Coraz więcej inżynierów na rynku pracy. “To dobry czas na uzupełnienie niedoborów kadrowych”
Spadek liczby rekrutacji połączony z redukcjami zatrudnienia powodują, że na rynku pracy pojawia się coraz więcej wykwalifikowanych specjalistów. Firmy, które jeszcze przed pandemią borykały się z niedoborami kadrowymi, dziś mogą zdobywać inżynierów o największych kompetencjach. Jak prognozują eksperci, ta sytuacja może potrwać jeszcze do końca bieżącego roku. Później walka o pracownika rozpocznie się na nowo.
Nawet o 90%, w porównaniu z II kwartałem ubiegłego roku, spadły rekrutacje na stanowiska inżynierskie. W 2019 o tej porze branżami najbardziej zainteresowanymi specjalistami z tytułem inżyniera były: motoryzacja, lotnictwo, a także sektor maszynowy, budowlany i chemiczny. Dziś sytuacja wygląda zgoła inaczej.
Obecnie pracowników szukają przede wszystkim firmy z branży spożywczej, farmaceutycznej, kosmetycznej, elektrycznej i szeroko pojętej automatyki przemysłowej. Wybuch pandemii w sposób naturalny ukształtował wzmożony popyt na ich produkty czy usługi. Dlatego przedsiębiorstwa działające w tych sektorach nie tylko nie ucierpiały na skutek pandemii, ale na niej zyskały. Dziś to właśnie one mają realną szansę na uzupełnienie braków kadrowych i pozyskanie specjalistów o najlepszych, topowych kompetencjach.
Tomasz Szpikowski, CEO firmy rekrutacyjnej Bergman Engineering
Jak dodaje ekspert, nadal mocno rozwijają się usługi e-commerce, co jest związane z przeniesieniem wielu aspektów prowadzenia biznesu do świata online, a co za tym idzie – prężnie działają firmy specjalizujące się w nowoczesnych technologiach i cyberbezpieczeństwie.
Pracodawcy podnoszą poprzeczkę
Pamiętajmy, że większa liczba kandydatów i mniej rekrutacji oznaczają większą konkurencję wśród osób walczących o utrzymanie posady lub zdobycie nowego miejsca pracy. A ze względu na sytuację światową i pandemię, wymagania pracodawców mogą być wyższe, bo tylko wysoki poziom kadry i świadczonych usług pozwoli przetrwać chwile kryzysu gospodarczego.
Z badań przeprowadzonych przez Bergman Engineering wynika, że dziś aż 9 na 10 pracodawców poszukuje specjalistów potrafiących krytycznie myśleć. Dla ponad 70% z nich ważna jest z kolei posiadana przez pracownika wiedza ekspercka, umiejętność łączenia świata tradycyjnego z cyfrowym oraz łatwa adaptacja do zmieniających się warunków i środowiska pracy. Poza tym w ciągu ostatnich miesięcy o 15% wzrosło zapotrzebowanie na specjalistów, którzy mogliby pracować na zasadach projektu, czyli np. na kontraktingu, zamiast na umowie o pracę.
Portret inżyniera w dobie czwartej rewolucji przemysłowej wyłania się też z raportu „Smart Industry Polska 2019”. Z badań przeprowadzonych na zlecenie firmy Siemens oraz Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii dowiadujemy się, że inżynierskie kompetencje przyszłości, a właściwie już teraźniejszości, to połączenie twardych kwalifikacji technicznych z ich „miękkimi” odpowiednikami, a kluczem do sukcesu jest umiejętność pracy zespołowej połączona z efektywną komunikacją procesów.
Najbardziej poszukiwani specjaliści w Polsce
Dane Bergman Engineering pokazują też, jacy specjaliści są obecnie najbardziej poszukiwani. W ubiegłym roku zdecydowana większość rekrutacji dotyczyła pracy na takich stanowiskach, jak: inżynier projektu, inżynier procesu, inżynier utrzymania ruchu, automatyk, inżynier ds. nowych uruchomień, specjalista ds. zakupów, inżynier dostaw. Dziś wśród najbardziej pożądanych specjalizacji znajdują się: programista PLC, elektryk, inżynier sprzedaży, inżynier testów i inżynier produkcji.
Rynek pracodawcy nie będzie trwał wiecznie. Bo choć zamrożenie gospodarcze w wielu sektorach oraz zwolnienia w części firm spowodowały, że właściwie z tygodnia na tydzień zwiększyła się liczba pracowników dostępnych na rynku, eksperci z Bergman Engineering prognozują, że sytuacja diametralnie zmieni się w III kwartale 2020 r. Wtedy spadek rekrutacji wynosić będzie już nie 90 a 40% (w stosunku do roku ubiegłego). Jeżeli więc firmy myślą o zwiększeniu swojej kadry o specjalistów, teraz jest na to najlepszy czas – bo jest ich najwięcej, a wśród nich są osoby o najbardziej pożądanych obecnie kompetencjach.
Zmieniona sytuacja gospodarcza wymusiła na niektórych pracodawcach, ale i pracownikach zmianę podejścia do kwestii rekrutacyjnych i form zatrudnienia. Jedną z nowszych koncepcji jest np. kontrakting – czyli praca projektowa, która z powodzeniem stosowana jest m.in. w krajach zachodnich. Daje pracownikowi takie same, bezpieczne warunki zatrudnienia jak klasyczna umowa o pracę, niemniej jest zdecydowanie elastyczniejsza dla samego pracodawcy. Taka umowa dotyczy zwykle określonego czasu, np., roku, kilku miesięcy czy czasu potrzebnego na realizację danego projektu. Dla kandydatów rodzi to dużą szansę na różnorodność w rozwoju zawodowym.
Specjalnie dla BRIEF Tomasz Szpikowski, CEO firmy rekrutacyjnej Bergman Engineering
Źródło: Informacja prasowa Bergman Engineering