Nevada luzuje regulacje i zezwala na obstawianie meczów esportowych!
Nevada Gaming Control Board zezwoliło kolejnym organizatorom rozgrywek na przyjmowanie zakładów esportowych turniejów. Tym samym organ będący benchmarkiem dla całej światowej branży hazardowej i bettingowej otwiera się na esport i wskazuje jasny kierunek rozwoju branży.
W ciągu ostatnich dni wśród dopuszczonych do obstawiania rozgrywek znalazły się:
- Call of Duty League
- Counter-Strike ESL One Rio Major
- DOTA2 ESL One Los Angeles
- eNASCAR iRacing Pro Invitational Series
- League of Legends European Championship (LEC) oraz Championship Series (LCS)
- Overwatch League
Decyzje pokrywają się z globalnymi trendami i umacniają rynki skupione wokół kluczowych esportowych tytułów, do których bez wątpienia należy Counter-Strike, League of Legends, Overwatch, DOTA2, Call of Duty, czy też trend ostatnich miesięcy – iRacing.
Dopuszczone typy zakładów to head to head, zwycięzca pojedynczego meczu i zwycięzca całego turnieju. Tym samym do Counter-Strike, gry od kilku lat popularnej wśród internetowych i stacjonarnych bukmacherów (w Polsce zakłady esportowe proponują niemal wszyscy oficjalni bukmacherzy), dołączają dość świeże tytuły – na czele z Riot Games, wydawcą League of Legends, który bardzo długo wstrzymywał się z dopuszczeniem obstawiania meczów w ich turniejach.

Przyśpieszona reakcja bettingowej i hazardowej branży w Nevadzie jest z pewnością powiązana z panującą globalną pandemią. Jednocześnie jest to ogromna szansa dla esportu, który może zyskać kolejne, potężne źródło finansowania.
Pytanie, czy esport wykorzysta te szansę? To zdecydowanie dobry czas dla tej branży, a przegląd ostatnich wydarzeń prezentowaliśmy Wam dziś w artykule Esportowe wydarzenia ostatnich dni.