Pierwsza kolejka spotkań Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej za nami – podsumowanie

Rozpoczęła się druga kolejka spotkań Mistrzostw Świata w Rosji. Dlatego pozwoliłem sobie podzielić się z Wami moimi przemyśleniami na temat pierwszej serii spotkań. Ciekawe jest czy w drugiej kolejce mamy spodziewać się czegoś podobnego. Już wiemy, że Rosja ponownie wysoko wygrała. Przekonamy się już zaraz.
A gdzie miś?
Przed mistrzostwami sporo się mówiło, że piłkę na meczu rozpoczęcia poda niedźwiedź brunatny (naturalnego rozmiaru). Szczęście w nieszczęściu nic się nie stało. Mieliśmy za to bardzo udany mecz. Rosjanie jak zwykle pokazali, że najgroźniejsi są na swoim terenie i przejechali się po Arabii Saudyjskiej 5:0, a my dostaliśmy pierwszego mema.
Ilość bramek musiała nas zadowolić na jakiś czas bo potem były dwa mecze w których łącznie padły dwie bramki :/ Egipt pierwszy mecz zagrał bez Mo Salaha i stracili punkty w końcówce meczu. Podobnie Maroko, stracili bramkę w momencie kiedy wyszedłem już z domu bo uznałem, że przez minutę wiele się nie zmieni.
CR7>Leo Messi
Kolejne starcie miało kilka podtekstów. W dniu meczu Hiszpania – Portugalia, rząd Hiszpanii postanowił skazać CR7 za podatki. Możliwe, że miało to rozproszyć Portugalczyka. Ten jednak postanowił się pięknie odpłacić i sam wymierzał ciosy z całą reprezentacją Hiszpanii. Ostatecznie skończyło się na remisie, a bohaterami zostali CR7 i świetny w tym meczu Diego Costa. Nie zachwycili inni faworyci. Francja wymęczyła trzy punkty w meczu z Australią, a Argentyna zremisowała 1:1 z Islandią, na której milion osób(na Islandii mieszka około:350 tyś) obejrzało filmik jak ich bramkarz broni rzut karny, wykonany przez Leo Messi(czyżby szykował się kolejny boom narodzin na mroźniej wyspie?), który miał być argentyńską odpowiedzią na Ronaldo na tym turnieju. Nie można powiedzieć, że nie próbował, jednak tym razem presja była chyba za duża. Poza tym, Dania ogrywa Peru skromnym jeden zero, o bramkę więcej zdobyli Chorwaci w meczu z Nigerią, a Serbia pokonuje też jednym golem Kostarykę.
WAS!?
Niemcy kojarzą się z ciężką pracą, dbaniem o siebie i dyscypliną, a Meksyk za to… no cóż, z robieniem ciuchci w basenie z prostytutkami co w sumie czynili podczas zgrupowania. Wszyscy zdają sobie sprawę, że niemiecki czołg trochę zardzewiał ale nikt nie sądził, że pokonają ich Meksykanie i w dodatku będą na boisku lepszą drużyną. Naprawdę można było podejrzewać, że zimni Islandczycy będą się trzymać założeń taktycznych i będą mogli się przeciwstawić Argentynie, ale nikt nie podejrzewał, że Meksykanie mają w ogóle jakąś taktykę. Nie zrozumcie mnie źle, uważam po prostu, że piłkarze z krajów latynoskich mają inną mentalność, opierają swoją grę na bajecznych zagrań technicznych i szybkości. I wielkie szapo ba dla trenera Osorio za wykonaną pracę. Jeśli Meksykanie będą grać tak dalej to mogą namieszać w grupie. Punkty zgubiła także Brazylia, która zremisowała ze Szwajcarią.
Nic się nie stało…
Nasza kochana reprezentacja… Nawet nie chodzi o to, że przegrali, chodzi o to w jakim stylu. Senegal wcale nie pokazał się z dobrej strony i w następnym meczu stawiam na Japonie. Nasi piłkarze chyba nie byli do końca skoncentrowani. Bramki stracone po głupich błędach. Niestety to jest turniej, który nie wybacza słabszego dnia i mecz z Kolumbią powinien być bardzo ciekawy, bo dla obu krajów ten mecz to… no nie bójmy się tego frazesu mecz o wszystko. Na szczęście atmosfera nie jest tak grobowa jak kiedyś. Wszyscy wiemy, że nasi potrafią grać w piłkę i mają jeszcze okazje udowodnić to na tym mundialu.
#ciekawostki
Co jeszcze ciekawego wydarzyło się w pierwszej kolejce? Duuuuuużo karnych, w pierwszej kolejce było ich aż osiem z czego tylko jeden niewykorzystany. Najgłupszy był chyba faul Walkera, który po prostu walnął przeciwnikowi z łokcia. Oliwa sprawiedliwa też w końcu w sytuacji, gdzie jeden z obrońców samoistnie ogłasza się bramkarzem. Sanchez jako jedyny na turnieju dostał czerwoną kartkę, a Kolumbia przegrała z Japonia, jedna bramek padła właśnie po rzucie karnym. Ciekawe też, że w pierwszej jedenastce Kolumbii nie zagrał James Rodriguez. Sposób gry na tych mistrzostwach zmienił się. Tym razem widać przewagę nad indywidualnościami, oczywiście te też są potrzebne ale turniej pokazuje na razie, że dobrze trzymający się założeń taktycznych zespół jest w stanie oprzeć się każdemu. Chyba, że twój plan zakłada pozamienianie swoim zawodnikom koszulek na treningu aby zmylić szwedzkich szpiegów. A myślałem, że ja mam paranoje. No cóż… wszyscy wiedzą, że ta skąd inąd rasistowska uwaga nie przyniosła skutku. Za to zabranie ze sobą szamanów jak widać się sprawdza, przynajmniej w przypadku Senegalu.
Komplet wyników:
Rosja 5:0 Araba Saudyjska
Urugwaj 1:0 Egipt
Iran 1:0 Maroko
Portugalia 3:3 Hiszpania
Francja 2:1 Australia
Argentyna 1:1 Islandia
Dania 1: 0 Peru
Chorwacja 2:0 Nigeria
Serbia 1:0 Kostaryka
Meksyk 1:0 Niemcy
Brazylia 1:1 Szwajcaria
Szwecja 1:0 Korea Płd.
Belgia 3:0 Panama
Anglia 2:1 Tunezja
Japonia 2:1 Kolumbia
Senegal 2:1 Polska
Zdjęcie: sputniknews
Tekst pochodzi z polskagola.pl