Co może dać sprzedawcom przejście na headless commerce?
Odłączenie “frontu” sklepu internetowego od jego “zaplecza”, nazywane wdrożeniem architektury headless, wydaje się mocno techniczną kwestią. Tymczasem, jak udowadniają eksperci merce.com, ta zmiana ma duże znaczenie dla biznesu. Pozwala firmom na oddanie obsługi “zaplecza” w ręce fachowców i skupienie się na samej sprzedaży.
Każdy serwis internetowy posiada część widoczną dla użytkowników (front-end) oraz dostępną tylko dla administratorów (back-end). Na tej zasadzie stałego połączenia zbudowane są także serwisy e-commerce, stąd często dodanie nowej funkcji może wiązać się z gruntowną przebudową systemu i trwać dłużej niż się mogłoby wydawać.
Dlatego od kilku lat proponuje się zastosowanie również w e-handlu architektury headless, gdzie front-end i back-end nie są na sztywno połączone. Koncepcja ta jest najczęściej opisywana w kategoriach technologicznych samego wdrożenia, a pomijane są jego efekty dla biznesu. Rozdzielenie “frontu” i “zaplecza” sklepu może mieć znaczenie zwłaszcza dla firm handlowych, które nie są jeszcze mocno obecne w sieci.
Coraz więcej firm myśli o modelu e-commerce, który leży pomiędzy budowaniem wszystkiego u siebie, a zlecanie wszystkiego na zewnątrz. Najchętniej oddaliby na zewnątrz najtrudniejsze rzeczy do stworzenie, utrzymania i rozwoju, a sami ze swoim obecnym zespołem rozwijali by inne, bardziej sprzedażowe rozwiązania. Najtrudniejsze zawsze są integracje, utrzymanie czy aktualizacje wszystkich połączeń. Z drugiej strony firmy chciałyby mieć możliwość indywidualnego wdrażania i rozwoju takich obszarów jak aplikacje, narzędzia czy design i frontend. Architektura headless umożliwia taki podział ról w nowoczesnych systemach sprzedaży.
Marcin Rutkowski, Brand Operations Manager merce.com
Główne biznesowe korzyści z headless commerce
1. Elastyczność we wdrażaniu nowych rozwiązań
Sama formuła działania sklepu internetowego nie zmieniła się od ponad 20 lat, ale co kilka miesięcy pojawiają się małe innowacje, a każda z nich sprawia, że kupuje się nieco wygodniej. Część z nich bardzo szybko staje się standardem, co zmusza sklepy do błyskawicznego zaimplementowania nowych rozwiązań.
W przypadku architektury headless dzieje się do dużo łatwiej niż przy tradycyjnych rozwiązaniach IT – sprzedawcom łatwiej być na bieżąco z trendami. Dzieje się to dlatego, że headless łączy się z bazą danych za pomocą API (pewnego rodzaju szyny informacyjnej) i nie wiąże się to z przebudową obecnych powiązań.
2. Szybsze uruchamianie nowych punktów styku z klientem
Dzięki swojej budowie architektura headless umożliwia szybkie i sprawne uruchamianie nowych kanałów sprzedaży w oparciu o jedno źródło danych. Planując dedykowane sklepy online dla poszczególnych marek lub rozwój o aplikację mobilną to architektura headless jest do tego idealna.
3. Niższe koszty i przewaga konkurencyjna
Sama transformacja z monolitycznej architektury na headless commerce jest naturalnie pewnym kosztem dla sprzedającego w sieci biznesu, jednak na dłuższą metę należy traktować ją jako inwestycję. Bardziej elastyczna struktura pomaga bowiem obniżyć koszty obsługi sklepu (np. poprzez outsourcing do firmy specjalizującej się w e-commerce) pozwalając na przekierowanie własnych zasobów na wsparcie sprzedaży czy na obsługę klienta.
Z każdą kolejną innowacją technologiczną zmieniającą reguły gry w branży, firmy działające w architekturze headless wdrażają nowinki szybciej, np. zakres prac potrzebnych do wdrożenia aplikacji mobilnej może ograniczyć się tylko do przygotowania jej interfejsu. W ten sposób wyprzedzają swoich konkurentów i przekonując do siebie szersze grono kupujących.
Źródło: merce.com