Zmiany w oczekiwaniach wobec drukarni pasmanteryjnych
Dawniej rynek produktów pasmanteryjnych nie oferował mniejszym firmom zamawiającym poniżej kilkudziesięciu tysięcy metrów materiału jakiejkolwiek personalizacji wyrobów. Firmy, które chciały wdrażać na swój rynek produkty musiały opierać się na ogólnodostępnych produktach, jakie można spotkać w e-sklepach pasmanteryjnych, gdzie materiał ten występował w określonych wersjach kolorystycznych.
Firmy produkujące towary na mniejszą skalę stawały wtedy przed wyborem czy zamówić zdecydowanie zbyt dużą ilość materiału czy posłużyć się ogólnodostępnym półproduktem, który nie będzie zawierał nawet ich znaczka brandowego. Wybór pierwszej opcji- zamówienie nadmiernej ilości produktu wiązał się ze sporym ryzykiem, ponieważ zlecenie personalizowanego nadruku znacznie podnosiło koszty wejścia na rynek bez obietnicy odniesienia sukcesu sprzedażowego. Natomiast, druga opcja koncentrująca się na tekstyliach ogólnodostępnych nie tworzyła dodatkowych barier wejścia, ale uniemożliwiała stworzenie produktu w pełni spersonalizowanego w taki sposób, jaki mógłby sobie tego życzyć producent. W dobie dzisiejszej decentralizacji rynku odzieżowego (głównie korzystającego z produktów pasmanteryjnych) oraz innych powiązanych z tekstyliami, sytuacja, w której trzeba zamówić kilkadziesiąt tysięcy metrów materiału jest obecnie nieakceptowalna. Dzisiejsze firmy potrzebują nie tylko spersonalizowanego produktu w jednej wersji, aby wyróżnić się na rynku i przykuć wzrok potencjalnego klienta. Domyślnie firma powinna wdrożyć kilka wersji produktowych naraz z zamiarem wyeliminowania ze sprzedaży produktu sprzedającego w mniejszych nakładach. Przeprowadzanie tego typu testów sprzedażowych staje się zdecydowanie problematyczne przy wygórowanym minimum produkcyjnym, które bardzo często tyczy się tylko jednej wersji projektu.
Inne podejście do procesu wytwórczego drukarni pasmanteryjnych
Drukarnie musiały diametralnie zmienić swoją organizację produkcyjną, aby przystosować się do mniejszego klienta. Wiązało się to często z zawężeniem specjalizacji na konkretne produkty pasmanteryjne, pozwalając na zmniejszenie kosztów magazynowania czy stworzeniem nowych warunków do wchodzenia w łatwą współpracę m.in. stworzenia studia graficznego oraz realizacje nadruków próbnych. Pozwala to mniejszym firmom na łatwiejsze wdrożenie swoich projektów zapewniając im przystępność usługi nadruku. Guma czy taśmy pasmanteryjne w spersonalizowanej wersji stają się ogólnodostępne i pozwalają zwiększenie konkurencyjności produktu, na który się składają nawet w przypadku mniejszych firm. Jednak nie tyczy się to tylko tych wyrobów, lecz całości produktów opartych na druku na poliestrze. Wśród nich można nadmienić produkty takie jak kodura czy oxford, czyli tkaniny, których wierzchnią warstwą jest również poliester.
Źródło: dario-nadruki.com
Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.