Trzy dekady polskiego streetwearu. Codzienny luz na hiphopowym fundamencie

Jak kształtował się polski streetwear na przestrzeni ostatnich trzech dekad? By odpowiedzieć na to pytanie, autorzy najnowszej publikacji Streetwear w Polsce wzięli pod lupę m.in. stare hiphopowe teledyski i archiwalne numery magazynów młodzieżowych.

Rok 1989 wyznaczył granicę pomiędzy pierwszymi nieśmiałymi próbami polskich kontrkultur a coraz bardziej sprofesjonalizowanym rynkiem modowym. Ostatnia dekada XX w. to czas, w którym Polska coraz bardziej otwierała się na zachodnie wpływy. W ślad za tym szły również modowe trendy.

Niezwykle istotnym źródłem streetwearowych inspiracji były także pionierskie lata polskiego hip-hopu. Początkowo ekskluzywnie młodzieżowa subkultura szybko stała się inspirującym (i niezwykle atrakcyjnym) punktem odniesienia dla każdego, kto pragnął nosić się modnie, zachowując jednocześnie dużą swobodę ruchów. Tę ostatnią zapewniały m.in. baggy-jeansy – kultowe spodnie, niezawodnie kojarzone z heroicznymi latami polskiego rapu.

Do hiphopowych wpływów Sizeer dorzuca także te sportowe, związane m.in. z koszykówką.

W latach 90. byłem dzieciakiem i, jak każdy na moim osiedlu, pozostawałem zafascynowany ulicami w USA. Pierwsze rap-kawałki, NBA i rodząca się subkultura streetwearowa bez wątpienia wpływała na nas w ogromnym stopniu.

Daniel Jaroszek, sneakerhead i influencer

Które z dawnych trendów przetrwały do dziś? Przede wszystkim dbałość o buty: środowisko sneakerheadów odcisnęło duże piętno na ulicznych trendach przede wszystkim w ostatniej dekadzie. Autorzy podają też przykłady nieco mniej oczywistych “reaktywacji”, do których zaliczają np. szeleszczące dresy: niegdyś wyznacznik bazarowego obciachu, dziś “ortaliony” dostrzegane są w nawet w designerskich, niezobowiązujących stylizacjach.

Zobacz: Streetwear w Polsce. Trzy dekady ulicznej mody nad Wisłą

Źródło: informacja prasowa Sizeer