Mały głośnik, duże możliwości

Skuteczna prezentacja to nie tylko niezliczona ilość statycznych slajdów. Aby przekaz emocji był pełny, prezenter powinien wykorzystać zarówno obraz jak i dźwięk. Jak oddać jego głębię, mając do dyspozycji jedynie małe głośniki laptopa? Tym zagadnieniem zajęła się firma Bose.
– Produkt Bose to swego rodzaju rewolucja i jesteśmy z niego dumni. – mówi Katarzyna Jankowska, marketing manager w Bose. – Nasi inżynierowie stworzyli nową kategorię w segmencie głośników przenośnych. Nie kierowała nami chęć stworzenia najmniejszego urządzenia na rynku. Musiał odtwarzać dźwięki lepszej jakości niż jakiekolwiek inne urządzenie tej wielkości. I to się udało. – dodaje Jankowska.
Rzeczywiście, przyglądając się nowemu produktowi firmy Bose ciężko uwierzyć, że będzie w stanie zagłuszyć głośniki naszego laptopa. Jednak sprzęt wielkości dwóch złączonych pięści wydaje dźwięk, którego nie powstydziłyby się niejedne kolumny kina domowego, a jego barwa i wyrazistość są na wysokim poziomie. Głośnik sprawdza się przy słuchaniu muzyki z telefonu oraz przy odtwarzaniu filmów i dźwięków na laptopie, także tych zaszytych w naszych prezentacjach Power Point.
Bose Soundlink Mini komunikuje się z urządzeniami na dwa sposoby – bezprzewodowo, wykorzystując technologię bluetooth, oraz za pomocą kabla z wejściem mini jack- najbardziej popularnym, obecnym w każdym urządzeniu przenośnym. W ten sposób sami wybieramy dogodną dla nas metodę. Jeśli chcemy zrobić imprezę w domu i zaprosić znajomych – każdy będzie miał okazję pochwalić się swoją playlistą bezpośrednio z telefonu, bez użycia kabli. Jeśli weźmiemy udział w spotkaniu biznesowym – bez problemu podłączymy głośnik do laptopa za pośrednictwem małego kabla.
Głośnik jest w pełni mobilny, wbudowany w niego akumulator starcza nawet na 7 godzin nieprzerwanego działania. Naładujemy go do pełna w 2 godziny za pomocą dostarczonej ładowarki lub przystawki dokującej. Cena nowego urządzenia to 895 zł – niemało, ale sprzęt wart jest swojej ceny.