Nastolatki uciekają z Facebooka

W porównaniu do 2011 roku, w USA zmalała liczba nastolatków korzystający z Facebooka. W grupie wiekowej 13-17 lat spadek wyniósł aż 25 proc. Czy to złe wieści dla serwisu z Menlo Park?
Absolutnie nie! W tym samym czasie, czyli od stycznia 2011 do stycznia 2014, znacznie wzrosła liczba użytkowników w grupie wiekowej +25 lat. Dzięki temu Facebook zyskał grupę użytkowników o wiele większym potencjale zakupowym, co przekłada się na rosnące wpływy z reklam (serwis stał się atrakcyjniejszym medium dla reklamodawców).
Warto również pamiętać, że młodzi użytownicy dorastają i z każdym rokiem zasilają starsze grupy na Facebooku. Jednak czy brak zainteresowania serwisem wśród młodzieży nie wpłynie negatywnie za kilka lat?
– Jak dla mnie sytuacja wydaje się być bardzo dobra – mówi Łukasz Kępiński, social media development director w K2 Social. – Oto już wiemy, że Facebook staje się powoli serwisem ludzi, którzy chodzą do pracy zarabiają i wydają pieniądze. Powinno to tylko „oczyścić atmosferę” i ucywilizować komunikację marek ze swoimi użytkownikami. Zamiast zastanawiać się nad spadkiem liczby nastolatków powinniśmy cieszyć się, że atrakcyjna grupa wiekowa 25+ zwiększyła znacząco swoje udziały. Branża marketingowa powinna skupić się na grupie docelowej, na której im zależy. A za kilka lat powinniśmy zacząć patrzeć, który serwis stał się domem starości młodszego pokolenia. Oczywiście nie dotyczy to marek, które bezpośrednio zainteresowane są nastolatkami, dla nich obecna sytacja jest mniej komfortowa i stanowi duże wyzwanie. Zamiast komunikować się w miejscu, które już każdy znał, muszą szukać nowego sposobu na odnalezienia młodszych użytkowników internetu – podsumowuje Kępiński.
::
Źródło: mashable.com