Z ręką na pulsie. 3 kroki do stworzenia firmy, która przetrwa wszystko
Prowadzenie własnej firmy to ciężki kawałek chleba, zwłaszcza w czasach, w których przedsiębiorcy muszą stawić czoła dynamicznym zmianom gospodarczym i technologicznym. Mówi się, że pierwsze dwa lata działalności są w biznesie kluczowe i warunkują utrzymanie się firmy na rynku. Tymczasem w dobie nieustannej transformacji okres ten jest zaledwie niewielkim wycinkiem i nie daje żadnej gwarancji na przetrwanie. Jak zatem stworzyć przedsiębiorstwo, które będzie konsekwentnie rozwijać skrzydła przez lata?
Rzeczywistość biznesowa zmienia się diametralnie z roku na rok, czego dowodem jest rewolucja na rynku pracy. Obecnie poziom bezrobocia jest bardzo niski, brakuje wykwalifikowanej kadry, a oczekiwana wysokość płac w specjalistycznych branżach jest na europejskim poziomie. Jeszcze kilka lat temu znalezienie pracownika nie było żadnym problemem, a przedsiębiorcy mogli rozwijać biznes mając w zanadrzu wiele rąk chętnych do pracy.
Aktualnie większość firm stawia w pierwszej kolejności na automatyzację swoich procesów, ponieważ na rynku nie ma wystarczającej liczby specjalistów. Bywa też tak, że przedsiębiorstw nie stać na zatrudnienie tych szczególnie wykwalifikowanych kandydatów, o ile w ogóle pojawią się na rozmowie rekrutacyjnej. Z drugiej strony polski biznes ma teraz o wiele więcej możliwości – przedsiębiorcy mogą poszukać inwestora lub skorzystać z łatwo dostępnych możliwości dofinansowania swojego projektu. To wszystko powoduje, że polskie pomysły mogą odnosić sukces nie tylko w kraju, ale i na całym świecie.
Tylko jak zbudować firmę, która przeskoczy nad wszystkimi kłodami rzucanymi pod nogi przez rynkowe realia?
1. Zatrudniaj ludzi, którzy rozumieją wizję
W tworzeniu biznesu największą wartością są ludzie. Na nic zda się wyspecjalizowany zespół, który nie czuje wartości firmy i nie podziela jej wizji. Klimat panujący wśród pracowników ma ogromny wpływ na działalność firmy – może dodać jej skrzydeł lub powoli je podcinać. To od przedsiębiorcy zależy, kogo zdecyduje się zatrudnić, a także jaki zakres zadań będą wykonywać współpracownicy. Dlatego też kluczowe jest, aby zwracać szczególną uwagę na dostosowanie obowiązków do umiejętności danej osoby i świadomie wybierać te, które będą w stanie sprostać tym wymaganiom.
– Doświadczenie, wiedza i umiejętności są niezbędne, żeby współpracownik był w stanie zrealizować to, do czego został zatrudniony. W przeciwnym wypadku rodzą się tylko nieporozumienia i niechęć, czego skutki ostateczne odczuwa cała firma. Dla mnie jako przedsiębiorcy równie ważne jest nastawienie, z jakim ludzie przychodzą do pracy. To, jak dana osoba podchodzi do swoich obowiązków nie tylko wiele mówi o przedsiębiorstwie, ale też może być przestrogą dla każdego, kto jest w stanie zatrudnić specjalistę nawet wtedy, kiedy ten od początku traktuję miejsce pracy jak zło konieczne. W pracy trzeba dostrzec możliwość realizacji i spełniania pasji, bo wówczas cele firmy zaczynamy traktować jak własne – tłumaczy Edyta Wojtas, wiceprezes zarządu w SaldeoSMART.
Warto pamiętać, że dużą rolę odgrywa również pokora. Nawet najbardziej doświadczona osoba może nie mieć racji, a najmłodszy stażem pracownik może mieć lepszy pomysł. Otwartość, szacunek i pokora są w biznesie kluczowe i to właśnie tych cech należy szukać wśród przyszłych współpracowników.
2. Zaprzyjaźnij się ze zmianą i klientem
Dobry biznes w krótkiej perspektywie to taki, który odpowiada na jakąś realną potrzebę rynku. Jeśli jest popyt, to podaż szybko znajdzie swoich odbiorców. Natomiast patrząc długoterminowo, dobry biznes wymaga ciągłych zmian i dostosowywania się. Jeśli przedsiębiorca przegapi moment zmiany, wówczas jego dalsza obecność na rynku może być poważnie zagrożona. A zmienia się wszystko i to w błyskawicznym tempie, od technologii po oczekiwania grupy docelowej. Długofalowe planowanie lepiej jest traktować jako wizję, ale operacyjnie działać w krótkich okresach. Wszak zmiany są jedyną rzeczą pewną na każdym rynku, dlatego też warto być elastycznym i mieć świadomość, że nierzadko początkowe założenia trzeba będzie na bieżąco modyfikować.
– Nie znam firmy, która przez całą działalność robiła ciągle to samo i wciąż istnieje na rynku. Prowadzenie biznesu to proces ciągłej adaptacji do zmiany, a nawet wyprzedzania tych zmian, przewidywania, bo tylko w ten sposób można zapewnić sobie ciągły rozwój. To również słuchanie użytkowników swoich produktów i wychodzenie im naprzeciw, jeśli tylko ich oczekiwania są możliwe do spełnienia i jednocześnie spójne z interesem firmy– dodaje Edyta Wojtas z SaldeoSMART.
3. Naucz się omijać pułapki
Największą bolączką polskiego biznesu jest brak płatności. Wiele firm boi się dochodzić pieniędzy od kontrahentów, aby ich nie stracić i nie urazić. Warto jednak w takiej sytuacji zastanowić się, czy za wszelką cenę należy kontynuować współpracę z klientem, który nie płaci za używaną usługę i tym samym dbać o relację, w której druga strona nas wykorzystuje.
– Brak płatności jest obecnie plagą na polskim rynku. Przedsiębiorcy czekają na zapłatę za wykonaną usługę zbyt długo, co tylko utrwala ten szkodliwy mechanizm. Przymykanie oczu na złe praktyki, których koszty sami przecież ponosimy, nie świadczy dobrze o biznesowej dojrzałości przedsiębiorców. Uważam, że gdyby firmy mocniejszą ręką dbały o terminowy przepływ środków, w Polsce interesy prowadziłoby się dużo lepiej – dodaje Edyta Wojtas z SaldeoSMART.
Kolejną biznesową pułapką jest uleganie wpływowi nieuczciwej konkurencji, która pod przykrywką nawiązania współpracy kopiuje rozwiązania albo drastycznie zaniża swoje ceny. Konkurencja jest w każdej branży ale na takie praktyki najbardziej narażeni są przedsiębiorcy z sektora IT. To tam zamiast integrować rozwiązania dochodzi do ich powielania, tam również firmy utrzymujące się wyłącznie z dotacji unijnych próbują zwabić klientów ceną. Taka nieuczciwa konkurencja psuje rynek ale nie ma racji bytu, bo w dłuższej perspektywie (gdy środki z dotacji się skończą) nie jest w stanie utrzymać rosnących kosztów zatrudnienia.
Choć budowanie własnego biznesu od zera jest niesamowicie ciężką pracą, jej efekty przynoszą przedsiębiorcy wiele satysfakcji. Pułapki biznesowe czyhają na każdą firmę, a sztuką jest je odpowiednio wcześnie zlokalizować i konsekwentnie omijać. Tak właśnie kształtuje się biznesową dojrzałość, która umożliwia stworzenie przedsiębiorstwa odpornego na każdy rynkowy kryzys. Przedsiębiorco, bierz przykład z najlepszych, ale ucz się również na cudzych błędach!