Raport: jak oglądamy treści wideo?

Publikacja, której autorzy przyglądali się rynkowi mediów w 20 krajach świata, powstała w oparciu o dane z Neilsena oraz ComScore. Na ich podstawie należy dojść do wniosku, iż pogłoski o tym, że telewizja linearna odchodzi do lamusa, są mocno przesadzone – jest to wciąż dominująca forma przyswajania treści wideo. Wiąże się to z faktem, iż treści te traktowane są jako wartościowe i łatwo dostępne.

Wielu ankietowanych wskazuje również na możliwość oglądania wydarzeń na żywo, oferowaną właśnie przez telewizję linearną. Warto jednak zaznaczyć, że nawyki związane ze śledzeniem telewizji różnią się w zależności od grupy wiekowej. 60 proc. millenialsów przyznaje, że codziennie ogląda telewizję linearną, podczas gdy w grupie wiekowej 60-69 lat liczba ta sięga 82 proc. To może sugerować że telewizja, jeśli chce przyciągać młodych widzów, musi zmienić tradycyjny model funkcjonowania.

Niewątpliwie jednak rośnie liczba konsumentów minimum raz w tygodniu oglądających streamowane filmy i programy w chwili, gdy mają na to ochotę. Ta zmiana nawyków związana jest ze wzrostem liczby ekranów telewizyjnych połączonych z internetem, które pozwalają w łatwy sposób dotrzeć do treści, które nas interesują. Warto dodać, że dzisiaj co trzecia godzina spędzana na oglądaniu telewizji oraz wideo ogólnie związana jest z serwisami VOD. Oczywiście przyswajanie treści wideo na żądanie różni się znacząco w zależności od grupy wiekowej. Niemal ośmiu z dziesięciu ankietowanych nastolatków zaznacza, że codziennie oglądają telewizję lub wideo na żądanie, podczas gdy w grupie wiekowej 60-69 są to już tylko trzy z dziesięciu osób.

Ciekawią również dane dotyczące ekranów, na jakich wyświetlane są treści. Millenialsi zdecydowanie wolą oglądać telewizję oraz treści wideo na ekranach mobilnych – smartfonach, tabletach czy nawet laptopach. Co interesujące jednak, od 2012 roku zauważono 71-procentowy ogólny wzrost konsumentów przyswajających treści wideo wyświetlane na smartfonach, zaś jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie urządzenia mobilne, średni czas spędzany na oglądaniu wideo na ich ekranach wzrósł o trzy godziny tygodniowo w porównaniu do sytuacji sprzed trzech lat. Warto dodać, już dwóch z dziesięciu badanych zaznacza, że regularnie oglądają tzw. telewizję linearną właśnie na ekranie telefonu.

Na uwagę zasługują również dane dotyczące podejścia konsumentów do reklam. Chociaż wydaje się, że klienci zdają sobie sprawę, iż produkcja wartościowych treści nierozerwalnie wiąże się z wpływami z reklam, potrzebnymi do sfinansowania przedsięwzięcia tego typu, często jednak mają poczucie, że prezentowane im spoty oraz inne formy promocji są niewiele warte. Ponad połowa ankietowanych przyznaje się do zmieniania kanałów podczas oglądania telewizji w chwili, gdy rozpoczyna się blok reklamowy. Treści reklamowe w sieci prezentowane przed rozpoczęciem wideo, tak, jak dzieje się to na portalu YouTube, są przez konsumentów najbardziej akceptowalną formą promocji. Co ważne jednak, 40 proc. ankietowanych uważa, że byliby zainteresowani ocenianiem oglądanych treści reklamowych, jeśli tylko sprawiłoby to, że prezentowane reklamy byłyby bardziej spersonalizowane.

::

Fot. Fotolia.com/Andrey Popov