Coworking w Polsce – czy tak będzie wyglądać praca przyszłości?
Jeszcze kilka lat temu praca zdalna i elastyczne formy zatrudnienia były w Polsce dostępne jedynie dla nielicznych. W ostatnich latach wyraźnie się to zmieniło, głównie za sprawą rozwoju nowych technologii, uelastycznieniu formatu pracy i jej projektowego charakteru w wielu branżach. Nie bez znaczenia jest również wejście na rynek tzw. milenialsów. Odpowiedzią na ten trend jest rosnąca podaż niewielkich biur oraz inicjatyw coworkingowych. Na koniec 2017 roku liczba pracowników w coworkach wynosiła 1,2 miliona. Przewiduje się, że w 2020 roku będzie to już 3,8 miliona, a w 2022 r. nawet 5 milionów osób.
Coworking jest ideą umożliwiającą spotkania freelancerów i przedsiębiorców w tym samym biurze oraz współpracę obydwu grup nad różnymi projektami. Pierwsze centra tego typu zostały utworzone w 2005 roku w San Francisco. Od 2006 roku do 2015 liczba miejsc coworkingowych na świecie rosła co roku ponad dwukrotnie. W 2006 roku istniało 30 miejsc do wspólnej pracy, zaś sześć lat później już 2150. Ponadto, w ostatnich pięciu latach tendencja znaczącego wzrostu utrzymała się – obecnie na świecie zarejestrowanych jest około 14,5 tysiąca przestrzeni coworkingowych. Tempo rozwoju branży nieustannie rośnie i dziś przekracza 25% w skali roku.
W Polsce trend coworkingowy został zaadaptowany z kilkuletnim opóźnieniem. Pierwsze takie biura powstały w 2009 roku. Po pięciu latach działalności sieć coworkingowa obejmowała około 50 miejsc. Obecnie Polska posiada ponad 300 przestrzeni coworkingowych, a według przewidywań Coworkingpoland.pl ich liczba w naszym kraju będzie rosnąć o 20% rocznie.
Elastycznie dla wszystkich
Największy odsetek osób pracujących w coworkach, bo aż 60%, stanowią freelancerzy (ludzie niepracujący na etacie lub realizujący projekty na zlecenie) oraz firmy zatrudniające do czterech pracowników. Natomiast 15-20% stanowią większe, rozwijające się przedsiębiorstwa. Z miejsc coworkingowych korzystają głównie osoby pracujące z komputerem, najczęściej w tzw. zawodach kreatywnych lub sektorze IT.
– Zmiany zachodzące na rynku pracy wymuszają od pracodawców, a w konsekwencji od podmiotów oferujących biura, zapewnienie przestrzeni adekwatnych do nowych warunków – mówi Adam Galewski, dyrektor generalny firm Devco i BFF Investments Polska, zarządzających Wrocławskimi Parkami Biznesu. – Od kilku lat sukcesywnie rośnie liczba małych i średnich firm oraz osób samozatrudnionych, wzrasta też odsetek osób pracujących zdalnie. Generuje to popyt na niewielkie biura oraz – w przypadku tych najmniejszych – przestrzenie coworkingowe. Każda działalność gospodarcza, niezależnie od skali działania, potrzebuje dostępu do miejsca o profesjonalnym charakterze. Dlatego do oferty Wrocławskich Parków Biznesu sukcesywnie wprowadzamy nowe formaty biurowe, przede wszystkim strefy small business z dostępem do sali konferencyjnej, parkingu czy komplementarnych usług zlokalizowanych zazwyczaj w tym samym budynku.
Badania „Global Coworking Survey” pokazują, że dla młodych coworkerów najważniejszymi korzyściami współdzielenia miejsca pracy są między innymi: szansa na zróżnicowany feedback w kontekście realizowanych projektów, możliwość dzielenia się wiedzą oraz niezobowiązujące rozmowy o charakterze towarzyskim. Ważny jest również dostęp do szybkiego Internetu oraz szansa na pozyskanie zawodowych kontaktów służących rozwojowi własnego biznesu.
Coraz większą grupę klientów coworków stanowią osoby po 40. roku życia, niezadowolone z pracy w korporacjach, szukające innego rodzaju aktywności zawodowej. Od miejsc coworkingowych oczekują głównie możliwości wynajęcie dedykowanego, dopasowanego do potrzeb biura, miejsca parkingowego oraz dogodnej lokalizacji. Poza tym poszukują innych udogodnień, takich jak na przykład dostępu do siłowni. Na terenach należących do przestrzeni coworkingowych nierzadko do dyspozycji najemców są żłobki, przedszkola, restauracje czy przychodnie.
– Modernizując zarządzane przez nas Parki Biznesu, pamiętamy o tworzeniu przestrzeni dla przedsiębiorców nowego typu – mówi Tomasz Suchak, architekt firm Devco i BFF Investment Polska. – Bardzo dużą popularnością cieszą się niedawno utworzone strefy small business, które stanowią początkowe ogniwo do tworzenia jeszcze bardziej zdywersyfikowanych modeli – coworków. Nie tylko zapewniają nowoczesną i dobrze zaprojektowaną przestrzeń, ale i integrują najemców, którzy nierzadko wchodzą ze sobą we współpracę. Istotny jest również dostęp do kawiarni i pomieszczeń umożliwiających prowadzenie rozmów biznesowych, a także usług dodatkowych: żłobków, przychodni czy klubów fitness.
Wszyscy wygrywają
Ankiety Global Coworking Survey wykazały również, że 71% osób pracujących w coworkach, nawiązało udaną współpracę z innymi członkami swojej branży na przestrzeni ostatniego roku. Co więcej, 60% pracowników czuje się bardziej zrelaksowanych po dniu pracy, a połowa badanych uzyskuje wyższe dochody. Warto również wspomnieć, że 70% coworkerów pracuje krócej niż osiem godzin dziennie.
Dla freelancerów i jednoosobowych działalności gospodarczych, dodatkową korzyścią może być usługa wirtualnego biura. To element coraz częściej oferowany przez centra coworkingowe. W ten sposób przedsiębiorca uzyskuje wiarygodny adres dla swojej działalności gospodarczej oraz miejsce na mapach Google. Wynajmujący przestrzenie coworkingowe zazwyczaj mają również dostęp do sal szkoleniowych i konferencyjnych, co stwarza wystarczające warunki dla efektywnego funkcjonowania najmniejszych biznesów.
Postęp technologiczny i usprawnienia systemowe, które pozwalają na założenie działalności gospodarczej w kilka godzin sprawiają, że popyt na przestrzenie coworkingowe będzie rósł. Według badań Global Surwing Survey, 89% osób pracujących w coworkach twierdzi, że czyni ich to szczęśliwszymi. Dodatkowo 92% pracowników uważa nowe środowisko za bardziej przyjazne, pozwalające na zbudowanie głębszych relacji. Wszystko to nastraja optymistycznie, warto jednak pamiętać, że przestrzenie coworkingowe zdają egzamin w przypadku mikro i małych przedsiębiorstw. We wszystkich pozostałych przypadkach tradycyjne biuro jest niezbędne. Co ważne, również w takich powierzchniach można zaadaptować rozwiązania znane z coworkingu. Wszystko w rękach pracodawców.