Japoński system zarządzania, czyli zagadka maksymalnej wydajności

Japonia podziwiana jest za doskonale zorganizowane społeczeństwo, które po zakończeniu wojny zmieniło całkowicie swoją filozofię. Produkty japońskiego przemysłu podbiły niemal cały świat. W czym tkwi tajemnica sukcesu?

Źródło: shutterstock.com

Składowych takiego sukcesu jest wiele: pracowitość, dążenie do doskonałości, umiejętność pracy w zespole. Jest też coś, co stanowi siłę napędu dla tych procesów – to Kaizen, filozofia, której japońscy producenci zawdzięczają swoje zwycięstwo. Stosują ją największe firmy motoryzacyjne z Kraju Kwitnącej Wiśni, takie jak Toyota, Honda czy Mazda, jak również znani producenci elektroniki, np. Sony. To chyba wystarczający argument, aby zainteresować się, w czym tkwi zagadka maksymalnej wydajności i wysokiej jakości ich produktów.

Kaizen, czyli zmiana na lepsze

Źródło: shutterstock.com

Filozofia ta istnieje od ponad pięćdziesięciu lat, a jej wprowadzenie pomogło japońskim koncernom osiągnąć spektakularne sukcesy. Przykłady? W 1966 roku Toyota wprowadziła do produkcji pierwszą generację Toyoty Corolli oznaczoną jako E10. Do dziś wyprodukowano dziesięć kolejnych modeli tego auta (obecnie tradycję kontynuują Corolla i Auris) i sprzedano ponad 30 milionów egzemplarzy na całym świecie, co czyni ją najpopularniejszym modelem globu. Auto od lat wygrywa także w rocznych zestawieniach sprzedaży. Do tego rodzina Corolli stała się synonimem jakości i niezawodności.

W 1960 roku Mazda wprowadziła do produkcji swój pierwszy samochód osobowy – Mazdę R360. I już w 1963 roku świętowała triumf – milion pojazdów wytworzonych od początku istnienia firmy. W 1962 roku z kolei Mistubishi stworzyło pierwszy model o nazwie Colt, który do dziś cieszy się ogromnym uznaniem użytkowników. Lata sześćdziesiąte były także okresem dynamicznej ekspansji koncernu Sony, który od czasu otwarcia pierwszych oddziałów w USA stał się międzynarodową korporacją.

Myślą przewodnią Kaizen jest ciągłe usprawnianie życia we wszelkich aspektach. To przede wszystkim nieustanna poprawa wydajności, maksymalna eliminacja marnotrawstwa oraz skuteczne rozwiązywanie wszelkich problemów. To nie tylko sposób myślenia i zarządzania, ale także odpowiednia metoda komunikowania się ze sobą wszystkich uczestników procesu produkcji. Jak bowiem wprowadzać usprawnienia, jeśli nie ma możliwości dobrego porozumienia?

Inwestycje w pracowników

Kaizen nie zadziała bez zaangażowania ze strony pracowników. To oni muszą pracować wydajnie, dokładnie, muszą czuć satysfakcję z wykonywanych działań, muszą być pewni swojej wartości, a sukcesy firmy powinni odbierać jako swoje własne. Dobrych rezultatów nie da się osiągnąć w przedsiębiorstwach, w których nie dba się o ludzi, a dla właściciela liczy się jedynie końcowy rezultat finansowy. Niezadowolone osoby na różnych stanowiskach nie będą chciały usprawniać zakładu, z którym nie czują żadnej więzi. Z drugiej strony firma również nie powinna inwestować w pracowników, którzy traktują ją jedynie jako miejsce do odrobienia „pańszczyzny”. Więź pomiędzy jednostką a całością oraz zaangażowanie się w sprawy ogółu to podstawy filozofii Kaizen.

Małe zmiany, które pozwalają oszczędzać miliony

Źródło: http://www.toyota-global.com

Kaizen to tysiące codziennych, małych usprawnień, które rodzą się na najniższych szczeblach firmy, czyli na liniach produkcyjnych, w magazynach, w miejscach kontaktu z klientem. Filozofia ta nie polega na inwestowaniu milionów w nowe rozwiązania, potrzebne jest natomiast wypracowanie skutecznego modelu komunikacji, żeby pracownicy mogli zgłaszać swoje pomysły do kierownictwa. Znów odwołajmy się do Toyoty, która osiągnęła pod tym względem sukces. Półtora miliona wniosków – tyle każdego roku zgłaszają jej pracownicy. Nikt ich nie ignoruje, nie giną w natłoku innych spraw. 95 proc. z nich wprowadza się w życie.

Strata – z nią walczy Kaizen

Filozofia ta eliminuje straty: produkty o jakości innej niż wynika to z oczekiwań klienta (wyższej lub niższej), elementy wadliwe, przestoje w procesie produkcji (spowodowane również przez złe zarządzanie czasem pracy), nadprodukcję, zaleganie towarów w magazynach, kłopoty powstałe przez złą pracę urządzeń.

Zastosowanie Kaizen w praktyce

Skuteczność metody najlepiej zobrazować na przykładzie. Zgodnie z nią działa obecnie największy na świecie koncern motoryzacyjny Toyota Motor Corporation. Dziś to najcenniejsza marka w branży. Wprowadzenie Kaizen pozwoliło firmie na produkcję najbardziej niezawodnych samochodów. Wystarczy wspomnieć słynną Toyotę Corollę E11, która do dziś jest uznawana za najtrwalsze auto kompaktowe, jakie powstało w historii. Do krajów afrykańskich są skupowane i eksportowane nawet dwudziestoletnie pojazdy tej marki, które nadal jeżdżą po tamtejszych drogach. To jakość i trwałość rekomendowane do dziś. Auta produkowane przez Toyotę przodują we wszystkich rankingach niezawodności (między innymi GTU, TÜV, amerykański Consumer Report). Toyota wprowadziła własną filozofię, Toyota Production System, która odwołuje się do założeń Kaizen. W jej ramach firma stosuje dalekosiężne koncepcje, m.in. zakładające ciągłe usprawnienia (wspomniane wcześniej półtora miliona wniosków co roku) oraz okazywanie szacunku pracownikom. TPS to także eliminacja marnotrawstwa, unikanie zwiększania kosztów i perfekcyjna organizacja procesu wytwarzania aut, np. każda część dostarczana jest na linię produkcyjną w odpowiedniej kolejności i tylko wtedy, gdy zaistnieje taka potrzeba. Ale przecież nie tylko ten koncern odniósł tak znamienite sukcesy. Samochody produkowane przez Hondę czy Mazdę, które wykorzystują metodologię Kaizen, są również uznawane za trwałe, nowoczesne i ekologiczne.

Kaizen to doprowadzanie do perfekcji znanych rozwiązań. Przykładem może być technologia SkyActiv, wprowadzana z sukcesem przez Mazdę. Nie poszła ona w kierunku wyznaczonym przez producentów europejskich i nie rozpoczęła produkcji miniaturowych, wysilonych, turbodoładowanych silników budowanych zgodnie z zasadami downsizingu. Doprowadziła do perfekcji metodę tradycyjną dzięki własnemu pakietowi rozwiązań SkyActiv.

Źródło: http://www.mazda.com/technology/skyactiv/vis.html

Filozofia Kaizen zakłada, że nie powinno się oferować klientom rozwiązań, których oni nie oczekują, ale nie oznacza to, iż nie można tworzyć procedur przyszłościowych. Toyota i Honda jako pierwsze na świecie rozpoczęły produkcję aut hybrydowych (Prius i Insight). Obie marki inwestują także w kolejny, bardzo nowoczesny i ekologiczny projekt, jakim jest produkcja aut na wodór (modele FCX i FCV). Tymczasem Toyota Production System znalazł zastosowanie także w… rolnictwie. Ministerstwo Rolnictwa, Leśnictwa i Rybołówstwa Japonii inwestuje w technologie informatyczne, które mają zrewolucjonizować produkcję ryżu dzięki wykorzystaniu metod używanych dotychczas w motoryzacji. Testy systemu opartego na TPS i współtworzonego przez Toyotę rozpoczęły się w 2014 roku w prowincjach Aichi i Ishikawa.

Co zrobić, aby skutecznie zarządzać firmą?

Japoński system zarządzania oparty na filozofii Kaizen jest często prezentowany w odniesieniu do przemysłu. Dzieje się tak dlatego, że wielkie marki osiągnęły dzięki niemu ogromny sukces. Ale można ją zastosować w działalności każdego rodzaju i od samego początku. Pomoże to w budowaniu właściwej struktury zakładu i pozwoli wyeliminować straty, które w dzisiejszych czasach mogą osiągać kolosalną wartość. Jest to też rozwiązanie sprawdzone, a warto uczyć się od najlepszych. Co będzie największym wyzwaniem dla osoby, która zamierza wprowadzić te metody w swojej firmie? Z pewnością dobór odpowiednio zaangażowanych pracowników. To trudne, gdyż pomiędzy pracownikami europejskimi a japońskimi istnieje dosyć duża różnica kulturowa. Pierwsi w większości przypadków odbierają pracę jako niemiłe zajęcie, z którym w ogóle się nie utożsamiają.

Istnieją jednak pewne sposoby: stworzenie odpowiednich warunków do pracy oraz skutecznego systemu komunikacji, np. ogniwa (członka załogi cieszącego się autorytetem ogółu zatrudnionych), które będzie pomagało w przekazywaniu informacji dotyczących usprawnień. Liczyć się będzie także reagowanie na zmiany ze strony kierownictwa. Jeśli pomysły pracowników będą ignorowane, nikt nie zaangażuje się we wprowadzanie ulepszeń.

Brief.pl - jedno z najważniejszych polskich mediów z obszaru marketingu, biznesu i nowych technologii. Wydawca Brief.pl, organizator Rankingu 50 Kreatywnych Ludzi w Biznesie.

BRIEF