Z każdym miesiącem przybywa użytkowników Facebooka, a co za tym idzie liczba treści, które są generowane. Rośnie również liczba naszych znajomych i ich aktywność. Skutkuje to tym, że istotne informacje giną w lawinie zdjęć jedzenia, dzieci i zameldowań w każdym możliwym miejscu na świecie.

1. Irytujący znajomi

Przyjęliśmy zaproszenie do znajomości na Facebooku i… niemal od razu tego pożałowaliśmy. Osoba, która jest niezwykle miła i interesująca w „realu” okazuje się być w internecie najzwyklejszym spamerem. Połowa naszego strumienia wiadomości została przejęta. Jest nam głupio usunąć taką osobę ze znajomych (chociażby z powodu utraty możliwości wysyłania wiadomości). Okazuje się, że wcale tego nie musimy robić, aby oczyścić strumień wiadomości z jej postów.

Możemy zrezygnować z otrzymywania powiadomień od naszego znajomego poprzez odkliknięcie opcji „follow”. 

2. Ciekawi znajomi

Są również sytuacje odwrotne, kiedy chcemy widzieć wszystko co dany użytkownik serwisu zamieszcza. Umożliwi nam to funkcja „Get notifications”. Dzięki niej każda nowa treść osoby lub fan page’a będzie nam się pokazywała jako powiadomienie.

3. Tworzenie list zainteresowań

Powiedzmy, że mamy ponad 2oo znajomych na Facebooku i drugie tyle polubionych stron. Jeśli założymy, że każdy z tych profili/fan page’y zamieszcza przynajmniej jedną treść dziennie to mamy blisko pół tysiąca postów do sprawdzenia. Oczywiście Facebook (a dokładniej algorytm zwany Edge Rankiem) wie, że jest to zdecydowanie za dużo i pokazuje nam zaledwie niewielki procent tych postów. Co zrobić, aby nie pominąć interesujących nas informacji?

Należy tworzyć listy zainteresowań. Opcja ta jest dostępna po wejściu w menu „Znajomi/Friends” w lewej kolumnie serwisu. Następnie wybieramy opję „Stwórz listę/create list”, nadajemy jej nazwę oraz dodajemy znajomych i fan page, które się na nią znajdą. Po utworzeniu takiej listy będzie ona zbierała wszystkie wspisy z wybranych przez nas kont. Stworzy się coś na wzór nowego strumienia wiadomości, który możemy przeglądać w każdej chwili.

Stworzone w ten sposób listy zainteresowań możemy też wykorzystać przy określeniu widoczności naszych wpisów. Na przykład zdjęcia z imprezy możemy udostępnić wszystkim oprócz osób, które mamy na liście „praca”. Prawda, że przydatne?

4. Ocenianie reklam i wpisów

Reklamy na Facebooku wywołują wiele kontrowersji. Dla dużej części użytkowników są one uciążliwe i bezwartościowe. Ale można z tym walczyć! Wystarczy przez pewien czas oceniać reklamy, które nas zupełnie nie interesują. Facebook z radością przestanie je nam wyświetlać, zastępując je innymi, potencjalnie bardziej wartościowymi dla nas.

Podobnie możemy oceniać wszystkie wpisy zamieszczane przez fan page…

… jak również wpisy sponsorowane, które pojawiają się w naszym strumieniu wiadomości.

Najciekawszy jest fakt, że Facebook będzie nam wdzięczny za chowanie reklam. Dlaczego? Ponieważ ich wyświetlanie użytkownikom, którzy są wobec nich obojętni jest stratą powierzchni reklamowej.

::

A jakie Wy macie sposoby na porządkowanie swojego strumienia wiadomości na Facebooku?

::

Przeczytaj również:

Czego nie robić w social media w 2014

10 zasad skutecznego komunikowania się w social media