Ludzie 50-tki: Alina Sztoch, Joanna Kwiatkowska, Piotr Kwiatkowski, Kubota – jak funkcjonuje ich biznes i jakie mają plany na przyszłość?

Na jakie wyzwania odpowiada Wasz produkt?

Kubota daje radość, uśmiech i jest symbolem dystansu do siebie. Kubota jest firmą, która zajmuje się sprzedażą obuwia oraz odzieży, w tym klapków personalizowanych dla klientów B2B. W 2020 r. znacznie rozszerzyliśmy asortyment. Wprowadziliśmy do oferty kilka nowych modeli obuwia, w tym sandały i japonki, a także akcesoria jak np. nerki, czy nasz obecnie największy bestseller – bucket haty. Z kolei premiera naszej pierwszej streetwearowej kolekcji odzieży, złożonej m.in. z kreszowych dresów, t-shirtów i bluz miała miejsce latem 2021 r.

Jakie trudności napotkaliście po drodze? Czy dziś możemy powiedzieć, że ta sytuacja się zmieniła?

Fani Kuboty na początku cały czas „patrzyli nam na ręce” i podważali zarówno to, co robimy, jak i szczerość naszych intencji. Komentarze: „to jakieś podróby, a nie Kuboty” były na porządku dziennym. To oczywiście nieprawda. „Nowa” Kubota jest w prostej linii kontynuatorem „starej” Kuboty. Symbolicznym łącznikiem są osoby Doroty i Wiesława Michalskich. Teraz już jest łatwiej, ludzie nam ufają. Widzą, że robimy dobrą robotę i cieszą się z tego, w jakim kierunku idzie marka. Lubią to jak żonglujemy symbolami, które samorzutnie narosły wokół marki przez ponad 25 lat istnienia, to nieustanne, gombrowiczowskie zderzanie „niskiego” z „wysokim” czy swojskości z nowoczesnością.

Czy marzenia daje się realizować w pojedynkę? Jak budujecie swój zespół, który wspiera Was w pomyśle? Czy Wasza firma już ma w swoich strukturach dział HR, czy radzicie sobie inaczej, jak?

Biznes jest sportem drużynowym. Firma to przede wszystkim ludzie. Ktoś, kto uważa inaczej, nigdy nie przeskoczy pewnej skali. Dlatego właśnie staramy się tworzyć idealne miejsce do rozwoju. Miejsce, w którym ludzie się uśmiechają, czują się dobrze i, w którym mają poczucie realnej sprawczości. Naprawdę przykładamy olbrzymią wagę do kultury organizacyjnej w naszej firmie, i to się zwraca w trójnasób.

Czy mamy dział HR? Jeszcze nie. Większością procesów rekrutacyjnych zajmuje się Alina Sztoch, a wdrożeń dokonują liderzy lub menadżerowie.

Jakie macie plany rozwoju Waszego biznesu w przyszłości?

Naszym celem jest osiągnięcie pozycji lidera w sprzedaży klapków na rynku polskim, który w naszej ocenie jest ciągle nienasycony. Zamierzamy także podjąć aktywne działania w celu dynamicznej rozbudowy segmentu odzieżowego, przy założeniu, że nadal trzonem biznesu będzie sprzedaż klapków. Chcemy to zrobić przez bardzo prężny rozwój pionu e-commerce, personalizacji klapków oraz zacieśnianie współpracy z Jeronimo Martins Polska.

O potencjale rozwoju najlepiej świadczą promocje w sklepach Biedronki, gdzie nasze produkty rozchodzą się w ciągu kilku dni, a Jeronimo Martins Polska ze swojej perspektywy ocenia je, jako najlepsze promocje sprzedażowo-marketingowe w roku. Podkreślę, że JMP to naprawdę wymagający papierek lakmusowy. Ich sieć dystrybucji jest potężna, liczy ponad 3000 sklepów, klient jest bardzo różnorodny, a mimo tego każda promocja jest olbrzymim sukcesem dla obu stron. Co ważne, zasięgi wzmianek w Internecie na temat każdej akcji z Biedronką są kilkumilionowe i przyczyniają się do znacznego wzrostu przychodów w sklepie online.

Co do usługi customizacji klapkow, to w perspektywie dwóch lat chcemy uruchomić w naszym sklepie internetowym usługę personalizacji klapków dla klientów indywidualnych. Jest to najświeższy trend na styku e-commerce i mody, a nie ma takiej drugiej usługi w Europie – konkurencja oferuje częściowo personalizację klapków, ale w zdecydowanie bardziej okrojonym zakresie.

Przeczytaj także:

Ludzie 50-tki: Alina Sztoch, Joanna Kwiatkowska, Piotr Kwiatkowski, Kubota – kim są i co robią?

Ludzie 50-tki: Alina Sztoch, Joanna Kwiatkowska, Piotr Kwiatkowski, Kubota – co ich inspiruje?

Alina Sztoch – Rocznik 1988, wychowana w chilloutowej wsi pośród niczego w środkowej Polsce. Magister prawa. Od 16 r. życia prenumerowała Forbesa, więc gdy podczas stażu w kancelarii uświadomiła sobie, że kariera prawniczki nie jest dla niej, kilka dni później założyła swoją pierwszą firmę. Uwielbia sporty zespołowe, szczególnie piłkę nożną. Niespełnione ambicje sportowe rekompensuje nieustannymi, poważnymi kontuzjami. Uwielbia podróże z żoną, spędzanie czasu z bliskimi osobami i robienie drinków. Marzy o wielkiej campingowej przyczepie, karnecie na Realu Madryt i klapkach Kubota w Muzeum Narodowym.

Joanna Kwiatkowska – Rocznik 1991. Łodzianka z pochodzenia i zamieszkania. 10-letnie doświadczenie w branży IT, w tym e-Commerce, kompleksowego zarządzania i księgowości sklepów E-commerce, analityki i zarządzania dużymi zasobami danych. Współautorka ponad 10 projektów R&D o wartości 50 mln zł dofinansowanych przez NCBiR i RPO. Kilkunastoletnie trenowanie piłki nożnej, innych sportów zespołowych i futsalu oraz żywne zainteresowanie futbolem doprowadziło do kibicowania od młodych lat ŁKS-owi Łódź i Borussii Dortmund. Obecnie ergometr wioślarski, kolarstwo i siłownia.

Piotr Kwiatkowski – rocznik 1989, łodzianin z krwi i kości, absolwent Szkoły Głównej Handlowej na Wydziale Finansów i Rachunkowości. Po ukończeniu studiów wrócił do Łodzi, aby tutaj prowadzić biznes. Założyciel klubokawiarni zmianatematu., klubu muzycznego GLOW oraz Balanga. Organizator koncertów, pokazów mody, pokazów filmowych, targów, warsztatów. Promotor pokolenia młodych artystów związanych z muzyką. Producent. Od 2017 roku pomaga w rodzinnym biznesie inwestując w budowę nieruchomości w Łodzi. Całe życie związany z muzyką elektroniczną. W wolnych chwilach uprawia snowboarding i windsurfing, a jego marzeniem jest odwiedzenie wszystkich kontynentów na świecie i nie tylko.