Jak skutecznie promować aplikacje mobilne?
Twórcy aplikacji mobilnych zastanawiają się co zrobić, by trafiły one na top listy popularności i pobrań. Nowe technologie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom marketerów i umożliwiają integrację wielu kanałów, mogących w tym pomóc: mailingów, mediów społecznościowych, displayu, SMS-ów. Jak to wygląda w praktyce?
Być albo nie być, to już nie pytanie
Aplikacje mobilne cieszą się niesłabnącą popularnością wśród użytkowników smartfonów i tabletów, a od niedawna również inteligentnych zegarków oraz innych urządzeń wyposażonych w system operacyjny. Liczba osób wykorzystujących je na co dzień wzrasta i nie ma się czemu dziwić: w erze powszechnej mobilności, wearables i internet of things możemy dzięki nim szybko dotrzeć do interesujących nas usług i treści nie wychodząc z domu.
Tak jak każdy inny produkt, również aplikacja musi zostać zauważona przez odbiorców, by zacząć realizować postawione przed nią założenia. Niestety nawet najbardziej użyteczna i dopracowana „apka” może pozostać na szarym końcu listy tysięcy innych, dodawanych codziennie do App Store czy Google Play. Niezależnie od tego, czy firma zamierza oprzeć swoją działalność na aplikacji (np. producent gier mobilnych), czy też aplikacja jest tylko jednym z kanałów w zintegrowanej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa (np. mobilna bankowość), ważne jest, by zarówno w dniu premiery jak i przez cały cykl życia, zapewnić jej wysoką widoczność, dużą liczbę kliknięć, pobrań oraz wysokich ocen.
Trudno dokonać tego bez promocji. Nawet jeśli aplikacja potem okaże się „samograjem”, w kluczowych dla jej istnienia momentach trzeba umiejętnie pokazać ją ludziom. W dzisiejszych czasach nie powinniśmy zadawać sobie pytania „być albo nie być” w mobilnych sklepach, lecz stwierdzić wyraźnie „musimy tam być”. Co zatem zrobić, by dobrze pokierować promocją aplikacji?
Mailingi, media relations, SMS?
Aplikację mobilną można promować na wiele sposobów. Skuteczność dotarcia zwiększa zaprzęgnięcie wielu narzędzi w imię marketingu zintegrowanego. Przed premierą zazwyczaj tworzy się więc landing page z formularzem zapisu do newslettera, powiadamiającego o dostępności do pobrania. Na stronę kierują wtyczki w mediach społecznościowych oraz reklama displayowa na portalach zbliżonych tematyką do przeznaczenia aplikacji (branżowe, growe, technologiczne, marketingowe). Działania promocyjne można dodatkowo wzmocnić przez media (recenzje, testy, wzmianki prasowe). Media relations realizowane mogą być przez wewnętrzny dział marketingu bądź zewnętrzną agencję PR.
Co ciekawe, coraz częściej w promocji aplikacji wykorzystuje się SMS-y. Używając skróconego linku, np. idz.do, możemy przekierować odbiorcę do dowolnego miejsca w sieci i zareklamować lub polecić aplikację. SMS-y mogą stanowić świetne narzędzie wspierające dystrybucję aplikacji. Trafiają prosto na urządzenia mobilne, co zasadniczo skraca drogę instalacji. Nawet gdy użytkownik zmienia model telefonu najczęściej zachowuje kartę SIM i numer, co pozwala marketerowi utrzymać z nim kontakt i przypomnieć o korzyściach korzystania z aplikacji na nowym urządzeniu. Co niemniej istotne, SMS-y są bardzo skuteczne: konwersja może wynieść od 50 do nawet 80%.
Przykładem jest kampania, którą na zlecenie jednego ze swoich klientów – międzynarodowej firmy kosmetycznej – zrealizowała agencja marketingu mobilnego mobiCreative, na co dzień zajmująca się promocją aplikacji mobilnych. Konsultantom z 45 krajów wiadomość SMS o wspólnej treści: emotikony oraz linka do aplikacji mobilnej, który kierował na dedykowany landing page. Okazało się, że konwersja wyniosła ok. 70%. SMS-y w promocji swojej aplikacji mobilnej wykorzystuje również PAYBACK jako element większej kampanii obejmującej reklamę w kinach, outdoor oraz inne kanały digital.
Jak to działa?
Obecna technologia SMS umożliwia przekierowanie odbiorcy do wersji aplikacji dostępnej dokładnie dla wykorzystywanego przez niego modelu telefonu i systemu operacyjnego. Jeśli w bazie numerów mamy zarówno użytkowników systemów Android, iOS czy Windows, to nie musimy dzielić kontaktów ze względu na rodzaj oprogramowania. Wystarczy jedna kampania skierowana do wszystkich osób, a system sam przekieruje odbiorców do wersji aplikacji, działającej na ich urządzeniu mobilnym.
Aby dokonać masowej wysyłki rzecz jasna potrzebujemy bazy numerów. Można ją zakupić od zewnętrznego podmiotu, ale o wiele większe konwersje przynosi wykorzystanie własnej bazy. Co zrobić, gdy jej nie mamy? Jak taką bazę stworzyć? Z pomocą przychodzą inne kanały komunikacji wykorzystywane na co dzień przez marketerów. Numery możemy zbierać na landing page’u wraz z adresami e-mail, uruchomić konkurs SMS, stworzyć program lojalnościowy bądź użyć numeru dedykowanego.
Polega to na wykupieniu dedykowanego numeru o standardowej, nie podwyższonej płatności, a następnie promowaniu go w różnych kanałach: do wysyłki SMS-a na numer może zachęcić rabat lub nagroda za rejestrację. W miejscach, w których pojawia się nasz dedykowany numer musimy zawrzeć klauzulę o zgodzie na wykorzystywanie numeru w celach marketingowych.
Symbioza w mobile’u
Skuteczność wielu kampanii realizowanych przez SMS pokazuje, że komunikatory internetowe i smartfony nie spowodowały upadku epoki SMS-ów. Wręcz przeciwnie: są działania, w których obie formy komunikacji świetnie się uzupełniają. Jednym z nich jest właśnie promocja aplikacji mobilnych.
::