala, fabryki czy nawet banku”, podkreśla ekspertka.
Dodaje, że niestety wiele firm ma procedury wyłącznie „w szufladzie” – bez przypisanej odpowiedzialności i bez realnych ćwiczeń.
Lotnictwo jako wzorzec
W rozmowie wielokrotnie pada odniesienie do lotnictwa cywilnego jako modelowego przykładu podejścia do bezpieczeństwa. Tam każda procedura jest przetestowana, każdy błąd – analizowany. „Nie ma wstydu w zgłaszaniu błędów, bo to buduje kulturę bezpieczeństwa”, mówi Chalimoniuk-Nowak, przywołując książkę Tajemnice czarnej skrzynki jako przykład, jak właściwe zarządzanie ryzykiem może uratować życie.
To podejście powinno stać się normą w administracji, przemyśle i biznesie – tam, gdzie zarządzanie infrastrukturą krytyczną wymaga najwyższych standardów.
Bezpieczeństwo zaczyna się w szkole
Ekspertka przekonuje również, że edukację w zakresie bezpieczeństwa cywilnego należy rozpocząć jak najwcześniej – już w szkołach podstawowych. Przykład z Wielkiej Brytanii, gdzie dzieci uczone zdrowego żywienia wpływały na nawyki rodziców, pokazuje, że to właśnie najmłodsi mogą być nośnikami realnej zmiany.
„Obecne lekcje edukacji dla bezpieczeństwa nie przygotowują uczniów do realnych sytuacji kryzysowych. Bandażowanie palca to za mało” – mówi otwarcie.
Dlatego tak ważne jest wprowadzenie praktycznych ćwiczeń i symulacji, które kształtują nawyki.
Firmy muszą być gotowe na 72 godziny ciemności
Unia Europejska już teraz apeluje do biznesu o przygotowanie się na możliwe przerwy w dostawie energii elektrycznej. Trzy doby bez prądu to nie science fiction – to realny scenariusz. A brak energii to nie tylko brak światła – to także zatrzymanie systemów wodociągowych, brak paliwa na stacjach i paraliż komunikacyjny.
„Każda firma, która zatrudnia pracowników, powinna mieć gotowy plan awaryjny – co robić, z kim się kontaktować, jakie procedury uruchomić” – tłumaczy ekspertka-
Nie wyrzucajcie informatorów – przyczepcie je do lodówki
Na zakończenie rozmowy Marta Chalimoniuk-Nowak apeluje, by nie lekceważyć działań informacyjnych rządu. Mowa m.in. o broszurze przygotowanej przez MSWiA i MON, która trafi do każdego obywatela i ma być przewodnikiem, jak zachować się w sytuacji kryzysowej.
„To nie jest coś, co należy wyrzucić do śmieci. To może być jedyny dostępny nośnik informacji, kiedy telefon przestanie działać. Trzymajmy to w domu – na lodówce, pod ręką” – apeluje.
Biznes to nie tylko zysk – to także odpowiedzialność
- Rozmowa kończy się jasnym przesłaniem: bezpieczeństwo to nie luksus, to fundament. A odpowiedzialność za nie spoczywa nie tylko na państwie, ale też na każdym przedsiębiorcy, menedżerze i obywatelu. Dbałość o bezpieczeństwo cywilne to inwestycja – nie tylko w przyszłość firmy, ale w przyszłość całego społeczeństwa.?