Jak korzystać z grup na Facebooku? Poradnik

grupy na facebooku

Grupy na Facebooku są efektywnym narzędziem wspierającym działania fan page'a oraz kampanii reklamowych. Wymagają dużo pracy oraz zaangażowania, ale dzięki temu Twoja marka może zdobyć dużą liczbę bardzo zaangażowanych ambasadorów marki.

Grupy są ciągle rozwijane przez Facebooka. Nic dziwnego bo każdego miesiąca korzysta z nich ponad miliard użytkowników serwisu. Na grupie można postować jako fan page, moderatorzy mogą zakładać eventy, mają dostęp do statystyk.

Nie jest to potwierdzone info, ale aktywności z grup mają wyższą szansę na znalezienie się na tablicach ich członków (wyższą nawet niż posty znajomych czy fan page’y).
Założyć grupę na Facebooku jest prosto – wystarczy tylko kilka kliknięć. Jednak na początku musisz podjąć dwie bardzo ważne decyzje: na temat prywatności grupy oraz zakresu swobody jaki dajemy jej członkom.

Ustawienia prywatności grupy na Facebooku

Pamiętaj, że grupy w swoim DNA służą do oddolnych, spontanicznych działań. Zdecydowana większość z nich jest zakładana przez osoby, a nie marki. Facebook pozwala nam na tworzenie grup:

– publicznych (każdy może je zobaczyć, ich treści oraz członków)
– zamkniętych (wszyscy ją mogą wyszukać, ale tylko członkowie widzą jej posty)
– tajne (tylko członkowie mogą ją wyszukać i widzieć jej posty)

W założeniu grupa brandowana na Facebooku ma za zadanie zbudować jeszcze bliższą więź pomiędzy marką, a konsumentami. Dlatego też sugeruję, aby ustawienie prywatności było na poziomie publicznej.

Oczywiście grupę możesz też wykorzystać do akcji z influenserami, których zapraszasz do testowania Twojego  produktu bądź usługi i dzielenia się opiniami na ich temat. W takim wypadku raczej nie chcesz, aby ktoś z poza tego grona czytał posty na grupie. Wtedy tworzysz grupę zamkniętą bądź tajną.

Pamiętaj! Do 5000 osób możesz zmieniać ustawienia prywatności grupy jako administrator.

 

Przeczytaj też:

Jak prowadzić Instagram

Czy pozwolić użytkownikom na zamieszczanie postów w grupach?

Niestety grupy na Facebooku są często wykorzystywane do spamowania. Profile (często nieprawdziwe) dołączają masowo do grup, aby zamieszczać linki do swoich stron, sklepów online czy fan page’y.
Dlatego rekomenduje zamknięcie możliwości zamieszczania postów komukolwiek bez wcześniejszej akceptacji moderatora. Dzięki temu odsiejesz wszelki spam, który może przerodzić Twoją grupę w wysypisko przypadkowych postów i linków. Z drugiej strony dasz głos i możliwość wypowiedzi swoim klientom.

Pamiętaj! Publikuj nie tylko same pozytywne opinie. Grupa służy rozwiązywaniu problemów klientów i rozwiewaniu wszelkich wątpliwości na temat Twojego produktu bądź usługi.

Możesz zrobić grupę, w której każdy będzie mógł zamieszczać własne posty. Jednak w momencie, w którym grupa osiągnie dużą ilość osób będziesz miał bardzo duży problem z moderacją. Poza tym każda Twoja treść bardzo szybko „spadnie w dół” na tablicy grupy, przez co zostanie zauważona przez mniejszą liczbę odbiorców.

Jednym ze sposobów na to jest „podbijanie” postu na grupie. Posty na grupach działają jak posty na dobrze nam znanych forach internetowych: na górze jest ten, którego dotyczyła ostatnia aktywność.

Moderacja

Jak już pisałem powyżej, grupy są po to, aby budować jeszcze bliższe więzi z klientami. Dlatego też moderacja i prędkość odpowiedzi musi stać na najwyższym poziomie.
Każdy zaakceptowany post członków grupy musi być natychmiast skomentowany, na każde pytanie musi zostać udzielona odpowiedź.

Zobacz: Jak zdobyć tysiąc fanów na Facebooku?

Unikaj autopromocji

Grupa na Facebooku nie służy do promowania – od tego jest Twój fan page. Dlatego nie zamieszczaj postów ze swoimi nowymi produktami czy promocjami.
Skup się raczej na działaniach content marketingowych (kliknij i przeczytaj), czyli zamieszczaj poradniki, ciekawostki na swój temat, odpowiadaj na najczęściej zadawane pytania na swój temat.

Większość osób na Twojej grupie to świadomi konsumenci znający produkt czy usługę, którą zarządzasz. Oni już dokonali zakupy, wydali na Ciebie pieniądze. Jeśli ich odpowiednio „dopieścisz” na facebookowej grupie to staną się ambasadorami marki polecającymi ją znajomym i rodzinie!

Najpierw fan page, potem grupa

Raczej nie masz co liczyć, że na grupie będzie więcej użytkowników niż na Twoim fan page’u. Przygotuj się na liczbę przynajmniej 10 krotnie mniejszą. Dlaczego tak mało? Ponieważ będziesz ich rekrutował właśnie ze strony na Facebooku!

Tak jak pisałem na początku – grupa to wyższy poziom budowania zaangażowania na Facebooku i mając na fan page’u kilka setek fanów raczej nie stworzysz grupy, która zaangażuje się w dyskusje.

Jakie treści powinny znajdować się na grupie?

Przede wszystkim użytkownicy Facebooka traktują grupy jako miejsca, w których mogą spytać innych konsumentów o opinie i rekomendacje. Dlatego też bardzo ciężko jest tam przemycić treści produktowe. Na dobrze prowadzonej i moderowanej grupie mniej niż 10 procent treści powinna być zamieszczana przez markę! Reszta to tak zwany UGC (user generated content) w postaci pytań, poleceń czy zwykłego pochwalenia się swoimi osiągnięciami.

Dobrym przykładem grupy z dużą ilością UGC jest grupa  „ARCHITEKTURA-Projekty wnętrz, domów, wykończenia, aranżacje, wizualizacje„.

Podobnie jak w przypadku fan page’y warto na grupie zamieszczać zróżnicowane treści – od zdjęć, przez linki, wideo a kończąc na ankietach. Zwłaszcza te ostatnie mogą być świetnym źródłem informacji od szerszego grona konsumentów.

Na górze grupy warto też podpiąć (podobnie jak w przypadku powyższej grupy o architekturze) zbiór zasad i wykroczeń, za które grozi ban lub skasowanie posta.

::

Grupy na Facebooku to jeszcze dosyć rzadko wykorzystywane narzędzie przez marki. Nic dziwnego, ponieważ wymagają dużego nakładu pracy (ciągła moderacja). Jednak jeśli ktoś marzy o posiadaniu wiernych ambasadorów to powinien w grupy zainwestować. Zwłaszcza gdy produkt bądź usługa należy do kategorii premium i nie jest z FMCG.

A jakie są Twoje doświadczenia z grupami na Facebooku? Podziel się w komentarzu.

::

Wpis pochodzi z bloga Whysosocial.pl
Zobacz też: Zasięg organiczny na Facebooku: jak je zdobywać?

Specjalista social media z ponad 10 letnim doświadczeniem. Autor bloga whysosocial.pl oraz książki "Zrozumieć social media". Doświadczenie zbierał zarówno w agencjach kreatywnych jak również czołowych polskich mediach cyfrowych.

Artur Roguski