Franszyza – znana marka to tylko wsparcie

Michał Wiśniewski, ekspert Polskiej Organizacji Franczyzodawców, wypowiada się na temat popularności systemów franszyzowych, specyfice polskiego rynku oraz mitach na temat tego modelu biznesowego.

W których branżach w Polsce model franszyzowy cieszy się największą popularnością? Czy podobne proporcje obserwowane są na świecie, czy tez można mówić o specyfice polskiego rynku?

Według najnowszego Reportu o rynku franszyzy firmy Profit System na koniec 2012 roku w Polsce działały 864 systemy franszyzowe, czyli o 59 więcej niż w roku poprzednim. Najwięcej placówek prowadzonych przez franszyzobiorców powstało w branży spożywczej, a ponad połowa powstała w gastronomii. Rok 2012 upłynął pod znakiem integracji w branży spożywczej. Na koniec ubiegłego roku w Polsce działało ponad 24,5 tys. sklepów franszyzowych oferujących artykuły spożywcze i przemysłowe, to o 1,8 tys. więcej niż w roku poprzednim. Polski rynek niezmiennie rośnie od 10 lat. W ostatnim roku znacznie przyspieszył rozwój konceptów usługowych, upodabniając tym samym polski rynek franszyzowy do bardziej rozwiniętych rynków zachodnich, gdzie występują w przewadze.

Jak oceniają Państwo świadomość w zakresie tej formy współpracy na polskim rynku? Czy rośnie zainteresowanie tego typu modelem?

Debiut nowych konceptów biznesowych na rynku franszyzowym jest obecnie o wiele trudniejszy niż kilka lat temu. Przede wszystkim franszyzobiorcy są bardziej świadomi swoich wyborów i potrafią zweryfikować dobrą ofertę. W 2012 roku zadebiutowało 100 nowych systemów, ale 41 zakończyło swoją działalność, czyli o 28 mniej niż rok wcześniej.

Obecna sytuacja na rynku franszyzy wzmocniła pozycję franczyzobiorców. Silna konkurencja i stale rosnąca liczba systemów sprawiła, że franszyzodawcy muszą walczyć o swoich partnerów. Coraz trudniej jest zdobyć biorców, dlatego firmy coraz więcej wydają na kampanie rekrutacyjne.

Franszyza wciąż jest popularna wśród polskich przedsiębiorców. Na koniec 2012 roku na zasadach franszyzy funkcjonowało łącznie 51,2 tys. placówek, to o 3,2 tys. więcej niż w 2011 roku. Szacuje się, że do końca 2013 roku powstanie kolejnych 3 tys. placówek franszyzowych, a ich łączna liczba przekroczy 54 tys.

Jakie mity czy powszechne wyobrażenia warto, Państwa zdaniem, obalić na temat franszyzy?

Na szczęście coraz rzadziej, ale wciąż istnieje opinia, że biznes na licencji nie wymaga zaangażowania i pracy, bo znana marka jest gwarancją sukcesu. Otóż jest to nieprawda. Ważna jest świadomość i zrozumienie na czym franczyza polega, a czym zdecydowanie nie jest. Boleśnie pomyli się ten, kto potraktuje franszyzę jak inwestycję – rodzaj lokaty, którą otworzy i może spać spokojnie.

Franszyza, jak każda własna firma, wymaga pracy i zaangażowania. Znana marka i know – how to tylko wsparcie ze strony franszyzodawcy. Zadanie poprowadzenia biznesu, zdobycia klientów w lokalnym środowisku i efektywne zarządzanie firmą leży po stronie franszyzobiorcy. Żaden franszyzodawca nie zagwarantuje mu sukcesu. Na szczęście coraz więcej przedsiębiorców jest o tym przekonanych i poważnie traktuje decyzję inwestycji biznes na licencji.

:: ::

Zachęcamy także do lektury tekstu „Główne korzyści modelu franszyzowego” w majowym wydaniu miesięcznika „Brief”.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF