AdvertTrack, czyli reklama w Social Media

O tym co się dzieje w digital marketingu można się najczęściej dowiedzieć z badań korzystania z reklam displayowych, publikowanych przez instytucje powiązane z sieciami reklamowymi. Wydarzenia w social media są za to opisywane w perspektywie największych fan page’y i kanałów Youtube. Najmniej wiedzy jest dostępnej z pogranicza tych dwóch światów – korzystania z reklam zasięgowych w mainstreamowych serwisach społecznościowych i video. IRCenter i ResearchNow postanowiło uzupełnić tę lukę w ramach badania AdvertTrack – cyklicznego pomiaru użytkowników social media.

Rozpoczęliśmy pomiar kilka miesięcy temu. Co wiemy o grudniu 2013 dzięki naszemu badaniu? Zaobserwowaliśmy, że w porównania do listopada, w grudniu internauci nieco chętniej korzystali z mainstreamowym serwisów: Facebooka i Youtube’a. Wzrosła również liczba czytelników blogów. Ta pierwsza zmiana może dotyczyć efektu świątecznego – chęci bycia razem i dzielenia się emocjami. Druga zmiana jest związana z rosnącą popularnością polskiej blogosfery; jej przedstawiciele piszą książki, występują w telewizji i w reklamach ATL (warto przy tym pamiętać, że reklamy display nie działają na blogach tak dobrze, jak na innych kanałach mediów społecznościowych). Z drugiej strony spadło korzystanie z portali horyzontalnych (i jest to bardziej długotrwały efekt).

Jednocześnie Facebook z dnia na dzień staje się coraz trudniejszy dla marketerów. Zmiany w edge rank zdestabilizowały budżety, które bywają wyższe niż w innych sieciach reklamowych. W tym samym czasie internauci raczej nie uznawali publikowanych tam reklam za przydatne (tylko 22 proc.) i nieco rzadziej niż w listopadzie korzystali z tych reklam na smartphone’ach (27 proc.). Chyba jednak warto, bo rośnie intensywność korzystania z facebookowych reklam wśród użytkowników e-commerce (korzystają na tym głównie portale aukcyjne).

Podczas gdy Facebook ma za zadanie angażować, duże zasięgi w internecie są najczęściej osiągane na Youtube. W grudniu ponad milion obejrzeń miała reklama Rap Serca i Rozumu, a niewiele mniej – reklamy Orange, Heyah i banku Millenium. Warto przy tym pamiętać, że Youtube jeszcze ciągle jest jak telewizja – raczej nie angażuje, a internauci niechętnie klikają na publikowane tam reklamy (robi to 40 proc. użytkowników komputerów stacjonarnych i laptopów; na urządzeniach mobilnych jest ich dwa razy mniej).

O tym co wydaje nam się ważne w świecie reklamy w mediach społecznościowych będziemy pisać co miesiąc, mając nadzieję, że treściwie uda nam się opisać najnowsze trendy w digital marketingu.

Pobierz pełny raport za grudzień 2013