Dlaczego treści wideo są dla serwisu z Menlo Park aż tak istotne? To proste – chodzi o uwagę internautów, odciągnięcie ich od konkurencyjnych serwisów społecznościowych i zatrzymanie w swojej domenie. Dzięki temu serwis staje się atrakcyjnym medium dla reklamodawców, co bezpośrednio przekłada się na większe przychody.

Największym problemem Facebooka jest to, że najbardziej popularne materiały wideo na serwisie to te pochodzące z konkurencyjnego Youtube’a (zamieszczane w postaci linków). Użytkownicy często opuszczają domenę Facebooka, żeby je oglądać. Dlatego też serwis poważnie zabrał się za promowanie wideo wgrywanych i oglądanych w swojej domenie.

 

Polecane filmy

Obecnie trwają testy funkcji, która będzie polecała użytkownikom Facebooka inne popularne filmy w serwisie. Po obejrzeniu wideo, w dole odtwarzacza pojawiać się będzie „karuzela” z podpowiedziami. Mechanizm polecanych filmów jest jednym z ważniejszych na Youtubie. W przypadku Facebooka, co nie jest zaskoczeniem, będzie działał wyłącznie dla filmów wgranych bezpośrednio na serwery serwisu.

 

Zmiany w Edge Ranku

Na algorytm odpowiedzialny za wyświetlanie wpisów w naszych strumieniach wiadomości na Facebooku odpowiadają tysiące zmiennych. Zmiennych, które są pod pełną kontrolą serwisu. Jedną z najważniejszych jest tak zwany „weight content”, czyli rodzaj treści jaki zamieszczamy. Do tej pory „świętą trójcę” stanowił status tekstowy, zdjęcie oraz status z linkiem. Parę miesięcy temu statusy z linkami dostały lekkiego „kopa” kosztem zdjęć. Nie powinno to dziwić, ponieważ zdjęcia na Facebooku to coraz częściej tak zwany „lol content” lub popularne memy powtarzane setki razy tego samego dnia. Teraz do tych trzech rodzajów treści należy na równych prawach dodać materiały wideo.

Jako bardziej angażujące niż zdjęcia czy statusy tekstowe i nie wysyłające na zewnętrzny URL tak jak linki, statusy zawierające wideo powinny sporo „ważyć” w Edge Ranku i mieć większy zasięg wśród użytkowników Facebooka.

::

Facebook analizuje osobowość użytkowników

::

Analityka wideo na Facebooku

Niedawno Facebook wprowadził rozszerzone statystyki dla materiałów wideo.

Statystyki zawierają między innymi informacje ile procent danego wideo użytkownicy obejrzeli. Wracając do Edge Ranku, statystyki te pełnią rolę polubień, komentarzy czy udostępnień w przypadku innych treści. Otóż film, który większość użytkowników wyłącza po 25 proc. jego długości nie będzie wyświetlany tak często jak ten, który oglądali do samego końca.

 

Wideo przejęcia

O tym jak ważne są treści wideo dla Facebooka świadczą chociażby ostatnie przejęcia dokonane przez serwis. Pierwszym z nich jest zakup za kwotę 400 do 500 mln dolarów sieci reklamy wideo LiveRail. LiveRail może się poszczycić bogatym portfolio klientów oraz wzrostem 300 proc. rok do roku. Każdego miesiąca wyświetla aż 5 mld reklam internautom. Powinniśmy zatem spodziewać się, że niebawem LiveRail będzie sprzedawał reklamy w treściach wideo zamieszczonych na Facebooku na podobnych zasadach jak to się już odbywa chociażby na Youtubie.