Dzisiejsze biuro to tylko miejsce pracy czy coś więcej?
Odpowiednie warunki pracy to w dzisiejszych czasach podstawa - dopasowane oświetlenie, wygodne krzesło i biurko, kuchnia gdzie można zaparzyć kawę i herbatę to elementy oczywiste. Ale czy to wystarczy? Czy dziś nie oczekujemy czegoś więcej? Na szczęście coraz więcej firm dostrzega, jak ważne jest dobrze zaprojektowane biuro, co więcej - coraz więcej z nich to właśnie biurem „wabi” swoich pracowników.
Biuro to wizytówka firmy, jednak dziś niekoniecznie jest wizytówką skierowaną tylko na zewnątrz. Ważnym klientem stał się tzw. „klient wewnętrzny” czyli pracownik. Istnieją empiryczne dowody, które pokazują, że im bardziej ludzie czują się „włączeni” w design i układ przestrzeni pracy, tym lepiej. Badanie przeprowadzone przez Uniwersytet w Exeter pod kierownictwem dr. Craiga Knighta* wykazało jednoznacznie, że im większa kontrola pracowników nad przestrzenią biurową, tym bardziej są oni szczęśliwi i zmotywowani w pracy. Odczuwają większy fizyczny komfort, bardziej identyfikują się z pracodawcą i ogólnie mają bardziej pozytywne nastawienie do pracy.
Pracownicy stali się obecnie klientami, o których czas zabiegają firmy. Są coraz bardziej wymagający i oczekują wyższych standardów. Jednak ich wymagania są różne. Dla wielu osób idealnym rozwiązaniem jest nadal dotychczas popularny model biura scentralizowanego, gdzie wszystko ma swój ściśle określony porządek. Dla innych jest to bardziej przestrzeń społeczna, w której ludzie gromadzą się na nieformalnych spotkaniach, aby podzielić się pomysłami, a następnie ją opuścić. Dlatego tak ważne jest nie tylko dopasowanie biura do wymogów marki, ale przede wszystkim do preferencji jej pracowników i ich stylu pracy. Współczesne biuro zamiast być miejscem, gdzie ludzie muszą iść, stało się miejscem, które wybierają, aby do niego iść. Jak ujął to jeden ze starszych projektantów Wework, Jeremiah Britton, w wywiadzie dla magazynu Creator: „Masz poczucie, że rzeczywiście pomagasz ludziom czerpać przyjemność z codziennego przychodzenia do pracy”.
Design, a zwłaszcza design siedziby firmy i jej wyposażenia, odgrywa kluczową rolę w przekazywaniu wartości firmy i marki jej klientom, pracownikom i partnerom biznesowym. Nie sposób dążyć do pozytywnej zmiany bez dostosowania fizycznej przestrzeni do wartości, z którymi utożsamia się marka. Biuro powinno odzwierciedlać charakter, wartości i DNA firmy. Ważne, by architektura korespondowała z atmosferą firmy. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez Uniwersytet w Exeter: osoby z „wzbogaconych przestrzeni” (rośliny, zdjęcia etc) były o 17% wydajniejsze niż te w „przestrzeniach minimalistycznych” (nagie i funkcjonalne). Pracownicy z „przestrzeni autonomicznych”, gdzie sami mogli zaprojektować swoje miejsce pracy, byli aż o 32% bardziej wydajni. Dlatego też tak ważne jest odpowiednie, indywidualne podejście do każdej realizacji np. w Pixers Bussines zajmującej się nadawaniem indywidualnego charakteru każdej przestrzeni pracę nad projektem rozpoczyna się od analizy kultury organizacyjnej, aby jak najlepiej oddać jej misję i wartości w przestrzeni firmowej. Kreatywne podejście do wnętrz biznesowych jest niezwykle istotne.
Przykładów takiej współpracy jest wiele, dobrym przykładem rosnącego znaczenia indywidualnych potrzeb oraz wpływu pracowników na efekt końcowy wystroju biura jest wrocławska siedziba Grupy Onet.
Tu załoga Pixers Bussiness stanęła przed zadaniem stworzenia miejsca, które absolutnie nie będzie kojarzyć się z korporacyjną przestrzenią, pomimo dużej powierzchni i skupieniu kilku spółek w jednym miejscu. „Biuro Grupy Onet zostało zaprojektowane w taki sposób, aby spacer po nim przypominał przedzieranie przez gęstą dżunglę porośniętą bujną roślinnością. Wędrówkę umilają gry słowne, które nie tylko pozytywnie nastrajają pracowników, ale też zachęcają do aktywności i angażują umysł” – powiedziała Malina Mituniewicz-Sysło, Senior Graphic Designer Pixers.
Innym przykładem miejsca pracy – niekoniecznie biura, w tradycyjnym rozumieniu tej przestrzeni, bo w tej realizacji chodziło o pracownie chemiczne jest PCC Rokita. Tu również priorytetem był komfort pracowników, trwałość materiałów oraz niekonwencjonalne podejście do pomieszczeń i obalenie stereotypów, jakie do tej pory kojarzyły się się z laboratorium. “Stanęliśmy przed wyzwaniem stworzenia niestereotypowej mieszanki łączącej funkcjonalność i estetykę. Nasz pomysł zadedykowania poszczególnych pracowni znanym naukowcom spodobał się i tak powstała przestrzeń zupełnie inna niż wszystkie. Efekt końcowy zaskakuje – powierzchnia wymyka się tradycyjnemu postrzeganiu powierzchni biurowej.” mówi Paweł Łukasiewicz Creative Team Manager z Pixers Bussiness.
* informacje wykorzystanie przy pisaniu tekstu pochodzą z raportu Leitz „Design a jakość pracy”